|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3271 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Dzień doberek
![]() właśnie stwierdziłam, że jestem od Was uzależniona. Nie musze czytać (chociaż to jest trudne) ani pisać - wystarczy, że mam otwarte okienko na tym wątku A jak nie mam a mam jakąś wolną chwilkę to po otwarciu przeglądarki wpisuje automtycznie (czasami nawet jak chce coś innego wpisać ) adres wizażu ![]() Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko i wracam do pracy. P.S. Wczoraj oglądaliśmy laptopiki i mamy już jedne upatrzony - potwierdzimy jeszcze jego parametry u innych osób (rodzinnych informatyków) i pewnie za jakis czas mąż mi go kupi Powiedzieł, że z aparatem żatował ... chociaz nie do końca mu wierzę
|
|
|
|
#3272 | |||||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Hejka
![]() Fajne wczoraj ploty były na wątku - mimo że się nie udzielałam, tak uważam lubię jak coś się tu dzieje kiedyś czytałam "Dzieci na poddaszu" kasiążka jak zawsze lepsza od adaptacji ![]() Cytat:
Cytat:
czekamy na Ciebie o tutaj Cytat:
Sanetko trzymam kciuki za próby i pogodę na sobotę ![]() Cytat:
osz te rogate myśli ![]() Cytat:
no doskonale Cię rozumiem, zmagam się z tym od paru dni i właśnie póściła mi cierpliwość ... grr.... miłego dnia i Tobie madziczek witam w klubie PM2008holiczek mam te same objawy co i Ty ![]() Super, że laptopik będzie, tylko obawiam się, że uzależnienie może się pogłębić
|
|||||
|
|
|
#3273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
ale sie wscieklam
poszlam na ten fryz i makijaz i mi go nie zrobili. bo fryzjerka chora.nie chce byc na zolze,wspolczuje ze jest chora ale do cholery salon nie umie sobie z taka sytuacja poradzic. sa 3 fryzjerki. zapytalam dlaczego mnie w ogole nikt nie poinformowal ze nie bede miala to ze nie maja numeru (sieroty jedne nawet nie pomysleli zeby wziasc). i facet mnie uspokaja ze przeciez w sobote to bedzie wszystko super a co mi po tym jak w ostatniej chwili mi cos na odwal zrobia, niedopasuja czy cosniby ze moze w piatek mnie wcisna ale jeszcze beda w tej sprawie dzwonic. wszyscy chodza podenerwowani, znow sie z ojcem poklocilam (my czesto sie klocimy). powiedzial ze pier.... to wesele, nei przyjdzie a jak sprobuje przyjsc w sobote do domu rodzinnego to kaze mi wypier.... wlasnie pojechal mi suknie niszczyc ![]() jak juz sobie narzekam to dodam jeszcze ze wkurza mnie rodzina TZa. nie pomagaja zupelnie nic ale madrzyc to jedno przez drugie sie potrafi. a moja rodzina (nawet dalsza, ciotki,kuzyni) lata z wywieszonym jezorem, staraja sie pomoc, kazdy w miare mozliwosci. no, ide sobie chyba poplacze bo co mi wiecej zostalo i pojade na sale pomagac kucharce...bo nie ma komu
__________________
|
|
|
|
#3274 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Z tatą to zakładam, że macie właśnie takie kłótnie, skoro tak spokojnie o tym mówisz, więc napewno to sie rozejdzie po kościach. Fryzura...hmm...skoro sie tak denerwujesz to jak najbardziej naciskaj na próbną w piątek. A tak na marginesie to popłakanie sobie często dobrze robi. Trzymam kciuki, żeby stresisko przestało Wam się dawać we znaki. |
|
|
|
|
#3275 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
mimo wszystko poszłabym na tą próbną w piątek - chociaż będziesz ciut spokojniejsza, a z tatą to przejdzie i pamiętaj, że nam możesz zawsze się wypłakać
|
|
|
|
|
#3276 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Heloł
![]() ja mam taki młyn w pracy że dopiero zjadłam śniadanko-a normalnie już jakiś placek by poleciał ![]() całuję mocno Dziewczynki ![]() p.s to co ploteczki wieczorkiem? Dzastunia ja znó zasnęłam na tym filmie a Ty>Sanetko kłótnie się zdarzają zwłaszcza w tym gorącym okresie-wszyscy jesteście rozdrażnieni-główka do góry co do strony gości od TŻ-ja miałam zasadę-wysłucham a i tak zrobię po wswojemu-w końcu to nasze wesele i nie oni będą decydować a pogadać sobie mogą.Gosiu-na auto mieliśmy odłożone wcześniej pieniądze tylko nie było czasu żeby zabrać się porządnie za szukanie. a mieszkanie czyli remoncik-dopiero po nowym roku bo jeszcze nie dostaliśmy odpowiedzi czy zamienią nam przydział na większe m.też marzę żeby zamieszkać z moim Mężem ale musimy poczekać-remontować to małe mieszkanie tylko po to żeby za chwilę przenosić się do większego i zaczynać wszystko od nowa nie ma sensu![]() i też będę tęsknić za Rodzinką bo przenoszę się 250km ![]() Monai trzymam kciuki Madziczek zauważam te symptomy także u siebie ![]() Malutka gdzie byłaś jak CIę nie było ?![]() Katia Dagecik ja cały czas myślę o tym aranżu-nie może mi z głowy wyjść ![]() Marta zazdroszczę Ci silnej woli-ja narazie 3 tydzień bez coli
|
|
|
|
#3277 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
. Najpierw laptopik, a znajac mezczyzn to i na aparat sie znajda fundusze hihihi...Cytat:
Ktoras jeszcze sie przyzna....????Cytat:
Swiete slowa Gosiulek.... Ja wczoraj nie wiem skad gadajac z moim Mezem na Skypie o mieszkaniu, o remoncie, o tym ile wszytsko kosztuje pracy, ze na wiekszy remont (wyburzenie scian itp.) trzeba miec plany i zgode z Wydzialu Architektury, ze nasze mieszkanko mozna fajnie zrobic ale to koszta czasu, pieniedzy i lazenia, ze w sumie to jeszcze nie nasze mieszkanie, ze z ciotka trzeba by wszystko zalatwiac ze zaczyna sie komplikowac.... I tak ni z gruszki ni z pietruszki sie poryczalam.... Jakby mnie to wszystko przeroslo, do tej pory nie wiem co sie ze mna stalo... A mial byc taki mily wieczor , takie fajne aranzacje znalazlam, taka juz mialam wizje urzadzenia. I nie moglam sie uspokoic lzy jak grochy spadaly na poduszke... Poczulam sie taka samotna, ze nawet nie mam z kim o tym pogadac ze znowu tylko telefon i komp sa naszymi posrednikami........ Ach... kobiety nikt nas nie pozna do konca..... kurcze znowu sie rozkleilam ....czasem jest źle Że jakoś nie tak A potem jest noc I znowu jest dzień I uwierz mi że Uśmiechniesz znów |
|||
|
|
|
#3278 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Zeszło ze mnie napięcie ślubne i się rozłożyłam. Smarkam , kicham a mąż lata to do apteki ,to robić herbatkę. Przywieźliśmy do Obornik prezenty, załatwiałam rzeczy na kolejne studia (na jedne mnie już przyjęli teraz czekam na wyniki drugiej rekrutacji jeszcze)
Jutro atakuję Opole i z powrotem wracamy do moich rodziców. W weekend miałam mieć plener ale się zobaczy... Zdjęcia ze ślubu i wesela już wkrótce ![]() Tęskniłam za Wami
__________________
|
|
|
|
#3279 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
witam późnym wieczorkiem
Cytat:
i ja też tak mam Cytat:
ale minie wraz z nadejściem soboty trzymaj się sanetka a ja obejrzałam cały i dopiero jak się skończył to doszłam do wniosku, że chyba już go oglądałam trzymamy za słowo ze zdjęciami ![]() my też tęskniłyśmy Wiecie co?? Idę do pracy koniec lenistwa wprawdzie narazie na pół roku, ale dobre i to w mojej sytuacji - "etetowego lenia domowego" Będę pracować w prywatnym przedszkolu - troszkę funkcji pedagoga i opiekuna
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
|
||
|
|
|
#3280 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Dagecik a co to za smutaski?Misiu rozumiem Cię bo przeżywam dokładnie to samo, ale wiesz że bliżej niż dalej...wiem, że potrzeba czasu na załatwienie formalności, o pieniadzach nie wspominając, ale uwierz, że warto-to będzie Wasze pierwsze wspólne gniazdko-takie od początku do końca.nie smutaj się bo G. nie jest łatwo widząc Cię zapłakaną-Kocha Cię i wiem że na główce staje żeby skończyć to zamieszanie. i wiesz?czuję się zaproszona na parapetówkę
zdzierżę nawet bliskość stolicy ale chcę zobaczyć minkę uchachanego Widgecika u boku Męża także Misiaku główka do góry za rychły koniec i multi szybką przeprowadzkę zaciśnięte![]() Dzastunia i gratuluję praacy Słonko Izazusia też tęskniłam ![]() Mili Marta Monai Kinusia Agunia
Edytowane przez LilStar Czas edycji: 2008-09-24 o 23:14 |
|
|
|
#3281 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
|
|
|
|
|
#3282 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 611
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
HELOŁ DZIEWUSZKI
Wkleje wam zdjęcie ,ktore robil nam ktoś z gości ,bo od fotografa to jeszcze trzeba czekac....Zadna rewelacja,ale zawsze jakies foto
__________________
|
|
|
|
#3283 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Sz. właśnie niedawno zadzwonił, że będzie jutro wieczorem albo w nocy Tęsknie... ![]() Daguś nie smutak się Cytat:
Właśnie sobie uświadomiłam, że jak pójdę do pracy to nie będę mogła wizazować jak ja to wytrzymam... ![]()
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
|
||
|
|
|
#3284 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
ojej Katius jakas Ty drobniutka kobietka jestes... Ale slicznosci....
Dzieki Dzastus Kochana jestes... juz mi lepiej Moj skarbek wlasnie mi napisal "wiesz staram sie odkrywac Ciebie na nowo jestes jak niezglebiona Ksiega i wiesz nawet to co bylo wczoraj wielce mnie zdziwilo jestes Kochanie taka cudownie nieokreslona" ktoras mi kiedys napisala ze jestem jak kameleon (chyba izazusia) ... i chyba to prawda... Edytowane przez daget Czas edycji: 2008-09-24 o 22:03 Powód: bo jestem jak kameleon |
|
|
|
#3285 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Dagecik-we 3 jesteśmy same-ale takich 3 jak my to nigdzie się nie znajdzie
buziak PięknotkoDzastunia-zazdroszczę ale tak pozytywnie-oczywiście powrotu Męża.a na Twoją pracę się nie zgadzam Katia cudnie
|
|
|
|
#3286 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Katia ślicznie wyglądałaś
![]() Daget myślę że warto czekać, trzeba tylko osłodzić sobie to czekanie
|
|
|
|
#3287 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
o proszę Kto się pojawił
|
|
|
|
|
#3288 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
|
|
|
|
#3289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Daget trzymaj sie dzielnie
![]() Katia wygladalas naprawde slicznie ![]() A ja jestem juz po spisaniu protokolu... Ojjj kolorowo nie bylo... Malo tego. To szczere odpowiadanie na pytania - nawet na osobnosci tylko z ksiedzem - wcale nie jest takie o.... Ile ja sobie przysporzylam problemow to łooooo ksiezulkowie sie zebrali, mysleli czy sprawy do kurii nie wyslac, oj Boziu Boziu ile klopotow by bylo Jakos z tego wybrnelam...Poza tym w domu horror... klotnie z rodzicami sa na porzadku dziennym, mama zrozpacza bo nie chce z nia rozmawiac bo ona nie wie czemu stala sie dla mnie wrogiem i tym podobne bzdety... placze codziennie.... No fakt, ze ostatnio chodze jak osa ale powtarzam jej to wielokrotnie - nie podchodzic do mnie jezeli nie mam ochoty rozmawiac bo to sie zle skonczy... Nie wierzy? przekonuje sie na wlasnej skorze ![]() Ehhh czy naprawde trzeba przez takie katorgi przechodzic ? ![]() Ojejjjj... spojrzalam na suwaczek i sie za glowe chwycilam!!! Jak sobie przypomne jak kiedys patrzylam kiedy na suwaczku zaczna sie tylko miesiace pokazywac bez tego roku na przodzie.... A teraz? Widze 3 dni... Gdzie by tu uciec...
|
|
|
|
#3290 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Cytat:
.... i tak az do konca pazdziernika bedzie kiedy to odbiore swiadectwo pracy i z nim wyjade.....Cytat:
|
|||
|
|
|
#3291 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Yy ja? Ja tylko odpowiadałam szczerze na pytania... A z kuria ksiezulkom chodzilo o to, ze jesli protokole bedzie zawarte ze cos "z przymusu", ze jakis "nacisk" + reszta moich odpowiedzi, to skladanie przysiegi i blogoslawienstwo kaplana moze byc niewazne... i małzeństwo bedzie fikcją. I ze oni sa postawieni w ciezkiej sytuacji (godzac sie na to) - stad zastraszajacy pomysl o kurii... brrr az mnie ciarki przeszly jak to powiedzial. |
|
|
|
|
#3292 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
no i z jedej strony Ci księża mieli rację, ale z Kurią to chyba przesada a pomogło Ci psychicznie te spisywanie protokołu?? Ksiądz rozmawiał z Tobą?? czy raczej było mu wszystko obojętne
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
|
|
|
|
|
#3293 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
) - staral mi sie przedstawic w co sie pakuje - mowil o problemach w malzenstwie, o pokusach, o tym jak sobie z nimi radzic, mowil o modlitwie o tym jak wazna jest pokuta, ksiadz sie przejal tym skoro az po drugiego radzic sie polecial (Jest nowy i uczy sie spisywac protokoly i zdebial jak slyszal takie odpowiedzi). Potem na koncu dla rozluznienia atmosfery mowil na zarty ze jestesmy pierwsza para z ktora spisuje protokol i odrazu pierwszy nieudany niewazny protokol ![]() Jak im powiedzialam o rodzicach, to ten starszy stazem pracy powiedzial, ze rodzice powinni sobie odpowiedziec na jedno podstawowe pytanie: lepszy wstyd czy pieklo na cale zycie... W kazdym razie ta kuria niezle mnie nastraszyl i odrazu palnelam: "nie nie nie to chyba nie jest az tak zle zeby tak odrazu pod kurie" ![]() I masz racje Dzastinko - jak widac szczerosc nie zawsze sie oplaca
|
|
|
|
|
#3294 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Kakusiu - no to chociaż dobrze, że rozmawiali z Tobą
a chyba ten młodzik się nie wystraszył protokołów, co??
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
|
|
|
|
#3295 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
![]() Ale mialam z Nim ubaw bo pomagalam Mu co gdzie ma jeszcze bo biedny uczyl sie i na przyklad zawieruszyla mu sie jedna cala kartka (a na niej tylko 2 strony pytan - bagatela ), albo opuscil jedno pytanie (swoja droga na moja korzysc bo nie umialam na nie odpowiedziec - "jakie narzeczony ma stanowisko w tej sprawie" to Mu mowie ze "tu ma ksiadz reszte pytan" albo "o to jeszcz esie ksiadz mnie nie zapytal" Wkoncu mowi ze Mu tylek ratuje Ojjj nie znalazl latwego przypadku na nauke, no ale coz, kto powiedzial, ze zycie jest proste nie
|
|
|
|
|
#3296 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Kakusia normalnie zdebialam.... A wiesz ze jak sie ktos uprze to faktycznie moze uniewaznic slub jesli sa ku temu przeslanki. I to wcale nie musi sie wcale obic o kurie....
Czesto slysze ze ludzie sie pytaja po co sa zapowiedzi skoro i tak nikt ich nie czyta, a ja znam historie kiedy wlasnie w ten sposob uratowano przed zla decyzja pare. Otoz byl zwiazek tzw. toksyczny troszeczke ale mloda pomimo tego ze wiedziala nie byla w stanie odejsc i doszlo juz do zapowiedzi. W momencie kiedy zawisli w gablocie do kancelarii przyszla matka jednego z nich i przedstawiala ksiedzu sytuacje i zglosila ze sie nie zgadza na slub. Ksiadz w tym momencie odnotowal go i mllodzi slubu nie dostali. Ale to taka mala dygresja .... ![]() Tak samo zatajenie jakichs waznych przeslanek eliminujacych zawarcie zwiazku malzenskiego moze potem okazac sie ze sakrament bedzie nie wazny. Sadze ze zrobilas wlasciwie szczerze odpowiadajac na pytania. Nic nie dzieje sie przez przypadek.... A co do mojej sytuacji to nie jest takie proste aby pojechac do mojego meza, gdyz ja do konca pazdziernika jeszcze mam umowe o prace i nie moge sobie tak z dnia na dzien odejsc, nie z tego stanowiska na ktorym pracuje
|
|
|
|
#3297 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
![]() Cytat:
no dobra czas spać bo ![]() papa moje słodkie
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
|
||
|
|
|
#3298 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
Cytat:
Tyle ze do ksiedza przyszla Matka jednego z nich... U mnie z matkami to jest problem skoro same wypychaly przed oltarz Ale moja swiadkowa i dobry kolega ciagle powtarzaja, ze jak sie wkurza to pojda do ksiedza i powiedza swoje 'ale'. Cytat:
Cytat:
To rozumiem ze jeszcze miesiac takiej rozlaki Was czeka... Ale mam nadzieje ze motywuje Cie mysl, ze to tylko miesiac, a nie swiadomosc "nie wiadomo kiedy". W moich znajomych jest para, w ktorej tuz po slubie mezus zaczal kontrakt w firmie w Tarnowie na przynajmniej rok, a zoneczka czekala ladnie w naszym pieknym miescie pod Krk gdzie miala prace i mieli mieszkanie. Potem urodzil im sie synus a On dalej weekendowym mezusiem i tatusiem w dodatku I wsumie to nie wiem ile w takiej rozlace byli - chyba ze 2 lata. Wkoncu wrocil i postarali sie o coreczke i wybudowali dom Slodkich snow |
|||
|
|
|
#3299 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
czesc.
lepiej dzis- bo slonko w koncu swieci . oby sie utrzymalo do soboty.wczoraj ochlonelismy i sie pogodzilismy z ojcem. 2 godz po klotni cwiczyl ze mna na sali tance .ale problemow i tak mnostwo. - oczywiscie z salonu nie zadzwonili ![]() -roboty od groma ale na wieksza pomoc na kuchni mozemy liczyc dopiero jutro -strasza zeby sali w nocy pilnowac bo moga krasc. nie ma komu wiec dzis w nocy to chyba ja z TZem przejme tam warte ![]() dzis ide na paznokcie. do innego salonu wiec mam nadzieje ze obejdzie sie bez wpadek i kosciol zalatwimy-ciekaw ile u nas "co laska" wynosi.
__________________
|
|
|
|
#3300 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV
witajcie kochane.przepraszam za moje nieobecnosci ale nie moge znalezc chwili czasu aby usiasc spokojnie i popisac do was.mam juz suknie w domu bolerko z krotkim rekawem i welon i ani mysle wypozyczac futerka bo ma byc pogopda i basta!
usadzilismy juz gosci,tzn rozlozylismy winietki.oj co Tomek z tesciowa mieli klopotu zeby swoich dobrze usadzic ta ciotka nie lubi tej ciotki a ta ciotka jest nudna i nad 3 stolikami zeszlo 3 godziny.dzis chyba jeszcze spokoj,.jutro jeszcze ide do pracy a potem paznokcie przyjazd przyjaciolki z mezem z Wroclawia.i sobota...ide sprawdzic ile ma byc stopni w sobote..buzka |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:21.




) adres wizażu 




lubię jak coś się tu dzieje
kiedyś czytałam "Dzieci na poddaszu" kasiążka jak zawsze lepsza od adaptacji 

Najdziwniejsze ze w ogole zescie nalapaly kilogramow w podrozach poslubnych....
osz te rogate myśli 
?
hand-made: urodzinowo na 40tkę




ale minie wraz z nadejściem soboty



jak ja to wytrzymam... 
cudnie
ksiezulkowie sie zebrali, mysleli czy sprawy do kurii nie wyslac, oj Boziu Boziu ile klopotow by bylo


