|
|
#2851 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 173
|
Dot.: grzybica pochwy
http://www.szansaspotkania.net/index.php?page=8744 tutaj poczytaj a jeżeli nie znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania to wystarczy do wyszukiwarki wpisać hasło grzybica i otrzymasz wiele informacji na nurtujące cię pytania. Trudno na tak szeroki temat dać odpowiedz na tyle zadanych przez ciebie pytań.
|
|
|
|
#2852 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3
|
Dot.: grzybica pochwy
Skontaktuj się telefonicznie/ meilowo z lekarzem. Jest też wiele portali medycznych. Na forum możemy jedynie wymienić opinie i doświadczenie, mało kto ma konkretną wiedzę ginekologiczną.
Ze swojego doświadczenia wiem, że higiena, stały partner i wiedza nie wystarcza. Męczę się z regularnie nawracającą grzybicą pochwy. Wynika prawdopodobnie ze zbyt małego nawilżenia podczas stosunku, otarć - w takim środowisku podobno tworzą się grzybki. Od kilku miesięcy każdy środek działa chwilowo, a po kilku tygodniach problem wraca. |
|
|
|
#2853 |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
w tym miesiącu przeszłam grzybicę pochwy.. brałam leki (m.in. clotrimazolum dopochwowo).. czy to może byc przyczyna opóźnienia okresu o kilka dni??
|
|
|
|
#2854 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 804
|
Dot.: grzybica pochwy a okres
tak,mi nie raz przez leki przesunał sie okres.
|
|
|
|
#2855 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: grzybica pochwy a okres
Może się przesunąc.
|
|
|
|
#2856 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: grzybica pochwy a okres
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
#2857 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Hej. Brałam właśnie antybiotyk i chyba nabawiłam się przez niego grzybka
Piecze, swędzi, duże upławy i zaczerwienienie... Myślicie, że maść Clortimazolum coś zdziała? Nie mam teraz możliwości pójścia do ginekologa, a chciałabym jakoś sama temu zaradzić czymś bez recepty... Może polecicie mi coś jeszcze?
__________________
Nie ma mnie; nieczynna. Jestem NORMALNA, czyli dla wielu INNA. |
|
|
|
#2858 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 896
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Cytat:
- ostatnio kupiłam globulki Vagical - homeopatyczne, pani w aptece powiedziała mi ze pomagają ... oczywiście wizyty u lekarza to nie zastąpi - ale pomoze |
|
|
|
|
#2859 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Ja odkryłam jeszcze novum dla mnie- feminella vagi C. Są dla mnie tak samo skuteczne jak lactovaginal
. Z tym, że lactovaginal zawiera szczepy bakteryjne, a feminella witaminę C.
|
|
|
|
#2860 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Hej Dziewczyny, ja byłam dziś u gina z tym naszym nieszczęsnym problemem i przepisała mi między innymi lacibios femina ale kazała brać dopiero jak skończę z antybiotykami, czy to normalne? Wszędzie tu czytam,że bierze się to razem. A może nie ma różnicy?
Edytowane przez mona610 Czas edycji: 2008-11-04 o 12:46 |
|
|
|
#2861 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
tzn oprócz tej feminy i inne rzeczy..niejasno sie wyraziłam
|
|
|
|
#2862 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
hej, piszę tutaj, bo nie mogę założyć nowego wątku, nie wiem dlaczego
leczyłam się niedawno antybiotykiem na grzybicę, a także bakterie wszelkiej maści, ogólnie 4 stan czystości pochwy, czyli nic dobrego powinnam być wyleczona już teraz, pratner też. ale: mam teraz mocne zapalenie gardła, bolą mnie migdałki itp. wczoraj uprawiałam seks oralny z Nim jako strona aktywna. dzisiaj czytam na moim Bioparoxie (inhalator), na jakie bakterie działa, a tam między innymi te, na które leczyłam pochwę! czy to znaczy że teraz On ma na penisie znowu TE bakterie i całe długie leczenie trzeba zacząć od nowa?
|
|
|
|
#2863 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: JapkoLandia
Wiadomości: 3 443
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
zero odzewu.
Edytowane przez RedApple Czas edycji: 2008-11-06 o 15:40 |
|
|
|
#2864 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 106
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Byłam wczoraj u gina i jest szansa, że nasze problemy się skończą. zapisal mi pierwszą naturalną szczepionkę na grzyby i bakterie. jest niedroga, bez recepty i podobno ma super badania, tylko nie moge tego dostać w żadnej aptece ;(
pomożecie ?? szukam Femivaxinu !! |
|
|
|
#2865 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Witajcie
Pomóżcie bo już nie mam siły do tych infekcji.Jestem w ciąży i świadoma jestem że w tym stanie infekcje przydażają się bardzo często,ale to już przesada. Jakieś 4 tygodnie temu poszłam do swojego gina z alarmem że mnie swędzie i piecze no i wygląd zewnętrzny okolic intymnych mnie zaniepokoił.Dostałam natamycyne i po niej miałam brać lactovaginal. ok. Przeszło na dwa dni. Poleciałam znowu do lekarza, dał mi pimafucin (w skład którego wchodzi natamycyna) oraz lactovaginal. Dzis wezmę ostatnią globulkę lactovaginalu i guzik.Choć wewnętrzne objawy zniknęły to ja nie wiem czy minęła cała infekcja, bo wygląd zewn. tez jest nieciekawy. Wiem że ze względu na ciąże mogę miec rozpulchnione okolice intymne, ale czy to to czy nie to nie wiem.Jakie są objawy zewętrzne?no i co polecacie?może być tak że jestem odporna na tę natamycyne?kiedy po nystatynie(przed ciążą) przechodziło mi i długo nie wracało
|
|
|
|
#2866 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 87
|
Dot.: Re: :P grzybica pochwy :P
Dziewczyny ja dostalam tantum rosa i krem Gynazol. W jakiej kolejnosci mam to zastosowac? Krem utrzymuje sie ok 4 dni czy w tym czasie moge robic nasiadowki z rosy?
|
|
|
|
#2867 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 106
|
Dot.: Re: :P grzybica pochwy :P
oj nie mam pojęcia. krem i rosa ? czy w czasie nasiadówek ten krem nie wycieknie ? ja nie pomogę niestety
|
|
|
|
#2868 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 87
|
Dot.: Re: :P grzybica pochwy :P
mysle zeby zrobic najpierw nasiadowke, potem krem pozniej przez 4 dni nic i potem nasiadowki
|
|
|
|
#2869 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Cytat:
Cytat:
W sumie to logiczne, bo antybiotyki sa czesta przyczyna grzybka, wiec lepiej temu zapobiegac. Cytat:
Na Twoje pytanie niestety nie opowiem, bo nie mam takiej wiedzy. |
|||
|
|
|
#2870 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Dziewczyny jestem przerażona. Ostatnio, dokładnie w zeszłym tygodniu wzięłam clotrimazol na to cholerstwo, globulki i maść. Wczoraj w pracy zauwazyłam, że czuję dyskomfort przy siedzeniu. Popędziłam więc do toalety i wyczułam na lewej wardze sromowej wiekszej opuchliznę i guzek na wysokości wejścia do pochwy. Oczywiście grzyb prawdopodobnie się nie wyleczył, bo nadal mam, wprawdzie znikome, ale jednak, białawe upławy. Ale najbardziej mnie ten guzek martwi. Do mojej gin idę dopiero 8 grudnia, wcześniej szans nie ma (mimo, że to prywatna wizyta). Czy przytrafiło się Wam coś takiego??? Boli mnie jak siedzę i dotykam tej opuchlizny
. Podzielcie sie jakimiś info na ten temat. Ja na razie mam załamkę. Z góry dzięki za zainteresowanie
|
|
|
|
#2871 |
|
Kici kici miau miau
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 26 574
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
najlepiej jak pojdziesz do innego ginekologa , ktory przyjmie Cbie szybciej.
ja bym radzila pojscie do Przychodni i po prostu powiedziec ze masz infekcje ktora mocno ci sie daje we znaki, powinni przyjac |
|
|
|
#2872 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 804
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
|
|
|
#2873 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
do madaK
Bylam u ginka, sam powiedzial o posiewie i o usg dopochwowym, zapomnialam zapytac co to badanie moze wykryc, moze to nie grzybica? Dał mi Fluconazole 3 tabsy jednorazowo i kazal pic wapno, uplawow ani swedzenia nie mam, ale mam wrazenie jakby mi cos "przeszkadzało " w srodku. Wiesz moze co to moze byc? Te badania dopiero pod koniec miecha, bo lekarz ma wolne;/ A i jeszcze pytanie w opakowaniu mialam 7 tabletek, mam brac jeszcze raz czy nie ma sensu? |
|
|
|
#2874 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 804
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
posiew wykryje czy faktycznie masz grzybice,bakterie lub mieszane.okresli np.jakie to bakterie lub grzyby.i jesli cos wyjdzie zrobia dodatkowo badanie na jaki leki jest odporna ,na jakie wrazliwa(nie bedziesz leczona w ciemno).narazie chyba nie ma sensu brac lekow,bo jesli sie okaze ze to bakterie to i tak fluzacone nie pomoze(na grzybice jest).wogole moim zdaniem lekarz powinnien zrobic posiew a potem leki.własnie w taki sposob byłam leczona na oko ok roku(jakby zliczyc),a gdy wykonałam posiew okazało sie ze byłam leczona na grzybice ktorej nie mam ,bo miałam bakterie.wiec by mogł mnie dalej tak leczyc.a co tam w srodku ,to nie wiem,tez mi sie czasami zdaje ze cos jakby siedziało,ale to chyba moie takie wrazenie.i stosuj tez na odbudowe flory,bo moze tez miec dolegliwosci jak jestes wyjałowiona po lekach(u mnie tak było)
Edytowane przez madaK Czas edycji: 2008-11-06 o 15:56 |
|
|
|
#2875 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
dzieki
cos tam wyczytalam o lacibios femina podobno bez recepty wiec kupie. A przed badaniami odstawić czy moze nie maja wplywu na wynik np posiewu? No i czekam do wizyty. Swoja drogą po co oni lecza w ciemno? Paranoja!
|
|
|
|
#2876 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 804
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
lacibinos mozesz brac,sa doustne,dziewczyny polecaja(dla mnie osobiscie laktovaginal jest lepszy-moze dla tego ze działa miejscowo).nie zmieni wyniku.tylko przed posiewem lekow dopochwowych pare dni nie uzywac,bo moga zmienic wynik.własnie paranoja,dobrze ze trafiłam na te forum i poczytałam,bo nigdy zaden nawet nie wspomniał o posiewie.
|
|
|
|
#2877 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
witajcie
Czytuje Was juz jakis czas, postanowiłam w koncu sie wychylić Od 3 miesiecy biore na zmiane Laci-Bios Femine z Lactovaginalem (łykam/zakładam 2razy w tygodniu) oraz pije suplementy wspomagajace odporność, no ale.. do rzeczy: ostatnia kobieta leczyla mój szereg dolegliwości Diana35, na oko mi daną, tak przez 8 miesiecy, przez które nie zrobila mi zadnego badania, tylko jedno ginekologiczne. Jak pytałam o badanie to pytała czy cos mi dolega, jak mowiłam ze nie wiem i trzeba by sprawdzic to mowila ze nie ma czasu na fanaberie. W koncu podarowałam sobie wizyty u niej. W tym czasie zaczęliśmy współżyc z moim TŻ, a ja zaczęłam czuć ból podczas seksu, (równiez przy uzywaniu tamponów), uznałam, że to poprostu przez otarcia, mikroranki, ogólnie cała moja skóra jest nadwrażliwa, więc nic dziwnego, że te okolice też ![]() TŻ wyjechał na pare miesięcy, z tamonów sama zrezygnowałam, więc bólu nie odczuwałam, wszystko niby było ok. Postanowilam, że skontroluje się i przy okazji obadam nowego lekarza. Na pierwszej wizycie uznał, ze mam zapalenie szyjki i okolic sromu, dał mi 3 globułki i chyba to był Pimafucin. Byłam bardzo zdziwiona, poniewaz oprócz tego bólu, 3-4 miesiace wstecz, nie miałam żadnych objawów jakie towarzyszą tego typu zapaleniom, ale to ZADNYCH, nic. Wziełam globułke, nastepnie wspomogłam sie lactovaginalem przez 10 dni. Stawilam sie za miesiąc po recepte na tabsy i usłyszałam, że czysto. Uff.. Poźniej znów miesiąc z TŻ, wszytsko było śpiewająco, aż do czasu jego wyjazdu.. nie wiem dokładnie ale gdzies po paru dniach i kąpieli w nowym płynie, dostałam odczynu alergicznego, (objawy jak zapalenia), od razu wspomogłam się tantum rosą, objawy ustąpiły, wszystkie, ale choc na drugi dzien bylo juz dobrze postanowilam, że się pokaże i tak trzeba nowa recepte. Poszłam do gina i znów usłyszałam - zapalenie. Kolejny raz dał lek "na oko" Gynalgin. Po okresie zaczęłam czuć dyskomfort (wczesniej zadnych objawów), wracam na kontrole i słysze, że resztki są jakieś i dostalam Pimafucin 3 globuły... Dyskomfort może by i minął, tak sobie myślałąm wtedy, ale chyba zrobiłam się bardzo wrażliwa w tamtych okolicach, bo puścili u nas wodę chlorowaną i dostałam na nią alergii, choć nigdy tak wcześniej nie było. Objawy znów jak przy ostrym zapaleniu, sięgnełam kolejny raz po tantum rosa, oraz zaczęłam sie myć w wodzie mineralnej. Ustało wszystko od ręki, ale dyskomfort został i uczucie ze cos sie tam jednak dzieje. Opowiedziałam ginowi co sie stało przez ten czas i że dyskomfort jest i czasem czuje ciepło i pieczenie. Stwierdził "na oko" jak zwykle, ze jakies zaczątki zapalenia widac dał tym razem strzykawa Gynazolu. Mówię do lekarza ile można tak bez badania, a on, ze to widac na oko i pokazuje mi wacik z upławem z szyjki.. Kupiłam więc lek i zaaplikowałam, poczytałam wtedy tez ten temat, Wasze nawoływanie o robienie posiewów/czystości etc, zauważyłam też, że nie tylko stosuje caly czas probiotyki, o czym tu piszecie, ale i stosuje sie do Waszych rad.. niestety to nie poamaga. Z grzechow, tylko, nie umiem ograniczyc słodyczy, ale to tam drobiazg.Poszłam na kontrole po tym Gynazolu, a podbudowana wiedzą z tego tematu, ponaciskałam na posiew, cytologie etc, lekarz wydarł sie na mnie (nie tylko o to, ale tez o tabletki antykoncepcyjne ktore odstawilam juz sporo wczesniej) powiedział, żebym nie histeryzowała, bo on sie na tym zna i na tym antybiotyku skoncza sie moje problemy i zapisał mi Orungal 4 kapsułki. Kazał brac, mimo, ze mówilam ze dziś pewnie okresu dostane (był 29.X), kazał łyknąć mimo to. Po rozmowie z TŻ, który uznał, że ten lekarz może leczy mnie mniej w ciemno niż mi sie wydaje.. wziełam ten antybiotyk, 2kapsuły po kolacji i dwie nastepnego dnia. Ustąpił ten dyskomfort, pieczenia, uczucie gorąca w środku, bralam Lacibios Femine i miało być już dobrze.. minęło pare dni, dokładnie 5 i wytrzymać się nie dało......... TERAZ TO JA JUŻ MOGŁAM POWIEDZIEĆ, ZE MAM ZAPALENIE bo miałam wszystkie z możliwych objawów..........5ego poszłam do innego lekarza, na oko to on stwierdził jedynie, że poprzedni lekarz mnie strasznie rozpaćkał i od razu zrobił wymaz/posiew. Zbadał mnie arcydokładnie, nie to co tamten mimo komuperowych przyrządów. Za tydzień będą wyniki, pewnie wyjdzie ze bakterie, bo te leki na grzyba niewiele radziły, tylko rozwaliły mi flore, która mi się niestety po probiotykach nie odbudowywała zbyt szybko (zreszta tamten gin nie wspominał nic o tym, tylko na poczatku leczenia, a potem sama kupowalam i uzywalam po swojemu) teraz czekam na wyniki i kolejna wizyte, do tego czasu mam zakładac sobie globułki Cicatridiny, mam tez codziennie łykać, do wyboru albo Laci-Bios Femine albo prOVag, oraz 2 razy w tygodniu przemywać sie (tez dał mi wybór) albo Aflovagiem albo Tantum Rosą, oby tylko doczekac do wizyty z wynikami, tak tez robię jesli któraś doczytała to do końca, gorące dla niej pozdrowienia napisałam to wszystko w celu uporządkowania myśli i pozbycia sie nerwa w jakimś stopniu i z tego miejsca prosze Was NIE DAJCIE SIĘ LECZYĆ NA OKO, BEZ POSIEWÓW |
|
|
|
#2878 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 106
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Oj masz rację. Większość strzela jak kula w płot, albo z czołgu do muchy. Masakra po prostu. Warto posiewy robić, bo tak to sobie można strzelać i liczyć na farta. A tak przy okazji znalazłam tą szczepionkę, co mi gin wypisał i zaczęłam brać dziś. Poczytajcie sobie. Wygląda obiecująco. Gin mówił, że to w końcu przełom w leczeniu. Na zachodzie to dawno było a u nas to nowość. Jest bez recepty. Popróbuję i dam znać co i jak. Jak chcecie poczytać to linkuję
http://www.medycynanaturalnie.pl/pro...products_id=80 |
|
|
|
#2879 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Cytat:
Zdaj relacje kiedys tam jak bedziesz po kuracji
|
|
|
|
|
#2880 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy
Ja tam zawsze mam zapas fluconazolu od mojego kochanego ginekologa. Dzięki ci wielkie- super lekarz.
Czasami grzyb pojawia mi sie w ustach, na paznokciach (nie tylko w macicy)- w chwilach osłabienia. Biorę 200 mg fluconazolu tak na "oko" w razie potrzeby 2-3 razy na tydzień i jest spoko. To niesamowite jak odporność jest powiązana z dołami psychicznymi. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.






Piecze, swędzi, duże upławy i zaczerwienienie... Myślicie, że maść Clortimazolum coś zdziała? Nie mam teraz możliwości pójścia do ginekologa, a chciałabym jakoś sama temu zaradzić czymś bez recepty... Może polecicie mi coś jeszcze?
- ostatnio kupiłam globulki Vagical - homeopatyczne, pani w aptece powiedziała mi ze pomagają ... oczywiście wizyty u lekarza to nie zastąpi - ale pomoze
. Z tym, że lactovaginal zawiera szczepy bakteryjne, a feminella witaminę C.



cos tam wyczytalam o lacibios femina podobno bez recepty wiec kupie. A przed badaniami odstawić czy moze nie maja wplywu na wynik np posiewu? No i czekam do wizyty. Swoja drogą po co oni lecza w ciemno? Paranoja!

Kupiłam więc lek i zaaplikowałam, poczytałam wtedy tez ten temat, Wasze nawoływanie o robienie posiewów/czystości etc, zauważyłam też, że nie tylko stosuje caly czas probiotyki, o czym tu piszecie, ale i stosuje sie do Waszych rad.. niestety to nie poamaga. Z grzechow, tylko, nie umiem ograniczyc słodyczy, ale to tam drobiazg.


