Dieta kopenhaska

[1stLaDy]

tez chcialabym sprobowac ale boje sie ze sie rzuce potem na jedzenie i bedzie jojo

[cynthia87]

też tak myślałam... ale mówię ci 1stLaDy że dzięki tej diecie naprawdę nie chce się jeść - przynajmniej ja tak mam, najgorszy był 2 dzień teraz już leci - nawet obiady w domku robię i spoko

[1stLaDy]

chyba sproboje ale ja to zarlok jestem okrutny, jak nie dam rady najwyzej przerwe...jak sobie radzilas gdy bylas na skraju rozstroju nerwowego stojac przed kanapka?

chyba jednak skusze sie na ta mayo:

http://super-diety.blogspot.com/2008...niki-mayo.html

jest troszke mniej drastyczna, a ja nie lubie czerwonego miesa i szpinaku - za to kocham warzywa i drob, bedzie mi latwiej - no i bialko niezbedne jest

[Emil88]

Napisane przez Tereskaa

Trzymaj się

Będę, mocno Buźka

[cynthia87]

1stLaDy ja nie jadłam za dużo czerwonego mięsa - znalazłam że to nie musi być wołowina, może być schab lub kurczak - więc jadłam schab (bez tłuszczu) i piersi... a są efekty wiec to nic nie zaburzyło chyba... a szpinak możesz jeść surowy - teraz jest!!
za to już patrzeć na jajka nie mogę... na szczęście jutro jogurt mam...

a co do obżerania się to wierz mi wiem co to znaczy ;( więc jak bym nie miała tak narzuconego jadłospisu to nici z diety... ale teraz już jest dobrze - dzisiaj nawet byłam w kawiarni ) jestem z siebie dumna bo wzięłam zieloną i patrzyłam jak koleżanka je czekoladę i nic - nie chciało mi się CZEKOLADY!!!! mojego przekleństwa ) więc jest dobrze...


jutro dzień 9 )) jeszcze tylko 4 ))


wagi nadal nie mam.... niestety dopiero po wypłacie mogę sobie na to pozwolić...

[1stLaDy]

ja narazie probuje czegos innego: przez caly dzien zjadam w 5 posilkach:

2 ogorki,jajko,sok warzywny gesty,jablko,twarozek i hektolitry czerwonej herbaty,pije tez kawe

do tego biore term line II i L-karnityne przez fitnessem

[shockwaves]

Napisane przez 1stLaDy

ja narazie probuje czegos innego: przez caly dzien zjadam w 5 posilkach:

2 ogorki,jajko,sok warzywny gesty,jablko,twarozek i hektolitry czerwonej herbaty,pije tez kawe

do tego biore term line II i L-karnityne przez fitnessem

Tyle to normalna osoba je na sniadanie.

[enex]

Napisane przez 1stLaDy

ja narazie probuje czegos innego: przez caly dzien zjadam w 5 posilkach:

2 ogorki,jajko,sok warzywny gesty,jablko,twarozek i hektolitry czerwonej herbaty,pije tez kawe

do tego biore term line II i L-karnityne przez fitnessem

Przepraszam, ale nie mogłam inaczej niż że - głupota ludzka niestety nie zna granic...no comment...

[Ludowa]

Napisane przez cynthia87

też tak myślałam... ale mówię ci 1stLaDy że dzięki tej diecie naprawdę nie chce się jeść - przynajmniej ja tak mam, najgorszy był 2 dzień teraz już leci - nawet obiady w domku robię i spoko

Fakt faktem, że te dieta opiera się na produktach o niskim IG, ale grubą przesadą jest IMO stwierdzenie, że nie chce się na niej jeść. Ofc, każdy organizm zareaguje inaczej. Ja nie umiałabym funkcjonować normalnie.

Napisane przez 1stLaDy

ja narazie probuje czegos innego: przez caly dzien zjadam w 5 posilkach:

2 ogorki,jajko,sok warzywny gesty,jablko,twarozek i hektolitry czerwonej herbaty,pije tez kawe

do tego biore term line II i L-karnityne przez fitnessem

A zdajesz sobie sprawę, jaki idiotyzm robisz? Zamęczasz swój organizm dziewczyno, jedząc tylko tyle (i ćwicząc!!! ) narażasz się na jojo, ale pal to sześć, bo dla mnie jesteś na prostej drodze do zaburzeń odżywiana i zasłabnięć na tle głodowym. Zastanów się.

[cynthia87]

Ludowa - no nie wiem właśnie, bo też myślałam że będę cały czas głodna chodziła ale nie... może to też dlatego że staram się naprawdę dużo pić - wody, zielonej herbaty i wody z cytryną...

dzisiaj poważne odstępstwo :/ zjadłam tylko poł jogurtu ok. 80g - bo już nie mogłam, i zjadłam mięso z koncentratem i musztardą - po prostu musiałam smaku trochę temu dodać :/ no cóż...

dzień 9 się kończy...

[1stLaDy]

Napisane przez Ludowa

A zdajesz sobie sprawę, jaki idiotyzm robisz? Zamęczasz swój organizm dziewczyno, jedząc tylko tyle (i ćwicząc!!! ) narażasz się na jojo, ale pal to sześć, bo dla mnie jesteś na prostej drodze do zaburzeń odżywiana i zasłabnięć na tle głodowym. Zastanów się.

jojo? robilam to samo w marcu i schudlam 8 kg; przytylam 2 ale to bardzo ostatnio a zarlam jak szalona tluste i slodkie...po tych 8kg jadlam normalnie - slodycze tez, ale nie np 4 tabliczki dziennie jak niedawno i nic mi nie doszlo (nie cwiczylam) - moze moj organizm juz taki jest, ze nie nadrabia

[enex]

Napisane przez 1stLaDy

jojo? robilam to samo w marcu i schudlam 8 kg; przytylam 2 ale to bardzo ostatnio a zarlam jak szalona tluste i slodkie...po tych 8kg jadlam normalnie - slodycze tez, ale nie np 4 tabliczki dziennie jak niedawno i nic mi nie doszlo (nie cwiczylam) - moze moj organizm juz taki jest, ze nie nadrabia

Szczerze? Wątpię!
Niestety Polak zawsze mądry dopiero po szkodzie - tak jak nam mówił facet na farmakologii - dopóki nie nadejdzie chwila kiedy człowiek na własnej skórze poczuje skutki swego idiotyzmu to gadać do niego zbyteczne.

[cynthia87]

a więc skończyłam Kopenhaską ) mieszczę się w swoje ukochane rozmiar mniejsze spodnie... nie wiem ile schudłam, ale cycuszki zmalały, brzuch jest płaski i z bioder mi zeszło trochę )

dzisiaj kuracja cytrynowa czas start ale profilaktyczna tylko nie ta lecznicza wyczyszczę sobie wnętrzności i potem wam jeszcze napiszę co z Panem Jojo )

i oprócz tego że schudłam to cera mi się poprawiła!!! naprawdę, jest różowiutka - jestem cholernie blada więc to jest pozytyw i znikły pryszcze!!!

Bardzo jestem zadowolona!! Polecam, 2 tyg. wyrzeczeń nie są takie straszne ) a jakie rezultaty )

[Tereskaa]

Napisane przez cynthia87

a więc skończyłam Kopenhaską ) mieszczę się w swoje ukochane rozmiar mniejsze spodnie... nie wiem ile schudłam, ale cycuszki zmalały, brzuch jest płaski i z bioder mi zeszło trochę )

dzisiaj kuracja cytrynowa czas start ale profilaktyczna tylko nie ta lecznicza wyczyszczę sobie wnętrzności i potem wam jeszcze napiszę co z Panem Jojo )

i oprócz tego że schudłam to cera mi się poprawiła!!! naprawdę, jest różowiutka - jestem cholernie blada więc to jest pozytyw i znikły pryszcze!!!

Bardzo jestem zadowolona!! Polecam, 2 tyg. wyrzeczeń nie są takie straszne ) a jakie rezultaty )

W takim razie gratuluję efektów i życzę ich utrzymania

A powiedz co to za kuracja cytrynowa?

[pacierp]

Witajcie. jestem dopiero 3 dzień na diecie. Nie jest żle, ale wieczorami strasznie mnie ssieMam pytanie czy duże znaczenie ma forma w jakiej zjadamy produkty? Dziś miałam plaster szynki dwa jajka i sałate. Na patelni teflonowej podsmażyłam (bez tłuszczu) szyneczkę i wbiłam do tego jajka. Zrobiła się taka pseudo jajecznia. Na sałate narazie nie mam siły po tak królewskim posiłku. Myślicie, że zle zrobiłam i jaja powinny być na twardo a szynka nie podsmażona?

[cynthia87]

odnośnie pseudo jajecznicy - to myślę że jajka powinny być na maxa ścięte - usmażone na twardo ja nie bawiłam się bo mi sie nie chciało )

a co do cytrynowej kuracji to stosuję tą z książki M.Tombaka:
1 i 9 dzień 1 cytryna
2 i 8 dzień 2 cytryny
3 i 7 dzień 3 cytryny
4 i 6 dzień 4 cytryny
5 dzień 5 cytryn

właśnie jestem w trakcie picia szklaneczki soczku

no i staram się nie jeść chleba, słodyczy i zbytnio smażonych rzeczy
trzymajcie za mnie kciuki ) jeszcze mam taką skórzaną spódniczkę w którą jak wejdę to będe szcześliwa )))

[cytrynowa88]

Napisane przez cynthia87

odnośnie pseudo jajecznicy - to myślę że jajka powinny być na maxa ścięte - usmażone na twardo ja nie bawiłam się bo mi sie nie chciało )

a co do cytrynowej kuracji to stosuję tą z książki M.Tombaka:
1 i 9 dzień 1 cytryna
2 i 8 dzień 2 cytryny
3 i 7 dzień 3 cytryny
4 i 6 dzień 4 cytryny
5 dzień 5 cytryn

właśnie jestem w trakcie picia szklaneczki soczku

no i staram się nie jeść chleba, słodyczy i zbytnio smażonych rzeczy
trzymajcie za mnie kciuki ) jeszcze mam taką skórzaną spódniczkę w którą jak wejdę to będe szcześliwa )))

A co jeszcze oprocz tych cytryn?

[KomEwa]

Witam, przypałętałam się tu z części perfumeryjnej, gdzie mieszkam, bo przeczytałam tytułu wątku. Kopenhaska to głodówka, nie dieta. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Drastycznie obniża poziom węglowodanów w pożywieniu. Jest bardzo niskokaloryczna. Pod 3-4 dniach w ogóle nie chce się już jeść, bo żołądek się "zassał". Przeprowadziłam ją 4 lub 5 lat temu, gdy potrzebowałam zrzucić ze 4 kg, bo zrobiło mi się niewygodnie z moich ciuchach. Cel osiągnęłam (początkowo efekt wynosił 5 kg, ale wiedziałam, że to prawie nie do utrzymania, zresztą tyle nie potrzebowałam). Ostatecznie efekt wynosił 3 kg. I wystarczy.
Zdecydowałam się na tę głodówkę jako na pierwszą z brzegu, nie rozeznając się w innych głodówkach czy dietach, bo miała jeden atut: 2 tygodnie reżimu. Z rozsądku starałam się jeść większe porcje szynki, mięsa, czy owoców, uznając tę głodówkę za zbyt restrykcyjną dla organizmu. Z radością przyjęłam jej koniec. Od tamtej pory jej nie powtarzałam i nie powtórzę, nawet jeśli znów zrobi mi się niewygodnie w ciuchach. Pamiętam bowiem zawroty głowy, które mi w tych dniach towarzyszyły, a to nie był efekt zdrowego odżywiania.
Pozdrawiam.

[cynthia87]

Napisane przez cytrynowa88

A co jeszcze oprocz tych cytryn?

Oprócz tego normalne jedzenie pijesz sobie na czczo cytrynki a potem jesz to co zwykle - to jest tylko oczyszczające i uodparniające dla organizmu

Kopen to zdecydowanie nie jest głodówka!!! Ja żadnych zawrotów głowy nie doświadczyłam...

[lesyeux]

Napisane przez KomEwa

Witam, przypałętałam się tu z części perfumeryjnej, gdzie mieszkam, bo przeczytałam tytułu wątku. Kopenhaska to głodówka, nie dieta. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Drastycznie obniża poziom węglowodanów w pożywieniu. Jest bardzo niskokaloryczna. Pod 3-4 dniach w ogóle nie chce się już jeść, bo żołądek się "zassał". Przeprowadziłam ją 4 lub 5 lat temu, gdy potrzebowałam zrzucić ze 4 kg, bo zrobiło mi się niewygodnie z moich ciuchach. Cel osiągnęłam (początkowo efekt wynosił 5 kg, ale wiedziałam, że to prawie nie do utrzymania, zresztą tyle nie potrzebowałam). Ostatecznie efekt wynosił 3 kg. I wystarczy.
Zdecydowałam się na tę głodówkę jako na pierwszą z brzegu, nie rozeznając się w innych głodówkach czy dietach, bo miała jeden atut: 2 tygodnie reżimu. Z rozsądku starałam się jeść większe porcje szynki, mięsa, czy owoców, uznając tę głodówkę za zbyt restrykcyjną dla organizmu. Z radością przyjęłam jej koniec. Od tamtej pory jej nie powtarzałam i nie powtórzę, nawet jeśli znów zrobi mi się niewygodnie w ciuchach. Pamiętam bowiem zawroty głowy, które mi w tych dniach towarzyszyły, a to nie był efekt zdrowego odżywiania.
Pozdrawiam.

Kopenhaska to dieta niedoborowa, jaka dieta, głodówka w 100%. nie ma w niej kszty skł. odzywczych. które potrzebuje nasz organizm w ciagu dnia !
- nie każdy ma zawroty głowy, spokojnie ale efekt uboczny będzie, bo głodzenie organizmu, niekoniecznie rozpoznawalne jako głóg, zawroty głowy, jest niedopuszczalne, bo jak ma wtedy człowiek funkcjonowac i na dodatek odchudzic sie zdrowo, mięśnie są niedozywione, i po kuracji lub po jakimś czasie wielkie BUM i waga w góre .
Pozdrawiam wizażanki

[Tereskaa]

Napisane przez lesyeux

Kopenhaska to dieta niedoborowa, jaka dieta, głodówka w 100%. nie ma w niej kszty skł. odzywczych. które potrzebuje nasz organizm w ciagu dnia !
- nie każdy ma zawroty głowy, spokojnie ale efekt uboczny będzie, bo głodzenie organizmu, niekoniecznie rozpoznawalne jako głóg, zawroty głowy, jest niedopuszczalne, bo jak ma wtedy człowiek funkcjonowac i na dodatek odchudzic sie zdrowo, mięśnie są niedozywione, i po kuracji lub po jakimś czasie wielkie BUM i waga w góre .
Pozdrawiam wizażanki

koleżanko, a dlaczefo Ty masz reklamę w swoim opisie?

[majka_mw]

hej dziewczynki
ja dzisiaj zaczelam stosowac ta diete, ale nie wiem czy uda mi sie wytrwac do konca, bo mam strasznie slaba wole. zobaczymy - mamnadzieje ze tym razem mi sie uda - bo jestem strasznym lakomczuchem

[Cerseanne]

byłam na kopenhaskiej i 6 dnia zemdlałam. Potem wypadały mi włosy przez długi czasm, trzęsły mi sie ręce i mimo,że był srodek lata ja siedziałam w jeansach i bluzie pod kołdrą i dygotałam z zimna....

[Tereskaa]

Napisane przez Cerseanne

byłam na kopenhaskiej i 6 dnia zemdlałam. Potem wypadały mi włosy przez długi czasm, trzęsły mi sie ręce i mimo,że był srodek lata ja siedziałam w jeansach i bluzie pod kołdrą i dygotałam z zimna....

Bo to nie dieta To wyniszczająca głodówka, którą organizm będzie bardzo długo pamiętał !!! Więc nie poleciłabym kopenhaskiej najgorszemu wrogowi

[alex_87]

Cześć dziewczyny! Dzisiaj mój drugi dzień diety, właśnie jestem po obiedzie, którego nie mogłam zjeść do końca, mój żołądek odmawia większej ilości jedzenia, nie wiem czy to dobrze czy źle...Niedobrze mi z głodu, niedobrze po jedzeniu, boję się, że nie wytrwam, choć bardzo bym chciała. Motywują mnie Wasze wpisy o ilości zrzuconych kilogramów...Pozdrawiam i życzę wszystkim stosującym wytrwałości, sobie też

[Tereskaa]

Napisane przez alex_87

Cześć dziewczyny! Dzisiaj mój drugi dzień diety, właśnie jestem po obiedzie, którego nie mogłam zjeść do końca, mój żołądek odmawia większej ilości jedzenia, nie wiem czy to dobrze czy źle...Niedobrze mi z głodu, niedobrze po jedzeniu, boję się, że nie wytrwam, choć bardzo bym chciała. Motywują mnie Wasze wpisy o ilości zrzuconych kilogramów...Pozdrawiam i życzę wszystkim stosującym wytrwałości, sobie też

Hm.... a nie zniechęcają Cię przypadkiem wpisy o bezsensowności stosowania tej głodówki? I co, całe życie masz zamiar "jeść" kawkę na śniadanko i szpinaczek na obiad?
Radzę zacząć jeść racjonalnie, więcej sie ruszać, a kg na pewno spadną w zdrowszy sposób Pozdrawiam i życzę rozważnych decyzji

[kitty8623]

czesc dziewczynki mam takie pytanko poniewaz chciala bym przejsc na diete kopenhaska i chcialam sie dowiedziec czym mozna zastapic bewsztyk w tej diecie czy na przykład mogę sobie zrobić zamiast tego kurczaka albo jakies inne chude mieso?

[aagulusiaa]

do kitty ..
wiesz najlepiej byłoby jesc befsztyk, ale jesli akurat nie masz to nic sie chyba wielkiego nie stanie jak np zjesz inne ale CHUDE mięsko.. ja mięsa nie jadam więc jak jest befsztyk to po prostu nie jem go ;D

jutro zaczynam. znowu.. tym razem sie uda)
póxniej przechodzę na tydzien 1 fazy Soutch Beach a potem 2 faza.. a później 3
oby wszystko poszło zgodznie z moim planem

[kitty8623]

ja tez bym pozniej chciala south ale zobaczymy czy mi wyjdzie

[kakafoniaa]

Napisane przez aagulusiaa

jutro zaczynam. znowu.. tym razem sie uda)
póxniej przechodzę na tydzien 1 fazy Soutch Beach a potem 2 faza.. a później 3
oby wszystko poszło zgodznie z moim planem

No prosze to jak mój plan.