Storczyk (Orchidea)

[ATENA84]

Aniu gratuluje nowych pędów
Zima bedzie kolorowa!!!

Siostra dzis przewróciła z parapetu mojego ciapatka i jeden pęd się złamał , dobrze ze chociaż drugi kwitnie

Miłej niedzieli

[platynka80]

czesc, Aniu! ale cudne!!! a co to na ostatnim zdjeciu?

[DariaOlivia]

Ania to cudnko pomaranczowo czerwono - boskieeeee!!!
Spoko loko Glizdko smiesze rzeczywiscie nie jest ale chocbym miala zagryzdz drania to , to zrobie a swoja droga chyba probuje nadrobic smiechem i zartem ale dupeczka mi sie trzesie bo to przeciez ciapaty - moje marzenie ktore szukałam przez 3 m-ce szukam wlasnie czegos co przypomina tego bydlaka w internecie

[zazdrosnica0]

u mnie szaro i ponuro mgla sie od rana utrzymuje dlatego troszke dla poprawy humorku dodam troszke kolorku wow az sie mi rymnelo
1. cala rodzinka w komplecie 2.3. najwieksze in vitro, 4. paczki w mini 5.6. chyba ? pedy w rozowym i zoltym

[frida110]

Dario Olivio na szybko - to wsadź ząbek czosnku do doniczki, dopóki nie zaopatrzysz się w jakiś środek owadobójczy. Pooglądaj dokładnie storczyka, czy nic tam jeszcze nie łazi. Może tarfiła się tylko jedna "cholera" ?
Ubawiłam się niemiłosiernie czytając o Twoim spostrzeżeniu.

Aanka- no to będzie kororowo Ja też mam takiego jednego któremu idą dwa pędy.

Ateno ten złamany pęd jeżeli jeszcze kwitnie możesz wstawić do wazonu.

Zazdrośnico te zdęcia w sam raz na taką pogodę. U mnie też mgła, zimno i ponuro. A rządek maluszków przeuroczy

Jak tak oglądam nasze zdjęcia z nowymi przyrostami to cieszę się, że będziemy mieć wyjątkowo kolorową zimę tego roku

[DariaOlivia]

Z ostatniej chwili

Wyjełam p[acjęta z "Łóżka" i przejzałam i wymacałam kazdy centymetr jego wiotkiego ciałka - gdyby miał dziurkę w ... pewnie tez bym tam zajrzała Liscie przemyłam woda odstana w temperaturze pokojowej uwazajac oczywiscie na stozek wrostu wyrzuciłam pościel w jakiej siedział do tej pory i ... no wlasnie ... potem wyzwałam od najgorszego moje podłoze ktore wlasnie starczylo mi tylko na połowe doniczki - nie pytajcie dlaczego wyzwalam podloze - kogos musialam a przeciez nie wypada wyzywavc siebie ze sie zapomnialo kupic W koncowej fazie pacjent został przytwierdzony do dwoch badyli zasypany tym co mialam a na koniec - tak jak poradzilaś Fridiu włożyłam czosnek ale nie jeden 3 niech sie gnida dusi jeszcze przełamałam kazdy zeby dawał lepszy efekt smrodku a na koniec ... na koniec podniosłam dumnie czoło ... po czym powiedziałam do bydlaka ktorego mam nafdzieję ju tam nie ma - Boj sie mojego gniewu ! Nio to teraz bede czekac Twarda jestem cio nie
Wiecie cio dziewuszki te storczyki zaczynają we mnie agresję wzbudzac tzn te pasozyty storczykowe


Zazdrosnico piękne zdjątka a ciapaty - fenomenalny!!!! Piękny !!!! Nio miodzio !!!! Cholerka zaczełam lizac monitor

[glizdka]

hahahahaaaaaa daria ależ ty masz teksty oby się udusił cholernik jeden

[DariaOlivia]

Staram sie Wam zaimponic

[ATENA84]

Zazdrośnico ale Twoje maleństwa PIĘKNIE ROSNĄ!!!

[kulbit]

Napisane przez DariaOlivia

Dziewzyy przezyłam dzis szok leze sobie jak psioczek na podlodze wpatrujac oczęta w tego mojego ciapatego zamęczając go jednoczesnie pytaniami az tu nagle.... patrze... i cholender oczom nie wierze ... powoli podnosze swe stare 4 litery ...przyblizam swą nie umalowaną morde a tam z tyłu kwiata na płatkach cos jeszcze brzydszego niz ja bez makijazu białego jak moje 4 litery zimą dziwnie puchowe jakby lekko w wacie (ale to nie wata) z czyms brazowym w duzej ilosci przy dupsku co zlatuje na płatki - ****arszawa - nie choduje normalnie a sobie powiedziałam Od razu nozycoreki sie ze mnie zrobil i delikatnie opitoliłam zasra... a i spośniłam z falami dunaju cholender muse chyba przesadzic kwiatka do nowego podloza a to wypitolic do kosza wrrrr - jakie to brzydkie bylo bleee Kiedys widzialam na forum zdjecia tego czegos - ktoras z Was miala to samo brzydactwo.

Wygląda mi to też na wełnowce..
Miałam takie w jednym bidaczku.. Musisz dokadnie oblukać całego storczyka, łącznie z zagłębieniami przy liściach, spinkami do pędów, korzeniami oraz kwiatami i zdjąc wszystkie robale. Ja przemyłam liscie i łodygi mieszanką spirytusu i wody, kupiłam specjalny preparat w spray w OBI, popsikałam wg zalecen, potem powtórzyłam psikanie i wełnowce znikły bez śladu
Będzie dobrze

Napisane przez zazdrosnica0

1. cala rodzinka w komplecie 2.3. najwieksze in vitro, 4. paczki w mini 5.6. chyba ? pedy w rozowym i zoltym

Piękna ta Twoja rodzinka aaa i sliczne ma te zapinki w kształcie ważek do przypinania pędów

[frida110]

Zazdrośnico in vitro przetrwało 12 czy więcej? Ciekawe jakie będą miały kolory?

Dzisiaj będąc u teściowej się załamałam Jakiś czas temu dostała ode mnie storczyka (Phalaenopsisa) Oczywiście powiedziałam jak ma go pielęgnowac. Dzisiaj będąc u niej podeszłam do okna na którym stał jeszcze we wrześniu, ale go tam nie było Więc pytam teściowej gdzie go przestawiła, a ona do mnie, że wyrzuciła go jakiś czas temu bo wszystko mu odpało. No dobra - kwiaty mogły opaśc a liście? - na moje pytanie odpowiedziała - Liście też odpadły - Co ona zrobiła z tym storczykiem, że w przeciągu miesiąca odpadły mu wszystkie liście? Przecież we wrześniu jeszcze ich dotykałam i sprawdzałam ogólny stan storczyka i było wszystko ok. Wrrrrr, jestem wściekła

Za to mąż obiecał mi na pocieszenie białą miniaturkę

[adela17]

fridziu czy nie lepiej mieć białą miniaturkę zamiast kolejnego do reanimacji?

zazdrośnico moje maleństwa nie poszły w liście, postaram się ja powsadzać do doniczek

[zazdrosnica0]

Napisane przez frida110

Zazdrośnico in vitro przetrwało 12 czy więcej? Ciekawe jakie będą miały kolory?

Za to mąż obiecał mi na pocieszenie białą miniaturkę

boje sie kolorow bo z tego co sie orientuje w sprawei in vitro to maluchy beda takie jak roslina matczyna... a jak ta roslina byla tylko 1 ;/ to ze co niby bedzie 1 kolor wszystkich ;/
z 2 akwariow ktore wzielam do TZ w czasie przeprowadzki gdzie bylo ok 35 storczykow przetrwalo po 2 miesiacach 15 maluchow ( nie ktore sa wsadzone podwojnie bo takei mini byly ) a jeszcze 1 akwarium zostalo z moja mama i nie wiem jak sie tamte trzymaja ale tam jest ok 20 jeszcze, nie wiem ile z nich nadaje sie do "dalszego zycia"

tez bym chciala od TZ miniaturke biala

Kulbit - zapinki sa z orchidsklepiku sa 4 kolory do wyboru po 7,5 zl za 5 szt
Adelo - jestem ciekawa jak wygladaja Twoje po pielegnacji w calkowicie innych warunkach

[adela17]

zazdrośnico powiem ci że twoje wyglądają lepiej niż moje

[kulbit]

Napisane przez zazdrosnica0

Kulbit - zapinki sa z orchidsklepiku sa 4 kolory do wyboru po 7,5 zl za 5 szt

Dziękuję

Widziałam tu jeszcze na naszym wątku takie ozdobne jakby szklane patyczki do podtrymywaniu pędów.. ale nie pamiętam u kogo
Pomocy! Chciałabym takie kupic

[adela17]

patyczki to nie wiem gdzie dostać, za to te spinki to można iść do sklepów z gumkami do włosów - tam są różne spineczki ja mam też troszkę takich, jak byłam młodsza miałam długie włosy i babcia podpinała mi właśnie takimi spinkami koka

[kulbit]

Napisane przez adela17

patyczki to nie wiem gdzie dostać, za to te spinki to można iść do sklepów z gumkami do włosów - tam są różne spineczki ja mam też troszkę takich, jak byłam młodsza miałam długie włosy i babcia podpinała mi właśnie takimi spinkami koka

Wiem Adelo Ale ja mam na oku te wazki, co ma zazdrośnica

[adela17]

ja mam takie śliczne kwiatki zielone gdzieś

[Aranka]

Napisane przez kulbit

Dziękuję

Widziałam tu jeszcze na naszym wątku takie ozdobne jakby szklane patyczki do podtrymywaniu pędów.. ale nie pamiętam u kogo
Pomocy! Chciałabym takie kupic

szklane podpórki - takie zakręcone w kolorze przeźroczystym lub różowym są w OBI po 9,90!

[glizdka]

Napisane przez kulbit

Dziękuję

Widziałam tu jeszcze na naszym wątku takie ozdobne jakby szklane patyczki do podtrymywaniu pędów.. ale nie pamiętam u kogo
Pomocy! Chciałabym takie kupic

na moich zdjęciach były te szklane co są plastikowe i zakręcane takie to one w obi u mnie były za 7 zeta w trzech kolorach, różowe, białe i zielone(oczywiściwe wszystkie przezroczyszte

[kliwia]

piękne kwiatki ihhi

A mój jeden co już mu opadły kwiatki, wypuscił z ostatniego pączka przedłużenie łodygi - po 1,5 cm długości na obu pędach. Są tam ze dwa pączki. Ale może jeszcze urośnie
Nie spodziewałam się. Teściowa ma dobrą rękę [podlewała 3 razy w tygodniu - bo kaloryfer mi na maxa odkręciła - ale dosłownie po naparstku w 4 mniejscach doniczki ]

Jak się wykluje do pędę szczęścliwa. No i raz podlałam go z nawozem. Może też miało to swój udział.

zazdrośnica mi z takich oczek jak pokazałaś, nie chciało się nic wykluć. Choć to co w srodku było takie widoczne.

[kulbit]

Napisane przez adela17

ja mam takie śliczne kwiatki zielone gdzieś

tez mam takie

Napisane przez Aranka

szklane podpórki - takie zakręcone w kolorze przeźroczystym lub różowym są w OBI po 9,90!

Dziekuje, poszukam

Napisane przez glizdka

na moich zdjęciach były te szklane co są plastikowe i zakręcane takie to one w obi u mnie były za 7 zeta w trzech kolorach, różowe, białe i zielone(oczywiściwe wszystkie przezroczyszte

aaa to Twoje kwiatki, wybacz nie pamiętałam ale pamietałam podpórki bo bardzo mi się spodobały

[DariaOlivia]

Dzień dobły
Patrze wlasnie na tego mojego ciapatego i nie wiem dlaczego zła jestem na niego niby nic mi nie zrobil ale ... jak mogl dac sie temu robalowi tak zbałamucic ahhh Mam nadzieje ze byl tam tylko jeden oblesniak i ze nie zdazyl mi w kwiatku napaskudzic A cio do tych wazek nio to rzeczywiscie fajowarsko wygladają ale precikow przezroczystych nie widziałam zaraz ich poszukam
Buziaczki kochane ja lece odkurzyc w domku i potem odpalam mietłe na miasto - podłoze trza kupic

[frida110]

Jestem zła na pocztę Przesyłka z Orchidsklepiku została wysłana już we wtorek a do mnie jeszcze nie doszła A miałam taki plan na weekend - przesadzanie storczyków w nowe podłoże. No cóż, będę to robić w przyszły weekend.

[kulbit]

Napisane przez frida110

Jestem zła na pocztę Przesyłka z Orchidsklepiku została wysłana już we wtorek a do mnie jeszcze nie doszła A miałam taki plan na weekend - przesadzanie storczyków w nowe podłoże. No cóż, będę to robić w przyszły weekend.

Przykro mi, ale ta nasza poczta to działa jak..

Mam do Ciebie pytanko Frida w związku z przesadzaniem storczyków.
Jka kupuje storczyki to one sa w takim podłozu jak dla mnie dosyc gestem i trzymajacym wilgoc, ale nie przsadzam ich bo czytałam ze kwitnących kwiatów się nei przesadza i czest traca na tym korzenie bo w tym gestym podłozu niestety maja czasem za duzo wilgoci..
Ty przesadzasz swoje od razu po zakupie?
I czy przesadzasz w to podłoze z orchidsklepiku czy jeszcze cos do niego dokładasz?
Proszę o wskazówki

[glizdka]

O nieeeeee!!!!!! jakiś okropny pech!!!!! nie dość ze wczoraj podczas nocnych oględzin złamałam jednego pęda kwiatowego odrastającego ze starego w tym żyłkowatym storczyku który stoi w kuchni ( a tak się cieszyłam bo on od roku taki biedny ten storczyczek, mizerniutki wreszcie miał dwa rozgałęziebnia i szansę na dużo pąków to ciotka agatucha przylazła i zaczeła go macać i trach złamałam goooo!!!!! ale skleiłam go bo słyszałam ze moze się jeszcze zrosnąć ) no i nie dość ze to sie stało to jeszcze jescze DarioOlivio zaatakował mnie robal a nawet kilka ich było ;( znaczy nie mnie zaatakował tylko mojego storczyczka jednego niedibitka z obi za dychacza

Oglądam sobie o 01:35 moje maleństwa i nagl oczy mi się wybałuszyły i zbliżam si powoli do listeczków tego mojego niedobitka i widzę .... widzę no widzę jakieś białe i brązowe kropy!!!!!!!!!!!!!!!! Podchodzę bliżej i normalnie oczom nie wierzę!!!! Toż to chyba wełnowce!!!!!!

DarioOlivio powedz no mi dziewczę drogie to co u ciebie było to też było takie jak by uklejone czymś????? A może to mszyce u mnie były.... bo taki kawałek liścia jak by sokiem ukejony takim przezroczystym i na tym kilka brązowych robaków takich tyci na milimetr... a gdzie niegdzie białe watki..... zapakowałam czonek do donicy i tero trzęsę gatkami bo normalnie nie mam pojęcia co to!!!!


Co za pech

Kulbit a ja to czasem odrazu przesadzam storczyki a czasem nie bo zależy czy mam w co. Jak mają zostać w tej samej doniczce plastikowej to nie przesadzam jeszcze długo bo po co w sumie Nie wiem jakie jest podłoże z orchisklepiku ale ja jak przesadzam do kupuje takie właśnie z tymi kokosowymi czipsami czy tam jakimiś czipsami z kermazytem i takie ono jest w sumie rzadkie znaczy takie ma dużo dużych elementó i kermazytu przez co takie jest strasznie przepuszczalne i w tym super mi rosną szybko schnie to podłoże co jest dla mnie super bo swoje storczyki choduje w szkle bez otworów Moim zdaniem podłoże powinno byś jak najbardziej przepuszczalne i nie koniecznie trzeba przesadzać odrazu ze starego podłoża jeżeli uznamy ze jeszcze jest ok

[kliwia]

wełnopwce to są białe robaczki chyba.

glizdka na pewno da się uratować.

[frida110]

Napisane przez glizdka

Moim zdaniem podłoże powinno byś jak najbardziej przepuszczalne i nie koniecznie trzeba przesadzać odrazu ze starego podłoża jeżeli uznamy ze jeszcze jest ok

Podpisuję się pod tym dwoma rękoma.

Większość swoich storczyków mam przesadzone w nowe podłoże, bo to sklepowe zawsze mi się wydawało za drobne. Zresztą przy podłożu z Orchidsklepiku chyba każde inne podłoże wydaje się małe Jeszcze nigdy przesadzanie nie wpłynęło źle na moje storczyki. W szczególności na kwitnące. Nie opadł przez to żaden pąk ani kwiat. Wiiększośc storczyków przesadzałam zaraz po zakupie i też się nic nie stało. Podłoże z Orchidsklepiku ostatnio mieszam z tym w którym dotychczas rosły storczyki, ale wcześniej wybieram w miarę duże kawałki a drobnicę wyrzucam.

Glizdko spróbuj też przetrzeć liście i pędy roztworem alkoholu, wody i płynu do mycia naczyń. (Płyn jest po to, żeby mikstura lepiej trzymała się liścia). (zwróc uwagę na zagłębienia i załamania).

[kulbit]

Napisane przez glizdka

O nieeeeee!!!!!! jakiś okropny pech!!!!! nie dość ze wczoraj podczas nocnych oględzin złamałam jednego pęda kwiatowego odrastającego ze starego w tym żyłkowatym storczyku który stoi w kuchni ( a tak się cieszyłam bo on od roku taki biedny ten storczyczek, mizerniutki wreszcie miał dwa rozgałęziebnia i szansę na dużo pąków to ciotka agatucha przylazła i zaczeła go macać i trach złamałam goooo!!!!! ale skleiłam go bo słyszałam ze moze się jeszcze zrosnąć ) no i nie dość ze to sie stało to jeszcze jescze DarioOlivio zaatakował mnie robal a nawet kilka ich było ;( znaczy nie mnie zaatakował tylko mojego storczyczka jednego niedibitka z obi za dychacza

Oglądam sobie o 01:35 moje maleństwa i nagl oczy mi się wybałuszyły i zbliżam si powoli do listeczków tego mojego niedobitka i widzę .... widzę no widzę jakieś białe i brązowe kropy!!!!!!!!!!!!!!!! Podchodzę bliżej i normalnie oczom nie wierzę!!!! Toż to chyba wełnowce!!!!!!

DarioOlivio powedz no mi dziewczę drogie to co u ciebie było to też było takie jak by uklejone czymś????? A może to mszyce u mnie były.... bo taki kawałek liścia jak by sokiem ukejony takim przezroczystym i na tym kilka brązowych robaków takich tyci na milimetr... a gdzie niegdzie białe watki..... zapakowałam czonek do donicy i tero trzęsę gatkami bo normalnie nie mam pojęcia co to!!!!


Co za pech

Kulbit a ja to czasem odrazu przesadzam storczyki a czasem nie bo zależy czy mam w co. Jak mają zostać w tej samej doniczce plastikowej to nie przesadzam jeszcze długo bo po co w sumie Nie wiem jakie jest podłoże z orchisklepiku ale ja jak przesadzam do kupuje takie właśnie z tymi kokosowymi czipsami czy tam jakimiś czipsami z kermazytem i takie ono jest w sumie rzadkie znaczy takie ma dużo dużych elementó i kermazytu przez co takie jest strasznie przepuszczalne i w tym super mi rosną szybko schnie to podłoże co jest dla mnie super bo swoje storczyki choduje w szkle bez otworów Moim zdaniem podłoże powinno byś jak najbardziej przepuszczalne i nie koniecznie trzeba przesadzać odrazu ze starego podłoża jeżeli uznamy ze jeszcze jest ok

Dzięki za info o przesadzeniu

Ja miałam wełnowce pisałam wczesniej nei wiem czy czytałas..
Przetarłabym na Twoim miejscu liscie i pedy roztworem spirytusu z woda i poleciała kupić preparat do spryskiwania na wełnowce.
Ja moje zwalczyłam, będzie dobrze
Ale trzeba kwiatka dokładnie bardzo sparwdzic!

[glizdka]

czytałam kochana ale daria tak na świeżo z nimi kurde tam były takie gdzieniegdzie białe kropki jak watka ale więkrzość brązowych robaczków uklejonych takim łeeee to co to mogło być??? pod spodem liścia to było widział ktoś mszyce na storczyku??? na róży to ja widziałam mszyce ale było ich tam strasznie duuuużo i czarne całe łodygi az były. A tu tylko kilka robali wstr ęciuchów i jeszcze upaćkamne czymś.... cóż to za dziadostwo boze byźć