Panny Młode 2010 cz. II

[merriel]

Jak zmienić swój nick - praktyczny poradnik Merriel
1)wchodzisz na swoje grupy (zdjęcie w załączniku )
2) klikasz na naszą grupę po prawej stronie
3)znowu po prawej stronie znajdujesz "edycja mojego profilu i klikasz
4) tu już znajdzecie odpowiednie pole

[onaella]

Napisane przez kaska87

znajdz jakies fotki i tam daj odpowiedz i załącz pliki i wyślij

no dobra Kasia, ale na jaki adres ja mam to wysłać

[merriel]

Napisane przez kaska87

znajdz jakies fotki i tam daj odpowiedz i załącz pliki i wyślij

Kaska widzisz już jako specjalistka służysz
Onaella, jak klikniesz odpowiedz to adres się pokazuje automatycznie
A jak chcesz napisać nową wiadomość na naszą grupę (a nie odpowiedzieć w jakimś wątku w jakim już dziewczyny pisały maile) to piszesz na panny-mlode-2010(at)googlegroups.com

[onaella]

dobra, coś pokombinowałam i się wysyła.....zobaczymy co z tego wyjdzie

[kaska87]

Napisane przez merriel

Kaska widzisz już jako specjalistka służysz
Onaella, jak klikniesz odpowiedz to adres się pokazuje automatycznie
A jak chcesz napisać nową wiadomość na naszą grupę (a nie odpowiedzieć w jakimś wątku w jakim już dziewczyny pisały maile) to piszesz na panny-mlode-2010(at)googlegroups.com

no jak mi ktoś wytłumaczy to ja sobie juz poradzę


Jest Ela

[onaella]

Napisane przez kaska87

Jest Ela

udało się


to jeszcze chyba tancerki nie ma zdjęć

[kaska87]

Napisane przez onaella

to jeszcze chyba tancerki nie ma zdjęć

no, ale ja wróci z zajęć to wstawi

[onaella]

Napisane przez kaska87

no, ale ja wróci z zajęć to wstawi

a no tak, Ona na zajęcia poszła

[merriel]

A słuchajcie gdzie się ostatnio angluka podziała? Bo się zastanawiałam kogo jeszcze na grupie mailowej nie mamy i mi wyszło że się chyba daawno nie odzywała..

[kaska87]

Napisane przez merriel

A słuchajcie gdzie się ostatnio angluka podziała? Bo się zastanawiałam kogo jeszcze na grupie mailowej nie mamy i mi wyszło że się chyba daawno nie odzywała..

właśnie gdzie ona jest, zaraz zobacze kiedy się ostatnio logowała na wizażu

niby dzis 10:00 może nie miała czasu pisac tylko poczytała

[jozia]

Napisane przez merriel

Oglądałam dzisiaj nasze zdjątka jeszcze raz i już prawie zapamiętałam która jest która Jozia, a co to za cudowne bebiko w twoich objęciach? Aż mi się instynkt macierzyński odzywa....

No moje, nie no żart oczywiście. To maleństwo to mojej siostry ma już dwa tygodnie i cztery dni) Ja juz ten symptom przezywam od dawna macierzyństwa ale ja powiedziałam tz ze po ślubie dopiero dzieci:P

Ja z tz poznaliśmy sie rok temu minie nam 16 listopada. kumpela mnie wyciagla, choc tego dnia jeszcze znalazlam sie w szpitalu bo w szkole sie zle poczulam, ale kumpela mowi choc bedzie fajnie i pojechalysmy do Sieradza a tam pszyszli tej kolezanki znajomi a wsrod nich byl tz. i tak sie zaczelo to byl piatek, a w sobote uprosil mnie zebym pojechala na dyskoteke (czego nie lubie) i tak o to sie zaczal nasz zwiazek

[onaella]

Napisane przez jozia

Ja z tz poznaliśmy sie rok temu minie nam 16 listopada. kumpela mnie wyciagla, choc tego dnia jeszcze znalazlam sie w szpitalu bo w szkole sie zle poczulam, ale kumpela mowi choc bedzie fajnie i pojechalysmy do Sieradza a tam pszyszli tej kolezanki znajomi a wsrod nich byl tz. i tak sie zaczelo to byl piatek, a w sobote uprosil mnie zebym pojechala na dyskoteke (czego nie lubie) i tak o to sie zaczal nasz zwiazek

ojej to Wy dopiero roczek razem

[jozia]

a moje zdjecia na poczcie naszej sa bo nawet nie wiem??

[Samoa]

Napisane przez kaska87

właśnie gdzie ona jest, zaraz zobacze kiedy się ostatnio logowała na wizażu

niby dzis 10:00 może nie miała czasu pisac tylko poczytała

haha śledztwo

Napisane przez jozia

No moje, nie no żart oczywiście. To maleństwo to mojej siostry ma już dwa tygodnie i cztery dni) Ja juz ten symptom przezywam od dawna macierzyństwa ale ja powiedziałam tz ze po ślubie dopiero dzieci:P

Ja z tz poznaliśmy sie rok temu minie nam 16 listopada. kumpela mnie wyciagla, choc tego dnia jeszcze znalazlam sie w szpitalu bo w szkole sie zle poczulam, ale kumpela mowi choc bedzie fajnie i pojechalysmy do Sieradza a tam pszyszli tej kolezanki znajomi a wsrod nich byl tz. i tak sie zaczelo to byl piatek, a w sobote uprosil mnie zebym pojechala na dyskoteke (czego nie lubie) i tak o to sie zaczal nasz zwiazek

czyli nie jesteście nawet rok razem? - tak rozumiem Twój postTo po jakim czasie się zaręczyliście?Chyba ekspresowe tempo macie

[jozia]

Napisane przez onaella

ojej to Wy dopiero roczek razem

No my dopiero roczek, ale wiemy czego chcemy. Chcemy siebie i chcemy być ze soba. Jak nigdy nie wierzyłam w miłość od pierwszego wejrzenia, to tak od tamtej pory wierze)

[kaska87]

Napisane przez Samoa

czyli nie jesteście nawet rok razem? - tak rozumiem Twój postTo po jakim czasie się zaręczyliście?Chyba ekspresowe tempo macie

no też się zastanawiam
Jozia a Wy macie już synka?

[onaella]

Napisane przez jozia

No my dopiero roczek, ale wiemy czego chcemy. Chcemy siebie i chcemy być ze soba. Jak nigdy nie wierzyłam w miłość od pierwszego wejrzenia, to tak od tamtej pory wierze)

to Ci powiem, że odważna jesteś. Masz 20 lat, prawda??

[gosica502]

Faktycznie Jozia to dośc szybciutko

Ale dziewczyny pomyślcie sobie... Pokolenie naszych rodziców wychodziło za mąż/ żeniło się w wieku ok 20-22 lat i to nawet po pół roku albo po roku już weselicho było i nikt nawet nie mówił że to bardzo wcześnie jakoś To teraz tak się granica staropanienieństwa przesunęła na jakieś 40

[kaska87]

Napisane przez gosica502

Ale dziewczyny pomyślcie sobie... Pokolenie naszych rodziców wychodziło za mąż/ żeniło się w wieku ok 20-22 lat i to nawet po pół roku albo po roku już weselicho było i nikt nawet nie mówił że to bardzo wcześnie jakoś To teraz tak się granica staropanienieństwa przesunęła na jakieś 40

moja mama miała 20 lat a tata 23 i chodzili ze sobą 4 lata

[Samoa]

Napisane przez gosica502

Faktycznie Jozia to dośc szybciutko

Ale dziewczyny pomyślcie sobie... Pokolenie naszych rodziców wychodziło za mąż/ żeniło się w wieku ok 20-22 lat i to nawet po pół roku albo po roku już weselicho było i nikt nawet nie mówił że to bardzo wcześnie jakoś To teraz tak się granica staropanienieństwa przesunęła na jakieś 40

racja, w naszym wieku, w średniowieczu nie miałybyśmy zębów, miałybyśmy za to gromadkę brudnych dzieci i śmierdzącego męża
Czasy się zmieniają mimo wszystko
Ja po pół roku naszego bycia razem wyobrażałam sobie ślub i sądziłam, że to ten i już, ale co innego wyobrażać sobie w wieku nastu lat a co innego wcielać w życie Także też podziwiam odwagę
Jozia wiadomo, że Wy wiecie najlepiej, ale postarajcie sie zrozumieć mamę tżtaA jaki Twoi rodzice maja pogląd na Wasz ślub?

Nażarłam się nachosów i mnie brzuch boli

[lain]

Napisane przez kaska87

moja mama miała 20 lat a tata 23 i chodzili ze sobą 4 lata

moi rodzice mieli po 25 lat... i jak sie zenili to byli starsi niz my z siostra (ona brala slub w wieku 21 lat, ja bede miala prawie 24) nie jest to norma w spoleczenstwie

[jozia]

Napisane przez Samoa

haha śledztwo



czyli nie jesteście nawet rok razem? - tak rozumiem Twój postTo po jakim czasie się zaręczyliście?Chyba ekspresowe tempo macie

MY jeszcze zaręczyn nie mieliśmy, teraz beda w grudniu. A to coś złego Kochamy sie to zbrodnia?? Moi rodzice dziewięć miesięcy sie znali i wzieli ślub i sa do dzis juz 30 lat i sa bardzo szczesliwi.

[Samoa]

Moi rodzice mieli 23 i 24Ja będę miała 23 a tż 27

[jozia]

Napisane przez kaska87

no też się zastanawiam
Jozia a Wy macie już synka?

Nie to nie mój synek, to siostry.

[can't be perfect]

jozia ja trzymam za ciebie mocno kciuki.. nie dziwię się że tak wczesnie podjeliscie decyzję o slubie.. na Twoim miejscu gdybym miała takie warunki tez bysmy się wczesniej pobrali ja poznałam TŻ jak miałam 18 lat więc w porównainiu do was to póxno, a w kolejny etap związku wkroczyliśmy po 2 latach bycia ze soba.. chyba wiecie o co chodzi

co do wychodzenia wczesnie za mąz.. moja mama miala niecałe 20 lat, a tata niecałe 30.. po pół roku znajomości postanowili się pobrać, czyli byli rok ze sobą jak się pobierali i zyją już razem 26 lat.. więc dlugośc związku wcale nie jest dla mnie jakąs wyznacznią tego czy będzie to małżeństwo udane czy nie

[kaska87]

ja będe miała 23 a TZ 26 a ślub dokładnie w 6 rocznice bycia razem

[merriel]

No czasy się zmieniają moja babcia wyszła za mąż w wieku 19 lat, a gdy miała lat dwadzieścia już mój tata był an świecie
My po trzech miesiącach bycia razem już robiliśmy wstępną listę gości na wesele ale ślub będzie dopiero po czterech i pół roku naszego związku

[Samoa]

Napisane przez jozia

MY jeszcze zaręczyn nie mieliśmy, teraz beda w grudniu. A to coś złego Kochamy sie to zbrodnia?? Moi rodzice dziewięć miesięcy sie znali i wzieli ślub i sa do dzis juz 30 lat i sa bardzo szczesliwi.

hej halo, nie napisałam, że to coś złego, napisałam, że macie ekspresowe=szybkie tempo. Nieczęsto po prostu sie zdarza, żeby ludzie w wieku ledwie 20 lat tak szybko podejmowali takie decyzje. Tyle.

[merriel]

Napisane przez jozia

MY jeszcze zaręczyn nie mieliśmy, teraz beda w grudniu. A to coś złego Kochamy sie to zbrodnia?? Moi rodzice dziewięć miesięcy sie znali i wzieli ślub i sa do dzis juz 30 lat i sa bardzo szczesliwi.

Jozia bez nerwów, samoa nie miała na myśli nic złego

[gosica502]

Napisane przez Samoa

racja, w naszym wieku, w średniowieczu nie miałybyśmy zębów, miałybyśmy za to gromadkę brudnych dzieci i śmierdzącego męża
Czasy się zmieniają mimo wszystko

Hahaha no tak to mi akurat nie przyszło do głowy