Przeszłość TŻ ...

[Maddie]

Napisane przez Hultaj

liczyć się z tym, że umiłowanie, by brać, co się nadarza, skoro wcześniej nie wybrzydzał, z palcem w nosie może powrócić.

Aeterna (ups, Hultaj ) ma rację. Przeszłość lubi wracać, najczęściej mocno niespodziewanie. Ludzie się zmieniają, owszem - lecz nie aż tak, wg mnie.

[sparx]

Dokladnie zgadzam sie z tym!
i nie mysl juz o tym

[sparx]

Aj tam gadanie
narazie nie masz co sie przejmowac
a przeszłosc to juz przeszłosc

[Fresa]

Napisane przez mariposa91

:conf used:

Nie wiem.... Po prostu to dla mnie jest obrzydliwe.

Jak można być z kimś, kogo się brzydzi

[miphuhiz]

Napisane przez sparx

Wiem ze sie tym martwisz i czujesz obrzydzenie...
ale wy sie przeciez kochacie o to jest najwazniejsze...
skup sie teraz na tym..

jas bym sie skupila czy nie mam HIV, wzw, rzezaczki czy kily :/

[evil minded]

A część z tych chorób od razu objawów nie daje...

[aniazio]

Napisane przez mariposa91

Tylko proszę nie myślcie sobie nie wiadomo czego po przeczytaniu.

A więc ostatnio męczy mnie przeszłość mojego TŻ. Jak sobie tylko o tym pomyśle nachodzi mnie wielkie obrzydzenie i dziwne uczucie. Jeżeli chodzi o partnerów seksualnych to miałam tylko jednego [nie śmiać się]. Mój TŻ miał wiele ... A najgorsze że jest to że on dwa lata temu robił to z którą tylko popadnie.. Z tłumaczeniem że mu się bardzo chciało .... z tzw. "kołtunami" marginesami społeczeństwa ... z dziewczynami ktore miały więc penisów w pochwie niż ja makaronu w ustach że się tak wyraże. Jak zobaczyłam na jego osiedlu jedną z jego "zaliczeń" myślałam że się pożygam.. Jeszcze powiedział że czasami robił to bez prezerwatyw. :/ Z tymi kołtunami ... Aż naszło mnie obrzydzenie do niego. Zaczełam płakać że kiedyś tak robił .. Że miał wiele poprzedniczek przede mną i na dodatek takie "dziewczyny" o ile tak nazwać można kogoś kto daje komu zechcę ... Żal. TŻ zaczął mnie pocieszać, powiedział że to było dwa lata temu.. że to beznadziejna przeszłość i że jakby mogł to by zmienił. Powiedział że nie znał mnie wtedy i był głupi małolatem. I żebym nie wracała do tej przeszłości.
No dobrze.. Ja wiem że to przeszłość.. Że to było i już nie wróci. ze teraz jest inny i kocha mnie nad życie i bardzo szanuję.
Tylko dlaczego ja nie mogę przestać myśleć o tej jego przeszłości Ja chyba nawet jest zazdrsona o tą przeszłość ... I zawsze jak sobie pomysle co robił kiedyś to ... takie dziwne uczucie.

Może mi ktoś dać jakąś radę ??

Wiesz lepiej zastanów sie czy nie powinien zrobic odpowienich badan,bo to nic nie wiadomoco takie koltuny mogly miec

[miphuhiz]

Napisane przez evil minded

A część z tych chorób od razu objawów nie daje...

dokladnie

[mariposa91]

Napisane przez Fresa

Jak można być z kimś, kogo się brzydzi

Jej.. nie wi8em jak Ci to napisać. Nie to że się go brzydze teraz. Tylko ki9edy myśle o tym co było... Wtedy mam obrzydzenia kim był...

[mariposa91]

Napisane przez Maddie

Aeterna (ups, Hultaj ) ma rację. Przeszłość lubi wracać, najczęściej mocno niespodziewanie. Ludzie się zmieniają, owszem - lecz nie aż tak, wg mnie.

Ale wiem że mój TŻ nigdy by mnie nie zdradził. Zmienił się na lepsze i taki już zostanie. Naprawdę jest już normalnym chłopakiem.

[evil minded]

Napisane przez mariposa91

Ale wiem że mój TŻ nigdy by mnie nie zdradził. Zmienił się na lepsze i taki już zostanie. Naprawdę jest już normalnym chłopakiem.

Skąd taka pewność?
Po zaledwie 8 miesiącach związku?

[mariposa91]

Mój TŻ jest zdrowy. ale pogadam jeszcze z nim o tym...Ale nie myślcie sobie że on tylko z "kołtunami" tak robił.. Miał też normalne związki. A ja mieszkam tutaj gdzie mieszkam i uwierzcie mi że co drugi chłopak tak robi ... Co trzecia dziewczyna się szmaci.. Takie już życie. Ja nie wymarze jego przeszłości. Ale teraz się zmienił i kocham go nad życie i wiem że to ten mój jedyny.
Po prostu jest mi trudno mysleć o tym co było kiedyś ...

[agnes188]

radze ci zrpobic testy na hiv i jemu tez. a to czy zapomnisz to [przyjdzie z czasem.na sile sie nic nie da/jak beda gryzly cie jego sprawy z przeszlosci napewno nie bedziecie szczesliwi.wiec przemysl ta sprawe w samotnosci dokladnie.pozdrawiam.

[mariposa91]

Napisane przez evil minded

Skąd taka pewność?
Po zaledwie 8 miesiącach związku?

Pewności nie ma się nigdy wiem.
Już prawie będzie 10 miesięcy..
Ale mój TŻ nie zdradził mnie nigdy wiem to po prostu. On mnie kocha nad życie. To widać słuchać i czuć.

[madmuazelle]

Napisane przez mariposa91

Ale wiem że mój TŻ nigdy by mnie nie zdradził. Zmienił się na lepsze i taki już zostanie. Naprawdę jest już normalnym chłopakiem.

Napisane przez mariposa91

Pewności nie ma się nigdy wiem.
Już prawie będzie 10 miesięcy..
Ale mój TŻ nie zdradził mnie nigdy wiem to po prostu. On mnie kocha nad życie. To widać słuchać i czuć.

Radze ci nie byc tak naiwná i przestac miec rózowe okluary na nosie,bo sié niezle w zyciu mozesz przejechac.Czego ci nie zycze. Nie mysl o przezlosci,patrz i zyj terazniejszosciá.

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez madmuazelle

Radze ci nie byc tak naiwná i przestac miec rózowe okluary na nosie,bo sié niezle w zyciu mozesz przejechac.Czego ci nie zycze. Nie mysl o przezlosci,patrz i zyj terazniejszosciá.

otóż to

a można wiedzieć ile Twój facet ma lat?

[Karena 73]

Napisane przez Hultaj

Jak go kochasz nad życie, to co zrobisz, przełknij to i tyle.
Kobito, hm, wielu facetów traktuje seks w stylu: żeby sobie pociupciać , spokojnie mogłabym się założyć, że jemu te dziewczyny mniej zajmowały miejsca w głowie, gdy je bzykał, , niż Ty przeznaczasz im obecnie.

Jak coś da się rozwiązać, nie martw się, jak się nie da, martwienie się nic nie pomoże.
Każdemu zyczyłabym umiejętności wcielenia tego w życiu. ()

Nie zadręczaj się, bo się wypalasz.

Święta prawda! Dlatego ja nie pytam, nie chcę się zadręczać byłymi mojego obecnego. A tak nie wiem i mnie nie boli.

[Fresa]

Napisane przez mariposa91

Jej.. nie wi8em jak Ci to napisać. Nie to że się go brzydze teraz. Tylko ki9edy myśle o tym co było... Wtedy mam obrzydzenia kim był...

Ale przeszłość zawsze będzie obecna, nie odetniesz się od niej i nie zapomnisz.
Chyba rzeczywiście bardzo go kochasz, skoro pomimo tego obrzydzenia wciąż z nim jesteś.

[kolezankaa]

jeśli się kochacie i wiesz na 100 % że on już taki nie będzie, że Cię nie zdradza/ nie będzie zdradzał to zaakceptuj to.. ale w sumie nie dziwię Ci się, mnie by to też spokoju nie dawało, myślę że ludzie się nie zmieniają i bardzo bym się bała czy on by tak nie postępował za moimi plecami albo w przyszłości, jak jesteś tego pewna to wrzuć na luz przeszłości nie zmienisz a szkoda czasu nad rozpamiętywaniem tego co było, ważne to co jest i będzie

[Fresa]

Mariposa91, skorzystaj z rad Dziewczyn i OBOJE idźcie na badania!

[1listopad]

Powiem tak...

Ludzie się zmieniają - jeśli sami tego chcą. A jeśli Cię kocha, to na pewno chce.

Widywałam już takich biorących wszystko, co nie ucieka na drzewo, bo ma za śliskie buty... A potem... przykładni mężowie.

Rozpatrujesz kwestię seksu - jako żródło czegoś dla Ciebie obrzydliwego. Pomyśl, czy sama nie zrobiłaś kiedyś czegoś, co mogłoby być obrzydliwe dla Twojego faceta. Nie mowię tu o seksie. Obrzydliwe moze byc oszustwo, zdrada bliskiej osoby, wręczenie łapówy itd. Chciałabyś, żeby to rozpatrywał?

i jak to mawia moja babcia:
"co było a nie jest - nie pisze się w rejestr"

A tak poza tym - to sama musisz wiedzieć, czy potrafisz z nim żyć. I w tej kwestii jest tylko "tak"albo "nie"

Powodzenia

[santos]

Skoro go kochasz, pewnie znasz lepiej niz my, to daj mu szanse. Natomiast MUSI poniesc BIOLOGICZNE konsekwencje swoich wczesniejszych dzialan, chron sie kobieto, bo nawet jesli psychicznie sie zmienila, to fizycznie sam sie nie wyleczyl z chorobsk jakie mogl zlapac!!!!

Napisane przez mariposa91

Powiedziałam mu to.. Spytała czy nie wiedział wtedy że istnieje coś takiego jak choroba weneryczna.. Stwierdził że był za bardzo pijany i mało rozważny....

Ja jestem zdrowa i wszytsko ze mną dobrze bo chodze regualarnie do ginekologa.

.

DZIEWCZYNO!!!!!!!! Ginekolog nie jest w stanie patrzac ci w krocze zdiagnozowac czy jestes nosicielka hiv, hcv czy innych atrakcji. Po pierwsze przestan z nim uprawiac seks, a nastepnie zrob sobie i jemu test na:
-hiv
-hcv
-chlamydie


TU NIE MA ZARTOW. Pomysl, ze wlasnie przespalas sie ze wszystkimi facetami z ktorymi kiedykolwiek przespaly sie laski bzykane przez twojego TZ bez gumy. Masz duuuze szanse miec ich choroby!!!!!!!!!! Hiv i hcv - wiadomo, ale nie wiem, czy wiesz ze chlamydia na przyklad, powoduje ogromne spustoszenia w organizmie i LATAMI moze sie to dziac bezobjawowo!!!! Wiec jesli chcesz miec kiedys dzieci to zachecam sie przebadac - po ataku chlamydii na jajniki marne szanse na bobaska EVER. Za to opryszczka narzadow plciowych jest choroba nieuleczalna, jedynie zaleczalna. Nic milego.

[koKOro]

[quote=mariposa91;9399701]Jeżeli chodzi o partnerów seksualnych to miałam tylko jednego [nie śmiać się]. [/quote]

[Madaaa]

mariposa a skad wiesz, ze jest zdrowy i ze ty jestes zdrowa. HiVu nie zobaczysz bo to nie opryszczka.

Ja tez bym sie brzydzila wlasnie dlatego, ze może nosic w sobie jakas chorobe.

[wredny_krasnal]

Napisane przez Marwari

ja bym go wysłała na badania na choroby weneryczne i sama tez poszla sprawdzic czy mi czegos nie podarowal;/

o własnie, pierwsza podstawowa sprawa

[Serendipity]

Napisane przez Marwari

ja bym go wysłała na badania na choroby weneryczne i sama tez poszla sprawdzic czy mi czegos nie podarowal;/

To była moja pierwsza myśl po pierwszym poście tego wątku.

[wredny_krasnal]

Napisane przez mariposa91

co drugi chłopak tak robi ... Co trzecia dziewczyna się szmaci...

jak mnie denerwuje takie myślenie - facet bzyka, a kobieta daje d...

[Madaaa]

Napisane przez wredny_krasnal

jak mnie denerwuje takie myślenie - facet bzyka, a kobieta daje d...

Taaa. A taki facet to zalicza panienki, zas kobieta jest dziwką i szmata.

[ulinkaaa]

Napisane przez Serendipity

To była moja pierwsza myśl po pierwszym poście tego wątku.

Moja tez. Posluchaj dziewczyn i zrob badania

[Ptysio5]

badania.
a osiem (sorry dziesięc) miesięcy nie ma tu NIC do rzeczy