Włosomaniaczki :D - część III

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Hej!
Jestem u koleżanki więc witam się tradycyjnie

No tak, jak na złość, ja się wylogowałam, a Aga po mnie 5 minut wpada

Napisane przez virka

To już myśl nad tą logistyką na 17 października

Napisane przez Porcelainnn

Asia, to zapraszamy serdecznie. Tak na przykład 17 nie byłabyś wolna?

Niestety
17 to piątek, i wstrzymuje mnie praca, przynajmniej do 16... zanim dojadę, pod warunkiem, że znajdę połączenia [bo u mnie busy to raczej do południa] to byłaby 22... A do tego TŻ dostał na 18-tego zaproszenie od Magdy Kozak na jakiś pokaz treningów surwiwalu dla dzieci pod Warszawą i wstępnie chciałby pojechać
Będzie ciężko

Napisane przez virka

I ja bym chciała wiedzieć więcej (dobrze być chłonnym wiedzy)

Napisane przez Narek

Ja poproszę o PW

Napisane przez tigresska

ja poproszę!

Napisane przez Milka19

I mnie ciekawość zżera...

Zaraz porozsyłam, wczoraj wieczorem nie miałam czasu niestety na wizaż, dziubanina przeciągnęła się do prawie 1 w nocy [pilne zamówienie] i dopiero teraz nadrabiam

Napisane przez Finlora

To następne musi być w Wawie bo tam mam bliżej niż do Krakowa (a jest mniej więcej pośrodku) ...

Jestem ZA

Napisane przez atsenka

Wlasciwie to niewiem czemu mam taki dobry nastroj.... Rano rozstalam sie z TZem... Tak mnie strasznie zdenerwowal wczoraj ze nie moglam wytrzymac a teraz mi smutno. Moze uznacie mnie za idiotke ale mam nadzieje ze mnie przeprosi i do siebie wrocimy... Nie wyobrazam sobie ze moze go zabraknac w moim zyciu... Dzwonil do mnie przed chwila i normalnie rozmawialismy ale spotkac sie mozemy dopiero na weekend a ja do weekendu umre z niepewnosci.

Napisane przez atsenka

[...]A ostatnio rozmawialismy o jego eks i powiedzial ze z niej to byla gwiazda i niestety okazala sie inna niz myslal a chwile potem mowi ze mnie akceptuje taka jaka jestem.... No ja pier***... Jak ja mam byc z facetem ktory tylko mnie "akceptuje" ? NIe potrafie sie przelamac... [...]

NIE ŁAP GO ZA SŁÓWKA!!!
Faceci myślą zupełnie inaczej niż kobiety a co za tym idzie - inaczej to werbalizują. A ty się drugiego dna doszukujesz na siłę. Nie wolno Nie przykładaj do tego aż tak dużej uwagi, bo przez to wszystko można zrozumieć na opak. Z doświadczenia wiem, że lepiej szukać pozytywnych wydźwięków w słowach, te negatywne tylko wszystko psują, szarpią nerwy a na koniec i tak okazuje się, że doszło do nieporozumienia.
Też miałam [i chyba nadal miewam] takie okresy w życiu, że czepiałam się słówek... I co? I tylko niepotrzebnie cierpiałam.
Moja mama to nawet pewną teorię wysnuła - że ja bez cierpienia to nie mogę, wtedy nie czuję, że jestem kochana, adorowana, że mam wspaniały związek... więc muszę zespuć sielankę, wymyślić jakieś głupoty i się tym dołować, i oczywiście na siłę szukać problemu tam, gdzie go nie ma
I chyba troszkę ten mechanizm działa i u Ciebie.
Zapewne wynika to również z frustrującej sytuacji w jakiej się z nalazłaś z powodu tej eks, ale spróbuj podejśc do tego z większym luzem. Warto chwilowo odpocząć od siebie w takich sytuacjach, wyciszyć się, przemyśleć wszystko, ale POZYTYWNIE, i zatęsknić. Wtedy od razu jest inaczej

Napisane przez Porcelainnn

Allegro tego jakoś nie reguluje? Kwestii plagiatów? To przeca już chyba na tyle poważny portal, że powinni mieć przepisy w tym względzie i jakoś je egzekwować...Daj znać jak idzie na tyn nowym portalu.

Póki co nijak, bo wczoraj nawet nie miałam czasu tego konta założyć [ściorana]. A portal tego nie reguluje, odpowiedzialność za wystawiane przedmioty biorą sprzedający.

Napisane przez Milka19

Asiu a może własna strona internetowa reklamująca Twoje prace. Taki sklepik internetowy

Myślałam o tym kiedyś, ale... wiem, że to beztalencie wertuje strony w internecie i stamtąd też kopiuje pomysły [wyszło to kiedyś przypadkiem w dyskusji na innym forum, gdzie miałam nieprzyjemność natknąć się na tą plagiatorkę].

Napisane przez Porcelainnn

Proszę o PW. Może zaprosimy koleżankę na następny zlot?

nie no... masz poczucie humoru

Napisane przez Porcelainnn

Wróciłam z gazety mega ściorana ale zadowolona. Pierwsze pomagałam trochę w archiwum, poznawałam ekipę działu miejskiego. Później z koleżanką dostałyśmy super ważne zadanie. Pojechałyśmy na jedno z nowohuckich osiedli zbierać opinie na temat możliwości wykupu przez mieszkańców osiedlowych przyległości. Ważne było też by część z tych ludzi zgodziła sie na ujawnienie swojego nazwiska i by choć jedna osoba dała sobie zrobić zdjęcie. Mieszkańcy reagowali na różne sposoby - jakaś kobieta wrzasnęła na nas, że nie chce mieć do czynienie z policją (czy ja wyglądam na policjantkę?!), starsza pani dokarmiała nas rogalikami, a dziwny typ około 30stki chciał nas zaciągnąć do domu na herbatę. Więc komedia

Cieszę się, że spodobała się Tobie nowa funckja

Napisane przez tigresska

Ok, zdjęcia w albumie

No, no

Napisane przez Heroldin

'Estelle' - jak oglądam Twoje cudeńka, ubolewam, że mam tak krótką szyję.

Dziękować, dziękować

Napisane przez xyoko

Bry
Zaraz będę nadrabiać, ale najpierw Wam się pożalę. Nie będzie mnie w Krk 17-tego, sprawa wyskoczyła dopiero dzisiaj i nie mogę nic na to poradzić Więc jestem zmuszona opuścić następny zlot i już bardzo żałuję

trzymaj się i nie martw, pewnie jeszcze nie raz nadrobisz

Orin81 - dlaczego nas podglądasz ???

[xyoko]

Napisane przez tigresska

Ok, zdjęcia w albumie

Iza, super Cię w końcu zobaczyć Chociaż nie wiem czemu myślałam, że masz ciemne włoski Ale bardzo ładna z Ciebie kobitka

Napisane przez Porcelainnn

Zrobiłam sobie prze-py-szną grecką sałatkę do tego kieliszek czerwonego wina ( zdrowe jest! ale tylko jeden, bo skończę jak ktoś na pierwszym zdjęciu w albumie Marzenki )


Koleżanka napisała do mnie przed chwilą, że ma w domu małego kotka... jej mama przygarnęła go po tym, jak jakieś psy zagryzły mamę tego kociaka I szukają mu domu... A ja od zawszę marzę o swoim kocie Jedynym zasadniczym problemem są moi rodzice, nie zgodzą się... ale mam już plan, trzymajcie za mnie kciuki. I za kociaka też

Masz jakiś specjalny przepis na sałatkę grecką?

Trzymam kciuki z całej siły za kociaka

[virka]

Napisane przez oleczka87

Ja to bym Was z chęcią odwiedziła w tym Kraku, bilet z Opola do Krakowa osobowy kosztuje 14 złotych w jedną stronę, więc nie dużo, ale ja czasu nie mam przez te dwie szkoły, to największy problem mój :/.

Z tego co piszesz dość często chodzisz na imprezki, więc raz możesz pójść kawałek dalej

Napisane przez 'Estelle'

Zaraz porozsyłam, wczoraj wieczorem nie miałam czasu niestety na wizaż, dziubanina przeciągnęła się do prawie 1 w nocy [pilne zamówienie] i dopiero teraz nadrabiam

Dziękuję za PW
No ładna historia , ciekawe co się z tego wykluje ?

[Narek]

Napisane przez virka

Dziękuję za PW
No ładna historia , ciekawe co się z tego wykluje ?

Ja też zaczynam bacznie przyglądać się naszej nowej koleżance ...

Idę po rozpływać się nad zdjęciami pewnego Pana ...

[xyoko]

Estelle - dopiero teraz zobaczyłam linka w Twoim podpisie. Weszłam i aż mnie zmroziło Mam nadzieję, że historia dobrze się skończy.

[virka]

Napisane przez Narek

Idę po rozpływać się nad zdjęciami pewnego Pana ...

Może jakieś szczegóły ?

Napisane przez xyoko

Estelle - dopiero teraz zobaczyłam linka w Twoim podpisie. Weszłam i aż mnie zmroziło Mam nadzieję, że historia dobrze się skończy.

No strasznie to jest Widziałam na plotkowym...Nawet nie wyobrażam sobie, co Ona przeżywa w tej chwili...

[Mirelkaaa]

Napisane przez karla_92

To tak jak ja. W subskrybcjach/subskrypcjach miałam ostatnio zaległosci na 2 str





W takim razie wszystkiego najlepszego

Napisane przez Narek

W takim razie, najlepszego!

Napisane przez Porcelainnn

Mirelka-co to za głupawa marihuana w opsie ?!

Napisane przez virka

Mirelka wszystkiego najlepszego w takim razie

Napisane przez Milka19

Przyłączam się do życzeń. Wszystkiego naj Mirelko

Napisane przez 'Estelle'

...

Mirelko, wszystkiego najlepszego
I dobrej nocki wszystkim
PS. Oglądajcie Dextera

PS2. I strzeżcie się Obcego VII [Ech, Emilko, no to przepowiedziałaś ]

Napisane przez Heroldin

Mirelko - ciutkę kwiatki spóźnione, ale nie mniej szczere !

Napisane przez tigresska

Mirelka - wszystkiego najlepszego!

Napisane przez andziuchna

mam tak samo dopiero wlaczylam kompa a jestem wykonczona i lece do lozeczka- moze jutro nadrobie wizazowe zaleglosci

po kolei
dziewczyny wielkie dzięki za życzenia
jesteście jedynymi osobami +jedna koleżanka, które złożyły mi imieninowe życzenia, nawet rodzice nie pamietali

mam teraz tyle nauki, a czas wolny wole spędzac z przyjaciółmi, a jak już jestem na wizażu to mam takie zaległości, że szok

a co do podpisu, to z świetnej piosenki marihuanna happysadu
no a reszty nie zrozumiesz

Estelle to Dexter leci odcinkami?
bo raz oglądałam nie do końca i myślałam ze to taki jedno odcinkowy film

[Narek]

Napisane przez virka

Może jakieś szczegóły ?

Mój aktualny obiekt westchnień i snów Ze szkoły taki nowy chłopak

[blonndee]

Napisane przez tigresska

Ok, zdjęcia w albumie

Napisane przez xyoko

Iza, super Cię w końcu zobaczyć Chociaż nie wiem czemu myślałam, że masz ciemne włoski:> Ale bardzo ładna z Ciebie kobitka

haha, ja tez spodziewalam sie typu angeliny jolie, zupelnie nie wiem czemu ah ta wyobraznia...

jezzusie, padam. cwiczenia z matmy to koszmar

['Estelle']

Napisane przez xyoko

Estelle - dopiero teraz zobaczyłam linka w Twoim podpisie. Weszłam i aż mnie zmroziło Mam nadzieję, że historia dobrze się skończy.

Napisane przez virka

No strasznie to jest Widziałam na plotkowym...Nawet nie wyobrażam sobie, co Ona przeżywa w tej chwili...

Od wczoraj nie mogę przstać o tym myśleć.
To musi być ogromna tragedia.
Nie wyobrażam sobie, żeby zaginął mój mąż , ile to strachu, niepewności, emocji, chyba bym tego nie wytrzymała, choć podobno mam bardzo odporną psyche.
Trzymam kciuki za Tav i mocno się solidaryzuję, wierzę, że ta historia dobrze sie skończy, innego wyjścia nie widzę...

Napisane przez Mirelkaaa

Estelle to Dexter leci odcinkami?
bo raz oglądałam nie do końca i myślałam ze to taki jedno odcinkowy film

Tak, Dexter jest odcinkowy. Każdy z nich jest zkonstruowany tak, że opowiada pewien wątek kompleksowo, lecz wszystkie połączone są wspólną osią przewijającą się w tle.
Nie zdziwiło Cię po tym odcinku, że nie odnaleziono jeszcze przestępcy odpowiedzialnego za morderstwa?

[Mirelkaaa]

Napisane przez 'Estelle'

Od wczoraj nie mogę przstać o tym myśleć.
To musi być ogromna tragedia.
Nie wyobrażam sobie, żeby zaginął mój mąż , ile to strachu, niepewności, emocji, chyba bym tego nie wytrzymała, choć podobno mam bardzo odporną psyche.
Trzymam kciuki za Tav i mocno się solidaryzuję, wierzę, że ta historia dobrze sie skończy, innego wyjścia nie widzę...


Tak, Dexter jest odcinkowy. Każdy z nich jest zkonstruowany tak, że opowiada pewien wątek kompleksowo, lecz wszystkie połączone są wspólną osią przewijającą się w tle.
Nie zdziwiło Cię po tym odcinku, że nie odnaleziono jeszcze przestępcy odpowiedzialnego za morderstwa?

nie bo nie oglądałam do końca

[karla_92]

Napisane przez virka

Kiedyś, kiedyś...
Daj kilka z tych nie wielu co masz, a resztę dołożysz, jak zrobisz

O to ile Ty tych zdjęc chcesz? Jedno wystarczy Postaram się zrobic w sobote, bo sama to tak nie lubie

Napisane przez Porcelainnn

Koleżanka napisała do mnie przed chwilą, że ma w domu małego kotka... jej mama przygarnęła go po tym, jak jakieś psy zagryzły mamę tego kociaka I szukają mu domu... A ja od zawszę marzę o swoim kocie Jedynym zasadniczym problemem są moi rodzice, nie zgodzą się... ale mam już plan, trzymajcie za mnie kciuki. I za kociaka też

Napisane przez tigresska

tak? a jak?

Szatynka z dłuższymi włosami Chyba musiaś kiedyś pisac jaki masz naturalny kolor


Estelle, można prosic linka z Obcym?

[Mirelkaaa]

Karla dopiero teraz zauważyłam jaki masz śliczny av

[karla_92]

Napisane przez Mirelkaaa

Karla dopiero teraz zauważyłam jaki masz śliczny av

Dzieki

[oleczka87]

Napisane przez virka

Z tego co piszesz dość często chodzisz na imprezki, więc raz możesz pójść kawałek dalej

ale te imprezki blisko, a podróż do Karkowa zajmuje 4 godziny no i niestety już wtedy zajęcia następnego dnia odpadają :/.

Ja lecę na zajęcia a później nauka :/.

[Jolie2601]

Napisane przez tigresska

Ok, zdjęcia w albumie

no nareszcie miło Cię w końcu zobaczyć

Napisane przez Mirelkaaa

no mam, dostałam dzis smsa z życzniami i taka zdziwiona skąd ktos wie, a w odpowiedzi dostałam ze w autobusie pisało xD

najlepszego

Napisane przez Porcelainnn

Zrobiłam sobie prze-py-szną grecką sałatkę do tego kieliszek czerwonego wina ( zdrowe jest! ale tylko jeden, bo skończę jak ktoś na pierwszym zdjęciu w albumie Marzenki )

ja się odegram za te docinki

Napisane przez Porcelainnn

Koleżanka napisała do mnie przed chwilą, że ma w domu małego kotka... jej mama przygarnęła go po tym, jak jakieś psy zagryzły mamę tego kociaka I szukają mu domu... A ja od zawszę marzę o swoim kocie Jedynym zasadniczym problemem są moi rodzice, nie zgodzą się... ale mam[/I][I] już plan, trzymajcie za mnie kciuki. I za kociaka też

trzymam kiciuki za powodzenie akcji

Napisane przez xyoko

Dziewczyny pisałam z Marzenką PW (w końcu Mamusi trzeba się wytłumaczyć ). Mam dla was propozycję, żeby zlot przesunąć o tydzień, na 24-tego. Jeżeli byłybyście chętne i wszystkim by pasowało, to bardzo by mi było miło Ogromnie chcę Was jeszcze raz zobaczyć a 17-tego niestety dla mnie odpada. Jeżeli którejś nie pasuje 24-tego, to oczywiście nic nie będziemy przekładać a ja będę czekać na następną okazję Także czekam na Wasz odzew

cóz- ciężko mi coś ze 100% pewnością stwierdzić. Będę się starała być czy to 17 czy 24 ale nigdy nie wiadomo czy coś nie wypadnie
Wstępnie mi pasują obie daty

Napisane przez xyoko

Estelle - dopiero teraz zobaczyłam linka w Twoim podpisie. Weszłam i aż mnie zmroziło Mam nadzieję, że historia dobrze się skończy.

tragedia- strasznie przykre- nie wiem jak ja bym sobie w takiej sytuacji poradziła. Mam nadzieję, że Paweł się szybko znajdzie

Napisane przez Narek

Mój aktualny obiekt westchnień i snów Ze szkoły taki nowy chłopak

no Ola- trzeba działać

Napisane przez 'Estelle'

Tak, Dexter jest odcinkowy. Każdy z nich jest zkonstruowany tak, że opowiada pewien wątek kompleksowo, lecz wszystkie połączone są wspólną osią przewijającą się w tle.
Nie zdziwiło Cię po tym odcinku, że nie odnaleziono jeszcze przestępcy odpowiedzialnego za morderstwa?

a który odcinek był ostatnio? Bo ja zaczęłam już 3ci sezon. Serial nawet fajny ale nie wciągnął mnie tak jak house czy CSI

['Estelle']

Napisane przez Mirelkaaa

nie bo nie oglądałam do końca

Buuu
Szkoda, bo fajny film

Napisane przez karla_92

Estelle, można prosic linka z Obcym?

Zaraz znajdziesz na PW

[Narek]

Napisane przez Jolie2601

no Ola- trzeba działać

Działam, małymi kroczkami i raczej staram się go podpuszczać i prowokować, niż nachalać się za bardzo

A u mnie dzisiaj najnowsza Metallica, coby się pozytywnie nakręcić

[karla_92]

Napisane przez 'Estelle'

Zaraz znajdziesz na PW

Padłam

[Milka19]

Napisane przez oleczka87

Ja to bym Was z chęcią odwiedziła w tym Kraku, bilet z Opola do Krakowa osobowy kosztuje 14 złotych w jedną stronę, więc nie dużo, ale ja czasu nie mam przez te dwie szkoły, to największy problem mój :/.

Chyba ja prędzej Cię we Wrocku odwiedzę Wybieram się tam i wybieram na specjalne zaproszenie znajomej... już od dwóch lat

Napisane przez xyoko

Dziewczyny pisałam z Marzenką PW (w końcu Mamusi trzeba się wytłumaczyć ). Mam dla was propozycję, żeby zlot przesunąć o tydzień, na 24-tego. Jeżeli byłybyście chętne i wszystkim by pasowało, to bardzo by mi było miło Ogromnie chcę Was jeszcze raz zobaczyć a 17-tego niestety dla mnie odpada. Jeżeli którejś nie pasuje 24-tego, to oczywiście nic nie będziemy przekładać a ja będę czekać na następną okazję Także czekam na Wasz odzew

Mamusi oczywiście a co z rodzeństwem

Jeśli o mnie chodzi to moge wpaść 24 na kilka godzin. Z racji tego, że w weekend mam szkołę, na której bardzo mi zależy nie wyobrażam sobie zjawić się tam nieprzytomna


Asiu zostałaś mianowana naszym wizażowym Monkiem Może warto się przekwalfikować i zamiast sprzedaży na allegro założyć agencję detektywistyczną. Jestem pewna, że ta duszyczka o znikomej inwencji twórzczej już tego od Ciebie nie odgapi

['Estelle']

Napisane przez Milka19

Asiu zostałaś mianowana naszym wizażowym Monkiem Może warto się przekwalfikować i zamiast sprzedaży na allegro założyć agencję detektywistyczną. Jestem pewna, że ta duszyczka o znikomej inwencji twórzczej już tego od Ciebie nie odgapi

No ale fakt, czasem mam wrażenie, że rozminęłam się z powołaniem, powinnam albo studiować "modę" albo kryminalistykę a do rozwiązywania "zagadek" zawsze mnie ciągnęło. Tropienie przez sieć to moja specjalność

... łącznie z trzymaniem oka na legendarnej ex mojego mena

[Mirelkaaa]

Napisane przez Jolie2601

najlepszego

dzięki

Napisane przez 'Estelle'

Buuu
Szkoda, bo fajny film

Zaraz znajdziesz na PW

ja zdążyłam obejrzec tylko do momentu jak znalazl te ciała na łodzi i oczy zaczęły mi się kleić

a wogóle dzis miałam 1 spotkanie do bierzmowania, ksiądz strasznie zanudzał, mielismy przyjsc z rodzicami ale połowa i w tym ja była sama, nawet obecności nie sprawdzili i oczywiście wszyscy stwierdzili ze niepotrzebnie przychodzili, ale po długim wstępie chodzi mi o to, ze nawet nie zdążyli wyjsc z kościoła a przekleństwa sypały się z każdej strony;/
a od starej koleżanki tak było czuć alkochol ze masakra;/

[tigresska]

Napisane przez 'Estelle'

Zaraz porozsyłam, wczoraj wieczorem nie miałam czasu niestety na wizaż, dziubanina przeciągnęła się do prawie 1 w nocy [pilne zamówienie] i dopiero teraz nadrabiam

dziękuję Naprawdę z Ciebie prawdziwy detektyw zaczełam sie wciagać i ciekawa jestem kolejnych afer

Napisane przez blonndee

haha, ja tez spodziewalam sie typu angeliny jolie, zupelnie nie wiem czemu ah ta wyobraznia...

padłam po prostu! Angelina Jolie... szkoda, że zamiesciłam swoje zdjecia - ale chociaż do tego czasu byłam prawie Angeliną... mrrraaauuuu....

Napisane przez karla_92

Szatynka z dłuższymi włosami Chyba musiaś kiedyś pisac jaki masz naturalny kolor

no kiedyś miałam dłuuuugie włosy - jak jeszcze byłam szatynką

Jolie

[blonndee]

Napisane przez tigresska

padłam po prostu! Angelina Jolie... szkoda, że zamiesciłam swoje zdjecia - ale chociaż do tego czasu byłam prawie Angeliną... mrrraaauuuu....

ojej, no...
nie spodziewalam sie kolejnej eterycznej urody, wlosomaniaczki mnie zaskakuja poza olami i kasia to same blondynki
a nie wiem, moze ja sie zasugerowalam poprzednim avkiem? naprawde spodziewalam sie takiej femme fatale, wlasnie w stylu jolie

[oleczka87]

Napisane przez Milka19

Chyba ja prędzej Cię we Wrocku odwiedzę Wybieram się tam i wybieram na specjalne zaproszenie znajomej... już od dwóch lat

Zapraszam ehehe, ale do Opola :P. Chociaż we Wrocku to ja nigdy nie byłam, a rzut beretem .

Siedzę od kilku godzin przy fizjologii człowieka, bleee, chwila przerwy, ząbki umyć, makijaż zmyć, w pidżamę i do spania ją biorę. Eehh, czasem zazdroszczę koleżankom na pedagogice, co nic nie robią

['Estelle']

Oglądajcie "Silent Hill:
Za pół godziny na TVN.
Ja już nie mogę się doczekać

[Porcelainnn]

Napisane przez 'Estelle'

Oglądajcie "Silent Hill:
Za pół godziny na TVN.
Ja już nie mogę się doczekać

Marzenka: nie oglądaj!

[Milka19]

Napisane przez 'Estelle'

... łącznie z trzymaniem oka na legendarnej ex mojego mena

Zapomniałam napisać o ostatnim newsie Mamy czarnego kota

Moja mama dziś rano spóźniła się przez niego do pracy o dwie godziny. Matula wchodzi rano do garażu i słyszy jakieś jęki obok samochodu. Długo zajęło jej dochodzenie co tak jęczy i gdzie dokładnie. Okazało się, że mały czarny kot zawieruszył się gdzieś pod samochodem (nie znam się na autach i obca mi jest ich specyfikacja techniczna i mamie też), ale utknął gdzieś pod podwoziem w jakiejś dziurze i nie mógł wyjść... albo nie chciał Mama męczyła się z nim około dwóch godzin. W pracy okazało się, że jej koleżanka widziała dzień wczęśniej na terenie zakładu szwędającego się małego, czarnego kota Dodam, że z pracy do nas do domu jest około 20 minut jazdy samochodem.

Kotek jest podobno mega rozkoszny i póki co chyba u nas zostaje. Niby mama twierdzi, że kot jej do szczęścia nie potrzebny (zwłaszcza czarny), ale kupiła mu już koszyk do spania Teraz jeszcze trzeba mu imię wymyślić

[oleczka87]

W ogóle chciałam powiedzieć, że mamy dziwne sąsiadki. Szkoda, że już nie ma sąsiadów takich jak w tamtym roku
One takie bardzo niesympatyczne. Szczególnie jedna, taka blondyna, koszykarka jakaś,ma straszliwie wredną twarz, w ogóle się nie uśmiech. One mają klucz od pralni i okazało się w niedzielę, że pralka jest zepsuta. A współlokatorka na gwałt pralki potrzebowała dzisiaj. To ja mówię, żeby poszła się zapytać, czy zgłosiły tą pralkę na dół do naprawy. Ona się poszła zapytać, to ta wyskoczyła, że ona od trzech lat się tą pralką opiekuje i że ona dobrze wie, co ma robić w takiej sytuacji, że nawet niech nie liczy na to, że będą się kwapić żeby przyjechać do jednej pralki.
Druga sytuacja - płukałam sobie kubek i talerz(na którym nic nie było, a kubek był po zwykłej herbacie, normalnie brudne naczynia myję w kuchni)a ona do mnie, że mam tu naczyń nie myć, bo się zapycha i śmierdzi.
Trzecia sytuacja, brałam sobie rzeczy kiedy wychodziłam z kabiny prysznicowej, ale w pokoju zauważyłam, że czegoś brakuje i myślę gąbka ! Idę po tą gąbkę, ona akurat wychodzi z pokoju i mówi, że to jej gąbka. Na co, ja , że moja, bo przed chwilą się kąpałam i jej zapomniałam. Na co ona dalej się upierała że jej. W końcu znalazła w swoim pokoju swoją, powiedziała tylko, że faktycznie ma swoją i zamknęła drzwi.

[Milka19]

Napisane przez oleczka87

W ogóle chciałam powiedzieć, że mamy dziwne sąsiadki. Szkoda, że już nie ma sąsiadów takich jak w tamtym roku
One takie bardzo niesympatyczne. Szczególnie jedna, taka blondyna, koszykarka jakaś,ma straszliwie wredną twarz, w ogóle się nie uśmiech. One mają klucz od pralni i okazało się w niedzielę, że pralka jest zepsuta. A współlokatorka na gwałt pralki potrzebowała dzisiaj. To ja mówię, żeby poszła się zapytać, czy zgłosiły tą pralkę na dół do naprawy. Ona się poszła zapytać, to ta wyskoczyła, że ona od trzech lat się tą pralką opiekuje i że ona dobrze wie, co ma robić w takiej sytuacji, że nawet niech nie liczy na to, że będą się kwapić żeby przyjechać do jednej pralki.
Druga sytuacja - płukałam sobie kubek i talerz(na którym nic nie było, a kubek był po zwykłej herbacie, normalnie brudne naczynia myję w kuchni)a ona do mnie, że mam tu naczyń nie myć, bo się zapycha i śmierdzi.
Trzecia sytuacja, brałam sobie rzeczy kiedy wychodziłam z kabiny prysznicowej, ale w pokoju zauważyłam, że czegoś brakuje i myślę gąbka ! Idę po tą gąbkę, ona akurat wychodzi z pokoju i mówi, że to jej gąbka. Na co, ja , że moja, bo przed chwilą się kąpałam i jej zapomniałam. Na co ona dalej się upierała że jej. W końcu znalazła w swoim pokoju swoją, powiedziała tylko, że faktycznie ma swoją i zamknęła drzwi.

Pewnie starsza rocznikowo i ma się nie wiadomo za kogo