PoKaŻ bRzUcH!!!!!!!!!! :D II

[Klaterina]

Teraz mam chwilową przerwę na ćwiczenia, ale jak wrócę do zajęć, to na pewno nie będzie do a6w. Męczy mnie to, i wolę zwykłe serie brzuszków, które ćwiczymy na zajęciach i które można samej robić w domu. Efekty już jakieś są, ale nadal za mało i myślę, że uporam się z nadmiarami na brzuchu do wakacji bo na te nie było szans.

[Apiska]

ojj ja też niecierpię a6w :P Wolę 8 minute abs

[Klaterina]

Zresztą kiedys robiłam a6w i po połowie bardzo mnie to męczyło, męczył mi się bardzo kręgosłup, a efektów jakichs wielkich nie widziałam. Lepsze są swoje serie, albo ułożone z jakims instruktorem.

[iza_wiosenna]

Napisane przez rubbergirl

Ja też niestety nie polecam a6w na rzeźbienie mięśni brzucha, bo można sobie tymi ćwiczeniami zrobić więcej szkody niż pożytku - mnie po kilkunastu dniach tak bolała szyja, że nie mogłam ćwiczyć już nic innego...

Polecam więc ćwiczenia aerobowe na spalenie tłuszczu i porządny (min. 20 minut) trening mięśni brzucha na przyrządach w siłowni albo na zajęciach fitnessu

A poniżej - mój aktualny brzuchol

wooooooowwwwwwwwwwwwwwww cudo! :P

[orzeszek01]

Napisane przez rubbergirl

Ja też niestety nie polecam a6w na rzeźbienie mięśni brzucha, bo można sobie tymi ćwiczeniami zrobić więcej szkody niż pożytku - mnie po kilkunastu dniach tak bolała szyja, że nie mogłam ćwiczyć już nic innego...

Polecam więc ćwiczenia aerobowe na spalenie tłuszczu i porządny (min. 20 minut) trening mięśni brzucha na przyrządach w siłowni albo na zajęciach fitnessu

A poniżej - mój aktualny brzuchol

[eifersucht]

Napisane przez rubbergirl

A poniżej - mój aktualny brzuchol

Rowek pośrodku fajny Ale co to takiego po bokach? Skóra, kości?

[Klaterina]

Napisane przez rubbergirl

Ja też niestety nie polecam a6w na rzeźbienie mięśni brzucha, bo można sobie tymi ćwiczeniami zrobić więcej szkody niż pożytku - mnie po kilkunastu dniach tak bolała szyja, że nie mogłam ćwiczyć już nic innego...

Polecam więc ćwiczenia aerobowe na spalenie tłuszczu i porządny (min. 20 minut) trening mięśni brzucha na przyrządach w siłowni albo na zajęciach fitnessu

A poniżej - mój aktualny brzuchol

jak ty tego dokonałaś ? ja bym chciała chociaz troche tak mieć

[koKOro]

Napisane przez iza_wiosenna

ja też nie nie cierpię A6W

Napisane przez cytrynowa88

No to 3mam kciuki Mam nadzieje ze dotrwasz do konca ja nie dalam rady

a ja dałam

mam zdecydowanie mocniejsze mięśnie dzięki temu, ale żeby jakoś powalająco wyglądał to raczej nie. Tutaj do odsłonięcia aeroby plus dieta. Ale cieszę się z wytrzymałości mięśni pomaga mi to na siłowni rozmyślam nad hula-hopem, nawet tak dla ruchu.

[Klaterina]

Dobra, to ja teraz proszę o cenę boczków i brzucha. Widać jakieś różnice ? Skala czasu nie jest duża, ale chyba efekty jakieś tam widać. Plissss o komentarze dla dalszej motywacji

[Klaterina]

tak w zasadzie to nie wiem ile cm poszło, porobiłam tylko foty i trochę żałuję, że sie nie pomierzyłam. Schudły mi też bardzo uda i pośladki, ale wiem, że w pupie zgubiłam jakieś 5 cm. Najlepsze jest to, że jak patrze na te foty to wydaje mi się, że efekt jest mały, ale może tylko dlatego, że patrze na swój brzuch i boczki codziennie, a co obce oko, to jednak obce. Teraz muszę przeczekać choróbsko i chcę się znowu porządnie wziąść za ćwiczenia, żeby pozbyć się złogów tłuszczu

[Apiska]

Napisane przez rubbergirl

Ja też niestety nie polecam a6w na rzeźbienie mięśni brzucha, bo można sobie tymi ćwiczeniami zrobić więcej szkody niż pożytku - mnie po kilkunastu dniach tak bolała szyja, że nie mogłam ćwiczyć już nic innego...

Polecam więc ćwiczenia aerobowe na spalenie tłuszczu i porządny (min. 20 minut) trening mięśni brzucha na przyrządach w siłowni albo na zajęciach fitnessu

A poniżej - mój aktualny brzuchol

BARDZO nie podoba mi się Twój brzuch. Wybacz.

Napisane przez Klaterina

Dobra, to ja teraz proszę o cenę boczków i brzucha. Widać jakieś różnice ? Skala czasu nie jest duża, ale chyba efekty jakieś tam widać. Plissss o komentarze dla dalszej motywacji

ojj widać efekty. Mam podobną budowę do Twojej. I boczków cięzko jest mi się pozbyć.

[Rzabba]

Napisane przez marlena1990

a to mój

Bardzo ładny

Napisane przez siokoladka

Ja tak patrze patrze na wasze brzuchy i mam chociaz motywacje. Kiedys miałam fajny brzuch lubiłam go no ale przeciwności losu i troche mi sie przytyło i mój brzuch zrobił się trochę pełniejszy
Zdjęcia od najstarszych do najmłodszych
Obecnie Działam brzuszki w różnych kompilacjach hula hop skakanka

Obecny tez mi sie podoba

Napisane przez trucizna007

pokażę mój. chciałabym, byście się wypowiedziały, bo jakoś
sama nie wiem co o nim myśleć..

na tych zdjeciach niewiele widac

Napisane przez sunny belle

mój.. może nie idealny, ale co poradzić
ps. dziewczyny, macie cudowne brzuszki, tylko pozazdrościć!

nie masz co zazdroscic, bo sama masz śliczny brzuszek

Napisane przez aajjii

nie jest zle , ale nie cwicyzlam na niego juz chyba od 2 miesiecy i musze sie wreszcie za cos zabrac

Brzuszek ladny ale calosc jakos zbyt chuda

Napisane przez ViVian66

pokazuje Wam mój - zaczynam dziś a6W. oj zdeterminowanie moje doprowadzi mnie do płaskiej deseczki

Chyba doprowadzi bo juz jest super

[Klaterina]

Apiska, zgodnie z jakimiś tam wyliczeniami, kalkulatorami obwodów itd. wychodzi na to, że podlegam pod otyłość brzuszną, zresztą wystarczy popatrzeć na moja mamę, i na moje fałdy i wszystko jasne. Mam małą różnicę między talią a obwodem bioder, ale jak popracuje nad tym, to może wrócę do formy z kiedyś

[kroopa]

To mój brzuch z profilu

[Klaterina]

no dobra, to ja odpadam, takiego to już na bank nie będę mieć, płaściutki aż miło popatrzeć

[kroopa]

Polecam a6w, naprawdę widać efekty

[Klaterina]

nie nie, a6w zdecydowanie nie jest dla mnie. Wracam po chorobie do swoich ćwiczeń na brzuszek, a potem na basen i fitness

[kociak123]

Zmotywowałyście mnie swoimi brzuszkami

Od jutra zaczynam a6w

[Klaterina]

no to trzymamy kciuki za ukończenie no i efekty

[ninusia8]

No tak przeleciałam sobie ten wątek i tak sobie myslę, że pisze tu wiekszosc dziewczynek tzn. nastolatek. Pokazujecie swoje chude brzuszki nazywajac je "grubymi" itp. jakos nie widzialam tu zadnej z grubym czy tlustym brzuchem. A niektore to wręcz wychudzone i straszne np. rubbygirl! Dziewczyny nie rozumiem dlaczego majac ładne szczuple brzuszki ciagle sie odchudzacie i jedna drugiej zazrosci ze tamta wiecej cwiczy czy mniej je. Rozumiem jezeli ma sie co zrzucic! Zaloze sie ze zadna z dziewczyn ktorej nie podoba sie wlasny brzuch nie zamiesci tutaj jego zdjecia. Po prostu chcecie zeby ktos potwierdzil ze macie ładny brzuszek i tyle. A ja moze nie jestem taka chuda jak wy i mam troszke za duzo tu i owdzie ale za bardzo nie przejmuje sie tym i nie zarzekam, że juz nic dzis nie jem albo zaczynam cwiczyc do upadlego. Akceptuje swoj wyglad (brzuch tez) uwazam ze bez sensu odmawiac sobie wszystkiego i tak sie poswiecac dla wygladu (chyba ze ktos lubi). Pomyslcie o tym jak bedzie naprawde potrzeba np. po ciąży. Ja 17 grudnia 2006 r. urodzilam synka i w ciazy przytyłam 14 kg. Ale chyba wszystko zalezy od genow bo moj brzuch wyglada ok po tych niecalych 2 latach. Nie wstydze sie wiec pokazuje:

[cytrynowa88]

Napisane przez ninusia8

No tak przeleciałam sobie ten wątek i tak sobie myslę, że pisze tu wiekszosc dziewczynek tzn. nastolatek. Pokazujecie swoje chude brzuszki nazywajac je "grubymi" itp. jakos nie widzialam tu zadnej z grubym czy tlustym brzuchem. A niektore to wręcz wychudzone i straszne np. rubbygirl! Dziewczyny nie rozumiem dlaczego majac ładne szczuple brzuszki ciagle sie odchudzacie i jedna drugiej zazrosci ze tamta wiecej cwiczy czy mniej je. Rozumiem jezeli ma sie co zrzucic! Zaloze sie ze zadna z dziewczyn ktorej nie podoba sie wlasny brzuch nie zamiesci tutaj jego zdjecia. Po prostu chcecie zeby ktos potwierdzil ze macie ładny brzuszek i tyle. A ja moze nie jestem taka chuda jak wy i mam troszke za duzo tu i owdzie ale za bardzo nie przejmuje sie tym i nie zarzekam, że juz nic dzis nie jem albo zaczynam cwiczyc do upadlego. Akceptuje swoj wyglad (brzuch tez) uwazam ze bez sensu odmawiac sobie wszystkiego i tak sie poswiecac dla wygladu (chyba ze ktos lubi). Pomyslcie o tym jak bedzie naprawde potrzeba np. po ciąży. Ja 17 grudnia 2006 r. urodzilam synka i w ciazy przytyłam 14 kg. Ale chyba wszystko zalezy od genow bo moj brzuch wyglada ok po tych niecalych 2 latach. Nie wstydze sie wiec pokazuje:

Po urodzeniu dzidziusia wyglada swietnie

[Klaterina]

Ninusia, jeśli masz taki płąski brzuch po ciąży, to ja go mogę tylko zachwalać. W dodatku masz kolczyk, ja bvm się na to nie odważyła, bo mam fałdy i tylko paskudnie by to wyglądało. Widać zresztą niezłe zaokrąglenia u mnie i narazie się tym nie przejmuję, chcę z tym zwyczajnie powalczyć. Zamieściłam foty, żeby ktoś ocenił, czy po kilku miesiącach ciężkiej jakby nie było pracy widać jakieś efekty, a jednak opinia obcej pary oczu jest bardziej mobilizująca niż hasło własnego faceta, który powie na odczpnego że widać różnicę. Raz jeszcze gratuluję płaskiego brzuszka

[Rzabba]

Widać już na pierwszych dwóch fotkach

[unusual]

a to jest moj brzech. nie narzekam specjalnie na niego ale bywalo lepiej i niestety dolna czesc mi odstaje. dawniej gdy uprawialam sport codziennie nie mialam takich klopotow teraz chodze na fintess 2-3 razy w tyg i takie sa efekty.

czy mozecie mi polecic jakies specjalne cwiczenia tylko na dolne partie miesni brzucha?? i ew ile powtorzen i w ilu seriach mam je robic.

[Apiska]

Z boku mój wygląda podobnie, ale z przodu...porazka, bo boczki odstają

[eifersucht]

Napisane przez rubbergirl

To po bokach to mięśnie skośne. Rzeczywiście wyglądają trochę dziwnie, ale mam wrażenie że to tylko z tej perspektywy W przypływie wolnego czasu postaram się o jakieś zdjęcie od przodu

Hmmm...dziwnie wyglądają Nigdy takich wcześniej nie widziałam, poproszę fotkę z przodu


A nawiązując do wypowiedzi cytrynowa88 to widać doskonale, że brzuch rubbergirl nie jest wychudzony tylko wytrenowany.

[cytrynowa88]

Napisane przez rubbergirl

@cytrynowa:

Przyznam, że niespecjalnie dotarł do mnie sens Twojej wypowiedzi. Po pierwsze - mam już swoje lata i choć schlebia mi, że nazywasz mnie "nastolatką" - odpuść sobie, bo najwyraźniej chcesz tym sformułowaniem poczynić aluzje co do dojrzałości mojej konstrukcji psychicznej, a na to się nie zgadzam.

Wklejając zdjęcie swojego brzucha nie napisałam przecież, że jest obleśnie gruby i w ogóle pokazuję go ze wstydem. Tak samo jak nie napisałam, że przez kilkanaście lat trenowałam różne sporty niemalże wyczynowo i moje ciało, czy mi się to podoba czy nie, wygląda aktualnie tak, a nie inaczej... Co nie oznacza, że wklejając powyższe zdjęcie leczę się z jakichkolwiek kompleksów i podnoszę swoją samoocenę.

Wreszcie nie napisałam też, że moje BMI wynosi 21 - czy to naprawdę oznacza, że jestem "wychudzona" oceń sobie sama...

Podsumowując: niczego tu nikomu nie zazdroszczę i nie chcę, żeby ktokolwiek zazdrościł czegokolwiek mi. Nie taki jest moim zdaniem sens wypowiadania się w tym wątku. Ten sens podświadomie złapałaś sama, pisząc: "nie wstydzę się to pokazuję".

Ja też się nie wstydziłam pokazać. To pokazałam...

tylko ja kompletnie nic na temat twojego brzuszka nie napisalam wiec nie wiem o co chodzi, chyba powinnas to wypowiedz skierowac do kogos innego.

Napisane przez eifersucht

Hmmm...dziwnie wyglądają Nigdy takich wcześniej nie widziałam, poproszę fotkę z przodu


A nawiązując do wypowiedzi cytrynowa88 to widać doskonale, że brzuch rubbergirl nie jest wychudzony tylko wytrenowany.

Tak jak wyzej, o brzuchu rubbergirl nic nie napisalam.

[Klaterina]

unusual, brzuszek ładny, taki wytrenowany, może poćwicz nożyce i unoszenie nóg z pośladkami, tak żeby spinać tą dolną część ?

[ninusia8]

Napisane przez rubbergirl

@ninusia8:

Przyznam, że niespecjalnie dotarł do mnie sens Twojej wypowiedzi. Po pierwsze - mam już swoje lata i choć schlebia mi, że nazywasz mnie "nastolatką" - odpuść sobie, bo najwyraźniej chcesz tym sformułowaniem poczynić aluzje co do dojrzałości mojej konstrukcji psychicznej, a na to się nie zgadzam.

Wklejając zdjęcie swojego brzucha nie napisałam przecież, że jest obleśnie gruby i w ogóle pokazuję go ze wstydem. Tak samo jak nie napisałam, że przez kilkanaście lat trenowałam różne sporty niemalże wyczynowo i moje ciało, czy mi się to podoba czy nie, wygląda aktualnie tak, a nie inaczej... Co nie oznacza, że wklejając powyższe zdjęcie leczę się z jakichkolwiek kompleksów i podnoszę swoją samoocenę.

Wreszcie nie napisałam też, że moje BMI wynosi 21 - czy to naprawdę oznacza, że jestem "wychudzona" oceń sobie sama...

Podsumowując: niczego tu nikomu nie zazdroszczę i nie chcę, żeby ktokolwiek zazdrościł czegokolwiek mi. Nie taki jest moim zdaniem sens wypowiadania się w tym wątku. Ten sens podświadomie złapałaś sama, pisząc: "nie wstydzę się to pokazuję".

Ja też się nie wstydziłam pokazać. To pokazałam...

Do rubbergirl: Absolutnie mojej wypowiedzi nie adresowałam do ciebie tylko do tych dziewczyn ktore tak robia (czyt, wyzej, choc wcale tego nie neguję- kazdy potrzebuje milego slowa o wlasnym wygladzie nawet jezeli jest ok) a jedyna część mojej wypowiedzi, która dotyczyła ciebie to moja subiektywna ocena twojego wyglądu brzucha- dla mnie wygląda strasznie choć wiem, że musiałaś na to ciężko pracowac, chodzi mi tylko o te wystające mięśnie i chudość. Jeżeli dopatrzyłaś się w mojej wypowiedzi jakiejkolwiek aluzji co do "dojrzałości twojej konstrukcji psychicznej" to bardzo mi przykro. Życzę więcej dystansu...


Klaterina- gratuluję wspaniałych efektów!!! Podziwiam silną wolę i wytrwałość. Oby tak dalej. Twoj brzuszek wygląda teraz świetnie!

[Klaterina]

do stwierdzenia świetnie mu jeszcze bardzo daleko, ale dzięki za budujące słowo