Scent Bar VI

[madziczka]

Napisane przez gryx82

A ja jestem...

Nie potępiam To baaardzo przyjemny nałóg - pozwala rozładować mnóstwo napięć

[gryx82]

A czy ja już wspominałem, że bardzo Cię lubię?

Bo jeśli nie, to czynię to teraz

[madziczka]

Napisane przez gryx82

A czy ja już wspominałem, że bardzo Cię lubię?

Bo jeśli nie, to czynię to teraz

Ale lubisz mnie za całokształt, czy za to,że jestem nikotynistką - recydywistką?

[Sabbath]

Napisane przez Daffodilka

Sabbacie, a co Z Królewną? On naprawdę te pióra... ? Ja bym się chyba rozwiodła U mnie facet bez długich włosów to nie facet (Gryksiu, sorki), takie jakieś skrzywienie mam

Napisane przez Aragonte

A właśnie! Po to głównie się wpisuję dzisiaj w Scent Barze - co z piórami Królewny?!

No to ja powiem Wam.
Ścięte.
Mam sobie teraz półmetrowy, gęsty, lśniący, pachnący czystością blond warkocz w woreczku...
Jeszcze nie otrząsnęłam się z szoku.

Napisane przez kriss_de_valnor

mój ściął pióra do pasa po 13-stu latach i...żyje a też myślałam, że się nie otrząsnę z szoku pamiętam jak narzekał, że będzie musiał często chodzić do fryzjera - no tak często to jest u niego raz na 2 m-ce

Kriss, mój też żyje, ale...
Znam Królewnę od podstawówki, zawsze miał piękne pióra. Dl mnie to najważniejsza fizyczna cecha męzczyzny.
Poprzedni mój długowłosy facet po ścięciu piór przestał być moim facetem w ciągu tygodnia. A rozwody takie drogie...

Napisane przez Zuziunia

Ja nie znoszę facetów z długimi włosami, dla mnie facet z ładnie przystrzyżonymi, nie za krótko, ułożonymi w artystyczny nieład włosami, to szczyt pragnień o choćby takiego Małaszyńskiego włosy mi sie podobają.

Ostro powiedziane.
Ja mężczyzn z krótkimi włosami znoszę bez problemu, często lubię, czasem nawet darzę przyjaźnią. Ogólnie mam do nich stosunek zupełnie normalny, tyle, że mnie kręcą długie.

Napisane przez vesenka

Melduje się kolejna połówka długowłosej połówki Po ostatnich postrzyżynach mam dużo krótsze niż on

Ja od zawsze miałam krótsze, niż Królewna. Czasem z 60 cm krótsze...

Napisane przez melkmeisje

Co do długowłosych facetów - zdecydowanie jestem na tak, oczywiście pod warunkiem, że pióra zadbane, umyte, podcinane itd. Nie znaczy to wcale, że krótkowłosym mówię nie, ale długie włosy zawsze zwracają moją uwagę. A już najbardziej lubię takie półdługie, nazywane przeze mnie z pewnych względów jaśkowymi

U mnie im dłuższe, tym lepiej.
Kurczę, już się sama przestane katować... Warkoczyk Królewny dołączy do warkoczy wszystkich moich ex...

Napisane przez irkax

Mam dobrą wiadomość
Właśnie odpisała mi Aga, że ban dla Princeski zostanie cofnięty jak tylko uporają się z problemami technicznymi. Wszystko zostało wyjaśnione

Super. Czekamy więc na powrót.

Napisane przez Aragonte

Niech Moc będzie z Tobą, Sab

Napisane przez gryx82

Bawcie się dobrze

Moc była ze mną, "bawiliśmy" się znośnie, ale i tak mam dziś dość.
Kremówki rzygliwe totalnie.

[gryx82]

Absolutnie za całokształt

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Absolutnie za całokształt

To teraz mogę iść zapalić

[gryx82]

Ja też. Tylko nie "iść", a "wychylić się"

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Ja też. Tylko nie "iść", a "wychylić się"

Ja żartowałam - tzn.nie ma mowy, żebym o tej porze, w taki ziąb ,w piżamce na balkonie się kiwała

[gryx82]

Gdybym mieszkał naprzeciw - pokiwalibyśmy się razem

[Daffodilka]

Napisane przez Sabbath

U mnie im dłuższe, tym lepiej.
Kurczę, już się sama przestane katować... Warkoczyk Królewny dołączy do warkoczy wszystkich moich ex...

Zabrzmiało to nieco złowróżbnie - mam nadzieję, że na warkoczu się skończy
U mnie też im dłużej tym lepiej I podobnie jak Ty toleruję krótkowłosych - byle w ogóle mieli włosy. Jednak, choć już dawno małolatą nie jestem nadal reaguję bardzo emocjonalnie na widok faceta, najczęściej Metala z pięknymi zadbanymi piórami. Oj kręci mnie to, kręci

[Mendosita]

Spokój dziś w pracy, więc mogę wreszcie co nieco napisać. Dotychczas jakoś nie chciało mi się siedzieć w domu przy komputerze, odzwyczaiłam się przez wakacje

Dopadł mnie jakiś pourlopowy dół, pod tytułem: tyle czekania, a to minęło niczym błyskawica…
Nie chce mi się siedzieć 8 godzin przy biurku, zbyt świeże w mej pamięci są piękna plaża, słońce i poczucie totalnej beztroski…
Ogólnie wakacje uważam za niezwykle udane, lokalizacja cudowna, morze fantastyczne, plaża minutę spacerkiem od pokoju hotelowego, sam hotel wypasiony jak na arabskie warunki. Jedyne, do czego można się przyczepić, to miejscowi mieszkańcy, a w zasadzie ich sposób bycia- tak odmienny od europejskiego. Pierwszy raz byłam w kraju arabskim i niby się szykowałam na coś takiego, ale rzeczywistość przerosła moje wyobrażenia- takiej nachalności, namolności i upierdliwości nie spodziewałam się w żadnym wypadku. Ale z pewnością pojechałabym tam jeszcze raz, choćby dziś

Nie chce mi się pracować, po południu nie chce mi się już nigdzie wychodzić, najbardziej odpowiada mi leżenie w łóżku i czytanie. Tym bardziej, że o 17.00 jest już zupełnie ciemno. Koszmar…
Zdaje się, że złapałam typowego jesiennego doła… Ponoć „na smutki najlepsze pakupki”, ale nawet na nie nie mam specjalnej ochoty. Tzn po powrocie kupiłam już sobie botki i bluzkę do pracy, ale wielkiej przyjemności mi to nie sprawiło.

Ech, znikam, nie będę Wam już dłużej marudzić. Idę udawać, że pracuję

PS. A propos dyskusji na temat męskiego upierzenia: dla mnie od zawsze istnieją tylko faceci z krótkimi włosami, na tych z długimi nie zdarza mi się nawet spojrzeć. Facet z kucykiem wygląda wg mnie idiotycznie, a z rozpuszczonymi długimi włosami- jeszcze gorzej. I jest to bodaj jedyna rzecz, która nie zmienia mi się mimo upływu lat.

[bluegirl]

Ja też wolę facetów z krótkimi włosami, chociaż kiedyś było inaczej

Kliknęłam tusz L'oreal Telescopic Carbon Black i 2 słoiczki Carmexu, żadnych próbek perfum

[_Adelajda_]

dzien dobry

w takim miłym towarzystwie to jednego papieroska tez mogłabym zapalic

[Zuziunia]

Napisane przez bluegirl

Ja też wolę facetów z krótkimi włosami, chociaż kiedyś było inaczej

Kliknęłam tusz L'oreal Telescopic Carbon Black i 2 słoiczki Carmexu, żadnych próbek perfum

Ja jakoś nie klikam....ale jeszcze 3 dni

Sab z tymi włosami chodziło mi o to że mi sie wizualnie nie podobają, ale to nie oznacza że są bleee...każdy ma inny gust, tak samo jak z kolorem włosów czy gabarytami na przykład
Po prostu odrzuca mnie od długich włosów u facetów, tak już mam a że ktoś lubi/kocha ja to akceptuje i jest ok.

Śniły mi sie krzyże dzisiaj takie malutkie że trzymałam je w ręce, sprawdziłam w senniku a to żałoba ale to przecież guzik prawda!

Nie wiem czy się pochwaliłam już ale mam zamiar robić kurs stylizacji paznokci żelem może za ok m-c albo 2 będę już stylistką

[_Adelajda_]

Zuziunia, pewnie ze guzik prawda, to przez Wszystkich Świetych na pewno

ja wczoraj wlazlam do Marionnaud i nic nie kupilam
i buty przymierzałam i tez nie kupilam jestem z siebie dumna

[kriss_de_valnor]

Napisane przez Sabbath

Kriss, mój też żyje, ale...
Znam Królewnę od podstawówki, zawsze miał piękne pióra. Dl mnie to najważniejsza fizyczna cecha męzczyzny.
Poprzedni mój długowłosy facet po ścięciu piór przestał być moim facetem w ciągu tygodnia. A rozwody takie drogie...

eeeee nie takie znowu, na pewno tańsze niż śluby, kuzynka się rozwiodła 2 tyg. temu i kosztowało ich to tylko 600zł. - jedna rozprawa i po krzyku, a pamiętam jaki był ślub - full wypas na 200 ludzi
myślę, że za długo jesteście razem żeby włosy miały tu jakieś znaczenie

[madziczka]

Napisane przez _Adelajda_

dzien dobry

w takim miłym towarzystwie to jednego papieroska tez mogłabym zapalic

Podzielę się - nawet oddam całą paczkę

Na poważnie - schowałam paczkę głęboko, głęboko. Kurczę nie chcę znowu palić - źle się czułam, po co mi to? Acz paczka niech leży - tak na wszelki wypadek...

[canela]

Dla mnie ideał to włosy krótkie, ale nie za krótkie - tak, żeby było za co złapać
Faceci z długimi włosami albo mają je niezadbane - wtedy wygląda to paskudnie. Albo mają piękne i lśniące - a wtedy to jestem zazdrosna, że mają ładniejsze ode mnie

[_Adelajda_]

madziczka, calej paczki to ja nie chce
ja nie jestem typem nalogowca
palilam dawno temu przez 3 lata potem nagle przestalam tak ot,
po prostu mi sie znudziło

w zeszłym roku popalam na imprezach jedynie

teraz od kilku miesiecy nie pale nawet na imprezach
ale jakbym pojechala na ploty do palącej przyjaciólki
to cienkie mentole bym kupila bo wiem ze mialabym na kilka sztuk ochote

ale tak to nie mysle o paleniu wcale

[Zuziunia]

Napisane przez _Adelajda_

Zuziunia, pewnie ze guzik prawda, to przez Wszystkich Świetych na pewno

A mozliwe.
Znowu pewnie będzie zimno, zawsze na cmentarzu się wymarznę, 2 lata temu zwiałam w połowie Mszy bo zaczęło podać a ja bez parasolki i kaptura.

Lubie cmentarze nie wiem jak wy, szczególnie wieczorem,. pusty cmentarz i tysiące kolorowych lampek tworzą taki niezwykły harmonijny klimat...pełen relaks jak dla mnie.

[_Adelajda_]

ja w ogole uwielbiam cmenatrze
ale lubie byc na nich sama

dlatego od wielu lat juz nie chodze rodzinnie i z calym tlumem innych ludzi

[Margot45]

Kurczę... stwierdziłam, ze od pewnego czasu podobają mi się łysi mężczyźni. Oczywiście doskonale wiem, z czym (z Kim) to ma związek ale mimo wszystko sama siebie zaskakuję. W każdym razie wyobrażam sobie, jaki to musi byc szok, jak życiowy partner po kilkunastu latach "ścina się" na krótko

Też mam dziś w pracy luz, błogostan i święty spokój. Miło tak czasem Nawet mnie nie stresują zjadliwe maile od koleżanki i debilnie molestujące wiadomości od nieznajomych na GG.

[bluegirl]

Napisane przez Zuziunia

A mozliwe.
Znowu pewnie będzie zimno, zawsze na cmentarzu się wymarznę, 2 lata temu zwiałam w połowie Mszy bo zaczęło podać a ja bez parasolki i kaptura.

Lubie cmentarze nie wiem jak wy, szczególnie wieczorem,. pusty cmentarz i tysiące kolorowych lampek tworzą taki niezwykły harmonijny klimat...pełen relaks jak dla mnie.

Ja w zeszłym roku przeleżałam 1 listopada w łóżku z gorączką.
Cmentarz podziwiałam z okna mojego pokoju wieczorem, łunę światła nad cmentarzem który mam niedaleko

[ivanna]

Napisane przez Zuziunia

A mozliwe.
Znowu pewnie będzie zimno, zawsze na cmentarzu się wymarznę, 2 lata temu zwiałam w połowie Mszy bo zaczęło podać a ja bez parasolki i kaptura.

Lubie cmentarze nie wiem jak wy, szczególnie wieczorem,. pusty cmentarz i tysiące kolorowych lampek tworzą taki niezwykły harmonijny klimat...pełen relaks jak dla mnie.

Ja też lubie cmentarze... w Dzień Wszystkich Zmarłych zwłaszcza choć ja uważam że taki dzień powienien być codziennie a nie raz w roku... ja jestem na cmentarzu często bo dla mnie to ważne... są tam moi dziadkowie... którzy byli zawsze przy mnie jak byłam mała, dla mnie "ich" dzień jest codziennie.

Choć 1 listopada cmentarze wygladają przepięknie.

[madziczka]

A ja marzę, żebym teraz w weekend nigdzie nie musiała wychodzić - nie da rady

[Margot45]

Napisane przez madziczka

A ja marzę, żebym teraz w weekend nigdzie nie musiała wychodzić - nie da rady

O ile Cię to pocieszy to ja mam cztery groby do uprzątnięcia i za Chiny Ludowe nie miałam kiedy tego zrobić wcześniej, więc cała zabawa mnie czeka w sobote rano
A wieczorem druga runda ze światłami - zdaje się, ze będę miała wszystko w głębokim poważaniu i najzwyczajniej zapalę swiatła rano a potem róbta co chceta.

[madziczka]

Napisane przez Margot45

O ile Cię to pocieszy to ja mam cztery groby do uprzątnięcia i za Chiny Ludowe nie miałam kiedy tego zrobić wcześniej, więc cała zabawa mnie czeka w sobote rano
A wieczorem druga runda ze światłami - zdaje się, ze będę miała wszystko w głębokim poważaniu i najzwyczajniej zapalę swiatła rano a potem róbta co chceta.

Ja cały czas myślę jak się wykręcić. Nie mam ochoty i sił na pogaduszki z rodziną, uśmiechanie się. Nie mam chęci do życia totalnie. Nie wiem, co mi jest - nie chcę stwierdzić, że to "dół", "depresja" - bo Sabbath miała rację, że te określenia są nadużywane. U mnie to jest jakieś totalne zniechęcenie do wszelkiej aktywności życiowej, jakaś apatia - nie umiem tego określić. Co jakiś czas myślę, że mi minęło, że wychodzę na prostą - a to zmyła jest.

Zmykam, bo zostanę Naczelną Marudą Scent Baru

[Nola_]

Napisane przez melkmeisje

Nie pisz już! Nic już nie pisz!

O nie, to nie tak łatwo mnie się pozbyć
Teraz będę dążyć to 6 666, o!

Napisane przez Sabbath

No to ja powiem Wam.
Ścięte.
Mam sobie teraz półmetrowy, gęsty, lśniący, pachnący czystością blond warkocz w woreczku...
Jeszcze nie otrząsnęłam się z szoku.

Też to niedawno przeżyłam. Wszystko kwestią przyzwyczajenia, ale i tak szkoda...
A słabość do długowłosych facetów i tak mam do dziś...

[Margot45]

Napisane przez madziczka

Zmykam, bo zostanę Naczelną Marudą Scent Baru

Nigdzie nie jest powiedziane, ze do spotkań rodzinnych należy zawsze podchodzić z energią, radością, uśmiechem i pozytywnym nastawieniem!

Ja dziś właśnie usłyszałam (a raczej poczytałam), że jestem zimna, bezwzględna, cierpię na brak więzi z rodziną (której, nota bene, nie posiadam ), mam braki emocjonalne i jeszcze parę mniej sympatycznych epitetów. W każdym razie mam nadzieję, ze autorce tej opinii jej wyrażenie poprawiło humor...

[madziczka]

Natomiast ja od najbliższej rodziny słyszę, że jestem nie do życia, marudna, wiecznie "zwiędła", z niczego niezadowlona, a mój tryb życia to wegetacja a nie życie Tylko, że ...mają rację


A twojej koleżance niech uschnie wypustka - albo i dwie Co za ludzie...