stoję nad przepaścią- załamana ;[ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-13, 16:22   #1
Sanju2772
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7

stoję nad przepaścią- załamana ;[


witajcie. mam 17 lat i chodzę do drugiej klasy technikum. Moje problemy trwają w zasadzie odkąd pamiętam... zawsze byłam czarną owcą w rodzinie. zawsze wszyscy mówili, że nic nie robię, że nie chce mi się uczyć... a to nie była prawda. Fakt, nie byłam jakąś wzorową uczennicą, ale miałam te 3, 4...a i w domu starałam się pomagać...kiedy urodził się mój brat (miałam 10lat), stał się oczkiem w głowie wszystkich....rodziców, dziadków... jeśli coś przeskrobał, to wina zawsze była zganiana na mnie.
zazwyczaj wszystkie kłótnie są o to, że ja nic nie robię. jak ja mam im udowodnić, że coś robię?! codziennie w domu sprzątam, piekę ciasta, czasem obiad gotuję w weekendy... ale ich argument jest taki, że robię to "raz na rok". nie mam już siły.... ojciec mnie nienawidzi- a ja jego. kiedyś mało mnie nie uderzył, bo jestem nierób i do niczego się nie nadaję. przez jakiś czas się ciełam...ale to było we wakacje i mogłam nosić bluzki z długim rękawem, ale teraz, w roku szkolnym muszę mieć koszulkę na lekcje w-fu i tego na razie nie robię... kilka razy chciałam popełnić samobójstwo, ale brakło mi odwagi... pewnego dnia po kłótni, poszłam na dyskotekę i opiłam się "dla odwagi"... zebrałam się w sobie i chciałam z tym skończyć, ale koleżanka mnie złapała i pilnowała cały czas. naprawdę nie wiem jak sobie z tym poradzić... oni sprawiają, że czuję się jeszcze bardziej beznadziejną niż jestem... dopóki się nie wyprowadzę, to nie będę miała życia... ale jak i gdzie mam się wyprowadzić? zostały mi 2 lata nauki, a za co będę żyć, skoro nie mam pracy? ale czuję, że nie wytrzymam dłużej w tym domu... płaczę całymi dniami, kiedy budzę się rano, nie mam ochoty do życia, wszystko mi jest obojętne... teraz jeszcze bardziej opuściłam się w nauce...
Sanju2772 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-13, 16:32   #2
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Cytat:
Napisane przez Sanju2772 Pokaż wiadomość
witajcie. mam 17 lat i chodzę do drugiej klasy technikum. Moje problemy trwają w zasadzie odkąd pamiętam... zawsze byłam czarną owcą w rodzinie. zawsze wszyscy mówili, że nic nie robię, że nie chce mi się uczyć... a to nie była prawda. Fakt, nie byłam jakąś wzorową uczennicą, ale miałam te 3, 4...a i w domu starałam się pomagać...kiedy urodził się mój brat (miałam 10lat), stał się oczkiem w głowie wszystkich....rodziców, dziadków... jeśli coś przeskrobał, to wina zawsze była zganiana na mnie.
zazwyczaj wszystkie kłótnie są o to, że ja nic nie robię. jak ja mam im udowodnić, że coś robię?! codziennie w domu sprzątam, piekę ciasta, czasem obiad gotuję w weekendy... ale ich argument jest taki, że robię to "raz na rok". nie mam już siły.... ojciec mnie nienawidzi- a ja jego. kiedyś mało mnie nie uderzył, bo jestem nierób i do niczego się nie nadaję. przez jakiś czas się ciełam...ale to było we wakacje i mogłam nosić bluzki z długim rękawem, ale teraz, w roku szkolnym muszę mieć koszulkę na lekcje w-fu i tego na razie nie robię... kilka razy chciałam popełnić samobójstwo, ale brakło mi odwagi... pewnego dnia po kłótni, poszłam na dyskotekę i opiłam się "dla odwagi"... zebrałam się w sobie i chciałam z tym skończyć, ale koleżanka mnie złapała i pilnowała cały czas. naprawdę nie wiem jak sobie z tym poradzić... oni sprawiają, że czuję się jeszcze bardziej beznadziejną niż jestem... dopóki się nie wyprowadzę, to nie będę miała życia... ale jak i gdzie mam się wyprowadzić? zostały mi 2 lata nauki, a za co będę żyć, skoro nie mam pracy? ale czuję, że nie wytrzymam dłużej w tym domu... płaczę całymi dniami, kiedy budzę się rano, nie mam ochoty do życia, wszystko mi jest obojętne... teraz jeszcze bardziej opuściłam się w nauce...
Nie wiem skad jestes, ale radze ci zadzwonic do OIK - Osrodek Interwencji Kryzysowej (znajdz nr przez google), sa zazwyczaj w duzych miastach, ale moze mieszkasz w takim albo blisko. Porady i wszystkie wizyty sa tam BEZPLATNE. Na pewno tam ci pomoga, bo proby samobojcze, to naprawde problem. Moze poradza ci dlaczego tak sie dzieje u ciebie, co zrobic teraz itd.

powodzenia i trzymaj sie!
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-13, 16:32   #3
Zasmutana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Ze swojego pokoju:P
Wiadomości: 299
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Po pierwsze nie udawadniaj im niczego na sile.Jesli cos robisz rob to dla siebie a nie zeby ktos zauwazyl.A poza tym nie pozwol zeby ktos doprowadzil cie do takiego stanu ze chcesz popelnic samobojstwo.Nie zwracaj na to uwagi.Po prostu to olej.Jestes mloda wiec znajdziesz chlopaka i wszystko sie z czasem ulozy. Dla niego bedziesz najwazniejsza i nie bedziiesz musiala niczego udowadniac
__________________
Pomyśl chociaż raz ile możesz dać każdego dnia...


Zasmutana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-13, 17:06   #4
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Cytat:
Napisane przez Zasmutana Pokaż wiadomość
Po pierwsze nie udawadniaj im niczego na sile.Jesli cos robisz rob to dla siebie a nie zeby ktos zauwazyl.A poza tym nie pozwol zeby ktos doprowadzil cie do takiego stanu ze chcesz popelnic samobojstwo.Nie zwracaj na to uwagi.Po prostu to olej.Jestes mloda wiec znajdziesz chlopaka i wszystko sie z czasem ulozy. Dla niego bedziesz najwazniejsza i nie bedziiesz musiala niczego udowadniac
nie da sie olewac rodziny z ktora sie mieszka najblizszych ci osob jakie masz na tym swiecie, osob ktore cie wychowaly - choc sa okrutne i bardzo rania. Ty tak potrafisz? ja nie... to oni widac maja problem, nie ta dziewczyna, ale sama sobie z nim nie poradzi, skoro jest w takim stanie.
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-13, 17:14   #5
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

ja bym poradzila porozmawiac na poczatek ze szkolnym psychologiem albo udac sie do poradni u Ciebie w miescie.

Poki mieszkasz z nimi spedzaj wiecej czasu poza domem, wychodz z przyjaciolmi, moze masz chlopaka? I ucz sie, bo jak bedziesz klase powtarzac to tylko gorzej dla Ciebie.
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-13, 18:05   #6
pacierp
Rozeznanie
 
Avatar pacierp
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

wiem, że może być Ci ciężko bo nie czujesz oparcia w najbliższych Ci osobach. Też swego czasu miałam "dziwne" układy w rodzinie i w sumie trochę tak zostało, że mam b.niskie poczucie własnej wartości. Radzę Ci żebyś tak jak radzą dziewczyny udała się do kogoś po pomoc (szkolny psycholog) po to są ci ludzie, żeby pomagać. A z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej byłoby jakbyś znalazła sobie jakąś pasję, albo mocniej zagłębiła się w tą jaka masz. Bądź dobra w tym co robisz i miej z tego satysfakcje,poza tym może znajdź sobie jakąś dorywczą pracę np. opieka nad dziećmi, starszymi ludzmi którzy po prostu potrzebują serdecznej rozmowy tak jak Ty, czy nawet wyprowadzanie psów na spacer. Poczujesz się komuś potrzebna i do tego będziesz miała kasę co udowodni rodzicom Twoją niezalezność i zaradnośćl. Nie poddawaj się!!!walcz o siebie i nie daj sobie wmowić, że jesteś nic nie warta, bo to bzdura, boląca ale bzdura. A rodzicom powiedz przy kolejnym takim "wystąpieniu" ze bardzo bolą Cie ich słowa bo są Twoimi rodzicami i ich kochasz. Może to da ojcu do myślenia
pacierp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-13, 20:03   #7
Sanju2772
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Dziękuję dziewczyny za wsparcie mieszkam na wsi. jeśli chodzi o szkolnego psychologa, to tylko będzie afera, bo znając życie chcąc mi "pomóc", tylko zaszkodzi, bo na pewno będzie chciała rozmawiać z rodzicami. bardzo bym chciała znaleźć jakąś pracę, ale nie mogę, bo w mojej okolicy jest małe miasto i nic nie można znaleźć w domu próbuję być jak najrzadziej. ze szkoły wracam o 16 i cały czas siedzę u siebie w pokoju... ale gorzej z weekendami... czasem wpadnę do przyjaciółki, ale ona często w weekendy spotyka się z chłopakiem. Ja jestem sama. Kilka razy miałam kogoś, ale za każdym razem albo mnie zdradzali, albo odstawiali jakieś numery. teraz boję się zaufać jakiemukolwiek chłopakowi... a poza tym jakoś nie mam "brania". pewnie spory udział w tym ma mój brak poczucia własnej wartości... ale nic na to nie poradzę... zawsze, kiedy zaczynam sobie wmawiać, że jestem coś warta, to ktoś mi udowadnia, że tak nie jest...
Sanju2772 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-13, 20:35   #8
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Cytat:
Napisane przez Sanju2772 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za wsparcie mieszkam na wsi. jeśli chodzi o szkolnego psychologa, to tylko będzie afera, bo znając życie chcąc mi "pomóc", tylko zaszkodzi, bo na pewno będzie chciała rozmawiać z rodzicami. bardzo bym chciała znaleźć jakąś pracę, ale nie mogę, bo w mojej okolicy jest małe miasto i nic nie można znaleźć w domu próbuję być jak najrzadziej. ze szkoły wracam o 16 i cały czas siedzę u siebie w pokoju... ale gorzej z weekendami... czasem wpadnę do przyjaciółki, ale ona często w weekendy spotyka się z chłopakiem. Ja jestem sama. Kilka razy miałam kogoś, ale za każdym razem albo mnie zdradzali, albo odstawiali jakieś numery. teraz boję się zaufać jakiemukolwiek chłopakowi... a poza tym jakoś nie mam "brania". pewnie spory udział w tym ma mój brak poczucia własnej wartości... ale nic na to nie poradzę... zawsze, kiedy zaczynam sobie wmawiać, że jestem coś warta, to ktoś mi udowadnia, że tak nie jest...
dziewczyno! masz dopiero 17 lat jeszcze wszystko przed toba! w twoim wieku dopiero poznalam swojego chlopaka,a ty mowisz ze juz sie zdarzylas zrazic
Daj szanse chlopakom, nie wszyscy to swinie najpierw sie z kims zakumpluj a nie mysl od razu o milosci i sprawach z tym zwiazanych, wazne by miec w chlopaku prawdziwego przyjaciela, ktory cie bedzie wspieral w trudnych chwilach a nie byle kogo, byleby miec "branie" o ktorym piszesz.
Jesli nie masz mozliwosci pojechania do duzego miasta, to zadzwon do najblizszego tobie Osrodka Interwencji Kryzysowej: http://www.interwencjakryzysowa.pl/osrodki.php tu mozesz poszukac. Zadzwon i porozmawiaj, opisz sytuacje, na pewno ktos ci pomoze!

pozdrawiam
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-13, 20:41   #9
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

a może jakieś charytatywne zajęcie żebyś czuła sie potrzebna

musisz też zrozumieć, że Twoi rodzice nie mają racji tak o Tobie mówiąc, że to nieprawda, musisz nauczyć się (wiem, że łatwo mówić) przekonania, że nie jest tak jak Ci mówią. Przydałoby Ci sie wsparcie specjalisty, może mogłabyś dojechać do jakiejś miejscowości. Masz sznase wyrwać się gdzieś na studia?
Na pewno nie odbieraj sobie życia, to nie jest tego warte. Znam dziewczyne, którą ojciec alkoholik wyrzucił z domu, teraz w innym mieście wynajmuje mieszkanie, ma dobra prace, zrobiła prawo jazdy, kupiła samochód, robi studia. Mimo, że jest Ci teraz ciężko, nie oznacza to Twojego końca, gdy się usamodzielnisz będziesz mogła żyć wg własnych zasad. Piszesz, że masz przyjaciółkę, myślisz, że ludzie przyjaźnią się z byle kim? życie to jest najcenniejsze co mamy, pozwalając sobie je odebrać tracimy wszystko. Postaw sobie cele na przyszłość i nimi się kieruj, może one pomogą przetrwać Ci sytuacje. poszukaj rozwiązań
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-13, 20:54   #10
Sanju2772
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Studia? Hmm...jeśli już, to wieczorowe. Bo chcę mieć pracę, żeby sama się utrzymywać i płacić za nie... nawet teraz matka mówi, że mam wielkie wymagania, więc nie chce żeby mi wypominała, że płaciła za moje studia. Prawda jest taka, że nie proszę ich o żadne pieniądze. składam każdy grosz, żeby się ich nie prosić, tylko samej sobie coś kupić. nie wiem czy jest sens dzwonić. w jaki sposób mi pomogą? pocieszą mnie trochę, ale kiedy będzie następna kłótnia, to znowu będę się tak samo czuła...
Sanju2772 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 11:26   #11
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

nie do końca, można się nauczyć sposobu myślenia, który sprawi, że nie będziesz czuła sie już tak jak zawsze po kłótni. Będziesz mogła rozróżniać co jest prawdą, a co nie.
Prawda jest jednak jedna - musi Ty sama zechcieć sobie pomóc, bo cokolwiek napiszemy bez Twojej chęci nie będzie nic znaczyć. Ale skoro założyłaś ten wątek to myslę, że chcesz, tylko musisz się troche otworzyć
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-14, 14:55   #12
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Cytat:
Napisane przez Sanju2772 Pokaż wiadomość
Studia? Hmm...jeśli już, to wieczorowe. Bo chcę mieć pracę, żeby sama się utrzymywać i płacić za nie... nawet teraz matka mówi, że mam wielkie wymagania, więc nie chce żeby mi wypominała, że płaciła za moje studia. Prawda jest taka, że nie proszę ich o żadne pieniądze. składam każdy grosz, żeby się ich nie prosić, tylko samej sobie coś kupić. nie wiem czy jest sens dzwonić. w jaki sposób mi pomogą? pocieszą mnie trochę, ale kiedy będzie następna kłótnia, to znowu będę się tak samo czuła...
Mylisz sie! kozystalam z pomocy takiego osrodka, tam pracuja naprawde fachowcy. Od pocieszania masz przyjaciol. Tam ludzie POMAGAJA, naprawde. Teraz jeszcze nie wiesz jak ci pomoga, wydaje ci sie to nierealne, ale uwierz mi, osobie, ktorej oni pomogli - i nie tylko mnie.
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 14:06   #13
Sanju2772
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Nie jestem przekonana co do tego telefonu... Ale muszę to przemyśleć...nic nie stracę, a może jednak coś zyskam... tego co bym chciała, to mi nie dadzą- praca, mieszkanie i święty spokój- (z dala od tej tzw."rodziny")...
Sanju2772 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 14:50   #14
Taq
Raczkowanie
 
Avatar Taq
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 187
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Proponuję zacząć pomagać innym. Charytatywnie - czy to w szpitalu, czy w schronisku dla bezdomnych, dla zwierząt, domu dziecka. To pomaga podnieść poczucie własnej wartości, wiesz, że jesteś komuś potrzebna i ktoś na Ciebie czeka. Masz dla kogo żyć i pomagasz nie tylko komuś, ale i sobie - wolontariat to wbrew wszystkiemu obustronne korzyści.
Jakie masz zainteresowania?
Taq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 16:48   #15
Sanju2772
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

muzyka, filmy, zwierzęta, indie, bollywood, informatyka
Sanju2772 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 17:06   #16
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Cytat:
Napisane przez Sanju2772 Pokaż wiadomość
Nie jestem przekonana co do tego telefonu... Ale muszę to przemyśleć...nic nie stracę, a może jednak coś zyskam... tego co bym chciała, to mi nie dadzą- praca, mieszkanie i święty spokój- (z dala od tej tzw."rodziny")...
Bez przesady, nikt ci tego nie da, bo na to trzeba samemu zapracowac a oni nie sa zadnymi sponsorami. Pomagaja zmierzyc sie z problemem, nauczyc nas pewnych zachowan, jak radzic sobie z dana sytuacja, co robic zeby z niej wyjsc itd...itp... Nie licz, ze ktos nagle magiczna rozczka zmieni caly twoj swiat w bajke, rodzina zniknie i wszystko bedzie cacy. Jednak trzeba zdac sobie z prawe z problemu i poprosic o pomoc, bo skoro masz/mialas mysli samobojcze tzn.ze potrzebujesz pomocy.
Nie boj sie i zadzwon jak bedziesz gotowa

I popieram tez pomysl z pomoca innym
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 17:23   #17
Taq
Raczkowanie
 
Avatar Taq
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 187
Dot.: stoję nad przepaścią- załamana ;[

Cytat:
Napisane przez Sanju2772 Pokaż wiadomość
muzyka, filmy, zwierzęta, indie, bollywood, informatyka
W takim razie pogłębiaj swoje pasje! Jeśli lubisz zwierzęta, może zacznij im pomagać - wolontariat w schronisku, albo przez internet, na odległość - wejdź chociażby na forum www.dogomania.pl, tam naprawdę masa ludzi pomaga zwierzętom i to na wiele różnych sposobów. Nawet zwykłe zamieszczanie ogłoszeń czy tworzenie bannerów wiele może pomóc.
Otwórz się i zgłębiaj swoje pasje.
Powodzenia!
Taq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.