Storczyk (Orchidea)

[kliwia]

A tak sobie myślę, żeby sobie do pracy zakupuć storczyka. W jednym biurze widziałam pięknego z mnóstwem kwiatków. No ale i biurko konkretne!
A ja mam zwykłe biurko, na którym stoi [dlugopisiarka, tel/fax/, i monitor - na szczęście wąski]. Więc na biurku ni ma gdzie. Na parapecie za zimno - do kaloryfera za daleko - no i bym nie widziała.
Chyba, że trafię na malutkiego mikrusa jakiegoś taniego. To długopisiarkę wywalę!
Zdjęcie fridy - rodzinka falków - mi nie wsytarcza na tapecie

A ja wczoraj weszłam sobie do sklepu z porcelaną i wazonami itp. Z nadzieją na coś fajnego w czym mogłabym posadzić fiołki które sobie rozmnożyłam [o włacha do pracy fiołki przyniosę na parapet ] No ale nie było nic ciekawego [oprócz gigantycznej filiżanki ze spodkiem - której zadaniem było robienie za doniczkę, nie znam ceny ale fajnie wyglądała]. Ale byly tam również obrazki - 30x30cm ze storczykami ale za 54 zł !!!! kto to widział. rozbój w biały dzień. ech.Nawet sztucznych nie mieli ładnych.


No właśnie wtykacie w przekwitnięte storczyki sztuczne pędy kwiatowe?

Moja tesciowa tak robi - kupiła takie sztuczne co jak żywe wyglądają i je wtyka gdy jej przekwitną
Dobry sposób - by zakupić kolor inny niż ten żywy ihihih. Chyba tak zrobię. Chociaż jednego.

[DariaOlivia]

Nio i teraz mołda mi sie skwasiła hmmm takie chorowitki sa ? ulala nie fajnie hmmm To cholery postrasze przed zakupem ze zjem albo ze wpierdzikole albo ze w mołde dam i wogole kuku ogromniaste zrobie - moze sie prestarzsa - chciałabym takie kolorki bo ozywilyby mi kolorki przy tych ktore mam a w przewazajacej czesci to bialo fioletowe fioletowe i zółte wiec tak sobie pomyslałam ze bołdo ałbo czełwony wyglądały by ćććudnie

Kliwio to całkiem superowy pomysl widziałam kiedys takiego sztuczniastego ktory uwierzcie wygladał jak zywy az nie mogłam opanowac łap eby go nie wymacac nio i rzeczywiscie byl sztuczny Tylko tak sobie mysle ze jak te moje ywe cokolwiek chociaz ze soba robia tzn pokazuja ze zyja i chca przetrwac to tak sie ciesze jak głupi z bateryjki a ze sztucznymi bym tam nie miala nio i druga sprawa gadac do stucznego? - wtedy na bank mnie wywiozą ;D

[kliwia]

ja chce w takim kolorze teraz.
http://www.pier1.com/img/pier1com/pr...alaenopsis.jpg
jak nie będzie żywego to kupię całego sztucznego i sobie go postawię na podłodze w przedpokoju!

Patzrcie na ubarwienie tego :
http://www.storczyki.net/?storczyki,...n_2008;37.html

[frida110]

Dario ja po prostu mam do czerwonych pecha. Ale jak dobrze mu nagadasz w sklepie to na pewno będzie wszystko ok
Jak Cię już wywiozą to będę Cię odwiedzać

[DariaOlivia]

Kliwio kolor jednego jk i drugiego prze prze prześliczny

Frido nio mam nadzieje ze nie zostawisz mnie tam samej - bede Was sciagac do siebie storczykami - chocbym je miała z papieru zrobic albo z tej waty ze scian

[frida110]

Chyba ustami będziesz robić te storczyki, bo w kaftanie się raczej nie da

Ta druga fotka wstawiana przez Kliwię to Phalaenopsis Bellina - storczyk gatunkowy. Można go sobie zamówić w Orchidsklepiku.

[DariaOlivia]

Ustami powiadasz hahahahahaha dam rade - chyba ... a wiwijac płatki bede językiem

A co do tego gatunkowego - to takich nie bedzie w tych duźych śklepach ? Co to znaczy gatunkowy ? To te moje to nie gatunkowe ?

[kliwia]

No jakie zboczuchy!!
Z tym językiem i wywijaniem nim płatków...
to mi jedno tylko przyszło do głowy

[DariaOlivia]

Mnie tysss hahahahahahahaha a wczesniej Glizdka cos o skórce tez wspomniała hahahaha dziewczyny bo Nam zdejmną to forum

[frida110]

Dario Olivio te Phalaenopsisy które w większości mamy to hybrydy Phalaenopsis. Najczęściej nie występujące naturalnie w przyrodzie, zmodyfikowane genetycznie, żeby mogły utrzymać się w warunkach domowych. Dlatego taka różnorodność kolorów, kwiatów.
Gatunki botaniczne to te prawie nie modyfikowane genetycznie, najczęściej są mniejsze, mają mniej kwiatów. Trudniej je dostać w sklepach.
Dla mnie właśnie hybrydy są najpiękniejsze

[glizdka]

hmmmmm.... mi pewnie też szykują miejscówkę w Morawicy(tam jest szpital psychiatryczny) ale ja bez storczykasów też nigdzie nie pojade!!!!!! u mnie się zapowiaa kwietnienie całoroczne na parapetku bo 6 nadal ma kwiaty i jeszcze nie przekwita zresztą mają jeszcze paki więc kwitnąć będą jeszcze jakiś czas a następne te juz przekwitnięte dwa ppuszczały sobie to i owo i pąki juz się zawiązały i będzie dużo 3 tylko są śpiochy i nic im nie usycha ani niwe wyrasta a jeden chyba będzie do reanimacji bo cosik mi sie nie podobawszy korzenie..... cholerka ten jeden ciągle mu gniją juz nic mu nie zostało.... 3 korzonki tylko dobre reszta zgnita stożek ok i listeczki też piękne ale te korzenieeeeee dziś go w kermazyt wsadze i niech sobie maluszek leczy nóżki

KURDELASIK NOOOO WYWALIŁO MNIE Z NETA I NIE MOGŁAM TYLE CZASU WEJŚĆ ups capsik mi się wcisnoł

Ale zboczuszki z was wy świntuszki hihihihi one tu jęzorami eywijają jakieś płatki i ustami sie tysz ten teges a ja kurde w pracy siedze noooo hihihihi

Ja tam wole takie zmutowane storCYCKI bo takie ładniusie są kocham

[DariaOlivia]

Wybacz Nam Glizdeczko za te dwuznaczne okreslenia
Mam wyrzuty sumienia teraz bo Ty tylko o storCYCKACH i storCYCKACH

[glizdka]

no bo to forum storCYCKOWE hihi

[DariaOlivia]

O TAK dla storCYCKOMANIACZEK a w sumie to powinno byc dla storCYCKONOSICIELEK nio bo przeciez nosimy je ze sklepu do domku hihihi

[frida110]

Mój Ciapek z avataru przekwitł. Zresztą prawie wszystkie moje Ciapate są przekwitnięte.

[DariaOlivia]

zakwitną Fridziu - zobaczysz ... znow będa cieszyc Twoje oczka - I NASZE

[glizdka]

Darcia ty debeściro różowa

Fridzia bo one przecież muszą sobie odpocząć a jak odpoczną to taaaaaaaakie będą piękniuchne ze hohooo

[frida110]

Tak wiem. Niepokoi mnie ten z avatara, bo przecież nie ma liścia sercowego. Mam cichą nadzieję, że może wypuści keiki.

[kliwia]

A jest jakiś sposób by storczyk wypuścił keiki? Czy to tylko fart?

[DariaOlivia]

Pogłaszc go pocałusiaj i popros zeby byl silny bo cieszy Nasze oczka i musi byc z Nami bo musi i juz a jak nie to postrasz go ze dostanie w mołde i to nie tylko od Ciebie - nagadaj mu zeby mu w korzonki weszlo
Ale ma liscie inne? nie zrzuca ich? od dawna jest jego taki stan?

Glizko debesciak to Ty i to taki wariatunciowy i koffany i wogole wszystko cio tylko mi teraz do glowy wpada a czego na forum nie moźna pisac bo sie Nam Moderator zdenerwuje

Kocham bałdzo Was wszystciunie

[frida110]

Stan się ani nie polepsza ani nie pogarsza. Liście twarde zielone. Korzenie w miarę ok.
A na keiki trzeba mieć fart, albo roślinkę w złym stanie.

No moderator za powyższe to mógłby nam się obrazić. Ale mam nadzieję, że Spanish Myszka przymróży oko.

[DariaOlivia]

Jak na moje oko amatora to najwazniejsze ze sie nie pogarsza jego stan - moe musi zebrac siły ... a jak juz zbierze to normalnie Nam wszystkim oczy powybija

[glizdka]

oooo to ja sobie już okulary zapodam ochronne bo przecież chciała bym na niego patrzeć jeszcze czasem a jak mi wybije ten jej storczyk gałki to juz ni chuchu tylko na macanku się skończą oględziny falków

[kliwia]

No dobra, mamy roślinę w złym stanie - lub zdrową niechcący do takiego stanu doprowadzamy i co dalej się robi by wypuścił keiki? nacina się ? czy co ?

[glizdka]

nie no ona sama wypuszcza zeby podtrzymać gatunek.... no chyba ze jej sie nie chce bo se myśli a co to za życie zdechne se no ale dziewczyny mówią ze falki to prawie zawsze jak z nimi kiepściunio to wypuszczają keiki

[frida110]

U Kulbit wypuścił, u Adeli wypuscił a u mnie jeszcze nie

[kliwia]

Napisane przez glizdka

nie no ona sama wypuszcza zeby podtrzymać gatunek.... no chyba ze jej sie nie chce bo se myśli a co to za życie zdechne se

interesujący opis myślunku falka ihihih

Może i moje kiedyś wypuszczą, tylko żeby wypuszczały z dobrych roślin a nie umierających

a czytałyście to:

Keiki (z języka hawajskiego: dziecko) to mała roślina wyrastająca zamiast rozgałęzienia z jednego z węzłów na łodydze. Powodem tego jest akumulacja w tym punkcie hormonów wzrostu. Zjawisko to może wystąpić w naturalny sposób (tak jak w opisanym tu przypadku) lub może być indukowane przez nałożenie specjalnego kremu hormonalnego zawierającego skoncentrowane hormony wzrostu. Krem taki może być niedostępny w Polsce. Można go kupić zagranicą, np. w Stanach Zjednoczonych tubka takiego kremu pod nazwą "Keiki Paste" kosztuje około 4 dolarów. Można go też zastąpić ukorzeniaczem do roślin zielnych wymieszanym z wazeliną lub maścią ogrodniczą. Praktyka pokazuje, że próby zmuszenia Phalaenopsisa do wypuszczenia odnóżek przy pomocy ukorzeniacza też odnoszą skutek.


frida znazłam jeszcze takie onfo:

Hybrydy phalaenopsis, ktore mają w swym rodowodzie Phalaenopsis equestris często mogą wytwarzać "keiki"

[frida110]

Adela próbowała domowymi sposobami wyhodować keiki, ale się nie udało. A keiki wypuścił całkiem inny storczyk.

[glizdka]

słyszałam ze bardzo ciężko domowymi sposobami wychodować keiki trzeba mieć farta strasznego

[kliwia]

pewnie te hormony drogą kropelkową przeleciały innego jej storczyka iihihihi