Londyńczycy - serial Tvp1

[mtlk]

slabo zagrany sztuznie pokazany :/ nie do konca tak wyglada zycie na emigracji :/.. tez mi sie rzucila w oczy ta cena ze znakiem funta na koncu poza tym jakos sobie nie moge wyobrazic sytuacji w samolocie gdzie polacy sa dla siebie tacy mili ze nawet sobie laptopa pozyczaja :P no coz moze ja tylko mialam pecha do niej milych polakow. No i oczywiscie ten sliczny angielski

[Afra86]

o ludzie, ale mi sie spodobal ten serial wciagne sie

jak dla mnie bardzo dobra produkcja )

a teraz bedzie,ze blabla kiepsko oddana rzeczywistosc w londynie, ale halo;p to nie jest serial dokumentalny..

poza tym troche mnie smieszy ,ze narzekacie na to ,ze porwanie, dragi itd, ale to przeciez ma byc serial w ktorym jest jakas akcja..;p

[mtlk]

dokumentalny nie jest ale podobno producenci/rezyser przygotowali sie do rozpoczecia pracy nad serialem poprzez mieszkanie w londynie rozmowy z emigrantami i takie tam..

taak slowka angielskie wprowadzane do j.polskiego. Nieco denerwujace ale baardzo powszechne. Kazdy z moich znajomych uzywa slowa "landlord" zamiast "gospodarz" czy "flat" lub "holiday"

[zizou]

a mnie tam sie podobalo. mimo sztucznosci, pieknej angielszczyzny, wszedobyslkiej uprzejmosci .

[bess]

co za deprecha.
Chyba tak zrobili ten serial,zeby nam tutaj nie bylo żal

[witchwq]

No niestety, nie mozna bylo sie spodziewac niczego innego - w koncu to serial. Nie pokaza przeciez zycia ciezko pracujacego, uczciwego Polaka wraz z jego szczesliwa rodzina, bo po prostu byloby to nudne.

Jednakze mogliby dbac o szczegoly - takie jak chocby ta nieszczesna cena, czy super-hiper-cudowny angielski. Szkoda, ze zaden z polskich bohaterow nie wypowiada sie w naszym wspanialym tworze zwanym "ponglish" - byloby sie z czego posmiac

Bess - akurat tego sie spodziewalam Juz od jakiegos czasu, gdy w jakims polskim serialu natykam sie na slowo "Anglia" - jest ono w negatywnej otoczce (dzieci uciekajace z domu w tesknocie za rodzicami, porwania, zabojstwa i teraz ten serial). Ciekawe czemu?

[Afra86]

no i fajnie,ze sie przygotowywali bedac w srodowisku emigrantow, ale jakies watki akcji musieli wprowadzic .

O Jezzzzzzzu no wpadke mieli z ta cena. Pomylki zdarzaja sie w najwiekszych produkcjach.

i nie uwazam,aby z angielskim faktycznie byly jakies problemy.


Czyli co, nie bedziecie ogladac, skoro wg Was to kicha?
bo jest dziwne zjawisko czesto, ze ludziom sie program/serial nie podoba, ale i tak ogladaja;]

[mtlk]

no prawda jest taka ze musza stworzyc jakas ciekawa akcje zeby sie czlowiek nie zanudzil i dlatego napad narkotyki zdrady i takie tam

[Wiwianna]

Napisane przez bess

co za deprecha.
Chyba tak zrobili ten serial,zeby nam tutaj nie bylo żal

Nie sądzę, by o to właśnie chodziło twórcom "Londyńczyków". Spektrum zjawiska jest szerokie. W kolejnych odsłonach zobaczymy więcej Po pierwszym odcinku wiem, że będę oglądała kolejne.

[witchwq]

Afra, bede ogladac, nie mowie, ze mi sie nie podoba jako serial, jako fikcja.
Jednakze jako osoba mieszkajaca w Anglii mam swoje obawy. Czesc ludzi (nie wszyscy oczywiscie) traktuje TV jak wyrocznie. Wiec jesli w "magicznym pudelku" pokazuja, takie rzeczy, to tak pewnie jest w rzeczywistosci. A z tym akurat musze sie nie zgodzic, bo serial ukazuje zycie jakiegos chorego polswiatka i tyle.
Przynajmniej to, co pokazali w pierwszym odcinku na to wskazuje.
Jedyne "normalne" osoby, to ten zdradzony chlopak (ciezko pracuje, dba o dziewczyne, przezywa, ze go zdradzila), ta mloda dziewczyna, ktora porwano i okradziono, oraz "maz". Az mi go szkoda, ze go zona zdradza.
Niestety, pierwszy odcinek byl dla mnie przewidywalny i bardzo stereotypowy. Ciekawe, co bedzie dalej.

[Afra86]

witchwq, to chyba w takim razie niektorzy ludzie w ogole musieliby przestac ogladac tv, bo wiekszosc seriali/filmow jest oparta na wyolbrzymionych, przekoloryzowanych sytucjach, zdarzeniach i zaczac ogladac ino filmy dokumentalne.

[liquefy]

Napisane przez Afra86

no i fajnie,ze sie przygotowywali bedac w srodowisku emigrantow, ale jakies watki akcji musieli wprowadzic .

O Jezzzzzzzu no wpadke mieli z ta cena. Pomylki zdarzaja sie w najwiekszych produkcjach.

i nie uwazam,aby z angielskim faktycznie byly jakies problemy.


Czyli co, nie bedziecie ogladac, skoro wg Was to kicha?
bo jest dziwne zjawisko czesto, ze ludziom sie program/serial nie podoba, ale i tak ogladaja;]

ja raczej nie będę oglądać, bo po prostu nudziłam się. pozatym przygnębił mnie ten serial

[bess]

Napisane przez Wiwianna

Nie sądzę, by o to właśnie chodziło twórcom "Londyńczyków". Spektrum zjawiska jest szerokie. W kolejnych odsłonach zobaczymy więcej Po pierwszym odcinku wiem, że będę oglądała kolejne.

wiem,ze zobaczymy wiecej ale pozytywne watki chyba niepredko nastąpią
,bo zdaje sie ,ze wszyscy glowni bohaterowie wystapili w 1 odcinku.Tak wiec biorac pod uwage obecna sytuacje kazdego z nich nie bedzie różowo,a moze coraz bardziej czarno
Oczekiwalam czegos wyposrodkowanego

przygnębił mnie ten serial

mnie tez

[witchwq]

Napisane przez Afra86

witchwq, to chyba w takim razie niektorzy ludzie w ogole musieliby przestac ogladac tv, bo wiekszosc seriali/filmow jest oparta na wyolbrzymionych, przekoloryzowanych sytucjach, zdarzeniach i zaczac ogladac ino filmy dokumentalne.

Wiesz, masz racje 100%.
Choc i tak wiem, ze jesli ogladala ten odcinek moja Mama, to napewno ze strachem w oczach. Mimo iz nie mieszkam w Londynie.

[kasia083]

A ja spodziewałam się, że zobaczę przeważnie ciemne strony emigracji. Ale myślę, że niedługo będa też i te dobre: kojarzycie tego gościa z laptopem z samolotu? Dał wizytówkę tej blondynce. Niedługo ona do niego zadzwoni, on jej pomoże coś załatwić, może nawet będą parą... a jemu to raczej sie super powodzi, tylko z życiem osobistym mogłoby być lepiej.

Ja będę to dalej oglądać.

A w sumie to ostatnio zastanawiam się by z moim TŻ wyjechać do UK. Dla tego miałam nadzieję, że zobaczę coś bardziej realnego. Ale z tego co tu piszecie (ja nigdy nie byłam w Anglii), to trochę nawalili: najpierw ta cena, ten idealny angielski...
Poza tym wydaje mi się, że pokazali tą Anglię od D(!!!) strony Same zaułki, ciemne uliczki, podejrzane typy, brud, syf itd. Jedynie lotnisko było w miarę ładne
Może to faktycznie taka propaganda, by zatrzymać w Polsce Polaków. Ale TV raczej powinna być niezależna

[dagirll]

Moim zdaniem, troszkę przesadzacie No w końcu muszą pokazać coś co też sie dzieje tak czy siak, ale cos co przykłuje uwage, jakaś akcja Chciałybyście oglądać Rybicką czy jak jej tam jak grzecznie idzie do pracy ,12 godzin sprzata pokoje w hotelu, patrzec jak odkurza, czyści kible, a później wraca do domu i narzeka, facetowi że nie miała w pracy przerwy na papierosa? No bez jaj.Coś się dziać musi.

Przyciepiać do tego anglieskiego też nie ma co - co za różnica.
Tak samo, jakaś cena, kogo obchodzi oglądając serial? Dla mnie mogloby tam być, nawet ZŁ

[paula78]

Napisane przez dagirll

Przyciepiać do tego anglieskiego też nie ma co - co za różnica.
Tak samo, jakaś cena, kogo obchodzi oglądając serial? Dla mnie mogloby tam być, nawet ZŁ

no wlasnie kogo to obchodzi ?jakie wpadki ?przeciez seriale nie sa dla wyksztalciuchow ,przeciez seriale w tvp robi sie za nasze pieniadze wiec mozna nakrecic gniota z bledami a i tak beda oglądac.

mnie zdziwilo ze Rybicka i Więclawski (?) leci do londynu Lotem ??to chyba dosc drogi interes.
wkurzajace sa te product placement-y.

mnie serial znudzil swoja tendencyjnościa i z checia przeląćzylam na Californication :-D

[maswerka]

Anglię znam jedynie z opowiadań, nie odczułam na własnej skórze jak tam się żyje. Zdaję sobie sprawę, że "Londyńczycy" nie są wyrocznią, ale tez nie są oderwane od rzeczywistości. Każdy człowiek nosi w sobie inną historię. Serial mnie nie rozczarował, tego się spodziewałam. Zdecydowanie wolę oglądać takie produkcje, niż przesłodzoną "Brzydulę".

[Hot Lady]

Napisane przez mtlk

slabo zagrany sztuznie pokazany :/ nie do konca tak wyglada zycie na emigracji :/.. tez mi sie rzucila w oczy ta cena ze znakiem funta na koncu poza tym jakos sobie nie moge wyobrazic sytuacji w samolocie gdzie polacy sa dla siebie tacy mili ze nawet sobie laptopa pozyczaja :P no coz moze ja tylko mialam pecha do niej milych polakow. No i oczywiscie ten sliczny angielski

to był dopiero 1 odcinek, więc jeszcze zdążą pokazać jak komu się ułoży, mają na to jeszcze 12 odcinków, mnie bardzo się spodobało i z przyjemnością zobaczę kolejny odcinek, w pierwszym musieli zrobić jakiś zarys, podstawę od której będą wychodzić, uważam, że ładnie to zgrali,jest wiele bohaterów, ale nikt się nie pogubił, bo większość się już poznała, mówisz że sztucznie pokazany - nie zgadzam się, pokazany jest bardzo realistycznie, jak bili tego Wojtka, to nawet były inne rzuty z kamery,początki bywają trudne, więc chcieli zainteresować widzów

Napisane przez zizou

a mnie tam sie podobalo. mimo sztucznosci, pieknej angielszczyzny, wszedobyslkiej uprzejmosci .

również nic nie przeszkadzało mi w tym serialu, ani cena ani język - w dzisiejszych czasach prawie każdy zna angielski na zaawansowanym poziomie, a poza tym dlaczego nie popatrzeć przez chwilę na dobre wychowanie i uprzejmość i są tacy ludzie jak ten mężczyzna z samolotu z laptopem - ułożeni z dobrym nastawieniem na ludzi - nie raz miałam okazję spotkania takich w pociągu

Napisane przez Wiwianna

Nie sądzę, by o to właśnie chodziło twórcom "Londyńczyków". Spektrum zjawiska jest szerokie. W kolejnych odsłonach zobaczymy więcej Po pierwszym odcinku wiem, że będę oglądała kolejne.

zgadza się, dopiero kolejne odsłony zdradzą jak ułożą się losy tych ludzi, przecież gdyby pokazali, że wszyscy od razu pięknie ułożyli sobie życie to byłoby zupełnie nie na miejscu

Napisane przez Afra86

witchwq, to chyba w takim razie niektorzy ludzie w ogole musieliby przestac ogladac tv, bo wiekszosc seriali/filmow jest oparta na wyolbrzymionych, przekoloryzowanych sytucjach, zdarzeniach i zaczac ogladac ino filmy dokumentalne.

oczywiście, że często zdarza się hiperbolizacja pewnych sytuacji tak jak mówi Afra - tylko po to, aby zaciekawić, zainteresować, położyć na to większy nacisk, poza tym zgadzam się, że odcinek był mocno przewidywalny, chyba każdy z oglądających miał wrażenie,że jednak ten Wojtek nie zjawi się na lotnisku, a dziewczyna zdradzi tego Żurka - nie pamiętam kogo gra w serialu, jeszcze ten wątek z mężem z synem, który przyjeżdża do żony - od razu wiadomo,że ma kogoś na boku, a ten syn - ludzie kochani zupełnie niewychowany, zero kultury - ale ok, ja bardzo chętnie zobaczę jak sytuacje się rozwiną.

[madmuazelle]

Wczoraj był ten pierwszy odcinek,aż szkoda że nie oglądałam.Mieszkam i żyje w UK,więc wiem jakie są tutaj realia. Oglądne następnym razem i osądze coś na ten temat tego serialu.

Napisane przez wesna

A ja nie obejrzę bo irytuję mnie to wszędobylskie epatowanie emigracją i życiem na wyspach.

Pewno pokarzą tam jak to cudownie jest na emigracji, jak wszyscy sobie doskonale radzą zajmując wysokie stanowiską w korporacjach i jak to wielką tolerancją Brytyjczycy darzą emigrantów z Polski. (Ciekawe czy będzie coś o świadczeniach socjalnych?)

Uważam, że serial robiony jest "pod publiczkę" i na fali popularności emigrowania na wyspy.

Dokładnie , albo pokażą Polaków z jak najgorszej strony,że chleją ćpają itp A przecież są tacy,którzy mają udane życie w UK,a są również tacy o których napisałaś.

Napisane przez liquefy

jak dla mnie porażka. może głupio oceniać po pierwszym odcinku, ale jak narazie każda postać w tym serialu mnie wkurza powiedzcie mi, czy naprawde tylko tacy nieudacznicy wyjeżdżaja do Anglii?
i te angielskie słówka wciśnięte w j. polski

No właśnie i dzięki takiemu serialowi,ktoś kto nie ma zielonego pojęcia jak jest w Anglii,wyrabia sobie niezbyt pochlebną opinie o Polakach.

[dagirll]

Napisane przez paula78

no wlasnie kogo to obchodzi ?jakie wpadki ?przeciez seriale nie sa dla wyksztalciuchow ,przeciez seriale w tvp robi sie za nasze pieniadze wiec mozna nakrecic gniota z bledami a i tak beda oglądac.

No właśnie, robi się za nasze pięniadze. Nie oczekiwałabym za wiele po tym. Poza tym, radze przełączyć sobie na film dokumentalny, skoro takie "wpadki" przeszkadzają. Jeszcze w nerwice popadniesz.

[kitsh]

Napisane przez kasia083

Poza tym wydaje mi się, że pokazali tą Anglię od D(!!!) strony Same zaułki, ciemne uliczki, podejrzane typy, brud, syf itd. Jedynie lotnisko było w miarę ładne

od jakiej d*** strony ?
w londynie tak naprawdę ładnie wygląda ścisłe centrum i centrum.
reszta dzielnic wygląda niemal identycznie, jedynie po czym można rozróżnić owe dzielnice to tylko i wyłacznie po tym jakie nacje tam mieszkają.
londyn to nie tylko westmister, chelsea, soho, oxford street, czy leicester square.

zdziwiło mnie jedno, poruszanie się po londynie autobusem to istna strata cennego czasu. w pierwszym odcinku poruszano się tylko i wyłącznie autobusami, ah no i było jedno ujęcie na pociąg.

Napisane przez paula78

no wlasnie kogo to obchodzi ?jakie wpadki ?przeciez seriale nie sa dla wyksztalciuchow ,przeciez seriale w tvp robi sie za nasze pieniadze wiec mozna nakrecic gniota z bledami a i tak beda oglądac.

jeśli coś robić to nie na odwal sie.
a w szczegolności serial.

Napisane przez paula78

mnie zdziwilo ze Rybicka i Więclawski (?) leci do londynu Lotem ??to chyba dosc drogi interes.

mało kto lata do londynu lotem, czy BA.
zazwyczaj te central wings'y czy ryanair.

[kruszynka1985]

Napisane przez witchwq

Afra, bede ogladac, nie mowie, ze mi sie nie podoba jako serial, jako fikcja.
Jednakze jako osoba mieszkajaca w Anglii mam swoje obawy. Czesc ludzi (nie wszyscy oczywiscie) traktuje TV jak wyrocznie. Wiec jesli w "magicznym pudelku" pokazuja, takie rzeczy, to tak pewnie jest w rzeczywistosci. A z tym akurat musze sie nie zgodzic, bo serial ukazuje zycie jakiegos chorego polswiatka i tyle.
Przynajmniej to, co pokazali w pierwszym odcinku na to wskazuje.
Jedyne "normalne" osoby, to ten zdradzony chlopak (ciezko pracuje, dba o dziewczyne, przezywa, ze go zdradzila), ta mloda dziewczyna, ktora porwano i okradziono, oraz "maz". Az mi go szkoda, ze go zona zdradza.
Niestety, pierwszy odcinek byl dla mnie przewidywalny i bardzo stereotypowy. Ciekawe, co bedzie dalej.

dokłądnie tak samo to odebrałam a sama mieszkam w UK (przez rok Londyn teraz inna miescina) i jakos widuje Polaków któym sie udało.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez zizou

a mnie tam sie podobalo. mimo sztucznosci, pieknej angielszczyzny, wszedobyslkiej uprzejmosci .

Oj tak Nigdy nie byłam na obczyźnie, ale też mi się to rzuciło w oczy. Pewnie będę oglądała, widywałam gorsze seriale Zresztą, ja i tak zapominam o terminie puszczania, jak włączę i akurat będzie leciał, obejrzę Ale zdenerwowała mnie ta blondyneczka, zawsze mnie dziwi, jak można być tak naiwnym?

[Hot Lady]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;9456585]Oj tak Nigdy nie byłam na obczyźnie, ale też mi się to rzuciło w oczy. Pewnie będę oglądała, widywałam gorsze seriale Zresztą, ja i tak zapominam o terminie puszczania, jak włączę i akurat będzie leciał, obejrzę Ale zdenerwowała mnie ta blondyneczka, zawsze mnie dziwi, jak można być tak naiwnym?[/quote]

tak były dwie blondyneczki, ta Asia grana przez Natalię Rybicką - nie powiem odważna dziewczyna, sama się szwędała po obcym kraju, aby znaleźć właściwy adres? bez mapy? leciała przecież pierwszy raz - jeśli o mnie chodzi to nie wiedziałabym, gdzie się ruszyć,chyba od razu weszłabym do jakiegoś sklepu i poprosiła o telefon ( bo komórka jej wysiadła) i zadzwoniłabym albo do chłopaka któremu ona tak ufa, albo do tego gościa z samolotu, który był bardzo sympatyczny i służył pomocą

druga blondyneczka ta z baru - od razu wiedziałam, ze niezły z niej numer, jak ona wogóle się ubiera? ok pracowała jako hostessa tak to nazwijmy, więc tak się ubrała, ale później była w autobusie i też to coś ledwo jej tyłek przysłaniało, a swoją drogą to kto by nie chciał takiego faceta, który obroni - a ona wskoczyła do łóżka jego kumplowi, bo może tamten ma więcej kasy i pojadą na wakacje

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Natalia Rybicka. Zresztą, ona niefortunnie grywa zawsze postacie, których nie lubię - naiwniaczki, ewentualnie rozpieszczone, rozpuszczone nastolatki

[evela28]

mnie też zdziwiło jej zachowanie sama se poradziła nie pytając o adres,ja bym usiadła na chodniku i się rozpłakała

[Hot Lady]

Napisane przez evela28

mnie też zdziwiło jej zachowanie sama se poradziła nie pytając o adres,ja bym usiadła na chodniku i się rozpłakała

evela o tym samym pomyślałam, bo okradli ją i wogóle - wtedy było jeszcze jasno, a po chwili pokazują, że jest ciemno,a ona nadal się gdzieś błąka, żadnego załamania - dziwna sprawa

[evela28]

może to twarda babka
ale film mi się podobał

[Arethaf]

Napisane przez Afra86

o ludzie, ale mi sie spodobal ten serial wciagne sie

jak dla mnie bardzo dobra produkcja )

a teraz bedzie,ze blabla kiepsko oddana rzeczywistosc w londynie, ale halo;p to nie jest serial dokumentalny..

poza tym troche mnie smieszy ,ze narzekacie na to ,ze porwanie, dragi itd, ale to przeciez ma byc serial w ktorym jest jakas akcja..;p

Ja się niby wypierałam, że nie mam czasu, ale obejrzałam ostatnie 15 minut i bardzo mi się podobało. Chyba obejrzę następny odcinek