Moje "wypieki" z masy solnej.

[Alexandraa]

Napisane przez kulbit

hahhahha dzieki własnie mnie rozbawiłaś
jak każdy "artysta" mam trudny charakter i fanaberie!!!!!!!!!!!!!!

To dobrze, śmiech to zdrowie

Napisane przez hihi

Czyżby to objaw nadchodzącego natchnienia?

Oby

[aaneczka]

Napisane przez kulbit

wygłupiałyśmy się poprostu.. życie i tak bywa dołujace same z siebie, że trzeba starać się odnajdywac choćby promyczki radości i wygłupiac się, czasem nawet tak po dziecięcemu

Wiem Kulbitku, że czasem trzeba. Jja właśnie przechodzę kryzys "pracowy", rzuciłam wszystko na biurko i wyszłam do łazienki troszkę popłakać , a teraz wróciłam i posiedzę trochę na necie... bo już nie mam siły...

Ale powiem Wam, że czytanie tych Waszych wygłupów (jak to nazwałaś) sprawia, że mi od razu lepiej na duszy i buzia mi się uśmiecha .

[kulbit]

Napisane przez Alexandraa

To dobrze, śmiech to zdrowie

dzięki!

Napisane przez aaneczka

Wiem Kulbitku, że czasem trzeba. Jja właśnie przechodzę kryzys "pracowy", rzuciłam wszystko na biurko i wyszłam do łazienki troszkę popłakać , a teraz wróciłam i posiedzę trochę na necie... bo już nie mam siły...

Ale powiem Wam, że czytanie tych Waszych wygłupów (jak to nazwałaś) sprawia, że mi od razu lepiej na duszy i buzia mi się uśmiecha .

biedactwo!!!!!!!!!!!!!!!! Wykończysz sie!!!!!!!!!!
Ja ostatnio przeżywam cała masę kryzysów ale płakac juz nei mam siły.. stram sie usmiechać, ale jak widać czasem mi nie wychodzi

Mnie te wygłupy tez pomagają Dają troszke siły I choc na chwilę odciagają od skupiania sie na kłopotach!

[aaneczka]

Napisane przez kulbit

dzięki!



biedactwo!!!!!!!!!!!!!!!! Wykończysz sie!!!!!!!!!!
Ja ostatnio przeżywam cała masę kryzysów ale płakac juz nei mam siły.. stram sie usmiechać, ale jak widać czasem mi nie wychodzi

Mnie te wygłupy tez pomagają Dają troszke siły I choc na chwilę odciagają od skupiania sie na kłopotach!

Ja też się staram, ale przychodzi taki moment, że już nie daję rady...
Ale co tam, zmykam nie będę Ci zaśmiecać wątku, chociaż muszę przyznać, że w tamtym jakoś nie mogę się odnaleźć .

[hihi]

Napisane przez aaneczka

Wiem Kulbitku, że czasem trzeba. Jja właśnie przechodzę kryzys "pracowy", rzuciłam wszystko na biurko i wyszłam do łazienki troszkę popłakać , a teraz wróciłam i posiedzę trochę na necie... bo już nie mam siły...

Ojej, biedna Ty...
JKak tak dalej pójdzie to się wypalisz dziewczyno...

[kulbit]

Napisane przez aaneczka

Ja też się staram, ale przychodzi taki moment, że już nie daję rady...
Ale co tam, zmykam nie będę Ci zaśmiecać wątku, chociaż muszę przyznać, że w tamtym jakoś nie mogę się odnaleźć .

Aniu nie zaśmiecasz! Nigdy nie zaśmiecasz, pisz tu kiedy chcesz
Ja tez ostatnio napisałam w tamtym watku, że czuje, że nie jest on już mój.. niestety.
I rozumiem, ja tez czasami nie daje rady..

[hihi]

Napisane przez aaneczka

Ale co tam, zmykam nie będę Ci zaśmiecać wątku, chociaż muszę przyznać, że w tamtym jakoś nie mogę się odnaleźć .

Nie Ty jedna...

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

Chciałabym mieć taką siłe i zaparcie jak Ty... jestes moim wzorem niedoścignionym...

Dziekuje i klaniam sie nisko (to tez rodzaj gimnastyki na brzuch

Napisane przez hihi

Nie Ty jedna...

Nie wiem o jakim watku mowicie ale pewnie o tym na ktorym mnie nie ma to dlatego tam jest tak ponuro i smutno ze nie mozna sie odnalezc wiec zapraszamy na pogaduchy na sabat czarownic Anulke tez

[LilStar]

ja też mogę jako początkująca wiedźma?

[kulbit]

Napisane przez LilStar

ja też mogę jako początkująca wiedźma?

dawaj dawaj my Cie podszkolimy, ale to nie ten watek
tu mi się baby rozbisurmaniły kompletnie, ale lubię je więc im na to pozwalam, póki co!!

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...282669&page=16
ten

[malin30]

Napisane przez aaneczka

Ale co tam, zmykam nie będę Ci zaśmiecać wątku, chociaż muszę przyznać, że w tamtym jakoś nie mogę się odnaleźć .

Napisane przez kulbit

Ja tez ostatnio napisałam w tamtym watku, że czuje, że nie jest on już mój.. niestety.

Napisane przez hihi

Nie Ty jedna...

To szkoda...

Napisane przez Mischoko

Nie wiem o jakim watku mowicie ale pewnie o tym na ktorym mnie nie ma to dlatego tam jest tak ponuro i smutno ze nie mozna sie odnalezc wiec zapraszamy na pogaduchy na sabat czarownic Anulke tez

A ja się nie nadaję do tego wątku...

[Mischoko]

Napisane przez malin30

To szkoda...

A ja się nie nadaję do tego wątku...

Bo niby czemu ?

[malin30]

Napisane przez Mischoko

Bo niby czemu ?

Bo ja mało "czarownicowata" jestem...

[Mischoko]

Napisane przez malin30

Bo ja mało "czarownicowata" jestem...

ojjj laseczka poczytaj watek my tam sobie tylko tak gaduszkujemy a nie zeby zaraz czarownicowac kazda z nas slodziutka jak anolek no !!

[aaneczka]

Napisane przez Mischoko

Nie wiem o jakim watku mowicie ale pewnie o tym na ktorym mnie nie ma to dlatego tam jest tak ponuro i smutno ze nie mozna sie odnalezc wiec zapraszamy na pogaduchy na sabat czarownic Anulke tez

Napisane przez kulbit

dawaj dawaj my Cie podszkolimy, ale to nie ten watek
tu mi się baby rozbisurmaniły kompletnie, ale lubię je więc im na to pozwalam, póki co!!

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...282669&page=16
ten

Ha ha, "Sabat Czarownic", no ja jako zołza to chyba nawet bym się tam nadawała . Muszę koniecznie poczytać, co tam skrobiecie .

[kulbit]

Napisane przez aaneczka

Ha ha, "Sabat Czarownic", no ja jako zołza to chyba nawet bym się tam nadawała . Muszę koniecznie poczytać, co tam skrobiecie .

Aniu cieszę się ze tam trafiłaś!

[aaneczka]

Napisane przez kulbit

Aniu cieszę się ze tam trafiłaś!

Trafić trafiłam, tylko już nie miałam wczoraj siły poczytać . Ale obiecuję poprawę .

[kulbit]

Napisane przez aaneczka

Trafić trafiłam, tylko już nie miałam wczoraj siły poczytać . Ale obiecuję poprawę .

to dobrze mam nadzieję, że tam atmosfera będzie Ci odpowiadała

[Alexandraa]

My tu gadu gadu a aniołki czekają na ulepienie Kiedy nam pokażesz coś nowego?

[kulbit]

Chyba sie zbiorę w ten weekend, jakies natchnienie mnie bierze I ulepię coś nowego tylko muszę poprosić męża o wyrobienie mi masy, bo to trzeba dobrze zagnieść a ja mam kontuzje mięśnia przedramienia i nawet torebki własnej nie mogę podnieść do góry więc siłowo jestem do d.. Ale on mi wyrobi bez kłopotu

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

Chyba sie zbiorę w ten weekend, jakies natchnienie mnie bierze I ulepię coś nowego tylko muszę poprosić męża o wyrobienie mi masy, bo to trzeba dobrze zagnieść a ja mam kontuzje mięśnia przedramienia i nawet torebki własnej nie mogę podnieść do góry więc siłowo jestem do d.. Ale on mi wyrobi bez kłopotu

No ba pochwal sie kotkami solnymi

[kulbit]

Gadać o tym nie będe bo z gadania nic mi sie samo nie zrobi
Jak uda mi sie w weekend cos zdziałać wstawie tutaj i moż ecoś komuś w oko wpadnie
Na koty mam juz pomysł a;e to póki co tajemnica
Nigdy nie lepiłam kotów... aaaa nie przepraszam lepiłam z ciastoliny dla mojej chrześnicy, ale to były takie pseudo-koty, pseudo-kangury.. słonie..konie..króliki i inne Kangury zawsze sie mojej Olince najbardzeij podobały

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

Gadać o tym nie będe bo z gadania nic mi sie samo nie zrobi
Jak uda mi sie w weekend cos zdziałać wstawie tutaj i moż ecoś komuś w oko wpadnie
Na koty mam juz pomysł a;e to póki co tajemnica
Nigdy nie lepiłam kotów... aaaa nie przepraszam lepiłam z ciastoliny dla mojej chrześnicy, ale to były takie pseudo-koty, pseudo-kangury.. słonie..konie..króliki i inne Kangury zawsze sie mojej Olince najbardzeij podobały

Ja jakos nie mam takich zdolnosci plastycznych ale czekam z niecierpliwoscia ale ze nie mam plastycznyc hnei znaczy ze nie mam manualnych )))) szydelko w koncu tez i drtuty jakas tam "umiejetnosc"

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

Ja jakos nie mam takich zdolnosci plastycznych ale czekam z niecierpliwoscia ale ze nie mam plastycznyc hnei znaczy ze nie mam manualnych )))) szydelko w koncu tez i drtuty jakas tam "umiejetnosc"

Szydełko to zdolności manualne a jak
Mam nadzieję, że jak będziesz miała juz swojego kompa to załozysz wątek bo ja tez chciałabym zobaczyć co Ty tam wyrabiasz

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

Szydełko to zdolności manualne a jak
Mam nadzieję, że jak będziesz miała juz swojego kompa to załozysz wątek bo ja tez chciałabym zobaczyć co Ty tam wyrabiasz

No ba ja mam juz wiekszosc zdjec porobiona tylko nie mam jak ich "wrzucic" tu na watek znaczy nei tu tylko na swoj w sensie tu na wizaz nic musze czekac

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

No ba ja mam juz wiekszosc zdjec porobiona tylko nie mam jak ich "wrzucic" tu na watek znaczy nei tu tylko na swoj w sensie tu na wizaz nic musze czekac

ja tam czekam z nieceirpliwością

lubię jak tu jestes u mnie w watku

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

ja tam czekam z nieceirpliwością

lubię jak tu jestes u mnie w watku

Musze miec wszystko pod kontrola coby tego kota nie przegapic
Dziekuje M

[kulbit]

Napisane przez Mischoko

Musze miec wszystko pod kontrola coby tego kota nie przegapic
Dziekuje M

[Mischoko]

Napisane przez kulbit

Lubie te Twoje przytulanki no

[kulbit]