Operacje nosa - zbiorczy!

[ggrochu]

Nie przejmuj się tak. Każdy przechodzi to inaczej. Pójdziesz na wyjmowanie płytek to ci lekarz powie co i jak.

Ja np. do pracy wróciłem 10 dni po zabiegu.

[Justuchna]

Napisane przez Smerfetka22

Hej Justuchna!!!Mam do Ciebie jedno pytanie(pewnie bede miala ich wiecej w niedlugim czasie )Powiedz mi jak sie czulas zaraz po zabiegu,tzn chodzi mi o ten moment po wybudzeniu sie z narkozy??Bo ja chyba najbardziej boje sie wlasnie narkozyPozdrawiam

Smarfetka22, czułam się jak na haju (teraz wiem, co to znaczy:P). Świat się kręcił zarówno przed, jak i po operacji. Głosy jakby z podziemia słyszałam. Nie czułam bólu, ale takie rozbicie, jakby ktoś mnie z głębokiego snu wyciągnął, ale gorzej, bo nie mogłam się za bardzo ruszać, mówić, nawet patrzeć. Otwieranie oczu stanowiło sport ekstremalny. Wiem, że coś mówiłam, ale ja już tego nie pamiętam. To normalne, że do ok.15 min.po wybudzeniu możesz zwyczajnie rozmawiać z lekarzem, a potem tego nie pamiętać.
Bez bólu, ale jakby po mocnych środkach... Przypuszczam, że tak działają narkotyki, psychotropy, a może i stan upojenia alkoholowego jest podobny. Masz świadomość, ale nie kontrolujesz tego, co robisz. Chcesz, a nie możesz

Aha, i wcale nie byłam niewiadomo jak wypoczęta, jak to się naczytałam na forach jakichś. Akurat relaksu to ja nie czułam Raczej bezwładność i zmęczenie. Zadzwoniłam do rodziny powiedzieć, że już po, ale nie mogłam rozmawiać za bardzo - za duży wysiłek.

Stan otępienia (o!) trwał tak ok.15-20 min. A potem jeszcze ok.1,5 h leżałam na sali "wybudzeniowej".
Następnie pielęgniarka pomogła mi się podnieść, posiedziałam nieco na łóżku, spuściłam nóżki (wbrew pozorom to naprawdę wielki wyczyn) i już mnie pod rękę odprowadziła na moją salę Gdybym miała iść sama, to przypuszczam, że jeszcze kilkanaście godzin bym poleżała, a potem doszła na czterech

[musicman]

Justuchna -a kto operował???

Jak ja bym chciała już mieć ładny nos.

[ciekawosta rrr]

Chcialabym zpytac cyz moze wie ktos od jakiego wieku mozna zrobic operacje plastyczna nosa? i ile pieniedzy trzeba na to poswiecic ? z gory bardzo dziekuje

[Inka 777]

Justuchna-ślicznie wyglądasz-masz wspaniały "posągowy" profil!
Gratuluje ja będe mieć już 2 zabieg, bo nietrafiłam wKrakowie tak jak ty na dobrego specjalistę (opisałam to w wątku:
"ból nosa czy bład w sztuce lekarskiej")- miałaś na prawdę dużo szczęścia

[mala1]

Czesc! Przy okazji odwiedzin tego watku przypomnialam sobie i swoja operacje nosa. Robilam ja u Damiana w Warszwie i polecam wszystkim te klinike. Ja co prawda tak czy inaczej musialam miecprzeprowadzona operacje bo po urazie mialam niedrozny nos – z lewej strony prawie wcale przepustowosci powietrza. Przy okazji zrobili mi tez mała plastyke i za wszystko zaplacilam 6 500 zl. Teraz 8 tysia za zabieg plastyczny to normalka.

[Alexandraa]

Justuchna ślicznie wyglądasz....

Jak wspomniałam wcześniej nie jestem pewna czy tego chcę ale jak tak patrzę teraz na Ciebie to nabieram ochoty

[Inka 777]

droga ciekawostko :+)
myślę,że na takie pytanie odpowiedzi udzieli ci sam lekarz, ja np miałam robioną 1 operację mając 19 lat- i taki wiek podaje większość lekarzy jako taką granicę kiedy przestają ci już rosnąć kości, ale w wyjątkowych przypadkach, kiedy nos jest bardzo brzydki i przeszkadza ludziom w życiu, to robi sie też takie operacje osobom niepełnoletnim, ale za zgodą rodziców. A koszt jest też różny, jeśli musisz zrobić cały nos - to myślę że to będzie ok 7tys lub więcej, a jeżeli to będzię tylko część chrzęstna to chyba ok 4, 5 tys? ale tak jak wcześniej pisałam to zależy od tego co będzie wchodziło w skład przeprowadzonego zabirgu. pozdrawiam pa pa

[Justuchna]

Inka 777: Oj, współczuję. To zatrważające: Nie dość, że płacisz, że przeżywasz stres, strach, że oczekujesz efektu naprawdę dobrego, to jeszcze dzieje się taka tragedia... Ja rozumiem, że na to wszystko składa się wiele czynników: Twoje zdrowie, zachowanie organizmu podczas operacji i po, dyspozycja lekarza, nawet pogoda, w jakiej przyszło Ci zdrowieć... Lekarz na pewno nigdy nie chce źle dla pacjenta/tki... Niemniej jednak podpisujesz przed zabiegiem zgody różne (np.na to, że w razie nieadekwatnego do Twoich oczekiwań efektu czy komplikacji nie będziesz rościć pretensji...). Poza tym człowiek to nie maszyna, może zadziałać różnie...
Okropne w tym wszystkim jest nawet nie to, że coś poszło nie tak, że zapłaciłaś dużo (wiadomo, nie są to grosze). Ale (z mojego punktu widzenia) najgorsza jest świadomość, że to nie koniec. Że ból, cierpienie fizyczne i psychiczne, które przeszłaś, powtórzy się, że niewiadomo co Cię czeka. Można zwątpić we wszystko... Gdyby nie to, że u mnie się udało, opiekę i lekarzy miałam fantastycznych, to nie wiem czy bym dała radę po raz kolejny położyć się na stół i nie uciec...

Nie załamuj się! Musisz uwierzyć w siebie, w to, że wszystko się naprawi i będzie tak, jak być powinno. Uwierz w lekarzy, którym się oddajesz. Zaufanie to podstawa.
Może to brzmi jak banały, ale to są naprawdę fundamentalne banały. Bez zaufania, wiary w pomyślne rozwiązanie nie uda się. A wierzę, że podejdziesz do tego pozytywnie nastawiona i że będziesz się Nam tu chwalić efektami)
Kiedy zabieg?



Alexandraa: Ach, dziękuję bardzo Podejdź do zabiegu tylko wówczas, gdy naprawdę jesteś przekonana na 100%.
A jeśli mój wygląd w jakimś stopniu przyczyni się do poprawy Twojego wyglądu, samopoczucia (dalekie rozumowanie;p), to baaaaardzo się cieszę

[Krotochwila]

przeczytałam ten wątek i jestem pod wrażeniem,
Justuchna pięknie teraz wyglądasz i pomyśleć że to dopiero co,
ja tez bym chciała ale wymienione przez was sumy mnie powalają

chciałabym zapytać jak szybko po operacji można wrócić do pracy przy komputerze?
jak bym pracowała w domu, bez jeżdżenia ?

ja się zastanawiam nad dr. Martinem Brzuchanskim z Cieszyna Czeskiego, bo mam do niego niedaleko, jednak wszędzie znajduje opinie tylko o operacjach piersi (zresztą pozytywne), a żadnych o operacjach nosów

[Lucrecia3]

Krotochwila, do pracy przy komputerze możesz wrócić bardzo szybko nawet po 3 dniach. Przecież to nie wymaga specjalnego wysiłku.
Ja po operacji, gdy siedziałam z gipsem na nosie, nie miałam co robić, więc całe dni spędzałam przed komputerem.

[patbar]

Napisane przez Lucrecia3

Krotochwila, do pracy przy komputerze możesz wrócić bardzo szybko nawet po 3 dniach. Przecież to nie wymaga specjalnego wysiłku.
Ja po operacji, gdy siedziałam z gipsem na nosie, nie miałam co robić, więc całe dni spędzałam przed komputerem.

Witaj. A u kogo operowalas nosek?

[musicman]

dzis jadę na konsultację.
Im bliżej wizyty tym mniejszą widzę potrzebę operacji.

[Shazney]

Masz prawidłowe reakcje . A zobaczysz co się dzieje 2-3 dni przed op, a co w samym dniu op... Pozdrawiam.

[Inka 777]

Justuchna, może tak ci napisze, po prostu dzięki, wspaniałych i ciepłych słów nigdy za wiele! A co do tej dr to oprócz tego forum czytałam jeszcze 2 inne i ani jednej pozytywnej opinii o tej dr nie było, ani jednej, nawet panienka która napisała najpierw o niej dobrze, to potem napisała, że chce zrobić poprawkę!!! więc sama zauważ że coś z tą dr jest nie tak (zresztą ona niema specjalizacji, o czym dowiedziałam się nieco później). A konsultację u dr z którym wiarzę swoją przyszłosć mam już w przyszłym tygodniu!

[Lucrecia3]

Napisane przez patbar

Witaj. A u kogo operowalas nosek?

Operację miałam pod koniec czerwca br. u dr Bieleckiego w Poznaniu.

[musicman]

no dobra byłam na konsultacji u Bromy.
Mam mieszane uczucia. Od strony merytorycznej bez zarzutu, zrobił zdjęcia, narysował "docelowy" nos. NIczego nie obiecywał. A jednak nie zrobił na mnie super wrażenia i nawet trudno powiedzieć dlaczego. Na pytanie co może pójść nie tak odpowiedział "wszystko" - dopiero na moje pytanie rozwinął temat .Na pytanie ile to będzie kosztowało odpowiedział "fortunę".
Taki jakiś jest z jednej strony rzeczowy i to jest ok, ale też jakby trochę olewał sprawę.
I teraz nie wiem co zrobić, bo na forach internetowych same pozytywne opinie, merytorycznie (oczywiście na ile ja nie-lekarz mogę ocenić) też ok, a tylko podejście do pacjenta mi się nie spodobało. NIe wiem czy powinnam brać to pod uwagę, czy nie jestem zbyt krytyczna.

[Shazney]

No cóż... Napiszę jak było w moim przypadku. Byłam na konsultacji u Łątkowskiego, Szczyta, Bieleckiego i Skupina. Wszyscy na swój sposób dobrzy w swoim fachu, ale tylko ten ostatni wzbudził we mnie zaufanie. To operacja, tu wszystko musi ze sobą współgrać - nawet moje odczucia co do wybranego lekarza. Muszę być pewna, że ten i żaden inny. To wbrew pozorom bardzo ważne.

[musicman]

Napisane przez Shazney

No cóż... Napiszę jak było w moim przypadku. Byłam na konsultacji u Łątkowskiego, Szczyta, Bieleckiego i Skupina. Wszyscy na swój sposób dobrzy w swoim fachu, ale tylko ten ostatni wzbudził we mnie zaufanie. To operacja, tu wszystko musi ze sobą współgrać - nawet moje odczucia co do wybranego lekarza. Muszę być pewna, że ten i żaden inny. To wbrew pozorom bardzo ważne.

i kto CIĘ w końcu operował?

[Shazney]

Dr Skupin oczywiście. Jestem miesiąc po op i jestem w pełni zadowolona.

[musicman]

prawdę mówiąc nie brałam go pod uwagę, ponieważ z tego co czytałam miał i dobre i złe opinie, ale...może zmienię zdanie.
MOgłabyć wrzucić jakąś fotkę?

[Sz.]

Znacie jakiegoś naprawdę dobrego lekarza z okolic Warszawy?
Ten nos nie daje mi spokoju...
Justuchna, nie masz po operacji żadnych blizn? Jak oni ją robią? Masz rewelacyjny nos, och, ile bym za taki dała...

[Shazney]

musicman, a który lekarz ma same dobre opinie? Jeśli tak jest, to wolałabym nie kłaść się u niego na stół, bo Bogiem to on nie jest ani zamiast skalpela nie podsługuje się czarodziejską różdżką. Byłabym pewna, że te opinie są sfałszowane, przekupione etc. Przed zabiegiem otrzymujesz do przeczytania listę ewentulanych powikłań, należy też brać pod uwagę predyzpozycje naszego organizmu - to są żywe tkanki, nie kartka papieru. To jest właśnie ryzyko jakie podejmujemy poddając się op. Że coś może pójść nie tak. Poza tym niektórzy subiektywnie oceniają efekt, np. są niezadowolone z wyglądu nosa, bo im się po prostu nie podoba. Dla takich osób to również czasem powikłanie...

Zdjęcie mogę Ci wysłać, ale drogą mailową. Napisz do mnie na priv i podaj adres

[Sz.]

A miał ktoś operację u doktora Wójcickiego?

[Justuchna]

Sz.- Dziękuję, dziękuję Blizn nie ma, bo chirurg "wchodzi" do Twojego nosa przez dziurki, od środka. Inaczej: blizny są, ale niewidoczne przecież, bo w środku nosa Ja ciągle mam lekko wystające szwy, heh, których muszę przed każdym wyjściem z domu pilnować, co by za bardzo nie wystawały;p

Krotochwila: Dziękuję i Tobie Suma nie należy do najmniejszych, ale jak widzisz, warto... Ja po operacji czułam się źle i dalej czuję dyskomfort, np. gdy wychodzę na dwór i jest "ostre" powietrze (poza tym dwa razy uraziłam się w nos - czyli potarłam odruchowo, co bolało jak cholera:/). Za to już po powrocie rano z kliniki usiadłam przed TV, przed komputerem, z gazetą, książką (to już w nocy po operacji). Z jednego powodu: nudów strasznych Nie znoszę lenistwa niekontrolowanego, bezczynności i musiałam się czymś pożytecznym zająć. Fakt, bolała głowa i boli dalej (zwłaszcza, że mam poważną wadę wzroku, a do 6 tyg.muszę zrezygnować z okularów, a soczewki nie wchodzą w grę).

musicman: Cóż, mój lekarz mnie zachwycił tym, że przestraszył. Tak, tak. Rozmowa z nim była podobna, ale to bardzo dobrze, bo to znaczy, że człowiek jest rozsądny, że informuje o wszystkich złych konsekwencjach nie tylko po to, żebyś nie miała potem roszczeń, ale także po to, żeby te jednostki niezdecydowane odpadły na samym początku (wiem, brzmi brutalnie). Naturalna selekcja. I dobrze. Bo jeśli ktoś nie jest pewien, to nie powinien się decydować... Takie jest moje skromne zdanie

[renatam9]

witam! )
i ja juz jestem po... od srody w domu, w szpitalu az 8 dni a teraz wielkie oczekiwanie na zdjecie gipsu... Operacje przeprowadzal prof. Jethon w szpitalu im.Orlowskiego w Warszawie. I chyba szczescie mialam wielkie ze akurat na tego lekarza trafilam (juz przez gips czuje ze efekt powinien byc zgodny z tym wymarzonym) poki co tfu tfu - nie zapeszac.
Wszystkim niezdecydowanym chce przekazac ze warto, ze wcale nie boli (ja nawet 1 tabletki przeciwbolowej nie bralam) a chojrak ze mnie zaden. Ten brak bolu jest dla mnie nawet wielkim zaskoczen bo nastwailam sie na mocniejsze wrazenia...
Pozdrawiam serdecznie)
Renata

[kasprzak]

Czy ktoś z was słtszał o dr Marku Węgrzynie?? (wrocław bielany i polanica zdrój) za 2 tygodnie nan u niego wizyte a pod koniec listopada date operacji.

[Sz.]

Renata, a jaki miałaś nos i jaki ma być teraz? Jestem z Warszawy i w sumie na rękę by było mieć tu operację. Choć nastawiałam się już na Wójcickiego ;>

[gosiaczek6]

Napisane przez Justuchna

Teraz ślę fotki po. Zaznaczam jeszcze raz, że dopiero 18 dni po operacji, więc i nos, i twarz są nie takie, jak być powinny Ale na pewno chcecie oglądnąć efekt już teraz, więc dzielę się tym, co mam
Małe i jakość słaba, ale nie o to chodzi
P.S.Zdjęcie czarno-białe jest najwcześniejsze po operacji
Macie więc już pełen obraz, historię choroby itd., heh)
Pozdrawiam słodko

slicznie wygladasz obym ja tak wyglądała juz po

[Inka 777]

Sz. - po obejrzeniu zdjęć pacjentek po korekcie nosa u dr Wójcickiego i po przeczytaniu opinii o nim na forum "beauty w polsce " - mam w planach reoperację mojego nosa właśnie u niego. Boleję tylko nad tym, że muszę czekać jeszcze AŻ
4 miesiące. Umuwiłam się z dr przez meila już pod koniec sierpnia jednak takie są terminy- pół roku czekania na zabieg to minimum!
Pozostaje mi mieć nadzieję ,że czekanie to niepójdzie na marne!