Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-09-30, 19:34   #2941
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
jak na razie to sama,po pierwsze muszę zrobić rozpoznanie czy Panie przychodzą same czy z mężami(mój to jest wstydliwy) a po drugie,to zajęcia są od 16tej a mąż do 17tej pracuje ale zobaczę co się będzie działo.Jeśli się okaże że jestem jedyną "samotną matką" na zajęciach to go zaciągnę,chociaż miałby się z pracy zwolnić

hehehe moj za to strasznie chce chodzic.. Koniecznie napisz jak juz bedziesz po pierwszej lekcji jak poszlo i jak to wyglada jesli chodzi o chodzenie w parach czy tez samemu . Tutaj jest populane robic szkole rodzenia we dwoje( moze dlatego, ze ja bede ja miec po angielsku a nie po niemiecku)
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-30, 19:38   #2942
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
a bóle brzucha mogły być spowodowane wysiłkiem,ale to na pewno mięśnie macicy,bo nie wierzę,żebyś ciągła ciężary pokroju Pudzianowskiego trzymam kciuki,żeby przeszło do jutra
Dziekuje
torba miala ponad 20 kolo (to wina ksiazek ktore musialam ze soba zabrac) ale masz racje, moze to od wysilku.W koncu jej nie dzwigalam tylko grzecznie prosilam o pomoc
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-30, 19:42   #2943
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez lachkasia Pokaż wiadomość
Rodzinie powiedzieliśmy w 9 tygodniu. A że mam dużo rtodzeństwa to część dowiedziała sie osobiście, reszta od reszty Bliźsi znajomi wiedzą, a reszta niech się sama domyśli. Niechcieliśmy sie chwalić od razu, bo u mnie było nic pewnego, już dwa razy pochwaliłam się za wcześnie i jak było po wszystkim to jeszcze mi gratulowali...było mi baaardzo przykro

Strasznie mi przykro. Ja w dzien kiedy powiedzialam mojej szefowej ze jestem w ciazy strailam swoje malenstwo rano bylam najszczesliwsza mamusia na swiecie a po 5 godznach bylam juz w szpitalu.

Ja o ciazy powiedzialam po pierwszej wizycie u ginekologa. Zdjecie dzidzi do rodzicow wyslalam poczta z napisem a kuku . Strasznie sie rozczulili i plakali. Jesli chodzi o reszte znajomych to dowiedzieli sie po 12 tygodniu.
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-30, 20:24   #2944
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

dziewczyny, ja wroce do bolow, bo zaczelyscie mowic o bolach kosci cipnych i dolnego odcinka kregoslupa, i raspberry teraz ty z tymi bolami, to mogla byc macica, jednak jesli bole byly nisko to moglo byc od koscii bardzo prawdopodobne ze byl to skutek ciagniecia walizki,
sprawa wyglada tak, ze w czasie ciazy nasze jajniki produkuja hormon relaksyna, powoduje ona rozluźnienie stawów i zwiększa elastyczność wiązadeł, by nasz organizm zrobil miejsce na dzidzie i bysmy mogly ja urodzic, ale przez to nasze kosci nie sa tak silne jak wczesniej i jestesmy podatne na urazy i na bole od kosci, sczegolnie kosci spojenia lonowego i dolny odcinek kregoslupa, czyli tak:
-kosci sa bardziej obciazone, przez wzrost wagi i zmiane srodka ciezkosci
- wiezadla i stawy sa rozluznione wiec mniej pomagaja naszym kosciom
- rowniez miesnie sa rozluznione relaksyna i niezbyt pomagaja kosciom i wiezadlom

Pisze to po to zebysmy byly swiadome, ze nasz organizm nie jest tak silny jak normalnie i jestesmy w ciazy bardziej narazone na urazy, dlatego nie powinnysmy dzwigac ani sie przemeczac, wazne jest tez zastosowac kilka profilaktycznych rozwiazan w codziennym zyciu, aby kosci nie daly nam sie za bardzo we znaki, mozemy wiec:
-dbac o postawe, szczegolnie o to by nie wypychac dolnej czesci kregoslupa do przodu
-nie dzwigac
-nie podnosic nic pochylajac sie po to, prawidlowo jest jedna noga ukucnac, druga przykleknac i przysunac obiekt ktory chcemy podniesc jak najblizej do siebie w ten sposob go podniesc, nawet wyciagajac zakupy z samochodu nie siegajmy po nie daleko, przysunmy jak najblizej do nas i wtedy podniesmy
- dbac o postawe siedzac przy komputerze i plotkujac na wizazu - nikt nie da rady siedziec ze sztucznie wyprostowanym kregoslupem, ale jesli siedzimy na calym siedzisku (nie na brzegu) i nasze nogi sa ugiete pod katem prostym, to zachowujemy prawidlowa postawe, mozna tez zrolowany recznik podlozyc pod dolna czesc plecow aby miala oparcie
oczywiscie bardzo pomocne sa tez cwiczenia miesni - dolnych miesni brzucha, miesni kegla oraz relaksowanie sie wieczorem i rozciaganie kregoslupa

napisalam to wszystko, bo dowiedzialam sie tego na spotkaniu z fijoterapeutka w szpitalu, problemy te sa na tyle powazne, ze tutaj fizjoterapeuci oferuja kursy dla ciezarnych i jesli zauwazy sie wiekszy problem u siebie mozna sie umowic do fizjoterapeuty w szpitalu bez skierowania podczas ciazy, a generalnie chodzi mi o to zebyscie drogie kolezanki dbaly o siebie, bo jednak jestesmy chwilowo w zupelnie innym ciele i nie musimy dzwigac jak pudzian zeby sie uszkodzic, a jak sie juz uszkodzimy to wtedy moze byc duzy problem...
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-30, 20:36   #2945
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

kurczę Emzetko, ty jesteś mądrzejsza od Wikipedii..hehe;]skąd masz tyle informacji?
wydawało mi się, że ja jestem w miarę uświadomiona ale ja przy Tobie to pikuś
osobiście podziwiam


Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
My tez sie z mezem niedlugo wybieramy. A ty sama bedziesz chodzic na zajecia czy z Tz?

Ja dzis mialam mocne bole brzucha juz sie wystraszylam ze to moze byc spowodowane tym, ze ciaglam ze soba wielki bagaz. Mam nadzieje, ze bole przejda do jutra
odpocznij na leżąco, powinno pomóc a jak nie to wtedy zaczniesz się martwić
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-30, 20:43   #2946
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Ja powiem wam, ze zastanawialam sie, czy isc do szkoly rodzenia, bo strasznie (jak na moj gust) droga jest, a nie wiedzialam, czy dowiem sie czegos, czego jeszcze nie wyczytalam z mojej ciazowej biblioteki. Zmienilam zdanie, jak uslyszalam mojego brata strasznie namawiajacego mojego meza, zebysmy KONIECZNIE poszli do szkoly rodzenia, ze on sobie nie wyobraza bez tego (moj brat byl przy porodzie swojego synka). Dlatego w sumie bedziej ze wzgledu na mojego meza.... Bo wiecie co, do faceta nie dociera, ze bedzie ojcem dopoki maluch sie nie urodzi, przedtem ta ciaza ich jakby nie dotyczy, a po urodzeniu dziecka nie rwa sie do pomocy, bo nie wiedza co i jak. I w tym miedzy innymi ma pomoc szkola rodzenia.
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-30, 20:51   #2947
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

emilka, dzieki, po prostu poszlam na spotkanie z fizjoterapeutka...
spicegirl madrze prawisz,

a takie cos wyszperalam wlasnie na wrzesniowo-pazdziernikowych:
http://www.edziecko.pl/wideo_edziecko/0,86809.html
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-09-30, 21:26   #2948
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
emilka, dzieki, po prostu poszlam na spotkanie z fizjoterapeutka...
spicegirl madrze prawisz,

a takie cos wyszperalam wlasnie na wrzesniowo-pazdziernikowych:
http://www.edziecko.pl/wideo_edziecko/0,86809.html

Fajna stronka i te filmiki ale po obejrzeniu kilku z nich dochodzę do wniosku ze sa troche przesadzone bo zadna z nas nie bedzie miala tyle czasu zeby obchodzic sie tak z dzieckiem jak na filmikach czyli jak z jajkiem, no chyba ze zrobi sie to szybko i zwinnie a nie tak jak ten pan na tych filmikach ja rozumie ze on to robil powoli zeby zaprezentowac ale i tak te przekladance zajmuja za duzo czasu mnie zawsze uczono ze podczas przewijania podnosi sie obie nogi dziecka razem jedna reka do gory i podklada pieluche, a jak sie zaklada spiochy czy kaftanik to najlepiej jest malucha lekko kulnac sobie na boczek a nie takie jakies wywijasy i i podkładance jak ten pan robil ale napewno cos z nich podpatrze np pozycje do karmienia były fajne i ciekawe,


A pokaze wam jak wyglada moj brzuchol dzis wieczorem bo az sama byłam zszokowana jego wielkoscia a rano jest taki malutki ze ledwo widoczny

18 t 4 d
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_2094.jpg (57,8 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_2096.jpg (36,6 KB, 25 załadowań)
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-30, 22:04   #2949
Anvi
Raczkowanie
 
Avatar Anvi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
Fajna stronka i te filmiki ale po obejrzeniu kilku z nich dochodzę do wniosku ze sa troche przesadzone bo zadna z nas nie bedzie miala tyle czasu zeby obchodzic sie tak z dzieckiem jak na filmikach czyli jak z jajkiem, no chyba ze zrobi sie to szybko i zwinnie a nie tak jak ten pan na tych filmikach ja rozumie ze on to robil powoli zeby zaprezentowac ale i tak te przekladance zajmuja za duzo czasu mnie zawsze uczono ze podczas przewijania podnosi sie obie nogi dziecka razem jedna reka do gory i podklada pieluche, a jak sie zaklada spiochy czy kaftanik to najlepiej jest malucha lekko kulnac sobie na boczek a nie takie jakies wywijasy i i podkładance jak ten pan robil ale napewno cos z nich podpatrze np pozycje do karmienia były fajne i ciekawe,


A pokaze wam jak wyglada moj brzuchol dzis wieczorem bo az sama byłam zszokowana jego wielkoscia a rano jest taki malutki ze ledwo widoczny

18 t 4 d
joooo!! fajny a kiedy ja taki będę miała?
Anvi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-30, 22:08   #2950
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Buziaczek, no no no Jaki ładny
Emilka, ślicznie urządziliście mieszkanie! Gratulacje
U mnie z kolei od rana do 22.00 montowano szafy (w zabudowie). Jak wygląda mieszkanie... nie powiem... wszystko w pyle! Ale szafy są śliczne

Zrobiłam sobie fotki brzucha z profilu w 2 wersjach: z wciągniętym brzuchem i "popuszczonym". Efekt? Na jednaj fotce wyglądam na 8 miesiąc, na drugiej na 4. Z wypiętm wyglądam jakbym połknęła piłkę!
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-09-30, 22:13   #2951
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez Anvi Pokaż wiadomość
joooo!! fajny a kiedy ja taki będę miała?

Bedziesz miala, nie boj sie jeszcze bedziesz narzekac na wielkosc, ja brzuch rano mam duzo mniejszy, na wieczor zawsze mi go tak mocno wyciska i jakos mi tak ciazy juz ten brzuch na wieczor taka jakas ociazała jestem, i czuje sie wielka, ale dobrze niech rosnie tak jak powinien,
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 07:23   #2952
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

witam
buziaczekk śliczny duży brzuszek, mój jest chyba podobnych rozmiarów
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 07:40   #2953
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

buziaczekk, jaki śliczny brzuszekmi też rośnie i to w zastraszającym tempie, już nie da się nie zauważyć, że jestem w ciąży

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość

Zrobiłam sobie fotki brzucha z profilu w 2 wersjach: z wciągniętym brzuchem i "popuszczonym". Efekt? Na jednaj fotce wyglądam na 8 miesiąc, na drugiej na 4. Z wypiętm wyglądam jakbym połknęła piłkę!

Gosiunia, dawaj zdjęcia....bo ja ich nie widzę;]

a szafę to taką garderobianą montowaliście? bo ja chcę taką do sypialni...


P.S. właśnie leci reklama na www.edziecko.pl z kremem który używam zapobiegająco na rozstępypolecono mi go w aptece, zobaczymy czy zadziałam....
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 07:51   #2954
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

wczoraj zapytałam męża czy chodziłby ze mną do szkoły rodzenia, a on powiedział, że nie
że wg. niego to bezsensu ta szkoła, za tyle kasy, ale jak mi zależy to mi da kase i mogę chodzić, ale on ze mną nie będzie
szczerze to u nas z kasą ciężko ostatnio, ten miesiąc był tragiczny bo wszystko wydaliśmy na ślub, co prawda to jednorazowy wydatek, ale nie wiem czy po wypłacie odbijemy się, czy będzie potrzebny jeszcze jeden miesiąc.
Zapytam moich rodziców czy by mi nie ufundowali takiej szkoły.
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 08:00   #2955
Wiolka1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 230
GG do Wiolka1984
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

buziaczekk świetny masz już brzuszek.
co do szkoły rodzenia to ja bym była za tym zeby chodzic, ale jeszcze sie nie orientowałąm jak to u nas jest. wiem ze była kiepska ale pewna położna opowiadała mi ze chyba sie za to weźmie bo jej potrzebne to do obrony licencjatu. ciekawe jak jej to wyszło. bede u lekarza za 1,5 tyg. to sie wypytam wszystko. No i nie wiem jak to z mężem, bo jak mu sie zacznie praca na zmiany i jeszcze jakoś dziwnie mają im to wprowadzić , to nie wiem czy da rade ze mną chodzić. a sama to nie chce
Wiolka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 08:39   #2956
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
wczoraj zapytałam męża czy chodziłby ze mną do szkoły rodzenia, a on powiedział, że nie
że wg. niego to bezsensu ta szkoła, za tyle kasy, ale jak mi zależy to mi da kase i mogę chodzić, ale on ze mną nie będzie
szczerze to u nas z kasą ciężko ostatnio, ten miesiąc był tragiczny bo wszystko wydaliśmy na ślub, co prawda to jednorazowy wydatek, ale nie wiem czy po wypłacie odbijemy się, czy będzie potrzebny jeszcze jeden miesiąc.
Zapytam moich rodziców czy by mi nie ufundowali takiej szkoły.

Ja jesli bym juz poszla to tylko do prywatnej szkoły, jakos od kilku lat bardziej wole prywatnych lekarzy, stracilam jakos zaufanie to tych ktorzy lecza z NFZ, do dentysty chodzę prywatnie (dopiero od niedawna ma małe dofinansowanie z NFZ), do ginekologa prywatnie (nie przyjmuje z NFZ w zadnej przychodni), jedynie co chodzę nie prywatnie to do swojej przychodni do lekarza rodzinnego ale tez mam wybranego jednego bo mam do niego zaufanie juz kupe lat i jest bardzo dobrym i miłym lekarzem, da sie rozne sprawy z nim załatwic, pogadac o głupotach itp, wiec gdybym sie zdecydowała na szkole rodzenia to tez prywatnie, ale jakos dalej nie mam przekonania do tego i nie odczuwam takiej potrzeby moze w okolicach 30 tyg cos sie odmieni... druga rzecz to szkoda mi pieniedzy tymbardziej ze teraz podczas tego remontu jest ciezko bo cała kasa idzie na to, a najgorsze jest to ze musialabym chodzic sama a to odpada całkowicie. Jedynie w tym wszystkim co mnie wkurza to polozna ktora pracuje z moim lekarzem, jest to mloda gowniara, moze w moim wieku albo i młodsza! O ile wogole uczy sie za polozna bo wydaje mi sie ze to jest jakas tylko zwykla studentka ktora sobie dorabia. Wiec z nia to nie ma o czym gadac nawet, dziewczyna tylko zapisuje na wizyty, i wpisuje dane w karty, czasem zmierzy cisnienie, podobała mi sie polozna ktora pracuje z lekarka u ktorej bylam potwierdzic ciaze bardzo fajna starsza babka, usmiechnieta, mila, odpowie na wszystko, pozartuje, ale niestety zrezygnowałam z tamtej pani ginekolog i z polecenia poszlam do lekarza do ktorego chodze, fajnie by było zamienic te polozne
Zanka ty mieszkasz niedaleko mnie (prawie) wiec przyjeźdzaj na Tychy to bedziemy razem gdzies chodzic i tak obie siedzimy w domu i sie nudzimy
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 08:45   #2957
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
Ja jesli bym juz poszla to tylko do prywatnej szkoły, jakos od kilku lat bardziej wole prywatnych lekarzy, stracilam jakos zaufanie to tych ktorzy lecza z NFZ, do dentysty chodzę prywatnie (dopiero od niedawna ma małe dofinansowanie z NFZ), do ginekologa prywatnie (nie przyjmuje z NFZ w zadnej przychodni), jedynie co chodzę nie prywatnie to do swojej przychodni do lekarza rodzinnego ale tez mam wybranego jednego bo mam do niego zaufanie juz kupe lat i jest bardzo dobrym i miłym lekarzem, da sie rozne sprawy z nim załatwic, pogadac o głupotach itp, wiec gdybym sie zdecydowała na szkole rodzenia to tez prywatnie, ale jakos dalej nie mam przekonania do tego i nie odczuwam takiej potrzeby moze w okolicach 30 tyg cos sie odmieni... druga rzecz to szkoda mi pieniedzy tymbardziej ze teraz podczas tego remontu jest ciezko bo cała kasa idzie na to, a najgorsze jest to ze musialabym chodzic sama a to odpada całkowicie. Jedynie w tym wszystkim co mnie wkurza to polozna ktora pracuje z moim lekarzem, jest to mloda gowniara, moze w moim wieku albo i młodsza! O ile wogole uczy sie za polozna bo wydaje mi sie ze to jest jakas tylko zwykla studentka ktora sobie dorabia. Wiec z nia to nie ma o czym gadac nawet, dziewczyna tylko zapisuje na wizyty, i wpisuje dane w karty, czasem zmierzy cisnienie, podobała mi sie polozna ktora pracuje z lekarka u ktorej bylam potwierdzic ciaze bardzo fajna starsza babka, usmiechnieta, mila, odpowie na wszystko, pozartuje, ale niestety zrezygnowałam z tamtej pani ginekolog i z polecenia poszlam do lekarza do ktorego chodze, fajnie by było zamienic te polozne
Zanka ty mieszkasz niedaleko mnie (prawie) wiec przyjeźdzaj na Tychy to bedziemy razem gdzies chodzic i tak obie siedzimy w domu i sie nudzimy
no niby niedaleko, ale jednak, nie wiem jakbym miała się do Tych dostać
ale fakt, siedzę w domu i się nudzę, w sumie cieszę się, że mogę się ponudzić i poleniuchować
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 08:55   #2958
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Buziaczekk - brzuszek pierwsza klasa!

A co do tych filmow to ja nie ogladalam, bo wieczorem mialam za slaby net chyba i za wolno szly, zaraz sprobuje...

Jej, wy mowicie ze maz nie chce (no bo jak nie moze to co innego) moj maz natomiast chce, moze i molestuje mnie, np chce chodzic na te spotkania z fizjoteraputa, musialam sie mu dluuugo natlumaczyc, ze oni tylko mi tam mowia jak dbac o swoj kregoslup i jakie cwiczenia moge robic i ze nikt nie jest z partnerem i ze by sie wynudzil, a w ogole jak sie wyrazilam (za nim mu wytlumaczylam) ze JA MAM zajecia z fizjoterapeuta, to sie dowiedzialam, ze ni mam tak mowic bo to jest nasze dziecko a nie moje w ogole to chodzi ze mna na kazda wizyte do lekarza, w sumie fajnie ale czasami jak z ta fizjoterapia to przesadzil.
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 09:02   #2959
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
Buziaczekk - brzuszek pierwsza klasa!

A co do tych filmow to ja nie ogladalam, bo wieczorem mialam za slaby net chyba i za wolno szly, zaraz sprobuje...

Jej, wy mowicie ze maz nie chce (no bo jak nie moze to co innego) moj maz natomiast chce, moze i molestuje mnie, np chce chodzic na te spotkania z fizjoteraputa, musialam sie mu dluuugo natlumaczyc, ze oni tylko mi tam mowia jak dbac o swoj kregoslup i jakie cwiczenia moge robic i ze nikt nie jest z partnerem i ze by sie wynudzil, a w ogole jak sie wyrazilam (za nim mu wytlumaczylam) ze JA MAM zajecia z fizjoterapeuta, to sie dowiedzialam, ze ni mam tak mowic bo to jest nasze dziecko a nie moje w ogole to chodzi ze mna na kazda wizyte do lekarza, w sumie fajnie ale czasami jak z ta fizjoterapia to przesadzil.
no niestety, tak czasem bywa...
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 09:12   #2960
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
Buziaczekk - brzuszek pierwsza klasa!

A co do tych filmow to ja nie ogladalam, bo wieczorem mialam za slaby net chyba i za wolno szly, zaraz sprobuje...

Jej, wy mowicie ze maz nie chce (no bo jak nie moze to co innego) moj maz natomiast chce, moze i molestuje mnie, np chce chodzic na te spotkania z fizjoteraputa, musialam sie mu dluuugo natlumaczyc, ze oni tylko mi tam mowia jak dbac o swoj kregoslup i jakie cwiczenia moge robic i ze nikt nie jest z partnerem i ze by sie wynudzil, a w ogole jak sie wyrazilam (za nim mu wytlumaczylam) ze JA MAM zajecia z fizjoterapeuta, to sie dowiedzialam, ze ni mam tak mowic bo to jest nasze dziecko a nie moje w ogole to chodzi ze mna na kazda wizyte do lekarza, w sumie fajnie ale czasami jak z ta fizjoterapia to przesadzil.
potwierdzam brzusio słodki
nie przejmuj się mój też wszedzie ze mną jest nawet jak byłam chora 2 tygodnie temu to u normalnego lekarza też był w Anglii to norma że jak widzą nas oboje w poczekalni to proszą nas razem do środkami się to podoba
A do fizjoterapeuty mąż też chodzi ze mną jakoś mi raźniej jak mi naciskają te wszystkie kręgi.Powinnaś się cieszyć że masz takiego cudownego mężulka
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 09:15   #2961
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
Buziaczekk - brzuszek pierwsza klasa!

A co do tych filmow to ja nie ogladalam, bo wieczorem mialam za slaby net chyba i za wolno szly, zaraz sprobuje...

Jej, wy mowicie ze maz nie chce (no bo jak nie moze to co innego) moj maz natomiast chce, moze i molestuje mnie, np chce chodzic na te spotkania z fizjoteraputa, musialam sie mu dluuugo natlumaczyc, ze oni tylko mi tam mowia jak dbac o swoj kregoslup i jakie cwiczenia moge robic i ze nikt nie jest z partnerem i ze by sie wynudzil, a w ogole jak sie wyrazilam (za nim mu wytlumaczylam) ze JA MAM zajecia z fizjoterapeuta, to sie dowiedzialam, ze ni mam tak mowic bo to jest nasze dziecko a nie moje w ogole to chodzi ze mna na kazda wizyte do lekarza, w sumie fajnie ale czasami jak z ta fizjoterapia to przesadzil.

No moj akurat nie moze ze wzgledu na prace i remont, ale nawet nie wiem co by powiedzial gdybym zlozyla taka propozycje bo nawet o to nie pytałam! Zapytam popołudniu ale i tak na 100% wiem ze gdyby mogł to by chodził, do lekarza tez na kazda wizyte idzie ze mna i zawsze upiera sie ze wejdzie ze mna do gabinetu, za pierwszym razem było mi niezrecznie bo musialam sie rozebrac bo mialam USG dopochwowe i on wszystko widzial, za drugim razem myslałam ze juz bedzie USG na brzuchu a tu sie okazało sie USG nie bedzie i ze mnie zbada recznie na fotelu, i znowu sie musialam rozbierac i rozkraczac na fotelu i to naprzeciwko mojego normalnie czułam sie super jak paradowałam po gabinecie poł naga w krotkiej bluzce przed lekarzem i facetem ale przyzwyczailam sie bo przeciez jede n i drugi widzi mnie nago, z ta roznica ze lekarz tylko polowe a facet calosc

Zanka ja nawet nie wiem jakie jest polaczenie z Jaworzna do Tychów, jak sie jedzie, wydaje mi się ze do Katowic i z Katowic do Tychów najlepiej, moj sasiad wyprowadzil sie do Jaworzna ale czesto tutaj przyjeźdza do rodziców i brata ale on jeździ autem....
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 09:52   #2962
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Nie no, ja sie bardzo ciesze ze mam meza jakiego mam i ze chodzi ze mna do lekarza, ja zreszta tez z nim chodze, raz ogladalam jak mu cysty na glowie wycinali, ale sie krwi lalo...
pewnie do fizjoterapeuty tez by ze mna chodzil, ale ja nie chodze do lekarza tylko na takie kursy dla ciezarnych, na ktorych pani po prostu gada do 10 kobiet w ciazy, ponadto tez jest troche inaczej, bo ja razem z mezem pracuje, wiec my jestesmy praktycznie non stop razem, tez mi to nie przeszkadza, bo jakos od 8 lat nie mozemy sie soba znudzic, ale czasami czlowiek potrzebuje jakiejs odmiany, chociaz pojsc gdzies sam

Ale chcialam napisac o tych filmikach, bo obejrzalam, faktycznie troszke dziwnie on to dziecko trzyma i przekreca ale w pewnym momencie przy zmienianiu pieluchy mowi ze robi costam aby nie podnosic pupy dziecka, wiec on specjalnie tego unika, a ja tez znam tylko takie przewijanie ze lapie sie za obie nogi i podnosi pupe do gory... moze on wybadal ze takie cos moze dziecku zaszkodzic... trzeba by pewnie cala ksiazke miec i plyte to by sie wyjasnilo, ale filmiki o masazu, kapieli i czyszczeniu noska byly fajne, zaczelam sie zastanawiac czy nie nabyc tej jego ksiazki, musze spytac meza co on na to, w koncu to nasze dziecko acha i jeszcze nie wiem po co on tak przekrecal to dziecko jak ono spalo...
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 10:07   #2963
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Ja dzis mialam mocne bole brzucha juz sie wystraszylam ze to moze byc spowodowane tym, ze ciaglam ze soba wielki bagaz. Mam nadzieje, ze bole przejda do jutra
Raspberry napisz jak tam dziś brzuszek,czy nadal boli!!!!
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 10:19   #2964
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
Nie no, ja sie bardzo ciesze ze mam meza jakiego mam i ze chodzi ze mna do lekarza, ja zreszta tez z nim chodze, raz ogladalam jak mu cysty na glowie wycinali, ale sie krwi lalo...
pewnie do fizjoterapeuty tez by ze mna chodzil, ale ja nie chodze do lekarza tylko na takie kursy dla ciezarnych, na ktorych pani po prostu gada do 10 kobiet w ciazy, ponadto tez jest troche inaczej, bo ja razem z mezem pracuje, wiec my jestesmy praktycznie non stop razem, tez mi to nie przeszkadza, bo jakos od 8 lat nie mozemy sie soba znudzic, ale czasami czlowiek potrzebuje jakiejs odmiany, chociaz pojsc gdzies sam

Ale chcialam napisac o tych filmikach, bo obejrzalam, faktycznie troszke dziwnie on to dziecko trzyma i przekreca ale w pewnym momencie przy zmienianiu pieluchy mowi ze robi costam aby nie podnosic pupy dziecka, wiec on specjalnie tego unika, a ja tez znam tylko takie przewijanie ze lapie sie za obie nogi i podnosi pupe do gory... moze on wybadal ze takie cos moze dziecku zaszkodzic... trzeba by pewnie cala ksiazke miec i plyte to by sie wyjasnilo, ale filmiki o masazu, kapieli i czyszczeniu noska byly fajne, zaczelam sie zastanawiac czy nie nabyc tej jego ksiazki, musze spytac meza co on na to, w koncu to nasze dziecko acha i jeszcze nie wiem po co on tak przekrecal to dziecko jak ono spalo...
Po obejrzeniu tego filmiku z kapieli dziecka stwierdzam ze to naprawdę jest jedna wielka przesada....przeciez jak ja bym miala kapac tak dziecko jak ten gosciu na filmiku to predzej by by mi kregosłup wysiadł i to bardzo szybko.....ja zamierzam stosowac gąbkę na ktorej sie kładzie dziecko bo wtedy mam obie rece wolne a nie robic takiego czegos jak ten facet moze gosciu wie co robi ale naprawde w codziennym zyciu bedzie to wygladało całkowicie inaczej, i zadna nie bedzie sie w takie cos bawila....wsrod moich znajomych, rodziny, sasiadow, kazdy dziecko kapie normalnie czyli podtrzymuje tylko głowe a wiekszosc juz uzywa tych gabek, a przewija podnoszac obie nogi lekko do gory i jakos dzieciom sie nigdy nic nie dzialo mnie tez tak przewijano czy moich kuzynow i nikt nie ma z tego powodu zadnych problemow
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 10:22   #2965
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

ja jeszcze aprospos filmików. Może faktycznie są to dobre metody,ale nie wierzę,żebym po oglądnięciu filmu,mogła od razu tak pracować z dzieckiemJa raczej tak przy dziecku nie będę robić .Nie wiem jak ocenić te filmiki,bo te tradycyjne metody,którymi pracowały kobiety do dziś,chyba też nie są złe. Ale jedno trzeba przyznać, że ten mały niemowlak na filmikach np o kąpaniu był na prawdę dzielny
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 10:29   #2966
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
(...)ale filmiki o masazu, kapieli i czyszczeniu noska byly fajne, zaczelam sie zastanawiac czy nie nabyc tej jego ksiazki, musze spytac meza co on na to, w koncu to nasze dziecko
ja raczej jego książek nie kupię,natomiast dużo słyszałam o książkach Tracy Hogg
http://www.allegro.pl/item444138210_...a_komplet.html
są polecane przez wielu psychologów i lekarzy. Ja myślę,że właśnie na nie się zdecyduję .Podane są tam metody wykonywania różnych czynności z dzieckiem, rozwiązywanie wielu problemów jak np; problem z samodzielnym zasypianiem w łóżeczku.
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 10:43   #2967
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

no tak, pewnie racja, ja pewnie zaopatrze sie jeszcze w duzo ksiazek, a odpowiedzi na takie pytania znalazlam na razie w spocku

http://wysylkowa.pl/ks623159.html

acha, co do kapania, to moja rodzina i znajomi kapia podobnie jak ten pan, bez zadnych gabek, tak samo kapala moja siostra swojego syna choc to bylo 15 lat temu
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-01, 10:53   #2968
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
no tak, pewnie racja, ja pewnie zaopatrze sie jeszcze w duzo ksiazek, a odpowiedzi na takie pytania znalazlam na razie w spocku

http://wysylkowa.pl/ks623159.html

acha, co do kapania, to moja rodzina i znajomi kapia podobnie jak ten pan, bez zadnych gabek, tak samo kapala moja siostra swojego syna choc to bylo 15 lat temu
Książek a książek na rynku,na każdym kroku gdzies coś oferują.Każda wg nich jest najlepsza nie?

Co do kąpania;to moi znajomi kąpią dzieci bez gąbek,leżaczków,fotelików itp,ale nie kąpią dzieci bokiem tylko dzieci leżą na wznak,czyli buzia go góry.I chyba tak raczej większość ludzi kąpało. Ja bynajmniej znalazłam leżaczek http://www.allegro.pl/item435741259_...0_bawelna.html
ja sobie tak ułatwię kąpanie,bo faktycznie chcę mieć obie ręce wolne.
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 11:03   #2969
lachkasia
Zadomowienie
 
Avatar lachkasia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 156
GG do lachkasia Send a message via Skype™ to lachkasia
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
Nie no, ja sie bardzo ciesze ze mam meza jakiego mam i ze chodzi ze mna do lekarza, ja zreszta tez z nim chodze, raz ogladalam jak mu cysty na glowie wycinali, ale sie krwi lalo...
pewnie do fizjoterapeuty tez by ze mna chodzil, ale ja nie chodze do lekarza tylko na takie kursy dla ciezarnych, na ktorych pani po prostu gada do 10 kobiet w ciazy, ponadto tez jest troche inaczej, bo ja razem z mezem pracuje, wiec my jestesmy praktycznie non stop razem, tez mi to nie przeszkadza, bo jakos od 8 lat nie mozemy sie soba znudzic, ale czasami czlowiek potrzebuje jakiejs odmiany, chociaz pojsc gdzies sam

Ale chcialam napisac o tych filmikach, bo obejrzalam, faktycznie troszke dziwnie on to dziecko trzyma i przekreca ale w pewnym momencie przy zmienianiu pieluchy mowi ze robi costam aby nie podnosic pupy dziecka, wiec on specjalnie tego unika, a ja tez znam tylko takie przewijanie ze lapie sie za obie nogi i podnosi pupe do gory... moze on wybadal ze takie cos moze dziecku zaszkodzic... trzeba by pewnie cala ksiazke miec i plyte to by sie wyjasnilo, ale filmiki o masazu, kapieli i czyszczeniu noska byly fajne, zaczelam sie zastanawiac czy nie nabyc tej jego ksiazki, musze spytac meza co on na to, w koncu to nasze dziecko acha i jeszcze nie wiem po co on tak przekrecal to dziecko jak ono spalo...

Emzeta
nie pozwalają podnosić przy przewijaniu za nóżki do góry, bo to źle wpływa na bioderka, przeważnie ortopedzi każą podnosić właśnie za pupę.

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
Po obejrzeniu tego filmiku z kapieli dziecka stwierdzam ze to naprawdę jest jedna wielka przesada....przeciez jak ja bym miala kapac tak dziecko jak ten gosciu na filmiku to predzej by by mi kregosłup wysiadł i to bardzo szybko.....ja zamierzam stosowac gąbkę na ktorej sie kładzie dziecko bo wtedy mam obie rece wolne a nie robic takiego czegos jak ten facet moze gosciu wie co robi ale naprawde w codziennym zyciu bedzie to wygladało całkowicie inaczej, i zadna nie bedzie sie w takie cos bawila....wsrod moich znajomych, rodziny, sasiadow, kazdy dziecko kapie normalnie czyli podtrzymuje tylko głowe a wiekszosc juz uzywa tych gabek, a przewija podnoszac obie nogi lekko do gory i jakos dzieciom sie nigdy nic nie dzialo mnie tez tak przewijano czy moich kuzynow i nikt nie ma z tego powodu zadnych problemow
A powiem Ci buziaczku że ta gąbka to jedno wielkie skupisko bakterii i nie radzę używać, lepiej, choć o wiele mniej wygodnie na samej pieluszce. Mialam gąbkę i użyłam jej chyba ze 3-5 razy. Potem zaczęła śmierdzieć, mimo, że codziennie je myłam i mocno wyżymalam. więc co czuje maluszek eżąc na takim syfku?

Emilka brzus śliczny, taki typowy dla ciężaróweczki Kuchnię macie prześliczną, gratuluję!!!

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=22462 - tu możecie poczytać sobie o wózkach. Na tym forum jest chyba opisany każdy wózek, jaki istnieje na rynku.
lachkasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-01, 11:08   #2970
emzeta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez lachkasia Pokaż wiadomość

Emzeta
nie pozwalają podnosić przy przewijaniu za nóżki do góry, bo to źle wpływa na bioderka, przeważnie ortopedzi każą podnosić właśnie za pupę.
No tak mnie sie wlasnie wydawalo ze cos w tym jest
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI

Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera

pumpkinkitchen - zapraszam
emzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.