..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..

[kaska87]

cześć ja jeszcze przed śniadaniem bo nie wiem co zjeść

[Djana]

Czesc Wszystkim w ten mglisty, Londynski poranek z Krakowa

Tak wiec jak proponowalyscie - od wczoraj jestem na 1 fazie, z zalozeniem ze w sobote wieczorem troche pogrzesze

Wczorajszy jadlospis, niezbyt imponujacy i z bledami, wiem, ale zywcem czasu nie mialam
-jogurt waniliowy, activia(to bedzie staly punkt programu), troche sereka waniliowego(swiezy, bez cukru chyba)
-wiesniak z ogorkiem kiszonym
-pol kostki sera bialego, 2 pomidory, 2 ogorki kiszone, ziola z bazylia
-fasolka szparagowa z pieczarkami i cebulka, 1,5 jajka, 1 pomidor... troche serka wanilowego

kolacja byla boska polecam :tak: zamierzam robic fotki swoim daniom to powklejam

a dzis na sniadanie juz byl:
-jaogurt waniliowy, mleko chyba ok szkalnki, jogurt naturalny ze slonecznikiem(2 lyzeczki)

i planuje:
-activia, 1/2 kostki sera bialego, plasterek szynki i sera zółtego
-wiesniak z pomidorem i przyprawmi z bazylia i 2 jajka
-kotlety z groszku i kalafior(albo purre z kalafiora) i salata z pomidorem i ogorkiem
- pewnie cos jeszcze wtrace moze zrobie zupe meksykanska

wiem, powiecie ze za malo warzyw, mnie tez ich brakuje, glownie salaty, ale slowo - nie maialam czasu zeby cos sobie przygotowac i wziasc ze soba, caly dzien poza domem bylam, a dzis zaspalam
przysiegam poprawie sie dzis, zaraz po pracy

[Ska]

fruity pysznie te Twoje zdjęcia wyglądają!
jak robisz serniczek?

asiol co do wina to ja kocham półsłodkie, chociaz jak byłam teraz we Włoszech to mi posmakowało półwytrwane. i powiem Ci, że się nie przejmuje jak sobie popiję, bo to najmniej szkodliwy alko
wiem, że jest nawet wskazany w małych ilościach.

Lynn gratulacje ja na I fazie też schudłam jakieś 1,5-2 kg.. wolne chudnięcie daje trwalszy efekt

Cykado jak Twoja dieta Zuzla? powiedz coś o niej.

[pysiamn]

Napisane przez Elfik333

No smakowało. Bardzo. Zrobiłam dla wszystkich, z podwójnej porcji i wyszła wyrośnięta 1 porcja. Reszta klapła Ale jutro powtórzę bo smaczne i słodkawe a mam jutro 1 dzień @ !

To nie wiem czemu nie wyrosło mi się udaly i wyrosły obie tak samo

Napisane przez Elfik333

Zamówiłam na allegro książkę kucharską Arthura Agatstona i czekam ze zniecierpliwieniem na przesyłkę.!

Książka jest super...polecam...też sienie mogłam doczekać

Napisane przez Elfik333

P.S Fruity super serniczek , a racuchy miodzio. Ja chcę 2 fazę!

Ja tez Elfik a lice Ci zosstało 1 fazy

Napisane przez topka

pysiamn naprawde smakowicie wyglada Twoj obiadek.pomimo tego,ze dzis mialam piers z kurczaka w curry(pieczona z porami i zolta papryka)jutro papuguje Twoje cudenko.napisz prosze jak dokladnie zrobilas miasko?wyglada na smazone.tez takie chce

Ja ugotowalam pierś w osolonej wodzie 10-15 min.
Potem pokroiłam jak na zdjęciu i natarłam zarry i papryką, smazyłam na łyżce oliwy z oliwek

Napisane przez asiol

uu dzisiaj zaszalałam zjadłam batonik fitness

i chłeptam wino czerwone (niestety mąż zakupił półwytrawne)
nawet nie sądziłam, że wino półwytrawne jest takie słodkie!
dopiero teraz to czuje
hm
poza tym kupiłam w biedronce pakowany filet z dorsza wędzonego (3 zl jeden plat) - pyyyyyyyyyyyyyychotka!

Ja też dopiero teraz odczuwam, jak coś wezmę do ust niedozwolonego że zwiera cukier
Filet z dorsza mniammmmmm

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;9608914]
W ogole ciezki dzien sie dzis szykuje i chyba wole siedzieć cały dzień w pracy niż wracać potem do domu [/quote]
A to czemu

Napisane przez Lynn

Witam dziewczyny Jestem juz niby na 2 fazie, ale pierwszej nie przestrzegałam w 100% i schudłam tylko 1,5 kg. Nie wiem jak mi pojdzie z 2 fazą, zobaczymy

Trzymamy kciuki

*************

Wczoraj na zakupach, co nie wkłądałam do koszyka to sprawdzałam skład Ciągle sie uczę i znalazłam cukier w zwykłym musli Na razie wiem że nie można ale myślałam o 2 fazie, o jakichś płatkach

p.s Siemię lniane zdaje rezultat ale piję jak na razie codziennie

p.s.2 No i tradycyjnie kawka z rana

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Ska

Cykado jak Twoja dieta Zuzla? powiedz coś o niej.

Ska Bardzo sobie chwale, chociać pewnie robie błędy bo ksiązki dalej nie przeczytałam. Tak, jak juz pisałam Marzeniatku to taka II faza z paroma zasadami.
Cytat z Forum DZ:

1. Nie łaczymy weglowodanow z tluszczami.
2. Pilnujemy odstepow pomiedzy posilkami: 3 godziny po weglowodanowym i 4 po tluszczowym.
3. Najlepiej jeść śniadanie węglowodanowe, na kolację lekkie tłuszcze, nie powinno się jeść wieczorem żadnych składników zawierających słodziki, fruktozę i innych słodkich dodatków. Obiad dowolnie węglowodanowy lub tłuszczowy.
4. Pieczywo, oczywiście z maki pp, tylko na sniadanko.
5. Jemy 3-4 posilki dziennie, pilnujac odstepow i nie jedzac po 20:00.
6. Owoce jemy na czczo, minimum pół godziny przed śniadaniem węglowodanowym i godzinę przed śniadaniem tłuszczowym.
7. Owoce jagodowe można laczyc w posilkach weglowodanowych. (np. makaron z truskawkami i jogurtem)
8. Z owocow wyrzucamy: banany, arbuzy, ananasy, winogrona- rodzynki, daktyle, a także kiwi (na początku I fazy).
9. Warzywa dodajemy do kazdego posilku!
10. Z warzyw wyrzucamy: ziemniaki, buraki, kukurydze, bob, pasternak.
11. Nie jadamy warzyw puszkowanych, wyjatek stanowia pomidory, oczywiście bez cukru.
12. Nasiona roslin straczkowych zaliczamy do weglowodanow wiec absolutnie nie laczymy ich z tluszczami. (za wyjatkiem fasolki szparagowej)
13. Nie pijemy alkoholu, za wyjatkiem czerwonego, wytrawnego wina po posilku tluszczowym.
14. Nie jemy produktow zawierajacych cukier (ciastka, cukierki, batony) także tych z natury niesłodkich zawierających cukier jak np. musztarda, ketchup, i inne (należy czytać etykiety na produktach).
15. Nabial jedynie do 1,5% ale lepiej trzymac się 0%, wazne aby był bez cukru.
16. Rezygnujemy z kofeiny, a jeśli to niemozliwe to pijemy kawe bezkofeinowa.
17. Nie jemy parowek i watpliwej jakosci wedlin, ze względu na paskudztwa tam siedzace (cukier, skrobie, glutaminian sodu, maltodekstryna).
18. Tłuszcze jemy tylko takie, które zawierają do 4 g węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym (sprawdzać na etykietach serów pełnotłustych i innych produktów jedzonych do tłuszczy)"
19.Gotowana marchew jemy zawsze w towarzystwie warzyw i niskim IG.

i nie jadam orzechów

Napisane przez pysiamn

A to czemu

Nie moge dogadać się z TZ


Mam na zbyciu ksiązkę SB, jakby ktoś był zainteresowany to PW. Wystawie ją pewnie na allegro

[fruity]

Dzien dobry!
Ale zle spalam i jeszcze na dodatek glowa odkad otworzylam oczy mi peka.

Cykado niedlugo odpoczniesz.

Ska wczoraj zrobilam tak: 5 jajek z 2 plaskimi lyzkami fruktozy i 1 lyzeczka slodziku w plynie ubilam, dodalam troche aromatu rumowego i 1kg Magerquark, to taki serek 0,2% i wymieszalam i do pieca.

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Dziewczyny dołączam do Was jeśli można już kiedyś stosowałam SB i na I fazie zleciało 2kg, zobaczymy ile tym razem. Weszłam dziś rano specjalnie na wagę i pokazała 55. Marzy mi się jeszcze 5 kilo (jak na razie)

[bambi1311]

Czesc Dziewuszki, dzisiaj wreszcie mam wiecej roboty w pracy, bo juz meczyla mnie ta nuda, heheh, i dlatego dopiero teraz sie witam, bo znalazlam wolna chwilke

Napisane przez pysiamn

Ojej brzmi smakowicie


Zdolności kulinarnych nie masz a kto upichcił zapewne pyszną zupkę meksykańską ?
Pytam no kto bambi
A może przepis podeślesz ja takiej nigdy nie jadlam brzmi zachęcająco ...

kochana, taka zupka to mega prosciznabardzo prosze:
podsmazamy celulke w garnku i dodajemy duzo ostrych przypraw :chili, ostra papryka, pieprz, pozniej dodajemy pomidory z puszki, bez cukru,oraz czosnek doprawiamy koncentratem i jogurtem naturalnym, calosc miksujemy na zupke krem i przed podaniem dodajemy pokrojona mozarelleja uwielbiam takie pikantne jedzonko, kocham kuchnie meksykanska!!!!

Napisane przez Djana

-jogurt waniliowy, activia(to bedzie staly punkt programu), troche sereka waniliowego(swiezy, bez cukru chyba)
-wiesniak z ogorkiem kiszonym
-pol kostki sera bialego, 2 pomidory, 2 ogorki kiszone, ziola z bazylia
-fasolka szparagowa z pieczarkami i cebulka, 1,5 jajka, 1 pomidor... troche serka wanilowego

kolacja byla boska polecam :tak: zamierzam robic fotki swoim daniom to powklejam

a dzis na sniadanie juz byl:
-jaogurt waniliowy, mleko chyba ok szkalnki, jogurt naturalny ze slonecznikiem(2 lyzeczki)

Djanko, bardzo dobrze , ze zdecydowalas sie rozpoczac 1 faze, ale tak sie zastanawiam czy ten jogurt waniliowy na pewno jest bez cukru?

Napisane przez Lynn

Witam dziewczyny Jestem juz niby na 2 fazie, ale pierwszej nie przestrzegałam w 100% i schudłam tylko 1,5 kg. Nie wiem jak mi pojdzie z 2 fazą, zobaczymy

gratuluje ladnego spadku, wolniejszy spadek wagi=zdrowy i racjonalny spadek wagi, niech teraz na 2 fazie leca sobie powolutku w dół

Napisane przez pysiamn

Książka jest super...polecam...też sienie mogłam doczekać



p.s Siemię lniane zdaje rezultat ale piję jak na razie codziennie

p.s.2 No i tradycyjnie kawka z rana

pysiamku,polecasz ta ksiazke z przepisami?da sie sporo tych przepisow wykorzystac/.boje sie zeby nie bylo takich przepisow, ktorych w naszych realiach nie mozna wykorzystac bo cos mi sie obilo o uszy

dzisiaj zrobie sobie ta Twoja kapustke

[effa79]

Dzien dobry,
ja po sniadanku z serka ze szczypiorkiem, czosnkiem i ogorkiem
Na II sniadanie salatka z fasolki zoltej, pora, papryki, pomidorka a na obiad zrobie sobie zapieknego kalafiora, bo lezy w lodowce i juz nikt w domu nie chce go jesc
Za maz ma dzis na obiad tluuuusteee zeberka duszone z porem, co by nie marudzil, ale on z tych, ze kuzwa moze jesc i jesc i jesc i jest chudy


Atoska witaj i powodzenia

Cykada z doswiadczenia wiem, ze lepiej pogadac, niz uciekac, no ale ty to tez wiesz... nic madrego sie nie wymysli, trzymam kciuki za poprawe

PYsiamn wlasnie wczoraj tez czytalam sklady na produktach, mialam zamair dzis zrobic salatke z selera w sloiku, a tu zonk cukier tez sie ucze. Patrzalam tez wczoraj na siemie, w jakiej ilosci je zalewasz i pijesz???

[fruity]

Dopiero po sniadanku jestem.
2 kromki pelnoziarnistego z kozim serem, pomidorem, a druga z szynka pieczona i musztarda.
A tak wyglada moj chlebek, ktory zawsze jem. W rzeczywistosci jest jeszcze bardziej ciemny.

[Djana]

Bambi to byl jogurt z Campiny, i na 100% mial cukier , ale musialam go zjeść, bo TZ napewno by go nie tkna (on w ogole jakis dziwny jest jesli chodzi o jedzenie ) a grzech wyrzucac. Kupilam go w niedziele, do mojej owocowej bomby witaminowej(duzo roznych zmiksowanych owocow) i potem po troszke sie nim delektowalam, ale ciesze sie ze juz sie skonczyl

A ja wlasnie sie zastanawiam czy ksiazki o SB nie sprezentowac tacie pod choinke, bo ostatnio wysoki cukier mu w badaniach wyszedl tylko watpie ze on sobie sam bedzie gotowal w sumie mamie tez by sie przydala i ona pewnie by z niej gotowala, ale puki co mama jest za granica... sama nie wiem
hmmm, mysle ze jedna ksiazke kupie, beda sie musieli nia jakos podzielic prosze poradzcie mi ktora lepiej?? sytuacja wyglada nastepujaco - rodzice nie znaja zasad zdrowego odzywiania, a mama bez przepisow nie bedzie gotowac bo zawsze bedzie uwazac ze cos zle robi, wiec lepiej nie robic niz zeby bylo nie tak jak trzeba ja juz ja znam czyli musi byc wstep teoretyczny i duzo przepisow... POMOCY

[effa79]

Napisane przez Djana

Bambi to byl jogurt z Campiny, i na 100% mial cukier , ale musialam go zjeść, bo TZ napewno by go nie tkna (on w ogole jakis dziwny jest jesli chodzi o jedzenie ) a grzech wyrzucac. Kupilam go w niedziele, do mojej owocowej bomby witaminowej(duzo roznych zmiksowanych owocow) i potem po troszke sie nim delektowalam, ale ciesze sie ze juz sie skonczyl

A ja wlasnie sie zastanawiam czy ksiazki o SB nie sprezentowac tacie pod choinke, bo ostatnio wysoki cukier mu w badaniach wyszedl tylko watpie ze on sobie sam bedzie gotowal w sumie mamie tez by sie przydala i ona pewnie by z niej gotowala, ale puki co mama jest za granica... sama nie wiem :niewiem:
hmmm, mysle ze jedna ksiazke kupie, beda sie musieli nia jakos podzielic prosze poradzcie mi ktora lepiej?? sytuacja wyglada nastepujaco - rodzice nie znaja zasad zdrowego odzywiania, a mama bez przepisow nie bedzie gotowac bo zawsze bedzie uwazac ze cos zle robi, wiec lepiej nie robic niz zeby bylo nie tak jak trzeba ja juz ja znam czyli musi byc wstep teoretyczny i duzo przepisow... POMOCY

Djana ja na ksiake wlasnie czekam, jutro mam miec - ta Dieta South Beach, bo mysle, ze wystarczy poznac zasady i mozna nauczyc sie zdrowo gotowac i nawet nie zwracac uwagi, czy to zdrowe, czy nie, bo juz bedziemy miec we krwi - przynajmniej mam taka nadzieje
Tez mysle o prezencie dla rodzicow, u nas niestety w zyciu by sie ta ksiazka nie sprawdzila, bo moj tata na widok warzyw ucieka

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez fruity

Cykado niedlugo odpoczniesz.

Fruity po wczorajszym obawiam się, ze wczesniej sie to skonczy. Juz po prostu nie wierze w niektore rzeczy Gdybym mogla skopalabym pare posladków

Napisane przez effa79

Cykada z doswiadczenia wiem, ze lepiej pogadac, niz uciekac, no ale ty to tez wiesz... nic madrego sie nie wymysli, trzymam kciuki za poprawe

Effa wiem, ale monolog nie pomorze. Dobra nie mysle o tym, jeszcze 4 godziny w pracy musze przebiedować i nie gryźć otoczenia

[Djana]

Napisane przez effa79

Djana j... moj tata na widok warzyw ucieka

podobnie jak moj TZ tragedia po prostu jak zielone i nie daj Boże jeszcze "żywe" to prawie trujace (ugotowane/duszone zreszta też, ale już mniej)

edit: ide na angielski mamy w czasie pracy

[fruity]

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;9610938]Fruity po wczorajszym obawiam się, ze wczesniej sie to skonczy. Juz po prostu nie wierze w niektore rzeczy Gdybym mogla skopalabym pare posladków



Effa wiem, ale monolog nie pomorze. Dobra nie mysle o tym, jeszcze 4 godziny w pracy musze przebiedować i nie gryźć otoczenia [/quote]

Moze uda Wam sie do wyjazdu jakos "przebrnac" a potem bedziecie wiedziec tak pewniej co dalej.
Napewno na koncu wszystko obroci sie w dobro, cokolwiek to bedzie znaczylo.

[Madzialenka12344321]

a mój Tz pewnie znowu bedzie musiał isc na pierwsza faze hehe bo od poniedziałku przyjechali do nas koledzy z Polski i rodzice dali nam całą lodówke jedzenia wiec co?? trzeba pozjadac
w poniedzialek tez mielismy 7 rocznicę z TZ wiec była pizza, chipsy. jutro sie zobaczy jak to bedzie z tą wagą TZ i moją hehe

[Ska]

Cykado duuużo tego, chociaż pewnie to kwestia przyzwyczajenia dużo chcesz jeszcze zrzucić, bo to taka trochę męczarnia te wszystkie zasady przestrzegać..?

fruity a da radę zrobić ze zwykłego chudego twarogu? oczywiście najpierw chyba ubiłaś białka i je dodawałaś stopniowy do reszty masy, right?
co z Twoim TŻ tak swoją drogą? jesteście razem?

[fruity]

Nie ubijalam osobno, od razu razem cale jajka. Robilam kiedys z twarogu i tez bylo dobre. Ja po prostu lubie bardzo mokre ciasta, dlatego uzywam raczej tego serka. Konsystencja jest podobna do serka homo, ale bardziej zbita.
Wiec moze twarozek z homo pomieszany bylby ciekawym rozwiazaniem.
Probuj i zdawaj relacje.
Tylko nie wiem czy to przez moj piekarnik czy tylko przez fruktoze, ale dziwnie sie piekl sernik, strasznie dlugo i mial jeden caly rog z gory przypalony, a reszta ciasta jasna.
Z TZ sie rozstalismy, ale przeprowadzamy sie razem do nowego mieszkania.
Tak naprawde zachowujemy sie jak gdyby bylismy razem, tyle ze mowimy, ze nie jestesmy.
Taki jakis dziwny zwiazek. Ale dopoki nam tak w miare dobrze, to ok.
Zobaczymy co bedzie w przyszlosci.
A co u Ciebie? TZ wyjechal prawda?

[natalaplo]

Fruity faktycznie Twój związek jest ciekawy
ale musi być dobrze... zresztą jak sie przeprowadzicie pewnie sporo sie wyjasni

mam pytanko... otóż pijam swoją ukochaną herbatke (dwie dziennie) i teraz zastanawiam sie, czy moge ja pić jest to herbatka Vitax AntyCellulit Program, dobrz sie po niej czuje, nie mam wzdęć ( a mi doskwierały) i fajnie działa na skóre (pije ją juz 3 m-ce) jej skład to: kwiat hibiskusa, 10% to zielona herbata, rumianek, liść jeżyny, korzeń lukrecji, liść mate, skórka gorzkiej pomarańczy, nasiona guarany, akstrakt z nasion winogron, L-karnityna.
Moge pić taką mieszanke na I fazie SB? i tak z niej pewnie nie zrezygnuje bo naprawde chwale ją sobie w każdym calu, ale tak pytam... z ciekawości

[fruity]

Niby wszelkie owocowe herbatki sa zakazane na fazie I. Ale to tak samo z kawa, a zobacz ile z nas ja tutaj pije.

[natalaplo]

Napisane przez fruity

Niby wszelkie owocowe herbatki sa zakazane na fazie I. Ale to tak samo z kawa, a zobacz ile z nas ja tutaj pije.

No tak
więc napewno nie zrezygnuje z mojej owocowo-ziołowej herbatki

Fruity zaczełaś SB dokładnie w mój ślub, co rusz patrze na Twój podpis i mi sie on przypomina , mój związek też należał do burzliwych a jak sie skończył

własnie jem wiesniaka i papryke żółtą, pół tej papryki tzn

[fruity]

He A jak dlugo jestes z TZ?

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez fruity

Napewno na koncu wszystko obroci sie w dobro, cokolwiek to bedzie znaczylo.

Friuty mam nadzieje

Napisane przez Ska

Cykado duuużo tego, chociaż pewnie to kwestia przyzwyczajenia dużo chcesz jeszcze zrzucić, bo to taka trochę męczarnia te wszystkie zasady przestrzegać..?

Nie męczarnia Po prostu jadam niektóre rzeczy o okreslonych porach. Reszta tak jak w SB. Zuzel pomógł mi wprowadzić ryz i makaron, zaczełam piec z mąki pp i jakoś tak luzniej podchodzić do tego ze mam koniecznie zjeść 5 posiłków
Dla mnie jest to wręcz łatwiejsze

[natalaplo]

Napisane przez fruity

He A jak dlugo jestes z TZ?

yyy... 3 lata
mieszkamy ze sobą od 2 lat, czailiśmy sie na siebie juz 4 lata temu ale bylismy zajęci
zrywalismy ze sobą z pięć razy, ja sie wyprowadzałam z dziesięć razy, jego wywalałam z pięćdziesiąt razy z domu a kochamy sie jak dwa wariaty

[paprak]

witam

Ja sie dzis zapisalam ma masaz bo mi w krzyzu chrupnelo i pobolewa Pewnie od dzwigania chryzantem itp. Jutro ide na te tortury ale juz nie moge sie doczekac bo cierpie

Wczoraj zjadlam niewiele i w biegu a dzis tez sie opozniam z jedzeniem. Zaraz bede jesc wczorajsza obiadokolacje czyli makaron ciemny z pomidorami, selerem naciowym, cebulka i grilowanym czosnkiem A pozniej kawka z tlustym mleczkiem

Domi jak milo cie znow widziec gratuluje awansu

Ska opowiadaj jak Mediolan bo ci go strasznie pozazdroscilam

Fruity czy mi sie wydaje czy jak masz rozterki to sie bierzesz jak ja za gotowanie? Wczorajsze foty mnie powalily - na koloniach powinnas gotowac bo ilosci nieziemskie potrafisz wyprodukowac A co do zwiazku to nie ma co sie przejmowac bo najgorsza jest obojetnosc. Jakzwiazek burzliwy to znaczy ze wciaz emocje sa silne Tez mielismy swoja historie i powroty i rozstania ale jakos sie dotarlismy i teraz jets fajnie Nawet mam wrazenie ze co dzien to lepiej Co nie oznacza, ze czasem chmury gradowe sie nad nami nie zbieraja Pielegnuj uczucie jak ci na nim zalezy

Czytam i czytam i nie moge sie dopatrzec przepisu na kapustke pysiamn Czy ktos zorientowany moglby mi podac nr postu w ktorym jest przepis bo ja jakas slepawa jestem

Pozdrawiam wszystkich

[pysiamn]

jestem już po spacerku Mały śpi

Napisane przez bambi1311

pysiamku,polecasz ta ksiazke z przepisami?da sie sporo tych przepisow wykorzystac/.boje sie zeby nie bylo takich przepisow, ktorych w naszych realiach nie mozna wykorzystac bo cos mi sie obilo o uszy

No nie wiem Wg mnie jest bardzo fajna, mi bardziej pasuje od przewodnika SB A przepisy modyfikuję

Napisane przez bambi1311

dzisiaj zrobie sobie ta Twoja kapustke

Mam nadzieję że będzie CI smakowała

Napisane przez effa79

PYsiamn wlasnie wczoraj tez czytalam sklady na produktach, mialam zamair dzis zrobic salatke z selera w sloiku, a tu zonk cukier tez sie ucze. Patrzalam tez wczoraj na siemie, w jakiej ilosci je zalewasz i pijesz???

No z tym cukrem to masakra, wczoraj stałam z 15 min by wybrać przyprawę do kurczaka wszędzie był cukier nawet w delikacie
A siemię ja daję dwie łyzki i zalewam wodą tak by je dobrze przykrył o i trochę pływały jak pęcznieje to własciwie nie piję a jem łyżeczką

Napisane przez fruity

Dopiero po sniadanku jestem.
2 kromki pelnoziarnistego z kozim serem, pomidorem, a druga z szynka pieczona i musztarda.
A tak wyglada moj chlebek, ktory zawsze jem. W rzeczywistosci jest jeszcze bardziej ciemny.

Ojeju chlebek wygląda wyśmienicie...ja takiego u siebie nie widzialam
Nic zrobię rozeznanie jak już wkroczę do II fazy

Napisane przez Djana

ciesze sie ze juz sie skonczyl

A ja wlasnie sie zastanawiam czy ksiazki o SB nie sprezentowac tacie pod choinke, bo ostatnio wysoki cukier mu w badaniach wyszedl tylko watpie ze on sobie sam bedzie gotowal w sumie mamie tez by sie przydala i ona pewnie by z niej gotowala, ale puki co mama jest za granica... sama nie wiem
hmmm, mysle ze jedna ksiazke kupie, beda sie musieli nia jakos podzielic prosze poradzcie mi ktora lepiej?? sytuacja wyglada nastepujaco - rodzice nie znaja zasad zdrowego odzywiania, a mama bez przepisow nie bedzie gotowac bo zawsze bedzie uwazac ze cos zle robi, wiec lepiej nie robic niz zeby bylo nie tak jak trzeba ja juz ja znam czyli musi byc wstep teoretyczny i duzo przepisow... POMOCY

Nie wiem co Ci doroadzić, ale mi najbardziej spodobala się SB Ksiązka kucharka ma fajne przepisy, pogrupowane w dodatku nie trudne, i jest też wstęp z zasadami i opisem czego z kuchni pozbyć sięnależy oraz pomoc w dokonaniu pierwszych zakupów na I fazie i II

Napisane przez fruity

Niby wszelkie owocowe herbatki sa zakazane na fazie I. Ale to tak samo z kawa, a zobacz ile z nas ja tutaj pije.

Dokładnie tak...

Edit :

Napisane przez paprak

Czytam i czytam i nie moge sie dopatrzec przepisu na kapustke pysiamn Czy ktos zorientowany moglby mi podac nr postu w ktorym jest przepis bo ja jakas slepawa jestem

A więc :

Napisane przez pysiamn

Nie myślalam, że ta kapustka Was tak znecie



Prostota w czytej formie....jak druttt



Ja robiłam tak : kapustk włoską poszatkowałam drobno, wrzuciłam do gara, podlałam wodą dosypałam masę przypraw ja lubię dość pieprzną.... gotowałam co jakiś czas mieszjac...jak kapustka była już mięciutka dodałam sos z pomidorów Primo Gusto ten BEZ CUKRU

(można też pomidory zblenderowane swieże, lub z puszki)



Gotowe

************

Zaraz idę zrobić obiad Został mi kawałek wczorajszej obgotowanej piersi
A potem mam znowu jazdy na 16 do 18 wrrrrr nie lubię jezdzić po ciemaku

[paprak]

wielkie dzieki pysiamn powodzenia na jezdzie na szczescie mam to juz za soba 3 razy zdawalam egzamin

[paooolka23]

czesc dziewczynki, kolejny dzień I fazy SB (hmmm 9 dzień) waga stoi a ja wczoraj pokłóciłam sie z moim TŻ. wyliczył mi wszystko co jadłam przez ost tydzień i powiedział ze mysle tylko o jedzeniu. strasznie ponizające to było dla mnie. po czym poszedł do sklepu i kupił sobie czekolade tragedia.

[fruity]

Napisane przez paprak

Fruity czy mi sie wydaje czy jak masz rozterki to sie bierzesz jak ja za gotowanie? Wczorajsze foty mnie powalily - na koloniach powinnas gotowac bo ilosci nieziemskie potrafisz wyprodukowac A co do zwiazku to nie ma co sie przejmowac bo najgorsza jest obojetnosc. Jakzwiazek burzliwy to znaczy ze wciaz emocje sa silne Tez mielismy swoja historie i powroty i rozstania ale jakos sie dotarlismy i teraz jets fajnie Nawet mam wrazenie ze co dzien to lepiej Co nie oznacza, ze czasem chmury gradowe sie nad nami nie zbieraja Pielegnuj uczucie jak ci na nim zalezy

Ja lubie zajadac problemy, az za bardzo.
Ilosci nieziemskie nie tylko gotuje, ale niestety tez wcinam i to zawsze wieczorem. Szczegolnie jesli na wieczor jest obiad.
Dokladnie to samo myslalam czytajac post natalaplo..burzliwy zwiazek, ale wlasnie silne emocje.
U mnie niestety tak nie jest. My jestesmy oboje zbyt obojetni, racjonalni.

[natalaplo]

Napisane przez paprak

wielkie dzieki pysiamn powodzenia na jezdzie na szczescie mam to juz za soba 3 razy zdawalam egzamin

Też ci Pysiamn życze powodzenia i Ty mi musisz też życzyć tego samego bo mam dziś piątą godzine jazdy

a na obiad bede miała wczorajszą zapiekanke z cukini i mielonego wieprzowo-drobiowego i parmezanu i pomidorów i cebulki i czochu no i z moim super ketchupem no i zrobie chyba tą kapustke pysiamn jak dostane włoską...

Fruity racja, że u nas emocji co nie miara, tymbardziej ze ja jestem kawałkiem cholery a mój TŻ ostoją spokoju do pewnego momentu ekhm... bede za Ciebie, za Was trzymać kciuki!!!