Mycie włosów odżywką

[majkampg]

przeczytałam cały wątek i mycie włosów odzywka wygląda bardzo kusząco... dlatego od razu poszłam do łazienki i umyłam włosy balsamem mrs. potters który od jakiegos czasu stał nie uzywany na półce narazie włosy mi shcna napisze jak wyglądaja po wyschnięciu... niestety mam włosy przetłuszczające i boję się, że ta metoda u mnie nie zda egzaminu.... a jakos nie mogę zależc odpowiedniej metody pielegnacji moich włosów, bo są one cienkie przetłuiszczające sie, falowane na końcach i ze skłannoscia do puszenia się (co ostatnio troche ujarzmilam poprzez mocne nawilzanie) no i niestety przez to że są cienkie wygląda jakbym miala 5 włosów na krzyz

[ananonda191]

Napisane przez Jolie2601

hmmm czy jest możliwe, że za słabo spłukujesz odżywkę Bo tak to właśnie może wyglądać, gdy odżywka nie jest całkowicie wypłukana. Oczywiście może tez być tak, że ta odzywka/metoda się dla Ciebie nie nadaje.
Ja kończę już 3 opakowanie pottersa i nic takiego nie zaobserwowałam

nie, to akurat niemożliwe, że za słabo spłukuję, mam wręcz obsesję na punkcie dokładnego spłukania, dokładnie masuje skórę i włosy pod bieżącą wodą póki nie będzie spływało z nich ani odrobinę piany. No nie wiem co jest pięć. Może i faktycznie nie dla mnie. No ale z drugiej strony, było dobrze, włosy były ładne... A teraz jakieś takie... No, ale nic zaraz zrobię sobie domową maseczkę na połysk: całe jajko zmieszać z sokiem cytryny i trzymać 10 minut. Ja dodam do tego jeszcze trochę oliwki. Polecam.

[majkampg]

no i umyłam wczoraj włosy odżywką.... po wyschnięciu były ładne, miękkie lejace ale żadnego piorunujacego efektu nie zuwazyłam. spłukałam napewno dobrze bo czytając wypowiedzi wizazanek, że czesto zle spłukały włosy bardzo sie do tego przyłożyłam niestety dzis juz włosy nie są pierwsezj swierzosci i napewno nie nadaja sie do noszenia ich rozpuszczonych, ewentualnie do kitki, ale spróbuje jeszcze kilka razy może przyzwyczaję moję włosy do mycia ich odżywką

[wiolka1115]

aqua/ water, cetyl alcohol, ped-180, niacinamida, tocopheryl acetate, hydroxyethyl-cellulose, stearamidopropyl dimetyhalamine, megnesium gluconate, trideceth-12, chlorohexidne dihydrochloride, limone, panthenol, lanolin, benzyl benzoate, linnalool, banzyl salicylate, cetyl esters, methylparaben, citric acid, citronellol, butylphenyl methylpropinal, lauryl peg/ppg-18/18 mathicone, hexyl cinnamal, parfum/ fragrance


a ta sie nada? bo nikt mi wczesniej nie odpowiedzial ;(

[Narek]

Napisane przez wiolka1115

aqua/ water, cetyl alcohol, ped-180, niacinamida, tocopheryl acetate, hydroxyethyl-cellulose, stearamidopropyl dimetyhalamine, megnesium gluconate, trideceth-12, chlorohexidne dihydrochloride, limone, panthenol, lanolin, benzyl benzoate, linnalool, banzyl salicylate, cetyl esters, methylparaben, citric acid, citronellol, butylphenyl methylpropinal, lauryl peg/ppg-18/18 mathicone, hexyl cinnamal, parfum/ fragrance


a ta sie nada? bo nikt mi wczesniej nie odpowiedzial ;(

Spróbuj, nie widać w niej żadnych silikonów

Ja wczoraj umyłam włosy odżywką i dzisiaj nadal są świeże Sukcesss

[gordies]

Niestety ja mam negatywne wrażenia po myciu włosów odżywką. Próbowałam kilka razy, z przerwami. Skóra głowy przeraźliwie swędziała, a na czole powstały gule podskórne, a nigdy nie miałam to tego tendencji, cerę mam gładką. Koszmar. Pomogła kuracja nizoralem, bo już się łupież zaczął sypać. Rada - uważajcie dziewczyny o wrażliwej skórze. Acha, stosowałam odż. Hegron.

[morelle]

A myłyście kiedyś głowę odżywką Garnier Fructis "siła i blaska" dla blondynek? Czy ona się nadaje?

[dorinka30]

śWIETNY wątek, subskrybuję go

[blonndee]

a ja mam takie pytanko [bo metoda dla moich suchych blond loczkow wydaje sie byc idealna].
czy zanim zaczne myc wlosy odzywka [wymienionymi juz pottersem lub emulsja glorii] to nie powinnam wymyc z glowy wszystkich silikonow? tzn czy tak nie byloby lepiej?

bo mialam taki plan zeby przez tydzien uzywac szamponu fitomedu do blond wloskow [bez silikonow, krotki sklad, oceniony dosc dobrze] i np kallosa mlecznego, potem przez tydzien babydreama [nie ma silikonow, prawda?] i oczywiscie kallosa badz waxa polskiego, a potem zabrac sie za mycie odzywka
co wy na to?

edit:
ps. potter's aloesowo keratynowy z zalozeniem 'do mycia' lepszy jest do splukiwania czy bez?

[Narek]

Napisane przez gordies

Niestety ja mam negatywne wrażenia po myciu włosów odżywką. Próbowałam kilka razy, z przerwami. Skóra głowy przeraźliwie swędziała, a na czole powstały gule podskórne, a nigdy nie miałam to tego tendencji, cerę mam gładką. Koszmar. Pomogła kuracja nizoralem, bo już się łupież zaczął sypać. Rada - uważajcie dziewczyny o wrażliwej skórze. Acha, stosowałam odż. Hegron.

A u mnie skóra głowy wręcz uspokaja się po myciu odżywką...?
Można wiedzieć, jakiego Hegrona dokładnie używałaś? Do spłukiwania czy bez?

Napisane przez blonndee

a ja mam takie pytanko [bo metoda dla moich suchych blond loczkow wydaje sie byc idealna].
czy zanim zaczne myc wlosy odzywka [wymienionymi juz pottersem lub emulsja glorii] to nie powinnam wymyc z glowy wszystkich silikonow? tzn czy tak nie byloby lepiej?

Byłoby tak lepiej Pozbądź się wszelkich silikonów, a później lekka odżywka w ruch

[black-bubu]

Dziewoje, wy przy myciu odżywką mieszacie odzywkę z wodą, tak jak przed zwykłym myciem szamponem??
Wczoraj właśnie dodałam wody do pottersa, i rewelacyjnie się pieniło jak szampon, bez problemów umyłam nim głowę, wcześniej to musiałam trzeć i trzeć, a teraz rewelacja.

[Narek]

Napisane przez black-bubu

Dziewoje, wy przy myciu odżywką mieszacie odzywkę z wodą, tak jak przed zwykłym myciem szamponem??
Wczoraj właśnie dodałam wody do pottersa, i rewelacyjnie się pieniło jak szampon, bez problemów umyłam nim głowę, wcześniej to musiałam trzeć i trzeć, a teraz rewelacja.

Ja ostatnio tak zrobiłam i rzeczywiście, świetnie się pieniło

[gordies]

Narek, myłam Hegronem bez spłukiwania.

[Aggie125]

Napisane przez Narek

Ja ostatnio tak zrobiłam i rzeczywiście, świetnie się pieniło

Mi też lepiej się myło i pieniło, jak rozcieńczyłam nieco Timotei w butelce

[Narek]

Napisane przez gordies

Narek, myłam Hegronem bez spłukiwania.

Hm, ciekawe, pewnie któryś ze składników Ci nie podpasował.
A miałaś już taką reakcję skóry na inne produkty?

Napisane przez Aggie125

Mi też lepiej się myło i pieniło, jak rozcieńczyłam nieco Timotei w butelce

Wniosek-> metoda kubeczkowa vel. butelkowa jest dobra również dla odżywek

[Aggie125]

Napisane przez Narek

Wniosek-> metoda kubeczkowa vel. butelkowa jest dobra również dla odżywek

A najlepiej jest próbować i sprawdzać na własnej skórze (włosach) co nam najbardziej odpowiada. W ten sposob mozna przypadkiem odkryć naprawdę genialny sposób pielęgnacji - mi by w zyciu do głowy nie przyszlo myć włosy odżywką, nie szamponem.

[Narek]

Napisane przez Aggie125

A najlepiej jest próbować i sprawdzać na własnej skórze (włosach) co nam najbardziej odpowiada. W ten sposob mozna przypadkiem odkryć naprawdę genialny sposób pielęgnacji - mi by w zyciu do głowy nie przyszlo myć włosy odżywką, nie szamponem.

oczywiście. Dlatego warto chomikować niektóre sposoby z Wizażu lub innych stron i szukać dla siebie złotego środka.

[blonndee]

dziewczyny, nie chce was martwic, ale wycofuja mrs. potters
lazilam dzis po rosmanach, naturach, almach, a nawet w akcie desperacji zahaczylam o real i tesco. NIGDZIE nie bylo mrs. potters w koncu w naturze byly 2butelki, szampon i odzywka bursztynowa, ja juz bliska placzu mowie 'co jest, w calej warszawie szukam i nigdzie nie ma a przeciez to taka popularna firma!' na co pani w naturze 'bo przeciez mrs.potters wycofuja!'
i zonk! robcie zapasy [i w ten sposob narobilam sobie konkurencji, ale co tam] zaraz pozamawiam z netu

[Narek]

Izuś, a to dziwne, bo w mojej mieścinie caluśką półkę zajmują odżywki i szampony z Mrs. Potter's ...
Zaraz chyba skrobnę maila do nich.

[Aggie125]

Wycofują? Dziwne, co by się mogło stać? Chociaż jesli w tylu sklepach nie było Mrs. Potter's, to może faktycznie pani z Natury miała rację. Dajcie znać jakbyście miały jakąś pewną wiadomość, bo nie wiem, czy mam kupić sobie na zapas dziegciowy szampon (a wolałabym nie narobic zapasów po to tylko, aby się miało okazać, że naładowałam szafkę produktami, ktore jak najbardziej POZOSTAJĄ na polskim rynku...)

[blonndee]

Olu, moze w twojej okolicy nie ma az tak duzo wizazanek wlosomaniaczek warszawe juz splondrowaly z calego zapasu
wiecie, przeszukalam net i nigdzie nie moge znalezc akurat tego balsamu:-/ jak juz to ten bursztyn...
mam nadzieje, ze pani z natury sie myli, ale obawiam sie, ze to moze byc prawda. przynajmniej moj maly research by na to wskazywal

[Narek]

Jak tylko dostanę odpowiedź od producenta Mrs. Potter's, to Was powiadomię.

[Patryka]

Kurcze, to dziwne. Tym bardziej, że u mnie całkiem niedawno w Rossmanie była dostawa Pottersa, dzisiaj zaopatrzyłam się w zapasową butelkę, a kiedy kupowałam ostatnio, brałam przedostatnią. Choć może to z jakiegoś magazynu u siebie uzupełnili, może tak być?

[blonndee]

a w moim rossmanie wlasnie nei bylo, az sie zdziwilam bo to jedna z tych stalych pozycji
no nic, czekamy, mam nadzieje, ze nie wprowadzilam niepotrzebnej paniki

[moooniaaaa]

O kurde,to dajcie znać jak z tym Mrs Pottersem Ja najczęściej go widzę w auchan, w naturze tylko dwa rodzaje i w carrefour,a szkoda. Tak samo z glorią - trzeba się naszukać żeby znaleźć

[Chatul]

Eee, jak to wycofują? Niedawno przecież nawet wygląd opakowania zmienili. I zrobiliby to tylko po to żeby miesiąc później wycofać produkt ze sprzedaży? Bezsens :P
A tak lubię Mrs.Potter's. Raz, że świetne produkty a dwa, że nie testowane na zwierzętach

[Ines-ka]

Może pani z Natury chodziło o tę starszą wersję? A nowa jeszcze nie jest w pełnej dystrybucji?

[gordies]

Napisane przez Narek

Hm, ciekawe, pewnie któryś ze składników Ci nie podpasował.
A miałaś już taką reakcję skóry na inne produkty?

Szczerze mówiąc głowa swędziała mnie zawsze po umyciu jej tzw. szamponami drogeryjnymi. Dlatego od lat kupuję je w aptece. Kurcze, myślałam, że jak umyję odżywką, skóra będzie "uspokojona", jak któraś z wizażanek napisała wyżej. Tymczasem najwyraźniej to metoda nie dla mnie

['Estelle']

Napisane przez blonndee

Olu, moze w twojej okolicy nie ma az tak duzo wizazanek wlosomaniaczek warszawe juz splondrowaly z calego zapasu
wiecie, przeszukalam net i nigdzie nie moge znalezc akurat tego balsamu:-/ jak juz to ten bursztyn...
mam nadzieje, ze pani z natury sie myli, ale obawiam sie, ze to moze byc prawda. przynajmniej moj maly research by na to wskazywal

A może chodziło jedynie o wycofanie produktów tej firmy z asortymentu sklepu?
Wiem, że niektóre produkty faktycznie zostały wycofane, ale zastąpione innymi. U mnie bardzo często natykam się na ich kosmetyki.
Jeśli nie uda Ci się znaleźć tego w necie, daj znać, to zaopatrzę Cię u siebie

[carlo_rossi]

Napisane przez gordies

Szczerze mówiąc głowa swędziała mnie zawsze po umyciu jej tzw. szamponami drogeryjnymi. Dlatego od lat kupuję je w aptece. Kurcze, myślałam, że jak umyję odżywką, skóra będzie "uspokojona", jak któraś z wizażanek napisała wyżej. Tymczasem najwyraźniej to metoda nie dla mnie

Może tak, może nie. Skóra głowy musi sie przestawic na tryb odzywkowy, a to moze potrawac... tak na logike skoro w odzywkach jest mniej drazniacych detergentów to powinno byc lepiej. Pomijajac syt. kiedy ktos jest akurat uczulony na dany składnik.
Tez mialam problem ze swedzaca glowa po drogeryjnych szamponach, zwykle bagatelizowalam sprawe choc z drugiej strony nie bylo az tak uporczywe u mnie. Tak jakos od czasu do czasu. Jakis czas temu mialam nawrot swedzenia i pomogl mi zel aloesowy palomy. Sprobuj tez po myciu wmasowac odrobine w skalp.