|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4741 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
![]() wracaj do zdrówka, nie możesz do szpitala, z kim będziemy tam namiętnie bajerowac tu ? ![]() nie bardzo wiem co Ci napisac, bo nie wiem do to bordeline i takie tam. ale ma byc lepiej i będzie, aaaj Kochana ; ) [/SIZE/ [quote="niusia";9522575]Witam. Ja jestem w nienajlepsyzm stanie. u mnie tez komentują to ze schudłam niby że bardzo, że jestem taka chuda. no i tyłek w raz mam odstająct ale to zaakceptowałam i już mi sie podoba. Nie wazne ile będe ważyc on i tak będzie odstawał i wzgledem sylwetki będzie duży...no ale cóż..Nie o tym.. Oczywiscie o ejdzeniu. Wczoraj wycieczka klasowa na która nie chciałam jechac ale mama mi kazała... Nie dosć ze autokar dużo ludzi co dla mnie = nie moge jesc. to jeszcze własnie 3 godizny jazdy co również = nie moge jeść. Przedwczorja było 200kcal, wczoraj wyszło w sumie 600, a jadłam juz tysiac. Mówie sobie ze tak pokutuje te nadwyżki które często miałam, te napady, ale ja nie przestane.. Jest coraz gorzej, bo wcześniej jeszcze miałam świadomość tego i dobijałam do 1100kcal potme miałam dodac w tym tygodniu ale nic z tego nei wyszło.a teraz to uczucie ze musze chociaż troche wiecej jeść słabnie, słabnie, słabnie...... Ja nie wiem co dalej będzie,..[/quote] [SIZE="1"] ten lęk przed jedzieniem przy ludziach da się pokonac, tylko trzeba chciec. wszystko można zrobic, potrzeba tylko chęci. jestem akurat na etapie zaczynania jedzenia przy ludziach. nie mówię, że jest świetnie i robię to bez problemów bo nadal wstydzę się jeść np. w szkole, aczkolwiek małymi krokami idę do przodu. STARAM się i robię postępy w tym, i jestem z tego powodu z siebie dumna.
__________________
" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład, a i tak potrafimy tylko źle wybrać. " Edytowane przez EwelkaaS Czas edycji: 2008-10-30 o 15:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4742 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
A ja dzisiaj zjadlam 0,5 kg frytek. Nie jadlam z 2 lata i mama dzisiaj zrobila. I kazdy tyle zjadl, no oprocz mamy, a ona taka chuda jest, wazy 46 kg.
Chyba nie przytyje to, co udalo mi sie juz schudnac? Tak sie wysilalam i wszystko byloby na marne?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4743 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Boże, Plameczko, po frytkach ? Nie żartuj.
__________________
" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład, a i tak potrafimy tylko źle wybrać. " |
![]() ![]() |
![]() |
#4744 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Frytki takie smazone na oleju, tluste, 0,5 kg<kg!> takie ociekajace tluszczem z sola i jeszcze ketchup. Toz to bomba kaloryczna, ja sie tym przejmuje. A jak jadlam to sama sie usprawiedliwialam, ze mama nigdy nie robi, ze trzeba skorzystac, ale jednak z deka przesadzilam z iloscia. I powaznie.. boje sie, ze przytyje. Nie moge sie na niczym skupic, a jutro praca klasowa z matmy.
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4745 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
I nie rozmyślaj już o tym, zapomnij że to zjadłaś jak ma byc Ci lepiej- normalna osoba zapomnialaby i by się nie przejmowała ^^ i skup się na nauce, powodzenia na pracy klasowej, przynieś nam jakąś piąteczke chociaż, co ;> ? ![]()
__________________
" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład, a i tak potrafimy tylko źle wybrać. " |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4746 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
![]() A jutro dalej R, mam nadzieje, ze nie przytyje ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4747 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Katowice / Kraków
Wiadomości: 701
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
![]()
__________________
I can ride my bike with no handlebars ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4748 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 097
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
Ale masz chuda strasznie mamę. Choruje na coś? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4749 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 589
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Mama ma nerwice, kiedys depresje, ale raczej nie od tego schudla. Ona od zawsze byla chuda. Tzn. mowi, ze w moim wieku wazyla 50 kg, a po porodach schudla i tak ma do teraz. Ale moim zdaniem to malo je.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4750 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
Zależy na ile wzrostu to ma te kilogramy. A co do jedzenia, no cóż, z wiekiem tempo metabolizmu powoli się obniża, raczej już nie można mieć apetytu szalejącej dorastaniem nastolatki ![]() ![]()
__________________
10kg mniej do lata... ![]() 62-...-58-57-56...52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4751 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Eh, chyba rzeczywiście przejdę na jakąś lekką eR, bo nie mogę patrzyc na to, jak przytyłam..miałam taki płaściutki brzuch, a teraz już fałdka, lekkie boczki..ja się nie pokażę w stroju na wakacje tak, ja nie założę krótkich spodenek, jeśli nadal będę tak wyglądała...wstydzę się swojego ciała i to nie jest kolejny nawrót ed, tylko po prostu nie mogę patrzec jak niektóre moje znajome mają takie świetne figury, a ja tak przytyłam..i co z tego, że jestem młoda ? biustu i tak nie mam, i zwisa mi to czy urośnie czy nie. a nawet kiedy byłam za chuda to wyniki miałam dobre, więc ze zdrowiem jest okay.. to tak dla wyjaśnienia, jeśli bym się gdzieś kręciła z redukcją po dietetyce... chociaż nie wiem czy wytrwam skoro tyle razy próbowałam i nic, no ale..
__________________
" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład, a i tak potrafimy tylko źle wybrać. " |
![]() ![]() |
![]() |
#4752 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
Zlikwidujesz fałdkę ćwicząc-Aw6,8min abs,sama dobrze wiesz ze cwiczenia wystarcza bo Ty jestes szczuplutka nie potrzebna Ci nawet lekka R...
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4753 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
__________________
" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład, a i tak potrafimy tylko źle wybrać. " |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4754 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
dziewczyny, poległam.
nie ma co się oszukiwać, mój problem nadal narasta.. niby wszystko jest juz ok, nie mam oporów przed jedzeniem, pozwalam sobie na większe porcje, jem obiady robione przez mamę, ale.. 90% czasu zajmuje mi myslenie o żarciu i moim grubym brzuchu. nie potrafie odpędzić od tego myśli, próbuję zagłuszyć sama siebie w myślach, ale nie daję rady.. nie akceptuje siebie w ogóle. nie podobam sie sobie, marzę o schudnięciu paru ładnych kg, żeby mieć piekny, płaski brzuch.. to wręcz śmieszne, że jedna głupia fałda potrafi zrobic w mojej głowie tyle złego. moj chłopak tez powoli wysiada psychicznie. ja już się nie usmiecham, nie żartuję, chodzę ciągle zamyślona i niewyspana. oddalam sie od wszystkich i wszystkiego.. moja wychowawczyni i nauczyciele pytają, co się ze mną dzieje, a ja tłumaczę się katarem albo bólem brzucha. czasami mam ochotę sobie cos po prostu zrobić, zniknąć i już więcej nie cierpieć. jestem świadoma tego, że marnuje swoją młodość.. boję sie tez strasznie o maturę, którą zdaje w tym roku.. nie pójdzie mi ona dobrze, nie potrafię się już uczyć. perspektywa przyszłości mnie przeraża.. nie wiem już, co mam robić.. myslałam o psychologu, ale z tego, co tu piszecie mało której z was pomógł. nie chcę byc kolejną zawiedzioną. czuję, że straciłam życie. i chyba się już poddałam.. |
![]() ![]() |
![]() |
#4755 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
Robisz dokładnie to samo co Plameczka. Dziewczyny,wezcie sie w garsc! Twój brzuch z fałdką czy tez bez nie jest w tym momencie najważniejszy! Wazna jest teraz matura i nauka do matury. Wiem co mówie,bo sama to przezywałam w zeszłym roku.I tez był stres,płacz,ale to sie da przezyc. Nie potrafisz wyłączyc myslenia o jedzeniu? Potrafisz. MAsz sobie ochote cos zrobic bo masz fałdke na brzuchu? Cierpisz przez nią? Sprawia Ci ona ból? Phenomena,nie pisz ze nie potrafisz sie uczyc, ze nie wiesz co masz robic. Bzdura.! Wiesz. Masz sie uczyc(ale nie przesadzac z nauką),masz jesc tak jak dotychczas jesc i nie myslec pesymistycznie bo toCie do niczego nie zaprowadzi. Potrafisz wyłączyc myslenie o jedzeniu spróbuj. Włączaj je tylko kiedy masz cos zjesc,a wTwoich godzinach jedzenia.To naprawde da sie zrobic.
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4756 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
nie, właśnie, że nie potrafię. dwoję się i troję, ale i tak myśli zmierzaja ku lodówce. to nie trwa u mnie od miesiąca, ale juz od prawie 3 lat.. wstydzę sie siebie, swojego wyglądu i to nie jest jakis głupi kaprys. ja naprawde mam problem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4757 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
Ale to jest mozliwe,uwierz mi! Tez to przerabiałam,męcze sie z tym od2 LO czyli tez od 3 lat..Da sie Phenomena! Wyłacz to myslenie ,zajmij sie czyms,ucz sie do matury,spaceruj,słuchaj głosno muzyki,cwicz-to Cie odciągnie od mysli od jedzenia i zagluszy te mysli.
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4758 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
probowałam juz wystzksiego z tego, co wymieniłaś. nie działa.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4759 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
To dlaczego ze startu skreślasz możliwość terapii u psychologa/psychiatry? Tak bardzo ci się podoba obecny stan? Bo jeśli naprawdę jesteś na skraju totalnego wyczerpania psychicznego to powinnaś spróbować wszystkiego...
__________________
10kg mniej do lata... ![]() 62-...-58-57-56...52 |
![]() ![]() |
![]() |
#4760 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 272
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
zeby wizyta u psychologa przyniosla efekty to trzeba isc do niego z taka nadzieja. a ja juz jej po prostu nie mam i nie potrafie z siebie wydobyc. juz tyle razy dostawalam po tylku, ze przestalam wierzyc w to, ze bedzie inaczej..
|
![]() ![]() |
![]() |
#4761 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
Na początek będzie wystarczyło, że się narescie komuś na temat swoich problemów wyspowiadasz. Dlaczego skreślasz możliwość pomocy nawet nie próbując podjąć terapii!? Gdyby wszystko było ta do niczego to bś nawet o tym tutej nie pisała - ty chcesz pomocy, ty chcesz przerwać obecną tragedię, ale nie masz najmniejszej ochoty aktywnie coś robić - dla mnie to nie problem, dla mnie to wymówki...
__________________
10kg mniej do lata... ![]() 62-...-58-57-56...52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4762 |
Przyczajenie
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
chodzę do psychiastry i psychologa. Nie z własnej woli lecz woli rodziców. Choć gdyby nie zareagowali to może by mnie tu już nie było... I fakt, po głowie chodzi tylko jedna myśl: chudsza, chudsza, chudsza... to żałosne, ale chciałabym ważyć 30kg.
|
![]() ![]() |
![]() |
#4763 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
I przecież piszesz, że się męczysz że masz problem, że nie chcesz tego. To dlaczego nie chcesz podjąc żadnej próby pozbycia się tego ? Nie rozumiem. Fajnie jest, gdy wujek bierze na kolana i mówi, że 'trochę ważysz' ... cokolwiek to znaczyło, poczułam się okropnie. a jeszcze przed chwilą mówił do mnie chudzielcu... edit. Cytat:
A tak wgl to my nie znamy się ; ) nie kojarzę, żebyś tutaj wcześniej pisała, może coś przeoczyłam ? whatever. możesz napisac ile ważysz i przy jakim wzroście ? i jak jedzenie ?
__________________
" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład, a i tak potrafimy tylko źle wybrać. " Edytowane przez EwelkaaS Czas edycji: 2008-11-01 o 19:54 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4764 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
Ewelka kichaj na takie zdania - mężczyźni mają taki talent, że nigdy nie umieją sę odpowiednio wyrazić o stanie tuszy kobiety - inaczej powiedziawszy kiedykolwiek chcę powiedzieć komplement to zawsze to jakoś źle ujmą - mnie potrafi tż obrazić nawet choć jestem 3-4kg od niedowagi...
__________________
10kg mniej do lata... ![]() 62-...-58-57-56...52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4765 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
zważyłabym się, ale boję się . we wrześniu wazylam jakies te 3 kg więcej i bylam na najnizszej wadze dla mego wzrostu, a teraz to nie wiem jak moj jadlospis wygladal jak P... chyba jednak się nie zważę, nieraz już z wagą wygrałam ![]()
__________________
" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład, a i tak potrafimy tylko źle wybrać. " |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4766 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
Ni tylko Ty jedna dostawałas po tyłku Phenomeno,wiekszosc ludzi dostaje i podnoszą sie i idą dalej. Tak jak Pisze Enex-nie skreslaj psychologa na samym starcie. Musisz uwierzyc ze on Ci pomoze.
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4767 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Po tygodniach przykładowego jedzenia i pomimo tego biegunek na przemian z zaparciami i niekończącymi się wzdęciami...dziś kompuls...odchudzałam się ładnie przez 3tygodnie - do 2000kcal, dużo ruchu a waga poszalała w górę...sprawiedliwość niby...ostatnio chyba nie ma rzeczy, z którą bym nie musiała walczyć - tż mnie co chwila doprowadza do stanu takiego, że odechciewa się żyć - zachowuje chamsko, w szkole paranoja a ludzie, niby koledzy mają mnie głęboko gdzieś...
...i tak se żyję...
__________________
10kg mniej do lata... ![]() 62-...-58-57-56...52 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4768 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 842
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Z opieką psychologiczną różnie bywa. Ja "zachorowałam" w czasie, gdy chodziłam do psychologa i psychiatry. Teraz mam psychoterapię, trochę pomaga mi zrozumieć własne problemy i opanować negatywny stosunek do siebie, ale na moje podejście do odżywiania wpływu nie ma. Teraz są ciągłe wyrzuty, mam dość
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4769 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Cytat:
No cóż. Ostatnie dni pod wzgledem rodziny były super szczęśliwe, jadłam smakołyki różne z myślą ze zaraz pójde ej zwymiotoeać. Tylko jak zostawałam sama to rzygałam i tak w kółko. Serce już czasem odmawia posłuszeństwa robiąc po 3 sekundowe skurcze. Co do ejdzenia w autokarze - mam chorobe lokomocyjna i po prostu nie moge nic rpzełknac w czasie ajzdy bo zaraz jest mi niedobrze i mi sie odbija... A przy ludziach też nie umiem jeść..chociaz własnie rpzełamuje sie bo w szkole codziennie coś jem na rpzerwie... No własnie juz chyba prawie straciłam ta świadomość - wymiotując myśle ze to nie ejst wcale tkaie złe.że raz na jakiś czas można, i ze potem trzeba to pokutować...I potem w ciagu tygodnia jesć zeby nie rpzekraczać 700-1000 kcal. No i tak mi leci juz to życie..od nawrotu minęło kilka miesięcy...ale tka na prawde cały czas od jakiś 2-3 lat myśle wciaż o zarciu - zaczęło sie od rpzejscia na wegetarianizm..ialbo moze i ejszcze wczesniej kieydś jak rpzytyłam 2 kg i sie nei mieściłam w spodnie ...tylko ze teraz ma to ostrzejsza formę.. nie moge sie odpędzićo tych myśli doprowadzaja mnie do szału..do szaleństwa! Cały czas...jeden temat. Nie wiem zeby te myśli odgonić.bo nie daje rady... Chociaz próbuje znaleźć sobie zajęcie itd.... to ejst po prostu jakiś obłęd... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4770 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 304
|
Dot.: Szukam dziewczyn, które są chore i chcą z tego wyjść - część III
Ja o jedzeniu myślę non stop, 24h na dobę. Nie ma chwli, żebym nie myślała o tym co zjem, co zjadłam, czego nie zjadłam, co bym chciała zjeść ale "nie mogę" i tak w kółko. Czasami na lekcjach jestem nieobecna(myślami), bo MYŚLĘ O JEDZENIU. no przecież to żałosne jest.
Teraz mam ustaloną dietę przez dietetyka. Myślałam, że się choć trochę polepszy, że jak już będę miała wydzielony jadłospis na cały dzień, to nie będę tak się zajmować tym jedzeniem, obliczAniem kalorii, kombinowaniem czy nie za dużo, czy może ta bułka co ją jem ma 120g a nie 100. Jest to samo, z tym że jem śniadanie, idę do szkoły i do 3godz. lekcyjnej myślę o 2śniadaniu (że za tłuste, że go nie chcę zjeść, zjeść nie zjeść?, a może wyrzucić, a może dwa gryzy i tak cały czas). Po 2śn. myślę cały czas o obiedzie (co zrobić, żeby zjeść mniej niż jest w diecie, czy nie za dużo i tak w kółko). Jedzenie w moim zyciu stało się najważniejsze. A raczej niejedzenie. Próbuję z tym walczyć, ale jak narazie efektów brak ![]() Jak ja mam choć trochę przytyć, skoro jak zjem jakieś duże jabłko/banana etc i szaleję, bo wg mnie robi mi się drugi podbródek ;| Jezuuuu dziewczyny, gdybym wiedziała ze odchudzanie ma takie konsekwencje, NIGDY w życiu bym się za to nie brała. Nigdy. Spaprana psychika. Edytowane przez lovecassie Czas edycji: 2008-11-02 o 09:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:10.