Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część II

[castrol]

Napisane przez ivonako

Castrol jak zaczęłaś to musisz dokończyć.

Pierwsza historia buraka castrola:

Gdy urodziłam swe dzieciątko to miałam okropne problemy z sutkami.Maleństwo jak ssało to ciągle nadgryzało i one ciągle jak otwarta rana były.A trzeba dodać że ogromniaste były Jak dwa wielkie bufory.Nie pomagały żadne maście i inne cuda.
Jedna lekarka powiedziała żebym po domu cały czas z gołymi cyckami chodziła to się w końcu zagoją .Tak też uczyniłam.I uzależniłam się od tego -jak tylko byłam w domu rozbierałam się do pasa i tak paradowałam.Kiedyś przyszedł listonosz i tak mu otworzyłam..............T ylko na filmach można zobaczyć taką minę jaką miał,dał list i nie wziął podpisu

Była bardzo długa cisza,a najgorsze że on dalej listy roznosi.


Opowiedać dalej?

[Megi72]

Napisane przez ivonako

To Ci dzięki za taką reanimację. Od paskud mnie wyzwała

Megi, jak założę golf to nawet interesująco wyglądam, lekko opalona bez plam, zaczynam się sobie troszkę podobać.

Niezła ściema ja dopiero po 7 tygodniach znoszę swój widok w lustrze A jak sobie zmarszczki naciągnę to będzie już całkiem nieźle

[ivonako]

Castrol pewnie ze dalej

Megi mówię troszkę
A to już dobrze

[Megi72]

Napisane przez castrol

Pierwsza historia buraka castrola:

Gdy urodziłam swe dzieciątko to miałam okropne problemy z sutkami.Maleństwo jak ssało to ciągle nadgryzało i one ciągle jak otwarta rana były.A trzeba dodać że ogromniaste były Jak dwa wielkie bufory.Nie pomagały żadne maście i inne cuda.
Jedna lekarka powiedziała żebym po domu cały czas z gołymi cyckami chodziła to się w końcu zagoją .Tak też uczyniłam.I uzależniłam się od tego -jak tylko byłam w domu rozbierałam się do pasa i tak paradowałam.Kiedyś przyszedł listonosz i tak mu otworzyłam..............T ylko na filmach można zobaczyć taką minę jaką miał,dał list i nie wziął podpisu

Była bardzo długa cisza,a najgorsze że on dalej listy roznosi.


Opowiedać dalej?

Dawaj dalej

[ane120]

Buczka-ja też wyprałam telefon w pralce! I nic mu nie było

[Magda_M_1973]

No kochane prawie wszystko już wiem....robię sobie sama nie w gabinecie (dość kasy juz tam zostawiłam) tylko z racji pracy i mojej publiczności odkładam go na święta albo sesje uffff ale sie naczytałam Tu znalazłam cosmelan2 i ten żel http://www.sklep.bio-med.pl/go/_cate...7b408df0c366d9, ale chyba przyjaciółka w stanach mi to kupi i wyśle jakąś firmą przewozową żeby w łapy UC nie wpadło, sprawdze jeszcze niemieckie ceny ale dzis juz mi oczka latają. Tak spędziłam cały dzień a pracowe rzeczy machne kiedy indziej

[denna]

Napisane przez castrol

Pierwsza historia buraka castrola:

Gdy urodziłam swe dzieciątko to miałam okropne problemy z sutkami.Maleństwo jak ssało to ciągle nadgryzało i one ciągle jak otwarta rana były.A trzeba dodać że ogromniaste były Jak dwa wielkie bufory.Nie pomagały żadne maście i inne cuda.
Jedna lekarka powiedziała żebym po domu cały czas z gołymi cyckami chodziła to się w końcu zagoją .Tak też uczyniłam.I uzależniłam się od tego -jak tylko byłam w domu rozbierałam się do pasa i tak paradowałam.Kiedyś przyszedł listonosz i tak mu otworzyłam..............T ylko na filmach można zobaczyć taką minę jaką miał,dał list i nie wziął podpisu

Była bardzo długa cisza,a najgorsze że on dalej listy roznosi.


Opowiedać dalej?

:rot fl:
castrolku, jestes genialna!!!!!
Na miejscu tego listonosza, też bym taaaaaaaaaaakiego rejonu za nic opuścić nie chciała - do samej emerytury)))))))))))))) )))

[Megi72]

Castrol mój TŻ skomentował twoją przygodę : ale dupek z tego listonosza
Ciekawe jakie masz piersi

[ivonako]

może listonosz mleka nie lubi a może bidulek ma skazę bialkową

[Megi72]

Napisane przez ivonako

może listonosz mleka nie lubi a może bidulek ma skazę bialkową

Dupek albo pedzio Innej opcji nie ma Pamiętacie jak w Seksmisji Stuhr mówił '....żeby z gołą babą w windzie ... " .

[castrol]

Napisane przez ivonako

Castrol jak zaczęłaś to musisz dokończyć.

Druga buraczana hitotie castrola;

Szłam kiedyś jak paniusia ulicą.Wymalowana i dostojna ,w długiej i powiewnej spódnicy.Od pewnego czasu coraz bardziej chciało mi się sikać.Weszłam więc do toi toia,bo nic w pobliżu nie było.Nienawidzę tego miejsca więc jak na paniusię przystało chciałam to zrobić jak najszybciej...

Co za ulga gdy już wyszłam .Chodziłam jeszcze długo,nawet do sklepów zaglądałam ,tylko jakoś tak dziwnie ludzie na mnie patrzyli,myślałam więc że to pewnie z tej dostojności. Dopiero po jakiejś godzinie podeszła do mnie nieznajoma dziewczyna i powiedziała że z tyłu spódnicę mam w rajstopach......

Okazało się że po mieście w majtkach chodzę.Nigdy w życiu tak szybko jak wtedy do domu nie doszłam

[ivonako]

moja ciotka do pracy bez spódnicy pociekła. Zdjęła płaszcz, powiesiła na wieszaku a tu dupa goła. Z facetami pracowała bidula.


Castrolku rozbawiłaś mnie do łez.

[castrol]

Nie każcie mi dalej opowiadać wpadek mego życia bo jestem już tak czerwona że cosmelan na noc zbędny

Tak sobie teraz myślę że te plamy to od tego wstydu mi wyszły i teraz muszę się wybielać

[Magda_M_1973]

Napisane przez castrol

Druga buraczana hitotie castrola;


Okazało się że po mieście w majtkach chodzę.Nigdy w życiu tak szybko jak wtedy do domu nie doszłam

r ozwaliłaś mnie doszczętnie umarłam ze smiechudobre dobre

[castrol]

Napisane przez ivonako

moja ciotka do pracy bez spódnicy pociekła. Zdjęła płaszcz, powiesiła na wieszaku a tu dupa goła. Z facetami pracowała bidula.

OOOOO Jeżu drogi

oooooooo luuuuuuuudzie!!!!!!!!!!

[Megi72]

Napisane przez castrol

Druga buraczana hitotie castrola;

Szłam kiedyś jak paniusia ulicą.Wymalowana i dostojna ,w długiej i powiewnej spódnicy.Od pewnego czasu coraz bardziej chciało mi się sikać.Weszłam więc do toi toia,bo nic w pobliżu nie było.Nienawidzę tego miejsca więc jak na paniusię przystało chciałam to zrobić jak najszybciej...

Co za ulga gdy już wyszłam .Chodziłam jeszcze długo,nawet do sklepów zaglądałam ,tylko jakoś tak dziwnie ludzie na mnie patrzyli,myślałam więc że to pewnie z tej dostojności. Dopiero po jakiejś godzinie podeszła do mnie nieznajoma dziewczyna i powiedziała że z tyłu spódnicę mam w rajstopach......

Okazało się że po mieście w majtkach chodzę.Nigdy w życiu tak szybko jak wtedy do domu nie doszłam

Ludzie to jednak świnie Żeby dopiero po godzinie powiedzieć kobiecie,że jej d... widać

[ivonako]

Castrolek jak masz więcej takich historii to opowiadaj, to lepsze od cosmelanu

[kamilia]

Ja tez mam historię, której nie zapomnę.Miałam ważne spotkanie słuzbowe z pewnym panem, coś mi upadlo wiec wstałam, nachylilam się i pekła mi gumka w spódnicy - takiej bardzo lekkiej więc mi się zwiewnym ruchem zsuneła na stopy.
Powiedziałam - pzreparszam, zaraz wracam, wzięłam spódnice w garść, wyszłam,spiełam ja spinaczami,wrócilam, skomnetowalam - chyba zostane krawcowa, i wrocilam do rozmowy. Pan jadł mi z reki bo byl w szoku.

[castrol]

Napisane przez ivonako

moja ciotka do pracy bez spódnicy pociekła. Zdjęła płaszcz, powiesiła na wieszaku a tu dupa goła. Z facetami pracowała bidula.


Castrolku rozbawiłaś mnie do łez.

Wolałabym jak Buczka telefon wyprać.Chyba tylko mnie take kompromitujące historie się przytrafiają

[ivonako]

U mnie na studniówce tak kumpela z gołą dupą tańczyła. Nawet na kamerę szacowny kamerzysta nagrał jej tyłek i każdy to ma. A rozmiarów pokaźnych dziewczyna była. Wystrojona w suknię z Mody Polskiej i goła dupa.

[denna]

Napisane przez ivonako

Castrolek jak masz więcej takich historii to opowiadaj, to lepsze od cosmelanu

Dokladnie, gadaj, gadaj
Wielbie Cie coraz bardziej, o ile to mozliwe))))))))))
Moja Ciotka natomiast jedwabne galoty przed orkiestrą na wiejskim weselu zgubila - do dziś sie to wspomina jako najlepszy kabaret

[Megi72]

Ivonka gdzie twój nr

[ivonako]

Megi numer to ze mnie niezły jest

Kamilia sprawę załatwiłaś po swojemu...znaczy się.

[castrol]

Raz z wieszakiem(drewnianym) w płaszczu do pracy poszłam a ,przez całą drogę nie mogłam się nadziwić że od zeszłego sezonu on taki niewygodny.

Idę ,bo aż ciary mi przechodzą i uderzeń gorąca dostanęa a nacosmelanić się muszę

[ivonako]

Castrol jesteś niepowtarzalna:cmok :

[ane120]

Z kretyńskich rzeczy jakie mi sie przydażyły to grzebanie w śmietniku .Wieczorem szlismy na imprezę więc wróciwszy od fryzjera chciałam wszystko szybko zrobić.Weszłam do domu i zdjęłam pierścionki i bransoletki i buch do kosza na śmieci wszystko zrobione a gdzie bizuteria?Na smietniku bo w między czasie zostały wyniesione smieci.A smietnik w srodku blokowiska!Więc ja zakładam rękawice i idę grzebać.Myslę sobie znajdę swój worek i przegrzebię.Ale gdzie tam worki już porozrywane .Przyszła mama mi pomóc bo mieszkała w sąsiednim bloku wzięła sobie kijaszka i tak sobie grzebiemy rodzinnie w śmietniku ja wyfryzowana w rękawicach kuchennych a matka kijaszkiem .W końcu mówię dość nie ma szans na znalezienie a ona no co ty grzebiemy (może jaj się spodobało?) I co znalazłam choć wydaje mi się to nieprawdopodobne takie drobiazgi w takiej górze śmieci.A jednak udało sie

[etna021]

Napisane przez Megi72

Ludzie to jednak świnie Żeby dopiero po godzinie powiedzieć kobiecie,że jej d... widać

a bo to ładna dupa była.......(to se pooglądali)

[cassatta]

Castrol jesteś niepowtarzalna normalnie książkę mogła byś wydać Rozhihrałam się do łez i to po dwóch tygodniach męczarni stresu zmęczenia krzyczenia. Dzięki ci serdeczne za uśmiech

[castrol]

Napisane przez ivonako

Castrol jesteś niepowtarzalna:cmok :

Teraz to wesoło ale wtedy nie było mi do śmiechu.Najgorsze że co jakiś czas mam nietypowe zdarzenia

[cassatta]

Moje nietypowe zdarzenie z soboty jadę ulicą w lesie a tu dziki stoją na środku i nie chcą zejść , zrobiłam im fotkę Jadę dalej i stado koni przebiega przez ulicę po kilometrze jedzie facet na koniu staję i pytam się czy szuka koni bo przechodziły niedaleko stąd a on że nie on do ogiera jedzie. Może nie tyle śmieszne ale tyle zwierzyny w jeden wieczór