Perfumy na zimę :)

[Kota]

Napisane przez Porcelainnn

Czy Etra nadaje sie na zimę? Czytam recenzje na KWC i mam ochotę ją poznać.

Etra jest bardzo warta poznania, Bardzo, bardzo.
Ale według mnie nie bardzo na zimę- jak ma się założenie, że na zimę ma być ciepło i otulająco.

Ale, Porcelanko, poznaj Etrę jak będziesz miała okazję- Douglasik ma testery. Jestem ciekawa, co bedziesz o niej sądziła.


A u mnie na zimę.... nie, nie chcę jeszcze zimy- wypieram ją ze świadomości- (choć zimno pierońsko, już się zaziębiłam, z nosa mi cieknie)

No właśnie, na zimę stoi parę flaszeczek- Jil Sander 4, Shaal Nur, liczę też na ciepłe kwiaty Naf Nafa, Shalimarka L , Faberżaka- który sprawia się zawsze świetnie, Volupte, jednak przebojem może być Parfum Sacre.

[martwa papuga]

Napisane przez giancarla

Niesamowite, jest połowa września, a zimę doslownie mozna poczuć, zwłaszcza rankiem i coraz wcześniejszym wieczorem...ta pogoda

Mrozek czuć w powietrzu.

Moimi zimno-jesiennymi i zimowymi typami są:

- Brit Red Burberry i Daim Blond - w niskich temperaturach brzmią doskonale, o tyle lepiej, niż w cieple...
- Theorema - oprócz właściwości otulająco-grzejących, jest dla mnie zapachem dekoltowym, więc nie noszę jej latem z obawy przed plamami słonecznymi. I się stęskniłam. Połączenie z Gaiac równie świetne jak wersja solo, dzięki Rachelo
- Must we wszystkich wersjach i Smok, i przede wszystkim jesienne, otulające Mauboussin EdT - czyż słów potrzeba?
- Miks Bonfire z Avignon zapewne będzie moim osobistym hitem przez najbliższe tygodnie.

+ wiele flaszek z mojej listy życzeń, które mam nadzieję wkrótce spełnić, z Black Cashmere na czele.



I zapewne wrócę do OIki, ale to raczej w celach testowych, bo strach powiedzieć, nawiedzają mnie myśli, żeby ją ustawić na wylocie...

[vesenka]

Zrobiłam przemeblowanie w szufladzie z flaszkami i teraz najbardziej pod ręką mam OI i Organzę klasyczną, Daim Blond, Neonaturę Cocon i Gucia PH

[ANKA20]

Nareszcie robi się chłodniej (to co jest teraz to lekka przesada jak na koniec lata/wczesną jesień, ale może tej złotej jesieni się doczekamy

Dla mnie lato to zapachowa posucha, wszystko mnie drażni i używałam ciągle cedru YR

Dla mnie jesień i zima to przede wszystkim Neonatura Cocoon oraz Rose Absolue z YR Może w tym roku skuszę się na Iris Noir lub Euphorię

Gdyby fundusze pozwoliły to Black Cashmere na pewno miałby pierwsze miejsce, ale na razie muszę obejść się smakiem Ostatnio zachciało mi się Brit Gold, sama nie wiem dlaczego

L de LL kojarzy mi się tylko z latem, to pewnie przez ten plakat reklamowy

[lady_poison]

Napisane przez ANKA20

Nareszcie robi się chłodniej

Dla mnie lato to zapachowa posucha, wszystko mnie drażni i używałam ciągle cedru YR

Dla mnie również, dokładnie wiec co czujesz. Latem zapachowo nudzę się niesamowicie. Za to jesień i zima to dla mnie ukochany inspirujący okres zapachowy.

Napisane przez ANKA20

L de LL kojarzy mi się tylko z latem, to pewnie przez ten plakat reklamowy

A dla mnie L to właśnie zima cała opatulona płatkami śniegu. Muszę dokupić 80 ml., bo kończę moją L z wymiany... Oprócz L, zimą ze mną będą na pewno Diesel Fuel for Life, Emporio She Armani, a w okresie świąt magiczne i piękne Belle de Minuit. Marzę jeszcze o Angel, ale zobaczymy jak będzie z funduszami

[karolina1985]

Do zimy jeszcze trochę czasu,ale już teraz zaczynam się docieplać:
Flowerbomb Extreme,
Glorią,
HC edp
i do wiosny już tak pewnie zostanie

[kropka75]

Właśnie stwierdziłam, że coś mało mam zapachów na zimę.

U mnie królować będą:
- Lolita EDP
- Czarna Coco EDP
- The Parfum
- Pure Poison

a od czasu do czasu próbkowo sobie urozmaicę:
- Słoniem (gdy TŻ nie będzie w pobliżu )
- Angelem (jw.)
- Coco Mademoiselle EDP

[Sabbath]

Wiem, że w tym roku topowymi otulaczami będą tam Dao i Le Boise. Ewentualnie Bois Farine. Potrzebuję kremowej miękkości, bo rozlatuję się powoli...

Po letniej przerwie wróci pewnie najbardziej uwodzicielski z zimowych zapachów Chypre Rouge, który jest jednym z nielicznych powodów, dla których lubię chłody.
Może wykopię z szafeczki Zagorsk...

Nie jestem w stanie przewidywac dalej, niż na kilka dni naprzód. Własciwie nawet na kilka dni nie potrafię. kto wie, co będzie tej zimy?

[taka taka]

będę pachnieć pewnie tym co zawsze, odstawię jedynie Ogródki Hermesa, Violette Menthe i Molecule 01, często będę sięgać po BC, Nu edp, Theo, Safran i Smoka
i dalej będę szukać swojego waniliowego świętego Graala, którego wymarzyłam sobie na zimę

[lady_poison]

Napisane przez Sabbath

Po letniej przerwie wróci pewnie najbardziej uwodzicielski z zimowych zapachów Chypre Rouge, który jest jednym z nielicznych powodów, dla których lubię chłody.

A ja kupiłam właśnie Chypre Rouge z myslą o słonecznej i ciepłej jesieni, pełnej pomarańczowo-czerwonych liści w parku i lesie. Więc nie poużywałam sobie na razie...

[Afterburn]

Chypre Rouge lekko mnie odrzucało,trochę słodki syrop..A wczoraj zachwyt po spacerze w lesie.Naprawdę magia!
W moim przypadku na powietrzu Chypre doskonałe,ale w pomieszczeniach wychodzi syrop.wielka szkoda..
Tak myślałam że Serge Noire otuli mnie zimową porą,ale po cichu przyznam się że trochę się go obawiam.Czekam na więcej recenzji.

[megilla]

Moja zima będzie chyba przede wszystkim organzowa i piurpojzonowa, ewentualnie nieco euforiowa
Chociaż zapewne nieraz najdzie mnie na angela, jak to bywało w poprzednich latach.
Kusi mnie jeszcze alien, ale sobie chyba odpuszczę zakup, żeby nie wpaść w ciąg

[see]

Ja na pewno będę używała Island Kiss, może Angel.

Ale chciałabym sobie kupić jakieś na zimę i wymarzyłam sobie ciepły zapach np. pierniczka, czekolady, świeżo upieczonego ciasta, znacie jakiś zapach w tym stylu? Bo niestety Belle de Minuit to dla mnie za wysoka cena .

[your Angel]

Napisane przez see

Ale chciałabym sobie kupić jakieś na zimę i wymarzyłam sobie ciepły zapach np. pierniczka, czekolady, świeżo upieczonego ciasta, znacie jakiś zapach w tym stylu? Bo niestety Belle de Minuit to dla mnie za wysoka cena .

Kilka (a właściwie kilkanaście ) moich propozycji:

- Brownie, Demeter (na Allegro 60zł za 30ml) - domowe czekoladowe ciasto
- Cinnamon Bun, Demeter (na Allegro 60zł za 30ml) - cynamonowy pierniczek
- Amour de Cacao, Comptoir sud Pacifique (na Truskawce i Allegro ok 130zł za 100ml) - cała puszka świeżego kakao oraz ciasto drożdżowe
- Chocolate Amber, Bath & Body (na Allegro 60zł za 50ml) - szlachetna, bursztynowa czekolada
- Chocolovers, Aquolina (ok 125zł za 50ml) - kandyzowana skórka pomarańczy w mlecznej czekoladzie
- Amorito, Body Shop (ok 60zł za 30ml) - czekolada przekładana goździkami i jaśminem
- Brown, Sephora (ok 50zł za 50ml) - laskowe orzechy, chałwa i czekolada
- Chocolate Story, Faberlic (na Allegro ok 20zł za 30ml) - delikatny zapach inspirowany czekoladą
- perfumetki Sephory Chocolate & Toffee (nadzienie pralinki), Creme Brulee (waniliowy deser) (ok 15zł za 10ml
- zapachy Sephory z waniliowej linii (ok 79zł za 100ml) np Sephora Capricieuse? Vanille Chocolat, Sephora, Envoutante? Vanille Vanille , Sephora, Insoumise? Vanille Caramel , Sephora, Mysterieuse? Vanille Patchouli
- Serendipity3, Serendipitous (38 $ za 50ml na luckyscent.com) - blok chałwowy z Miodowego Królestwa w Hogsmead, pierniczkowy domek Baby Jagi i płynna czekolada z fabryki Willy'ego Wonki
- Brit Red, Burberry (ok 120zł za 100ml) - domowe rabarbarowe ciasto
- Extraordinary, Avon (ok 50zł za 50ml) - delikatna czekolada przekładana kwiatami

[Mn1s1ek]

Po powrocie z urlopu trwam w szoku termicznym i ocieplam sie Euphoria, L Lempickiej, Organza Indecence, troche Pink Sugar i od razu cieplej....

[madziullka]

Napisane przez your Angel

Kilka (a właściwie kilkanaście ) moich propozycji:

- Brownie, Demeter (na Allegro 60zł za 30ml) - domowe czekoladowe ciasto
- Cinnamon Bun, Demeter (na Allegro 60zł za 30ml) - cynamony pierniczek
- Amour de Cacao, Comptoir sud Pacifique (na Truskawce i Allegro ok 130zł za 100ml) - cała puszka świeżego kakao oraz ciasto drożdżowe
- Chocolate Amber, Bath & Body (na Allegro 60zł za 50ml) - szlachetna, bursztynowa czekolada
- Chocolovers, Aquolina (ok 125zł za 50ml) - kandyzowana skórka pomarańczy w mlecznej czekoladzie
- Amorito, Body Shop (ok 60zł za 30ml) - czekolada przekładana goździkami i jaśminem
- Brown, Sephora (ok 50zł za 50ml) - laskowe orzechy, chałwa i czekolada
- Chocolate Story, Faberlic (na Allegro ok 20zł za 30ml) - delikatny zapach inspirowany czekoladą
- perfumetki Sephory Chocolate & Toffie (nadzienie pralinki), Creme Brulee (waniliowy deser) (ok 15zł za 10ml
- zapachy Sephory z waniliowej linii (ok 79zł za 100ml) np Sephora Capricieuse? Vanille Chocolat, Sephora, Envoutante? Vanille Vanille , Sephora, Insoumise? Vanille Caramel , Sephora, Mysterieuse? Vanille Patchouli
- Serendipity3, Serendipitous (38 $ za 50ml na luckyscent.com) - blok chałwowy z Miodowego Królestwa w Hogsmead, pierniczkowy domek Baby Jagi i płynna czekolada z fabryki Willy'ego Wonki
- Brit Red, Burberry (ok 120zł za 100ml) - domowe rabarbarowe ciasto
- Extraordinary, Avon (ok 50zł za 50ml) - delikatna czekolada przekładana kwiatami

Ale kusicie... normalnie trzeba sobie cos sprawić na polepszenie nastroju juz jesiennego

[MoniaK]

Angel, świetne typy

Dziewczyny, a ja mam dylemat bo chciałabym coś na zimę ale, nie za słodkie, odrobinę wytrawne (coś ala Cocon, Perły) i żeby zapach nie przytłaczał, wanilia może być ale nie w dużej dawce Macie jakieś typy?

[your Angel]

Napisane przez madziullka

Ale kusicie... normalnie trzeba sobie cos sprawić na polepszenie nastroju juz jesiennego

Trzeba, trzeba

Napisane przez MoniaK

Angel, świetne typy

Dziękuję za uznanie

Dziewczyny, a ja mam dylemat bo chciałabym coś na zimę ale, nie za słodkie, odrobinę wytrawne (coś ala Cocon, Perły) i żeby zapach nie przytłaczał, wanilia może być ale nie w dużej dawce Macie jakieś typy?

A może Borneo 1834, Shaal Nur, L'eau D'Hiver, Eau des Merveilles, Omnia, Blv, Blv Notte albo Trussardi Inside... ? Takie nasuwają mi się skojarzenia po Twoich wytycznych

Ja raczej sporadycznie dzielę moje zapachy na takie, nadające się wyłącznie na daną porę roku. Idealną większość noszę cały rok Ale jest kilka wyjątków, które doceniam w szczególności w niskich temperaturach...
To między innymi Angel, Addict, MV 2, Loukhoum, L LL, Hypnose Elixir, Elixir des Merveilles, Gaultier2...

[MoniaK]

Napisane przez your Angel

A może Borneo 1834, Shaal Nur, L'eau D'Hiver, Eau des Merveilles, Omnia, Blv, Blv Notte albo Trussardi Inside... ? Takie nasuwają mi się skojarzenia po Twoich wytycznych

dziękuję, już sobie notuję w celu zdobycia próbek

[Camila1983]

W tym roku u mnie będzie to bankowo Angel

[Porcelainnn]

Moniu, może Heliotrope Etro (choć bywa też odbierany jako ulep)? Prada? Pewnie Predę znasz, ale ona jest bardzo ładnie wyważona, słodko-wytrawna. Tempore Donna? Indian Summer P. Presley? Alchimie?

[MoniaK]

Napisane przez Porcelainnn

Moniu, może Heliotrope Etro (choć bywa też odbierany jako ulep)? Prada? Pewnie Predę znasz, ale ona jest bardzo ładnie wyważona, słodko-wytrawna. Tempore Donna? Indian Summer P. Presley? Alchimie?

W Pradzie coś mi nie pasuje (choć jeszcze nie wiem co ), więc odpada. Reszty nie znam ale będę musiała poznać

[madziullka]

Napisane przez MoniaK

W Pradzie coś mi nie pasuje (choć jeszcze nie wiem co ), więc odpada. Reszty nie znam ale będę musiała poznać

Czy czujesz tam nuty mleczne? ja wąchałam tylko raz ale czuję tam ryż na mleku(może wyobraźnia szwankuje osobiście nie jadam takowego) no tak czy tak, zapach ten mnie intryguje

Na zimę Addict, choć słodki, waniliowy.... ale wanilia drapiąca troszke, nieugłaskana, w taką właśnie pogodę najchętniej je noszę

Z wytrawnym kojarzą mi się złote Lacoste, choć ja osobiście za nimi nie przepadam, a koleżanka je uwielbia

[MoniaK]

Napisane przez madziullka

Czy czujesz tam nuty mleczne? ja wąchałam tylko raz ale czuję tam ryż na mleku(może wyobraźnia szwankuje osobiście nie jadam takowego) no tak czy tak, zapach ten mnie intryguje

Na zimę Addict, choć słodki, waniliowy.... ale wanilia drapiąca troszke, nieugłaskana, w taką właśnie pogodę najchętniej je noszę

Z wytrawnym kojarzą mi się złote Lacoste, choć ja osobiście za nimi nie przepadam, a koleżanka je uwielbia

Nuty mleczne w Pradzie? hmm, wiesz że coś w tym jest

Czy chodzi Ci o Lacoste Pour Femme? To jeden z moich ulubionych letnich zapachów

[madziullka]

Napisane przez MoniaK

Nuty mleczne w Pradzie? hmm, wiesz że coś w tym jest

Czy chodzi Ci o Lacoste Pour Femme? To jeden z moich ulubionych letnich zapachów

Właśnie o tę Lacoste chodziło, no przykro mi Moniu ale pomimo wszyskich ochów i achów otoczenia ja ciągle nie odnajduję się w tym zapachu, po prostu nie dla mnie jestale cieszę się żę wytypowałam Twój ulubiony ja jednak przy słodyczach zostanę

a jeśli chodzi o Pradę to muszę ją dłużej potestować(byłam już nawet o krok od kupna miniaturki ale przelicytowali mnie) bo jeden raz to stanowczo za mało a te mleczne nutki za mną chodzą

A Tobie podpasowało coś z typow zapachowych proponowanych przez Dziewczyny? zazdroszczę Ci tego szukania, planowania, u mnie w tym miesiącu deficyt budżetowy jesli chodzi o przyjemności dla zmysłu powonieniaa szkoda...

[MoniaK]

Napisane przez madziullka

A Tobie podpasowało coś z typow zapachowych proponowanych przez Dziewczyny? zazdroszczę Ci tego szukania, planowania, u mnie w tym miesiącu deficyt budżetowy jesli chodzi o przyjemności dla zmysłu powonieniaa szkoda...

Wiesz, ja też mam szlaban na zapachy w tym miesiącu (i w następnym też ) ale to nie wyklucza testowania Zresztą i tak nie ciągnie mnie aby coś kupować teraz; u mnie z kupnem nie jest tak chop siup bo najpierw musi mnie coś mocno zachwycić. Na razie szukam, badam i muszę zdobyć próbki bo do najbliższej Sephory mam daleko

[see]

Napisane przez your Angel

Kilka (a właściwie kilkanaście ) moich propozycji:

- Brownie, Demeter (na Allegro 60zł za 30ml) - domowe czekoladowe ciasto
- Cinnamon Bun, Demeter (na Allegro 60zł za 30ml) - cynamonowy pierniczek
- Amour de Cacao, Comptoir sud Pacifique (na Truskawce i Allegro ok 130zł za 100ml) - cała puszka świeżego kakao oraz ciasto drożdżowe
- Chocolate Amber, Bath & Body (na Allegro 60zł za 50ml) - szlachetna, bursztynowa czekolada
- Chocolovers, Aquolina (ok 125zł za 50ml) - kandyzowana skórka pomarańczy w mlecznej czekoladzie
- Amorito, Body Shop (ok 60zł za 30ml) - czekolada przekładana goździkami i jaśminem
- Brown, Sephora (ok 50zł za 50ml) - laskowe orzechy, chałwa i czekolada
- Chocolate Story, Faberlic (na Allegro ok 20zł za 30ml) - delikatny zapach inspirowany czekoladą
- perfumetki Sephory Chocolate & Toffee (nadzienie pralinki), Creme Brulee (waniliowy deser) (ok 15zł za 10ml
- zapachy Sephory z waniliowej linii (ok 79zł za 100ml) np Sephora Capricieuse? Vanille Chocolat, Sephora, Envoutante? Vanille Vanille , Sephora, Insoumise? Vanille Caramel , Sephora, Mysterieuse? Vanille Patchouli
- Serendipity3, Serendipitous (38 $ za 50ml na luckyscent.com) - blok chałwowy z Miodowego Królestwa w Hogsmead, pierniczkowy domek Baby Jagi i płynna czekolada z fabryki Willy'ego Wonki
- Brit Red, Burberry (ok 120zł za 100ml) - domowe rabarbarowe ciasto
- Extraordinary, Avon (ok 50zł za 50ml) - delikatna czekolada przekładana kwiatami

Dziękuję!
Teraz waham się między kilkoma . Najbardziej pasuje mi Serendipitous z opisu.
Chyba go sobie kupię .

[madziullka]

Napisane przez MoniaK

Wiesz, ja też mam szlaban na zapachy w tym miesiącu (i w następnym też ) ale to nie wyklucza testowania Zresztą i tak nie ciągnie mnie aby coś kupować teraz; u mnie z kupnem nie jest tak chop siup bo najpierw musi mnie coś mocno zachwycić. Na razie szukam, badam i muszę zdobyć próbki bo do najbliższej Sephory mam daleko

Wiesz, ja to powinnam mieć na parę miesięcy, moja mama (bo ciągle z nią mieszkam) robi się bardzo nerwowa jak tylko widzi że listonosz idzie do nas z jakąs przesyłką choćby była malusia to już słyszę westchnięcie więc dla jej zdrowia i spokoju moich nerwów (o funduszach nie wspominając) lepiej jesli nivczym w najbliższym czasie się nie zauroczę tymbardziej ze u mnie o zakup nie trudno, taka jestem łasa na nowości

[Porcelainnn]

Napisane przez madziullka

Wiesz, ja to powinnam mieć na parę miesięcy, moja mama (bo ciągle z nią mieszkam) robi się bardzo nerwowa jak tylko widzi że listonosz idzie do nas z jakąs przesyłką choćby była malusia to już słyszę westchnięcie więc dla jej zdrowia i spokoju moich nerwów (o funduszach nie wspominając) lepiej jesli nivczym w najbliższym czasie się nie zauroczę tymbardziej ze u mnie o zakup nie trudno, taka jestem łasa na nowości

Mam ten sam problem z mamą Bo o ile przelewy internetowe z mojego konta są dla niej niewidoczne, to te paczki niestety już tak. Ostatnio nawet wyszłam specjalnie do listonosza, właściwie wybiegłam. Liczyłam, że uda mi sie schować jakoś paczkę, ale za duża była. Mam podsumowała to jednoznacznie :
"Już myślałam, że ci listonosz przypadł do gustu. I chyba wolałabym to od tych pachnideł, ileż można '

[jennifer777]

Najnowsze Amor Amor
Rafph lauren- glamorous
diesel- fuel for life.