odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RADŹCIE! - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-28, 21:19   #91
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Ja podejrzewałam zdrade - przez dwa lata, i nie udalo mi sie znaleźć dowodów... ale i tak nam nie wyszło (różne inne problemy)... już po zerwaniu dowiedziałąm się że faktycznie "spotykał się" z sąsiadką, i cieszę się, że to się zakończyło.

A teraz przedźmy do meritum -
Twój facet to buc i prostak, że też nie użyję gorszych epitetów, niestety kolokwializmów nie wolno. Po 1 - skopiuj i zapisz te wszytskie maile - jeśli skapnie się że coś sprawdzałaś, możesz się pożegnać z dowodami ( niektóre konta mailowe pokazują datę, czas i ip ostatniego logowania, chociażby po tym - jeśli nie po Twoim zachowaniu). Po 2 - idź do ginekologa i poproś o tabletki anty - żadnych dzieci dokąd sytuacja się nie wyjaśni, bo z całego związku zostanie Ci tylko dziecko i niemiłę wspomnienia. On chce teraz Ciebie przywiązać do siebie przez dziecko - bo uważa że z dzieckiem będzie mu "łatwiej" - jako że będziesz bałą się odejść ze względu na nie. Po 3 - wracając od ginekologa wydrukuj maile, i dopisz do nich swoje komentarze. Jak wróci do domu, bez słowa podejdź i mu je podaj. Obserwuj reakcje a jak skończy czytać zacznij zadawać pytania, nie dawaj mu czasu do namysłu - bo wymyśli piękną bajeczkę, którą dobre serce każe Ci kupić. Po 4 - nie daj się nabrać na "świętą tajemnicę korespondencji" - gdybyś do tej poczty nie zajrzała, zniszczyłabyś sobie życie z totalną gnidą, a tego nikt nie chce (może oprócz Twojego mężulka).

Rzecz kolejna - pisałaś że trudno zaczynać od nowa, jeśli ma się 30 lat - kochana, w każdym wieku jest trudno zaczynać wszystko od nowa, co nie znaczy że przez takie obawy musisz trwać dalej w czymś, co szczęścia Ci nie daje. I swoim wiekiem przy podejmowaniu decyzji absolutnie się nie przejmuj, samotność jest lepsza niż życie w kłąmstwie.

Nie ma znaczenia to, ze z 2008 roku nie ma maili - sam fakt że pojawiały się przez dwa lata, mówi sam za siebie, tym bardziej że w tym okresie byliście ze sobą, wzieliście ze sobą ślub, i przysięgaliście wiernosć i uczciwość - dla mnie jak byk Twój mąż złamał wszystkie zasady - i przysięgi.

Dla mnie zdrada jest nie do wybaczenia - i nieważne czy spali, czy nie spali, ważne że okłamywał Cie przez dwa lata (i jakby nie patrzec, ją też), nie miał żadnych wyrzutów sumienia. Dlaczego Ty masz wobec tego okazać jakiekolwiek sumienie wobec niego?Facet, który zdradził, zasługuje na inną szansę - ale u innej kobiety (bodajże jedyne mądre zdanie wypowiedziane przez Dodę, i zgadzam się z nim w zupełności). A jeżeli jakakolwiek kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyzne - to ja już go nie chcę. I tyle.

Umiałabyś mu jeszcze zaufać po tym? Potrafiłabyś przełamać się na tyle, żeby nie myślec o jego zdradzie? Wybaczyć nie znaczy zapomnieć - i właśnie to niszczy związki, które po zdradzie pozostały razem - strona zdradzona już zawsze będzie mieć w pamięci ten fakt, będzie o nim obsesyjnie myśleć, kontrolować tą stronę, która zdradziła - przez co zniszczy siebie. To nie ma sensu.

Życzę Ci, byś podjęła mądrą, przemyślaną decyzję - dobrą dla Ciebie.
I trzymam kciuki

Mam nadzieje że opiszesz, co się dalej z wami stało
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 21:44   #92
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
autorko - ja bym pewnie spytała się go, co ma mi do powiedzenia na temat pani X i milczała, żadnego tłumaczenia. wtedy on nie wie, jak weszlaś w posiadanie tej wiedzy i mogą mu się 'wymknąć' inne kwiatki.
jak zacznie ściemniać i kręcić, krótka piłka - nie rób ze mnie idiotki, albo w tej chwili się pakuj.
bez łez i darcia szat.

popieram takie rozwiązanie (a trochę nad tym myślałam ). Jak już trochę emocje opadną, wziąć go na rozmowe i spokojnie (może nawet łyknąć jakąś ziołową tabletke na uspokojenie) powiedzieć, żeby opowiedział Ci na temat tej Pani. Jak go wryje to powiedz, że życzliwych osobób nie brakuje. Nie musisz mu się tłumaczyć bo i po co, Ty masz dowód więc bądź przekonana o swoim. Twoje zachowanie dalej będzie zapewne wynikało z jego reakcji, aczkolwiek idealnym rozwiązaniem byłoby pewnie wyjście z pokoju lub z domu na trochę.

tak sobie też myślałam o tym planowaniu dziecka i tutaj to dla mnie nie jest żaden argument na jego korzyść (nie będzie miło) trochę myślę o teorii mówiącej, że faceci myślą o przekazywaniu swoich "wspaniałych" genów, może to robić z czysto egoistycznych pobudek, ale oczywiście nie musi. Ciężko coś stwierdzić gdy ktoś tak zawodzi.

oczywiście, jak większość z was urządziłam sobie przemyslenia co by było gdyby i mimo, że pewnie chciałabym cofnąć czas, albo żeby się okazało, że kosmici zawładnęli moim TŻ to jednak to by postawiło kreskę, za którą nic by już dalej nie było.
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 22:02   #93
smerfetka88
Rozeznanie
 
Avatar smerfetka88
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kalwaria Zebrzydowska
Wiadomości: 890
GG do smerfetka88
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Kazda zdrada jest inna... A ta hmm jest okropna
Ja przeszlam przez malutenka zdrade i wcale latwo mi nie bylo i powiem szczerze nie jest...
Nigdy do konca nie bede pewna czy na pewno nikogo nie ma na boku, bo uwazam jak zrobil raz moze i drugi , ale stara sie....
A Ty musisz podjać sama decyzje...
ale powinnas mu o tym powiedziec i zobaczyc reakcje...
Bedzie dobrze...
Glowa do gory i powodzenia
Napisz co i jak
__________________
smerfetka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 22:12   #94
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
to się podziel tą wiedzą. jasne, że łatwiej jest radzić, każdy to wie nie od dzisiaj. jednak wiele osób zna siebie i swoją psychikę na tyle dobrze, żeby przewidzieć określone skutki.

lekarz też nie powinien leczyc raka, jeśli go nie ma? zadowolony ze swojego zycia psycholog nie może radzić osobie z depresją? naprawdę bezsensowne dywagacje.
te słowa pasuję do nie jednego na tym całym naszym wizażowym forum tekstu z serii "Nie przeżyłaś tego to nie wiesz co czuje autorka i nie powinnaś radzić." Prawda jest taka, ze pokrzywdzone osoby, często jeszcze przez wiele kolejnych zdrad i upokorzeń mogą wybaczać i tylko chłodne spojrzenie kogoś z zewnątrz może okazać sie otrzeźwieniem.
HollyG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 22:19   #95
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez HollyG Pokaż wiadomość
te słowa pasuję do nie jednego na tym całym naszym wizażowym forum tekstu z serii "Nie przeżyłaś tego to nie wiesz co czuje autorka i nie powinnaś radzić." Prawda jest taka, ze pokrzywdzone osoby, często jeszcze przez wiele kolejnych zdrad i upokorzeń mogą wybaczać i tylko chłodne spojrzenie kogoś z zewnątrz może okazać sie otrzeźwieniem.
Właśnie, dobrze jest poznać zdanie kogoś nie związanego emocjonalnie ani w zaden inny sposob ze sprawa - taka osoba patrzy na to, jak jest, bez klapek na oczach, chyba lepiej żeby ktoś wydał chłodny osąd a szczery, niż słodził niewiadomo jak....
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 23:05   #96
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Właśnie, dobrze jest poznać zdanie kogoś nie związanego emocjonalnie ani w zaden inny sposob ze sprawa - taka osoba patrzy na to, jak jest, bez klapek na oczach, chyba lepiej żeby ktoś wydał chłodny osąd a szczery, niż słodził niewiadomo jak....
miałam problem z ubraniem tego logicznie w słowa, ale tak właśnie miało to brzmieć
HollyG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 23:19   #97
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez HollyG Pokaż wiadomość
miałam problem z ubraniem tego logicznie w słowa, ale tak właśnie miało to brzmieć
Oczywiście dużo zależy też od sposobu przedstawienia sprawy, bo jeśli ktoś się za bardzo wybiela, albo "zapomina" o swoich grzechach, to wiadomo jaki będzie osąd Najlepiej przedstawić wszystko obiektywnie, łącznie ze swoimi hmm grzeszkami - ale tego tematu to nie dotyczy, bo tu ewidentnie jest wina mężulka autorki, z żadnej innej strony nie da się na to spojrzeć...

a swoją drogą ciekawe jak jej idą rozmowy i wyjaśnienia... ja trzymam za nią kciuki, żeby się nie dała zbajerować bajeczkami
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 23:24   #98
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Współczuje Ci bardzo....

Mówi się, że ktoś kto zdradził raz zdradzi kolejny... nigdy nie wiadomo.
Jednak najgorsza zdrada to ta z premedytacją, kiedy to spotykał sie inna przez dluzszy okres czasu , na dodatek przed i po slubie. Dla mnie nie ma sensu kontynuowac zycia z taka osoba. A tym bardziej planowac dzieci, bo to one kiedys moga najwiece na tym ucierpiec. Wybaczyc mozna jesli po dlugim stazu w malzenstwie ktos sie pogubi i zdradzi, ale zaluje tego i potrafi na nowo zdobyc swja kobietę. Zdrady takiej jak twoja nie wybaczylabym. Za maz wychodzi sie z milosci, wiec nie rozumiem jak mozna jeszcze przed slubem zdeadzac....... Wybacz za szczerosc...Ty pewnie teraz przechodzisz ogromy dramat, ale musisz sie pozbierac.
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 01:43   #99
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość

Taaak, to prawda co napisała któraś z Was - niewiedza bywa zbawienna!
Trudno mi się z tym zgodzić... lojalność to lojalność, szczerość to szczerość, a szczescie to szczescie... Backie napisała, że byłas szcześliwa, juz nie jesteś... zastanawiam się, jakie to szczęscie - skoro Ty żyjesz z człowiekiem, którego nie znasz...

Uważam, ze powinnaś z nim porozmawiać - i przynajmniej na początku - nie tłumaczyć...jak zdobyłas dowody... im dluzej bedziesz myslec jak to przeprowadzic - tym bardziej bedzie Ci ciezko...

Powodzenia.
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 07:30   #100
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Ancik Pokaż wiadomość
Naprawdę napisać coś na forum innego niż większość w poście to masakra.. nie napisałam przecież nic, żeby nie pocieszać, chodzi oto, że łatwo pisać jak się czegoś nie przeżyło, jak się nie było w takiej samej sytuacji a pisanie, ze możemy sobie to wyobrazić.. hm skoro nie przeżyłyście, to wierzę, że można sobie to wyobrazić od tak.
Chodzi mi o łatwość pisania zostawiłabym itp itd takie mam zdanie, i również mam prawo je na forum napisać.
Ale wyrazasz je bez ładu i składu.
Skad wiesz ze nie przezylysmy, moze i tak?
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 07:36   #101
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Matko, co za straszna historia, aż mi sie żołądek ścisnął ...

Najpierw, przede wszystkim poszłabym do lekarza sie przebadać - HIV, HPV i inne choroby weneryczne. Skoro przez tyle lat spał z inna kobietą, to ... A ta "inna" pewnie też kogoś ma itd.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-29, 08:19   #102
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Matko, co za straszna historia, aż mi sie żołądek ścisnął ...

Najpierw, przede wszystkim poszłabym do lekarza sie przebadać - HIV, HPV i inne choroby weneryczne. Skoro przez tyle lat spał z inna kobietą, to ... A ta "inna" pewnie też kogoś ma itd.

Matko, Sugar - masz rację. Nigdy nic nie wiadomo.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 08:39   #103
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
Taaak, to prawda co napisała któraś z Was - niewiedza bywa zbawienna!
Chciałabym, żeby wszystko w życiu było... mniej skomplikowane.
Żebyś nie czuła tego, co obecnie...

Czasem zdarza się, że osoby, które wydają się nam najbliższe, tak naprawdę z bliskością niewiele mają wspólnego.
Czy ich nie znamy?
Znamy jedynie tę stronę, którą chcą nam pokazać.
Zdarza się, że dostrzegamy inną.
Na własne życzenie, bądź w inny sposób.
Możemy również całe życie trwać w przekonaniu, że ktoś zasługuje w pełni na nasze zaufanie, podczas gdy faktycznie tak nie jest.

Z całą pewnością lepiej jest się o tym przekonać, bowiem istnieją przypadki na tyle daleko posuniętej ignorancji i wygodnictwa, że szanse na dostrzeżenie czegokolwiek są znikome.
Bywa również, że ludzie wybierają tak zwane "mniejsze zło", czyli życie z taką osobą.
Nie mnie ich oceniać.

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
Tylko przecież wcześniej czy później szydło wychodzi z worka i co wtedy?
I co wtedy?
Na to pytanie, każda z nas może udzielić Tobie odpowiedzi mniej lub bardziej teoretyzując, jednak żadna z nas nie uczyni tego za Ciebie.
Nie uciekniesz przed tym.
Bez względu na to co z tym zrobisz, tkwi to aktualnie w Twojej głowie i nie masz szansy sprawić, by zniknęło, rozpłynęło się w powietrzu.

Trzymam za Ciebie kciuki, natomiast po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi, jestem rzeczywiście ciekawa jaka będzie Twoja decyzja.

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Post ten dedykuję pewnej Wizażance, która twierdzi, że za mało ostatnio się udzielam.
Serdeczne pozdrowienia.

Edytowane przez cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Czas edycji: 2008-10-29 o 08:43
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 10:03   #104
bbkk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 39
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

No dobra, jestem półżywa lecz nadal daję radę pracować i w międzyczasie czytać to co napisałyscie, a sporo się tego uzbierało.

Na razie ciągnę na ziołach uspokajających, które są nadzwyczaj skuteczne, a biegając po kilka km dziennie dla rozładowania, niedługo przygotuję się do maratonu...

Żeby było jasne, ta dziewczyna nie była świadoma jego stałego związku ze mną. Parę razy dopytywała się o jego "sprawy sercowe", a nawet po imieniu o mnie (skąd znała??). On pomijał temat milczeniem co ją wyraźnie irytowało.

I tak: dziewczynie dałabym spokój bo wydaje się, że głównym winowajcą jest mój mąż (wprawdzie mam telefon do niej, ale o czym mamy rozmawiać?). Może jedynie chciałabym, by potwierdziła to, że się spotykali w realu. Czy macie jakieś sprawdzone texty, by obca (nawet sympatyczna z maili) kobieta chciała z Wami rozmawiać i podzieliła się (jakby nie było intymnymi) informacjami, nie rozłączając się od razu??

Miałabym tez ochotę na mały szantaż (wiem wiem jest karalny). Jednak przed takim anonimowym szantażem powstrzymuje mnie chęć obserwowania jego miny gdy zaskoczę go jakimś 'ciężkim' pytaniem oraz to, że w razie szantażu musiałabym wcześniej przedstawić mu "dowody" więc miałby czas na przygotowanie argumentów...

Generalnie przygotowuję w głowie różne alternatywne scenariusze rozmowy i oswajam się z nimi. W tym przypadku wolę uniknąć pójścia na żywioł poniewaz u mnie żywioł = łzy (wiem wiem niepotrzebne!), krzyk, demolka i ew. uszczerbek na zdrowiu rozmówcy.

Tym razem chcę być zimna, wyrachowana, bez łez i mazania dlatego muszę sobie wszystko dokładnie poukładać. Bardzo pomaga mi to co w kółko powtarzacie: że nic nie usprawiedliwia taakiej zdrady i że (mimo, że niekoniecznie fizyczna?) jest to zdrada.

Dobry pomysł na rozmowe miała też vadi. Obawiam się jedynie, że zamiast skupiać się na meritum czyli winie i przyznaniu się do niej, on będzie dociekał skąd wszystko wiem i jakim prawem ble ble ble... Jego niedoczekanie!!! Dziś lub jutro skończe robić archiwizację z print screenami.

na razie tyle - wracam do pracy
bbkk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 10:24   #105
helenska
Raczkowanie
 
Avatar helenska
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 148
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
Witam Was Drogie Dziewczyny! Nie bardzo mam (chcę?) do kogo się zwrócić w realu więc uderzam do Was, Niezawodne. Od dłuzszego czasu nękały mnie koszmary senne, a w nich epizody związane ze zdradą i tym jak bywał ten problem rozwiązywany (czasami dość radykalnie-jak to we śnie). Koszmarom się nie dziwcie, miewam je regularnie - ten typ tak ma, nauczyłam sie z tym radzić. Tym razem ten sam temat koszmarów powracał na tyle często, że nawet w dzień gdzieś w mojej podświadomości zaczęło to tkwić. Nie mogłam się skupic na pracy w pracy, w domu na zwykłych obowiązkach, w weekendy na pisaniu prac (kończę kolejne studia), w samochodzie na prowadzeniu etc.... Któregoś dnia czułam już takie ciśnienie, że dopuściłam się czegoś k a r y g o d n e g o. Zajrzałam na portal gdzie mąż sprawdza pocztę i znalazłam login, którego dotychczas nie znałam. Następnego dnia w pracy nie wytrzymałam i zalogowałam się tym "obcym" loginem. Problemem było hasło - mąż często je zmiania, a tu okazało się że nie tak znów często. Wystarczyło, że zmieniłam cyferkę i bingo - zgadłam za pierwszym razem! Pierwszy raz w życiu czytałam cudzą pocztę! Do tej pory czuję się jak złodziej

Otworzyłam wrota do mojego p i e k ł a.

Zaczęło się: tęsnkię, całuję, moja ręka delikatnie pieści..., spotkajmy się, brakuje mi ciebie, kwiatuszku, koteczku, rybko, pamiętam twój zapach, już się nie mogę doczekać rozmowy, zobaczył(a)bym się z tobą choćby teraz, nie mogę się otrząsnąć z wrażenia które na mnie zrobiłeś /-aś, spędźmy razem weekend i kilka naprawdę (!) romantycznych maili (chyba jedynie nie padło słowo "kochanie"? ) - aż mnie coś w środku ściska, nie będę sobie więcej "tekstów" przypominać, bo czuje jakby mi ktoś nożem watrobę kroił. Aaaa są to maile z końca 2006, z całego 2007 i okolice sylwestra 07/08.

I teraz Kochane - jak radzicie sprawę załatwić, bo jakoś załatwić to muszę/chcę. Z mojej strony wygląda to następująco: w ciągu tygodnia, dwóch (!!!) mieliśmy zacząć starać się o dzidzię (wszystko zaplanowane, badania porobione, ostatnio nawet On nalegał byśmy już działali). Od ponad roku jesteśmy małżeństwem, a znamy się już blisko 8 lat, mamy po ok. lat 30 więc znamy się jak stare konie. Dotychczas inni znajomi stawiali nas sobie za wzór do naśladowania - mamy wspólne zainteresowania, ponadto każde ma jakąś tam własną przestrzeń dla siebie. Umiemy (-liśmy?) ze soba rozmawiać, dlatego nawet gdy trafiały się jakieś problemy to z nich wychodziliśmy. Wspólnie. Ideał? Przynajmniej dotychczas
A teraz co?
Najprościej rozstać się..
A jeśli nie rozstać się to co? No właśnie, co?
Ratujcie, bo powoli wpadam w czarną rozpacz a to nie służy mojemu zdrowiu! Please poratujcie złotymi radami lub choćby refleksją - tylko mnie nie dobijajcie bardziej!
Współczuję bo sytuacja jest rzeczywiście niecodzienna.

Wydaje mi się, że Twój mąz to dwulicowy drań bez żadnych skrupułów moralnych.
Jego zdrada nie była impulsem- chwilowa fascynacją lub zakochaniem... To niestety dwuletni związek z inna kobietą. Regularne oszukiwanie ciebie - i co najgorsze przed i po ślubie.
Zazwyczaj zdrada jest związana z kryzysem- kobieta podobno czuje zdradę- inaczej Cię dotyka i inaczej jest z Tobą, często unika Cię- wtedy jest zafascynowany inna.
W Twoim wypadku niestety nie jest tak prosto.
Twój mąż nie miał najmniejszych wyrzutów sumienia, dysonansu czy dyskomfortu związanego z oszukiwaniem Ciebie.

Lepiej nie pakować się z nim w dziecko.
Jako oportunista może Cię potraktować Cie jako inkubator i ciepłą przystań , i istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie bez skrupułów Cię oszukiwał.

Lepiej podziękować Mu za współprace.
Zwłaszcza, że jesteś samodzielną i niezależna finansowo - nie masz sie co oglądać za siebie.

Pozdrawiam ciepło
helenska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 10:34   #106
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
No dobra, jestem półżywa lecz nadal daję radę pracować i w międzyczasie czytać to co napisałyscie, a sporo się tego uzbierało.
Podziwiam twoją siłe i opanowanie. Tylko wytrwaj!

A do kobiety bym po prostu napisała, ze odkryłaś zdrade męża i prosisz o informacje do rozwodu - do kiedy, jak daleko zaszło, czy on jej cos obiecywał.

Jak nie bedzie chciała z tobą mówic to i tak niczego nie uzyskasz, czy to podstepem, czy płaczem. A tak przynajmniej jestes opanowana, racjonalna i sie nie ponizasz.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 10:57   #107
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez helenska Pokaż wiadomość
Współczuję bo sytuacja jest rzeczywiście niecodzienna.

(...)
Smutne jest to, że to jest właśnie sprawa całkiem codzienna (tzn. dla autorki wątku oczywiście niecodzienna, ale ogólnie to się zdarza często, tylko niektórzy lepiej zacierają ślady, albo mają mniej dociekliwych małżonków/partnerów). Mnóstwo ludzi ma ciche romanse, kończy je i żyje jak gdyby nigdy nic. Statystyki są takie, a nie inne.

A zdrada nie zawsze łączy się z jakimś kryzysem, wręcz w mniejszości przypadków (moje obserwacje). Częściej to wynik rutyny, zaniku namiętności, zwykłej prozy życia - jedna strona myśli, że wszystko jest OK, bo spokojnie sobie żyjemy, a druga się zaczyna nudzić i szukać nowości, dreszczyku emocji. I najczęściej jednak chodzi po prostu o seks - partner chce nieco więcej, inaczej, inicjatywy ze strony partnerki, nowości.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2008-10-29 o 11:00
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 11:53   #108
SiSleyS
Zakorzenienie
 
Avatar SiSleyS
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

bbkk współczuję Tobie Próbuję sobie wyobrazić co teraz czujesz- jejku musi być Tobie naprawdę ciężko.

Jednak jak każda z nas wie nigdy nie jest tak, że człowieka spotykają same złe rzeczy.
Z jednej strony jest plus tej sytuacji- chcieliście mieć dziecko, już zaczęliście przygotowywać się do tej roli. Uważam, że to w pewnym sensie szczęście, że zorientowałaś się o zdradzie męża zanim zaszłaś w ciążę. Wyobrażasz sobie co by było? Tak sobie myślę, że ja byłabym wdzięczna losowi ze dowiedzenie się prawdy wcześniej, niż np. po urodzeniu dziecka... wiadomo, że najlepiej by było gdyby ta historia nie wydarzyła się w ogóle.

Targają Tobą różne emocje, to zrozumiałe. Ja uważam, że powinnaś się psychicznie przygotować do tej rozmowy, czas tu działa akurat na korzyść.



Chciałam krótko napisać o pewnej rzeczy którą u siebie zaobserwowałam.
Po takiej historii jak bbkk, ja czasem już wątpię w mężczyzn. W pewnym sensie mogę się utożsamiać z autorką bo również jestem w długoletnim związku (ponad 8 lat), uważanym za ideał. Sami też jesteśmy szczęśliwi. Ale ja czasem boję się, że jednak tego drugiego człowieka nie da się poznać do końca i że też pewnie kiedyś wykręci taki numer.
Przecież bbkk była szczęśliwa w swoim związku, znali się tyle lat, wzięli ślub, po prostu przykładna historia udanego małżeństwa. A tu nagle- bum! Koniec. Nasz ukochany okazuje się oszustem...
__________________

Edytowane przez SiSleyS
Czas edycji: 2008-10-29 o 11:54 Powód: literka
SiSleyS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 12:03   #109
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Częściej to wynik rutyny, zaniku namiętności, zwykłej prozy życia - jedna strona myśli, że wszystko jest OK, bo spokojnie sobie żyjemy, a druga się zaczyna nudzić i szukać nowości, dreszczyku emocji. I najczęściej jednak chodzi po prostu o seks - partner chce nieco więcej, inaczej, inicjatywy ze strony partnerki, nowości.
No cóz, z moich obserwacji wynika, że ta tzw. rutyna i seks to ma niewiele z tym wspólnego.
Ludziom chodzi o to, żeby było pięknie i bez zobowiązań. Żeby ona zawsze czekała, była pachnąca i nie pieprzyła o tym, że trzeba wyrzucic śmieci. Żeby on pisał piekne maile (kiedys listy), zawsze patrzył w oczy i przynosił kwiaty i zeby ona nie musiała prać jego brudnych gaci.
Chodzi o to, zeby było inaczej niż w zwiazku, bo zwiazek, choćby najlepszy, ma swoje wady. Mamy siebie na codzień, czasem gadamy o pierdołach a czasem nam nogi smierdzą. Tego się nie uniknie.

Niektórzy chca mieć kogos, kto (teoretycznie) zawsze jest piękny, pachnący i usmiechnięty. Bo w zwiazku tak się nie da.
-------------------

Wspólczuje autorce wątku. Nie powiem co ma zrobic, bo nie mam zielonego pojęcia. Nie wiem nawet co ja bym zrobiła, a co dopiero radzic komus co ma zrobić...
Cokolwiek nie zrobi, to jakaś tam zadra zostanie. W niej.
Ja znam parę w której kobieta wybaczyła takie rzeczy że ... i specjalnie mnie to nie dziwi, jesli mogła, to niech wybaczyła. Każdy ma swój próg bólu.
---------------------

Sisleys, każdy się tego boi. Pewnie nasi partnerzy także
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2008-10-29 o 12:24 Powód: lit
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 12:10   #110
Kaatrinkaa
Zadomowienie
 
Avatar Kaatrinkaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 811
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Podziwiam twoją siłe i opanowanie. Tylko wytrwaj!

A do kobiety bym po prostu napisała, ze odkryłaś zdrade męża i prosisz o informacje do rozwodu - do kiedy, jak daleko zaszło, czy on jej cos obiecywał
Popieram !
Ja na Twoim miejscu przygotowalabym sie właśnie na chłodną rozmowe: "Co masz mi do powiedzenia na temat XXXXXX?" Jednak jezeli okaze sie, ze to nie byla znajomosc w realu nie bylabym az tak surowa. Nic nie usprawiedliwia zdrady, zwłaszcza po ślubie. Jednak jest roznica miedzy romansem a glupimi erotycznymi e-mailami.

Trzymaj sie !
Kaatrinkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 12:26   #111
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
No cóz, z moich obserwacji wynika, że ta tzw. rutyna i seks to ma niewiele z tym wspólnego.
Ludziom chodzi o to, żeby było pięknie i bez zobowiązań. Żeby ona zawsze czekała, była pachnąca i nie pieprzyła o tym, że trzeba wyrzucic śmieci. Żeby on pisał piekne maile (kiedys listy), zawsze patrzył w oczy i przynosił kwiaty i zeby ona nie musiała prać jego brudnych gaci.
Chodzi o to, zeby było inaczej niż w zwiazku, bo zwiazek, choćby najlepszy, ma swoje wady. Mamy siebie na codzień, czasem gadamy o pierdołach a czasem nam nogi smierdzą. Tego się nie uniknie.

(...)
Właśnie o to mi chodzi, gdy piszę o rutynie: o śmieciach, praniach, sprzątaniach, zamiast przytulenia się, pocałowania na powitanie i porozmawiania. Ale wierz mi - seks ma z tym wiele wspólnego (nie tylko jako seks, ale również chodzi o czułe gesty, uwodzenie, całą otoczkę).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 12:42   #112
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Właśnie o to mi chodzi, gdy piszę o rutynie: o śmieciach, praniach, sprzątaniach, zamiast przytulenia się, pocałowania na powitanie i porozmawiania. Ale wierz mi - seks ma z tym wiele wspólnego (nie tylko jako seks, ale również chodzi o czułe gesty, uwodzenie, całą otoczkę).
Mężczyzna chciałby matke w kuchni i dziwke w sypialni... taka smutna prawda, ale te dwie role trudno polaczyc... nie wiem czy potrafilabym normalnie zyc wiedzac, ze moimi jedynymi obowiązkami jest ładnie pachnieć, ładnie wyglądać, i porządnie dawać d***... Życie to nie tylko seks, ale faktycznie ma on ogromne znaczenie - my podchodzimy do tego bardziej emocjonalnie niż fizycznie...

A facet chce 2w1 - w posprzatanym domku zonka czeka z obiadkiem i pantoflami, a w mieszkaniu czeka kochanka zawsze chetna

A przecież bez "śmieci, prania, sprzatania" - się nie da. choćby niewiadomo jak się starało - bo głównie takie "pierdołki" składają się na wspólne życie - razem z seksem i wieloma innymi sprawami, mniej lub bardziej poważnymi...

I jeszcze jedno - w pewnym momencie seks przemija, a wspolne zycie pozostaje...
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 12:46   #113
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Właśnie o to mi chodzi, gdy piszę o rutynie: o śmieciach, praniach, sprzątaniach, zamiast przytulenia się, pocałowania na powitanie i porozmawiania. Ale wierz mi - seks ma z tym wiele wspólnego (nie tylko jako seks, ale również chodzi o czułe gesty, uwodzenie, całą otoczkę).
Alez wierzę Ci
Ja nie mówię, że o seks wcale nie chodzi. Chodzi o to, żeby zawsze była ta "trzecia randka". Tylko i wyłacznie seks, czułe słowka, przytulenia i rozmowy (ostatecznie). Żeby nigdy, przenigdy nikt nie wspomniał o smieciach albo o sraczce. Na to w romansie nie ma miejsca.
Dla Ciebie rutyna to sa "smieci, sprzątanie bez przytulenia itd". Nie, do tych co chcą miec romans możesz się przytulac ile chcesz, możesz go całowac przed pracą i po pracy a on i tak zdradzi. Dlaczego? Poniewaz prócz pocałunków, przytulania i udanego seksu, dajesz mu jeszcze bolacy brzuch, rozmowę o pomalowaniu sufitu i wywiadówkę.

A on chce wiecznej beztroski, bez zobowiązań i to znajduje w romansie.

Znam facetów i babki, którzy mają fajne rodziny, świetnych partnerów, pracę, pieniądze i miłe dzieci. I kochanka/kochankę.
Bo to jest odskocznia nie od rutyny, bo w ich życiu nie ma rutyny. To jest odskocznia od obowiązków.

Z mojej strony to tyle. Bo to tylko troche na temat.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 12:51   #114
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Kaatrinkaa Pokaż wiadomość
Popieram !
Ja na Twoim miejscu przygotowalabym sie właśnie na chłodną rozmowe: "Co masz mi do powiedzenia na temat XXXXXX?" Jednak jezeli okaze sie, ze to nie byla znajomosc w realu nie bylabym az tak surowa. Nic nie usprawiedliwia zdrady, zwłaszcza po ślubie. Jednak jest roznica miedzy romansem a glupimi erotycznymi e-mailami.

Trzymaj sie !

Rozmawiałam wczoraj z moim TŻ na ten temat i powiedział, że ok. pisali te meile, dwuznaczne, bo dwuznaczne, ale nie wynika z tego ze się spotkali i ze sobą przespali. Myślę, że podstawą w tej sprawie jest dowiedzenie się czy do czegoś naprawdę doszło w realu czy było to tylko pisanie tych meili. Nie wiem, co kierowało tym facetem i nie bronie go, ale jeśli było to tylko pisanie to myślę, że jeszcze nie wszystko stracone. Na ewentualne odbudowanie relacji też będzie potrzebna siła i ogromna wiara w to, że się uda…
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 12:51   #115
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Alez wierzę Ci
Ja nie mówię, że o seks wcale nie chodzi. Chodzi o to, żeby zawsze była ta "trzecia randka". Tylko i wyłacznie seks, czułe słowka, przytulenia i rozmowy (ostatecznie). Żeby nigdy, przenigdy nikt nie wspomniał o smieciach albo o sraczce. Na to w romansie nie ma miejsca.
Dla Ciebie rutyna to sa "smieci, sprzątanie bez przytulenia itd". Nie, do tych co chcą miec romans możesz się przytulac ile chcesz, możesz go całowac przed pracą i po pracy a on i tak zdradzi. Dlaczego? Poniewaz prócz pocałunków, przytulania i udanego seksu, dajesz mu jeszcze bolacy brzuch, rozmowę o pomalowaniu sufitu i wywiadówkę.

A on chce wiecznej beztroski, bez zobowiązań i to znajduje w romansie.

Znam facetów i babki, którzy mają fajne rodziny, świetnych partnerów, pracę, pieniądze i miłe dzieci. I kochanka/kochankę.
Bo to jest odskocznia nie od rutyny, bo w ich życiu nie ma rutyny. To jest odskocznia od obowiązków.

Z mojej strony to tyle. Bo to tylko troche na temat.
Wiem o co chodzi Luba i zgadzam się z Tobą.

Heh, i rzeczywiście, są tacy co zdradzą, choćby mieli partnerkę fajniejszą niż Angelina Jolie i do tego nie proszącą ich o nic związanego ze śmieciami, czy malowaniem sufitu.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 13:04   #116
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 396
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Alez wierzę Ci
Ja nie mówię, że o seks wcale nie chodzi. Chodzi o to, żeby zawsze była ta "trzecia randka". Tylko i wyłacznie seks, czułe słowka, przytulenia i rozmowy (ostatecznie). Żeby nigdy, przenigdy nikt nie wspomniał o smieciach albo o sraczce. Na to w romansie nie ma miejsca.
Dla Ciebie rutyna to sa "smieci, sprzątanie bez przytulenia itd". Nie, do tych co chcą miec romans możesz się przytulac ile chcesz, możesz go całowac przed pracą i po pracy a on i tak zdradzi. Dlaczego? Poniewaz prócz pocałunków, przytulania i udanego seksu, dajesz mu jeszcze bolacy brzuch, rozmowę o pomalowaniu sufitu i wywiadówkę.

A on chce wiecznej beztroski, bez zobowiązań i to znajduje w romansie.

Znam facetów i babki, którzy mają fajne rodziny, świetnych partnerów, pracę, pieniądze i miłe dzieci. I kochanka/kochankę.
Bo to jest odskocznia nie od rutyny, bo w ich życiu nie ma rutyny. To jest odskocznia od obowiązków.

Z mojej strony to tyle. Bo to tylko troche na temat.
W tym, co piszesz jest dużo prawdy, ale jeśli facet tak rozumuje i tego szuka to świadczy o jego niedojrzałości i o tym, że nie dorósł do roli męża, ojca, „głowy rodziny”. Takie myślenie jest często typowe dla osób niedojrzałych psychicznie. Jak można tworzyć z kimś rodzinę, jeśli chce się tylko brać nic nie dając w zamian? Dojrzały związek to wzajemne uzupełnianie się i troszczenie się nie tylko o siebie, ale właśnie o ta drugą osobę, z którą się chce dzielić życie, to nie tylko przyjemności, ale i pewne obowiązki, które można wykonywać wspólnie i z tego też czerpać przyjemność. Tak przynajmniej mi się wydaje, ale może jestem w błędzie…..
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 13:05   #117
bbkk
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 39
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

bosze dziewczyny, ale się uśmiałam z tych śmierdzących stóp. kolega obok az zwrócił uwagę, że się śmieję po raz pierwszy od tygodnia

wszystkie macie po trochu rację

zgadzam się przede wszystkim z tym, że jak facet chce zdradzic do nawet angelina w domu nie pomoże

kurnia, szkoda że muszę wracać do pracy zamiast z wami tu gadać

i jeszcze archiwizacja czeka!

PS. trochę mi lepiej. dzięki
bbkk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-29, 13:05   #118
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość

Heh, i rzeczywiście, są tacy co zdradzą, choćby mieli partnerkę fajniejszą niż Angelina Jolie i do tego nie proszącą ich o nic związanego ze śmieciami, czy malowaniem sufitu.


Weźmy chociazby ten wątek.
Nie znamy tych ludzi, ale jesli wierzyc temu co tu zostało napisane, to czego temu facetowi brakowało w związku? Moze mi ktos powiedziec?
Z postów autorki widać, ze jest osoba inteligentną, na poziomie, pewnie i ładna jest i prace ma fajną i sporty jakies uprawia i o dziecko mieli się starac, czyli z seksem też jest raczej w porządku... No gdzie tu sa braki?

Mam bliskich znajomych. Ona super babka, gadamy o wszytskim, więc wiem, że u nich w łózku to jest naprawde świetnie (co on tez przyznaje), w domu bardzo fajnie, ona jest piekną kobieta za którą sie faceci oglądaja a ona wpatrzona w męża jakby się poznali wczoraj (19 lat po slubie są). Pracują, na wakacje jeżdżą, z dziecmi kłopotu niet, normalna rodzina. Zdradzał ja już miesiac po slubie i sporadycznie czyni to do dziś.
Wiecie ja się często nad nimi zastanawiam. I jak czasem czytam, ze "zdradzie sa winne obie strony" itd, ze cos tam, cos tam... To sobie mysle, ze to nie jest takie "proste".
Czasem jedyną winą zony jest to, ze jest ... żoną.

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
bosze dziewczyny, ale się uśmiałam z tych śmierdzących stóp. kolega obok az zwrócił uwagę, że się śmieję po raz pierwszy od tygodnia

wszystkie macie po trochu rację

zgadzam się przede wszystkim z tym, że jak facet chce zdradzic do nawet angelina w domu nie pomoże

kurnia, szkoda że muszę wracać do pracy zamiast z wami tu gadać

i jeszcze archiwizacja czeka!

PS. trochę mi lepiej. dzięki
Liczyłam na to
Czasem dobrze jest się posmiać
Trzymaj się i niech Ci będzie lepiej
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2008-10-29 o 13:11
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 13:12   #119
La Monica
La Moderatoiure
 
Avatar La Monica
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 16 393
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ludziom chodzi o to, żeby było pięknie i bez zobowiązań. Żeby ona zawsze czekała, była pachnąca i nie pieprzyła o tym, że trzeba wyrzucic śmieci.
Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Mężczyzna chciałby matke w kuchni i dziwke w sypialni... taka smutna prawda, ale te dwie role trudno polaczyc... nie wiem czy potrafilabym normalnie zyc wiedzac, ze moimi jedynymi obowiązkami jest ładnie pachnieć, ładnie wyglądać, i porządnie dawać d***...
Gorzka prawda o której sama się ostatnio przekonuję
Powinnam zawsze chodzić odpicowana, wymalowana, uczesana jak lalunia z okładki... Bo co? Bo tylko wtedy go podniecam? Litości


Droga autorko wątku, nie mam zielonego a nawet fioletowego pojęcia co Ci doradzić, bo ja w tej sytuacji nie umiałabym się odnaleźć.

Pozdrawiam Cię Serdecznie Trzymaj się!
__________________
Often people who criticize your life are the same people that don't know the price you paid to get to where you are today.
LC 66/100/2015
Instagram

Gotuję
La Monica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 13:20   #120
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość


Weźmy chociazby ten wątek.
Nie znamy tych ludzi, ale jesli wierzyc temu co tu zostało napisane, to czego temu facetowi brakowało w związku? Moze mi ktos powiedziec?
Z postów autorki widać, ze jest osoba inteligentną, na poziomie, pewnie i ładna jest i prace ma fajną i sporty jakies uprawia i o dziecko mieli się starac, czyli z seksem też jest raczej w porządku... No gdzie tu sa braki?

Mam bliskich znajomych. Ona super babka, gadamy o wszytskim, więc wiem, że u nich w łózku to jest naprawde świetnie (co on tez przyznaje), w domu bardzo fajnie, ona jest piekną kobieta za którą sie faceci oglądaja a ona wpatrzona w męża jakby się poznali wczoraj (19 lat po slubie są). Pracują, na wakacje jeżdżą, z dziecmi kłopotu niet, normalna rodzina. Zdradzał ja już miesiac po slubie i sporadycznie czyni to do dziś.
Wiecie ja się często nad nimi zastanawiam. I jak czasem czytam, ze "zdradzie sa winne obie strony" itd, ze cos tam, cos tam... To sobie mysle, ze to nie jest takie "proste".
Czasem jedyną winą zony jest to, ze jest ... żoną.
(...)
Znam podobne przypadki. Niektórzy faceci są po prostu tak wychowani - że żonę wręcz należy zdradzać, że to zdrowe (popularne hasło, że to taka higiena osobista zrobić to od czasu do czasu z inną) lub nabywają takich złych nawyków (nie wiem jak to określić) pod wpływem współpracowników, kolegów (w niektórych firmach nie iść do domu publicznego, to obraza, wstyd i hańba).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.