Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)

[kristi75]

ooo witam niemożliwe ja dziś pierwsza
Nakarmiłam małego synka dużego synka wysłałam do szkoły średni synek jeszcze śpi a ja z racji że muszę zrobić rachunki to wpadłam na moment ale nie wykluczone że jeszcze się położę obok Karolka i poczekam na następne karmienie

gdzie się podziały te ranne ptaszki???

[Judi21_84]

jestem druga

Tymek jadł o 23:30 a potem 5:15 W szoku jestem do tej pory

Kochane czy któraś z was ma dziecię w osobnym pokoju...?? Jak to się sprawdza? Bo chcemy małemu zrobic pokoik i go tam wynieść. Tylko nie wiem czy to dobry pomysł-mam na myśli wstawanie w nocy, karmienie butlą itd. W sumie pokój jest obok naszej sypialni...

[kristi75]

JA kAROLKA MAM W SYPIALNI A kRYSTIANKA DOPIERO PRZENOSIŁAM JAK MIAŁ 2 LATKA I MUSZĘ CI POWIEDZIEĆ ŻE JAK JEST WSZYSTKO W PORZĄDKU DZIECKO ZDROWE TO OK. ALE JAK PRZYCHODZI CHOROBA TO LATASZ JAK GŁUPIA TAM I ZPOWROTEMI I W TEDY WOLAŁABYŚ ŻEBY BYŁ OBOK CIEBIE BO WIĘCEJ SIĘ NALATASZ NIŻ PRZEŚPISZ
WSZYSTKO ZALEŻY TEŻ OD DZIECKA OD MOJEJ SIOSTRY JAK PRZENIEŚLI MAŁEGO OSOBNO I TEŻ MIAŁ ZALEDWIE KILKA MIESIĘCY TO MAŁY PRZESYPIAŁ LEPIEJ , MNIEJ SIE BUDZIŁ
NA PRÓBĘ MOŻESZ GO DAĆ OSOBNO I ZOBACZYSZ JAK TO BĘDZIE WRAZIE CZEGO ZAWSZE MOŻESZ GO PRZENIEŚĆ Z POWROTEM

[Anisia25]

helloł, helloł

Wstaliśmy w koncu. Rano standardowo frida poszla w ruch, dziecko wylo ile sil ma w plucach, za to pozniej obdarowywal mnie wielkimi usmiechami, a teraz tak samo co kukne w bujaczek to ten banan na twarz

Judi, moja siostra przeniosla dziecko do swojego pokoju od 3 miesiaca, ale mi doradzila ze najlepiej wtedy kiedy zacznie przesypiac prawie cale noce, bo faktycznie jak kwili to trzeba do niego pojsc, wiec wiecej sie nachodzisz niz wyspisz Mysle ze to co napisala Kristi jako juz doswiadczona mama jest najlepszym sprawdzonym dowodem Ja nie ukrywam Piterka mam wciaz przy swoim boku, jak zminimalizuje liczbe karmien do 1 w nocy to bede go odkladac do lozeczka ktore stoi obok naszego lozka, a tak to na pol spiaco daje mu cycusia, on sam sie nie wybudza, kupek nie robi w nocy w ogole wiec nie musze go nawet przebierac.. pielucha starcza do rana, wiec po prostu oboje sie wysypiamy bo i on i ja spimy

No a teraz update listy bo widze ze nowe foty sa

[Kasiulka22]

Heloł

Mi dziś córa dała pospać do 8 cud dlatego mnie nie było z rańca Teraz znowu kimie i chyba pójdę się jeszcze przy niej walnąć.

Kochane jestem super zadowolona z pampków 3 są super, nic nie wycieka naprawdę ekstra, a nie spodziewałam się że aż tak dobre będą. Uważam też że są bardziej miękkie niż newborny i dwójki...

Ver_Onko faktycznie jaki Borysek już jest duży szok!!!

Sosnowa Łucja jest przepiękna!!! Musisz ją częściej pokazywać prawdziwy aniołek!

[Anisia25]

No dziewczyny dawac zdjecia do listy ktora sie tworzy na 1 stronie Kristi, Leleth wasze pociechy zostaly dodane

[Kasiulka22]

I dodaję foteczki do listy

Start
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1217343982

Pierwszy miesiąc
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...5&d=1217773519

Drugi miesiąc
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...3&d=1221641081

A trzeci miesiąc będzie po 27 października jak Ola go skończy Anisiu dzięki, super pomysł z listą

A wiecie, że Olutek zjadła dzisiaj 150 ml w nocy!!! Szoking a zrobiłam jej bo ostatnio po 120 ml zaczęła krzyczeć o więcej no czyli jednak na noc trzeba robić 150-tkę Mój smok!

[Anisia25]

No dodane!! Bedzie mozna obadac ile aktywnych mamusiek mamy w watku w porownaniu do listy rozpakowanych

Dzis mamy szczepienie, a Piotrkowi nadal wyciagam kupe kataru rano po nocy, nie jest on bakteryjny, ale jest.. nie wiem czy go szczepic czy nie... chociaz procz katarku jest zdrow jak rybka.. mam czekac az calkiem zniknie, czy mimo wszystko szczepic?

doradzcie..

[wersta]

hej hej
zaraz spadam, wywożę inwentarz do mamy i dziś wieczór idziemy się odchamić
przypominam Judi, że sofijka sypia sama w pokoju śpi sama odkąd skończyła 2 tyg

ale się dziś najeżdżę do mamy i znów do w-wy, a na wieczór znów do rodziców. zrobię niecałe 240km byle nie zasnąć

[kristi75]

Anisia dziękuję

Kasiulka Olusia jest prze słodka a na tym zdjęciu co ma 2 m-ce to wygląda jak lala

No i w końcu się nie położyłam przyszedł pan od ubezpieczeń między czasie obudził się Krystianek a Karolek dalej smacznie śpi

Jak to dobrze że ja nie muszę odmierzać mleczka tylko cyc na górę i już

teraz jeszcze wypisać parę papierków i między innymi dopiero teraz wypisuję wniosek na kasę z urodzenia Karolka

[wersta]

Anisiu i tak zbada go lekarz przed przecież i w razie co nie da zaszczepić. ale iść warto, bo może ten katar w niczym nie przeszkadza.

[kristi75]

Anisia moim zdaniem to ci go chyba nie zaszczepią bo dziecko musi być całkowicie zdrowe no przynajmniej u nas tak jest
Ale możesz jeszcze zadzwonić i zapytać czy warto się tam fatygować

[Kurzoslawa]

hey kobietki

ja tylko na chwile bo kolejny pracowity dzien przede mna...

Anisiu swietny pomysł.Oto nasze zdjęcia

start https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1218205487

1 miesiąc https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1220511446

2 miesiąc https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1222964372

Sosnowa Łucja jest prześliczna

Veronko z Borysa to naprawde kawał chłopa On dosłownie rośnie jak na drożdzachCzym ty go karmisz?

Nastka od paru dni przy każdym posiłku pochłania 150 mlz czego mamusia bardzo sie cieszy Bo zarówno ja jak i tż od maleńkosci bylismy strasznymi niejadkami(tż-ta to teściowa od 2 miesiaca łyżeczka karmiła,bo nie chciał butli ciagnąc ani cyca).
Usypia miedzy 21 a 22,pierwsza pobudka na jedzenie(wczesniej zjada o 20) jest miedzy 3 a 4 nad ranem a ostateczna o 8.
Też nie moge sie doczekac kiedy zacznie juz siadać bo jest strasznie ciekawa świata i dosłownie ją nosi...najczęsciej na naszych rekach jak ma gorszy dzien.

[Anisia25]

Ona go badala tydzien temu, nie zaszczepila go dlatego ze katar dopiero sie pojawil i byl w miare na swiezo, a teraz to jest po prostu w nosku to co sie namnozylo, bo nie kicha, woda mu tez nie leci, charczy co rano i co wieczor wiec wyciagam mu gile, a cala nocke i caly dzien nosek ma drozny, kazala przyjsc za tydzien czyli dzisiaj.. coz mysle ze sie przejde w koncu lepiej niech go oslucha i sama stwierdzi czy jest sens go szczepic czy nie, w razie czego czopki na goraczke mam w domu, a jakby sie cos dzialo to poradnia czynna jest cala dobe. tfu tfu odpukac moze nie bedzie tak zle.

Dzieki dziewczynki

[Kurzoslawa]

Kristi u nas tez tak jest że dziecko do szczepienia musi byc zupełnie zdrowe
Anisiu lekarka napewno zbada piterka i zdecyduje czy go szczepic.]
U nas tez katarek dalje jestale w zasadzie tylko po nocy odciagam wieksze ilości grucha.Nastka tez płacze i to jak kiedy używam gruszki,chociaz czasem zdarza sie ze nawet nie zdąrzy sie rozpłakać a juz jest po wszystkim

no nic kobietki o ja zmykam napic sie kawy i do boju...moze uda mi sie wyskrobac jeszcze chwile dzisiaj na wizaż

[jowisz]

Aniu my dziś jedziemy na szczepienie bo u nas katar trwa już 2 tygodnie. byliśmy tydzień temu na kontroli i kazała przyjść.

[kristi75]

A ja się wczoraj wkurzyłam bo chciałam zaszczepić Karolka na rotawirusa i nie chciała nas zarejestrować bo nasza doktorka poszła na urlop i ma jej nie być cały miesiąc i inne doktorki przejmują jej pacjentów i na cały tydzień mają fol i mam dzwonić dopiero w poniedziałek kurcze a jak się okaże że złapie jakiś katarek to nici ze szczepienia bo będzie już za późno

[anka1900]

hello ranne ptaszki

mamusia anka pisze a synek Miki na raczkach oglada sobie tvn
czekamy az przestanie mzyc i biegniemy na dalszy rekonesans osiedla

Miki po potraktowaniu olejuszka, lepetyna czerwona , ale super srodek bo same luski odpadly podczas snu, pewnie sie sam wiercil i scieral

mam pytanie jak ubieracie obecnie dzieciaczki na spacer? ja ubieram, body kr.rekaw, bluzka rajstopki i polarkowy kombinezon i butki , jak zasnie to troszke okrywam kocykiem jak wieje, a i budki nie nastawiam w wozku na bacznosc, bo Miki nie widzialby wtedy lisci na drzewach, a tak to az podskakuje z podniecenia jak widzi cos kolorowego nad soba

Kristi ja dopiero tydzien temu szczepilam od rota, dwie dawki beda to sie wyrobimy do 24 tyg.

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

Aniu my dziś jedziemy na szczepienie bo u nas katar trwa już 2 tygodnie. byliśmy tydzień temu na kontroli i kazała przyjść.

Ja chyba tez dzis sie przejde bo termin mam na dzis na 12.15, no i przestalo padac a smigam tam wozkiem bo blisko.. a nie usmiecha mi sie pchac wozior i trzymac parasol

u mnie katarek trwa juz ponad tydzien, dokladnie we wtorek mu sie zaczelo w zeszlym tygodniu, wiec 9 dzien leci.. wrrr

[Mijalea]

Dziewczyny, jestem na skraju depresji...co mam robic z moim brzdacem??

Od jakis 2 tygodni budzi sie w nocy na jedzenie co 1,5 a dzis nawet co godzinka Ja wogole sie nie wysypiam, bo wstaje, karmie, i zazwyczaj jak zaczne zasypiac to juz on sie znowu budzi. Wydaje mi sie, ze to z glodu, bo ssa glosno kciuka, a smok w zamian go juz nie zadowala.

Maly je raczej normalnie, wychodzi wiec, ze sie chyba nie najada
Zastanawiam sie czy moze dawac mu na noc sztuczne mleko, ale jakos sie boje...a w inny sposob dokarmic go sie nie da. Dawalam mu juz tez na wieczor butle z moim mlekiem, plus piers i tak samo sie wybudzal dosc szybko.
Byl juz czas, ze Edzio sypial ladnie wnocy i budzil sie jak w zegarku 2 razy o 1 i 4, a teraz po prostu nie wiem co jest zgrane, ale juz nie daje rady...co dzien chodze na rzesach

[ver_ona]

Napisane przez Mijalea

Dziewczyny, jestem na skraju depresji...co mam robic z moim brzdacem??

Od jakis 2 tygodni budzi sie w nocy na jedzenie co 1,5 a dzis nawet co godzinka Ja wogole sie nie wysypiam, bo wstaje, karmie, i zazwyczaj jak zaczne zasypiac to juz on sie znowu budzi. Wydaje mi sie, ze to z glodu, bo ssa glosno kciuka, a smok w zamian go juz nie zadowala.

Maly je raczej normalnie, wychodzi wiec, ze sie chyba nie najada
Zastanawiam sie czy moze dawac mu na noc sztuczne mleko, ale jakos sie boje...a w inny sposob dokarmic go sie nie da. Dawalam mu juz tez na wieczor butle z moim mlekiem, plus piers i tak samo sie wybudzal dosc szybko.
Byl juz czas, ze Edzio sypial ladnie wnocy i budzil sie jak w zegarku 2 razy o 1 i 4, a teraz po prostu nie wiem co jest zgrane, ale juz nie daje rady...co dzien chodze na rzesach

Może masz jak majówki jakąś fazę zombiee. Myślę, że jeżeli w dzień się najada Twoim pokarmem to tak samo powinno być w nocy. Może poprotu musisz przeczekaj. Poczytaj na majówkach, że tak mają nawe te co karmią butlą. Nie wiem czy dla Ciebiei jest ważne karmienie piersią, ale ja bym się jeszcze wstrzymała ze sztucznym.

[Anisia25]

Mija,a gdzie spi dziecko?? Bo jesli spicie osobno, to lekarstwem moze byc bys go miala w nocy przy sobie, pospi napewno dluzej dwa latwo dac mu cycka bez calkowitego wybudzania sie. Albo twoj maly gwaltownie rosnie teraz i ma duze potrzeby zywieniowe, albo sie nie najada. Stawiam na to pierwsze.. bo jesli sie nie najada to musialabys go dokarmiac sztucznym, ale rozumiem twoje obawy.

[kristi75]

Mijalea a co ile on jada w dzień też tak często bo jeżeli miałby mało twojego pokarmu to i w dzień by się częściej domagał i jak z jego wagą jak przybiera dobrze to też nie świadczy o tym że nie dojada może z kontaktuj się z lekarzem bo to coś jest nie tak dzieci o tym czasie to już powinne przesypiać nocki a przynajmniej większość nocy
Jeżeli ci zależy na karmieniu to nie poddawaj się tak szybko
musisz poszukać przyczyny

Ja zauważyłam u nas że gdybym mu dawała częściej pić tzn np. co godzinę to on wogóle się nie napije konkretnie tylko pocyca i koniec a jak mu dam co 2 godzinki no czasem co 1,50 to napija się konkretnie i ma dośc i choć się domaga wcześniej to próbuję go przetrzymać na smoczku
dzieci czasem chcą sobie zamienić smoczek na cyca

[jowisz]

jak ja wam zazdroszczę, że możecie dokarmiać bez wybudzania ja w nocy walczę po 2 godziny, dziś od 2 do 4. jak się nie wybeka to nie uśnie.

[ver_ona]

Wogóle to cześć babeczki.
Wcześiniej na to nie zwracałam uwagi, ale jak napisałyście to sprawdzałam jak to jest z dłońmi Boryska jak leży na brzuszku. Byłam prawie pewna, że ma w piąstki a tu niespodzianka, ma otwarte łapki i zaczyna sobie nimi chwytać.

[Mijalea]

Napisane przez Anisia25

Mija,a gdzie spi dziecko?? Bo jesli spicie osobno, to lekarstwem moze byc bys go miala w nocy przy sobie, pospi napewno dluzej dwa latwo dac mu cycka bez calkowitego wybudzania sie. Albo twoj maly gwaltownie rosnie teraz i ma duze potrzeby zywieniowe, albo sie nie najada. Stawiam na to pierwsze.. bo jesli sie nie najada to musialabys go dokarmiac sztucznym, ale rozumiem twoje obawy.

Juz probowalam, jak sp ze mna jest to samo...

Napisane przez kristi75

Mijalea a co ile on jada w dzień też tak często bo jeżeli miałby mało twojego pokarmu to i w dzień by się częściej domagał i jak z jego wagą jak przybiera dobrze to też nie świadczy o tym że nie dojada może z kontaktuj się z lekarzem bo to coś jest nie tak dzieci o tym czasie to już powinne przesypiać nocki a przynajmniej większość nocy
Jeżeli ci zależy na karmieniu to nie poddawaj się tak szybko
musisz poszukać przyczyny

Ja zauważyłam u nas że gdybym mu dawała częściej pić tzn np. co godzinę to on wogóle się nie napije konkretnie tylko pocyca i koniec a jak mu dam co 2 godzinki no czasem co 1,50 to napija się konkretnie i ma dośc i choć się domaga wcześniej to próbuję go przetrzymać na smoczku
dzieci czasem chcą sobie zamienić smoczek na cyca

W dzien jada co 2 godziny, daje mu tylko jak jest juz na prawde glodny.
poza tym malo spi w dzien, bo maximum 45 min i wybudza sie...

Dzis zadzwonie do poloznej, co ona na to...

Juz myslalam,z e on to robi dla cycuisa, zeby sobie przy nim polzec, no ale raczej tak nie jest.

[kristi75]

Jowiszku współczuję ci tych nocy nie przespanych

Ja nie wstaję wogóle w nocy karmię ostatni raz ok 24-1 i najczęściej go wybudzam bo śpi i potem śpi do rana najwcześniej co się budzi to jest 7 a najdłużej spał do 9.30
A ja chodzę zawsze późno spać a bardzo lubię sobie pospać rano więc mi to pasuje

[Sosnowa]

Judi, tak jak mówiłam, przeniesienie się do drugiego pokoju było dla nas strzałem w dziesiątkę. Przedtem na każde mruknięcie małej budziłam się , zdarzyło mi się też wziąć ją na karmienie za wcześnie (ona wtedy nie chciała jeszć i cała porcja szła do zlewu). Pokoik mamy niedaleko, więc jak faktycznie się budzi, to ją bardzo dobrze słyszę, idę do kuchnie po butlę i do pokoju. Piotrek może się wyspać, bo go ta cała akcja nie budzi. Mam jedno udogodnienie - kanapę w pokoju z łóżeczkiem, więc kładę ją na niej, siebie obok i drzemię, a Łuśka w półśnie sobie szama . Ale gdy bym nie miała tam łożka, to penwie bym ją brała na karmienie do nas i odnosiła - mieszkanko małe, daleko nie mamy. Tymek pewnie zacznie teraz przesypiać noce, myślę, że spokojnie możesz mu pokoik szykować. A w razie (tfu tfu) choroby, to jakieś rozwiązanie na pewno się znajdzie - z przeniesieniem łóżeczka w ostateczności.
Oczywiście inaczej by się sprawy miały, gdybyśmy musiały młodym kilka razy w nocy cyca podawać. Wtedy mogłoby to być uciążlwie

[asiula_n]

Czesc dziewczyny

Napisane przez Mijalea

Dziewczyny, jestem na skraju depresji...co mam robic z moim brzdacem??

Od jakis 2 tygodni budzi sie w nocy na jedzenie co 1,5 a dzis nawet co godzinka Ja wogole sie nie wysypiam, bo wstaje, karmie, i zazwyczaj jak zaczne zasypiac to juz on sie znowu budzi. Wydaje mi sie, ze to z glodu, bo ssa glosno kciuka, a smok w zamian go juz nie zadowala.

Maly je raczej normalnie, wychodzi wiec, ze sie chyba nie najada
Zastanawiam sie czy moze dawac mu na noc sztuczne mleko, ale jakos sie boje...a w inny sposob dokarmic go sie nie da. Dawalam mu juz tez na wieczor butle z moim mlekiem, plus piers i tak samo sie wybudzal dosc szybko.
Byl juz czas, ze Edzio sypial ladnie wnocy i budzil sie jak w zegarku 2 razy o 1 i 4, a teraz po prostu nie wiem co jest zgrane, ale juz nie daje rady...co dzien chodze na rzesach

Mija nie martw się u mnie od 2 tygodni jest podobnie, Rafał który od urodzenia miał 2 pobudki w nocy teraz budzi sie po 5-6 razy i albo je albo potrzebuje głaskania i przytulania. Najgorsze jest że jak się dorwie do cycka to pije tak łapczywie, że się krztusi i trzeba go lac po plecach. W każdym razie od 2 tygodni śpi prawie całą noc z nami w lóżku, tak jest wygodniej, bo za każdym jęknięciem nie trzeba sie zrywać. Mam nadzieję, że to jakiś czasowy skok rozwojowy czy coś i że to minie, bo ja też już ledwo zipie... I tak jak radzi Veronka poczekaj z dokarmianiem, może Edzio potrzebuje po prostu Twojego ciepła

A ja zaraz zmykam do lekarza bo Rafalkowi spuchła fujarka normalnie na końcówce zrobił mu sie taki brzydki czerwony bąbel! Jadę ratować jego męskość

[kristi75]

Mijalea może on ma problemy ze spaniem jeżeli on tak mało śpi w dzień i w nocy się często budzi według mnie to stanowczo za mało śpi może go coś boli musisz to koniecznie sprawdzić