Lubelskie Żonki!!

[omikrona]

Juz wklejam to co napisałam Selce.
Paprykę robie podobnie jak Ostrowczanka i w zasadzie ile papryk mogę nadziać wychodzi dopiero pod koniec, ale jak papryka zostanie to przeciez surową zjeść można a mięska milonego tez można więcej kupić i zamrozic później na kotlety, pulpety.
Ilości to oczywiście nie są do ścisłego przestrzegania, trochę na wyczucie gotuję a dokładnie spisać poźniej nie jest tak łatwo.


Zupa krem z selera naciowego
seler naciowy
dwa pory
kostka rosołowa
sól, pieprz
natka pietruszki do posypania przed podaniem
pierś z kurczaka


Kurczaka kroimy w kostkę podsmażamy delikatnie na odrobinie oleju.
Gotujemy wiodę (hmm tak ze 2 litry, ja zawsze robię na oko, tyle ile zawsze na zupę ), dodajemy kostkę rosołową, liść laurowy, ziele angielskie. A następnie kurczaka. Gotujemy aż kurczak będzie gotowy do jedzenia. Odcedzamy żeby zostawić tylko bulion.


Do gotującego się bulionu dodajemy pokrojony w kostkę seler (tak ze ¾ tych lodyżek) oraz pokrojony w talarki por. Gotujemy az wszystko będzie miękkie. Następnie miksujemy wszystko dokładnie. Doprawiamy do smaku
Z pozostałego selera można wziąć ze 2 łodyżki i pokroić w kostkę dodać do zmiksowanej zupy i ugotować na miękko (tak żeby z kurczakiem coś sobie pływało jeszcze), na koniec dodajemy już ugotowanego kurczaka. Przed podaniem posypujemy natka pietruszki, można tez startym żółtym serem.
Można nie dawać kurczaka, bulion zrobić tylko z kostek a podawać z grzankami.


Na drugi dzień zagęściłam mąką, dodałam koperek i miałam sos pulpetów żeby nie jeść tego samego.


Papryka nadziewana

5 papryk
0,5 szkl ryżu
jajo
natka pietruszki
sol, pieprz
kostka warzywna/rosołowa
ze 30 dag mięsa mielonego,

(SELKA może jednak więcej niż 30 dag,- zalezy ile tych papryk masz, a jak mówiłam zazwyczaj kupuję więcej i ewetulanie zamrażam jak coś zostaje)


Ryż gotujemy na sypko
Łączymy: mięso mielone, ugotowany ryż, jajo, sol, pieprz, posiekana natkę. Wyrabiamy.


Odcinamy z papryk górną część tak żeby zrobić z niej przykrywkę. Usuwamy nasiona.. Na 4-5 min zanurzamy w gorącej wodzie. Następnie upychamy w nich nadzienie. Przykrywamy zostawionymi daszkami i układamy w naczyniu żaroodpornym (tak żeby stały). Do naczynia wlewamy trochę bulionu, tak na dno, ze 2 cm . Przykrywamy naczynie i zapiekamy hmm z godzinę tak , ja zawsze sprawdzam czy juz mięsko jest upieczone bo nigdy nie pamietam ile czasu jakie mięso sie pięcze.
Oczywiście można do mięsa dodać podsmażoną cebulkę jak na kotlety mielone ale że ja nie przepadam za cebula to nie dodaję

[Ostrowczanka]

Seler naciowy to nie afrodyzjak?

[omikrona]

Napisane przez Ostrowczanka

Seler naciowy to nie afrodyzjak?

Faktycznie http://www.durex.pl/seler.html
nie wiedziałam nawet, ale to w sam raz na rocznicową okazję Selki

[jodie]

cześć dziewczyny! jeszcze raz wszystkim dziękuje za zyczenia
ja mam dzien lenia , leże w łożku i pachne
poczytałam Wasze przepisy na tą papryke i postanowłam sprobowac zrobić - wiem ze beztalencie ze mnie kulinarne straszne ale próba nie strzelba wyszłam z tego założenia i pędze po zakupy
buziaki i życze wszystkim miłego popołudnia!

[skrzatek24]

Dzięki za pomoc z ogródkami Już po pracy - miałam tylko dwie godzinki i szybciutko poszło

Lenka zapomniałam podziękować za zdjęcia z Teplic. Bardzo ładne, kiedyś napewno się tam wybierzemy Dziękuję

Widzę, że szalejecie kulinarnie Ja niestety straciłam wenę jeżeli chodzi o gotowanie. Już drugi dzień przespałam. Rano byłam na badaniach. Wróciłam, położyłam się spać i obudziłam po 14 Dobrze, że wyszłam do pracy i jakoś powoli przeszło mi znużenie, bo pewnie cały dzień przeleżałabym. Teraz biorę się za jakąś obiadokolację.

Mam zamiar być jutro na spotkanku

[miss.hot]

Napisane przez skrzatek24

Mam zamiar być jutro na spotkanku

W takim razie spotykamy się jutro o 16:30 pod Galerią Centrum

[Lenka*]

Napisane przez skrzatek24

Lenka zapomniałam podziękować za zdjęcia z Teplic. Bardzo ładne, kiedyś napewno się tam wybierzemy Dziękuję

Fajnie, że Ci się podobały, trochę dużo ich wysłałam

Napisane przez miss.hot

W takim razie spotykamy się jutro o 16:30 pod Galerią Centrum

A mnie nie będzie raczej, mam szkolenie jutro

[Yoolia]

Ostrowczanka czy byłas dziś może w Biedronce na Wieniawskiej ok. godz 18-tej?

[tola3804]

Napisane przez Yoolia

Ostrowczanka czy byłas dziś może w Biedronce na Wieniawskiej ok. godz 18-tej?

Yoolia! A Ciebie poznamy wreszcie? Kto się jeszcze wybiera jutro?

[ruda3d]

ja mam zamiar się wybrać, ale nie wiem czy dotrę na 16:30, w razie co, to mogę do Ciebie dzwonić Tola?

[tola3804]

Napisane przez ruda3d

ja mam zamiar się wybrać, ale nie wiem czy dotrę na 16:30, w razie co, to mogę do Ciebie dzwonić Tola?

No pewnie! Ja powinnam być.

[Ostrowczanka]

Napisane przez Yoolia

Ostrowczanka czy byłas dziś może w Biedronce na Wieniawskiej ok. godz 18-tej?

Nie . Siedzę w domu i się kuruję.
Mam sobowtóra?

[ruda3d]

Napisane przez tola3804

No pewnie! Ja powinnam być.

mam zamiar zostawić pracę bez wyrzutów sumienia, bo i tak w niedzielę mam jakiś głupi dyżur

[miss.hot]

Napisane przez ruda3d

mam zamiar zostawić pracę bez wyrzutów sumienia, bo i tak w niedzielę mam jakiś głupi dyżur

Masz rację

[sija]

Napisane przez tola3804

Yoolia! A Ciebie poznamy wreszcie? Kto się jeszcze wybiera jutro?

Ja się zdecydowanie wybieram tylko mam prośbe, gdybym się nie wyrobiła, to może któraś z Was mi podeśle na PW swój numer żebym wiedziała w razie czego gdzie mam Was szukać

Uffff ale miałam dziś dzień. Myłam okno w naszym pokoju bo w końcu skończyli nam blok ocieplać i oczywiście okna strasznie zakurzone od zewnątrz były. Wszyscy jesteśmy zdania, że albo malowali tym co na magazynie zostało, albo daltonista kolory dobierał ściany - coś jakby pomarańcz pomieszany z brzoskwinią, gdzieniegdzie tylko pionowy biały pas, poręcze balkonów - ciemny niebieski, a płyty na balkonach od strony mieszkań białe, za to od zewnątrz dość intensywna zieleń. Wszystko fajnie, tylko czemu niebieski ktoś w to wbił?? Ale przynajmniej przykręcili fajne białe szerokie parapety

Po myciu okna lepienie ruskich pierożków Tak mi narobiłyście ostatnio smaka na pierogi, że musiałam coś z tym zrobić Kupiłam wczoraj z czystej ciekawości taką foremke do sklejania pierogów, żeby zobaczyć czy szybciej idzie, ale masakra, ze 2 razy wolniej się lepiło, więc zrobiłam nią tylko kilka sztuk. Poza tym malutko farszu wchodziło do foremki.

Następnie przyszła kolej na ciasto - zrobiłam 3-bita palce lizać. Oczywiście wszystko to dlatego, że na weekend mamy najazd rodzinki

[ruda3d]

oj fajnie tak w domciu gospodarzyć jak się ma czas ja lubię
tylko okien myć mi się nie chce i zazwyczaj zanim się obejrzę to wiosna znowu i wychodzi że myje raz na rok... zresztą ostatnio wcale nie umyłam, tylko "wynajęłam" siostrę do mycia
a teraz jestem taka zarobiona, że jeszcze siedzę i myślę, kogo tu wynająć do sprzątania, bo też coraz mniej mi się chce...

[sija]

Ja też nie przepadam za myciem okien, ale cóż poradzić jak zabrudzili przy remoncie. No a skoro już siedze w domku na zwolnieniu to mam nareszcie dużo czasu i na porządki i na rozwijanie talentów kulinarnych hihihi

Dziś dzwonił mój zapracowany mężuś i już sobie zażyczył na wstępie jak przyjedzie wielkiego schabowego na cały talerz

[SELKA*]

Dziewczynki wielkie dzięki za przepisy A naj naj naj podziękowania dla omikrony A swoją drogą, skoro seler to taki afrodyzjak to jestem ciekawa rezultatów po zupce z selara, drugiego danka z selera i deseru z selera, oczywiście razem podanych

[Ostrowczanka]

Ja się niestety nie zjawię - opuszczamy lubelskie ostępy...

[miss.hot]

Napisane przez Ostrowczanka

Ja się niestety nie zjawię - opuszczamy lubelskie ostępy...

Szkoda

A reszta dziewczyn - meldujcie się tu

Muszę się wyspać.... dobranoc, do zobaczenia jutro

[SELKA*]

Napisane przez miss.hot

A reszta dziewczyn - meldujcie się tu

Melduję,że zrobię wszystko aby przybyć na spotkanie Jak już pisałam wcześniej jadę z małżem do Warszawy, spotkanie ma o 13:00, mam nadzieję, że nie potrwa zbyt długo

[Malpka]

Napisane przez jodie

cześć dziewczyny! jeszcze raz wszystkim dziękuje za zyczenia
ja mam dzien lenia , leże w łożku i pachne
poczytałam Wasze przepisy na tą papryke i postanowłam sprobowac zrobić - wiem ze beztalencie ze mnie kulinarne straszne ale próba nie strzelba wyszłam z tego założenia i pędze po zakupy
buziaki i życze wszystkim miłego popołudnia!

no nareszcie odpoczywasz to się chwali

Napisane przez miss.hot

W takim razie spotykamy się jutro o 16:30 pod Galerią Centrum

tak oczywiście

yyy a ja tez moge do komos nr kom na priv tak na wszelki wypadek

miłej nocki

[bandola18]

I znowu jestem sama, wszystkie śpią normalnie nudy
Zrobiło się kulinarnie ...
Nie mam weny idę spać.
Aaaaaaaaaaaa jutro będę, I hope so.
Yoolia w Biedronce na Wieniawskiej to ja Ciebie wypatrzyłam i zastrzegam sobie wyłączność !

[SELKA*]

Ja jeszcze nie śpię

[bandola18]

Napisane przez SELKA*

Ja jeszcze nie śpię

Oj fajnie, że Ty chociaż jesteś, na chwilkę czmychnęłam aby zobaczyć co u Nabuko.

[SELKA*]

A co u Ciebie? Jak Krzysio?

[bandola18]

Śpi!
Trochę pokasłuje i męczy go katarek ale ogólnie oki, zdjęcia z dziś a właściwie z wczoraj zamieściłam na NK.
A mnie jeszcze męczy katar.
A tak w ogóle nic ciekawego.
A co u Ciebie?
Oj a ja już naprawdę idę spać, jesli to można nazwać spaniem

[miss.hot]

No w końcu się wyspałam
Póki co już pracuję, pozdrawiam wszystkie te pracujące i te jeszcze śpiące

Mam nadzieję, że będzie nas kilka na spotkaniu

Aaa wzięłam album ze zdjęciami - może któraś z Was też przyniesie

[omikrona]

Napisane przez SELKA*

Dziewczynki wielkie dzięki za przepisy A naj naj naj podziękowania dla omikrony A swoją drogą, skoro seler to taki afrodyzjak to jestem ciekawa rezultatów po zupce z selara, drugiego danka z selera i deseru z selera, oczywiście razem podanych

Trojaczki ???


NMZC, zawsze chętnie pomogę

[SELKA*]

Wpadłam tylko na sekundkę powiedzieć dzień dobry Za chwilę wyruszamy do Warszawki, trzymajcie proszę kciuki za mego małza

Napisane przez bandola18

Śpi!
Trochę pokasłuje i męczy go katarek ale ogólnie oki, zdjęcia z dziś a właściwie z wczoraj zamieściłam na NK.
A mnie jeszcze męczy katar.
A tak w ogóle nic ciekawego.
A co u Ciebie?
Oj a ja już naprawdę idę spać, jesli to można nazwać spaniem

Bandola przepraszam Cię bardzo,że nie odpisałam ale padłam przed kompem U mnie stara bida, szukam pracy...