|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
nie mam już siły :(
witajcie
muszę się wygadać i posłuchać ewentualnych porad bo czuję, że się wykończę na wstępnie zaznaczę, że mam 19 lat a czuję się bezsilna jak dziecko ![]() ostatnio wszędzie gdzie się zjawię pojawiają się problemy. nie mam już siły pracuję w sklepie, w którym marnie zarabiam i czuję się wyzyskiwana. bezskutecznie szukam innej pracy. kierowniczka tak ułożyła mój grafik, że w kółko pracuję do godziny 21. praktycznie nie ma mnie w domu. nie mam czasu by porozmawiać z rodziną. w kółko się z nimi mijam studiuję zaocznie. czytaj muszę opłacać czesne. po opłaceniu czesnego zostaje mi jeszcze spłacanie długów i marne pieniądze dla siebie. boję się, że nie dam sobie rady na studiach i że moje pieniądze wyłożone na czesne pójdą w błoto. studia mnie wykańczają. psychicznie i fizycznie. bywa, że mam po 12 godzin wykładów. wiadomo, że po 5 już się nie kontaktuje mało tego jestem na kursie prawa jazdy. właśnie wróciłam z jazdy i dochodzę do wniosku, że kompletnie nie potrafię jeździć czuję, że do niczego się nie nadaję nie mam ani jednego dnia wolnego. bo albo praca, albo szkoła, albo jazdy... na nic nie mam siły. całe swoje życie spędzam w pracy. nie byłam gotowa na tak szybkie przejście w dorosłe życie. teraz jestem zupełnie rozbita i zestresowana. przez każdą błahostkę płaczę doskonale rozumiem, że wiele z was ma gorsze problemy, ale ja już na prawdę nie daję sobie rady
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wschód....
Wiadomości: 8 507
|
Dot.: nie mam już siły :(
kochana uszy do góry
nie możesz się poddawać pogadaj z szefową powiedz na czym sprawa stoi ze chciałabyś chociaż jeden dzień kończyć wcześniej jeśli jest człowiekiem-zrozumie studia to wiadomo wielogodzinne siedzenie na wykładach-szczególnie jak studiuje się zaocznie, ale pomyśl ze nie tylk ty się tak "męczysz" przecież nie tylko ty tam siedzisz a przecież nie na wszystkie wyklady musisz chyba chodzić wystarczy jakaś koleżanka która robi dobre notatki ![]() prawko przydatna sprawa ja też właśnie zapisałam się na kurs też nie umiem jeździć ale przecież kursy są od tego żeby się nauczyć prawda?jesli bedziesz sobie ciągle powtarzac ze nic ci nie wychodzi to tak będzie mów sobie codziennie jeśli się czymś zmartwisz itp "mam szczęśćie,dam rade" to naprawde pomaga(sprawdzone) grunt to pozytywne nastawienie
__________________
11.05.2015, godz. 13.30 |
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: nie mam już siły :(
Cytat:
do kierowniczki idę dzisiaj, ale tak czy inaczej boli mnie to, że wzięła mnie za frajera i ustaliła tak niesprawiedliwy grafik z prawka przepadły mi 3 godziny. zostało mi 14 a mam wrażenie, że nie umiem jeździć. cofam jako tako, ale parkować ni w ząb. wiem wiem, że i inni się męczą ale wyłonił się kolejny problem lektoraty. bardzo dobrze zdałam maturę i dali mnie do najlepszej grupy w której stwierdziłam, że sobie nie poradzę więc prosiłam aby przepisali mnie o kilka poziomów niżej a oni przepisali tylko o jeden i znowu muszę się bać, że nie podołam ![]() no i ogólnie przykro mi, że nie mam czasu ani dla siebie ani dla rodziny :/ nawet nie specjalnie mam czas aby sie pouczyć
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 299
|
Dot.: nie mam już siły :(
Nie jesteś jedyna, która pracuje w tygodniu i potem przesiaduje 12 godzin na wykładach.
Zamiast myśleć, że jest tak beznadziejnie to zrób coś. Poszukaj innej pracy skoro ta Ci nie pasuje. A! Pij herbate z dziurawca.
__________________
Czego się nie rozumie, to się podziwia. |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: nie mam już siły :(
prace chcę zmienić, ale bezskutecznie. jak będzie bardzo źle to zaryzykuję i się zwolnię. najbardziej przeraża mnie to, że stałam się tak bardzo słaba psychicznie! nie może być przecież tak, że za każdym niepowodzeniem będę płakać
![]() tak wiem, że inni mają podobnie. tylko tak mi jakoś źle, że tak nagle z beztroski wskoczyłam w życie, w którym nie mogę się odnaleźć |
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wschód....
Wiadomości: 8 507
|
Dot.: nie mam już siły :(
Cytat:
teraz koniec z tym JESTEśMY WSPANIAłE I MAMY PRAWO DO SZCZęśćIA a co prawka, spokojnie nauczysz się co do lektoratu, nie przejmuj się na zapas ciesz się małym sukcesem ze przenieśli cie o jeden poziom napewno dasz sobie na nim rade
__________________
11.05.2015, godz. 13.30 |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: nie mam już siły :(
Cytat:
i Ty pownnaś być. Teraz jest ciężko, ale musisz wytrzymać i za jakis czas będziesz z siebie niesamowcie zadowolona
|
|
|
|
|
|
#8 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 424
|
Dot.: nie mam już siły :(
Co do pracy: na pewno polecałabym rozmowę z szefową... Zdaję sobie sprawe ze etap przejsiowy miedzy jedną a drugą pracą moze być trudny. A czy mozesz liczyc na pomoc rodziców (finansową), gdybys szukała nowej pracy i nie miała pensji przez miesiąc lub dwa?
Prawo jazdy: moze niepotrzebnie nałożyłaś na siebie teraz ten dodatkowy obowiązek. Mozna było z tym poczekac do momentu zmiany pracy na dogodniejszych warunkach. Ale skoro juz to zaczełas trzeba bedzie jakos zacisnąć zeby i przez to przetrwać. Minie szybciej niz Ci sie wydaje. Studia: jak to mój profesorna studiach mówił :"Na wyklady nie trzeba chodzić, wykłady trzeba znać" Moze nie jest konieczne to zebys chodziła na wszystkie zajęcia. Cwiczenia rozumiem. Ale mozesz sie z kims umówić, ze Ty chodzisz na ten i ten wyklad i robisz notatki, a Twoja znajoma (znajomy) na inne i potem wymieniacie sie notatkami.
__________________
Go Vegetarian |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: nie mam już siły :(
Potrzeba Ci wiecej wiary w siebie, jestes bardzo zaradna, niepotrzebnie tak bardzo sie martwisz na przyszlosc. Kontynuuj szukanie pracy, w koncu musi sie cos znalezc lepszego. Co do prawka nauczysz sie zobaczysz, od razu Krakowa nie zbudowali jak to mowia
![]() Co do studiow, zastanow sie na poczatek czy aby dobrze wybralas? podobaja Ci sie, czy robisz to co lubisz
__________________
................. Edytowane przez syntagma Czas edycji: 2008-10-13 o 21:32 |
|
|
|
|
#10 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: nie mam już siły :(
Zaczęłam coś pisać, ale w sumie nie mam nic do dodania, bo Jula84 wyjęła mi słowa z ust.
Będziemy Cię wspierać, nieważne czy wybierzesz kontynuowanie szaleńczego trybu życia, czy zmienisz któryś z jego elementów. Możesz nam płakać ile chcesz.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 19 312
|
Dot.: nie mam już siły :(
Cytat:
O tak popieram w 100 procentach. Nie kazdy jest w stanie robic tyle rzeczy na raz
__________________
We don't attract what we want,but what we are. Only by changing your thoughts you will change your life.
J. Allen |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: nie mam już siły :(
oczywiście ryczeć mi się zachciało
![]() wielkie dzięki za słowa otuchy uważam, że studia wybrałam dobrze dowiedziałam się z forum mojego roku, że grupa 2 będzie miała słówka z kolokwium na kolejnym zjeździe i to moje kolejne zmartwienie ![]() poza tym miałam dziś przykrą sytuację w OSK i jestem do tyłu kolejną godzinę zostało mi 15 godzin (czytaj 5 jazd) i nie mam pojęcia jak mam się w tym czasie przygotować do egzaminu rzeczywiście z tym prawkiem poszłam na żywioł. nie chciałam go robić przed maturą i teraz żałuję ![]() zobaczymy jak to będzie. najwyżej wezmę sobie dodatkowe jazdy. byle to prawko zdać, dawać radę na studiach i przede wszystkim stanąć psychicznie na nogi ... ![]() co do wsparcia. no owszem. rodzice poratowaliby groszem, ALE ja nie chcę wpędzać się na razie w kolejne długi, a gdyby "dali na wieczne nieoddanie" to tak czy inaczej poczuwałam bym się do tego by oddać. |
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: nie mam już siły :(
Chciałam napisać, że powinnaś być z siebie dumna, ale widzę że ktoś już to zrobił
![]() Ja myślę, że tak naprawdę silna babka jesteś: praca, studia, prawko. Wiem, że Ci ciężko, ale zobaczysz ile to Ci da w przyszłości. A pracę spróbuj zmienić. Studentki zaoczne są pilnie poszukiwane, więc myślę że większych problemów nie powinno być Trzymam kciuki i pamiętaj, że i tak wiele już osiągnęłaś. I nagradzaj się
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: nie mam już siły :(
A jak nie pójdziesz na parę wykładów od czasu do czasu to też nie będzie końca świata, spoko
|
|
|
|
|
#15 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: nie mam już siły :(
Jazdy zawsze można dokupić, lepiej w nie zainwestować (lub pojeździć z kimś znajomym w ustronnym miejscu) niż potem tracić kasę na kolejne egzaminy.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 630
|
Dot.: nie mam już siły :(
Moja rada jest taka: przede wszystkim myśl o nauce! nie ma nic ważniejszego niż nauka,skup się na niej,bierz ksiazki do pracy i jak tylko sie da chociaz je sobie czytaj w wolnej chwili.
Jesli jestes na pierwszym roku uwazam ze prawko w tym momencie moze poczekac. Zdaj kolokwia,potem zaliczenia,egzaminy.Wszys tko po kolei!Tez studiuje zaocznie,jestem juz na 5 roku ale również nie było kolorowo na poczatku. A egzamin z prawka zdałam po drugim roku od zapisania sie na kurs! bo wpierw skupiłam się na nauce,potem gdy miałam troszke czasu wolnego wykupiłam dodatkowe jazdy,zapisałam sie na egzamin i zdałam.A tez sadziłam ze jestem beznadziejna na drodze!Ze nie umiem jezdzic i ze nigdy nie wsiade za kierownice!A teraz jezdze swobodnie po całym Poznaniu i wiem ze bez prawa jazdy w dzisiejszych czasach jest ciezko. Mysle ze nauka jest jednak narazie najwazniejsza,podejrzewam ze na pierwszym roku bedziecie mieli bardzo ogólne przedmioty,czasem moga sie zdarzyc trudne i zupełnie Ciebie nie interesujace i moga one troszke Cie zniechecic.Ale nie poddawaj sie! pamietaj ze to wszystko w zyciu sie przyda,jestes bardzo dzielna ze radzisz sobie z tyloma rzeczami naraz,jednak nie dawaj za wygraną i walcz o siebie i o swoja przyszlosc.Szukaj pracy gdzie indziej,tam gdzie bedziesz miala lepsze warunki i wiecej czasu do nauki! Zobaczysz jak bedziesz z siebie dumna za kilka lat.A czas bardzo szybko leci Wiem co mówie![]() POWODZENIA trzymam kciuki !!!!
__________________
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: nie mam już siły :(
A jak już sobie poradzisz, to będziesz mogła być z siebie dumna, że coś osiągnęłaś i nie stałaś w miejscu
|
|
|
|
|
#18 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: nie mam już siły :(
Cytat:
Jestem pewna, że dasz radę, tak samo jak, że będzie ciężko.Wiele osób to przeszło i udało się! Trzymam kciuki również za Ciebie- pamiętaj tylko żeby się nie poddawać, za kilka lat ochłoniesz i powiesz w końcu po
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 |
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: nie mam już siły :(
Głowa do góry! Nie jesteś sama!
Ja dziwię się, że mój TŻ jeszcze żyje... Pracuje po 8,9 godzin pózniej wraca do domu i pracuje przy komputerze kolejne kilka ladnych godzin +treningi 4 razy w tygodniu i studia zaoczne (3 rok) oczywiście musi mieć jeszcze czas na spotkania ze mną i sen. Może teraz jest troszke, ale dosłownie troszeczke lepiej niż kilka miesięcy temu, gdzie pracował po 8 godzin + po 5-6 u siebie w domu ...treningi...ja ...sen.. Podziwiam go bardzo. Ja w tamtym roku chodziłam do szkoły, 4 razy w tygodniu pracowałam (np szkoła do 14, praca od 15;30 do 22;30) weekendy oczywiście zawalone pracą, treningi, nauka, TŻ i to już było za dużo... Jest tu na pewno wiele wizażanek, które mają jeszcze więcej na głowie i dają radę! Bo kobiety to silna płeć Życzę Ci więcej czasu dla siebie i oczywiście zdania prawka
__________________
Wtuliłam twarz w jego ramię. - Kocham Cię - szepnęłam. |
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: nie mam już siły :(
tez mam studia (dzienne) i prace. czasem jest ciezko i przychodza chwile zalamania. dasz rade, przyzwyczaisz sie
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: nie mam już siły :(
może faktycznie początki są najtrudniejsze a później jakoś pójdzie...
na razie mam same wykłady więc tylko przeglądam sobie czasami notatki. na lektoratach wypadało by się skupić co do prawka. chciałabym mieć to już za sobą. zaoszczędzę sporo czasu poruszając się samochodem Wasze wypowiedzi bardzo mi pomogły Tż już nie może mnie słuchać i mówi, że wszystko się jakoś ułoży i że ma dość mojego narzekania, a mama się nade mną lituję przez co jest mi jeszcze bardziej przykro a tutaj powoli staję na nogi |
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: nie mam już siły :(
"pozytywne myślenie" to banał, ale naprawdę pomaga
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: nie mam już siły :(
no i "pięknie"
jeśli chodzi o prawko nie zdałam praktycznego wewnętrznego ![]() do niczego się nie nadaję to raz, a dwa - uważam, że zostałam źle przygotowana. teraz muszę wykupić godziny, znowu wlecieć w długi i szczerze wątpię, abym nauczyła się jeździć przez 4 godziny ![]() siąść i płakać. już nawet przestałam o siebie dbać. tak mam dosyć
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nie mam już siły :(
Znam osoby, ktore zdawaly 5-10 razy egzaminy. A teraz doskonale sobie radza za kółkiem.
Ja sama nie zdalam i jestem wożona
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: nie mam już siły :(
Cytat:
jeszcze tyle kasy na poprawki najbardziej martwi mnie to, że wybrałam beznadziejny ośrodek. dobry instruktor to i tłukowi wytłumaczyłby chyba jak pokonywać skrzyżowania
|
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Cytat:
Spokojnie, wszystko jeszcze przed tobą. Zdałam praktyczną jazdę za 10 razem. No po prostu nie mam talentu do jazdy, nie mam i już. Mimo wszystko czasem jak muszę to jeżdżę. Z własnych doświadczeń wiem, ze ciężko jest być dorosłą od razu w wieku 19 lat, trudno jest wszystko nagle ogarnąć. Wiem, że jest bardzo ciężko pracować i uczyć się, ciężko po tygodniu pracy wytrzymywać po kilka czy kilkanaście godzin na wykładach (bo też pracowałam do późna i studiowałam zaocznie) ale wiem też, że da się to zrobić. Po pierwsze musisz trochę wyluzować i nauczyć się kombinować na studiach (ta umiejętność przyda ci się też potem i w życiu, i w pracy) - korzystaj z pomocy koleżanek - notatek, przykładowych testów, potencjalnych pytań egzaminacyjnych itp. Po drugie pamiętaj, że nigdzie nie ma przymusu - jak czegoś nie zdasz raz, to zdasz za drugim, za trzecim itp... Mój rekord to egzamin z łaciny zdany za 18-stym razem (mam do niej podobny talent jak do jazdy samochodem). Ja wiem, że nie jestem najlepszym przykładem naukowca czy poukładanego człowieka... ale mimo wszystko moje życie jest spokojne, poukładane i dostatnie. Postawiłam w pierwszej kolejności na pracę zawodową, w drugiej na studia, w trzeciej na prawo jazdy (nie mówię, że to najlepsza metoda, ale dla mnie okazała się być dobra - to znaczy wszystko robiłam jednocześnie, ale taką przyjęłam hierarchię ważności). Musisz sobie wypracować swój sposób na nadmiar obowiązków. Nie zrażaj się pierwszymi niepowodzeniami, tym, że wszystkiego jest za dużo i wszystko jest na raz. Masz mało czasu, przez to może stracisz trochę siły i parę imprez ale za to będziesz o wiele doświadczeń mądrzejsza od swoich rówieśniczek. Staraj się planować sobie czas, zapisywać wszystko i trzymać się tego planu. A jeśli coś się nie uda to trudno - spróbujesz jeszcze raz. Jeśli czujesz, że już teraz wiesz, iż sobie z czymś nie poradzisz to tego na razie nie rób, odłóż na jutro albo na za tydzień.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#27 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2
|
Dot.: nie mam już siły :(
Cześć!!!
Twoja sytłacja bardzo przypomina mi moją po skońćzeniu liceum. Odrazu po zakończeniu roku poszłam do pracy ba i to jakiej stałam sie najgorzej opłacaną sekretarką (620zł) w firmie do której dojazd zajmował mi wtedy (ztm) 1,5 h. Byłam załamana po opłaceniu swoich rachunków nie bardzo starczało mi na papierosy. Miałam dość z entuzjastycznej nastolatki zrobiła się ze mnie stara zrzęda. I coś sie zmieniło dopiero jak powiedziałam sobie "dość nie chce tak żyć" Peracuje w tej samej firmie tylko że jestem po 2 awansach zarabiam prawie 4 razy tyle co na początku i mając 21 lat jestem szanowanym specjalistą w swojej działce. Najważniejsze żebyś wzieła sie w garść i postawiła przeed sobą cele któych reazlizacja będzie dla ciebie priorytetem. ps. co do pracy wysyłaj cv,dzwoń napewno znjadziesz coś leprzego. Trzymaj sie |
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: nie mam już siły :(
dzięki dziewczyny
jeśli uda mi się zmienić pracę to przynajmniej wylezę z długów. teraz postaram się zacisnąć zęby choć jest ciężko. jeszcze ta jesień ...
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: nie mam już siły :(
złożyłam wypowiedzenie
obecna atmosfera w firmie utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłam mama mówi, żebym wzięła urlop na żądanie, ale jeśli ja powiem kierowniczce, że chcę urlop na żądanie to ta zacznie kląć i mówić, że mi się nie należy ![]() z prawkiem też mam problemy już długo nie miałam jazd. moja instruktor jest nieuchwytna przez co nie wiem ile godzin muszę dokupić mam wrażenie, że już wszystko zapomniałam chciałabym mieć przynajmniej to prawko za sobą... dziś mam kolejny dzień doła, ale przynajmniej zakasałam rękawy i wzięłam się za robotę. przynajmniej część tego wszystkiego uda mi się uporządkować
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: nie mam już siły :(
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:17.






też nie umiem jeździć ale przecież kursy są od tego żeby się nauczyć prawda?
i Ty pownnaś być. Teraz jest ciężko, ale musisz wytrzymać i za jakis czas będziesz z siebie niesamowcie zadowolona










a tutaj powoli staję na nogi 

