Pokażę Wam mojego kota

[blanx]

ale zwija się na kolankach jak kulka i zasypia

[Lupetita]

oto mój Prezesik nie planowałam miec kotka, ale mój narzeczony uratował mu zycie, przyniósł go do mnie aby mi pokazać... i tak bardzo żal nam się go zrobiło, że zaadoptowalismy go Był bardzo zaniedbany, dziki i chory
1 i 2. tak wyglądał kiedy go wzielismy
3 , 4. A tutaj juz jest szczęśliwy

[doloresd]

Napisane przez Lupetita

oto mój Prezesik nie planowałam miec kotka, ale mój narzeczony uratował mu zycie, przyniósł go do mnie aby mi pokazać... i tak bardzo żal nam się go zrobiło, że zaadoptowalismy go Był bardzo zaniedbany, dziki i chory
1 i 2. tak wyglądał kiedy go wzielismy
3 , 4. A tutaj juz jest szczęśliwy

Jak fajny ma super oczy

[201804200952]

Napisane przez Lupetita

oto mój Prezesik nie planowałam miec kotka, ale mój narzeczony uratował mu zycie, przyniósł go do mnie aby mi pokazać... i tak bardzo żal nam się go zrobiło, że zaadoptowalismy go Był bardzo zaniedbany, dziki i chory
1 i 2. tak wyglądał kiedy go wzielismy
3 , 4. A tutaj juz jest szczęśliwy

Oj nie dziwię się! Też bym go już nie wypuściła...

Pięknie odchowany!

[blanx]

jakie fajne diablątko ^^

[Aliczka88]

Lupetita, sliczny kicius
I brawa dla CIebie ze zdecydowałas sie przygarnąć małego chorego kota!
Oby wiecej takich ludzi

[Lupetita]

doloresd, Myszi, blanx, Aliczka88 wspólnie z kiciusiem dziękujemy za miłe słowa pozdrawiam

[kasiasiar]

Napisane przez Lupetita

oto mój Prezesik nie planowałam miec kotka, ale mój narzeczony uratował mu zycie, przyniósł go do mnie aby mi pokazać... i tak bardzo żal nam się go zrobiło, że zaadoptowalismy go Był bardzo zaniedbany, dziki i chory
1 i 2. tak wyglądał kiedy go wzielismy
3 , 4. A tutaj juz jest szczęśliwy

zdjecie 1 i 2 serce się kroi, bidulek

zdjecie 3i 4 balsam na to obolałe serduszko, sliczny zdrowy, wesoły kociak

Moja kotka tez była taka biedna jak się do nas przybłąkała, a teraz dokazuje ile wlezie i rośnie jak na drożdzach

[phdwao]

Wklejam foty moje kociaka. Też przygarnięty, ze świerzbem, wyrzucony z samochodu na trawnik. Kotek ma ok 4-5 miesięcy, a nazywa się Kropek

[Rosalyn]

Napisane przez Lupetita

oto mój Prezesik nie planowałam miec kotka, ale mój narzeczony uratował mu zycie, przyniósł go do mnie aby mi pokazać... i tak bardzo żal nam się go zrobiło, że zaadoptowalismy go Był bardzo zaniedbany, dziki i chory
1 i 2. tak wyglądał kiedy go wzielismy
3 , 4. A tutaj juz jest szczęśliwy

Jest sliczny i widać niezłą metamorfozę na tych zdjęciach.

[Lupetita]

Dzieki rzeczywiscie kotek zmienił sie bardzo, bardzo a jak go wzielismy to martwilismy sie że nie przezyje :-( a dzis wlasnie pierwszy raz wskoczył do zlewu

phdwao jaką kizia ma śliczną mordke, taką mądrą i odważną Widzę, że też masz dobre serduszko....

[phdwao]

Napisane przez Lupetita

Dzieki rzeczywiscie kotek zmienił sie bardzo, bardzo a jak go wzielismy to martwilismy sie że nie przezyje :-( a dzis wlasnie pierwszy raz wskoczył do zlewu

phdwao jaką kizia ma śliczną mordke, taką mądrą i odważną Widzę, że też masz dobre serduszko....

no własne chciałam pisać do Ciebie że Twój kotek to słodziak i naprawde biała perełka Miło partrzeć na efekt Twojej troski, kotek jest szczęśliwyile ma teraz?

[Lupetita]

phdwao przygarnelismy go dokładnie 27 lipca i miał ok 3 tyg, wiec niedlugo 4 miesiace skonczy w ogole to niestamowite jaką kociarą się zrobiłam, a nigdy przedtem zawierzaka nie miałam Twój kotek wychodzi na dwór? ja swojego czasami zabieram na spacer, ale wszystkiego się boi mysle też że gdybym go miała bez smyczy to uciekłby i nigdy by do mnie nie wrócił nie wiem czy w ogole kiedys sie ze światem oswoi....

[phdwao]

Napisane przez Lupetita

phdwao przygarnelismy go dokładnie 27 lipca i miał ok 3 tyg, wiec niedlugo 4 miesiace skonczy w ogole to niestamowite jaką kociarą się zrobiłam, a nigdy przedtem zawierzaka nie miałam Twój kotek wychodzi na dwór? ja swojego czasami zabieram na spacer, ale wszystkiego się boi mysle też że gdybym go miała bez smyczy to uciekłby i nigdy by do mnie nie wrócił nie wiem czy w ogole kiedys sie ze światem oswoi....

Ja nie lubiłam kotow, byłam do nich uprzedzona, aledo zwierząt zawsze serducho wielkie miałam teraz też jestem kociarą choć kotek bardziej lubi mojego TŻta chyba

Ja z nim nie wychodzę, bo nie mam warunków, tzn mogłabym pzedblok, ale nie zawsze mam na to czas, a jak go przyzwyczaje to bedzie tego chciał. Wiec kotek na dwór nie będzie wychodził. Podejrzewam, że mi też by zwiał gdyby mógł...to chyba instynkt

[Lupetita]

mój też bardziej lubi mojego TŻ i czuje do niego respekt, mnie sie za bardzo nie slucha, zwłaszcza jeśli chodzi o podgryzanie mnie masz jakiś sposób aby oduczyć go gryzienia i polowania na ludzi ja całe ręce mam pogryzione

[phdwao]

Napisane przez Lupetita

mój też bardziej lubi mojego TŻ i czuje do niego respekt, mnie sie za bardzo nie slucha, zwłaszcza jeśli chodzi o podgryzanie mnie masz jakiś sposób aby oduczyć go gryzienia i polowania na ludzi ja całe ręce mam pogryzione

nasz też poluje czasem na ludzi i na moje włosy, kapcie. wydaje mi sie że to normalne u tak młodych kotow, naszemu kupujemy patyk zakończony piórkami żeby trochę popolował. a jak jest niegrzeczny to mamy sposób: spryskujemy go wodą, z jakiegoś spryskiwacza, to jest dla kota nieprzyjemne i potem wie czego ma nie robic, to polecana metoda przez posiadaczy kotów, nasz np wie ze na stół ma nie wchodzić

[women101]

Pięknych macie tych swoich ulubieńców

[Ćwirka]

Dziewczyny, macie piękne koty. Ja kocham koty, są to najmilsze stworzenia na świecie. Uwielbiam kiedy po dzikich harcach przypałęta się któryś do mnie niby niechcący, niby tak że tylko przechodził obok, żeby go podrapać za uchem i ukochać. Oj bardzo niedobry wątek znalazłam, zanudzę Was.


Ja mam dwa koty- pierwszy to Franciszek, wychowany przez nas(ja i Tż) od kocięcia, rozpieszczone, wredne, kochane bydlę. I tak zdjęcia od jego namłodszych lat( trzy skończy w grudniu). Gadatliwy niesamowicie, z poczuciem humoru, uparcie sypia w moich torebkach oraz na nas w dziwych miejscach.

Na pierwszym zdjęciu w dłoniach TŻta

[Ćwirka]

Tura druga:

1. Na mojej twarzy
2.Na TZcie
3.ulubiona poza
4.W naszym łóżku
5.Mega miauuuk po obudzeniu
6. Śpi dalej

[Ćwirka]

Tura trzecia:

1.Przypozowane
2. W zimie dokarmiam ptaszki, a on się wścieka przy oknie i opiera na nim łapy. A jak zmarzną mu to idzie do grzejnika je ogrzać
3.Przypozowane
4.Ubrany na spacer w zimie, brakuje mu jeszcze rękawiczek Nienawidzi tego ubrania, stąd ta mina... Ale przystojniak nie?

[sabbatha]

ah, piękny batman!

[Ćwirka]

A teraz Bonzo. Kocina wzięta z azylu kociego. Jego poprzedni Państwo zostawili go poobijanego na klatce schodowej. Przez ponad rok zdobywaliśmy jego miłość, był bardzo nieufny. Jest kochany, nieśmiały i najmilszy na świecie. Mojego TŻta wielbi, śpi na nim jak tylko zauważy, że jest okazja. Kiedy TŻtowi zdarza się na noc wyjechać, chodzi po mieszkaniu i się drze, w nocy płacze

[Ćwirka]

Kilka fotek razem i Bonziur na koniec

Mój TŻ uwielbia mówić do nich " z francuska" z takim zabójczym akcentem - "Fraaaanssss, Bonziuuuur"

[sabbatha]

śliczne!

[201804200952]

Napisane przez Ćwirka

... Ubrany na spacer w zimie, brakuje mu jeszcze rękawiczek Nienawidzi tego ubrania, stąd ta mina... Ale przystojniak nie?

Nim zobaczyłam opis do zdjęcia miałam swierdzić zaczepnie, że z pewnością kocha to ubranko!

Kiedyś wpadłam na genialny pomysł ubrania mojego kota w niemowlęcy biały podkoszulek , leżał jak ulał...
Ale zdjęłam po 5 minutach, bo kot dosłownie spojrzał na mnie jak na idiotkę - to wystarczyło !


Fajowe "kuleczki" ! https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...0&d=1224535688

[hihi]

Napisane przez Myszi

Nim zobaczyłam opis do zdjęcia miałam swierdzić zaczepnie, że z pewnością kocha to ubranko!

Taaak.. mina bezcenna! Mistrzowska po prostu

[MoTyleKsw]

A to nasz nowy pieścioszek. Nigdy nie mieliśmy kotka Jest z nami ze dwa miesiące. Jak go wzieliśmy to miał ze 3, ale robi zawsze do kuwety. Sprzata po sobie. I tak sie przytula, że aż nie możliwe.

Mamy jeszcze owczarka 4 letniego , ale raczej nie darzą się miłością. Najchętniej to pies by zjadł kota. Macie jakies sposoby by sie zaprzyjaźnili?
Na jednym zdjęciu widać jak zwierzaki się zachowują jak są razem na dworzu

[Amizu]

To moje kociątko

[phdwao]

Napisane przez MoTyleKsw

A to nasz nowy pieścioszek. Nigdy nie mieliśmy kotka Jest z nami ze dwa miesiące. Jak go wzieliśmy to miał ze 3, ale robi zawsze do kuwety. Sprzata po sobie. I tak sie przytula, że aż nie możliwe.

Mamy jeszcze owczarka 4 letniego , ale raczej nie darzą się miłością. Najchętniej to pies by zjadł kota. Macie jakies sposoby by sie zaprzyjaźnili?
Na jednym zdjęciu widać jak zwierzaki się zachowują jak są razem na dworzu

Napisane przez Amizu

To moje kociątko

dziewczyny śliczne Wasze kotki

[Lupetita]

Ćwirka, MoTyleKsw, Amizu przeukochane, przecudne kociaczki, pieszczoszki milutkie
Ćwirka mina kotka w tym ubranku jest powalająca, rozbroiła mnie ps. gdzie takie kupiłas??
I jak tu nie kochać tych milusich stworzonek??