Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008'

[Mała75]

Dziewczynki witajcie Mam nadzieje, ze mnie nie zapomnialyscie?

Kurde nie mam czasu na wizaz bo mloda raczej cienko spi w dzien - w sumie bedzie lacznie 5 godzin, ale jak ona sie kimnie na godzinke to ja zabieram sie za sprzatnie, obiad, prasowanie, pranie itp. Za to w nocy jest super bo zasypia ok. 20 a pierwsza pobudka jest o 1, potem 4 i 7 Nie jest zle zwlaszcza ze w nocy lacznie z karmieniem robi mi przerwe w spaniu na pol godz.
No ale kolki sie zaczely, juz przezylismy 2...Horror - wylam razem z nia, dobrze ze maz uspokaja bo ja nie mam sily
Wczoraj Majka skonczyla 4 tygodnie, juz nie jest taka krucha i malusia jak po urodzeniu..Mala kluska z niej haha. Jak zrzuce zdjecia z apaartu na kompa to wkleje na wizaz
W kapieli juz nie wyje od ok. 2 tygodni, wrecz sie jej to podoba Polubila tez chyba wozek bo pierwszy spacer i dziecko spalo ledwo wyszlismy z klatki na chodnik i zaczelo telepac... Zobaczymy jak bedzie dalej.
Buziaki dla Was babki kochane

[Anisia25]

Napisane przez Judi21_84

kochana..........co s pieknego pierwszy raz od urodzenia tymka lezelismy z tz w lozku i ogladalismu u can dance a tymek spal w lozeczku:j upi: cos pieknego...a nie dyzury przy dracym sie dziecku z powodu braku kupy

oooo i takie wiesci chce co ranek slyszec

[ver_ona]

Napisane przez Judi21_84

kochana..........co s pieknego pierwszy raz od urodzenia tymka lezelismy z tz w lozku i ogladalismu u can dance a tymek spal w lozeczku:j upi: cos pieknego...a nie dyzury przy dracym sie dziecku z powodu braku kupy

No to gratulacje!

[wersta]

Mała jak my to miałyśmy z Tobą siedzieć na mamuśkowym do końca, a Ty nawet nie raczysz nic skrobnąć
pig!!!

[Mijalea]

Judi, ciesze sie, ze Tymus dal wam sie zrelaxowac

A u nas czas leci jak strzala

Nie mam z malym wlasciwie zadnych problemow, je, spi, nic go nie boli, nie marudzi,placze na prawde okazjonalnie, zazwyczaj jak jest zmeczony albo glodny. ale i temu da sie szybko zaradzic - wystarczy wziasc go na rece i juz jest cisza

Jedyne co mi spedza sen z powiek- nadal nie chce zaakceptowac butli
No coz, widac musimy swoje odczekac...

Dzis bylismy na ponownej kontroli bioderek
jak ja nienawidze tam chodzic!
Odczekac trzeba zazwyczaj conajmniej 45 minut, w tym czasie dziecko robi sie glodne i zmeczone.
Duszno, goraco, drace sie dzieci, jak pomysle, ze przy okazji oddychamy tym samym powietrzem co dzieci chore, ktore tam przychodza, to mi sie slabo robi

Suma sumarum, maly umeczony usnal na stole przy robieniu usg Ale to akurat na plus, bez wierzgania nozkami szybciej poszlo. No i wszytsko jest w porzadku.

[jowisz]

byłam z Igą na spacerze, brakowało mi okularów przeciwsłonecznych drzemie już godzinkę i 15 min.
zaraz obiad (mamusiny) i wycieczka na zakupy do kauflanda. szaleństwo fundniemy sobie z córą paczkę huggisów


Mała obijasz się jak nic ! ile można sprzątać, raz na kilka dni wystarczy poza tym to akurat można zrobić jak mąż już w domu i na dziecko patrzy a obiad proszę robić w ciągu jednej drzemki Majki, reszta czasu do zaglądania do nas

[Mała75]

Napisane przez wersta

Mała jak my to miałyśmy z Tobą siedzieć na mamuśkowym do końca, a Ty nawet nie raczysz nic skrobnąć
pig!!!

Werstus kochana...wiesz, ze gdybym mogla to bym siedziala z wami non stop
Ale ten moj wyjec troche jeszcze absorbujacy jest, wasze sa troche jednak starsze to inaczej
Obiecuje ze sie poprawie i postaram czesciej bywac...

[maladT]

heh ja siedzę w domu a młoda od 11 na dworzu z prababcią... niby mam się uczyć, ale czuję ze zaraz młoda powinna się obudzić bo o 9 jadła... kurde ją ostatnio powietrze zabija

[wersta]

Napisane przez Mała75

Ale ten moj wyjec troche jeszcze absorbujacy jest, wasze sa troche jednak starsze to inaczej

ściema jak nic my siedziałyśmy od powrotu do dom ze szpitala na wątku i choć parę minut się znalazło

[Mała75]

No tak..Widze ze moje usprawiedliwienie nie zostalo przyjete...O Wy baby
I tak wiem, ze za mna tesknilyscie skoro tak wyzywacie Ja za Wami tez

[kristi75]

witam wszystkie
właśnie wyszło słoneczko choć chmury jeszcze ciemne i taki brzydki wiatr
Karolek noc przespał super spał do 8.30 napił się i znów zasnął budzi się tylko na karmienie i zasypia teraz reż śpi na brzuszku
ten katar go męczy zrobił mu się taki gęsty i siedzi gdzieś tam głęboko że trudno go wyciągnąć i dlatego położyłam go na brzuszek żeby on spłynął a on mi zasnął

tak w ogóle to zastanawiam się czy czasem mi za dużo nie śpi czy to jest normalne żeby cały czas tak spać śpi całą noc, śpi cały dzień popołudniu dopiero robi sobie z godzinną przerwę na oglądanie świata potem ciągle drzemki
Jak myślicie
może to ma pomnie bo ja też jestem straszny śpioch
Ale żeby nie ucierpiała jego waga na tym bo często przesypia swoje pory na karmienia

[Anisia25]

a niektore to skurcze liczyly i wizazowaly i jeszcze pisaly ze szpitala nawet

siiii tesknilysmy

[Cestia]

Leonko, Mati bardzo dziękuje za komentarz i odwzajemnia buziak w czółko.
Myślę, że z tym spakowaniem męża to dobry pomysł. Tak jak mówisz, jeśli się obrazi i faktycznie pójdzie do mamusi to przynajmniej będzie wiadomo, że nic nie jest wart taki facet. Zresztą nie ma się co oszukiwać, jeśli będzie tego chciał to prędzej czy później poleci do mamusi. A pożytek z takiego chłopa co to tylko w domu sypia, żaden. To wygląda tak jak by Ci łaskę robił, że u Ciebie śpi. Paranoja jakaś.

Mała, tak właśnie ostatnio myślałam sobie o tym gdzieś przepadła Współczuję kolek. No ale większość z nas to przeżyła więc i Wy dacie radę Czekamy na fotki Majeczki.

[NibyNic]

Cześc dziewczyny.
Mogę się pochwalic moimi facetami?

Nie zaszczepili mi synka, bo jeszcze reakcji po szczepionce od gruźlicy nie było a do tego mój maluch ma katarek (ja i mąż przeszliśmy silne przeziębienie z garączka 39 stopni a Hubert na szczeście ma tylko nos zapchany).

Hubert w 6 tyg życia waży 5 kg i mierzy 60 cm, jest bardzo silny i pięknie trzyma główkę, no ale mamusi uśmiechem nie obdarzył. Trochę to dołujace, bo do tatusia się usmiecha. Czyżby za mną mnie przepadał??

A oto moi chłopcy

[Mała75]

Dziewczynki tak sobie szybciutko przejrzalam zaleglosci watkowe i podziwiam wasze szkraby Jakie duze i sliczne Wszystkie bez wyjatku!!!

[Judi21_84]

Napisane przez Anisia25

oooo i takie wiesci chce co ranek slyszec

Napisane przez ver_ona

No to gratulacje!

Napisane przez Mijalea

Judi, ciesze sie, ze Tymus dal wam sie zrelaxowac

[leleth]

Napisane przez Anisia25

a niektore to skurcze liczyly i wizazowaly i jeszcze pisaly ze szpitala nawet

siiii tesknilysmy

haha to chyba o mnie ... ja w sumie tez od paru dni nic nie pisze ale regularnie czytam..... nie pisalam bo bylam zajeta - ale nie mialo to raczej nic wspolnego z malym a raczej z praca...chociaz maly dolozyl swoje trzy grosze...

[Judi21_84]

Napisane przez Anisia25

oooo i takie wiesci chce co ranek slyszec

Napisane przez ver_ona

No to gratulacje!

Napisane przez Mijalea

Judi, ciesze sie, ze Tymus dal wam sie zrelaxowac

wiecie co wypróbowałam już chyba wszystkie chusteczki do dupci i nivea clear&soft są najlepsze nie są takie "zimne". Pampersy też są ok ale jednak są zimniejsze niz nivea i Tymcio nie raz zaczął popłakiwać jak nie zdążyłam tej chusteczki ogrzać w rękach i od razu przyłożyłam mu je do dupci. A pozatym zapach tych z nivei...mniam hehe

Wersta lepiej Ci już?? się namęczysz z tym przeziębieniem...
Leonko pakuj D. ciekawe co on na to...
Niby Nic ale masz wspaniałych mężczyzn w domku

wizaz nawala wybaczcie

[Kasiulka22]

Hej babki

Byłam dziś na uczelni, zostawiłam pracę promotorce i okazało się, że jej nie będzie w przyszłym tygodniu, czyli obrona znowu mi się przeciągnie No nic, połowa października też może być

Ola w czasie jak mnie nie było spacerowała z moim bratem, czyli swoim ojcem chrzestnym Zimno dziś dalej i jak wieje, ale przynajmniej nie pada.

Laski trzymajcie kciuki, bo jest kurcze jedna licytacja z ciuszkami dla Oli, które wpadły mi w oko. Żeby tylko mąż dał się naciągnąć hmmm tylko zachodzi pytanie gdzie ja je wsadzę, jak wylicytuję... no to już insza inszość, ale przydałyby się takie na jesień i zimę

[RWiola]

Witam Dziewczyny Pewnie większość z Was juz mnie nie pamięta , pojawiłam się na wątku poczekalniowym ale tylko na chwilkę, bo szybko straciłam fasolkę, o ile mozna tak powiedziec, to była ciąza biochemiczna . Podglądałam Was i na poczekalni i tutaj , macie piękne maleństwa , mnie się niestety do tej pory jeszcze nie udało . Zyczę Wam i dzieciakom dużo zdrówka .

[Kasiulka22]

RWiola witamy Życzę Ci, żebyś jak najszybciej mogła cieszyć się swoją upragnioną fasoleczką i mogła uczestniczyć w przyszłym wątku mamuś lipcowo sierpniowych, do nas oczywiście też zapraszamy będziemy chętnie służyć radą. Uda się kochana!

Martunia, Ty to masz dobrze z tą Lilianką, a wiesz moja Ola dziś obudziła się o 6 i myślałam, że już po spaniu, ale walnęłam ją do wyrka naszego i do 8 kimałyśmy o 8 było jedzonko i kupa a potem jeszcze chwilkę spała, więc ja pomyłam sobie butle i zrobiłam śniadanie.

[RWiola]

Kasiulko dziękuję , masz piękną Księżniczkę jako niezależny obserwator hehe stwierdzam też , ze jesteś dobrym duszkiem tego wąteczku . Zresztą ogólnie , ten wątek jest najlepsiejszy na całym wizazu .

[rusalka]

RWiola witamy

[Anisia25]

RWiola, zapraszamy do nas ) tak czy siak u nas jest najcieplej

[Kasiulka22]

Napisane przez RWiola

Kasiulko dziękuję , masz piękną Księżniczkę jako niezależny obserwator hehe stwierdzam też , ze jesteś dobrym duszkiem tego wąteczku . Zresztą ogólnie , ten wątek jest najlepsiejszy na całym wizazu .

Jesteś kochana, dziękuję i ściskam za Ciebie kciuki

[Anisia25]

Kasia, nie pękaj

[wersta]

Napisane przez Kasiulka22

Laski trzymajcie kciuki, bo jest kurcze jedna licytacja z ciuszkami dla Oli, które wpadły mi w oko. Żeby tylko mąż dał się naciągnąć hmmm tylko zachodzi pytanie gdzie ja je wsadzę, jak wylicytuję... no to już insza inszość, ale przydałyby się takie na jesień i zimę

a Kasiulka dalej szaleje

Judi dziękuję Ci Kochana za pamięć zdycham dalej już mam nos zdarty od smarkania

a mi się szykuje wyjazd do zakopca tż ma mieć szkolenie i mnie weźmie ze sobą. trzeba tylko nasze 2 dziewuchy u babci upchnąć

[ver_ona]

Bylismy naspacerku, Borys nieźle pospał. No i doszliśmy do żłobka wzięłam podanie chcemy go zapisac odprzyszlego września, albo lipca- moze twk bedzie łatwiej, chociaz troche bez sensu, bo w sierpniu maaja urlop. Mam nadzieje, ze to troche pomoze w przyszlorocznym naborze.
Wiecie co robie?
Obrałam jablko i wycisne je w sokowirowce i dam Boryskowi pół łyżecki na próbę, pewnie i tak wypluje. Dziś go mierzyłam ima ok67cm i waga koło 7 kg

[dorbar]

RWiola życzę powodzonka i zaglądaj do nas

Sosnowa a jak byłaś na szczepieniu to kazali Ci podpisać, ze zostałas poinformowana o bezpieczniejszej formie szczepień? Ja musiałam coś takiego podpisać. Wymyślają głupoty.

Dzisiaj byłam na barzdo męczący spacerku, ponieważ mój tata znowu się darł na psa, ze go ciągnie, ze piłeczke zostawia, ze go nie słucha. Pies zestresowany, tata wkurzony i ja też na koniec się wnerwiłam i zabrałam Ale do domu. Ostatecznie tata strzelił focha. Ale dzisiaj trzymał pierwszy raz Ale na rękach wreszcie się odwarzył


Kasiulko mam prośbe czy te opaski na głwke kupiłaś na allegro? Jak tak to prosze podaj mi linka.

[ver_ona]

Soczek był pyszny, całą szklanicę wypiłam, a Borys łyżeczkę, ale minę miał fajną, nie bardzo wiedział co to, ale ciamkał i wypił z łyżeczkę, może mniej. Ale dawno nie robiłam sobie już takiego soczku, heh ostatni raz to jeszcze z brzuchem latałam