studniówka=głupi kłopot - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-09-30, 12:23   #31
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Cytat:
Napisane przez AgiGagi Pokaż wiadomość
Ja nie rozumiem twojego Tż...wychodzę z założenia że jeśli mu na Tobie zależy to poświęci się i zrobi wszystko byś dobrze się bawiła....trochę kompromisu by się przydało.Rozumiem że nie lubi tańczyć itp. ale jesteście parą....Tobie na tej studniówce zależy więc trochę mógłby się poświęcić.
Sorry, ale faceci - w większości - się nie poświęcają w takich sprawach (i dobrze byłoby gdyby kobiety zaczęły brać z nich przykład, zamiast zgrywać męczennice), bo to dla nich bezsens. I szantażowanie kogoś w stylu "kochasz mnie, to się poświęcisz" jest bez sensu. To - w wielu sytuacjach - kobiety chcą/uważają, że muszą się poświęcać, a potem mają do facetów pretensje, że oni nie umieją tego docenić. Poświęcać to się można, jak ktoś jest chory, jak dzieje się coś naprawdę wielkiego. Ja też nieraz wymagałam od mojego TŻ aby z czymś tam się poświęcał. I w pewnym momencie zrozumiałam, że to bez sensu, bo to nie są wcale ważne sprawy, a tego typu postawa powoduje spięcia, kłótnie, niepotrzebne żale. Ważniejsze jest to, czy facet potrafi stanąć na wysokości zadania w ważnych kwestiach. TŻ autorki wątku zachował się OK, bo z góry zapowiedział co i jak.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 13:20   #32
Yerenia
Raczkowanie
 
Avatar Yerenia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 263
Dot.: studniówka=głupi kłopot

No wlasnie - skoro powiedzial od razu co i jak i stwierdzil ,ze moze isc z kims innymi to dlaczego by nie ostatecznie moze isc sama

Na mojej studniowce bylo tak - ja sie zaj*****e bawilam razem z Tz uwazamy ze to byla jedna z najlepszych imprez w naszym wspolnym zyciu a z kolei czesc moich kolezanek z liceum za kazdym razem mowi, ze bylo do bani, beznadzieja, dramat.
Dlaczego?
Bo albo poklocily sie ze swoimi Tz w tamta noc, albo Oni nie chcieli sie z Nimi bawic (obrazona mina przez caly wieczor), itp. itd. Zupelnie jak bysmy byly na dwoch roznych imprezach.

Fajnie jak razem z Tz mozesz isc i sie wybawic na maksa, to naprawde niezapomniane i mile przezycie Skoro wiesz, jaki ma do tego stosunek to niestety moze wyjsc tak jak w przypadku moich kolezanek (podaczas wspomnien z liceum zawsze wraca ten niesmiertelny temat studniowki - ze bylo do d...).
Dla mnie studniowka nie byla wazna sama w sobie - ale ciesze sie, ze moge ja teraz super wspominac, bez kompleksu zbolalej miny mojego faceta
Yerenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:01   #33
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: studniówka=głupi kłopot

a może umów się z nim w ten sposób, że w każdej chwili możecie opuścić imprezę, jeśli będziecie się źle czuć. wiem, że to ciężko powiedzieć 2 osobie, która na coś liczy i cieszy się na jakieś wyjście, że się nie czuje cza-czy i woli wrócić do domu, ale to może wam bardzo ułatwić życie.

dużo kosztuje was ta impreza?
jeśli kwota nie jest astronomiczna pogadałabym z ukochanym i powiedziała, że zależy mi, żeby iść i odtańczyć tego poloneza, no i po prostu pobawić się nieco ze znajomumi i w jego towarzystwie. równocześnie wymóc obietnicę, że jeli faktycznie będzie tak drętwo i tragicznie w każdej chwili możecie opuścić lokal, tylko musi ci dać znać.
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:14   #34
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Sorry, ale faceci - w większości - się nie poświęcają w takich sprawach (i dobrze byłoby gdyby kobiety zaczęły brać z nich przykład, zamiast zgrywać męczennice), bo to dla nich bezsens. I szantażowanie kogoś w stylu "kochasz mnie, to się poświęcisz" jest bez sensu. To - w wielu sytuacjach - kobiety chcą/uważają, że muszą się poświęcać, a potem mają do facetów pretensje, że oni nie umieją tego docenić. Poświęcać to się można, jak ktoś jest chory, jak dzieje się coś naprawdę wielkiego. Ja też nieraz wymagałam od mojego TŻ aby z czymś tam się poświęcał. I w pewnym momencie zrozumiałam, że to bez sensu, bo to nie są wcale ważne sprawy, a tego typu postawa powoduje spięcia, kłótnie, niepotrzebne żale. Ważniejsze jest to, czy facet potrafi stanąć na wysokości zadania w ważnych kwestiach. TŻ autorki wątku zachował się OK, bo z góry zapowiedział co i jak.
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Dzisiaj to Twój facet, jutro może byc exem. A studniówkę się pamięta latami. Więc nie warto psuc sobie zabawy.
dokladnie
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 14:24   #35
bejbi19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 3 624
GG do bejbi19
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Sorry, ale faceci - w większości - się nie poświęcają w takich sprawach (i dobrze byłoby gdyby kobiety zaczęły brać z nich przykład, zamiast zgrywać męczennice), bo to dla nich bezsens. I szantażowanie kogoś w stylu "kochasz mnie, to się poświęcisz" jest bez sensu. To - w wielu sytuacjach - kobiety chcą/uważają, że muszą się poświęcać, a potem mają do facetów pretensje, że oni nie umieją tego docenić. Poświęcać to się można, jak ktoś jest chory, jak dzieje się coś naprawdę wielkiego. Ja też nieraz wymagałam od mojego TŻ aby z czymś tam się poświęcał. I w pewnym momencie zrozumiałam, że to bez sensu, bo to nie są wcale ważne sprawy, a tego typu postawa powoduje spięcia, kłótnie, niepotrzebne żale. Ważniejsze jest to, czy facet potrafi stanąć na wysokości zadania w ważnych kwestiach. TŻ autorki wątku zachował się OK, bo z góry zapowiedział co i jak.
zgadzam się całkowicie
bejbi19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 15:19   #36
kasia083
Zadomowienie
 
Avatar kasia083
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
GG do kasia083
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
...
A najlepsze jest to, że przetańczyłam z TŻ-tem całą noc, a przy oglądaniu video, nauczyciele ogłosili nas najbardziej zakochaną parą na studniówce
...
Ja tez z moim tamtejszym TŻem byłam wg nauczycieli najbardziej zakochaną parą Zresztą przez całą szkołę średnią tak było... Żeby później widzieli jak ta wspaniała para ze sobą zrywała, to by sie chyba poprzewracali

Cytat:
Napisane przez Yerenia Pokaż wiadomość
...

Na mojej studniowce bylo tak - ja sie zaj*****e bawilam razem z Tz uwazamy ze to byla jedna z najlepszych imprez w naszym wspolnym zyciu a z kolei czesc moich kolezanek z liceum za kazdym razem mowi, ze bylo do bani, beznadzieja, dramat.
Dlaczego?
Bo albo poklocily sie ze swoimi Tz w tamta noc, albo Oni nie chcieli sie z Nimi bawic (obrazona mina przez caly wieczor), itp. itd. Zupelnie jak bysmy byly na dwoch roznych imprezach.
...
Ja też ze swojej studniówki mam za....ste wspomnienia i wybawiłąm się na max.
Ale dużo osób opowiada o niej jak o innej imprezie. Czyjś tam partner chciał się bić, czyjś się "pochorował", czyjś ciągle robił wyrzuty i sceny zazdrości...

To jednak jest ważne z kim tam pójdziesz, bo wrażenia z dobrej zabawy (lub katastrofy) będa niezapomniane I wcale nie musi ci toważyszyć osoba z która później spędzisz życie

Ja w tamtym czasie wybrałam dobrze. Byłam z kimś z kim się dobrze wtedy bawiłam a te wspomnienia sa bezcenne
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
kasia083 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 15:29   #37
masza000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 6
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
a może umów się z nim w ten sposób, że w każdej chwili możecie opuścić imprezę, jeśli będziecie się źle czuć. wiem, że to ciężko powiedzieć 2 osobie, która na coś liczy i cieszy się na jakieś wyjście, że się nie czuje cza-czy i woli wrócić do domu, ale to może wam bardzo ułatwić życie.

dużo kosztuje was ta impreza?
jeśli kwota nie jest astronomiczna pogadałabym z ukochanym i powiedziała, że zależy mi, żeby iść i odtańczyć tego poloneza, no i po prostu pobawić się nieco ze znajomumi i w jego towarzystwie. równocześnie wymóc obietnicę, że jeli faktycznie będzie tak drętwo i tragicznie w każdej chwili możecie opuścić lokal, tylko musi ci dać znać.
Kwota nie powinna być astronomiczna.

Tak właśnie zrobię dzięki
masza000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-30, 16:03   #38
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Ja bym poszła z kuzynem, kolega, kimkolwiek kogo lubię i z kim mam pewnośc, że będę dobrze sie bawiła. Tym bardziej, że Twój Tż nie ma nic przeciwko temu. Studniówke ma sie tylko raz w zyciu (no przynajmniej powinno sie mieć ) i chyba nie chciałabym jej przesiedzieć. Innej opcji nie widzę skoro Twój chłopak już z góry powiedział, że nie masz co liczyć na dobrą zabawę
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 18:07   #39
pogodynka20
Raczkowanie
 
Avatar pogodynka20
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 348
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Możecie mówić co chcecie ale mi to zalatuje egoizmem :/ On nie ma ochoty i juz, a gdzie Ty i Twoje marzenia o tym wieczorze? będziesz płacić za osobe towarzyszącą żeby on posiedział troche przy stole, Ty odtańczysz poloneza i do domu?? Dziewczyno to TWÓJ wieczór!! masz pięknie wyglądać,czuć się wyjątkowo i świetnie bawić, a Twój facet powinien tego dopilnować a jak nie to ja bym zmieniła tego faceta :P wybaczcie za brutalną wypowiedz:P ja tego nie umiem zrozumieć i gdyby mi ktoś bliski powiedział że idziemy ale zabawa bedzie do kitu to byłoby mi mega przykro...
pogodynka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 18:15   #40
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: studniówka=głupi kłopot

a ja sie w ogole nie zgadzam z tym co napisalas
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 18:45   #41
Yerenia
Raczkowanie
 
Avatar Yerenia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 263
Dot.: studniówka=głupi kłopot

a ja sie zgadzam z tym, co napisala pogodynka20 - no moze oprocz tego, zeby zmieniac faceta

moze zle to pojmuje, ale dla mnie taka postawa Tz autorki watku to wlasnie egoizm. Sorry, ale to naparwde jest AZ takie poswiecenie z Jego strony? Az tak bedzie cierpiec - przeciez to TYLKO 1 noc, naparwde nie moze sie postarac?
Ja wiem, ze kazdy lubi cos tam robic, ale ja np. staram sie kiedy mojemu Tz na czyms zalezy - co nie znaczy ze lubie wszysko robic co On lubi (w druga strone tez to dziala).

Rozumiem - gdyby wymagala od Niego codziennego dojezdania rowerem do pracy, zeyb zaoszczedzic na benzynie - ale to jest jeden wieczor (!). A tu facet od razu mowi - idziemy, ale bedzie do bani. No super bym sie poczula
Yerenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-09-30, 18:45   #42
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: studniówka=głupi kłopot

i ja również.

jeśli zależy jej na obecności mężczyzny, to warto go poprosić o odrobinę poświęcenia. a moja sugestia o opuszczeniu imprezy w pewnym momencie, jeśli partner naprawdę by się tam bardzo źle czuł jest absolutnie życiową koniecznością, nie tylko jeśli imprezy, bale i lokale są pomyślane.
jak idę do kina z moim mężczyzną na film, który on chciał zobaczyć i flaki latają po ekranie tak, że jest mi zielono, to też go grzecznie proszę czy albo mogłabym ja sama wyjść, albo czy oboje moglibyśmy opuścić kino. i on to rozumie.
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 18:48   #43
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Cytat:
Napisane przez Yerenia Pokaż wiadomość
Sorry, ale to naparwde jest AZ takie poswiecenie z Jego strony? Az tak bedzie cierpiec - przeciez to TYLKO 1 noc, naparwde nie moze sie postarac?
jesli ja mam byc szczera to dla mnie (patrzac ze jestem taka jak ten tz) to byloby AZ TAKIE poswiecenie, ale poszlabym, jednak uprzedzila ze nie bede tanczyc itp żeby nie bylo pozniej zaskoczenia.

Ja mysle ze on mowiac ze bedzie do bani nie myslal ze bedzie stroil fochow, tylko po porostu moze byc do bani i ona moze sie go czepiac ze mimo wszystko nie tanczy itp
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 21:30   #44
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Ja bym pewnie poszła z TŻtem albo sama. Nie wiedziałam, że na studniówkę to trzeba iść z kimkolwiek, więc jak się nie idzie z TŻ, to trzeba szukać zastępstwa...

Mnie by było przykro, gdyby facet - wiedząc, że nie lubię takich imprez, nie umiem i nie lubię tańczyć, nie lubię przebywać w obcym środowisku - stwierdził, że w takim razie on sobie weźmie jakąś koleżankę zamiast mnie, bo z nią będzie się lepiej bawił.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 21:34   #45
Yerenia
Raczkowanie
 
Avatar Yerenia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 263
Dot.: studniówka=głupi kłopot

no ale On chyba sam zaproponowal zeby poszla z kims innym, a przyjamniej nie mial problemu z zaakceptowaniem tego faktu.

a tak w ogole, jak juz pisalam, moze isc sama przeciez
Yerenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 21:39   #46
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Czytałam, że on nie ma z tym problemu (a przynajmniej tak mówi), ale ona ma, jak widać

Więc ja na jej miejscu poszłabym z nim albo właśnie sama. Albo zatańczyłabym z nim tego symbolicznego poloneza, zrobiła sobie kilka wspólnych zdjęć i puściła do domu, jeśli to możliwe Zasady bywają różne, płaci się głównie za jedzenie, miejsce przy stoliku itp, więc na poloneza może dałoby się go "przemycić"
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-09-30, 21:54   #47
Yerenia
Raczkowanie
 
Avatar Yerenia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 263
Dot.: studniówka=głupi kłopot

pod spodnice Go
Yerenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-01, 10:48   #48
masza000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 6
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Myślałam nad tym, aby iść sama, ale wtedy czułabym się jeszcze gorzej, bo praktycznie nie jestem w ogóle związana z moją klasą, więc nie miałabym sie do kogo odezwać ani się choć troszkę pobawić. Co do wielkości poświęcenia to uważam, że to dla niego naprawdę dużo. Znamy się ponad 3 lata i wiem jaki jest. Absolutnie akceptuje jego charakter i nie mam mu niczego za złe. Szczerze to cieszę się, że w ogóle ze mną ma zamiar iść.
masza000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-01, 11:03   #49
Yerenia
Raczkowanie
 
Avatar Yerenia
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 263
Dot.: studniówka=głupi kłopot

No to skoro tak, to sprawa rozwiazana zycze uadnej studniowki
Yerenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-01, 16:14   #50
edynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 731
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Cytat:
Napisane przez masza000 Pokaż wiadomość
Witam! Mam pewien dziwny i z pozoru głupi problem. Spawa dotyczy mojej nadchodzącej studniówki. Kłopot w tym, że mój TŻ wręcz nienawidzi tego typu imprez. Generalnie jest w stanie się dla mnie poświęcić i pójść tam ze mną, jednak podkreślił, że nie mam co liczyć na jakąś dobrą zabawę, bo on nie tańczy itp. Mam jeszcze drugą opcję. Mianowicie, mogę też pójść z którymś ze znajomych, z kim prawdopodobieństwo niezłej zabawy będzie znacznie większe. Z jednej strony zależy mi, aby ta studniówka była fajnym wydarzeniem w moim życiu, a z drugiej strony waham się czy to w porządku iść z kimś innym niż TŻ, mimo, że wiem jak to będzie wyglądało. Staram się go zrozumieć, bo jest taki jaki jest - cichy i spokojny. Dla jasności - TŻ akceptuje pomysł z ewentualnością jakoby miałabym iść z kimś innym, jednak sam problem dotyczy bardziej mojego sumienia i poczucia bycia w porządku wobec TŻ. Liczę na dobre rady i pozdrawiam!

Zapytaj TŻ, czy CHCE iśc z Tobą na studniówkę. Bo że nie ma nic przeciwko temu, żebyś Ty poszła ze znajomym, to już wiemy. Jeżeli CHCE iśc, idz z nim. Jeżeli nie chce, i robi to tylko dla Ciebie, niejako się poświęcając - oszczędż Mu tego, weź jakiegoś znajomego, fajnego i mądrego chłopaka, i baw się. Ty będziesz miała dobrą zabawę, a Twój chłopak nie będzie się męczył
edynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-01, 20:08   #51
tracheola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 56
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Faceci sa jak dzieci i nawet jak mowi zebyś poszla z kolega to tego nie chce i bedzie mu przykro. moj tz tez nie lubi tanczyc i unika takich imprez ale na studniowce byl cudowny przetanczylismy razem cala noc. mamy piekne wspomnienia.
tracheola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-03, 17:30   #52
*sweet dreams*
Rozeznanie
 
Avatar *sweet dreams*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wizaż:)
Wiadomości: 573
Dot.: studniówka=głupi kłopot

ja bym poszla z Tż
*sweet dreams* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 19:03   #53
izaxxx
Raczkowanie
 
Avatar izaxxx
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 116
GG do izaxxx
Dot.: studniówka=głupi kłopot

A ja wlasnie bylam w takiej sytuacji. Mój facet (juz na szczescie byly) w ogole nie byl do zabawy i tanczenia. Wiec poszlam z kolega. Z parkietu zeszlam o 6 rano, bylo swietnie. Nie wyobrazam sobie studniowki z moim facetem, bo to by byla stypa a nie zabawa.
izaxxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 19:07   #54
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: studniówka=głupi kłopot

czyli wnioskuje ze nie w pełni go akceptowalas jaki byl
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 19:44   #55
malinka18222
Zadomowienie
 
Avatar malinka18222
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 1 083
Dot.: studniówka=głupi kłopot

Ja zdecydowanie poszłabym sama lub z kolegą tym bardziej, że TŻ wyraża na to zgodę Studniówka jest jedna na całe życie i powinien być to niezapomniany wieczór. Nie 10 godzin spędzonych przy stole i gapienie się jak inni tańczą i na naburmuszonego Tżta Pary powinny się dobierać temperamentami. Ja uwielbiam tańczyć mój Tż gdy się poznalismy nie lubił, ale już go do tego przekonałam i teraz jak jesteśmy np na weselu to sam mnie ciągnie do tańca.
W wielu sprawach jesteśmy przeciwieństwami ale stawiamy na kompromis. Np ja wolę morze on góry więc w wakacje byliśmy i tu i tu
__________________
,,Stosunek do zwierząt jest najlepszą
miarą naszego człowieczeństwa''
malinka18222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 22:44   #56
olakulawiak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 17
Dot.: studniówka=głupi kłopot

z moim tz jest identycznie z tym ze ja juz sezon studiowkowy dawno mam za soba. planujemy wesele ale On powiedzial ze nie bedzie tanczyl. pierwszy taniec pewnie zatancze z Tata. co do propozycji Twojego TZ. IDZ Z NIM. Wiem co mowie tz pisze. moj tz tez proponowal mi cos takiego wiec ktoregos dnia wybralam sie z dobrym znajomym na impreze a TZ poszedl z kumplami do pubu. Efekt? - ja caly wieczor mialam do bani. caly czas myslalam co On tam z tymi kumplami robi(mimo ze nigdy nie dal mi zadnych powodow do zazdrosci), moj znajomy po kilku piwach zaczal sie dopytywac czy aby wszystko w porzadku w moim zwiazku itp. jednym slowem porazka. powiedzialam ze boli mnie glowa, wzielam taksowke i pojechalam prosto do pubu w ktorym bylo moje Slonko i zylismy dlugo i szczesliwie wiem ze nie zawsze w zyciu wszystko idzie jak po masle ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. tak wiec teraz na imprezy chodzimy zawsze razem. ja wiem ze troszke wiecej bede siedziec przy stoliku a TZ wie ze musi jakis kawalek ze mna zatanczyc.

a tak swoja droga moj TZ nie znosi tanca bo jak byl maly to rodzice zapisali go na kurs i tam byl tylko jedenym chlopcem i 20 dziewczat
wyluzuj dziewczyno i bedzie dobrze. postaraj sie di studniowki zapoznac go z twoja klasa. bedzie mu razniej nawet jesli TY pojdziesz tanczyc i nie bedzie siedzial jak ten kolek. powodzenia na studniowce no i na maturze
olakulawiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:01.