Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. IV

[Reese]

Napisane przez Serenite_

Aniu

A DW oprócz koloru Ci też pasuje?

teraz lepiej niż rok temu Mam go na buzi już 10 godzin i nie warzy się tak jak kiedyś, owszem świece się, ale ja się świecę zawsze. DW nie spływa mi z twarzy i mam taka piękną cerę w nim No i fajnie kryje cienie, w zasadzie nie potrzebuję korektora

Ciesze się że cie w końcu posłuchałam

[milka-pilka]

Agabil - właśnie po raz kolejny oglądam Twoje prace i zauważyłam, że do stylizacji insp. G.A. użyłaś różu Chanel Caprice.
Trochę więc Cię pomęczę - czy wg. Ciebie Caprice bardziej nadaje się do ciemniejszej (naturalnej oliwkowej) karnacji, niż Rose Petal? Ja takie wrażenie odniosłam testując je na przedramieniu. Ale nie malowałam nimi twarzy.

[Serenite_]

Napisane przez Reese

teraz lepiej niż rok temu Mam go na buzi już 10 godzin i nie warzy się tak jak kiedyś, owszem świece się, ale ja się świecę zawsze. DW nie spływa mi z twarzy i mam taka piękną cerę w nim No i fajnie kryje cienie, w zasadzie nie potrzebuję korektora

Ciesze się że cie w końcu posłuchałam

No właśnie-ja odkąd go mam, wcale nie używam korektora.

[agabil1]

Napisane przez milka-pilka

Hmm myślałam, że jako wizażystka, sądząc po Twoich pracach, ale widać, że pasję traktujesz bardzo profesjonalnie Tylko pozazdrościć talentu

dziękuję

Napisane przez ranka

agabil ty chyba jestes stomatologiem?

asystentem stomatologa

Napisane przez milka-pilka

Agabil - właśnie po raz kolejny oglądam Twoje prace i zauważyłam, że do stylizacji insp. G.A. użyłaś różu Chanel Caprice.
Trochę więc Cię pomęczę - czy wg. Ciebie Caprice bardziej nadaje się do ciemniejszej (naturalnej oliwkowej) karnacji, niż Rose Petal? Ja takie wrażenie odniosłam testując je na przedramieniu. Ale nie malowałam nimi twarzy.

hmmm, Caprice to przybrudzony róż ale efekt nie jest ciemny czy intensywny gdy przyciemniam twarz bronzerem nie używam go bo go po prostu nie widac. Moim zdaniem bardziej nadaje się dla cer średniojasnych i jasnych

[Reese]

Napisane przez Serenite_

No właśnie-ja odkąd go mam, wcale nie używam korektora.

Będę teraz polować na niego

[ranka]

pasowal by mi idealnie gdyby nie to sciagniecie - czuje to i mi przeszkadza.

musze jeszcze zobaczyc jak bedzie po kremie

[m-habibi]

Napisane przez Reese

Będę teraz polować na niego

ooo Reese sie nawrocila moze i ja sprobuje?

[Serenite_]

Napisane przez ranka

pasowal by mi idealnie gdyby nie to sciagniecie - czuje to i mi przeszkadza.

musze jeszcze zobaczyc jak bedzie po kremie

A używasz go bez kremu?

[leana1]

Napisane przez hihi

PRzez megafon 15 minut wcześniej ogłosili, jak ja jeszcze spałam Obudzili mnie, no to nalałam w co dałam radę wody i Mąż poleciał do sklepu po 10l. wody do picia... ale prysznica wziąć nie zdążyłam
Asiu, ja jeszcze tych mufinków nie robiłam, ale za którymś razem mnie skusis.z...

buuu

Napisane przez hihi

No, ale żeby zrobic to musiałabym iść na zakupy i kupic formę Bo nie mam nic narazie, a teraz kot spi mi na brzuchu i nie bierze pod uwagę opcji że mogłabym ja z tego brzucha zdjąć

Ale formę to chyba zaraz pójde na all szukać

edit:
Będą z borówkami
Już postanowione

najlepeij i najtaniej na przydasiownia.pl

Napisane przez Serenite_

Umieram...Ten tydzień mnie wykończył... Uczyłam się bardzo intensywnie. W czwartek wylałam na laptopa całą szklankę wody. Ożył dopiero wczoraj wieczorem, choć bałam się, że z nim koniec...

Choć egzamin zaczął się o 11.00, już o 9.00 musiałam tam być (rejestracja kandydatów). Od 9.20 do 11.00 siedziałam gapiąc się w ścianę Męczące to było- a egzamin potem trwał 4 godziny. W połowie zrobiło mi się słabo tak bardzo, że prawie zemdlałam. Cudem dotrwałam do końca, ale od połowy nie wiedziałam nawet, co czytam Myślę, że to stres i zmęczenie mnie wykończyło, a że mój organizm jest wciąż osłabiony, nie mogłam się pozbierać. Dlatego nie mam żadnej nadziei na pozytywny wynik To, co zrobiłam do połowy, na pewno jest dobrze, ale reszta to już masakra...

no to życzymy pozytywnych wyników!!!
Proszę słodkie i pyszne babeczki

[ranka]

Napisane przez Serenite_

A używasz go bez kremu?

no tak bez kremu nalozylam bo wczoraj go dostalam
ale kiedys testowalam go w Sephorze, jak moja skora byla bardziej tlusta i tez sciagnal

[m-habibi]

Dziewczyny a czy ktoras wie cos na temat tych diorow? http://www.strawberrynet.com/product...oChar=C#DETAIL
czym sie roznia od diorkissow? i jak z kryciem? HELP, bo pragne chyba...

[Serenite_]

Napisane przez leana1

buuu

najlepeij i najtaniej na przydasiownia.pl

no to życzymy pozytywnych wyników!!!
Proszę słodkie i pyszne babeczki

Napisane przez ranka

no tak bez kremu nalozylam bo wczoraj go dostalam
ale kiedys testowalam go w Sephorze, jak moja skora byla bardziej tlusta i tez sciagnal

Ooooo, bez kremu to każdy podkład będzie ściągał.

[ranka]

nie kazdy

kremu nie lubie nakladac bo potem sie swiece

tez nad tym Diorem dumalam
poki co odebralam wczoraj JT Baby Doll i rzeczywiscie nic nie widac ale troszke rozjasnia

[milka-pilka]

Napisane przez agabil1

hmmm, Caprice to przybrudzony róż ale efekt nie jest ciemny czy intensywny gdy przyciemniam twarz bronzerem nie używam go bo go po prostu nie widac. Moim zdaniem bardziej nadaje się dla cer średniojasnych i jasnych

Dzięki! To cenna uwaga. Jednak przed zakupem muszę się wybrać do perfumerii bez różu na polikach tylko z samym bronzerem i sprawdzić.
Dziekuję!

[Reese]

Napisane przez m-habibi

ooo Reese sie nawrocila moze i ja sprobuje?

nawróciłam się bo mam idealną cerę jak go nałoże

[m-habibi]

Napisane przez Reese

nawróciłam się bo mam idealną cerę jak go nałoże

a ja nie

[Reese]

Napisane przez m-habibi

a ja nie

szkoda

[candace1]

Napisane przez agabil1

nie są złe ale gorsze od Sephory czy Inglota, nie mówiąc już o The Body Shop

Wg mnie najlepsze są BB czyli Bobbiego Browna

http://www.bobbibrowncosmetics.com/t...CT_ID=PROD1323

Napisane przez hihi

To muszę Szwagra poprosic, zeby w IKEI popatrzał, bo ja IKEI nie ma niestety blisko
Radzisz wkładać papilotkę i wtedy ciacho?

Same papilotki kup (piękne są na allu) i nie musisz mieć tego silikonu.
Cisto w papilotki i ciacho gotowe

Napisane przez AsikS

Haha.

Kupiłam dla mojej Sis sypańca Clarinsa.

Ja sobie też kliknęłam - ostatni był

Napisane przez Lipglossjunkie

Dziewczyny, może ktróaś z Was pamięta (bo wiem, ze byla juz o tym mowa), jak to jest z rozmiarami butów Victorias Secret? 36 to 6 czy 5? Help mi

Ja noszę 37 EU i w V's S kupuję 6,5 choć 6 też jest ok w niektórych przypadkach.
36 EU to wg mnie 5,5-6 amerykańskie.
Tu tabela: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=274107

[AsikS]

Napisane przez Reese

ja muszę golić codziennie



chciała



dziękuję za pamięć




a ja jestem nim oczarowana, mi nie ściąga skóry



aaaaaaaaaaaaa!



musiałaś to napisać? Znowu będę nad nim debatować



tak, ja jestem zachwycona A nie wierzyłam Serenitce...



Kochana jesteś



no cóż, trzeba pilnować interesu





Serenitko, nie może być aż tak źle. A nuż się uda

Cześć Sis. Nareszcie jesteś. A tu już Twój Clarins ma status SS (sprawdzałam na stronie, do mnie przysłali jedynie OC, zrzut z ekranu przesłałam Ci na meila).
Ja odkąd mam depilator wystarczy że depiluję nogi raz na 10 dni.

Napisane przez Reese

teraz lepiej niż rok temu Mam go na buzi już 10 godzin i nie warzy się tak jak kiedyś, owszem świece się, ale ja się świecę zawsze. DW nie spływa mi z twarzy i mam taka piękną cerę w nim No i fajnie kryje cienie, w zasadzie nie potrzebuję korektora

Ciesze się że cie w końcu posłuchałam

Muszę bliżej przyjrzeć się.

Napisane przez Reese

Będę teraz polować na niego

To może i ja się podłączę?

Napisane przez candace1

Ja sobie też kliknęłam - ostatni był

Ja wzięłam przedostatni.

[Reese]

Napisane przez AsikS

Cześć Sis. Nareszcie jesteś. A tu już Twój Clarins ma status SS (sprawdzałam na stronie, do mnie przysłali jedynie OC, zrzut z ekranu przesłałam Ci na meila).
Ja odkąd mam depilator wystarczy że depiluję nogi raz na 10 dni.



Muszę bliżej przyjrzeć się.



To może i ja się podłączę?



Ja wzięłam przedostatni.

jestem, jestem, miałam dziś znowu dzień zakupowy, szkoda że nie mój Ale udało mi się namówić Rodzicielkę na kupno 2 sweterków, oddam po wypłacie

Przyjrzyj się DW to naprawdę super podkład, tylko nie wiem czy taki żółcioch by ci pasował, pewnie musiałabyś celować w inny odcień

Strasznie się ciesze z tego Clarinsa Bo jednak kolorystyka Borghese mi nie pasi. Może chcesz Sis ten mój kompakt, bo co ja z nim teraz zrobię


Ale mi ślinka cieknie teraz

[AsikS]

Napisane przez Reese

jestem, jestem, miałam dziś znowu dzień zakupowy, szkoda że nie mój Ale udało mi się namówić Rodzicielkę na kupno 2 sweterków, oddam po wypłacie

Przyjrzyj się DW to naprawdę super podkład, tylko nie wiem czy taki żółcioch by ci pasował, pewnie musiałabyś celować w inny odcień

Strasznie się ciesze z tego Clarinsa Bo jednak kolorystyka Borghese mi nie pasi. Może chcesz Sis ten mój kompakt, bo co ja z nim teraz zrobię


Ale mi ślinka cieknie teraz

Baaa... czyli miałaś też dzisiaj dzień zakupowy dla siebie: dwa sweterki i Clarins.
Wiesz co, ja chyba wrócę z podkulonym ogonem do Clarinsa bo Borghese już drugi dzień pod rząd ściąga mi twarz. Nie wiem, myślę że to może być spowodowane kuracją kwasowo/retinoidową, jednak dobrze się nawilżam i nie powinien mi tak ściągać twarzy. A po paru godzinach to nie jest już takie komfortowe.

Muffinki są mniam, mniam.

[phdwao]

Habbiku pisalałam kiedyś że testowalam ten nowy dior kiss i jest fajny ale ma bardzo felerne opakowanie, wedłud mnie takie same jak stare kissy tylko inne opakowanie i na dodatek mniejsze. Jest wdliwe w tym nowym bo widziałam w sephorze ze mimo iz nowe to rozwalone, nie dzie go otworzyć. masakra.. przed zakupem każdemu radze zobaczyć go w drogerii

[bmoniq]

witam sie wieczorową porą
Serenitko, jeśli moge cokolowiek poradzic odnośnie byłego egzaminu- nigdy nie myśl, że sie nie udało, bo sie nie uda. Ja rok temu zdawałam bardzo ważny egzamin, zdawalnośc wynosi 10-12%. Ale wiedziałam, że jadę pierwszy i ostatni raz by go zdać. Wierzyłam wbrew znakom na ziemi i niebie wbrew logice i odczuciom,jak wyszłam sądziłam że oblałam. Ale potem pomyslałam sobie, że nie ma innej opcji. I zdałam uzyskałam dokładnie wymaganą ilośc punktów.....
Jak pisałam na wątku ginekologicznym to dziewczyny uznały mnie za skrajnie szaloną optymistkę. ALE WARTO. Więc może będe wierzyła z Toba albo za Ciebie

[AsikS]

Napisane przez bmoniq

witam sie wieczorową porą
Serenitko, jeśli moge cokolowiek poradzic odnośnie byłego egzaminu- nigdy nie myśl, że sie nie udało, bo sie nie uda. Ja rok temu zdawałam bardzo ważny egzamin, zdawalnośc wynosi 10-12%. Ale wiedziałam, że jadę pierwszy i ostatni raz by go zdać. Wierzyłam wbrew znakom na ziemi i niebie wbrew logice i odczuciom,jak wyszłam sądziłam że oblałam. Ale potem pomyslałam sobie, że nie ma innej opcji. I zdałam uzyskałam dokładnie wymaganą ilośc punktów.....
Jak pisałam na wątku ginekologicznym to dziewczyny uznały mnie za skrajnie szaloną optymistkę. ALE WARTO. Więc może będe wierzyła z Toba albo za Ciebie

Cześć

Też w to wierzę. Dopóki jeszcze nic nie wiadomo, wszystko jest możliwe.

[phdwao]

Napisane przez milka-pilka

Super koszula - bardzo klasyczna i wiecznie modna. A teraz kratka bardzo na czasie! Gratuluję zakupu!
Ja w zeszłym roku kupiłam bardzo fajną torbę w Pepe Jeans (a'la kraciasty, materiałowy kuferek Harry Pottera ). Sporo zapłaciłam, ale było warto Jak się okazuje w tym sezonie kratka bardzo modna hi hi

dziękuje bardzo
jeszcze było kilka innych w kratę więc mnie nie kuś
tak naprawdę nie lubie koszul jednokolorowych ale takie pomieszane tak

Napisane przez agabil1

asystentem stomatologa

wow, nie pomyślałabym...no zęby masz ładne

co do Serenitki: chciałabym Ci powiedzieć, że takie cuda się zdarzają. Naprawdę co ma być, to i będzie. Wiem, moż to brzmi jak oklepany slogan, ale sama wiele razy się o tym przekonywałam. Czy chcesz czy nie opowiem Ci coś. Kiedyś gdy pisałalam maturę z polskiego czułam sie tak jak Ty, niezbyt dobra kondycja, pod koniec lasowanie muzgu. Wyszłam z slai i wiedziałam że nie zdam a jak zdam to naprawdę z litości sprawdzającego. A okazało się, że byłam najlepsza w liceum. nie wiem jak to się stało, ale tak było.
Wtedy sama nie wierzyłam w to, co się stało. Jeśli masz go zdać to zdasz.. nazywa się to przeznaczeniem

[bmoniq]

a poza tym negatywne myślokształty zdecydowanie chętniej się sprawdzają
ile razy cos mi przemknie przez głowe, że sie stanie złego to qrcze staje się. Szkoda, że z dobrym intuicja zawodzi

[Serenite_]

Napisane przez bmoniq

witam sie wieczorową porą
Serenitko, jeśli moge cokolowiek poradzic odnośnie byłego egzaminu- nigdy nie myśl, że sie nie udało, bo sie nie uda. Ja rok temu zdawałam bardzo ważny egzamin, zdawalnośc wynosi 10-12%. Ale wiedziałam, że jadę pierwszy i ostatni raz by go zdać. Wierzyłam wbrew znakom na ziemi i niebie wbrew logice i odczuciom,jak wyszłam sądziłam że oblałam. Ale potem pomyslałam sobie, że nie ma innej opcji. I zdałam uzyskałam dokładnie wymaganą ilośc punktów.....
Jak pisałam na wątku ginekologicznym to dziewczyny uznały mnie za skrajnie szaloną optymistkę. ALE WARTO. Więc może będe wierzyła z Toba albo za Ciebie

Napisane przez AsikS

Cześć

Też w to wierzę. Dopóki jeszcze nic nie wiadomo, wszystko jest możliwe.

Napisane przez phdwao

dziękuje bardzo
jeszcze było kilka innych w kratę więc mnie nie kuś
tak naprawdę nie lubie koszul jednokolorowych ale takie pomieszane tak


wow, nie pomyślałabym...no zęby masz ładne

co do Serenitki: chciałabym Ci powiedzieć, że takie cuda się zdarzają. Naprawdę co ma być, to i będzie. Wiem, moż to brzmi jak oklepany slogan, ale sama wiele razy się o tym przekonywałam. Czy chcesz czy nie opowiem Ci coś. Kiedyś gdy pisałalam maturę z polskiego czułam sie tak jak Ty, niezbyt dobra kondycja, pod koniec lasowanie muzgu. Wyszłam z slai i wiedziałam że nie zdam a jak zdam to naprawdę z litości sprawdzającego. A okazało się, że byłam najlepsza w liceum. nie wiem jak to się stało, ale tak było.
Wtedy sama nie wierzyłam w to, co się stało. Jeśli masz go zdać to zdasz.. nazywa się to przeznaczeniem

Kochane jesteście lepiej mi się zrobiło

W takim razie muszę wierzyć, że zdałam

[phdwao]

Napisane przez Serenite_

W takim razie muszę wierzyć, że zdałam

Cieszę się

[Reese]

Napisane przez AsikS

Baaa... czyli miałaś też dzisiaj dzień zakupowy dla siebie: dwa sweterki i Clarins.
Wiesz co, ja chyba wrócę z podkulonym ogonem do Clarinsa bo Borghese już drugi dzień pod rząd ściąga mi twarz. Nie wiem, myślę że to może być spowodowane kuracją kwasowo/retinoidową, jednak dobrze się nawilżam i nie powinien mi tak ściągać twarzy. A po paru godzinach to nie jest już takie komfortowe.

Muffinki są mniam, mniam.

czyli jednak ten Borghese nie jest idealny, dobrze że to tylko 20 zł

Clarins za to mnie nie zawodzi i będę się go trzymać

[AsikS]

Napisane przez Serenite_

Kochane jesteście lepiej mi się zrobiło

W takim razie muszę wierzyć, że zdałam

Musisz. Wiara czyni cuda i góry przenosi.

Napisane przez Reese

czyli jednak ten Borghese nie jest idealny, dobrze że to tylko 20 zł

Clarins za to mnie nie zawodzi i będę się go trzymać

No coś z nim do końca nie jest tak, choć na początku cera wygląda super, jak wyfotoszopowana.
Clarins jest niezawodny. Nawet "wybaczam" mu ten brak gąbeczki.