Scent Bar VI

[_Adelajda_]

jako ze kocham sie w dr. House'ie
( mam pojemne serce, wystarczy miejsca dla kilku fajnych facetów)
kupilam sobie dzisiaj ksiazke Hugha Laurie'go pt. 'Sprzedawca broni"
czytałyscie moze?
bo w ciemno kupilam ; )

[hecate]

Jam wyszykowana na Halloween juz.

Moj glowny szef dzis byl ostatni dzien w pracy, dostalismy od niego sliczne pudeleczka z ferrero rocher. I taka zla jestem bo przez informatyka idiote nie zdarzylam ani na porzegnalna mowe ani nawet zeby od siebie powiedziec mu dzieki...

Smutno mi.


Za***istym byl szefem, powaznie.

Inny informatyk sie pyta - za co sie dzis przebierasz? odpowiedzialam, ze diabla. On 'to ty musisz sie przebierac?'

Poza tym - czy was tez gro facetow chce dotykac? Stary zbok bez przerwy musi mnie objac, dotknac itp. Wybaczam - kwestia wieku, erotoman gawedziarz.

A teraz mlody, 35 lat, staje za mna na centymetry, kolo mnie na centymetry... Dzis w magazynie robimy robote, system sie wali, ja wkrewiona skanuje wysylke a ten nagle sie pojawia i mnie przytula z textem 'myslalem, ze gdzies zginelas'

odwracam sie mowie 'w magazynie????? ' (to otwarta przestrzen, ciezko sie ukryc)

a bleeee.

[melkmeisje]

Jeździłam. Przeżyłam. Wróciłam.

[madziczka]

Napisane przez melkmeisje

Jeździłam. Przeżyłam. Wróciłam.

A widzisz? Nie pękaj


Ostatnio mam tak podłe nastroje, że zapomniałam, że w poniedziałek zaczynam teorię

[_Adelajda_]

Napisane przez melkmeisje

Jeździłam. Przeżyłam. Wróciłam.

prawie jak Cezar

[melkmeisje]

Napisane przez madziczka

A widzisz? Nie pękaj


Ostatnio mam tak podłe nastroje, że zapomniałam, że w poniedziałek zaczynam teorię

Przynajmniej zaczynam wierzyć, że podołam Trzymam kciuki i za Ciebie

Napisane przez _Adelajda_

prawie jak Cezar

No ba
Ledwo ruszyłam, raz kierunkowskaz w lewo, drugi raz kierunkowskaz w lewo i "o! jestem na Świętojańskiej" Obyło się bez ofiar

[Fenris]

Może ktoś jednak skusi się na kropelkę Chene? Link w podpisie...

[madziczka]

Nie będzie jutro milionów... Nie mam na jutro kuponu, tata przywiózł dwa z tego tygodnia - zero trafień Nie będzie Tanzanii, Jamajki, Australii, Nowego Jorku.. Echhh

[_Adelajda_]

madziczku
nastpnym razem pojdzie lepiej!

[madziczka]

Napisane przez _Adelajda_

madziczku
nastpnym razem pojdzie lepiej!

Będą inne kupony Biedny Gryksio.... tak się napalił... na moje miliony

[Margot45]

A wiecie, ze też miałam rano chęć coś skreśłić i wrzucic? Zniechęciło mnie tyoko stanie w kolejce do kolektury, ja niecierpliwa bestia jestem

Dziękuję bardzo za kciuki, jutro się powinno okazac, jak to się skończy....i przepraszam, ze nie cytuję ale mój domowy antyk dziala w takim tempie,ze do północy bym tego posta nie wysłała.

Chyba jakiś zakupowy demon mnie opętał, bo nabyłam sobie dziś płaszcz i rękawiczki. a na początku tygodnia jeansy i sweterek. A, i rano Idealist na Allegro. Szaleństwo. Zdaje sie,ze poszukiwania ściany ze smacznym tynkiem będa rozwiazaniem bardzo na miejscu

Vesenko - terapia szokowa bardzo mi się podoba, jest tylko jedno małe ale: biurko mamy wspólne i przyszłoby mi pracować przy takim obrzyganym

Lavenderfay - niestety, trucizn w wersji zapachowej nie posiadam, moze mu nasypie jakiegos proszku powodującego swędzenie do roboczego ubrania poza tym standardowo - a niech mu wypustka uschnie! (tu moja wiedźmowatość ujawnia się w całej krasie )

Użyłam właśnie mleczka OI jako kremu do rąk (czy to już podchodzi pod profanację?) i wyglądam jakbym miała balowe brokatowe rękawiczki

Trzymam za wszystkich podchodzących do prawa jazdy, dobrze bedzie!

[gryx82]

Napisane przez madziczka

Gryksiu - no zlituj się. Nie będę niańczyć konia Koń, to koń, kochane zwierzątko- ale zwierzątko

Ale Siwka nie trzeba niańczyć Wystarczy mu siano, owies i ekstrawypasiona stajnia To jest koń - materialista

Nie lepiej postarać się o Gryxia Juniora? (Choć przy naszym braku chęci do posiadania potomstwa, zostaniemy przy modelu 1+1)

Czyżbyś zapomniała, że pisałem swojego czasu o ośmiorgu dzieci? Tylko na razie... no nie rozkręciłem się jeszcze. Wszystko przed nami

A pójdziesz ty precz od moich milionów?

Nie sprowadzajmy wszystkiego do pieniędzy

Napisane przez Favkes

Madzik, śmiem wątpić, coby gryxiu dobrowolnie się oddalił od Twoich milionów. Mało tego - ja tez się chętnie podłączę, w końcu jestem jednym ze skrzydlatych stworzeń - lecę z Wami Jak będzie zimno to Was podgrzeję

Wpisana na listę

Napisane przez madziczka

Taaa, pewnie teraz lubi mnie jeszcze bardziej

Moje uczucie rośnie z minuty na minutę

Aaaa - i nowe pompony, przynajmniej kilkanaście par

Marzy mi się też Sycylia...

Kupisz sobie flaszek Sycylii ile wlezie I dziesięć pudeł linii pielęgnacyjnej, o!

Jutro losowanie - Ekipo, trzymać kcuki

Napisane przez nefernefer35

Wszystkim zycze udanego, refleksyjnego weekendu

Tobie również, Nefer

Tylko... w moim przypadku lepiej, aby nie był za bardzo refleksyjny

Napisane przez hecate

Inny informatyk sie pyta - za co sie dzis przebierasz? odpowiedzialam, ze diabla. On 'to ty musisz sie przebierac?'

Sweeeeet

Poza tym - czy was tez gro facetow chce dotykac?

Dzis w magazynie robimy robote, system sie wali, ja wkrewiona skanuje wysylke a ten nagle sie pojawia i mnie przytula z textem 'myslalem, ze gdzies zginelas'

odwracam sie mowie 'w magazynie????? ' (to otwarta przestrzen, ciezko sie ukryc)

a bleeee.

Napisane przez melkmeisje

Jeździłam. Przeżyłam. Wróciłam.

Napisane przez madziczka

Nie będzie jutro milionów... Nie mam na jutro kuponu, tata przywiózł dwa z tego tygodnia - zero trafień Nie będzie Tanzanii, Jamajki, Australii, Nowego Jorku.. Echhh

Mamy uwierzyć tak na słowo? A za parę dni okaże się, że pod dom Madzika podjeżdżają tiry z wielkimi napisami Sephora, Douglas, Lutens, L'Artisan...

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Ale Siwka nie trzeba niańczyć Wystarczy mu siano, owies i ekstrawypasiona stajnia To jest koń - materialista

Jak jego właściciel

Napisane przez gryx82

Czyżbyś zapomniała, że pisałem swojego czasu o ośmiorgu dzieci? Tylko na razie... no nie rozkręciłem się jeszcze. Wszystko przed nami

Ośmioro:drzw i-strach:

Nie ze mną te numery

Napisane przez gryx82

Moje uczucie rośnie z minuty na minutę

W tych "okolicznościach" - wierzę

Napisane przez gryx82

Kupisz sobie flaszek Sycylii ile wlezie I dziesięć pudeł linii pielęgnacyjnej, o!

Gryksiu - przecież wiesz, że ja nie o tej Sycylii. Do wersji perfumeryjnej mam uraz psychiczny

Napisane przez gryx82

Mamy uwierzyć tak na słowo? A za parę dni okaże się, że pod dom Madzika podjeżdżają tiry z wielkimi napisami Sephora, Douglas, Lutens, L'Artisan...

Gryksiu - kiedyś umrę ze śmiechu - przez ciebie. Zobaczysz

[_Adelajda_]

Gryxiu

[vesenka]

Napisane przez Margot45

Vesenko - terapia szokowa bardzo mi się podoba, jest tylko jedno małe ale: biurko mamy wspólne i przyszłoby mi pracować przy takim obrzyganym

no tak, jemu by pewnie ten "malowniczy, kolorowy ptak" na biurku nie przeszkadzał...ale zawsze możesz celować na jego połowę... dłubanie gdzieniegdzie też się sprawdza-wstyd się przyznać, ale kiedyś musiałam wypróbować tę metodę ...
ewentualnie pozostaje ostateczność-zaserwować herbatkę z laxigenem dla tego pana,a potem tylko rozpylić perfumy z dużą ilością pieprzu i niech delikwent tylko spróbuje kichnąć

edit:Zostawiłam w pracy okulary i nie widzę liter w książce
Z nudów jakiś durnowaty horror oglądam.

[Favkes]

Napisane przez madziczka

Nie będzie jutro milionów... Nie mam na jutro kuponu, tata przywiózł dwa z tego tygodnia - zero trafień Nie będzie Tanzanii, Jamajki, Australii, Nowego Jorku.. Echhh

ojjjj madziku

Napisane przez gryx82

Wpisana na listę

mimo wszystko

Napisane przez gryx82

Mamy uwierzyć tak na słowo? A za parę dni okaże się, że pod dom Madzika podjeżdżają tiry z wielkimi napisami Sephora, Douglas, Lutens, L'Artisan...

Gryxiu. myślisz ? Może masz racje kurczaczki ....

Napisane przez Margot45

A wiecie, ze też miałam rano chęć coś skreśłić i wrzucic? Zniechęciło mnie tyoko stanie w kolejce do kolektury, ja niecierpliwa bestia jestem

A ja zupełnie zapomniałam. Też bym chciała coś wygrać wreszcie kiedyś.

Napisane przez Margot45

Chyba jakiś zakupowy demon mnie opętał, bo nabyłam sobie dziś płaszcz i rękawiczki. a na początku tygodnia jeansy i sweterek. A, i rano Idealist na Allegro. Szaleństwo. Zdaje sie,ze poszukiwania ściany ze smacznym tynkiem będa rozwiazaniem bardzo na miejscu

E tam zaraz tynki. Może na suchy chleb Ci wystarczy?
Przynajmniej linia nie będzie zagrożona

Napisane przez Margot45

Użyłam właśnie mleczka OI jako kremu do rąk (czy to już podchodzi pod profanację?) i wyglądam jakbym miała balowe brokatowe rękawiczki

A ja oczywiście niepotrzebnie zagladnęłam na Lucky i co widzę ... ToTo cuś ... no i strasznie jestem ciekawa. Aż mnie w środku ściska.

[Sabbath]

Napisane przez Margot45

Abstrahując od tematów obrzydliwych, czy moglibyście potrzymać kciuki w sprawie, która mnie co prawda osobiście nie dotyczy, ale jest ważna dla kogoś mi bliskiego? Jak dzis usłyszałam więcej szczegółów, sama się zdenerwowałam. Ludzie potrafią przez własną głupotę narobić sobie takiego bajzlu w życiu

Mam nadzieję, że nie za późno.

Napisane przez yoona

zostaje sama we Wro na święto, bo jutro ide do pracy:/
ma ktos jakis pomysł na spedzenie dwoch samotnych wieczorów?

Oł łał! Dwa samotne wieczory!
Miałabym ze sto pomysłów dobrych. I ze cztery złe.

Napisane przez hecate

Poza tym - czy was tez gro facetow chce dotykac? Stary zbok bez przerwy musi mnie objac, dotknac itp. Wybaczam - kwestia wieku, erotoman gawedziarz.

A teraz mlody, 35 lat, staje za mna na centymetry, kolo mnie na centymetry... Dzis w magazynie robimy robote, system sie wali, ja wkrewiona skanuje wysylke a ten nagle sie pojawia i mnie przytula z textem 'myslalem, ze gdzies zginelas'

odwracam sie mowie 'w magazynie????? ' (to otwarta przestrzen, ciezko sie ukryc)

a bleeee.

Ja przypuszczam, że gros facetów chce dotykać większości kobiet świata.
Tyle, że tylko niektóre im na to pozwalają.

Napisane przez madziczka

Nie będzie Tanzanii, Jamajki, Australii, Nowego Jorku.. Echhh

Będą, będą,,, Tylko nie od razu.

Napisane przez Favkes

A ja oczywiście niepotrzebnie zagladnęłam na Lucky i co widzę ... ToTo cuś ... no i strasznie jestem ciekawa. Aż mnie w środku ściska.

Tez widziałam i też jestem ciekawa.
Choć po nutach wiem już, że nie moje będzie to cuś.
Kolor tez nie mój...

[Betty83]

Margot, nie zazdroszczę towarzystwa
Sama jestem nadwrażliwa słuchowo na pewne dźwięki.

Moje osobiste sprawy przyjęły korzystniejszy obrót. Czuję się wręcz dojrzała i odpowiedzialna, bardziej niż kiedykolwiek.
Życie to jednak potrafi zaskakiwać kiedy najmniej się tego spodziewamy.


W temacie Halloween'owym, w załączniku nieukończony jeszcze projekt pod nazwą roboczą Hard Core Brutal Lolita , niestety drutu kolczastego w domku nie posiadam, a hologram motylicy okazał się niewykonalny....(jeszcze) ....
Ale za to jest jak na razie jedna czacha i Najbrzydszy Śliniak Jaki W Życiu Widziałam.... Można się juz śmiać!
Mam nadzieję, że za posiadanie takich przedmiotów Opieka Społeczna dzieci mi nie odbierze.....

[Sabbath]

Napisane przez Betty83

Moje osobiste sprawy przyjęły korzystniejszy obrót. Czuję się wręcz dojrzała i odpowiedzialna, bardziej niż kiedykolwiek.
Życie to jednak potrafi zaskakiwać kiedy najmniej się tego spodziewamy.

Betty, przecież to nie może być tak, że zawsze dostajemy po tyłku...
Cokolwiek dobrego Cię spotkało - należy Ci się po stokroć.

Napisane przez Betty83

W temacie Halloween'owym, w załączniku nieukończony jeszcze projekt pod nazwą roboczą Hard Core Brutal Lolita , niestety drutu kolczastego w domku nie posiadam, a hologram motylicy okazał się niewykonalny....(jeszcze) ....
Ale za to jest jak na razie jedna czacha i Najbrzydszy Śliniak Jaki W Życiu Widziałam.... Można się juz śmiać!
Mam nadzieję, że za posiadanie takich przedmiotów Opieka Społeczna dzieci mi nie odbierze.....

Ty naprawdę TO zrobiłaś!
Padłam!

Choć oczywiście nie jest to wcale żaden najbrzydszy śliniak.
Widziałam mnóstwo gorszych paskudków we wszelkich kolorach. Ten jest urzekający i szalenie gustowny! Howgh!

[hecate]

Napisane przez Sabbath

Ja przypuszczam, że gros facetów chce dotykać większości kobiet świata.
Tyle, że tylko niektóre im na to pozwalają.

bo nie wszystkie maja na tyle jaj lub asertywnosci zeby kazdego frajera spuszczac po brzytwie. Ja nie potrafie. Ani zimnych spojrzen ani tym bardziej dosadnych tekstow. Nie i juz.

Nie umiem jak moja mama sparazlizowac kolesia wzrokiem, ze obi mu sie glupio zanim nawet pomysli, ze moglby cos takiego zrobic.

A ja tak nienawidze jak dotykaja mnie obcy ;/

Halloweenowa noc byla ... beznadziejna.

[Sabbath]

Napisane przez hecate

bo nie wszystkie maja na tyle jaj lub asertywnosci zeby kazdego frajera spuszczac po brzytwie. Ja nie potrafie. Ani zimnych spojrzen ani tym bardziej dosadnych tekstow. Nie i juz.

Nie umiem jak moja mama sparazlizowac kolesia wzrokiem, ze obi mu sie glupio zanim nawet pomysli, ze moglby cos takiego zrobic.

A ja tak nienawidze jak dotykaja mnie obcy ;/

Halloweenowa noc byla ... beznadziejna.

Hecate, to się naucz.
Zupełnie serio radzę: opracuj kilka dobrych tekstów na każdą okazję, ćwicz je przed lustrem, powtarzaj głośno, zrób próbę generalną z kumplem, jesli trzeba.

Widziałam Twoje zdjęcia i jestem absolutnie pewna, że popyt przewyższa podaż (że tak to ujmę ).
Ludzka natura jest niestety taka, że jeśli pozwolisz przekroczyć granicę raz, drugi i trzeci - stanie się to wyuczonym nawykiem i jeszcze trudniej Ci będzie zmusić się do reakcji. A męczyć się będziesz z tym tak samo, albo i coraz bardziej.
A postawa i paraliżowanie wzrokiem przyjdzie z czasem.

A swoją drogą, ja nie mówię "spuścić po brzytwie" tylko "spuścić z pomyjami".
Mniej drastycznie i nie ma wyrzutów sumienia.

[madziczka]

Nie śpimy z mamą od 6.00. Ktoś wysypał na talerzyk kotów na dworze, trutkę na szczury - tak ostetntacyjnie.Jeden maluch chyba z rozbiegu coś zjadł, bo siedzi osowiały i nie chce jeść - a do jedzenia biegł pierwszy. Mamy tego dosyć. W poniedziałek idziemy na policję - nie wiemy kto, ale mamy conajmnie 5 podejrzanych osób, które odgrażały się wielkrotnie, że zrobią z tymi kotami porządek. Oczywiście zgłosimy to z ostrożnością - nie oskarżamy, ale podejrzewamy. Nie wiem czy to coś da, czy np. oni w odwecie nie posądzą nas o zniesławienie - ale stwierdziłyśmy, że tak tego nie zostawimy. Ktoś od kilku lat chce nas zastraszyć i myśli, że będziemy siedzieć cicho.

Mama siedzi i płacze, ja już wypłakana zastanawiam się co zrobić, żeby wszystko miało ręce i nogi.

[_Adelajda_]

boże madziczku

niektórzy ludzie, to jednak sa podli
a dzis... a nie napisze, cos mi sie samo nasuwa

jesli tylko mozecie to nie odpuście tego





i dzien dobry

[MoniaK]

madzik, rany co za ludzie

Napisane przez _Adelajda_

jako ze kocham sie w dr. House'ie
( mam pojemne serce, wystarczy miejsca dla kilku fajnych facetów)
kupilam sobie dzisiaj ksiazke Hugha Laurie'go pt. 'Sprzedawca broni"
czytałyscie moze?
bo w ciemno kupilam ; )

Zaczęłaś czytać? Cóż to za książka? Też uwielbiam Housa

Miłego weekendy życzę i sama dla siebie też chciałabym pożyczyć ale nastrój mam do d... niektóre sprawy się pogmatwały, życie jest niesprawiedliwe i w ogóle

[nebraska]

Napisane przez madziczka

Nie śpimy z mamą od 6.00. Ktoś wysypał na talerzyk kotów na dworze, trutkę na szczury - tak ostetntacyjnie.Jeden maluch chyba z rozbiegu coś zjadł, bo siedzi osowiały i nie chce jeść - a do jedzenia biegł pierwszy. Mamy tego dosyć. W poniedziałek idziemy na policję - nie wiemy kto, ale mamy conajmnie 5 podejrzanych osób, które odgrażały się wielkrotnie, że zrobią z tymi kotami porządek. Oczywiście zgłosimy to z ostrożnością - nie oskarżamy, ale podejrzewamy. Nie wiem czy to coś da, czy np. oni w odwecie nie posądzą nas o zniesławienie - ale stwierdziłyśmy, że tak tego nie zostawimy. Ktoś od kilku lat chce nas zastraszyć i myśli, że będziemy siedzieć cicho.

Mama siedzi i płacze, ja już wypłakana zastanawiam się co zrobić, żeby wszystko miało ręce i nogi.

Chętnie bym takim osobom przyłożyła zdrowo, wrrrr Czy ludzie naprawdę nie rozumieją, że koty są pożyteczne??
Madziczko, trzymam kciuki, żeby akcja się udała

[vesenka]

Napisane przez Betty83

Margot, nie zazdroszczę towarzystwa
Sama jestem nadwrażliwa słuchowo na pewne dźwięki.

Moje osobiste sprawy przyjęły korzystniejszy obrót. Czuję się wręcz dojrzała i odpowiedzialna, bardziej niż kiedykolwiek.
Życie to jednak potrafi zaskakiwać kiedy najmniej się tego spodziewamy.


W temacie Halloween'owym, w załączniku nieukończony jeszcze projekt pod nazwą roboczą Hard Core Brutal Lolita , niestety drutu kolczastego w domku nie posiadam, a hologram motylicy okazał się niewykonalny....(jeszcze) ....
Ale za to jest jak na razie jedna czacha i Najbrzydszy Śliniak Jaki W Życiu Widziałam.... Można się juz śmiać!
Mam nadzieję, że za posiadanie takich przedmiotów Opieka Społeczna dzieci mi nie odbierze.....

Dobrze,że wszystko zaczyna wyglądać lepiej
A śliniaki świetne

Napisane przez hecate

bo nie wszystkie maja na tyle jaj lub asertywnosci zeby kazdego frajera spuszczac po brzytwie. Ja nie potrafie. Ani zimnych spojrzen ani tym bardziej dosadnych tekstow. Nie i juz.

Nie umiem jak moja mama sparazlizowac kolesia wzrokiem, ze obi mu sie glupio zanim nawet pomysli, ze moglby cos takiego zrobic.

A ja tak nienawidze jak dotykaja mnie obcy ;/

Halloweenowa noc byla ... beznadziejna.

Warto się nauczyć. Dla własnego dobrego samopoczucia
Moja Halloweenowa noc była ciemna...jak o 23 wyłączyli prąd, tak włączyli dopiero koło 2 A jacyś z sąsiedzi zacięli się w windzie. Ci to dopiero mieli Halloween Współczuję...

Madziczko, trzeba coś zrobić, to pewne, ale pójść i powiedzieć,że się podejrzewa jest łatwo. Zrobił to jakiś bardzo zły człowiek i nie można tego tak zostawić, ale z drugiej strony, z tych 5 podejrzewanych osób cztery, albo i wszystkie pięć mogą być zupełnie niewinne. Można kogoś niepotrzebnie skrzywdzić. A najbardziej w tym wszystkim szkoda kotów.

[czarnazuzia1]

Napisane przez madziczka

Nie śpimy z mamą od 6.00. Ktoś wysypał na talerzyk kotów na dworze, trutkę na szczury - tak ostetntacyjnie.Jeden maluch chyba z rozbiegu coś zjadł, bo siedzi osowiały i nie chce jeść - a do jedzenia biegł pierwszy. Mamy tego dosyć. W poniedziałek idziemy na policję - nie wiemy kto, ale mamy conajmnie 5 podejrzanych osób, które odgrażały się wielkrotnie, że zrobią z tymi kotami porządek. Oczywiście zgłosimy to z ostrożnością - nie oskarżamy, ale podejrzewamy. Nie wiem czy to coś da, czy np. oni w odwecie nie posądzą nas o zniesławienie - ale stwierdziłyśmy, że tak tego nie zostawimy. Ktoś od kilku lat chce nas zastraszyć i myśli, że będziemy siedzieć cicho.

Mama siedzi i płacze, ja już wypłakana zastanawiam się co zrobić, żeby wszystko miało ręce i nogi.

No^%&&8 Madziu kochana nie odpuszczajcie

[madziczka]

Napisane przez vesenka

Madziczko, trzeba coś zrobić, to pewne, ale pójść i powiedzieć,że się podejrzewa jest łatwo. Zrobił to jakiś bardzo zły człowiek i nie można tego tak zostawić, ale z drugiej strony, z tych 5 podejrzewanych osób cztery, albo i wszystkie pięć mogą być zupełnie niewinne. Można kogoś niepotrzebnie skrzywdzić. A najbardziej w tym wszystkim szkoda kotów.

Vesenko, doskonale to wiemy, dopuszczamy nawet myśl, że zrobił to ktoś spoza kręgu tych 5 osób - z tego zdajemy sobie sprawę. I dlatego obmyślamy różne opcje. Nie chcemy tego zostawić tak bez milczenia, bez żadnej reakcji.

W kwestii policji - wiemy, że taka sprawa zostałaby szybko umorzona z braku dowodów. Tylko, że dla tych ludzi wystarczającą karą byłaby choćby taka wizyta policjantów i choćby przepytanie ich, czy coś wiedzą.

[_Adelajda_]

Napisane przez MoniaK

madzik, rany co za ludzie


Zaczęłaś czytać? Cóż to za książka? Też uwielbiam Housa

Miłego weekendy życzę i sama dla siebie też chciałabym pożyczyć ale nastrój mam do d... niektóre sprawy się pogmatwały, życie jest niesprawiedliwe i w ogóle

zaczełam

chyba sensacyjna, zreszta tak jest napisane na okladce
ale przede wszystkim napisana swietnym jezykiem
własciwie cały czas sie umiecham
tzn. przetłumaczona
w poniedziałęk wyruszam na poszukiwanie wersji oryginalnej ; )
ciekawe czy dostane w Polsce

dopiero 1 rozdział - króciutki - przeczytalam
ale juz jestem ciekawa jak to sie rozwinie




i życze zeby sie wszystko wyprostowało

[a8tpk]

A ja jadę dziś do tej słynnej Quality... Przyznam stresuję się bardzo, no ale te wszystkie zapachy, które opisujecie niemal równoważą moje zdenerwowanie... Pewnie i tak, wizyta spowoduje niewyobrazalny chaos w mojej głowie, no ale trzeba sie odważyć.

A tak w ogóle, to Lutens mnie uwiódł. Wiecie może czy gdzieś są próbki tych jego perfum w tych takich "beczułkach" z korkiem w kształcie kuli?????