WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[strzyga77]

znów się poryczałam a musze iść do pracy wypadło mi przy myciu i czesaniu ze 200 włosów........ja już nie mam sił wcierki, leki, badania oki ....trwa to od wrześnianaprawd ę nie wiem co dalej

[Heroldin]

Wiem, że "wiśta, wio" -łatwo mówić, ale nie płacz ! Stres nie jest najlepszym lekarstwem na wypadanie włosów. Popatrz - jaki świat za oknem piękny! A może Twoja włosowa migracja spowodowana jest porą roku ?! Pisałaś, że problemy zaczęły się we wrześniu. Dziewczyny w tym wątku o tym pisały.

[strzyga77]

miałam zabieg ze znieczuleniem miejscowym , i się zaczęło............teraz pewno i jesień się dołożyła ...........dzieki za miłe słowa

ale ja już nie mam sił

[ewakuacja]

Napisane przez Heroldin

Ten RZEP to owoc naszego, swojskiego łopianu !!!

Aaaaa To poczytam sobie nieco o jego wlasciwosciach

[AnetaK20]

a ja nie wiem czy to samo sugestja czy co ale zauwazyłam że wypada mi ich mnie. jak Rano ich nie i ide pod prysznic wypada wtedy tak koło 50 włosow jak rozczeszę około 10 podczas mycia. Tak w ciagu dnia zamykam sie w normie 100 włosow a miałam takie dni przed kuracją że wypadało ponad 150 podczas samego rannego mycia Wiec jest już lepiej. Tylko nadal mnie strasznie głowa swędzi czasami w jednym miejscu

[strzyga77]

czy jest tu ktoś na tym forum, komu drastycznie wypadały włosy powyzej setki i kuracje pomogły i wygrał pokonał to dziadostwo

[Heroldin]

strzyga - już Ci pisałam : tylko spokój nas może uratować ! Stres = włosy uciekają !
W tym wątku piszą dziewczyny {chłopcy też} z takim samym problemem jak Ty.
Domyślam się, że ta świadomość Ci nie pomaga. Ale ... daj szansę zadziałać środkom na włosy. Z tego co czytam na fryzjerskim - Dziewczyny piją pokrzywę. drożdże,
wcierają rzepę, oleje, mają wytrwałość i wiarę. Spróbuj - może i Tobie pomoże.
Nie oczekuj jednak zmian z dnia na dzień. Życzę sukcesów !

[AnetaK20]

Napisane przez strzyga77

czy jest tu ktoś na tym forum, komu drastycznie wypadały włosy powyzej setki i kuracje pomogły i wygrał pokonał to dziadostwo

mi wlsoy wypadaja od dziecinstwa powyżej 200 teraz wzialam sie za siebie i wypada ich kolo setki ale walcze dalej.

[inc0rrect]

Napisane przez strzyga77

czy jest tu ktoś na tym forum, komu drastycznie wypadały włosy powyzej setki i kuracje pomogły i wygrał pokonał to dziadostwo

tak ja

teraz ani jeden mi nie wypada (pewnie i tam wypada ale ja tego nie czuję i nie widzę )

[PomylonaKsiezniczka]

Napisane przez inc0rrect

tak ja

teraz ani jeden mi nie wypada (pewnie i tam wypada ale ja tego nie czuję i nie widzę )

w coz takiego robilas??

i jeszcze jedno dziewczyny, przegladalam pare stron i poczytalam o wax-ie, ze polecacie. Tylko powiedzcie mi teraz co i jak dokladnie, bo nie moge znalezc informacji- gdzie kupic, jak czesto uzywac, w jaki sposob.
Mam krecone, a tym samym slabsze wloski, prawie ich nei czesze, bo sie nie da jak sie skreca Nie wiem czy wypadaja jakos straszliwie ponad norme, ale wypadaja sporo na pewno i chcialabym je wzmocnic.

[zielonamorelka]

wax kupuje sie w aptece a na opakowaniu podane jest jak dlugo trzymac na glowie i jak czesto sie go stosuje.

a ja mam takie pytanie bo kiedys czytalam tu o naparze w pokrzywy ktorym sie polewa wlosy po umyciu.tylko teraz nie moge tego znalesc.czy ktoras moglaby mi napisac w jakich proporcjach sie go robi.czy polewa sie glowe cieplym czy zimnym naparem.splukuje sie to woda pozniej czy nie? z gory dziekuje

[strzyga77]

incOrret a co zrobiłaś że już się nie męczysz

[strzyga77]

Babylandia ale czym Twoja utrata włosków była spowodowana

[truskawkowawiosna]

Badylandia, mam podejrzenie, ze Twoj poprzedni post to tzw. reklama szeptana, jestes nowym uzytkownikiem, a w swoim pierwszym poscie od razu podajesz namiary na produkt, w dodatku dosc drogi

wycinek z regulaminu, bo chyba nie czytalas

6. Jeśli nowy użytkownik (do 10 postów) spamuje forum reklamą, linkami allegro, spamem handlowym itp. otrzymuje natychmiast 3 pkt karne za każdego posta ze spamem.

nie bede Cie karac, bo naprawde moglas nie wiedziec

[inc0rrect]

Nie potrafie powiedzieć bo to płyny i maście robione z 10 składnikami, więc nawet nie wiem co mi pomogło....

[ogwiazdka]

Przyłączam się do wątku
Przeczytała kilkanaście pierwszych stron, wypisałam wszystkie środki które stosujecie i wybrałam pare dla mnie, jednak proszę o opinię czy nie przesadzę czy coś takiego. Także jak Wam wszystkim mi także wypadają włoski - już 5 lat Stosuję od tego czau szampon Vichy (czerwony i żółty na zmianę) i teraz od ponad miesiąca łykam Silice. Efektów nie widzę, dlatego zdecydowała się na inne środki i wybrałam:
- jeść jabłka - co najmniej 1 dziennie (teraz nie jem w ogóle więc to będzie duża zmiana)
- pić herbatę ze skrzypu polnego i robić przerwy, tak jak mówiłyście
- dokończę tą Silce (po 1 opakowaniu przerwa)
- ampułki Seboradin
- Wax dla blondynek
- olejek rycynowy
- nafta kosmetyczna
Wydaje mi się tego trochę za dużo jak na początek, ale nie wiem z czego zrezygnować. Boje się także, że moje loki pod wpływem Wax-u się rozprostują, a włosy przez olejek rycynowy ściemnieją. Dodam że normalnie mam malutko włosów i dopiero po ich odpowiednim wysuszeniu i potraktowaniu pianką robią się kręcone, puszyste i wydaje się że jest ich dużo. Dlatego proszę o rady

[benia1169]

A ja oprócz Waxa zaczęłam pomagać włosom żelem Aloe Vera Palomy, który jest tematem oddzielnego wątku! Powiem Wam, że włosy mi się mniej przetłuszczają, czyli myję teraz nie co 2 a co 3 dni, a w trakcie mycia i suszenia najwięcej mi wypada, więc mimo tego, że nie zauważyłam, żeby mniej wypadało, to bilans powinien być dodatni jeżeli myję rzadziej . A poza tym mam błyszczące włosy, co dawniej udawało mi się uzyskać tylko wtedy, gdy były bardzo tłuste !!!!!!!!!!!

[inc0rrect]

Napisane przez ogwiazdka

Przyłączam się do wątku
Przeczytała kilkanaście pierwszych stron, wypisałam wszystkie środki które stosujecie i wybrałam pare dla mnie, jednak proszę o opinię czy nie przesadzę czy coś takiego. Także jak Wam wszystkim mi także wypadają włoski - już 5 lat Stosuję od tego czau szampon Vichy (czerwony i żółty na zmianę) i teraz od ponad miesiąca łykam Silice. Efektów nie widzę, dlatego zdecydowała się na inne środki i wybrałam:
- jeść jabłka - co najmniej 1 dziennie (teraz nie jem w ogóle więc to będzie duża zmiana)
- pić herbatę ze skrzypu polnego i robić przerwy, tak jak mówiłyście
- dokończę tą Silce (po 1 opakowaniu przerwa)
- ampułki Seboradin
- Wax dla blondynek
- olejek rycynowy
- nafta kosmetyczna
Wydaje mi się tego trochę za dużo jak na początek, ale nie wiem z czego zrezygnować. Boje się także, że moje loki pod wpływem Wax-u się rozprostują, a włosy przez olejek rycynowy ściemnieją. Dodam że normalnie mam malutko włosów i dopiero po ich odpowiednim wysuszeniu i potraktowaniu pianką robią się kręcone, puszyste i wydaje się że jest ich dużo. Dlatego proszę o rady

Dlaczego przerwa w czasie brania silicy?? Tak trzeba robic? Ja biore od 3 miesiecy bezprzerwy i jeszcze mam 40tabletek...

Ja na Twoim miejscu jak miałabym z czegoś zrezygnować to odpuściłabym sobie naftę kosmetyczną, a co do WAXa to u mnie właśnie po jego użyciu jest większy skręt i to dużo większy.

[ogwiazdka]

Napisane przez inc0rrect

Dlaczego przerwa w czasie brania silicy?? Tak trzeba robic? Ja biore od 3 miesiecy bezprzerwy i jeszcze mam 40tabletek...

Ja na Twoim miejscu jak miałabym z czegoś zrezygnować to odpuściłabym sobie naftę kosmetyczną, a co do WAXa to u mnie właśnie po jego użyciu jest większy skręt i to dużo większy.

Na jednych z pierwszych stron dziewczyny pisały, że zawsze trzeba robić przerwy gdy się bierze suplemnety. Najlepiej chyba zużyć całe opakowanie i miesiąc przerwy zrobić. Chodziło o ile pamietam o skrzyp polny - jego zbyt długie zażywanie powoduje ubytek w organiźmie witaminy B1 bodajże. Dlatego w piciu herbatki też zamierzam robic przerwy.

[inc0rrect]

Napisane przez ogwiazdka

Na jednych z pierwszych stron dziewczyny pisały, że zawsze trzeba robić przerwy gdy się bierze suplemnety. Najlepiej chyba zużyć całe opakowanie i miesiąc przerwy zrobić. Chodziło o ile pamietam o skrzyp polny - jego zbyt długie zażywanie powoduje ubytek w organiźmie witaminy B1 bodajże. Dlatego w piciu herbatki też zamierzam robic przerwy.

a dokładnie to ile ma trwać ta przerwa? opakowanie mam 100tabletek

[Wiolka525]

Wczoraj zamówiłam w aptece internetowej ampułki vichy dercos i szampon z aminexilem. Do łykania kapsułki wzmacniające włosy dermedic capilarte, kiedyś mi pomogły, wierzę że tym razem też tak będzie. Zyczę Wam wytrwałości i rezultatów w walce z osłabioną czuprynką.

[Szocik5]

Napisane przez Wiolka525

Wczoraj zamówiłam w aptece internetowej ampułki vichy dercos i szampon z aminexilem. Do łykania kapsułki wzmacniające włosy dermedic capilarte, kiedyś mi pomogły, wierzę że tym razem też tak będzie. Zyczę Wam wytrwałości i rezultatów w walce z osłabioną czuprynką.

Piszesz, że już kiedyś pomogły Ci kapsułki Dermedic Capilarte, czy używałaś także tonik z tej serii przeciw wypadaniu.
Ja już trace siły, wszystko co robie to metoda prób i błędów, eksperymenty, bo przecież 100 % przyczyny nie znam, pani dermatolog twierdzi, bez zernięcia chociaż w skórę głowy,że powód hormony.Zrobiłam badanie na które skierowała mnie ginekolog
Estradiol 65,59
Prolaktyna 13,66
Testosteron 0,20
wg. wskażników to wszystko w normie
Poszłam do internisty po skierowanie na bad. krwi, jonogram...
TSH 1,29 norma
Zelazo134
sód 140
chlorki 104
potas 4,2
krew w niższej granicy normy, ale jednak

Wybieram sie jeszcze do innego dermatologa i znów może iskierka nadzieji

Loxon 5%, Alpicort E i nic i zero, czy są dziewczyny którym te preparaty pomogły i po jakim czasie. ( ja stosuję je od miesiąca więc może jeszcze za wcześne na rezultaty )

[strzyga77]

ja stosowałam aplicort zużyłam dwie butelki i nic, ale to był ten sterydowy więc pewnie słabszy, loxonu się boję, bo czytałam że powoduje jakieś lnienie czy coś takiego a potem niby wypadanie ustaje ....ale po jakimś czasie wraca i trzeba tego płynu używać latami . Ja mam problem po operacji z włosami też czekam na cud mam nadzieję, że co nagle przyszło samo też pójdzie wiem , że jest Ci ciężko znam to z autopsji ale myśl pozytywnie stres i włosy się bardzo nie lubią wiem co mówię

[ogwiazdka]

Napisane przez inc0rrect

a dokładnie to ile ma trwać ta przerwa? opakowanie mam 100tabletek

Zalecana była miesięczna przerwa po każdym opakowaniu. Ja biorę 1 dziennie, więc 100 tabletek starczy mi na trochę ponad 3 miesiące. Pomogły Ci te tabletki? Bo zaczęłam się zastanawiać czy nie odczekać tych 3 miesięcy, po których mogę spodziewać się jakichkolwiek efektów i dopiero wtedy zacząć stosować inne metody.

Napisane przez 'Estelle'

Ze skrzypem jest o tyle "niebezpiecznie", że dłuższy czas suplementacji powoduje niedobory witaminy z grupy B w organiźmie, dlatego w miarę upływu czasu należy dodatkowo przyjmować te witaminki.

Napisane przez virka

Dokładnie
Przy dłuższym czasie zażywania skrzypu, należy zażywać wit. B1.


A jeśli chodzi o przerwy w braniu witamin, to są jak najbardziej wskazane (o wątrobę trzeba dbać ), ale istotne jest również to, że organizm może się od nich uzależnić ... Osobiście przeszłam to na sobie dwukrotnie i teraz poważnie rozważam podejście do kolejnej porcji witamin na włosy I coraz bardziej jestem na nie...

Tu masz dokładnie napisane o co chodzi

[Porcelainnn]

Myślałam, że już mam ten problem na dobre za sobą... ale wrócił
Wygląda na to, że włosy zaczęły ponownie wypadać ze stresu. Piję skrzyp i pokrzywe, używam delikatnych szaponów (bez sls), waxa, seboradionu lotionu, zażywam żelazo i bio-silicę... Noszę się też z kupnem szamponu vichy dercos.

Może wiecie w co mogłabym wzbogacić dietę żeby wzmocnić włosy, jakie konkretne produkty spożywcze będą dobre?

[Szocik5]

Napisane przez Porcelainnn

Myślałam, że już mam ten problem na dobre za sobą... ale wrócił
Wygląda na to, że włosy zaczęły ponownie wypadać ze stresu. Piję skrzyp i pokrzywe, używam delikatnych szaponów (bez sls), waxa, seboradionu lotionu, zażywam żelazo i bio-silicę... Noszę się też z kupnem szamponu vichy dercos.

Może wiecie w co mogłabym wzbogacić dietę żeby wzmocnić włosy, jakie konkretne produkty spożywcze będą dobre?

Pestki dyni, jabłka, zmielne siemie lniane.

[Porcelainnn]

Napisane przez Szocik5

Pestki dyni, jabłka, zmielne siemie lniane.

Dziękuję Pestki i jabłka mogą być... siemienia nie cierpię A galaretki? Kiedyś słyszałam, że zawarta w nich żelatyna jest dobra na włosy i paznokcie?

[Szocik5]

Tak masz racje galaretki, wogóle żelatyna no i drozdże, ja kupiłam w tabletkach Lewiatan, biore 3 razy dziennie po 4 szt. Póki co 3 tygodnie łykania i efektów brak. Ale nie poddaje się idę po 2 opakowanie.

[strzyga77]

Szociku5 ja też biorę te tabletki lewiatan ale z dodatkiem melisy, biorę tylko 2 bo rano i wieczorem inneov a juz chyba mój brzuszek zastrajkuje....powiedz mi czym te drożdże popijasz a może łykasz z posiłkiem

[Wiolka525]

Napisane przez Szocik5

Piszesz, że już kiedyś pomogły Ci kapsułki Dermedic Capilarte, czy używałaś także tonik z tej serii przeciw wypadaniu.
Ja już trace siły, wszystko co robie to metoda prób i błędów, eksperymenty, bo przecież 100 % przyczyny nie znam, pani dermatolog twierdzi, bez zernięcia chociaż w skórę głowy,że powód hormony.Zrobiłam badanie na które skierowała mnie ginekolog
Estradiol 65,59
Prolaktyna 13,66
Testosteron 0,20
wg. wskażników to wszystko w normie
Poszłam do internisty po skierowanie na bad. krwi, jonogram...
TSH 1,29 norma
Zelazo134
sód 140
chlorki 104
potas 4,2
krew w niższej granicy normy, ale jednak

Wybieram sie jeszcze do innego dermatologa i znów może iskierka nadzieji

Loxon 5%, Alpicort E i nic i zero, czy są dziewczyny którym te preparaty pomogły i po jakim czasie. ( ja stosuję je od miesiąca więc może jeszcze za wcześne na rezultaty )

Miałam ten tonik dermedic capilarte. Przyniósł jakieś efekty ale był bardzo mało wydajny. Stosowałam w połączeniu ze wspomnianymi wczesniej kapsułkami z tej serii. Trudno powiedziec jakie jest jego dzialanie w pojedynkę. Kapsulki dermedic to wydatek ok.60zł za 90 szt, naprawdę polecam. Opakowanie to 3miesieczna kuracja wobec tego nie wychodzi tak drogo.