Panny Młode 2009 cz. V

[zielony_motylek]

Napisane przez Scio

Co do włosów, ja planuje kupić sobie Wax, dziewczyny na fryzjerskim strasznie zachwalają, zobaczymy. Strasznie mi wypadają włosy.

A w ogóle to od wczoraj jestem na diecie Pierwszy dzień bez słodyczy już za mną
Trzymajcie kciuki.

Mnie tez właśnie włosy wypadały i kupiłam na to właśnie waxa + seboratin niger (balsam do włosów) i powiem szczerze, że widze poprawe

smerfeta01 to naprawde super cena za tą suknie..

Napisane przez Rybulka

Martuś, udanego rocznicowego dnia I koniecznie napisz jak sie spodobał prezent TŻowi A nie miałaś czasem jakiegos zdjęcia tego rysunku zamieścić?

włacha gdzie rysunek

Napisane przez Scio

Jak skonczę to Wam pokaże Narazie robię tylko te strony z wierszami, jednoczesnie obrabiam fotki, bo te moje to strasznie porwane sa

Scio super masz pomysł na ten album dla rodziców, moge troche zgapić bo podoba mi się taka forma jak pisałaś

[strippi]

Napisane przez Scio

Strippi --> ja tez ostatnio tak sie czulam, caly dien w pracy krecilo mi sie w glowie i nie moglam nic przelknąć tak bylo mi nie dobrze. Ale mi przeszło, więc to pewnie chwilowe przemęczenie, zmiany pogody i spadek odpornosci. W ogole to slyszalam ze jakis wirus powodujacy wymioty panuje

Dużo zdrowia życzę, aha i nie martw się na zapas

oby...bo troszku mi sie lepiej zrobilo..
no ale gardlo zaczyna mnie bolec ;/

Napisane przez Emilia211

Cześć Dziewczyny. A ja właśnie zaczęłam tęsknić za MOIM TŻ. Dwa cudne dni RAZEM, a teraz znowu tydzień w pracy i tylko chcę by była już sobota. Jak ja bym chciała, by ten rok szybko minął, bo bez niego jest mi smutni i pusto strasznie. Nie do opisania.

matko mam takie samo uczucie

zwlaszcza ze w sobote spotkalismy sie dopiero po 20:00 a o 24:00 juz bylam w domku za to dzisiaj
bylismy razem od 13:00 do 18:00 buuu

[Scio]

Zielony-motylku próbowałam wstawić obrazki, ale cos mi szwankuje, ale spróbuje pokazać takie wersje robocze.

O chyba sie udalo

1. strona o slubie nazych rodziców na stronie obok będą ślubne zdjęcia naszych rodziców

2. Specjalna stona dla mam - obok będą nasze zdjęcia z mamami

Oczywiście podejżewam ze to sie wszytsko jeszcze pozmienia, bo ja caly czas cos zmieniam i poprawiam

[martucha84]

Napisane przez kaska87

faktycznie dzisiaj Wasza rocznica

ano dzis

Napisane przez strippi

martucha84 gratulacje kochana

)

Napisane przez anuulaa

Witam Was Kochane,
wróciliśmy wczoraj z Bułgarii. Było bardzo fajnie, choć nie obeszło się bez przygód. Pogody niestety nie było takiej jaką byśmy chcieli, bo na cały tydzień były tylko 3 dni słoneczne, żeby można było się opalać, a jak było największe słońce to się rozchorowałam. Leżałam jak nieżywa w łóżku i nawet nie miałam siły się podnieść na balkon. Ale ogólnie było super, bo spędziliśmy urlop wspólnie i odpoczęliśmy troszkę. Lecieliśmy spadochronem takim na linie z motorówką, było czadersko!! Zwiedziliśmy piękny półwysep, byliśmy na wieczorze bułgarskim...poza tym, to po prostu leniuchowaliśmy Niedługo dodam kilka zdjęć

czekamy na fotki

Napisane przez n.ik.a

skoro mowa o piosence na pierwszy taniec... to ja bardzo chciałam piosenkę Michaela Boltona - When a man loves a woman - uwielbiam ja i na tym filmie zawszę ryczę...z TZ wybraliśmy jednak co innego, choć jezeli nasz zespół nie zdąży jej przygotować to poprosimy włąśnei o nią

bardzo fajny kawalek.. my bedziemy mieli taki malo romantyczniy i slubny ale za to nacechowany milionem wspomien

Napisane przez Rybulka

Martuś, udanego rocznicowego dnia I koniecznie napisz jak sie spodobał A nie miałaś czasem jakiegos zdjęcia tego rysunku zamieścić?

dziekuje
byl udany...
z prezentu bardzo sie ucieszyl.. bardzo mu sie podobal oczywiscie jego rodzice skomentowali (przy mnie - zero taktu) ze jestesmy do siebie zupelnie niepodobni... pzykro mi sie zrobilo ale tz odrazu na nich nakrzyczal... wrzuce jutro fotki bo niewiem gdzie jest kabel z aparatu to zobaczycie...
ja dostalam przepiekna bielizne - potem poszlismy na te urodzinki.... a tam przemile zaskoczenie... najpierw natalka zdmuchnela 2 swieczki - zjedlismy tort - a potem bratowa mojego tz wniosla sernik na zimno i 3 swieczki odspiewali nam sto lat bardzo mi sie milo zrobilo.. szczegolnie ze nigdy wczesniej nie mialam zbyt milych wspomnien z bratowa tz.. super...
a potem romantyczny wieczor.. obejrzelismy 27 sukienek.. cudowny film no i spac.... juz mi go brakuje
aaaa i jeszcze porwal mnie do tanca na srodku jego malutkiego pokoiku do chylinskiej - kola czasu.. i uronilam lezke

[Emilia211]

Strippi -->>Najgorsze jest to,że ten czas kiedy jesteśmy RAZEM tak szybko mija 17 października będę najszczęśliwszą kobietą na świecie i ZAWSZE będę przy moim Słoneczku budzić się i zasypiać. Jeśli ktoś kazałby mi pokazać jak bardzo go KOCHAM to nie potrafiła bym tego wyrazić, bo tego nie da się pokazać i powiedzieć.Płakać mi się chce kiedy się żegnamy

[motley]

Napisane przez strippi

oby...bo troszku mi sie lepiej zrobilo..
no ale gardlo zaczyna mnie bolec ;/

życzę zdrówka, ja cały tydzień przesiedziałam w domu Mam nadzieję, że uda Ci się zdusić choróbsko w zarodku

Napisane przez Scio

Zielony-motylku próbowałam wstawić obrazki, ale cos mi szwankuje, ale spróbuje pokazać takie wersje robocze.

O chyba sie udalo

1. strona o slubie nazych rodziców na stronie obok będą ślubne zdjęcia naszych rodziców

2. Specjalna stona dla mam - obok będą nasze zdjęcia z mamami

Oczywiście podejżewam ze to sie wszytsko jeszcze pozmienia, bo ja caly czas cos zmieniam i poprawiam

bardzo ładnie to wygląda A nie przeszkadza Ci, że czcionki nie mają polskich znaków? Ja bym nie mogła dać takiego tekstu mamie do ręki bo jest po filologii polskiej i była redaktorem Będę musiała super uważać na czcionki, składnię, interpunkcję, ortografię, literówki, układ tekstu itd. itd.... rany dopiero teraz sobie uświadomiłam, że to będzie ciężkie zadanie Dobrze, że chociaż rodzice TŻ pewnie nie zwrócą w ogóle uwagi na takie szczegóły

[Scio]

Napisane przez motley

życzę zdrówka, ja cały tydzień przesiedziałam w domu Mam nadzieję, że uda Ci się zdusić choróbsko w zarodku





bardzo ładnie to wygląda A nie przeszkadza Ci, że czcionki nie mają polskich znaków? Ja bym nie mogła dać takiego tekstu mamie do ręki bo jest po filologii polskiej i była redaktorem Będę musiała super uważać na czcionki, składnię, interpunkcję, ortografię, literówki, układ tekstu itd. itd.... rany dopiero teraz sobie uświadomiłam, że to będzie ciężkie zadanie Dobrze, że chociaż rodzice TŻ pewnie nie zwrócą w ogóle uwagi na takie szczegóły

ja sama filolozka wiec przeszkadza i przeszkadza., ale jak mowilam to wszytsko wersja robocza, zapisana w psd. Jak juz wszystko będzie ok. to wtedy będę ręcznie dorabiać ogonki, bo na razie nie mogę bo chce miec edytowalne wszystkie warstwy

[motley]

Napisane przez Scio

ja sama filolozka wiec przeszkadza i przeszkadza., ale jak mowilam to wszytsko wersja robocza, zapisana w psd. Jak juz wszystko będzie ok. to wtedy będę ręcznie dorabiać ogonki, bo na razie nie mogę bo chce miec edytowalne wszystkie warstwy

no to ok ja chyba zdecyduję się na jakąś już gotową czcionkę bo nie chce mi się tak bawić A Twoje stronki wizualnie bardzo ładnie wyglądają

[Rybulka]

Napisane przez strippi

(...)
wrocilam z festynu...

wszystko bylo oki
ale nagle zle sie poczulam...
jest mi niedobrze... no i kreci mi sie w glowie....kurde nie wiem co mi jest

Strippi kochana, zdrówka życzę Może to przemęczenie, a może za mało dzisiaj jadłaś, co? Ja tak czasem mam, że jak zapomnę o jedzeniu, to mi jest niedobrze i kręci mi się w głowie...

Napisane przez ewelinka3f

Taka ładna dziś pogoda,poszłabym chętnie na spacer z Tztem,ale jego jak zwykle nie maJuż trzy lata żyjemy widując się raz w tygodniu i czasami już nie daję rady...Pocieszam się,że on jutro przyjedzieA co do dnia chłopaka,to jakoś nie mam pomysłu.Skończy się pewnie na tym,że kupię mu kurtkę zimową albo buty

Ja mojemu chcę dać antyramę z samymi moimi zdjęciami Sama mam taką nad łózkiem i bardzo mu sie podoba Niech se tez powiesi

Napisane przez Ana***

(...)
Dobranoc dziewczynki, muszę troszke coś poczytać i uciekam spać jutro znów pobudka o 5:30 jeszcze do tego przeziębiona jestem... chyba przez to, że tak zimno było, a nie włączyli ogrzewania... i wymarzłam. Gardełko przeszło, katarek niby też, ale zatoki mam zatkane i dotego smyra mnie na kaszel... Mam nadzieję, że jutro będzie cieplutko na dworku.
Ooo kochane zapomniałabym dzisiaj byliśmy u księdza i jesteśmy już zapisani w kalendarzu na 2009 r.!!!
3 październik 2009r. godzina 16:00 !

Ty tez zdrowiej! Cos nam sie te dziewczątka rozchorowywują na wątku... Taka pogoda chyba...

Napisane przez martucha84

(...)byl udany...
z prezentu bardzo sie ucieszyl.. bardzo mu sie podobal oczywiscie jego rodzice skomentowali (przy mnie - zero taktu) ze jestesmy do siebie zupelnie niepodobni... pzykro mi sie zrobilo ale tz odrazu na nich nakrzyczal... wrzuce jutro fotki bo niewiem gdzie jest kabel z aparatu to zobaczycie...
ja dostalam przepiekna bielizne - potem poszlismy na te urodzinki.... a tam przemile zaskoczenie... najpierw natalka zdmuchnela 2 swieczki - zjedlismy tort - a potem bratowa mojego tz wniosla sernik na zimno i 3 swieczki odspiewali nam sto lat bardzo mi sie milo zrobilo.. szczegolnie ze nigdy wczesniej nie mialam zbyt milych wspomnien z bratowa tz.. super...
a potem romantyczny wieczor.. obejrzelismy 27 sukienek.. cudowny film no i spac.... juz mi go brakuje
aaaa i jeszcze porwal mnie do tanca na srodku jego malutkiego pokoiku do chylinskiej - kola czasu.. i uronilam lezke

Ciesze sie, że udała sie Wam rocznica
Ten tort... Az się wzruszyłam! Cudny pomysł miała bratowa
"27 sukienek"- tez widziałam- fajny filmik.

Napisane przez Emilia211

Strippi -->>Najgorsze jest to,że ten czas kiedy jesteśmy RAZEM tak szybko mija 17 października będę najszczęśliwszą kobietą na świecie i ZAWSZE będę przy moim Słoneczku budzić się i zasypiać. Jeśli ktoś kazałby mi pokazać jak bardzo go KOCHAM to nie potrafiła bym tego wyrazić, bo tego nie da się pokazać i powiedzieć.Płakać mi się chce kiedy się żegnamy

Wiem kochana co czujesz. Ja ze swoim TZem przez pierwsze 2,5 roku widywałam sie tylko w weekendy... On studiował w innym mieście i wyjeżdżał na cały tydzień do wynajmowanego mieszkania. Wracał na weekendy. Każdej niedzieli płakałam przy pożegnaniu... To było straszne. Jak tylko mu cos na uczelni wypadło, to przyjeżdżał do domu i widywaliśmy sie. Wszelkie święta, godziny dziekańskie wykorzystywaliśmy na całego. Wyjeżdżaliśmy na weekendy jak tylko sie dało. Zdarzało sie tez, że mnie udało się wyrwać i jechałam do niego na noc, czasem na kilka dni. Bywały sesje, że jechałam sie uczyć do jego wynajmowanego mieszkania. On zdawał na miejscu egzaminy, a ja uczyłam sie do swoich. Wszystko po to, żeby spędzać ze soba czas. W zeszłym roku, jak wynajmowałam mieszkanie w Katowicach do lutego tego roku, to albo on przyjeżdżał do mnie na noc, albo ja jechałam do niego. Od jakigos 1,5 roku widujemy się więc już codziennie, albo co dwa dni, w wyjątkowych sytuacjach co trzy dni.
Bardzo dużo łez wypłakałam przez te nasze rozłąki. Jak kończyły się wakacje, zawsze na początku roku przychodziłam ze spuchniętmi od płaczu oczami...
Z wszelkich urlopów i wyjazdowych weekendów wracałam spłakana...
Cudownie jest wiedzieć, że mamy do siebie 10 minut jazdy samochodem.
ie moge się doczekać mieszkania razem...
Tylko wciąż mam żal, że TŻ nie zgodził się na ślub w tym roku... To miało być 4 października- za niecały tydzień...

[jut ta]

Dziewczyny moze to glupie pytanie ale mozecie mi wytlumaczyc co znaczy "TŻ"?? tz wiem ze chodzi o faceta ale te inicjaly??

[Rybulka]

Napisane przez jut ta

Kolejna panna młoda 2009? Śmiało

[jut ta]

tak tak hehe wlasnie probuje sie zaklimatyzowac

[motley]

TŻ = Towarzysz Życia
Witam nową PM

[jut ta]

Dzieki za wyjasnienie i za mile przyjecie, pozdrawiam.

[kliwia]

A my w sobotę poszliśmy do kawiarni Co prawda za pierwszym razem nie było miejsca
Standardowo na deptaku jest tylko jedna kawiarnia!!!!!! Masakra jakaś, aż sobie poomyslałam że jak wygram w totka, to na pewno otworzę porządną kawiarnię najlepiej prawie całodobową, kto to widział

Zjedliśmy lody, ciastko, wypiliśmy kawusię, deser ze zmiksowanych truskawej.
Ojj było warto, a do tego posiedzieliśmy sobie i powp[atrywaliśmy się w siebie.

Wczoraj imienki spóźnione wyprawialiśmy.
Nagotowałam się trochę ale wszytskim smakowało.
I dostaliśmy fantastyczne ręczniki do łazienki
Teraz muszę dokupić jeszcze dwa komplety takich cudne.

[strippi]

Napisane przez Emilia211

Strippi -->>Najgorsze jest to,że ten czas kiedy jesteśmy RAZEM tak szybko mija 17 października będę najszczęśliwszą kobietą na świecie i ZAWSZE będę przy moim Słoneczku budzić się i zasypiać. Jeśli ktoś kazałby mi pokazać jak bardzo go KOCHAM to nie potrafiła bym tego wyrazić, bo tego nie da się pokazać i powiedzieć.Płakać mi się chce kiedy się żegnamy

NO DOKLADNIE...masakra....ja juz chce lipiec... !!! buuuu

Napisane przez motley

życzę zdrówka, ja cały tydzień przesiedziałam w domu Mam nadzieję, że uda Ci się zdusić choróbsko w zarodku

dziekuje kochana
jak teraz mialam wolne...bo kierowniczka byla chora...to bylam zdrowa...a dzis jak trzeba isc do pracy to ja zdycham...ehh

Napisane przez Rybulka

Strippi kochana, zdrówka życzę Może to przemęczenie, a może za mało dzisiaj jadłaś, co? Ja tak czasem mam, że jak zapomnę o jedzeniu, to mi jest niedobrze i kręci mi się w głowie...

ehh ja raczej przeziebiona jestem..bo u mnie w domu wszyscy chorzy i na dodatek tż też

a teraz czas do pracy...i az do 17:00 a komp tak wolno chodzi ze moge jedynie na wp siedziec lub na naszej klasie....
bo wizaz mi baaaaaardzo slabo chodzi.

Napisane przez jut ta

tak tak hehe wlasnie probuje sie zaklimatyzowac

witaj

[kaska87]

cześć

[MisQa]

czesc czesc
a co tak wczesnie

[kaska87]

Napisane przez MisQa

czesc czesc
a co tak wczesnie

wstałam o 7:35 bo robią u mnie w pokoju szafę

[kisiorek]

Czesc dziewczyny w ten poniedziałkowcy pochmurny poranek

[kaska87]

Napisane przez kisiorek

Czesc dziewczyny w ten poniedziałkowcy pochmurny poranek

wypraszam sobie u mnie ślicznie świeci słońce dziewczyny mam nadziję, że ten fotograf zmieści się w 3.000 bo bardzo mi się podoba w weekend mam napisac bo będzie cennik na 2010(już kiedyś wklejałam link, ale jeszcze raz pokaze)
http://pospieszni.pl/web/index.php

[kisiorek]

rzeczywiscie bardzo ładne zdjecia, ja bede miec Marcina słyszalas o Marcinie Melanowiczu
www.fotobern.pl

[kaska87]

Napisane przez kisiorek

rzeczywiscie bardzo ładne zdjecia, ja bede miec Marcina słyszalas o Marcinie Melanowiczu
www.fotobern.pl

nie ale ja szukam wrocław i okolice a Ty widzę, że z Poznania a to kawałek

[MisQa]

Napisane przez kaska87

wstałam o 7:35 bo robią u mnie w pokoju szafę

hehe i biedna Kasia wstac musiala
a ja w koncu odespałam troche po pierwszym zjeździe heh...dam Wam kobitki dobra rade - nigdy nie róbcie przerwy w edukacji

[Emilia211]

Cześć : Kliwia, Strippi, Kaśka87, MisQa, Kisiorek
Już dziewczyny urzędujecie na forum Ja już w pracy jestem. Jak ja nie lubię poniedziałków. Jeszcze tak pochmurno jest, ale w serduszku gorąco dla MOJEGO TŻJak Wam minął weekendzik?

[kaska87]

Napisane przez Emilia211

Cześć : Kliwia, Strippi, Kaśka87, MisQa, Kisiorek
Już dziewczyny urzędujecie na forum Ja już w pracy jestem. Jak ja nie lubię poniedziałków. Jeszcze tak pochmurno jest, ale w serduszku gorąco dla MOJEGO TŻJak Wam minął weekendzik?

cześć

Napisane przez MisQa

hehe i biedna Kasia wstac musiala
a ja w koncu odespałam troche po pierwszym zjeździe heh...dam Wam kobitki dobra rade - nigdy nie róbcie przerwy w edukacji

no i teraz mnie głowa boli ale jutro sobie pośpię a z tego co patrzyłam na plan to mam najwcześniej zajęcia na 9:40

[Emilia211]

Napisane przez Rybulka

Wiem kochana co czujesz. Ja ze swoim TZem przez pierwsze 2,5 roku widywałam sie tylko w weekendy... On studiował w innym mieście i wyjeżdżał na cały tydzień do wynajmowanego mieszkania. Wracał na weekendy. Każdej niedzieli płakałam przy pożegnaniu... To było straszne. Jak tylko mu cos na uczelni wypadło, to przyjeżdżał do domu i widywaliśmy sie. Wszelkie święta, godziny dziekańskie wykorzystywaliśmy na całego. Wyjeżdżaliśmy na weekendy jak tylko sie dało. Zdarzało sie tez, że mnie udało się wyrwać i jechałam do niego na noc, czasem na kilka dni. Bywały sesje, że jechałam sie uczyć do jego wynajmowanego mieszkania. On zdawał na miejscu egzaminy, a ja uczyłam sie do swoich. Wszystko po to, żeby spędzać ze soba czas. W zeszłym roku, jak wynajmowałam mieszkanie w Katowicach do lutego tego roku, to albo on przyjeżdżał do mnie na noc, albo ja jechałam do niego. Od jakigos 1,5 roku widujemy się więc już codziennie, albo co dwa dni, w wyjątkowych sytuacjach co trzy dni.
Bardzo dużo łez wypłakałam przez te nasze rozłąki. Jak kończyły się wakacje, zawsze na początku roku przychodziłam ze spuchniętmi od płaczu oczami...
Z wszelkich urlopów i wyjazdowych weekendów wracałam spłakana...
Cudownie jest wiedzieć, że mamy do siebie 10 minut jazdy samochodem.
ie moge się doczekać mieszkania razem...
Tylko wciąż mam żal, że TŻ nie zgodził się na ślub w tym roku... To miało być 4 października- za niecały tydzień...

Za każdym razem coraz bardziej tęsknię za TŻ, ale dam radę. Po nowym roku zaczną się przygotowania to czas minie szybko mam nadzieję Dlaczego nie chciał w tym roku? Może ze względu na finanse.

[zgadnij_MS]

Hej dziewczyny

Jut ta witaj
Kaska87 to 3tys za plener, czy juz wszystko razem, czyli przygotowania, slub, wesele i pelener??
Strippi widac zakupki sie udaly
Kisiorek u mnie w okolicy stolicy, swieci sloneczko, choc przebija sie czasami przez chmurki, ale jest ladnie oby tak bylo jeszcze dluuuuugo...

Widze, ze milo spedzilyscie weekend Ja niestety, ale swoj musialam spedzic na uczelni... W sob nawet zawiozl mnie J i objezdzal przez 6 godz sklepy zeby mu sie nie nudzilo czekanie na mnie

Kurcze jeszcze tyle czasu do 10tego Kiedy nie trzeba to czas szybko leci, a jak by sie przydalo zeby troszke pognal do przodu to nie chce

Pozdrawiam i zycze cieplego dnia

[motley]

Napisane przez strippi

N

ehh ja raczej przeziebiona jestem..bo u mnie w domu wszyscy chorzy i na dodatek tż też

a u mnie TŻ zachorował pierwszy, a dwa tygodnie temu robiliśmy u nas w domku jego urodziny i oczywiście był jeszcze w tym czasie jeszcze trochę chory. No a teraz 100% gości ze mną na czele smarcze i kaszle więc śmiejemy się, że można spokojnie TŻ podrzucać jako broń biologiczną do obozu wroga

[Emilia211]

zgadnij_MS witaj