Panny Młode 2010 cz. I :)

[kaska87]

no my jedna mamy na oku może w tym tygodniu zajrzymy tam

[nutella.a]

Dziewczyny za co madziulka została zbanowana?

[kaska87]

Napisane przez nutella.a

Dziewczyny za co madziulka została zbanowana?

co? nie zauwazyłąm ale to chyba na innym wątku coś przeskrobała


Tancerka212 to sala, którą mam na oku-wklejam bo długo byś musiała szuakc
http://www.aries.nysa.pl/galeria.htm

[tancerka212]

moja rodzina jest mała więc na skromny obiad bym mogla sama zaprosic, ale tż ma naprawdę liczną rodzinę więc sami nie dalibyśmy rady nic więcej poza obiadem zorganizowac, a oprócz tego jakaś muzyka, zaproszenia, suknia, obrączki, i mnóstwo innych drobiazgów które w sumie się skłądają na coraz pokaźniejszą sumę. ciekawa jestem ile to wesele moje bedzie kosztowac... muszę się zastanowić na czym można troszkę zaoszczędzic.. dekorację na samochód na pewno robi mi mama i siostra, a samochodem pojedziemy swoim albo kogos z rodziny, ale to kropla w morzu!
myślałąm czy by się tez sama nie malowac i czesac ale ostatnio jak się szykowalam na wesele kuzynki to jakos mialam taki zły dzien ze skonczylam i musialam zacząć od początku, a na to nie mogę sobie pozwolić w dniu ślubu..

[nutella.a]

Napisane przez kaska87

co? nie zauwazyłąm ale to chyba na innym wątku coś przeskrobała


Tancerka212 to sala, którą mam na oku-wklejam bo długo byś musiała szuakc
http://www.aries.nysa.pl/galeria.htm

No chyba tak, właśnie wlazłam na swój profil a tu madziulka ma banana! [IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/user/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot.jpg[/IMG]

widzę, ze odwiedziła nas madziulka! witamy i zaraz po odblokowaniu prosimy o pochwalenie się - tak z babskiej ciekawości

[kubusewa]

Napisane przez nutella.a

A mi sen z powiek spędza moja waga! MUSZĘ do ślubu trochę zgubić trochę... hmmm... tak z 10kg

POwariowały z tymi słodyczami...
Ja z tego co mi mówi mój index masy schudnąć nie muszę bo wręcz ma mniedowagę.. ale muszę popracować nad zgubieniem flaczka zwanego brzucholem :P:P ale o tym już pisałąm..
Choć muszę się Wam pochwalić.. wiem że takie gimnastykowanie się przynosi prawdziwy efekt dopiero po jakimś dłuższym okresie, ale od poniedziałku ubyło mnie jakieś pół kilo
W poniedziałek ważyłam 51,5 a tu dziś 50,9
i pomyśleć że to zasługa tych 120 brzuszków dziennie....
Zła jestem na mojego TZ bo przez niego zaniedbałąm na 2 lata rowerek
Jeździłam wcześniej po 20 km dzienni koło 18-20 godziny a jak on objawił się w moim życiu no to jakże mogłam pozwolić by widział mnie taką styraną i spoconą.. Zawsze gdy ja wracałąm z rowerowania.. on wracał z piłlki zasypialiśmy jak Aniołki...
teraz basta... zakupiłam sobie karnecik do końca czerwca na niedzielny poranek i będę katować baniorek kąpielami odchudzajacymi...60 długości basenu żabeczką albo motylkiem tygodniowo... powinnam gada zgubić chyba nie??
Choć moja mama zabroniła mi odchudzać się bo mówi że to taka budowa i koniec a tato chodzi za mną i wmawia mi że mam anoreksje.. (przecież moje posiłki liczy się w tonach )
A co do słodyczy.......jakoś powiem wam kiedyś potrafiłam wtrąbić całą czekoladę milkę z bakaliami na jedno posiedzenie... teraz jak zjemjedno ptasie mleczko.. wystarczy mi na tydzień....nie to że jakoś mnie odrzuca.. jakoś nie odczuwam specjalnej potrzeby.. za to w tonach bym zliczyła wszystkie pizze, pasty i inne włoskie smakołyki...
Kocham jeść
Uwielbiam pływać i rowerkować :P

[tancerka212]

Kasiu bardzo piękna sala! No i nazywa się Kasia Naprawdę łądnie na tych zdjęciach się prezentuje! myślę że skoro macie ją na oku to czemu nie zaklepac jej sobie ale to tylko moja opinia bo ja to sie zaraz boje ze mi ją by ktoś świsnął sprzed nosa... moja sala z tego co widze nie ma strony internetowej, ale najwidoczniej nie musi skoro i tak ma takie wzięcie jak coś znajdę w necie to i ja wam moja pokaże ale póki co nic nie znajduję..

[nutella.a]

Napisane przez kubusewa

POwariowały z tymi słodyczami...
Ja z tego co mi mówi mój index masy schudnąć nie muszę bo wręcz ma mniedowagę.. ale muszę popracować nad zgubieniem flaczka zwanego brzucholem :P:P ale o tym już pisałąm..
Choć muszę się Wam pochwalić.. wiem że takie gimnastykowanie się przynosi prawdziwy efekt dopiero po jakimś dłuższym okresie, ale od poniedziałku ubyło mnie jakieś pół kilo
W poniedziałek ważyłam 51,5 a tu dziś 50,9
i pomyśleć że to zasługa tych 120 brzuszków dziennie....
Zła jestem na mojego TZ bo przez niego zaniedbałąm na 2 lata rowerek
Jeździłam wcześniej po 20 km dzienni koło 18-20 godziny a jak on objawił się w moim życiu no to jakże mogłam pozwolić by widział mnie taką styraną i spoconą.. Zawsze gdy ja wracałąm z rowerowania.. on wracał z piłlki zasypialiśmy jak Aniołki...
teraz basta... zakupiłam sobie karnecik do końca czerwca na niedzielny poranek i będę katować baniorek kąpielami odchudzajacymi...60 długości basenu żabeczką albo motylkiem tygodniowo... powinnam gada zgubić chyba nie??
Choć moja mama zabroniła mi odchudzać się bo mówi że to taka budowa i koniec a tato chodzi za mną i wmawia mi że mam anoreksje.. (przecież moje posiłki liczy się w tonach )
A co do słodyczy.......jakoś powiem wam kiedyś potrafiłam wtrąbić całą czekoladę milkę z bakaliami na jedno posiedzenie... teraz jak zjemjedno ptasie mleczko.. wystarczy mi na tydzień....nie to że jakoś mnie odrzuca.. jakoś nie odczuwam specjalnej potrzeby.. za to w tonach bym zliczyła wszystkie pizze, pasty i inne włoskie smakołyki...
Kocham jeść
Uwielbiam pływać i rowerkować :P

Dziewiczyno z daleka od pływania wyczynowego! 60 basenów motylkiem ? uważaj żebyś osobie barów nie wyrobiła, ja mam ten problem przez basen w podstawówce - sportowa klasa.

[kubusewa]

Napisane przez nutella.a

Dziewiczyno z daleka od pływania wyczynowego! 60 basenów motylkiem ? uważaj żebyś osobie barów nie wyrobiła, ja mam ten problem przez basen w podstawówce - sportowa klasa.

POwiem CI ze jakoś chyba mi to nie grozi..
U mnie z reguły kończy sie na jednym max 2 motylkowych na cale 45 minut basenu
Najwiecej pływam żabką choć ona jakoś specjalnie na brzuch nie pomaga.. sama już nei wiem co z tym gadem zrobić
Bo masz racje.. zeszły mi flaczki z ramion po 5 latach basenu.. Owszem niemal wyczynowo juz pływam.. W LO nawet brałam udział w zawodach.. ale przemilcze ten brąz bo nie ma sie czym chwalić
Wiem jedno muszę zacząć chodziś na basen bo na rowerze w sumie tylko nogi sobie wzmocniłam a cała góra mi zfłaczała Mój brzuch jest do poprawki...
Strasznie nie znoszę fotosów z plaży ciągle tylko oglądam te swoje 3 oponki pod biustem beznadzieja
Potrafiłąm ważyć 44,5 a flaczki i tak były ((((((
kiedyś straszyłam TZ liposukcją ale zabronił mi kategorycznie.. wiem wiem nie powinnam robić operacji ale tak mnie chłopak wtedy wnerwił że myślałam że uduszę właśnoręcznie

[nutella.a]

Napisane przez kubusewa

POwiem CI ze jakoś chyba mi to nie grozi..
U mnie z reguły kończy sie na jednym max 2 motylkowych na cale 45 minut basenu
Najwiecej pływam żabką choć ona jakoś specjalnie na brzuch nie pomaga.. sama już nei wiem co z tym gadem zrobić
Bo masz racje.. zeszły mi flaczki z ramion po 5 latach basenu.. Owszem niemal wyczynowo juz pływam.. W LO nawet brałam udział w zawodach.. ale przemilcze ten brąz bo nie ma sie czym chwalić
Wiem jedno muszę zacząć chodziś na basen bo na rowerze w sumie tylko nogi sobie wzmocniłam a cała góra mi zfłaczała Mój brzuch jest do poprawki...
Strasznie nie znoszę fotosów z plaży ciągle tylko oglądam te swoje 3 oponki pod biustem beznadzieja
Potrafiłąm ważyć 44,5 a flaczki i tak były ((((((
kiedyś straszyłam TZ liposukcją ale zabronił mi kategorycznie.. wiem wiem nie powinnam robić operacji ale tak mnie chłopak wtedy wnerwił że myślałam że uduszę właśnoręcznie

no to podajmy sobie ręce. Wg wszystkich przeliczników mój BMI jest w porządku, ale te fałdki na brzuchu, boczki i potężne uda! jak się tego pozbyć?! Kawał skóry odciąć? grrrrr... nie no nie wiem. Już myślałam, żeby nie tyl;e przejść na dietę co ograniczyć pochłanianie posiłków, ale co mam zrobić gdy w szkole kuchary przez pół korytarza wołają do mnie: Pani Aniu proszę do nas kawa jest i ciacho, a na obiad takie pyszne kluchy dziś są na parze ze siwkami.... No i jak tu się oprzeć?

[kaska87]

ja według bmi jestem na pograniczu niedowagi i wagi prawidłowej

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

ja według bmi jestem na pograniczu niedowagi i wagi prawidłowej

Takowóż jest i u mnie ((

Nutelko ja kiedyś zaparłam się i nie jadłam niemal nic przez tydzień ((((
nie pomogło
Wiem że nic nie załatwi się głodówką, ale ani dieta ani ćwiczenia no to ja nie wiem co medytacje

[nutella.a]

Napisane przez kubusewa

Takowóż jest i u mnie ((

Nutelko ja kiedyś zaparłam się i nie jadłam niemal nic przez tydzień ((((
nie pomogło
Wiem że nic nie załatwi się głodówką, ale ani dieta ani ćwiczenia no to ja nie wiem co medytacje

od dziś zamiast na wesele zbieram na liposukcje

[kubusewa]

Napisane przez nutella.a

od dziś zamiast na wesele zbieram na liposukcje :d

Z tego wszystkiego to aż sobie herbatke slim zaparzyłam.. tak dla wsparcia własnej świadomości a co :P

[can't be perfect]

kasiu bardzo mi się ta sala podoba i jeżeli czujesz że to ta i po wstepnych eliminacjach wśród innych sal ta wydaje Ci się najlepsza, to ja bym ją brała.. bedziesz miała już coś załatwione i to że slubujesz w kwietiu a nie np w lipcu to nie oznacza że z łatwością na pocżatku roku znajdziesz salę , zespól czy kamerzyste.. unie straszę, ale lepiej dmuchac na zimne

wiem mądra jestem do pisania ale zeby samej cos załatwić to ciężko z tym

[kubusewa]

WIecie co
Cieszę się że mam ślub za te 2 lata (no ok 618 dni :P)
Ostatnio odkryłam że w sklepie całkiem niedaleko ode mnie zaczęli reklamować sukienkę z czerwoną przepaską... taką jak mi się podoba.. Jest jedna dziś za rok będzie ich mnóstwo.. prawda, że mogę ślepo w to wierzyć DD
Ale fajnie.. nie muszę szukać już krawcowej żeby mi specjalnie szyła
Strasznie się ucieszyłam jak ją zobaczyłam DD
http://sukniekiara.pl/kolekcje.php?k=kolekcja5
no tylko zeby jeszcze szelki miała bo te moje flaczki w gorsetowej będzie baaaardzo widać ((
Ale powiem Wam, że rzeczywiście nie mogę sie doczekać tak jak Wy przyszłego roku D
pójdę sobie wreszcie bezkarnie do takiego sklepu i ...poprzymierzam do wiwatu

[nutella.a]

Napisane przez kubusewa

Z tego wszystkiego to aż sobie herbatke slim zaparzyłam.. tak dla wsparcia własnej świadomości a co :P

to ja se chyba muszę kupić jutro! a dział to coś choć troszkę?
a co do sukienki to świetnie, że masz pod nosem - możesz codziennie do niej wzdychać

[can't be perfect]

Napisane przez kubusewa

WIecie co
Cieszę się że mam ślub za te 2 lata (no ok 618 dni :P)
Ostatnio odkryłam że w sklepie całkiem niedaleko ode mnie zaczęli reklamować sukienkę z czerwoną przepaską... taką jak mi się podoba.. Jest jedna dziś za rok będzie ich mnóstwo.. prawda, że mogę ślepo w to wierzyć DD
Ale fajnie.. nie muszę szukać już krawcowej żeby mi specjalnie szyła
Strasznie się ucieszyłam jak ją zobaczyłam DD
http://sukniekiara.pl/kolekcje.php?k=kolekcja5
no tylko zeby jeszcze szelki miała bo te moje flaczki w gorsetowej będzie baaaardzo widać ((
Ale powiem Wam, że rzeczywiście nie mogę sie doczekać tak jak Wy przyszłego roku D
pójdę sobie wreszcie bezkarnie do takiego sklepu i ...poprzymierzam do wiwatu

ja kompletnie nie mam pojecia jaka bym suknie chciała.. najpierw chciałam taka najskromniejszą typu calineczka, ale z drugiej strony jak widzę te pieknie ozdobione suknie to dech zapiera

[kubusewa]

Napisane przez nutella.a

to ja se chyba muszę kupić jutro! a dział to coś choć troszkę?
a co do sukienki to świetnie, że masz pod nosem - możesz codziennie do niej wzdychać

Wiesz co
to pomaga na zasadzie wspomożenia przemiany materii.. Czy działa jakoś na fałdki to jeszcze nie jestem w stanie stwierdzić bo dopiero zaczęłam stosowanie
Ale wiem na przykład, że muszę również ograniczyć spożycie piwa.. skoro u chłopów to powoduje taki ogromny mięsień piwny to ja się wystraszyłam i swoje od okazji do okazji muszę zmienić na: od świętego dzwonu
Wiadomo, że jak człowiek się zaweźmie za siebie to na raz stosuje herbatki odchudzające, sport, dietę i wszystko a potem jak schudnie to sam nie wie od czego.. MOja mam stosuje coś takiego jak colon (jest zwykly i drozsz - slim) to takie trociny ktore sie połyka i popija duuużą ilością wody.. Zapychają żołądek i sprawiają że nie chce się jeść ( w dużym uproszczeniu)
ALe jak ja się raz chciałąm zaksztusić to dałąm sobie z tymi trocinami spokój
Ja na to półrocze stawiam na basen bo wiem, że jakoś to jednak mi pomaga

[nutella.a]

Napisane przez kubusewa

WIecie co
Cieszę się że mam ślub za te 2 lata (no ok 618 dni :P)
Ostatnio odkryłam że w sklepie całkiem niedaleko ode mnie zaczęli reklamować sukienkę z czerwoną przepaską... taką jak mi się podoba.. Jest jedna dziś za rok będzie ich mnóstwo.. prawda, że mogę ślepo w to wierzyć DD
Ale fajnie.. nie muszę szukać już krawcowej żeby mi specjalnie szyła
Strasznie się ucieszyłam jak ją zobaczyłam DD
http://sukniekiara.pl/kolekcje.php?k=kolekcja5
no tylko zeby jeszcze szelki miała bo te moje flaczki w gorsetowej będzie baaaardzo widać ((
Ale powiem Wam, że rzeczywiście nie mogę sie doczekać tak jak Wy przyszłego roku D
pójdę sobie wreszcie bezkarnie do takiego sklepu i ...poprzymierzam do wiwatu

mój faworyt z tej stronki to:

[can't be perfect]

Napisane przez nutella.a

mój faworyt z tej stronki to:

a wiesz że ja też westchnęłam własnie do tej samej

[kaska87]

wklejam Wam moje foto i to ma być niby prawidłowa waga
Kubusewa ładna ta suknia

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

wklejam Wam moje foto i to ma być niby prawidłowa waga
Kubusewa ładna ta suknia

Powiem CI ze mnie najbardziej powalają te hafty na niej DD
Nie będę łamała się ale coś czuję ze 2 tycznia 2009 już pójdę popatrzeć z baaardzo bliska
MNie najbardziej podobałaby się ta sukienka, która na tej stronce ma czarny pasek.. Oczywiście chcę czerwony..
Mam nadzieję, że do czasu mojego wesela sprowadzą coś ciekawego a jak nie no to chyba z katalogu też sprowadzą no nie??

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

wklejam Wam moje foto i to ma być niby prawidłowa waga
Kubusewa ładna ta suknia

powiem Ci szczerze że ładne masz nózki.. mogłabyś popracować troszeczkę nad brzuszkiem i ramionami i bedzie gites

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

powiem Ci szczerze że ładne masz nózki.. mogłabyś popracować troszeczkę nad brzuszkiem i ramionami i bedzie gites

spoko brzuch był najedzony trochę ale szczerze to ja nawet jak mam brzuch taki widoczny(zalezy co jem) to i tak durne kości biodrowe wystają
a macie jakies sprawdzone ćwiczenia na boczki

[can't be perfect]

Napisane przez kaska87

spoko brzuch był najedzony trochę ale szczerze to ja nawet jak mam brzuch taki widoczny(zalezy co jem) to i tak durne kości biodrowe wystają

ja niestety tez tak mam..waże 70 kg a mi kości wystają.. ja chcę płaski brzuszek.. chyba zacznę biegac z TŻ tylko on kondycję to ma gorszą ode mnie

co do boczków to poleam skakankę.. swego czasu skakałam regularnie, miłam bardziej płaski brzuszek i schudłam 6 kg. oprócz tego fajny jest 8 min ABS na brzuch mozna znaleźc na youtube.pl

[kubusewa]

Napisane przez can't be perfect

powiem Ci szczerze że ładne masz nózki.. mogłabyś popracować troszeczkę nad brzuszkiem i ramionami i bedzie gites

Kasiu przepraszam że się śmieję, ale can't be perfect chyba jednaj rzeczy nie rozumie :P
albo się droczy
Właśnie cały w tym biznes ze my się wyżymamy i ćwiczymy i dietki stosujemy, ale w większości (nie obraźcie się no ale tak jest) tak wyglądamy.. Nogi idealne reszta też niczego sobie tyle te brzuchole wiszące...u niektórych mniej u niektórych więcej.. ja wiem że u mnie to jest po prostu tragedia
to ja

[kaska87]

Napisane przez can't be perfect

ja niestety tez tak mam..waże 70 kg a mi kości wystają.. ja chcę płaski brzuszek.. chyba zacznę biegac z TŻ tylko on kondycję to ma gorszą ode mnie

ja biegałam z TZ ale na kilku dniach się kończyło nie mam mobilizacji do ptracy nad własnym ciałem a w końcu na slubie nie chce wyglądać jak teraz mam boczki, brzuszek troche urósł a kości wystją nadal-jak dalej tak będzie to nie ubiore obcisłej sukni

8 min abs robiłam

[can't be perfect]

Napisane przez kubusewa

Kasiu przepraszam że się śmieję, ale can't be perfect chyba jednaj rzeczy nie rozumie :P
albo się droczy
Właśnie cały w tym biznes ze my się wyżymamy i ćwiczymy i dietki stosujemy, ale w większości (nie obraźcie się no ale tak jest) tak wyglądamy.. Nogi idealne reszta też niczego sobie tyle te brzuchole wiszące...u niektórych mniej u niektórych więcej.. ja wiem że u mnie to jest po prostu tragedia
to ja

to się nazywa mieć figurę jabłuszka tez mam takie cuś

poczytajcie na fitnesie, że żeby kilogramy gubi sie w kuchni a rzexbi ciało ćwicząc.. więc dietka przede wszystkim..
ale nie wiem dlaczego napisałas że się drocze?

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

ja biegałam z TZ ale na kilku dniach się kończyło nie mam mobilizacji do ptracy nad własnym ciałem a w końcu na slubie nie chce wyglądać jak teraz mam boczki, brzuszek troche urósł a kości wystją nadal-jak dalej tak będzie to nie ubiore obcisłej sukni

zapisz się na basen
tylko tak jak nutella.a napisała bez wyczynów.. pływaj sobie tyle ile jesteś w stanie przez te 45 minut
Nabierzesz troszkę mięśni a i przy okazji spadnie Ci tu i tam.. słuchaj co by nie mówić czasu na spróbowanie masz
Ja 12 października idę na pierwszy basenik D