GANG spod topiku dla starajacych sie czII

[olivka_7]

Piwusia no widzisz jak fajnie a tak się bałaś

Zuzia ale superaśne muffiny ja nigdy muffin nie piekłam muszę się skusić i upiec.

Hehe dziewczynki dziś ostatni dzień pracy i weekend

[domi7ks]

Mischoko pamietasz jak to u mnie bylo sam zazdrosnik wokolo:P trzymaj sie kochana

Ja lece do pracy...dzis na 7-jedyny plus


Zuzia a orientujesz sie w meskich perfumach, jakie sa fajne????

[olivka_7]

Cześć Domi to miłej pracy niech ci szybko zleci

Ale mnie dziś energia rozpiera, zobaczymy na jak długo, ale normalnie żyć mi się chce

Gabi jak tam na jeden dzień przed. Spokojna?

[gabriellao0]

Witam
byłam mamci z pączkami i znowu sie nadarłam! Ehhh takie ciele jak ja to się nigdy niczego nie nauczy, ale jest już lepiej jakoś. Na salę wysłałam brata co ma mordkę nie mniejszą niż ja (jak trzeba- taka różnica) i kazałam dekoratorce zęby wybić jakby coś nie wyszło! Tak z nią dyskutował, że dziś idzie dalej robić choć pojęcia nie mam co :P

ps. wczoraj nie wypiłam kawy, dziś obudził mnie ból głowy jak jasna cho.... i właśnie piję kawę nawet mi to idzie jakoś, nie wykręca mnie i nie skręca (3 w 1 jacobsa) zagryzam bułeczkami mlecznymi (kocham dan cake bułeczki).

Piwusia dzielna dziewczynka tylko się w tej aurze pana nauczyciela - hihihihiii- nie zakochaj :P

Olivka przepraszam ale ja przez całe to wesele ciut się pogubiłam, co teraz "wywijał" będzie Twój lekarz? Badania już masz więc co? Inseminacja?
ps. powiem Ci hit! u mnie w pracy sensacja, pamiętasz tą Edzię o której Ci pisałam, że na in vitro jeździ? Miała we wrześniu tydzień temu jechać znów Nie pojechała, bo ... się zakochała!!! Ma 36 lat z mężem jest od 17 lat i ... poznała faceta i po 1,5 tygodnia!!! Tak się zakochała, że oświadczyła mężowi, że to KONIEC ich małżeństwa! I że chce odejść do "tego Pana".

[gabriellao0]

Napisane przez olivka_7

Ale mnie dziś energia rozpiera, zobaczymy na jak długo, ale normalnie żyć mi się chce
Gabi jak tam na jeden dzień przed. Spokojna?

daj ciut energi, choć ciut, mój mąż spił się wczoraj z moimi braćmi tak, że jak wrócił to zasnął w połowie zdania (opowiadając mi jak to mi braci skłócił ) oczywiście i tak nic nie zrozumiałam
ps. prawie całą kawę wypiłam a głowa dalej boli ;(

[olivka_7]

Napisane przez gabriellao0

Olivka przepraszam ale ja przez całe to wesele ciut się pogubiłam, co teraz "wywijał" będzie Twój lekarz? Badania już masz więc co? Inseminacja?
ps. powiem Ci hit! u mnie w pracy sensacja, pamiętasz tą Edzię o której Ci pisałam, że na in vitro jeździ? Miała we wrześniu tydzień temu jechać znów Nie pojechała, bo ... się zakochała!!! Ma 36 lat z mężem jest od 17 lat i ... poznała faceta i po 1,5 tygodnia!!! Tak się zakochała, że oświadczyła mężowi, że to KONIEC ich małżeństwa! I że chce odejść do "tego Pana".

no to nieźle. Z mężem 17 lat a tu 1,5 tygodnia przecież w takim czasie nie można kogoś pokochać. No biedny ten jej mąż. Szkoda mi go. baby to są jednak okropne czasem

Ja inseminację będę mieć w październiku tak że teraz czekam na @, niech przyjdzie i od 3dc zaczynamy zastrzyki Dziś znów mi tempka skoczyła ale nie ma szans na powodzenie bo mam infekcję i tak się w kratkę przytulaliśmy że na pewno nie trafiliśmy ale mnie to nie martwi grunt żebym to doleczyła

Gabi kawa musi zacząć działać, poczekaj jeszcze chwilkę. Ja też co kawę piję okazjonalnie właśnie popijam, i taka jakaś bardziej żywa jestem.

No to przesyłam Ci moją pozytywną energię w postaci mega fluidka

[gabriellao0]

dla obrony BAB powiem, ze na drugi dzień dowiedzieliśmy się iż MĄŻ ZOSTAWIŁ INNĄ KOLEŻANKĘ SYLWIĘ, bo poznał młodszą i mniej opryszczoną dziewczynę hihihihiiii
a wg Sylwi opowiadań jeszcze sprzed np. tygodnia wynikało, że oni się tak kochają jak nikt inny na tym świecie, że ich małżeństwo mogłoby za przykład bajki służyć
po 10-12 latach małżeństwa -wyprowadził się w środę
świat staje na głowie
ps. Twoje fluidki zaczynają działać, odpukać głowa przechoooodzi powoli
czy to ważne czy samemu czy dzięki zastrzykom ważne aby się udało

[Kathi75]

Piwusia no widzisz jak fajnie
Dziewczyna jak ty rozumiesz a tylko przed mowieniem masz blokade przed mowieniem to szybciutko sie przelamiesz przy takim nauczycielu zwlaszcza ze narazie masz lekcje indywidualne

Zuzia mufiny fajna rzec ale mnie odrzuca teraz od ciast i ciasteczek schowam zdjatko poogladam jak mi przejdzie
Jak tam po rozmowach o dzieciatku ,jakos ciezko mi uwierzyc ze bedziesz czekac

Iza jak tam po rozmowie z TZ dogadali sie?


Olivka podziel sie energia

[olivka_7]

No nie tylko dzięki zastrzykom Bo będę mieć później wpuszczanych chłopaków do macicy- sorki za dokładny opis Ale masz rację grunt żeby się udało

Nie no Gabi nie ma reguły i faceci i kobiety nie są święci, a czasem takie wzorowe związki są najgorsze. Dla mnie jak się ktoś np nie kłoci z drugą połówką, to jest podejrzane przecież każdy normalny człowiek się czasem pokłóci i potem się godzi- to jest najlepsze. A jak są tacy święci to chyba jednej osobie na drugiej nie zależy i się niczego nie czepia po prostu nie interesuje się drugą stroną. Takie jest moje zdanie. Ja tam się z moim mężem kłócę i to nieraz ostro, ba bardzo ostro, ale ja nie jestem spokojnym człowiekiem, najpierw powiem potem myślę, ale za to potem godzenie się też jest takie ostre

Cieszę się że fluidki działają

Kasiu energia dla Ciebie

[gabriellao0]

Wiesz każda z nas ma chłopaków wpuszczanych do macicy hihihihi tylko może ciut inaczej niż Ty będziesz miała
Ogólnie Wam powiem, że właśnie te dwie pary uchodziły u nas w pracy za wzory dobrych związków i jak dziewczyny powiedziały o "rozpadach" to każdego zatykało i zapadała cisza ... teraz wszyscy się śmieją i dziękują Bogu, że nie mają idealnych małżeństw czy związków - może to i chamskie ale jakie pocieszające

ps. zmykam poleżeć i do spowiedzi i potem jeszcze coś tam pozałatwiać- choć chyba nie mam nic do roboty hi

[Kathi75]

Olivko lapie bo padam na twarz a tyle do zrobienia hihi

Gabi no super zycie uklada historie nie mozna byc pewnym jutra

[olivka_7]

Ja tam idealnego małżeństwa nie mam ale jestem szczęśliwa Znajdźcie mi kogoś kto jest idealny i bez wad, bo ja nie znam. Swoje wady mogę wyliczać i wyliczać, ale zalety też mam

Blondynka co tam mamusiu. Jak się czujesz


Hej gdzie się podziałyście, śpicie jeszcze śpiochy? Wstawać

[tola3804]

Piwusia! No widzisz! Nie taki diabeł straszny...

Gabi! Po 1,5 tygodnia?!?! I po tym, co razem przeszli, po tylu latach? Nie rozumiem takich ludzi...

Aliszcze! Rozumiem, że brat przyjechał bez bratanka? Jak mały się czuje w ogóle? Lepiej już?

Zuzia! Jak tam rozmowy? Co ustaliliście?

Mischoko! Dobrze już?

My byliśmy wczoraj na drugich zajęciach w szkole rodzenia. Podoba mi się. I trochę dumna jestem z siebie, bo w zasadzie położna potwierdza wszystko to, co już wiem, kupiłam, bądź chciałam kupić.

Miłego dnia laseczki! U mnie wreszcie słoneczko. Aż chce się żyć!

[olivka_7]

No ja chyba przez tą poprawę pogody mam takiego powera
Tola to jak już nam się uda zajść w ciążę to będziemy się Ciebie radzić co kupić itd.

[tola3804]

Napisane przez olivka_7

No ja chyba przez tą poprawę pogody mam takiego powera
Tola to jak już nam się uda zajść w ciążę to będziemy się Ciebie radzić co kupić itd.

Spoko, chętnie pomogę.

[olivka_7]

Z góry dziękuję

[Mischoko]

Napisane przez tola3804

Oj Mischoko, coś mi się zdaje, że już pisałam... No, ale mogę napisać jeszcze raz, że udało mu się zerwać z pracy i był ze mną i bardzo dobrze, bo nie wiem, czy sama bym poszła. Czułabym się głupio. Razem z nami było 8 par, tzn. jedna dziewczyna była sama, bo jej mąż właśnie pracował. Było nawet fajnie, mimo, że tak bardziej organizacyjnie, to juz jakieś ćwiczenia były. Ale właśnie najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że chodzimy tam razem i że wspólnie się przygotowujemy do porodu rodzinnego.

No to ja slepak jestem bo nie widzialam ale fajnie ze sie udalo

Napisane przez piwusia5

No i się nakursowalam Zaczne od tego że facet przemiły, zna niemiecki (i ja też) a w mojej "grupie" jestem tylko ja jedna (puki co ) . Będzie uczył mnie w czwartki od godziny 14.30 do 16.00 od 16 przyszłego miesiąca. (w sumie to mu współczuje takego wyszczekanego ucznia)
Wypełnialiśmy papierki, zapłacilam 15 funtów i przystąpił do pytań Mówił spokojnie i powoli to praktycznie wszystko kumałam. Po tych wypytywankach stwierdził że ja kumam tego englisza tylko się blokuje i pewnie wstydze mówić . Hmmm chyba coś w tym jest
W ogóle facet stwarza wokół siebie taką miłą atmosfere że się nie da przy nim stresować

Njawazniejsze na dobrego nauczyciela trafic reszta sama sie ulozy zobaczysz

Napisane przez gabriellao0

ps. powiem Ci hit! u mnie w pracy sensacja, pamiętasz tą Edzię o której Ci pisałam, że na in vitro jeździ? Miała we wrześniu tydzień temu jechać znów Nie pojechała, bo ... się zakochała!!! Ma 36 lat z mężem jest od 17 lat i ... poznała faceta i po 1,5 tygodnia!!! Tak się zakochała, że oświadczyła mężowi, że to KONIEC ich małżeństwa! I że chce odejść do "tego Pana".

Napisane przez gabriellao0

dla obrony BAB powiem, ze na drugi dzień dowiedzieliśmy się iż MĄŻ ZOSTAWIŁ INNĄ KOLEŻANKĘ SYLWIĘ, bo poznał młodszą i mniej opryszczoną dziewczynę hihihihiiii
a wg Sylwi opowiadań jeszcze sprzed np. tygodnia wynikało, że oni się tak kochają jak nikt inny na tym świecie, że ich małżeństwo mogłoby za przykład bajki służyć
po 10-12 latach małżeństwa -wyprowadził się w środę
świat staje na głowie

o kufffa to ja juz w nic nie wierze ale po 17 latach to troche nie fair.... chciala miec z nim dziecko a po 1,5 tyg go zostawila.... matko musialo sie tam u nich dziac tylo pewnie po cichu kazdy myslala ze idealna pa ra a nie wiesz co sie dzialo za drzwiami

Napisane przez Kathi75

Iza jak tam po rozmowie z TZ dogadali sie?

Napisane przez tola3804

Mischoko! Dobrze już?

Dzieki laski juz dobrze moj maz po powrocie moim do domu w ogole nie pamietal o tym co mi powiedzial jakby nigdy nic w ogole a dzis pojechal po auto dla mnie !! jemu odbija ale ja kocham go no !! pogadalismy wczoraj i mi wygarnal ze sie laska robie (ciekawe gdzie chyba miedzy palcami u nog i ze jak jeszcze schudne tyle to ktos mnie mu zabierze bo ja jestem fajna i w ogole ... no nie moglam mu wytlumaczyc nijak wiec pocalowalam i sie wrescie zamknal... ale buczal potem jeszcze i czekal na zapewnienia o dozgonnej milosci... a argument koronny bo juz mialas meza i sie rozwiodlas.... no cholera przeciez to nie plan piecioltni nie jest t moim obowiazkiem co roku no ech kochany wariat

Zuzia zajefajny avatarek taki seksi
Domi no zazdrosnik pierwszy raz pokazal rogi

[olivka_7]

Mischoko fajnie że wyjaśniłaś wszytsko. Czyli wychodzi że on jednak zauważa że dbasz o siebie i to że zrzuciłaś parę kilo też zauważył I się teraz boi bo robisz się coraz piękniejsza Tylko się cieszyć że jest Tobą tak zafascynowany byleby nie był przesadnie zazdrosny

[Mischoko]

No mysle bo zazdrosnikow szczegolnie tych chorobliwych nie lubie i nie bede tolerowac
A z drugiej strony on mnie kochal jak bylam kaszalotem z piecioma podbrodkami i 122kg zywej wagi. Kogo ja bede szukac ?? teraz facet sie oglada bo sie mu podobam ok ale on nie wie jaka jestem i nie wytrzyma ze mna dlugo....... a ja nie chce facete tylko zeby patrzyl ale zeby kochal mnie bez wzgledu ile waze.... a nie na jedna noc Tylko czemu ten moj kochany wariat tego czasem nie widzi

[olivka_7]

Jasne takiego drugiego faceta nie znajdziesz nigdzie Ważne jest aby był nie tylko przy Tobie jak jesteś piękna, ale i jak jesteś chora i wyglądasz jak 7 nieszczęść, jak trochę przybierzesz tu i ówdzie jak jesteś bez makijażu itd

Przyznam Ci się że choć wiem że w tym mies nie mam na co liczyć i w ogóle to mało było staranek i ta temp niziutka to tak mi strasznie serducho zabiło jak dzisiaj rano znów temp skoczyła o 0,15 stopnia. I taki stromy się wykres zrobił a nigdy takiego nie miałam. Wiem że głuptas jestem ale nadzieja umiera ostatnia

[Mischoko]

No ba pewnie ze tak ja w ogole podziwiam Ci kobietko tyle czasu a Ty masz zapal jakby to byl pierwszy raz U mnieto jakos stygnie coraz bardziej. Moze jak emocje opadna to i ja bede z brzuskiem chodzic

u mnie bylo caly czas 36.6 potem spadlo na 36.42 potem 36.44 dzis 36.47 wczoraj mnie klul jajnik ale sluzu wciaz brak. Wiec czekam bo wydaje mi sie ze lada dzien skok musi byc profilaktycznie staranka co dwa dni

[Kathi75]

Iza cieszy mnie ze fajniusio miedzy wami jest nasi faceci to wariaci sa naprawde a moze oni wszyscy tak maja i trzeba ich za to kochac hihi
Widac chlopak sie martwi moze czuje sie niedowartosciowany co?? a jak u niego wagowo??

Tola o ty juz weteranka coaiowa jestes ale milo od kogos uslyszec ze jest sie dobrze przagotowanym Ciesze si eze zajecia ci sie podobaja

Blondyneczka nasza chyba sypia sobie dluuuugo co

Gabi w zwiazku z tym ze mnie jutro na necie nie bedzie to Ci zycze

W uroczystym dniu zaślubin

Życzymy Młodej Parze,
By im życie dało wszystko,
Co może dać w darze:
Szczęście, pogodę w miłości
I uśmiech wiecznej radości!

Kasia Damian Max i Kruszyna

[olivka_7]

I bardzo dobrze, profilaktyka najważniejsza

Miałam taki okres na pewno pamiętasz że cały czas chodziłam przybita, w domu to powiem Ci jak przychodziłam nic nie robiłam Tv albo szłam spać żyć mi się nie chciało. Dalej mi się zdarzają doły ale staram się jak mogę myśleć optymistycznie. No i teraz wiem że coś się będzie działo a nie tylko czekać i czekać, już swoje odczekałam Mischoko nie pozwól żeby zapał Ci ostygł, nie dawaj się, pomyśl że jesteś w dobrych rękach gin która Ci pomoże i jak raz Ci się udało to uda się i drugi jestem tego pewna.
Nie wiem czy możesz wejść na mój wykres ale normalnie nigdy nie miałam tak niskiej temp a teraz wykres zaczął się robić stromy. Hmmm nie wiem co o tym myśleć. Nie nie wolno mi się napalać, przecież ten miesiąc miał być tylko czekaniem na @

A moja praca dalej w miejscu stoi. Wczoraj pojechałam z siostrą na uczelnię coś załatwić i tak zeszło. Dziś mam jechać z mężem do cioci bo jedzie jej montować mebelki. Jutro do sklepu a potem sprzątanie i panieński i tak zleci cały weekend.

Gabi to i ja się do życzeń przyłączam bo mnie jutro też może nie być, a poza tym Ty na pewno nie będziesz miała głowy do wizażu

Wszystko co piękne na tym świecie,
Wszystko co tylko szczęście wróży,
Niech się Wam razem w jedno splecie,
I będzie słońcem w życia podróży.

[Mischoko]

Napisane przez Kathi75

Iza cieszy mnie ze fajniusio miedzy wami jest nasi faceci to wariaci sa naprawde a moze oni wszyscy tak maja i trzeba ich za to kochac hihi
Widac chlopak sie martwi moze czuje sie niedowartosciowany co?? a jak u niego wagowo??

Kochana 186 cm wzrostu a wazy moze 78-80 maks ja 168 i 95.. fajne proporcje jak Flip i Flap No ale daze do mniejszego rozmiaru no

Olivko ja wiem ze zapla nie moze stygnac ale i tak cie podziwiam ja sie bardzo zniechecam i szybko poddaje. Dzis mnie w boku kluje za tydzien mam badanie na samolocie u ginki w czartek na 18 a moj wykres wlasnei tez sie tak po woli ale dosc stromo pnie od dolu i teraz do gory oby jak najwyzej i niech tan juz siedzi no

[olivka_7]

... i tego Ci życzę , niech już nie spada.
Ja jestem typem człowieka o słomianym zapale do wszystkiego, ale od ślubu trochę się zmieniłam A od staranek to już w ogóle całkowicie. Nigdy cierpliwa nie byłam, a teraz się tego uczę

[Mischoko]

Tez sie ucze staram sie walcze ale czasem po prostu poddaje sie a potem sie karce jak moglam ot takie dziwadlo ze mnie ale chyba kazdy tak czasem ma

[madziwnia]

Napisane przez piwusia5

Po tym "kursie" wyszłam uhahana od ucha do ucha

po czym udałam się do biblioteki. Dowiedziałam się że można sobie za fri zamówić polskie książki (z listy dostępnej w bibliotece) i poczytać. Zamówiłam sześc a co

Za trzeymanie kciukasów za Piwusie

Piwusia oj ty niedobra. hihiih tylko sie nie zakochaj bo tak opisałąs pana nauczyciela jak męza nigdy

Napisane przez olivka_7

Ja tam idealnego małżeństwa nie mam ale jestem szczęśliwa Znajdźcie mi kogoś kto jest idealny i bez wad, bo ja nie znam. Swoje wady mogę wyliczać i wyliczać, ale zalety też mam

Ja tez ideałem nie jestem ale mąz mnie bardzo kocha, i moge powiedziec ale tylko przed wami ze inny juz by mi nastukał albo zostawił... za moje zachowanie czasami... jestem okropna i czepiam sie.. a on nigdy nie krzyknie nigdy nie podniesie głosu a tym bardziej reki!!! Tylko zawsze do mnie juz spokonja jestes, przeszło??

Gabi i jak saka dzios wygląda lepiej??? Mam nadzieje

Mischoko ciesze sie bardzo ze sie wszystko wyjasniło u Was, widzis zja wiedziaął co robie ze jego strone trzymałam, wystarszył sie bo jak powiedział laska sie robisz czy jak bo chudniesz, i boi sie.. jaki słodziak z niego
PS ja tez chce schudnać!!!!!

Zuzia tylko w pracy wchodze nan kompa w domu nawet nie siadam wczoraj próbowałąm ale juz ma takiego muła ze szok.. ah te wirusy.. nic w przyszłym tyg sie zabiore za niego
A mojemu męzowi bardzo sie podobaja te perfumy te niebieskie i chyba sobie kupie na gwiazdke

Tola... super widzisz czasami warto czytac dla samej siebie i douczac sie a potem idziesz i tylko sobie przypominasz

[olivka_7]

Jasne że każdy tak ma. Ja przecież zanim mi teraz temp skoczyła to jojczyłam że mam niską jak nigdy, a teraz wbrew rozsądkowi, bo nie ma szans żeby mi się teraz udało i wiem o tym ale i tak się łudzę. Nie umiem sobie wbić do głowy że nic z tego i żebym dała spokój zawsze tak mam przed @

Madziwnia hehe mój też zazwyczaj mówi co już ochłonęłaś, przeszedł Ci atak furii No i ma rację bo ja się nie umiem uspokoić a on to ma naprawdę nieziemską cierpliwość do mnie jak on by mi takie fochy stroił i z takimi tekstami wyskakiwał to bym spakowała manatki a on znosi te moje humory a już w okolicy @ to masakrycznie jest

[Mischoko]

No no moj tez jak zaczynam mocno buczec to mowi ocho @ juz blisko i calujac mnie w czolo mowi
i tak cie kocham wiesz? i jak go nie kochac jak mnei tak rozbroi...

[Zuziunia]

Napisane przez Aliszcze

Zuzia, kurcze, może ja też jakies pachnidła sobie sprawię

Pachnidła to dobra rzecz

Napisane przez olivka_7

Zuzia ale superaśne muffiny ja nigdy muffin nie piekłam muszę się skusić i upiec.

łatwe są do upieczenia, tylko gdzies posiałam dobry przepis, bo wczorajsze mi nie wyrosły

Napisane przez domi7ks

Zuzia a orientujesz sie w meskich perfumach, jakie sa fajne????

Moje typy to:
Hugo Boss Dark Blue
Allure Chanel
Armani Code
Dune Dior
l'homme to te co Madzia mi próbke wysłała, ładniutkie, ale hmm jakoś mało je czuć.

Napisane przez Kathi75

Zuzia mufiny fajna rzec ale mnie odrzuca teraz od ciast i ciasteczek schowam zdjatko poogladam jak mi przejdzie
Jak tam po rozmowach o dzieciatku ,jakos ciezko mi uwierzyc ze bedziesz czekac

Iza jak tam po rozmowie z TZ dogadali sie?

Mam póki co mętlik w głowie, jajnik mnie już zaczął bolec na dobre.
Sama nie wiem, no bo gdybym miała pewność że ciąża będzie ok to bym się nie zastanawiała, moja siostra lezała z córką 3miechy a z synem m-c...sama już nie wiem, a jak będzie cos nie tak?

Napisane przez tola3804

Zuzia! Jak tam rozmowy? Co ustaliliście?

Misio powiedział że muszę sie sama nad tym zastanowić. I w sumie racja, on za mnie tej decyzji nie podejmie.

Napisane przez Mischoko

Zuzia zajefajny avatarek taki seksi

hehe dzięki, to z sesji z maja ubiegłego roku zdjęcie robiłam sobie taką w bikini jedną fotę wstawiłam na nk, a jedna stara tam jest, tylko wykadrowałam co by mojego tyłka nie było widac a samą twarz.

Napisane przez madziwnia

Zuzia tylko w pracy wchodze nan kompa w domu nawet nie siadam wczoraj próbowałąm ale juz ma takiego muła ze szok.. ah te wirusy.. nic w przyszłym tyg sie zabiore za niego
A mojemu męzowi bardzo sie podobaja te perfumy te niebieskie i chyba sobie kupie na gwiazdke

Mojemu tez sie podobają, mi one kojarzą się z Egiptem, bo wziełam sobie ich próbję własnie do Egiptu, podchodziłam do nich 2x bo pierwsze poznanie..nie spodobały się, za drugim pokochałam.

Ja nie wiem ale misiowi też kupie na gwiazdke perfumy i nie wiem jakie, te l'homme nie bardzo mi do niego pasują, chyba kupie Code Armaniego.

Wczoraj wieczorem miałąm straszne mdłości, poszłam sie połozyć o 21 i ogl tv
Dzisiaj już zrobiłam obiadek, znaczy się naleśniki pyszne z pieczarkami, wieczorem wam dorzucę przepis.

Ok 15 musze zawiezc siostre z synem do psychologa, bo nie ma auta dzisiaj, ten synek ma 9 lat i chodzi do 1 kl, nosi aparat słuchowy, ciężko się z nim porozumieć, ma zaburzenia słuchy i podobno jest uposledzony, a tak ładny chłopczyk.
A akurat ta ciąża moje siostry przebiegała poprawnie, miała tylko salmonelle w 1 trymestrze

Z córką leżała 3 m-ce i jest zdrowa i zdolna bardzo, a najmłodszy 4 letni chłopczyk, leżała z nim m-c i tez ma chyba lekkie problemy ze słuchem, do tej pory z tym średnim nie wiadomo jaka przyczyna, ma miec w listopadzie badania genetyczne.