Spragnione Panny Młode 2009 cz. VI

[zgadnij_MS]

Urwalo mi pol tekstu

Iza, chodzilo mi o wczorajszy film PILE Jak sie ogladalo?? Ja po reklamie wymieklam a co mowic o ogladaniu filmu
Kasiaher moze mowila kiedys przyszla PM o jakiejs dobrej kolezance?? Moze warto postarac sie do jakiejs kolezanki i razem byscie cos zorganizowaly dla Mlodej

[Madzialenka12344321]

witam\Kasia

wczoraj TZ oczywiscie zasnał w salonie, wiec poszlam po niego, budze go i mowie, zeby szedl do lózka tylko niech wezmie ze soba stolik (ja go uzywalam jak grałam w simsy pod komoputer był a w nocy mamy go jako szafke nocna ) TZ ok. połozylam sie do łózka patrze a ten idzie zaspany i niesie nasze kubki do herbaty pytam sie po co mu te kubki?? a on , że nie wie. myslałam, ze sie ze smiechu posikam. połozył kubki i zasnał

[Daysy85]

Napisane przez zgadnij_MS

Urwalo mi pol tekstu

Iza, chodzilo mi o wczorajszy film PILE Jak sie ogladalo?? Ja po reklamie wymieklam a co mowic o ogladaniu filmu
Kasiaher moze mowila kiedys przyszla PM o jakiejs dobrej kolezance?? Moze warto postarac sie do jakiejs kolezanki i razem byscie cos zorganizowaly dla Mlodej

Marcelinko ja film ten już kidyś oglądałam ale to było dawno, poza tym ja uwielbiam horrory !!!!
Fajnie mi się oglądało ale w ciągu godziny byłam z moim psem na wdorze 3 razy!
Jak już się pies uspokoił to się położyłam i nadal oglądałam... ale zachciało mi się siusiu i musiałam wstać do ubikacji.
Patrze a ja w okularach jak się okazało przysnęłam a na ekranie TV jakieś Panie z gołymi biustami biegały...
Chyba się już film skończył ... ale ja tak mam że czasem usnę w najfajnieszym momencie oglądania a potem budze się z powyginanymi okularami na twrzy w środku nocy

[SAMBAdiJANEIRO]

kurde chyba nie pokaze wam tak szybko moich zdjec w sukni slubnej (((( cos mamy spieprzone w komputrze i za kazdym razem jak daje zalacz plik wywala mi przegladarke ;/// ehhh normalnie wkurzylam sie, musze powiedziec Tżtowi zeby go przeinstalowal. Ale teraz Tż od jutra planuje remont i niestety najwczesniej bedzie mogl sie tym zajac kolo 12.11 do duuupyyy...

[azzis]

Napisane przez zgadnij_MS

Azzis a Wy, tzn. Ty z TŻ, miedzy soba rozmawiacie o czyms na naukach, czy tylko prowadzacy mowi i koniec??

Ksiądz daje takie fajne zabawy
Na pierwszym spotkaniu zrobił nam taki test. Każdy miał swoją kartkę i miał pisać odpowiedzi na pytania, które ksiądz zadawał, m.in. kiedy obchodzi imieniny i urodziny partner/ka, pytania o rodziców, co lubi jeść, słuchać, jakie filmy, jak się zachowa gdy spotka niemiłą panią w urzędzie, jakie przysłowia określają wg mnie mojego pratnera, potem pytania czym jest dla mnie miłość, małżeństwo... I potem ksiądz kazał się wymienić karteczkami i oczywiście troszkę każdy między sobą w parach.

No czasem ksiądz robi jakiąś burzę mózgów...

[kasiaher]

zgadnij_MS wiesz co ja nie znam żadnych jej koleżanek to jest przyszła żona mojego TŻ brata ciotecznego, my tak bardziej ze spotkań rodzinnych się znamy.
Kurcze nie wiem mam jeszcze troszkę czasu, ale muszę coś wymysleć, tylko nie wiem co. Jakby to mialo być u mnie w mieście to spoko mogę cos wykombinować. W sumie powiedziałam że może by przyjechała do mnie. Tylko np. jakbym chciała żeby były też siostry cioteczne to musiałabym zapewnić im nocleg tutaj. Jejku nie wiem

[Madzialenka12344321]

samba a ty masz juz kupioną suknię??

[kasiaher]

ja to widzę że wy tylko parę spotkan macie z księżami.

Kurcze my mieliśmy 15 spotkań które trwały godzinę. Spotkania były co niedzielę. Bylismy tylko na 10- ciu i piec spotkan z panią z poradni.

[Daysy85]

Kasiaher a nie możecie jechać do niej i urządzić sobie babski wieczór jakieś piżamparty?
Romantyczna komedia, wino, pizza, depilacja woskiem
Jakieś babsie wygłupy, spezetuj jej wibrator... i będzie śmiesznie

[kaska87]

u nas nauki to 4 spotkania w kościele ok godziny i jedno w poradni

[azzis]

Napisane przez kasiaher

ja to widzę że wy tylko parę spotkan macie z księżami.

Kurcze my mieliśmy 15 spotkań które trwały godzinę. Spotkania były co niedzielę. Bylismy tylko na 10- ciu i piec spotkan z panią z poradni.

My mamy 8 spotkań z księdzem + 2 z panią z poradni.
Każde spotkanie trwa 1,5 godz.

[201803111825]

Treść usunięta

[Madzialenka12344321]

a my mielismy tylko 3 spotkania (ksiądz, pani z poradni i psycholog) co nam zajelo 2 tygodnia, bo raz bylo w niedziele a potem sobota i niedziale i zawsze po ok 1-2 godzinki

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Madzialenka12344321

samba a ty masz juz kupioną suknię??

Noooo Wczoraj kupilysmy z mama Niby tylko mialysmy ogladac, ale tak mnie zauroczyla ta suknia ze nie moglam jej nie kupic hehe

Tylko chcialam wam wkleic fotki a tu kurde komp Tżta cos szwankuje bo mi za kazdym razem wywala przegladarke jak probuje dodac zalacznik ;/ ehhh

[azzis]

Ale mieliście fajnie. My aż tyle spotkań. Ale mamy blisko kościół i dni nam pasują więc dlatego tam wybraliśmy. Jakoś przebolejemy jeszcze tych kilka spotkań

[agnusek22]

Cześć Laleczki

Zaczął się kolejny dzień z cyklu "szukam pracy"...eh..., poza tym muszę coś napisać na zajęcia, a mi sie nie chcę...

Daysy85 ja kiedyś też lubiłam horrory, ale po obejrzeniu Ringu z kinie wymiękłam...normalnie zrobiłam się płochliwa jak sarenka... Na Pile bylam w kinie i było nawet, nawet znośnie, bo tak jakoś jedynka przypominała mi film Siedem...ale potem pojawila się druga, trzecia część, w międzyczasie Hostel i wszyscy się tym zachwycali a ja nawet patrzec nie mogłam jak ludziom moze sie to podobać...Jak torturowanie w tak okrutny sposób może przyciagać do kina??? I wyobraźcie sobie, że zeszłym roku jak wyszła Piła 4 znajomi i tż mnie podeszli i niby mieliśmy iść na coś innego,ale wszyscy zaczęli mnie namawiać i uległam...słuchajcie, to było najgorsze 90 minut...w którymś momencie się rozryczałam, bo nie mogłam sluchać tych odgłosów, tej masakry, i wyszłabym gdyby nie fakt,że balam się spojrzeć co jest na ekranie wiem głupek ze mnie...ale kto widzial ten wie, jak wyglądało spotkanie Jigsaw z facetem odpowiedzialnym za zniszczenie jego rodziny....brrr, a kończąc mój monolog, napiszę jeszcze, że najbardzie mnie w tej części przeraziło,że próbowano go usprawiedliwić...wiem, wiem za bardzo się wczułam, ale moda na gorno jest po prostu chora!!! Przepraszam jeśli kogoś urazilam

Dzisiaj mialam strasznie realistyczny sen, mianowicie,że urodziłam dziecko
Nigdy, przenigdy nic nie śnilo mi się tak,że miałam wrażenie, ze tż tuli naprawdę naszego synka. Oby to nie był sen proroczy...dziecko tak, ale za parę lat...

Poza tym dziewczynki, mam pytanie, czy w swoich restauracjach płacicie korkowe? Jesli tak, to ile?

A żeby zakończyć milym akcentem ten mój lekko przydługi post, to muszę się pochwalić,że dziś jedziemy po obrączki:jupi :

uffff....

[Madzialenka12344321]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Noooo Wczoraj kupilysmy z mama Niby tylko mialysmy ogladac, ale tak mnie zauroczyla ta suknia ze nie moglam jej nie kupic hehe

Tylko chcialam wam wkleic fotki a tu kurde komp Tżta cos szwankuje bo mi za kazdym razem wywala przegladarke jak probuje dodac zalacznik ;/ ehhh

oo super i zazdroszcze bo ja tez juz bym chciała miec suknie kupioną. to jest rzecz której boje sie najbardziej (ze nie zdaze, ze nie znajde takiej wymarzonej ech...)

[kasiaher]

Samba to czekam cierpliwie na zdjecia.

Daysy to tez może być dobry pomysł , muszę jeszcze pomysleć
agnusek22 a co to jest te " korkowe" ?

[Daysy85]

Wiecie co się stało
Tżsiostra cioteczna miała brać ślub w maju my w sierpniu. My mieliśmy już załatwione wszystko, termin salę itd.
A tu się okazało , że ona ma w czerwcu, w tej samej sali co my!!!! No ku@@wa szlag mnie trafił.
My byliśmy pierwsi a jeszce jej matka do matki TŻ żebyśmy im dali namiary na oriestrę i wszystko!
A jak się kiedyś z ta dziewczyną spotkalismy na mieście to mówię jej, że my już mamy termin i na kiedy , ona na to , że oni terminu jeszcze nie mają.
No to ok moię jej żeby wzięła jakis taki żeby goście mogłi odpocząć ... a ona no wiem o co chodzi dobra nie ma problemu.
A teraz nie dość , że to tylko 2 miesiące róznicy a w dodatku w tej samej rodzinie, to jeszcze ona wsio tak jak my robi!!!!

[SAMBAdiJANEIRO]

Korkowe?? a co to takiego??

[Madzialenka12344321]

Daysy przynajmiej przetestujecie swoją salę

[Maggie1983]

Napisane przez Daysy85

Wiecie co się stało
Tżsiostra cioteczna miała brać ślub w maju my w sierpniu. My mieliśmy już załatwione wszystko, termin salę itd.
A tu się okazało , że ona ma w czerwcu, w tej samej sali co my!!!! No ku@@wa szlag mnie trafił.
My byliśmy pierwsi a jeszce jej matka do matki TŻ żebyśmy im dali namiary na oriestrę i wszystko!
A jak się kiedyś z ta dziewczyną spotkalismy na mieście to mówię jej, że my już mamy termin i na kiedy , ona na to , że oni terminu jeszcze nie mają.
No to ok moię jej żeby wzięła jakis taki żeby goście mogłi odpocząć ... a ona no wiem o co chodzi dobra nie ma problemu.
A teraz nie dość , że to tylko 2 miesiące róznicy a w dodatku w tej samej rodzinie, to jeszcze ona wsio tak jak my robi!!!!

Izuś poniekad wiem co czujesz u mnie co prawda nikt nie sciagnal sali, ale mojego TZ kuzynka bierze slub tydzien po nas......rozumiesz tydzien!!!!! malpa wstretna. tez wszystko w tej samej rodzinie dodajmy nie bardzo zamoznej!!!

[kaska87]

Napisane przez Maggie1983

Izuś poniekad wiem co czujesz u mnie co prawda nikt nie sciagnal sali, ale mojego TZ kuzynka bierze slub tydzien po nas......rozumiesz tydzien!!!!! malpa wstretna. tez wszystko w tej samej rodzinie dodajmy nie bardzo zamoznej!!!

o matko , ale macie przeboje to prawda, że z rodziną najlepiej na zdjęciu

[kasiaher]

Daysy nie przejmuj się i nie mów nic jej co juz zaplanowałaś, i powiedz mamie TŻ żeby w żadnym wypadku też tego nie robiła.

A po zatym przecież inni Państwo Młodzi i dlatego juz będzie inaczej, nie ważne że podobni goście. Ale twojej rodziny nie znają a po za tym twoje koleżanki i koledzy. I juz inne wesele. A ty zawsze możesz zrobić to lepiej jak już będziesz widziała jak było u niiej. Będziesz sie wtedy starać żebyście lepiej wypadli w organizacji.

[Daysy85]

Agnusek mój pierwszy horror jaki obejrzałam to "laleczka Chucky i miałm, wtedy 4 lata ! A to przez mojego brata bo mnie chciał nastarszyc co potrafią robić laleczki!!!!
Kurdę bardzo się wtedy bałam ale mi się spodobało.
Jeżeli chodzi o masakry a horrory to sądzę że własnie istnieją 2 gatunki.
Bo horror trzyma w napięciu i jak się go ogląda to aż się podskakuje na łóżku.
A masakra to taka , że oprócz krwi nic innego nie ma na ekranie.
No i ja lubię taką psychodelkę w której nie wiem co zaraz nastąpi a straszne jest w niej nawet wyczekiwaniwe na "ten" moment

Madzialenka
No niby fakt ale wiesz nie chcę żebyście mnie źle zrozumiłały... 2 miesiące to trochę za mało na to żeby goście odkuli się z wesela na wesele a poza tym my mieliśmy tam pierwsi zaklepane ale goście będą myśleli , że to my od nich ściągneliśmy ... a ja tak bardzo chiałam mieć takie wesele i w takim miejscu gdzie jeszcze nikt ode mnie z rodziny nie miał!
Jestem zła bo ja wyczaiłam to miejsce a oni najpierw mieli mnieć gdzie indziej a jak się dowiedzieli gdzie my mamy to od razu tam polecieli!
Ku@@wa!!!!!

Maggie no właśnie i tu też nie mamy do czynienia z zamożna rodziną ale ciotka TŻ robi postaw się a zastaw się i jakież było jej zdziwienie , że my poprawin nie robimy!
Ona na 200 osób szykuje! i w ogole och i ach!
Noooo jestem tak zła że szok!
mama TŻ powiedziała ciotce że Iza nic nie będzie Wam podawac niech sobie tamta dziewczyna cos sama wykombinuję bo ja nie po to tyle miejsc obdzwaniałam żeby teraz tamtej na tacy podać acha i dodała że i tak juz orkiestry nie znajdą bo się za późno obudzili bo oriestrę to się na rok i więcej zamawia!

[Maggie1983]

Napisane przez kaska87

o matko , ale macie przeboje to prawda, że z rodziną najlepiej na zdjęciu

Nom Najlepsze jest to ze my wiedzielismy ze chcemy slub w 2009 i ze inna kuzynka ma slub we wrzesniu 2008 wiec chcielismy jak najpozniej po niej zeby rodzina odetchnela i swoje wesele planowalismy na 1,5 roku wczesniej a ta malpa nagle tak wyskoczyla-wydaje mi sie ze tylko taka wolna date znalazla bo tj. 13-tego. Najlepiej jak jej matka zwrocila uwage ze jak to zaraz po nas, to ona na to ze wesele organizuje w restauracji i mama ma wziac tylko torebke i tu jej (tzn mamie) i tak nie pasuje....brrrrrrrrr Wogole to bede chyba namawiac TZ zeby do niej na to wesele nie isc! Tylko ze to bliska rodzina, wiec chyba bedzie trzeba

[agnusek22]

Daysy no co za wstręciuch!!! Ja nie mogę, jak mozna coś takiego zrobić!!! Ale spróbuj się uspokoić, bo nerwy już nic nie pomogą...

Dziewczyny, korkowe płaci się wtedy gdy ma się własny alkohol i wtedy płaci się lokalowi od każdej otwartej butelki... nie wiem czy u was tak jest dlatego pytam...

[kasiaher]

Ja swojego brata ciotecznego uprzedziałam. Powiedział mi ostatnio że planują wesele na przyszły rok, ja tylko przypomniałam mu że mam w czerwcu i lepiej by było żeby zrobił w innym miesiącu niż ja bo rodzina może zawieść. Przecież nie każdy może sobie pozwolić żeby isć np. na dwa wesela w jednym miesiącu. Ja tak miałam od 2 sierpnia do 6 września miałam 6 wesel. Byłam na 4, musiałam wybrać jedno wesele bo miałam trzy w jednym dniu więc na dwóch nie byłam.

[azzis]

Mojego TŻ'ta kuzynka też miała wesele 2 tyg. po jego bracie.
Ale to była troszkę inna sytuacja, bo ta kuzynka specjalnie przyjechała ze Stanów żeby zrobić w Polsce wesele i od razu rodzina ze Stanów była na weselu TŻ'ta brata.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez agnusek22

Dziewczyny, korkowe płaci się wtedy gdy ma się własny alkohol i wtedy płaci się lokalowi od każdej otwartej butelki... nie wiem czy u was tak jest dlatego pytam...

pierwsze słysze o czyms takim

daysy aha to juz rozumiem. no to tez bym sie wkurzyla. a nie mozesz z nimi pogadac??