Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXIII)

[Kota]

Parfum Sacre, pięknie zaczynam tydzień.

[Daffodilka]

Napisane przez Kota

Parfum Sacre, pięknie zaczynam tydzień.

Zazdroszczę Może dziś do mnie dotrze

[Kattarina]

Neo, Joasiu,Aggie-

Napisane przez Kota

Parfum Sacre, pięknie zaczynam tydzień.

Koto- zaiste pieknie

----------------------------------------------
Chyba za wczesnie pochwalilam sie, ze Wizaz juz hula na moim komputerze- wlasnie wcielo mi kolejny wpis i wylogowalo mnie po raz 11.
Nie jestem w stanie nawet odpowiedziec na PW- za co przepraszam wszystkich oczekujacych na wiadomosci ode mnie

[homyk]

Napisane przez hecate

Pradziocha a na nadgarstku cudowne Hypnotic Poison Elixir i powaznie rozwazam zakupienie flaszki, kocham 'zwykle' HP ale te sa nawet piekniejsze, bardziej kremowe, geste esencjonalne, ladniej sie wybijaja. Ladniejsza jest ta slodych - nie taka chropowato-plastikowa ale gesta jak miod.

Mnie też bardzo ten Elixir się spodobał Tak, jak piszesz Hecate, nie wyłazi z niego plastikowa nuta, która psuje mi odbiór klasycznych HP. Zamarzyłam sobie o flaszeczce


Pachnę Hypnotic Poison Elixir Kuszący

[Kattarina]

Napisane przez hecate

Pradziocha a na nadgarstku cudowne Hypnotic Poison Elixir i powaznie rozwazam zakupienie flaszki, kocham 'zwykle' HP ale te sa nawet piekniejsze, bardziej kremowe, geste esencjonalne, ladniej sie wybijaja. Ladniejsza jest ta slodych - nie taka chropowato-plastikowa ale gesta jak miod.
Tak, chyba je kupie ale mam pol flaszeczki jeszcze HP....

Napisane przez homyk

Mnie też bardzo ten Elixir się spodobał Tak, jak piszesz Hecate, nie wyłazi z niego plastikowa nuta, która psuje mi odbiór klasycznych HP. Zamarzyłam sobie o flaszeczce


Pachnę Hypnotic Poison Elixir Kuszący

Dziewczyny, alez sie ciesze czytajac takie opinie Wlasnie czekam na zakupiona w ciemno, (dzieki kochanej Khy) flaszke eliksiru HP i niecierpliwie przebieram odnozami...

[homyk]

Napisane przez Kattarina

Dziewczyny, alez sie ciesze czytajac takie opinie Wlasnie czekam na zakupiona w ciemno, (dzieki kochanej Khy) flaszke eliksiru HP i niecierpliwie przebieram odnozami...

Katt, super aż Ci normalnie zazdroszczę Niech jak najszybciej doleci

[maja79]

Napisane przez joasiak1

U mnie nudy na pudy, czyli Kenzo Amour, które już przestaję na sobie czuć.

Na mnie też Amour to nudy - dodatkowo pachnie jak mydełko . Juz się bałam, że to kwestia tego, że jednocześnie wąchałam bardzo smakowite wanilie z CsP. No i bałam się, że pewnie w takim otoczeniu mój HP, który jest podobny do Amour, będzie sie zachowywał podobnie, ale nic z tych rzeczy. HP nadal pachniał smakowicie waniliowo, a Amour był mydełkiem i tyle....


Dziś Douce Amere .
Próbka na wykończeniu, a ja chcę go więcej!!

[bluegirl]

Desnuda, wybrana bez większego przekonania, doprawię się może Five O'Clock Lutens.
Co za dzień...

[Katty_p13]

Po zeszłotygodniowych eksperymentach - powrót na łono Fleurs d'Oranger

[your Angel]

Napisane przez Porcelainnn

Na kameralnym przyjęciu z okazji rocznicy ślubu siostry pachniałam Pradą. Z Pradą jest jak z mężczyznami, którzy najbardziej zachodzą za skórę w życiu - 'W porządku, ale nie w moim type'. I spędzasz z takim czas, nieświadoma zagrożenia, biegając w za dużym dresie, ziewając na głos, jedząc za dużo, nie kokietując. Przy którejś wspólnej kawie, albo kolejnym bezsensownym dowcipie , nagle stwierdzasz, że jest Twój. A Ty jego. Patrzysz na niego jak się uśmiecha, jak zakłada splecione ręce za głowę i się przeciąga i w jednej chwili dociera do Ciebie , że chcesz go na wyłączność. I jest to najnaturalniejsze w świecie.

(Chcę Prady. A Gwiazdka tak daleko )

Porcelanko, pięknie...

Napisane przez Anuschka

()
I co się dziwisz? - jakby spytała cudowna Gienia z Jasminum. Ano czasem się dziwię. I też mi (jeszcze) tak nie zostało

Spoko, ja też się zdziwiłam i też tak troszkę wywróciłam oczami

Marakuja... <yummy-yummy>

Niestety oprócz sporej ilości marakui (marakuji?) w tym zapachu cały czas zdecydowanie czuć Hypnose

Też lubię Cześka.

No, nie można nie lubić Niedługo będzie u mnie na koncercie...

Napisane przez Kattarina

Witam w poniedzialkowy poranek

Kocie, piękności Ty moje - widzę Cię w awatarku

Bu, narobiłyście mi smaka na Hypnotic Poison Elixir

Proszę o trzymaniu kciuków! Zaraz wychodzę i muszę załatwić coś bardzo dla mnie ważnego Nie wiem w co się ubrać, nie wiem czym pachnieć... Nie wiem co powiedzieć. Na pewno usiądę tam i zacznę się jąkać jak idiotka

[Aggis]

Napisane przez Kattarina

Dziewczyny, alez sie ciesze czytajac takie opinie Wlasnie czekam na zakupiona w ciemno, (dzieki kochanej Khy) flaszke eliksiru HP i niecierpliwie przebieram odnozami...

Kattarino, to ja Ci jeszcze dodam na osłodę, że po 9 latach używania i wielkiej miłości do klasyka poznałam Elixir i klasyk wydał mi się płaski i lekko nudnawy różnicę czuję wyraźną - Elixir jest głęboki, inaczej się rozwija, początek jest bardziej wyrazisty, całość mega trwała i intensywna, jeszcze bardziej kremowa i otulająca. Wydaje mi się, że o ile MP Elixir jest wyraźnie inny od klasycznej wersji dla wszystkich - nawet po pobieżnych testach, o tyle w HP Elixir wszystkie te różnice wychwycą głównie osoby znające klasyczną wersję na wylot czytałam już kilka razy, że obie wersje HP są niemal identyczne, ale ja się z tym nie zgodzę

Nie pachnę niczym...

[Kattarina]

Napisane przez homyk

Katt, super aż Ci normalnie zazdroszczę Niech jak najszybciej doleci

Dziekuje, przydadza sie, bo paczucha wedruje juz kilka dni.....

Napisane przez your Angel

Kocie, piękności Ty moje - widzę Cię w awatarku

(zdjecie w wiekszym rozmiarze ujawnilam w nowym albumie, w moim profilu )

Proszę o trzymaniu kciuków! Zaraz wychodzę i muszę załatwić coś bardzo dla mnie ważnego Nie wiem w co się ubrać, nie wiem czym pachnieć... Nie wiem co powiedzieć. Na pewno usiądę tam i zacznę się jąkać jak idiotka

-sie robi

btw- marakui

Napisane przez Aggis

Kattarino, to ja Ci jeszcze dodam na osłodę, że po 9 latach używania i wielkiej miłości do klasyka poznałam Elixir i klasyk wydał mi się płaski i lekko nudnawy różnicę czuję wyraźną - Elixir jest głęboki, inaczej się rozwija, początek jest bardziej wyrazisty, całość mega trwała i intensywna, jeszcze bardziej kremowa i otulająca. Wydaje mi się, że o ile MP Elixir jest wyraźnie inny od klasycznej wersji, o tyle w HP Elixir wszystkie te różnice wychwycą głównie osoby znające klasyczną wersję na wylot czytałam już kilka razy, że obie wersje są niemal identyczne, ale ja się z tym nie zgodzę

Dziekuje za apetyczny opis, brzmi cudownie

[Margot45]

Kattarino, jak miło Cię widzieć

Aniołku, trzymane

Gryx, czy w Twoim avku to przypadkiem niejaka Poświatowska Halinka...?

Smokiem pachnę. I nie chce mi się pracować....

[Kota]

Napisane przez Daffodilka

Zazdroszczę Może dziś do mnie dotrze

Jestem ciekawa, jak Ci się będzie widział Daffodilko, mam przekonanie, że będziesz na tak, ale...kto to wie...

[cbr]

Beckham Intimately

[lady_poison]

Dziewczyny ja też muszę przyznać, że HP Elixir po porostu mnie uwiódł - jest gęsty jak czekolada i ani troche plastikowy, jak klasyk.

Dziś pachnę Chypre Rouge Serge Lutensa

[irkax]

Kattarino

Czym ja mogę dzisiaj pachnieć...oczywiście, że Crystal Noir

[melkmeisje]

Safran Troublant.
Baaardzo różany dziś

[lady Vader]

Dziś Amarige-wczoraj podczas wędrówki po mieście wydał mi się mało intersujący-ale dziś w pracy w ogrzanym pomieszczeniu ujawnił całe swoje piękno.

[magdulenka]

Po weekendowym ciągu dalej Ralph Hot...

[taka taka]

Napisane przez joasiak1

Katt, miło Cię widzieć i w skrytości ducha liczę na to, że udzieli mi się trochę Twojej poniedziałkowej energii U mnie nudy na pudy, czyli Kenzo Amour, które już przestaję na sobie czuć.

Asiu, ja też liczę, że i mi się trochę tej katterinowej energii trochę udzieli, ciężki dziń mam i huymor do bani

czemu, jako ten ciepły bezpieczny zapach, wybrałaś akurat Amour Kenzo ?
czemu nie Addict lub np HP ?
ja się w końcu skusiłam na Addicta



Kattarerino, witaj widzialam Twoje zdjęcia w profilu i jestem pod wrażeniem Twojej urody

Napisane przez your Angel

Proszę o trzymaniu kciuków! Zaraz wychodzę i muszę załatwić coś bardzo dla mnie ważnego Nie wiem w co się ubrać, nie wiem czym pachnieć... Nie wiem co powiedzieć. Na pewno usiądę tam i zacznę się jąkać jak idiotka

mówisz - masz



......................... .
pachnę Incense Extreme Tauera
jeden psik zabija wszystko w promieniu kilku metrów, nawet mój M pachnie dziś delikatniej niż ja
wyrażenie ogon w stosunku do tego zapachu to mało.... ciągnie się za mną wielka, zamiatająca wszysto i wszystkich .... pachnąca kita

[noseknosek]

Rumeur 2 Rose na smutny dzień

[Contax]

Katt

Angel już się robi


Dzisiaj testuję Intense Parfum Costume National

[irkax]

Aniołku trzymam kciukasy

[taiwa]

Angel w pędzie do pracy łapie się za kciuki i będe trzymać kurczowo
Dziś sprawdzam czy Lalique Le Perfum będzie pasowało do jeansów, who knows, może jednak
Kattarino miło Cię widzieć na forum

[Zuziunia]

Hp...

[joasiak1]

Napisane przez maja79

Na mnie też Amour to nudy - dodatkowo pachnie jak mydełko . Juz się bałam, że to kwestia tego, że jednocześnie wąchałam bardzo smakowite wanilie z CsP. No i bałam się, że pewnie w takim otoczeniu mój HP, który jest podobny do Amour, będzie sie zachowywał podobnie, ale nic z tych rzeczy. HP nadal pachniał smakowicie waniliowo, a Amour był mydełkiem i tyle....

Maju, tylko że u mnie ten efekt "nudy na pudy" jest czymś, czego szukałam - nie chciałam niczego wyrazistego, dominującego. To miało być coś bezpiecznie spokojnego i Amour właśnie taki jest.

Napisane przez taka taka

Asiu, ja też liczę, że i mi się trochę tej katterinowej energii trochę udzieli, ciężki dziń mam i huymor do bani

czemu, jako ten ciepły bezpieczny zapach, wybrałaś akurat Amour Kenzo ?
czemu nie Addict lub np HP ?
ja się w końcu skusiłam na Addicta

Wiesz co, Takuśna, z prostego bardzo powodu - na mnie z tych trzech zapachów wymienionych przez Ciebie tylko Amour jest spokojny i bezpieczny, zarówno HP jak i Addict są na mnie drapieżne, prowokujące. Tego też mi czasem w życiu trzeba, ale niekoniecznie akurat teraz

[Kota]

Napisane przez joasiak1

Maju, tylko że u mnie ten efekt "nudy na pudy" jest czymś, czego szukałam - nie chciałam niczego wyrazistego, dominującego. To miało być coś bezpiecznie spokojnego i Amour właśnie taki jest.



Wiesz co, Takuśna, z prostego bardzo powodu - na mnie z tych trzech zapachów wymienionych przez Ciebie tylko Amour jest spokojny i bezpieczny, zarówno HP jak i Addict są na mnie drapieżne, prowokujące. Tego też mi czasem w życiu trzeba, ale niekoniecznie akurat teraz

Joasiu spokoju zatem

ale cicho zapytam- a Hirisek- nie daje tego efektu????

[60a98fd274480afb9719ccaaf70de5b3b7748a99_6577a34067d43]

Voile d Ambre YR,ale dalej moj węch nie działa

[maja79]

Napisane przez joasiak1

Maju, tylko że u mnie ten efekt "nudy na pudy" jest czymś, czego szukałam - nie chciałam niczego wyrazistego, dominującego. To miało być coś bezpiecznie spokojnego i Amour właśnie taki jest.

a... to przepraszam