"Nie do konca" dieta

[nikki999]

Napisane przez "niusia"

nikki - ja sie zastanowiłam i podałam tylko tkai rpzykład bo patrze na redukcyjne jałospisy i rpawie akżdy obiad tam tak wygląda więc dlatego mi sie skojrzyło..

ok, ale to co ktoś je nie znaczy, że zawsze to musi tak wyglądać, jeżeli dziewczyny udzielające się w wątku, gdzie podają jadłospisy lubią monotonię, czy odpowiada im po prostu kurczak codziennie to ich wybór, jak już napisałam, nie zawsze to musi tak wyglądać...

[talka_18]

Dzieki orzeszku!
Mam nadzieje ze jakos dam rade

[orzeszek01]

Napisane przez talka_18

Dzieki orzeszku!
Mam nadzieje ze jakos dam rade

Oczywiscie,ze dasz,nie widże innej opcji
PS.Slicznego masz chłopczyka

[201801220933]

Napisane przez talka_18

niusia - pewnie masz ładna figure, wazysz ok i wydaje ci sie ze rozumy zjadłas wszystkie..
niestety zawsze bylam dziewczyna o wzglednie ladnej i proporcjonajlej sylwetce..
niestety "walczac" o zycie mojego dziecka musialam wybrac... nie wiesz co to znaczy lezec prawie 8 miesiecy plackiem z czego czesc w szpitalu i jedzac plus lekarstwa.. na sam koniec "wysiadla" mi watroba.. niesamowicie puchłam..
teraz przez to nie moge kupic nic w normalnym sklepie wiec w jakis sposob walcze o "normalnosc" chocbym do konca zycia miala jesc gotowana piers z kurczaka - co aqrat lubie.
teraz mi powiedz ze mialam tyle nie jesc w ciazy i byloby ok.. tu sie znow pomylisz - byłam na diecie - musialam - inaczej Jasia nie byloby ze mna - bo kwasy z mojej watroby [dzieki np rzecza pieczonym] zabiłyby Jasia wewnatrz mnie.
Znow przepraszam za offtopa..

ok ale nie rozumiem twoich wyrzutów teraz..chciałam poradzić poświęciłam sój czas i spotykam sie z odpowiedzią która jakby mnie obarcza..że nie wiem co to znaczy ze wycierpiałaś..wiem..ale jaki to ma zwiazek z tematem? w ogóle po co to umieszczasz w odpowiediz an ten post..dąłam ci rady odnośnie diety
na prawde nie rozumiem
bardzo ci współczuję ale .. tak jak wyzej
wystarczyło je rpzyjąc i zrobić z nimi co chcesz

pozdrawiam.

[talka_18]

Napisane przez orzeszek01

Oczywiscie,ze dasz,nie widże innej opcji
PS.Slicznego masz chłopczyka

dziekuje

nusia ty odebralas moja wypowiedz tak a ja Twoja w ten spsob ze to co robie jest głupie i zupenie bez sensu
nie robie zamieszania w rodzinie, jemy razem,

[nikki999]

Napisane przez "niusia"

ok ale nie rozumiem twoich wyrzutów teraz..chciałam poradzić poświęciłam sój czas i spotykam sie z odpowiedzią która jakby mnie obarcza..że nie wiem co to znaczy ze wycierpiałaś..wiem..ale jaki to ma zwiazek z tematem? w ogóle po co to umieszczasz w odpowiediz an ten post..dąłam ci rady odnośnie diety
na prawde nie rozumiem
bardzo ci współczuję ale .. tak jak wyzej
wystarczyło je rpzyjąc i zrobić z nimi co chcesz

pozdrawiam.

chyba żartujesz

[orzeszek01]

Napisane przez nikki999

chyba żartujesz

to jest jakas kpina.
No tak,poświeciła jej swój cenny czas.Kazał jej ktos czy jak?
Poza tym,co to za rady jedz mniej? dobra dieta to nie tylko jedz mniej a zdrowiej

[nikki999]

Napisane przez orzeszek01

to jest jakas kpina.
No tak,poświeciła jej swój cenny czas.Kazał jej ktos czy jak?
Poza tym,co to za rady jedz mniej? dobra dieta to nie tylko jedz mniej a zdrowiej

[talka_18]

nie wiem czy mam cie teraz przeprosic?
a post napisalam temu bo piszesz ze robie cyrki ze to i tamto..
wiec pisze ci czemu robie te "cyrki" w rodzinie..
Poprostu napisalam Ci dlaczego, po co i w ogole..
dziekuje Ci za pomoc! i ze poswieciłas mi swoj czas. [nie pisze tego ironicznie]
ale wiedz tez ze w pewnien sposob zasmuciły mnie Twoje slowa.
Mam nadzieje ze nigdy nie poczujesz tego co ja

[Maggie_90]

Napisane przez "niusia"

Ależ oczywiście. Nie am to jak porządnie wygotowany kawałek chudziuutkiego kurczaka ..wyjęty prosto z wody albo ohoho..bulionu i do tego ugotowany brokułek mocno doprawiony rpzyprawą fit..achhhh i wszystko suto zakrapiane wodą mineralną neigazowaną


Do autorki wątku..to na górze to taki neiwinny zarcik a ty rpzemyśl co powiedziałam prosze

nikki - ja sie zastanowiłam i podałam tylko tkai rpzykład bo patrze na redukcyjne jałospisy i rpawie akżdy obiad tam tak wygląda więc dlatego mi sie skojrzyło..

Od siebie jeszcze dodam, że nie będąc na diecie też jadłam gottowaną pierś Dobrze przyprawiona z odpowiednimi dodatkami- pycha. Tylko oczywiście gotowana na parze

[hihi]

Napisane przez Maggie_90

Od siebie jeszcze dodam, że nie będąc na diecie też jadłam gottowaną pierś Dobrze przyprawiona z odpowiednimi dodatkami- pycha. Tylko oczywiście gotowana na parze

Tak, ale dla niektórych gotowana pierś i brokyłu to nie obiad tylko jałowa zielenina i nie potrafią zrozumiec, że niektórym ludziom to smakuej i mogliby jeść to CODZIENNIE...

Nie ma to jak tolerancja dla ludzi prowadzących inny tryb życia...