Pogaduchy zawsze "początkujący wizażanek" - część III :)

[Hot Lady]

Napisane przez evela28

ale nauczysz się jeżdzić w trudnych warunkach śnieg i błoto


witajcie

cześć Evelka może i się nauczę, ale inni mogą przy tym ucierpieć

[miamore999]

Napisane przez Hot Lady

hej hej

Słonko na tej L - tym wątku jedna wizażanka napisała, że zdaje egzamin o 20 - przecież to już zupełna ciemność - może lepiej mam poczekać do wiosny?? jak bym się teraz zapisała, to egzamin wypadłby na zimę grudzień - styczeń, więc sama już nie wiem, tak po ciemnościach egipskich?? to ja ludzi pozabijam

a ja zdałam swój egzamin 4 grudnia właśnie

[evela28]

Napisane przez AsiCcccCA

i mam do Was pare pytank znajoma mówila ze na swoim slubie mówiła gościomżeby w ramahc kwiatów póscili im totka fajny pomysł czy nie?
podoba sie Wam taki pomysł żeby zamiast ryzu i pieniędzy rzucac takimi sreberkami co na koncertach puszczają na koniec?

moim skromnym zdaniem nie powinnaś narzucać gościom czym mają rzucać. pamiętam ślub mego kuzyna teściowa z uprzejmości zapytała się przyszłej synowej czy u nich jest tradycja rzucać ryżem a ona na to pewnie a może makaronem wyszła z tego taka kłótnia które trwa aż po dziś.

ja wiem że dzisiejsze4 pary młode chca mieć wszystko zaplanowane ale dajcie gościeom trochę luzu i własnej inwencji, bo czasami jak słyszę co para młoda ma przygotowane to szok

Napisane przez justi699

asiu fajne pomysły a nóż zostaniecie milionerami

a ja sobie zażyczyłam ze na moim ślubie nie będzie kwiatów tylko maskotki, które potem przekażemy6 z tżtem do domu dziecka

z maskotkami kiepski pomysł dzieci ogólnie nie bawią się maskotkami,lepszym pomysłem są przybory szkolne bloki kredki które póżniej można oddać do domu dziecka

Napisane przez AsiCcccCA

Ja własnie nie chce kwiatów bo pieniadze sraca i co kwiaty uschną ,wole maskotki czy totka

a co niektórzy i tak kupią kwiaty bo będzie im jakos głupio przyjść bez kwiatów

Napisane przez mirika

cześć dziewczynki, jestem i ja
mam nadzieję, że u was wszystko w porządku i wszystkie bóle i choróbska już minęły, ja przyznam sie wam, że po weekendzie jestem rok starsza, ale nawet dobrze mi z tym

wszystkiego najlepszego

[evela28]

Napisane przez Hot Lady

cześć Evelka może i się nauczę, ale inni mogą przy tym ucierpieć

instruktor raczej na to nie pozwoli bo to na jego odpowiedzialnosci

[agnes188]

hot lady nawet jak sie zapuisalabnys pod koneic pazdziernika na prawko.to wyklady by ci sie dopiero w grudniu skonczyly w styczniu zaczelabys jezdzic i egzamin miala okolo marca wiec w sumei mozesz juz sie zapisywaczeby na wiosne zdawac

[slonko8918]

Jutro mam egzamin na 9 teoretyczny a się boję
Co to będzie jak praktyczny będę zdawać olaaa boga

[agnes188]

ale slonko teoretyczny wewnetrznyczy zewnetrzny?

[slonko8918]

w WORDZIE w ośrodku nauki jazdy zewnętrzny ... jeśli o to Ci chodzi o czym myślę...

[miamore999]

Napisane przez slonko8918

Jutro mam egzamin na 9 teoretyczny a się boję
Co to będzie jak praktyczny będę zdawać olaaa boga

dla mnie mój egzamin na prawko to był największy stres jaki w życiu miałam... powiedziałam sobie jak nie zdam to już nie wracam tu nigdy więcej... i zdałam

[agnes188]

to u ciebie slonko jest ze tteoretyczny egzamin jest oddzielnie od jazd.innego dniaa?

jak ja zdawalam ponad rok temu to jednego dnia mialam jazdy jednego testy tego samegoa jak zdawala moja kollezanka to najpier miala testy a pozneij jazdy.i chodzi mi tu tylko o egzamin poza osrodkiem jazdy czyli w wordzie

[agnes188]

miamopre ja tez za pierwszym razem zdalam" 24 sierpnia 2007

[2018070520180950]

agnes188 witam kochanaja wtracajac sie do tematu zdalam za 4 razem heh:/

[2018070520180950]

Napisane przez miamore999

dla mnie mój egzamin na prawko to był największy stres jaki w życiu miałam... powiedziałam sobie jak nie zdam to już nie wracam tu nigdy więcej... i zdałam

tez tak samo mowilam

teraz jeszscze matura i egz zawodowy przede mna

[agnes188]

hej kasiunia.w konmcu sie spotykamy.jerdnak widze ze skorzystalas zmojego zaproszenia do naszego watku

[evela28]

Napisane przez miamore999

dla mnie mój egzamin na prawko to był największy stres jaki w życiu miałam... powiedziałam sobie jak nie zdam to już nie wracam tu nigdy więcej... i zdałam

ja ze strachu schudłam 5 kg i wcale się nie cieszyłam z tego

[miamore999]

Napisane przez agnes188

miamopre ja tez za pierwszym razem zdalam" 24 sierpnia 2007

ja niestety nie miałam takiego szczęścia i nie zdałam za pierwszym, ten o którym pisałam był ostatnim z tych wszystkich
u mnie to w ogóle była dziwna historia, bo ja pierwszy egzam miałam jak miałam 18 lat, młoda i narwana bardzo chciałam jeździć, zdawałam 4 razy bez skutku, zawsze oblewałam plac, bo dla mnie bez sensu były te manewry na pamięć między słupkami...poddałam się, powiedzialam że nie to nie i koniec. mimo iż mi na jazdach wychodziło, na egzamie klapa.
po studiach nie wiem jak to się stało postanowiłam do tego pryszcza na du... wrócić. pierwszy oblałam - wydaje mi się, że wina szkoły jazdy - fatalna szkoła... zmieniłam poszłam do innej, facet cierpliwy, nie uczył na słupki tylko na patrzenie na drogę i zdałam
wzruszająca historia wiem

[agnes188]

ja nie moge schudnac hehe'

[agnes188]

nio pewnie ze wzruszajaca/ale to dobrze ze w koncu zdalas miamore.gratuluje

[evela28]

Napisane przez miamore999

ja niestety nie miałam takiego szczęścia i nie zdałam za pierwszym, ten o którym pisałam był ostatnim z tych wszystkich
u mnie to w ogóle była dziwna historia, bo ja pierwszy egzam miałam jak miałam 18 lat, młoda i narwana bardzo chciałam jeździć, zdawałam 4 razy bez skutku, zawsze oblewałam plac, bo dla mnie bez sensu były te manewry na pamięć między słupkami...poddałam się, powiedzialam że nie to nie i koniec. mimo iż mi na jazdach wychodziło, na egzamie klapa.
po studiach nie wiem jak to się stało postanowiłam do tego pryszcza na du... wrócić. pierwszy oblałam - wydaje mi się, że wina szkoły jazdy - fatalna szkoła... zmieniłam poszłam do innej, facet cierpliwy, nie uczył na słupki tylko na patrzenie na drogę i zdałam
wzruszająca historia wiem

zacięta baba dała radę

[miamore999]

Napisane przez evela28

zacięta baba dała radę

cudowna puenta

[agnes188]

tak ewelka dobrze to podsumowalas ja ide poczytac ksiazke wroce do was za godiznke papa

[Hot Lady]

Napisane przez agnes188

hot lady nawet jak sie zapuisalabnys pod koneic pazdziernika na prawko.to wyklady by ci sie dopiero w grudniu skonczyly w styczniu zaczelabys jezdzic i egzamin miala okolo marca wiec w sumei mozesz juz sie zapisywaczeby na wiosne zdawac

jeśli rzeczywiście tak by wypadło, to by mi to pasowało, czyli agnes ile to trwa? Słonko mówiła że 3miesiące i pomyślałam, ale pewnie źle zrozumiałam, oświeć

Napisane przez evela28

ja ze strachu schudłam 5 kg i wcale się nie cieszyłam z tego

nie trudno znowu przybrać na wadze, słodycze wyręczają

[edyta1421]

Napisane przez agnes188

edytka jestes??? czy uciebie teraz noc?

jestem jestem.. obolała, chora.. ale dostałam sie wreszcie do laptopa.. pozwolili mi...

Napisane przez Kachaaa

tez tak samo mowilam

teraz jeszscze matura i egz zawodowy przede mna

witam bardzo serdecznie....

[evela28]

Napisane przez Hot Lady

jeśli rzeczywiście tak by wypadło, to by mi to pasowało, czyli agnes ile to trwa? Słonko mówiła że 3miesiące i pomyślałam, ale pewnie źle zrozumiałam, oświeć



nie trudno znowu przybrać na wadze, słodycze wyręczają

mi przytyć dość ciężko tylko fałdy na brzuchu rosną szybko ale nic innego

a z prawkiem kurs trwa zależy od egzaminatora czy ma czas z tobą jeżdzić i jakie są długie kolejki na egzamin

witaj edyta to szyja ci tak doskwiera czy coś jeszcze załapałaś

[slonko8918]

muszę zaliczyć teoretyczny żeby mieć jazdy

[edyta1421]

Napisane przez evela28

(...)

witaj edyta to szyja ci tak doskwiera czy coś jeszcze załapałaś

szyja swoją drogą.. po ostatnich badaniach zostawili mnie w szpitalu... już mnie szlag chce jasny trafić.... nudy nudy i jeszcze raz nudy... ... dopiero dzisiaj mąż przyniósł mi kompa... bo wcześniej nie mogłam mieć...

[evela28]

biedaczko to ty w szpitalu jesteś będą ci coś robić operacja rehabilitacja czy coś

[edyta1421]

Napisane przez evela28

biedaczko to ty w szpitalu jesteś będą ci coś robić operacja rehabilitacja czy coś

chyba jednak operacja mnie czeka.... chcą wyjąć te kości pogruchotane.. ale mam nadzieję że rozkruszą to laserem... jutro ma przyjść jakiś spec od lasera.... mam nadzieję że tak przystojny jak mój anestezjolog.. doktor doug ross (czyli clooney z ostrego dyżuru) to przeciętniak...

[evela28]

Napisane przez edyta1421

chyba jednak operacja mnie czeka.... chcą wyjąć te kości pogruchotane.. ale mam nadzieję że rozkruszą to laserem... jutro ma przyjść jakiś spec od lasera.... mam nadzieję że tak przystojny jak mój anestezjolog.. doktor doug ross (czyli clooney z ostrego dyżuru) to przeciętniak...

no z takim przystojniaczkiem będzie ci lzej niestety nie pamiętam już który to clooney bo dawno oglądałam może byś przybliżyła na przykładzie dr.House

są i dobre strony odpoczniesz wyśpisz się tż doceni jak żle bez ciebie (odechce mu się wygłupów) ale i tak nie chciałabym być w twojej skórze umarłabym tam

[2018070520180950]

Napisane przez agnes188

hej kasiunia.w konmcu sie spotykamy.jerdnak widze ze skorzystalas zmojego zaproszenia do naszego watku

noooo
milutko tu

Napisane przez edyta1421

jestem jestem.. obolała, chora.. ale dostałam sie wreszcie do laptopa.. pozwolili mi...





witam bardzo serdecznie....

dzieki