Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[Dau]

Napisane przez lalaith

Ale ten z Body Shopu to fluid?

nie, nie sypki. ja tez taki chcialam. te plynne jak juz wspomniala cloche, maja wiele roznych, mocno niemineralnych dodatko niestety ten podklad body shopu przypuszczam, nie bedzie dawal idealnego, jesli wogole krycie. rowniez nie wiem jak z matowaniem

[Anecka]

AAAAAAAAAAAAAAAAA ja dzis trafilam na promocje Biodermy Az oniemiałam z wrazenia jak mi koles w aptece powiedział cene plynu micelarnego 250ml Sensibio H2O..

29.50 !!!

Normalnie zawsze 37zl kosztuje a tu ostatnio w promocji na mnie czekał.. nie podejrzewam o zły termin waznosci bo w koncu to powazna apteka i ceniona..

No super

[roses0077]

cloche .. pózno odpisuje a więc tak myslalm o pudrze mineralnym i kupiłam tak na razie bo dośc długo nie mogłam się od nikogo dowiedzieć jaki mam kupić więc na poczekaniu kupilalm niby mineralny eesence może ma choc mniej zapychaczy. więc pudrze to mam taki do 40 zł...i dlatego myślałm nad mineralny every day minerals z usa albo z faberlica o tym pierwszym dużo dobrego słyszłam. Tak jak wy jestem bladolica...

[cloche]

roses, mineralny sypki essence ma skład bardzo prosty, mica i potem te różne CI... czyli to, co nadaje kolor i kryje. wszystko to może w sumie zapychać, ale bez tych składników pudru nie znajdziesz (no może bez miki i owszem). więc nie ma co panikować. jeśli kupiłaś puder w kompakcie mineralny essence, to jest to typowa pseudo-minerałka, bo ma dokładnie taki sam skład jak kompakt niemineralny

samego essence sypkiego nie miałam, ale miałam innej firmy, też taniocha, z takim samym składem. nie zapchał mnie, efekt dawał fajny w ciągu pierwszych pięciu minut, ale potem już się świeciłam. dlatego raczej go używam do zabawy - całego dnia w pracy to on nie wytrzymuje...
dlatego już się przed talkiem nie bronię jednego pudru całkiem normalnego używam, i jestem zadowolona. a teraz kupiłam niby-minerałkę loreala. ten zawiera talk i jeszcze jakieś inne składniki, które teoretycznie w pudrze mineralnym nie mają prawa się znaleźć, ale suma sumarum uważam, że to całkiem niezła alternatywa. kolory oczywiście dość ciemne jak dla bladolicych, ale używam jako brązera fajna sprawa, bo śladów na kołnieżyku nie zostawia, wytrzymuje 10 godzin przy kompie... widać bardzo indywidualna sprawa taki puder. z lorealem pewnie bałabyś się zaryzykować, skoro najtańszy nie jest... jeśli essence ci nie spływa z twarzy i nie nabłyszcza jej, to używaj śmiało, every day minerals możesz też wypróbować - szczególnie że opinie są ok. takie już nasze życie - jak króliki doświadczalne

[roses0077]

taki nasz los .. ale coż trzeba to wytrzymać tez byłam pewna że to na pewno nie mineralka ale na poczekanie to nawet niezły mi sie trafił jak na taką tanioche nie trzyma matu cały dzień ale po 2 wf-ach w szkole to nawet żelazny by nie wytrzymał hiihih ... jak na raźie to będzie a słyszalaś możę o pudrze mineralnym z faberlic..taki jest ale nie mogę nigdzie znakeźć składu a tak poza tym to podam ci strone na allegro tam wszytkich pudrów mineralnych jak byś mogła przejrzeć i powedziec na co można spojrzeć http://allegro.pl/search.php?string=puder+mineralny

[cloche]

hmmm, na ten max factor to bym nie patrzyła. składowo porażka, a sam puder testowałam na skórze i miałam wrażenie, że to raczej nabłyszczało. kolorystycznie ciemne.
mary kay i the body shop próbowały dziewczyny z tego wątku i raczej nic negatywnego nie słyszałam, spójrz na KWC na opinie. ale widzę loreala też idzie dorwać za 40 zł, on na pewno będzie się zachowywał inaczej = lepiej od essence, w sensie na dłużej matował i lepiej trzymał - właśnie przez te niemineralne składniki. ale idź sobie najpierw do drogerii i potestuj trochę, jeśli wielkiej różnicy nie zauważysz, to po co przepłacać? essence swoje też zrobi na wf-ie to nie wiem, czy cokolwiek da radę - lepiej po prostu małą poprawkę wykonać po wysiłku

[roses0077]

no po dzisiejszym dniu to ja jestem mile zaskoczona tym eesense bo p wf-i to i tak robię poprawki ale dziś potu prawie nie było a jak już ochłonęłam to błyszczenia nie było...ozywam go już jakieś 2 tyg.. a tak w ogóle zauważyłam że jak rano mam jakieś wychodzące niespodzianki to jak przychodzę do domu to są powstrzymane i lekko zasuszone i najważniejsze że mnie nie zapycha na 1000%... pomyśle trochę poważniej nad tym body shop chciałabym wypróbować taki kosmetyk bo należny on z tego co wiem do tych wysoko półkowych przyjemnie było by go używać ... jak wydaje ci się odcień tego pudru nie wiem czy kojarzysz może ja mam ten z essence odcień soft beige od jest jakos zbliżony do tego...

[--papryczka--]

Kochane, mam do Was pytanie
otóż mam cerę mieszaną no i chodzi mi o to w jakiej kolejności nakładać te wszytskie kosmetyki .

Robie tak rano:
myje buźkę zimną wodą ( nie używam żadnych pianke itd bo miałam tak zapchane pory, niby woda samą sie nie powinno , a jednak dla mnie lepiej)
przemywam twarz tonikiem cytrynowym
potem masc od dematologa skinoren
następnie krem nawilżająco- rozswietlajacy
puder ( czasami podkład, a potem puder , ale to tylko wtedy gdy moja cera wyglada zle)

Wieczorem podobnie:
dokładny demakijaz calej twarzyczki
przemywanie tonikiem cytrynowym buźki
maść duca od dermatologa
krem nawilżający

Oczywiscie wszystko robie tak srednio co 5 minut nastepna czynnosc zeby sie troche wchłonęło. nie wiem czy te wszystkie specyfiki razem nie dzialaja odwrotnie niż maja działać, i czy nie robie sobie tym krzywdy. No i czy nakładam to w odpowiedniej kolejności. Co pare dni robie sobie peeling twarzyczki, nie wiem czy w takie dni powinnam uzywac tych maści od dermatologa , czy nie dostane uczulenia?

[cloche]

roses, na temat the body shop to więcej może powiedzieć Dau,bo ona ostatnio testowała. ja jeszcze tego na oczy nie widziałam, bo nie miałam czasu zajść do ich sklepu.

papryczka - kolejność zdaje się być ok... maści nie stosujesz na całą twarz chyba? z maściami to różnie bywa... jak punktowo nałożysz, potem krem na to, to się maść rozmaże po całej twarzy. jeśli w bazie maści jest parafina - mnie by zapchało na 100% dziwne troche, że dwie maści masz... w sumie skupiłabym się na jednej i stosowała tylko na noc.
a z kremami i pudrami też jest różnie - niektóre bardziej szkodzą niż pomagają. może podaj dokładne nazwy i spróbuj popatrzeć na składy maści...

[meire]

cloche, a jak tam się sprawuje Aqualia Thermal Vichy??... ciekawość mnie zżera...

[19Mallgosia91]

Ja chyba też mam cere odwodnioną Jest napięta strasznie sucha i biała łuszczy sie strasznie moge sobie skóre zdejmować Czy używał ktoś kremu Iwostin nawilżającego? czy myślicie ze on by pomógł.chciałam kupic ten Avene Hydrance Optimale... Ale jak zobaczyłam cenę Myślałam też o Jakiś tabletkach nawilżających narazie łykam tran. Prosze o Pomoc Pozdrawiam

[meire]

Napisane przez 19Mallgosia91

Ja chyba też mam cere odwodnioną Jest napięta strasznie sucha i biała łuszczy sie strasznie moge sobie skóre zdejmować Czy używał ktoś kremu Iwostin nawilżającego? czy myślicie ze on by pomógł.chciałam kupic ten Avene Hydrance Optimale... Ale jak zobaczyłam cenę Myślałam też o Jakiś tabletkach nawilżających narazie łykam tran. Prosze o Pomoc Pozdrawiam

Ja używałam...ale to już spory kawałek temu...i pamiętam, że wówczas mi nie służył... tylko, że ja mam skórę z niedoskonałościami i był po prostu dla mnie za cieżki... Ty o swojej nic takiego nie napisałaś, więc w sumie mogłabyś spróbować... Jak sama nie przetestujesz, to nigdy się nie dowiesz...

Jeżeli o Avene chodzi, to jest to jeden z bardzo nielicznych kremów wartych swojej ceny!... Ale wiadomo - szkoda kasy na coś, co może Ci się nie spodobać... dlatego na Twoim miejscu skorzystałabym z aptecznych próbek... Ja w ten sposób znalazłam swój "krem idealny"...

Co do tabletek nawilżających, to nie wiem... Ja tam łykam Belisse (w końcu jest nie tylko na włosy) i piję pokrzywę... Mi pomaga i na odpowiednie nawilżenie i na brak krost...

[19Mallgosia91]

Dziękuje za rade;] U mnie na cerze też sie pojawiają niespodzianki ;]ale trzeba próbowac aż sie czegos nie znajdzie spróbuje również te tabletki belisse już wczesniej o nich myślałam żeby kupic Pozdrawiam

[Dau]

Napisane przez meire

Ja używałam...ale to już spory kawałek temu...i pamiętam, że wówczas mi nie służył... tylko, że ja mam skórę z niedoskonałościami i był po prostu dla mnie za cieżki... Ty o swojej nic takiego nie napisałaś, więc w sumie mogłabyś spróbować... Jak sama nie przetestujesz, to nigdy się nie dowiesz...

Jeżeli o Avene chodzi, to jest to jeden z bardzo nielicznych kremów wartych swojej ceny!... Ale wiadomo - szkoda kasy na coś, co może Ci się nie spodobać... dlatego na Twoim miejscu skorzystałabym z aptecznych próbek... Ja w ten sposób znalazłam swój "krem idealny"...

Co do tabletek nawilżających, to nie wiem... Ja tam łykam Belisse (w końcu jest nie tylko na włosy) i piję pokrzywę... Mi pomaga i na odpowiednie nawilżenie i na brak krost...

a co wchodzi w sklad belisse

[cloche]

Napisane przez meire

cloche, a jak tam się sprawuje Aqualia Thermal Vichy??... ciekawość mnie zżera...

ciągle nie kupiłam! dostałam okropnej wysypki alergicznej, zaczęło się od oczu i rozmywało w stronę policzków - winowajcą był płyn do demakijażu oczu - chciałam sprawdzić, czy coś tańszego też się nada do zmywania ... i w takich sytuacjach rzucam wszystko na bok i stosuję tylko hydreane i serię fizjologiczną LRP, żeby się zaleczyć. już powoli dochodzę do siebie, więc planuję sobie w końcu pozwolić na eksperyment z aqualią od vichy... w tym tygodniu najprawdopodobniej zakupię i zacznę, tylko ostatnie bąble i strupki muszą zejść. napiszę o pierwszych wrażeniach i potem, po paru tygodniach, wyrażę jakąś konkretniejszą opinię jeszcze

a teraz dziewczyny, do was wszystkich jeszcze prośba... już raz coś o kremach do oczu pisałam, w międzyczasie spróbowałam parę - co mi się nawinęło... alergia tak mi wysuszyła oczy, że moje dotychczas wypróbowane kremy sobie z tym nie radzą! a hydreane trochę załagodził, ale tej suszy nie jest w stanie zlikwidować to nie jest krem pod oczy... dlatego szukam coś suuuuuper nawilżającego pod oczy - przy tym to by musiało być coś dla alergiko-wrażliwców. czytałam trochę opinii na KWC i już sama nie wiem... składowo hydraphase do oczu mi się podoba, ale opinie takie różniaste... stosowała któraś? aqualia z vichy ma wprawdzie opinie lepsze, ale po średnim doświadczeniu z jednym już żelem nie wiem, czy chcę ryzykować. żel to bardziej do chłodzenia i zmniejszenia opuchlizny się nadaje (a tego nie potrzebuję), no i się klei zamiast zostawiać taką nawilżającą warstewkę. chyba że żele są różne...?
nad jakimiś witaminami C czy retinoidami nie myślę, bo to może być przy moim aktualnym stanie skóry zbyt drażniące...
jakieś pomysły???

[meire]

Skład Belissy:
witaminy: A, B1, B2, B6, B12, C, E, PP, H, pantotenian wapnia, kwas foliowy, cynk, jod, żelazo, B-karoten, L-cysteina, skrzyp polny...

cloche, w takim razie życzę miłego (i nieszkodliwego) testowania aqualii, no i będę czekać na wieści, jak się sprawuje...
co do kremu pod oczy... ze swojej strony mogę Ci polecić Dermedic Hydrain 2... jest to wprawdzie krem-żel, ale jak zapewnia producent jest intensywnie nawilżający o przedłużonym działaniu do skóry wrażliwej, suchej lub odwodnionej... Jak dla mnie - coś wspaniałego!... póki nie będę musiała walczyć ze zmarchami, to się z nim nie rozstanę!...

[Dagmara1988]

witam wszystkich.
chciałabym aby ktos kto sie na tych rzeczach dobrze zna( a widac tu wiele takich osob) udzielilo mi pewnych informacji, gdyż mam pewne problemy skorne.
1. sucha łuszcząca sie skóra, czasami czuje, jak po prostu pęka, mam dopiero 20 lat, i widze juz pierwsze zmarszczki!!! na policzkach robią mi sie takie plamki, ktore sa chropowate, strasznie suche, a na czole, to mam wrazenie, jakbym miala papier przykleiony na calej powierzchni;/
2 sprawa, na pozor nie zgadzająca sie z tym co napisalam wyzej, ale mam tlusa skore, swieci sie, i wydziela duze ilosci sebum.
3. rozszerzone pory!! straszna sprawa, na nosie, czole brodzie i czesci policzkow(kolo nosa i pod oczami), zbieraja sie tam rozne zanieczyszczenia i twarza wagry.
4. przed okresem wyskakuja mi krosty, ale to chyba normalne.
Powiedzcie mi co moge stosowac, zeby jakos sobie pomoc.
Napisze jakie kosmetyki uzywam, moze cos robie źle.
A wiec- rano myje twarz mydlem clinique do skory suchej i mieszanej, sryskuje woda termalna i nakladam nawilzajacy krem Roć. po powrocie z zajec zmywam twarz mleczkiem z vichy nawilazjacym. a na noc przecieram plynem micelarnym i nakladam Vichy normaderm nuit, niestety ten krem to niewypal, naprawde nie zmniejsza porow.
licze na jakas odpowiedz. z gory dziekuje i pozdrawiam

[lalaith]

Napisane przez Dagmara1988

witam wszystkich.
chciałabym aby ktos kto sie na tych rzeczach dobrze zna( a widac tu wiele takich osob) udzielilo mi pewnych informacji, gdyż mam pewne problemy skorne.
1. sucha łuszcząca sie skóra, czasami czuje, jak po prostu pęka, mam dopiero 20 lat, i widze juz pierwsze zmarszczki!!! na policzkach robią mi sie takie plamki, ktore sa chropowate, strasznie suche, a na czole, to mam wrazenie, jakbym miala papier przykleiony na calej powierzchni;/
2 sprawa, na pozor nie zgadzająca sie z tym co napisalam wyzej, ale mam tlusa skore, swieci sie, i wydziela duze ilosci sebum.
3. rozszerzone pory!! straszna sprawa, na nosie, czole brodzie i czesci policzkow(kolo nosa i pod oczami), zbieraja sie tam rozne zanieczyszczenia i twarza wagry.
4. przed okresem wyskakuja mi krosty, ale to chyba normalne.
Powiedzcie mi co moge stosowac, zeby jakos sobie pomoc.
Napisze jakie kosmetyki uzywam, moze cos robie źle.
A wiec- rano myje twarz mydlem clinique do skory suchej i mieszanej, sryskuje woda termalna i nakladam nawilzajacy krem Roć. po powrocie z zajec zmywam twarz mleczkiem z vichy nawilazjacym. a na noc przecieram plynem micelarnym i nakladam Vichy normaderm nuit, niestety ten krem to niewypal, naprawde nie zmniejsza porow.
licze na jakas odpowiedz. z gory dziekuje i pozdrawiam

Na początek, sądzę że w Twoim przypadku mydło do mycia twarzy czy nawet tzw "syndet" czyli "mydło bez mydła", to nie najlepszy pomysł do oczyszczania cery, wydaje się zbyt agresywne, co w przypadku takiej cery jak Twoja: tłustej ale ewidentnie odwodnionej, może ją jeszcze dodatkowo podrażniać. W jego miejsce poleciłabym coś delikatnego, najlepiej aptecznego bez SLSów czy alkoholu, może jakąś piankę lub żel, bo mleczko może zapychać cerę do tego podatną, jaką niewątpliwie również posiadasz.
Myślę że również krem którego używasz na noc może Twoją skórę baaardzo wysuszać, dlatego radziłabym nie używać go codziennie, raczej raz na kilka dni, na zmianę z dobrym nawilżaczem.
Przed nałożeniem kremu warto wyrównać ph skóry delikatnym tonikiem bezalkoholowym, wtedy krem będzie się lepiej wchłaniał. Jeśli i to nie pomoże fajnie jest 2 razy do roku zrobić sobie kurację serum nawilżającym, godne polecenia są zwłaszcza te z kwasem hialuronowym, które możemy używać samodzielnie, ma kilka razy większe stężenie składników aktywnych niż krem, albo pod krem dla zwiększenia jego efektywności.
Na wągry polecam maseczki z glinki które fantastycznie oczyszczają skórę i matowią ją na długi czas. W przypadku swojej skóry fajny efekt możesz osiągnąć używając 2 maseczek jednocześnie: nawilżającej na wysuszone partie skóry, a na strefę T i miejsca występowania wągrów i zaskórników właśnie glinki.
Konieczne jest także regularne złuszczanie skóry peelingiem raz w tygodniu.

[meire]

Dagmara1988, na tak przesuszoną skórę polecam Ci maseczkę intensywnie nawilżającą z LRP Hydraphase... jest do nabycia w podwójnych saszetkach... ona uratowała mi życie po Normadermie z Vichy, który zrobił z mojej skóry jesień średniowiecza...
przez kilka dni nakładaj cieniutką warstwę, jak krem... ale na noc... i nie zmywaj (!!!), dopiero rano... i podziękuj temu wysuszającemu kremikowi...

[lalaith]

Napisane przez meire

Dagmara1988, na tak przesuszoną skórę polecam Ci maseczkę intensywnie nawilżającą z LRP Hydraphase... jest do nabycia w podwójnych saszetkach... ona uratowała mi życie po Normadermie z Vichy, który zrobił z mojej skóry jesień średniowiecza...
przez kilka dni nakładaj cieniutką warstwę, jak krem... ale na noc... i nie zmywaj (!!!), dopiero rano... i podziękuj temu wysuszającemu kremikowi...

Jeśli można to ja bym jednak ostrożnie z tą maseczką.. Bo co to za maseczka nawilżająca, która na 3 miejscu w składzie ma alcohol denat. Nie powiem że on musi podrażniać, bo dla mnie maseczka jest ok, jak i krem z tej serii który też denat o dziwo posiada. Ale wiem że wiele osób koszmarnie podrażnia co świadczą choćby opinie w KWC: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=7265 - niektóre baaardzo dobre, a niektóre bardzo słabe.
Dlatego na początek wypróbowałabym ją jak zwykłą maseczkę: kilka minut i zmyć, a dopiero później, jeśli nie będzie podrażnień, ew spróbowała zastosować na noc.

[Anecka]

Napisane przez Dagmara1988

witam wszystkich.
A wiec- rano myje twarz mydlem clinique do skory suchej i mieszanej, sryskuje woda termalna i nakladam nawilzajacy krem Roć. po powrocie z zajec zmywam twarz mleczkiem z vichy nawilazjacym. a na noc przecieram plynem micelarnym i nakladam Vichy normaderm nuit, niestety ten krem to niewypal, naprawde nie zmniejsza porow.
licze na jakas odpowiedz. z gory dziekuje i pozdrawiam

Ja sie jakos nie przekonalam do kosmetykow przeznaczonych stricte do roznych rodzajow cer.. mam cere tlusta odwodniona i kupowalam kiedys kosmetyki dla tłuszczów i mieszańców.. ale to bylo jak sie okazalo masakryczne.. wiecej krost, wieksze wydzielanie sebum..

Ja ze swojej strony polecam Biodermę Sensibio H2O.

No i moze lepiej wyprobowac apteczne specyfiki, niedrogie, bo czesto.. BA, nawet bardzo czesto okazuje sie ze te drogie sa przereklamowane.

Czasami lepsza jest maseczka jakas domowej roboty niz np. kupne. Serio. Kupilam kiedys glinkę Argiletz bo tak jest zachwalana a u mnie zadnych rezultatow.. za to jestem mega zadowolona z maseczki jogurtowej z kapka ocetu jablkowego i kapka miodu - nawilza mnie od razu i ogolnie tak przyjemnie jest po

[cloche]

och dziewczyny, jak fajnie poczytać, że niektórzy mają też tragedię na twarzy Dagmara - wybacz, ale to pocieszające dziewczyny ci już trochę poradziły, ja może jeszcze moje 3 grosze dorzucę.
warto dobrze umyć twarz, problem pojawia się jednak z tą suchością. dlatego jak użyjesz jakiegoś łagodnego specyfiku, coś z żelowo-kremową konsystencją do spłukania wodą, tragedii nie będzie - szczególnie jak zaraz potem użyjesz toniku (ale ani 10 sekund nie pozwól twarzy na ten tonik czekać; aha, woda termalna kojąco działa na skórę, ale to nie jest tonik i toniku nie zastąpi z tego co wiem). ja z nawilżających toników bardzo zadowolona jestem z LRP physiological. jak lubisz płyny micelarne, to również micel z tej serii jest fajniusi. avene hydrance optimale albo LRP hydraphase też cieszą się powodzeniem, ale ja nie próbowałam. z kremów masz RoC nawilżający, podobno dobry, więc nie ma czego się uczepić. ale ten vichy norma-coś-tam, jak sama zauważyłaś, to nic dobrego. zbytnio wysusza ci skórę, a zaskórników i porów nie zlikwiduje więc ja bym postawiła dalej na nawilżanie, a z oczyszczających spraw to skupić się na maseczce z glinki zielonej + peeling enzymatyczny. peeling będzie konieczny, enzymatyczny nie podrażni tylko powoli sobie zmiękczy tą zeschniętą warstwę, co obumarłe to się złuszczy. jeśli chodzi o glinkę, to może trochę wysuszać, dlatego jak to dziewczyny pisały - można na różne partie nakładać, na te suchsze maskę nawilżającą (w sumie czemu nie taką samemu zrobioną? tą z jogurtu to sama sobie chyba strzelę ). ja np. z takiej niby-glinki kręcę sobie maseczkę sama - nie dodaję tylko wody, ale wlewam trochę olejku jojoba. wówczas skóra zostaje miękka i nawilżona po skruszeniu i zmyciu skorupy

meire - dermedica tutaj nie mogę dostać, a wygląda kusząco... tylko co ja mogę począć... dlatego pomyślałam sobie, co mi tam, spróbuję z tym hydraphase. chodzi mi tylko o nawilżenie, worów przecież nie mam... więc może da radę? zamówiłam również tego vichy, jutro lub pojutrze paka przyjdzie i będę już testować

[Dau]

Napisane przez meire

Skład Belissy:
witaminy: A, B1, B2, B6, B12, C, E, PP, H, pantotenian wapnia, kwas foliowy, cynk, jod, żelazo, B-karoten, L-cysteina, skrzyp polny...

cloche, w takim razie życzę miłego (i nieszkodliwego) testowania aqualii, no i będę czekać na wieści, jak się sprawuje...
co do kremu pod oczy... ze swojej strony mogę Ci polecić Dermedic Hydrain 2... jest to wprawdzie krem-żel, ale jak zapewnia producent jest intensywnie nawilżający o przedłużonym działaniu do skóry wrażliwej, suchej lub odwodnionej... Jak dla mnie - coś wspaniałego!... póki nie będę musiała walczyć ze zmarchami, to się z nim nie rozstanę!...

dziekuje meire

[Dagmara1988]

odradzacie mi mycia twarzy mydlem, ale chyba sie do tego nie zastosuje, bo mialam juz rozne mleczko-pianko-zele ale one nie oczyszczaly moich porow, a to mydelko clinique jest naprawde fajne, zreszta stosuje je tylko rano. Kupie sobie ten tonik nawilzajacy i bede nim przemywac skore po myciu, potem krem nawilzajacy.
Peeling enzymatyczny, chetnie zakupie, ale moze poradzicie jaki, jest jakis godny polecenia??
ta maseczka na oczyszczanie porow, to tez z jakiej firmy??
i jeszcze jedno, znacie moze jakis fajny nie wysuszajacy kremik ktory pozamyka mi pory i zahamuje wydzielanie sebum??

bardzo Wam dziekuje za udzielone porady
pozdrawiam.

[lalaith]

Napisane przez Dagmara1988

odradzacie mi mycia twarzy mydlem, ale chyba sie do tego nie zastosuje, bo mialam juz rozne mleczko-pianko-zele ale one nie oczyszczaly moich porow, a to mydelko clinique jest naprawde fajne, zreszta stosuje je tylko rano. Kupie sobie ten tonik nawilzajacy i bede nim przemywac skore po myciu, potem krem nawilzajacy.
Peeling enzymatyczny, chetnie zakupie, ale moze poradzicie jaki, jest jakis godny polecenia??
ta maseczka na oczyszczanie porow, to tez z jakiej firmy??
i jeszcze jedno, znacie moze jakis fajny nie wysuszajacy kremik ktory pozamyka mi pory i zahamuje wydzielanie sebum??

bardzo Wam dziekuje za udzielone porady
pozdrawiam.

Polecam:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16264
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16264 lub http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=17820 lub http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14805 (lekkie fluidy nawilżające dla cer tłustych i mieszanych, w zależności od tego jakiego efektu oczekujesz)
maseczki z glinki Dermaglinu i Argiletzu

[Atoska]

Dziewczyny a co doradziłybyście dla osoby początkującej, nie używajacej nigdy żadnych filtrów i td?
Całe życie stosuję praktycznie rzeczy typu oczyszczajce maseczki, peeling i toniki alkoholowe. Wszysto wiec tylko dla cery problematycznej. Walczę z wągrami i tłustą skórą. Dopiero po przeczytaniu tego wątku zdałam sobie sprawę, że robię źle i tak naprawdę tylko sobie szkodzę.. Nie wiem poprostu wydaje mi się, że po stosowaniu kremu nawilżającego będzie jeszczegorzej, będę się bardziej świecić, a moje wągry będą jeszcze bardziej widoczne.

Bardzo byłabym wdzięczna za jakieś rady dotyczące codziennej pielegnacji skóry. Wiem, ze kazdy powinien sobie znalezc kosmetyk odpowiedni dla siebie, ale niestety nawet nie wiem od czego zaczac te testy.

Bardzo, bardzo proszę o jakieś rady, jesteście moja jedyną nadzieja.... (a wlasciwie mojej skóry)

[Anecka]

Atoska, ja zauwazylam ze jak kiedys kiedys przecieralam twarz tonikiem i mialam sucha skore to wiecej sebum sie wydzielalo.

Zeby bylo lepiej musi byc gorzej, wiec moze lepiej przecierpiec troche zeby sie polepszylo

Ja kremow nie uzywam, wiem ze to zle, ale nie trafilam jeszcze na taki ktory by mnie nie zapchal

[colorandculture]

mam pytanie do biochemiczek, czy balsamy itp. do ciała nie przesuszają? bo ja od kiedy zaczęłam używac takich rzeczy, nie moge już przestać, bo skóra ciągle jest sucha. nie wiem, czy to nie wina sls-ów albo czegoś... może takie badziewne kupuję?? może np. czyste masło shea nie "uzależni skóry"?

ps: moja mama mówi, że od tego skóra produkuje mniej sebum i bez balsamu od razu jest sucha. czy to prawda?

[cloche]

Napisane przez Anecka

Ja kremow nie uzywam, wiem ze to zle, ale nie trafilam jeszcze na taki ktory by mnie nie zapchal

a jak nie używasz kremów, to ci nic nie wyskakuje?
wiadomo, są i skrajne przypadki - wówczas to już tylko dobry dermatolog pomoże (z naciskiem na dobry), ale w innych przypadkach warto spróbować... ja jak zaczęłam się nawilżać porządnie, to na początku wniebowzięta nie byłam. nie mogę powiedzieć, że skóra przetłuszczała się więcej czy mniej, po kremie to nawet pot się trochę tłusty pewnie robi, bo przy wypływaniu sobie trochę kremu zgarnie (tak sobie myślę ). ale miałam dość uczucia ściągnięcia i dlatego nie przejmowałam się zbytnio. nawilżałam i już. cierpliwości trzeba... teraz jak się trochę świecę, w ogóle mi to nie przeszkadza, bo po prostu gładką skórę mam (no może teraz nie tak do końca z powodu alergii, ale już prawie nic nie widać). i wytrzymuję nawet ostatnio bez poprawek w ciągu dnia

[Anecka]

No wlasnie nie wyskakuja mi pryszcze. Jak uzywalam krem to bylam niezle wysypana. Teraz to juz boje sie kupic jakikolwiek krem Po za tym nawet jak uzywalam kremow np jakies beztluszczowe niby ogolnie OK, to zapychal mnie no i jak po tym fluid dalam to po godzinie fluidu nie bylo.

Teraz jestem zadowolona bo moja skora wydaje sie byc nawilzona, taka sprezysta i to wszystko dzieki maseczce z jogurtu? Robilam tez maseczki z dyni..