|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1651 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Tym razem smsek od Agnes:
"Hej, tu Agnes, Leze na patologii ciąży, pierwsza proba OCT nic nie dała. Jutro druga...Dzis 9 doba po terminie a ja nadal pozamykana i nie gotowa. A co u Iwy?" Więć dziewczyny bierzemy się i trzymamy kciukasy mocno za naszą chyba ostatnią maumśkę, przynajmniej z tych które się udzielają....
__________________
![]() Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
|
|
|
#1652 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Agnes również Ci życzę abyś miała jak najszybciej maluszka przy sobie. Sama urodziłam 10 dni po terminie więc wiem co to oznacza tak długo czekać
|
|
|
|
#1653 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 926
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
i przesyłam wieści od Iwy:mleko powolutku zaczyna sie pojawiać, ale to nadal dużo za mało. Ze mną lepiej. jutro do domciu to zameldujemy się na odchowalni. buziaki! Iwa A my się pakujemy i jedziemy na weekend na działeczkę. Już na nas czeka napalony kominek. Takie małe romantiko, może wreszcie dam się uwieść Dobrze, że bagażnik pojemny!
|
|||
|
|
|
#1654 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 291
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Agnes trzymamy kciuki za szybkie rozwiązanie
Jeśli w przyszłym tygodniu pogoda dopiszę to wybierzemy się z Natalką na pierwszy spacerek. Już nie mogę się doczekać
|
|
|
|
#1655 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
... u nas bez dogrzewania byłoby moze z 11stopni ![]() Za to w zeszłym tygodniu byłam z małym u rodziców, a tam temperatura tez ok24stopni... a moja mama jeszcze chodziła i małego opatuała i nie dała sobie wytłumaczyc że mały jest przyzwyczajony do nizszej temperatury ... efekt jest taki że mały ma całą twarzyczkę w potówkach... własciwie to w czerwonych plamach ... i do tej pory nie udało mi sie tego pozbyc ...
__________________
|
|
|
|
|
#1656 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
anuhaaaaaaaaaa-trzymam kciuki, by ten romantyczny klimacik z kominkiem rozluzował twoje stresy upojnej nocki ![]() agnes trzymam kciuki, byś jak najszybciej przywitała swojego skarba po tej stronie brzuszka ![]() Iwa-czekamy na Ciebie... magflieg-sama z chęcią pobawiłabym się na takim party.Widać imprezka bardzo się udała
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
|
#1657 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
mama mnie goni do sprzatania wiec wpadam tylko sie pochwalic, ze moj synek skonczyl dzis 2 miesiace i jest juz taaaaki duzy i taaaaaaaki kochany!
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 |
|
|
|
#1658 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
__________________
![]() Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
|
|
|
|
#1659 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
magflieg - dziekuje
![]() jeszcze z serii nie ma jak u Mamy ;]
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 Edytowane przez jaroszania Czas edycji: 2008-10-31 o 18:28 |
|
|
|
#1660 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Dzięki Kochane
poza tym jest u nas bardzo ciepło, bo myślałam, że tak trzeba.. i to chyba stąd Cytat:
![]() ![]() i faktycznie macie taką temperaturę? chociaż ja chyba też muszę spróbować takiego zimnego wychowu bo potówki Karola ma straszne ostatnio..Cytat:
a ja pochwalę moją Niunię - dzielnie zniosła dziś 500 km jazdy samochodem Mój mąż tylko przekręcił kluczyk w stacyjce , ona już spała ![]() teraz śpi w sowim łóżeczku i chyba w nocy da nam popalić tak jak dziś zresztą spałam 1,5 godziny
__________________
Proszę o głosy: KLIK https://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-273465 1 % DLA NASZEJ KAROLINKI !!! ![]() |
||
|
|
|
#1661 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 149
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Nie mialam dostepu do wizazu, bo nam kabel od laptopa padl o nie ladowal. Nie moglam bez was wytrzymac, i dzisiaj juz nie moglam sie doczekac az nadrobie caly tydzien.
Dzisiaj koncze polog Ehhh musialam sie wygadac. Poza tym mamy juz z Amelka wypracowana dzienna rutyne, karmie ja sposobem mieszanym, i ladnie je i sztuczne mleko z butli i z mojego cyca. Gdy bede miala swieze zdjecia to wam zapodam. Buziaki i gratulacje dla nowych mamus!!!! |
|
|
|
#1662 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
mój tż to bierze małą na klatę i się buja oglądając tv jak ryczy to jest "już idziesz do mamy na cycusia"....widzę że nie jestem sama...![]() no i czekam Jagna na te fotoski
__________________
![]() Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
|
|
|
|
#1663 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 545
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Witajcie mamuśki przez zimowe zawieruszki
Gratuluje nowym mamusiom dzidzioli. szybko do nas przybywajcie. Cytat:
Co do krwawień, to u mnie podobnie. Jakis tydzien temu skonczylo mi sie to co bylo niby miesiaczka, a dzisiaj patrze krew na wkladce. Na kolejnej juz tylko kilka kropel. Tez mam nadzerke. Lekarz jak bylam na kontroli po pologu nic mi nie powiedzial, bo jeszcze troche krawilam i moze nie zauwazyl przez to, a ja tlumok zapomnialam. Co do tych szczepionek, to przeczytalam i mam stracha . My idziemy na pierwsze szczepienie 12 listopada i chyba ze strachu padne. Cytat:
niezle Cytat:
to tez ja mam tylko NUK od 0 do 6 m-cy Cytat:
. Moze któraś chce?? to wysle..Cytat:
![]() My juz po przytulankach wielokrotnych. U mnie, to tylo kupa niepotrzebnego strachu byla. Dziewczyny zazdroszcze Wam mobilizacji do cwiczen. Ja to jestem len patentowany jesli chodzi o cwiczenia we wlasnym zakresie. Musze karnet kupic na jakis aerobik, zeby "miec taki brzuch" . Nie moge odzyskac talii i tluszcz mi na plecach jak osiadl tak siedzi , nie mowiac o brzuchu.
|
|||||
|
|
|
#1664 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
Liatris - a moze te zawroty głowy to jakiś niedobór żelaza?
__________________
Edytowane przez Wiktorynka Czas edycji: 2008-10-31 o 21:37 |
|
|
|
|
#1665 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 676
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Gonia, ania_82, Iwa, gratulacje
Będę czytać wątek, jak znajdę czas.Obejrzałam tylko dzieciaczki. Cudne ![]() Nie było mnie chyba ponad tydzień. Kompletnie nie mam kiedy usiąść do kompa ![]() ![]() ![]() W dzień totalny młyn. Młody je co godzinę, chyba że śpi. W nocy co dwie godziny. Dwójka dzieci w domu to ciąglły bal i brak czasu na wszystko. TŻ drugi tydzień pracuje już normalnie, bo wcześniej miał urlop i zwomienie a ja głupieję. Dobrze, ze mioja mama gotuje nam obiady, bo chodzilibyśmy głodni. mam nadzieję, ze za kilka tygodni wszystko sie jakoś uspokoi. Gabrysia znowu chorowała. Tydzień temu miał prawie 40 st. gorączki i pediatra już ją chciała wusłać do szpitala pod kroplówkę, lae na szczęście tam jej zrobili jakiećś badania i jest w domu. To był a tylkoo burza przed zwykłym przeziębieniem. Bidukka przez 3 lata w ogóle nie chorowała a teraz i we wrześniu targają nią jakieś choróbska. Maciej rośnie jak na drożdżach, wyrasta z ubranek, zrobił się z niego grubasek ![]() Jest coraz słodszy, pięknie sie uśmiecha i jest niesamowicie towarzyski. Przyciąga płaczem a potem jak ktoś się zjawi, to wpatruje się i uśmiecha się. Byłam wczoraj u ginki. Wszystko w porządku. Moja nadżerka się zmiejszayła, pobrała mi próbke do cytologii. Miałam usg przezpochwowe, ścianka macicy jest cienka jak papier, jak w czasie menopauzy a jajniki są bezpłodne. Wszystko przez laktację.Dostałam receptę na cerazette, ale nie wiem czy wykupywać , bo u mnie zero ochoty, więc chyba jeszcze poczekam z zażywaniem. Sama nie wiem czy wydawać kasę na tablety, skoro i tak nic się nie będzie działo
Edytowane przez anah Czas edycji: 2008-10-31 o 21:37 |
|
|
|
#1666 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
a jest w domku równiutki tydzień i mam pytanie - jak ubieracie maluchy w domku przy temp. ok. 22 stopnie? czy kiedy wyciągacie je z łóżeczka trzymacie w rożku albo pod jakimś kocykiem? Cytat:
![]() ![]() Anah, dużo zdrówka dla Gabrysi aa, jeszcze jedno.. czy wasze maluchy też ciągle stękają? coś z moją KAroliną jest chyba nie tak - przy jedzeniu stęka (jak nie stęka to się zapowietrza..), podczas zasypiania też.. ehh..już nie wiem, co to może być. nie wiem czy nie kolka (mała nie ma czucia od pasa w dół, więc może tylko troszkę ją męczy..)
__________________
Proszę o głosy: KLIK https://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-273465 1 % DLA NASZEJ KAROLINKI !!! ![]() Edytowane przez nabuko Czas edycji: 2008-10-31 o 22:06 |
||
|
|
|
#1667 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Przebrnęłam.
Magflieg widze, ze urodzinki się udaly. Pamiętam takie ‘imprezki’, kiedy to było… ![]() Wiktorynka ja przymierzam się do kupna takiej wlasnie torby termoizolacyjnej. Upwtrzylam sobie taka: http://allegro.pl/item465086093_phil...yjna_nowa.html Agnes trzymam kciuki. Biedactwo wymecza Cie ta oksytocyna Anuhaaa milego weekendu! My jesteśmy już ‘po’ nie warto było tyle czekac i się bac.Nauko dziekuje jakies wiesci w związku z Karolinka? Jagna faceci to jednak nie mysla. Dobrze, ze my jesteśmy ![]() Z okazji 2miesiecznicy Antka rozbudzily się we mnie sentymenty i weszłam na posty z dnia kiedy odeszly mi wody i … tesknie za tym ale jak się obudzi Antek to pewnie szybko zaczne trzeźwo myśleć.
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 |
|
|
|
#1668 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
![]() p.s. prześliczne zdjęcia- a te z mamą po prostu rozczulają
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
|
|
|
#1669 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
dziekujemy Ciociu Dorotko
__________________
zapuszczam i dbam o włosy ![]() nie farbuję od 20.12.2012 |
|
|
|
#1670 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
hej mamuśki.
dzisiaj wróciliśmy do domu. narazie nie zdążyłam nadrobić postów - w wolnej chwili poczytam ![]() więc dla mnie cesarka okazała się koszmarem - ból okropny, nie mogłam wstać na drugi dzień, łzy leciały ciurkiem. rana do tej pory strasznie piecze i nie mogę normalnie chodzić, w środę jadę na zdjęcie szwów.najgorsze jednak, że nie mogłam mieć córci przy sobie i strasznie mi się płakać chciało z tego powodu no, ale żyjemy nie wiem tylko jak kiedyś w przyszłości będzie (chcieliśmy więcej niż 1 dziecko). ponadto Hania jest przecudowna (jak narazie przynajmniej) tylko mi kręgosłup wysiada coś no i dalej mam problemy z ciśnieniem. mam kontrolować, brać leki, do 42 dni max powinno wszystko się unormować. martwi mnie też to, że wcale a wcale nie pozbyłam się obrzęków, dalej jestem napuchnięta tak jak byłam przed porodem - podobno nawet do 2 tygodni tak może być. największy proble to jednak brak pokarmu. po cesarce może go podobno nie być nawet i tydzień. ja coś tam mam, ale stanowczo za mało. piję herbatkę na laktację, ale nie wiem co może jeszcze pomóc? przystawiam małą przy każdym karmieniu, ale pociągnie parę razy i zaczyna płakać bo już chyba nic nie leci a jak dam jej butlę ze sztucznym to je aż jej się uszy trzęsą. boję się, że jak z butli łatwo jej się je to na cycka nie będzie jej się chciało przeżucić. będę wdzięczna za każdą radę w tej kwestii bo nie chciałabym sztucznym długo karmić... a teraz parę fotek:
__________________
|
|
|
|
#1671 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Iwa kochana witaj śliczna ta Twoja Haneczka....
Obrzeki Ci znikna na pewnoe nawet nie zauważysz kiedy - teraz po urodzeniu to dwa tygodnie mijąją szybciutko ![]() A co do karmienia to moja rada przystawiaj jak najczesciej - ja w pierwszym dniu tez prawie pokarmu nie mialam i mala praktycznie caly dzien ssala drąc się dopiero w drugim dniu się zaczęła napijać. Więc moze przez te pierwsze dni się połżcie wyrku i karmcie - staraj się troszkę dłużej potrzymać ją przy piersi nawet jak płacze trochę bo czasami maluszki się denerwują jak źle chwytaja sutek....no ja w każdym razie życze powodzenia i szybkiego nawału mlecznego ![]() Zawsze ja, Gonia albo Anuhhha możemy ci troszkę podesłać ![]() A ja dzisiaj wykorzystując obecność tżta troszke poskakałam przy Pumpach i pokrecilam hula hopem nawet jak juz przypomnialam sobie jak to sie kreci to całkiem sympatycznie sie kreciło Ale to była kara za obżarstwo urodzinowe Nażarłam się placka jak głupia - ale to był marchewkowiec, a marchewkę nam przecież wolno
__________________
![]() Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
|
|
|
#1672 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Iwa_iw córeczka prześliczna. pewnie teraz ci wynagradza ze tak długo na nią czekałaś.
powiem Ci że dla mnie po cesarce najgorszy był pierwszy tydzień, ciężko chodzić ciężko się podnieść ale już równo po tygodniu zaczęło być lepiej. Później przez kolejne dwa tygodnie jeszcze miałam problemy aby podnieść się z pozycji leżącej ale teraz to już zapomniałam o tym że miałam cesarkę i natchniona nawet tym że Wy już zaczynacie ćwiczyć też chciałam ale niestety poczytałam i mogę dopiero z 6 miesięcy po ....więc wy już będziecie super laski a ja dopiero zacznę coś w tym kierunku robić ![]() A piszesz że nie mogłaś mieć córeczki przy sobie a dlaczego? pytam bo tutaj jak tylko mnie pozszywali to połozyli mi małego przy mnie i tak razem leżeliśmy na tej sali pooperacyjnej on w tym czasie ssał pierś a później jak przewieźli mnie do normalnej sali doczepili mi do łóżka takie łóżeczko dla niego abym nie musiała wysoko sięgać i nawet na 1min. nie zabrali mi dziecka. |
|
|
|
#1673 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Mandarynko mi najgorzej właśnie podnieść się z pozycji leżącej i schylić się po coś. chodzę jak kaczka no, ale w końcu musi minąć.
co to szpitala to akurat tam gdzie rodziłam to na sali pooperacyjnej mąż mógł wejść na dosłownie parę minutek. dzidziuś był w sali noworodków i dopóki nie przeszłam na normalną salę to tam się nim opiekowali (16 godz.). pozatym to sama na zwykłej sali bałam się zostać z Hanią bo nie mogłam chodzić i bałam się, że jak coś będzie chciała to nie dam rady się nią zająć a dla maluchów to takie wózki mają i nawet na siedzącą nie sięgałam tylko za każdym razem musiałam wstawać a jakbym ją wzięła do karmienia to nie miałam jak z nią na rękach usiąść czy wstać. miałam ją przy sobie tylko jak mąż był u mnie. na zwykłej sali to prawie cały dzień siedział. mała urodziła się w środę rano i na stałe to zabrałam ją w piątek o 5 rano bo już nie mogłam wytrzymać...
__________________
|
|
|
|
#1674 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 360
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
|
|
|
|
|
#1675 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 291
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Iwciu Hania prześliczna
JagnaK widzę, że nie tylko mój tż się tak zachowuje. Jak tylko maleńka zpiszczy to od razu by ją na ręce najlepiej brał, ale wystarczy że chwilę dłużej popłacze i nie chce się uspokoić to od razu do mamusi proszę... Jak goście przychodzą to się chwali, że we wszystkim przy małej pomaga a tak naprawdę to odrobinę przy kąpieli. Inne rzeczy to tylko widzi jak ja robię. Ale siłą nie zagonię, sam musi dojrzeć, choć staram się zachęcać. A ja twarda sztuka jestem, i może zabrzmi to jak wyznanie wyrodnej matki ale nie przyzwyczajam Natalki do noszenia na rękach, bujania itp. Zawsze przy karmieniu staram się dać jej jak najwięcej ciepła, i noszę ją tylko jeśli boli ją brzuszek(na ramieniu to przynosi jej choć małą ulgę). Po karmieniu czekamy na odbijanko, buziaczki, przytulanko i do łóżeczka. Czasem już śpi a czasem nie, nieważne, kładę ją do łóżeczka i mówię do niej. Dzięki temu mam czas na to aby posprzątać mieszkanko, zrobić obiadek i pranie. Mam nadzieję że nie pomyślicie że jestem okropną matką
|
|
|
|
#1676 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
No co Ty Mylka stram się robić tak samo ale nie zawsze mi wychodzi więc raczej zazdroszczę Ci
![]() Ale uwaga bo chyba mamy osatteczne rozpakowanie...tzn są mamuski jeszcze na liście ale coś nieaktywne ![]() Więc Agnes urodziła!!! Jej sms: "Mamy córeczkę! Urodziła się o 17.15 przez cc. Wazy3500 i ma 54 cm,jest sliczna" Kurcze gratulacje ogromne i zapraszamy na odchowalnie
__________________
![]() Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
|
|
|
#1677 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 291
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Gratulacje ogromne dla agnes
|
|
|
|
#1678 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
A oto mała Pati naszej Agnes...
__________________
![]() Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
|
|
|
#1679 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Hej Kochane, sliczne sa te Wasze lalki ja tez taka chceee ;> podziwiam za trud i poswiecenie ktory wkładacie w wychowanie dzieci.
Dzieki , ze jestescie ten watek jest niesamowita dawka pozytywnej energii. Przyznaje sie bez bicia , ze czytam codziennie ;-) trzeba zbierac cenne informacje na przyszłosc
|
|
|
|
#1680 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Ismenkusiu jak miło że nas podczytujesz, pisz tu koniecznie co u Ciebie, bo wiesz my tak staramy się nie tylko dzieciach tutaj
no dobra nie zawsze to wychodzi A jeśli dajemy energię to ![]() Jaroszania miłaś jakieś fajne zaproszenia na chrzicny? Bo ja chyba jednak robię w listopadzie i szukam ciekawych....i wógle jakiś fajnych pomysłów. A wógóle chyba robie w domu...kolejna teksańska masakra co miesiąc sobie imprezkę funduję nieźle
__________________
![]() Redukcja... Siłownia x 5 Jogging x 4 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:55.









i przesyłam wieści od Iwy:
Dobrze, że bagażnik pojemny!
... u nas bez dogrzewania byłoby moze z 11stopni
... efekt jest taki że mały ma całą twarzyczkę w potówkach... własciwie to w czerwonych plamach
... i do tej pory nie udało mi sie tego pozbyc ...







nie warto było tyle czekac i się bac.

