Niziutkie Też Są Piękne!!!!

[201707171013]

Napisane przez DJADKJGU

ja tez
dla mnie szpilki to samobojstwo! obcasy tak, nawet takie 10 cm mam, ale grubsze, nigdy na szpilce :P

[nat92]

No ja mam szpilki ale na 6cm obcasie, więc nie jest źle Na początku ledwo stałam, ale poszłam na kilka dyskotek i teraz śmigam

Kurczę, nie wiem co z tymi saszkami:/

[201707171013]

Napisane przez nat92

No ja mam szpilki ale na 6cm obcasie, więc nie jest źle Na początku ledwo stałam, ale poszłam na kilka dyskotek i teraz śmigam

Kurczę, nie wiem co z tymi saszkami:/

Kup!

[nat92]

a kupię! Może załapię się chociaż na 3-4cm

[winyl]

Czemu ten wątek umarł? O.o

[MaPa]

No właśnie...

[martus9191]

No i ja się przyłączam do Was dziewczyny Mam 157 wzrostu no i nie waze tak malojak Wy bo 50:P Fakt że kiedys mialam duzo komentarzy na temat mojego wzrostu , ale teraz ( 2 LO) jest juz ok Nikt nie zwraca juz na to uwagi


No ale w koncu male jest piekne ! i O

[hellena85]

Dokładnie. Ja kiedyś w szkole bardzo często słyszałam takie uwagi, że mała, etc. A teraz nie mam z tym problemu W końcu co mają powiedzieć Ci którzy nie mają nawet 150. Ja mam 162 cm wzrostu ważę około 50kg i jest mi z tym dobrze. Ale mam nadzieję, że wbrew wszystkiemu chociaż do 165 urosnę.

[Audacieux]

ja mam 156 cm i waże 42 kg, nigdy nie słyszałam przykrych komentarzy na temat swojego wzrostu.
Jedyny mój problem to zakup spodni. I nawet nie chodzi o długość, bo skracam spodnie zawsze, więc to jest kwestia przyzwyczajenia. Problemem jest ich szerokość, rozmiar 25 mimo iż dobry w pasie, to na tyłku odstaje, w udach odstaje...

[scarlettmonroe]

Napisane przez Audacieux

ja mam 156 cm i waże 42 kg, nigdy nie słyszałam przykrych komentarzy na temat swojego wzrostu.
Jedyny mój problem to zakup spodni. I nawet nie chodzi o długość, bo skracam spodnie zawsze, więc to jest kwestia przyzwyczajenia. Problemem jest ich szerokość, rozmiar 25 mimo iż dobry w pasie, to na tyłku odstaje, w udach odstaje...

Ja mam dokładnie taki sam problem.Niektóre z moich koleżanek załatwiają problem odstających spodni tym,że kupują o rozmiar za ciasne spodnie(biodrówki niskie bo gorzej gdy spodnie uciskają w brzuch niż niżej), co niedawno zauważyłam i jakoś w głowie mi się nie mieści żeby kupować spodnie, w których żeby się dopiąć musiałabym wykonywać akrobacje cyrkowe.Na znalezienie w miarę dopasowanych jeansów przeznaczam dzień albo dwa, przymierzam setki par,jestem gotowa wydać astronomiczną kwotę a i tak klapa Znam na pamięć style i kroje jakie szyje większość marek i dochodzę do wniosku,że ciągle poszerzają
spodnie w tyłku i na udach a rozmiar 25 jest jak 26,27 kiedyś. Spodni często nie skracam bo noszę obcasy 8cm, ale mam jeszcze taki problem,że szyją spodnie z coraz wyższym stanem i jak tak dalej pójdzie to za chwilę będą mi sięgać pod biustNo, może trochę przesadzam,ale jedyne odpowiednio niskie biodrówki mam z młodzieżowej wersji Zary czyli z Bershki.Lee, które mają fajny krój są np. koszmarnie wysokie z tyłu.Jakbym umiała szyć to zaczęłabym sama sobie robić idealne spodnie

[DJADKJGU]

racja z tym ze stany sa za wysokie. idealne dla mnie tez mam z bershki - OGLASZAM BERSHKE SKLEPEM PRZYJAZNYM MALENSTWOM
ja zaraz jade na zakupy i tez chce jeansy, moze cos znajde...

[Equita]

Napisane przez scarlettmonroe

Ja mam dokładnie taki sam problem.Niektóre z moich koleżanek załatwiają problem odstających spodni tym,że kupują o rozmiar za ciasne spodnie(biodrówki niskie bo gorzej gdy spodnie uciskają w brzuch niż niżej), co niedawno zauważyłam i jakoś w głowie mi się nie mieści żeby kupować spodnie, w których żeby się dopiąć musiałabym wykonywać akrobacje cyrkowe.Na znalezienie w miarę dopasowanych jeansów przeznaczam dzień albo dwa, przymierzam setki par,jestem gotowa wydać astronomiczną kwotę a i tak klapa Znam na pamięć style i kroje jakie szyje większość marek i dochodzę do wniosku,że ciągle poszerzają
spodnie w tyłku i na udach a rozmiar 25 jest jak 26,27 kiedyś. Spodni często nie skracam bo noszę obcasy 8cm, ale mam jeszcze taki problem,że szyją spodnie z coraz wyższym stanem i jak tak dalej pójdzie to za chwilę będą mi sięgać pod biustNo, może trochę przesadzam,ale jedyne odpowiednio niskie biodrówki mam z młodzieżowej wersji Zary czyli z Bershki.Lee, które mają fajny krój są np. koszmarnie wysokie z tyłu.Jakbym umiała szyć to zaczęłabym sama sobie robić idealne spodnie

W Zarze ciezko cos znalezc dla drobinek, nosze rozmiar 34, ale przy moich 158cm wszystkie sukienki i spodnice siegaja mi do lydek Najgorzej jednak jest w Mango- spodnie sa wasko krojone i do tego nogawki maja strasznie dluuugie, a nie wszystkie da sie tak ladnie skrocic.
Ostatnio doszlam do wniosku, ze najlepiej pasuja mi spodnie z Orsay.
Ja tez chetniej nosze biodrowki i do tego pasek (obowiazkowo).

[DJADKJGU]

Orsay? i sie tam wszystkie spodnie gigantyczne wydaja... nawet te 34 ich.. ale dawno nie bylam moze cos zmienili przez ostatnie kilka miesiecy :P

[Equita]

Napisane przez DJADKJGU

Orsay? i sie tam wszystkie spodnie gigantyczne wydaja... nawet te 34 ich.. ale dawno nie bylam moze cos zmienili przez ostatnie kilka miesiecy :P

Czasem biore rozmiar 32... to zalezy od spodni. Kiedys to myslalam, ze Orsay to tylko dla nastolatek, ale teraz maja fajne kolekcje.

[DJADKJGU]

Napisane przez Equita

Czasem biore rozmiar 32... to zalezy od spodni. Kiedys to myslalam, ze Orsay to tylko dla nastolatek, ale teraz maja fajne kolekcje.

dla mnie za powazne :P dlatego zawsze mnie wystawa odrzuca :P i nie wchodze ale jak mowisz ze 32 male jest to zobacze dzis.. chociaz ja generalnie zaczelam teraz na rozmiar spodnie przerabiac - np. mam krotkie z wysokim stanem oczywiscie xs, na dole pupy byly ok, na gorze juz odstawaly, a talia to wogole tak szeroka ze nie bylo jej widac :P ale zanioslam do pani krawcowej, znalazlam taka przefajna i niedroga to mi tak zrobila ze sa IDEALNE po prostu, w talii tak ladnie dopasowane i szwy z tylu wpuscila ze nawet z tylu dobrze leza, cudo! teraz przerabia mi (uwaga! ) skorzane spodnie dzwony rozmiar duze M na skorzane rurki XXS powinnam dostac za jakies 2 tyg bo to troche zabawy

[scarlettmonroe]

Napisane przez DJADKJGU

Orsay? i sie tam wszystkie spodnie gigantyczne wydaja... nawet te 34 ich.. ale dawno nie bylam moze cos zmienili przez ostatnie kilka miesiecy :P

Nie mają gigantycznych spodni,czasem niestety fajny fason jest tylko od rozmiaru 36 czy 34,ale ja i tak tam nie zaglądam bo większość spodni szyją fatalnie i mimo że są dobre rozmiarowo, to brzydko się układają i marszczą.Za to czasem uda mi się w Orsayu upolować fajne koszule,raz nawet śliczny płaszczyk się trafił.

[winyl]

Hm ja mam ok 165cm wzrostu i jakoś przesadnie drobna nie jestem , żeby XXXXS nosić, a ten wątek raczej dotyczy niskich osób, niekoniecznie malutkich, prawda? Problem ze spodniami też często mam, nienawidzę, jak kupię sobie spodnie, a potem ileśtam czasu muszę czekać aż je skrócą brrr...
Czy buty na obcasie nie są zbawieniem? Chociaż nie mogę znaleźć żdnych czółenek, które byłyby wygodne ...

[Equita]

Napisane przez DJADKJGU

dla mnie za powazne :P dlatego zawsze mnie wystawa odrzuca :P i nie wchodze

ja skoncze niedlugo 30 wiec dla mnie sa ok

Napisane przez scarlettmonroe

Nie mają gigantycznych spodni,czasem niestety fajny fason jest tylko od rozmiaru 36 czy 34,ale ja i tak tam nie zaglądam bo większość spodni szyją fatalnie i mimo że są dobre rozmiarowo, to brzydko się układają i marszczą.Za to czasem uda mi się w Orsayu upolować fajne koszule,raz nawet śliczny płaszczyk się trafił.

nie wiem, czy w Austrii jest taki sam wybor, fakt bluzeczki, sweterki jest mi latwiej dopasowac... dlatego w szafie mam ich mnostwo, za to spodni tylko kilka par Chyba przestawie sie na spodniczki

[DJADKJGU]

ja wczoraj znalazlam boskie spodnie w Bershce znow jade je dzis kupic bo mi sie karta zablokowaa wczoraj :/// echhh...ale robia takie cuda z moim tylkie ze aaaaach

[Melodia mgieł nocnych]

Napisane przez hellena85

Dokładnie. Ja kiedyś w szkole bardzo często słyszałam takie uwagi, że mała, etc. A teraz nie mam z tym problemu W końcu co mają powiedzieć Ci którzy nie mają nawet 150. Ja mam 162 cm wzrostu ważę około 50kg i jest mi z tym dobrze. Ale mam nadzieję, że wbrew wszystkiemu chociaż do 165 urosnę.

Ja nie mam nawet 150 i nie narzekam

[hellena85]

Cieszę się, że Tobie ten wzrost odpowiada, ale wiele osób ma z tym niesamowite problemy. Ja się próbuję z tym oswajać, chociaż do najniższych nie należę.

[DJADKJGU]

kupilam sobie te spodnie echh chyba sporo malenstw jest bo wczoraj rozmiarow 32 bylo pelno a dzis zostal jeden ktory w dodatku ktos chyba schowal miedzy inne jeansy podobnego koloru :P a ja zalamana ze tych nie ma zaczelam inne przegladac i je znalazlam hehe no i mam

[xxboo]

Ja mam 162 i mam nadzieję że już więcej nie urosnę bo dla mnie to idealny wzrost

a tak właściwie do jakiego wieku się rośnie?

[athine]

Nie wiem czy ktoś wspominał o Zbuntowanych gwiazdach (pewnie ich nie znacie, lae wystarczy że ja znam:

Dulce Maria - 1.57 cm
Anahi - 1.63 cm (to tez nie dużo chociaż)
Mayte Perroni - 1.60

[DJADKJGU]

oni sa z mexyku zdaje sie, to sie nie licza :P

[kiiiciiia]

Napisane przez DJADKJGU

kupilam sobie te spodnie echh chyba sporo malenstw jest bo wczoraj rozmiarow 32 bylo pelno a dzis zostal jeden ktory w dodatku ktos chyba schowal miedzy inne jeansy podobnego koloru :P a ja zalamana ze tych nie ma zaczelam inne przegladac i je znalazlam hehe no i mam

heheh to pewnie ktos je schowal tam bo chcial je kupic ,poszedl po kase-wraca a tu nie ma

[athine]

Napisane przez DJADKJGU

oni sa z mexyku zdaje sie, to sie nie licza :P

na początku pisze że to wątek o niskich wszystkich ludziach, aktorkach, piosenkarek itd. a nawet zwykłych ludzi.
Więc nawet jak ich nikt nie zna, to się liczą.

[DJADKJGU]

nie licza sie bo w mexyku srednia wzrostu jest ujmijmy to sporo nizsza nie gdziekolwiek w Europie itp :P nie no to zart oczywiscie (z tym ze sie nie licza, nie ze wzrostem) spokojnie
znam duzo Mexykanow i wlasciwie tylko jeden sie wyroznia wzrostem, wiekszosc jest kilka cm ponad 160, a mojego bylego chlopaka siostra ma 148.. i jej kolezanki podobnie

[athine]

ej to ja nie wiedziałam. XD
Racja, nigdy nie zastanawiałam się czemu zawsze ludzie z telenowel są niscy. A raczej aktorki.
Miło wiedzieć że nie tylko one xP

[DJADKJGU]

nooo ja sie przy nich czulam jak calkiem wysoka dziewczyna
tak sie zastanawiam jak sie czul przyjaciel tego mojego :P bo on jakis wybryk natury, 198 cm mial :O