Hodujemy cytrusy;)

[Meyaku]

Moj pomaramcz ...czy mnadraynka lub cytryna(mam 3 drzewaka) ma 16 cm rosla okolo 2-3 lat ale u mnie jest b.goraco w zimie .........ale w wiosne zimno:? wiec w wiosne jest tragedia z mojimi roslinkami ale to tak spox....kwiatek pownien rosnac na sloncu...dlatego stoi u mnie w kuchni

[Beaux]

Po namyśle dorzucam Wam tego ananasa, bo to chyba najprostsze i od razu "coś " wystaje z doniczki :
"Tym razem będzie nam potrzebna tzw. piętka. To z niej wyhodujemy nową roślinę, która jest efektowna, ale hodowana w domu na ogół nie owocuje. Dla dobrej kondycji ananas powinien stać w jasnym, lecz nie słonecznym miejscu. Nie lubi przeciągów.
1. Odcinamy z owocu plaster gubości 3-4 cm z pióropuszem liści.
2. Okrawamy miąższ i zostawiamy na 2-3 dni do przeschnięcia.
3. Sadzimy w mieszance torfu, piasku i ziemi (w równych częściach).
4. Pióropusz okrywamy torebką foliową, by zwiększyć wilgotność.
5. Obficie podlewany wypuści nowe liście - sygnał ukorzenienia się."

[quietly]

O, ananas też fajny pomysł. Ja sobie chyba zrobię cały owocowy ogródek

[aniad61]

Napisane przez Beaux

2. Palma daktylowa - sadzimy pestki (mogą być z daktyli użytych jako bakalie). Są wyjątkowo twarde, więc aby przyspieszyć proces kiełkowania, trzeba je trochę...zniszczyć, przecierając papierem ściernym. Tak przygotowane umieszczamy pojedynczo w ziemi do kwiatów, zmieszanej pół na pół z piaskiem, ustawiamy w pomieszczeniu o temp. 22-24 stop. i codziennie podlewamy. Kiełki ukażą się po 5 tygodniach. Wtedy siewki przenosimy w jasne, ale nie słoneczne miejsce.

3. Awokado - wyhodujemy je tylko z pestki. Umieszczamy ją w pojemniku z ziemią (mieszanka torfowo-piaskowa) lub niezbyt dużym naczyniu z wodą. Chodzi o to, że pestka powinna być w ziemi czy w wodzie nie głębiej niż 1 cm, w dodatku swą szerszą częścią. Po kilku dniach skorupka pęka, pojawiają się najpierw liścienie, a potem szybko rosnąca siewka. Przesadzamy ją do mieszanki ziemi kompostowej, torfu i piasku (w równych częściach), pamiętając o drenażu. Ziemia powinna być stale wilgotna, a miejsce jasne, ciepłe i nie za suche. W mieszkaniu awokado ładnie rośnie przez 2-3 lata, potem może chorować.

MAM JESZCE "PRZEPIS" NA ANANASA ale juz mi się nie chce przepisywać, jak ktos będzie chciał to proszę krzyknąć

Krzycze o ananasa :P Za późno już jest :P hehe

[shell17]

Od jakiegoś czasu hoduję pomarańczę i o dziwo rośnie! Moje roślinki są skazane czasami na dłuższe susze i zaostają tylko najwytrwalsi a pomarańcza twardo się trzyma. Słońca też nie ma za wiele, ale jakoś rośnie.
Kiedyś miałam arbuza, ale nie wyglądalo to (w moim odczuciu) ciekawie. Jakieś długie wąsy tylko wisiały. Mało atrakcyjne.
Kokosy mi się podobają, ale chyba bo mnie z domu do piwnicy przeniesiono...

[lawenda-w-chodakach]

Ja kiedyś jadłam figi i pestek nie chciało mi się wyrzucać, wepchnęłam je do doniczki od dużej juki (leniwa jestem ) i nie wiem po ilu, ale wyrosły jakieś 3 pędki i miałam je nawet długo ale wszystkie w zimire przymarzły, a nie były na oknie grr

[jannet21]

Napisane przez Rhiannon

Dziewczyny, ostatnio na TVN Style w programie Maja w Ogrodzie mówili o cytrusach w domu i z tego, co pamiętam, to owoców doczekacie się tylko jeśli sadzonka była zaszczepiona z owocującego drzewka.

Zgadza się Wszystkie drzewka owocowe wymagają szczepienia bo inaczej nigdy się owoców nie doczekamy. Jak byłam w szkole średniej mieliśmy na zapleczu biologicznym drzewko cytrynowe i pamiętam, że trzeba było samemu przenosić pyłek z kwiatów bo inaczej nawet najbardziej kwitnące drzewko nie da owoców No chyba że damy na balkon i jakaś miła pszczółka nam je zaszczepi

[emememsik]

ja też mam zamiar mieć drzewko mandarynkowe. razem z moim TŻem zasadzimy je sobie w pierwszy dzień, kiedy wprowadzimy się do naszego wspólnego mieszkania

[rob4cz3q]

hmmm kiedyś czytałam o drzewkach cytrusowych. Ale mi kaktusy anwet padają. nie wiem czemu
sprobuję na arzie z cytrynami

[brandia]

Jestem ciekawa waszych wyników hodowlanych
Ja również miałam kiedyś mandarynkę - przypadkowo wsadziłam kilka pestek do doniczki z kwiatkiem i proszę - po pewnym czasie wykiełkowały. Rozsadziłam je i zaczęłam "uprawiać". Drzewko pięknie rosło, ale po jakiś 3 latach zaczęło gubić listki i usechł mu ten czubeczek, z którego wypuszcza młode listki Nie było ratunku - drzewko uschło. Nie wydaje mi się, żebym popełniła jakiś błąd...
Potem uparłam się i jeszcze raz posadziłam pestki - scenariusz się powtórzył - roślinka po 3-4 latach umarła.
Może to ja nie potrafię hodować mandarynki, a może coś trzeba zrobić z nią po tym okresie, żeby pięknie rosła dalej.
A może którejś z was przydarzyło się to samo ?
Ja już chyba nie podejmę się po raz trzeci posadzenia mandarynki, bo jakby znów miało mnie spotkać to samo... Przez 3 lata można się do kwiatka bardzo przywiązać...

[pola27]

Ja rowniez pare miesiecy temu wrzucilam pare pestek mandarynki do doniczki,kielkowac dlugo nie chcialy ale teraz na wiosne oszalaly w doniczce mam las mandarynek.Maja juz po 4 listki ladnie rosna.Wyczytalam gdzies ze nie powinny stac w kuchni bo gaz z kuchenek gazowych jest dla nich zabojczy,podlewamy sporo ale nie po lisciach bo drzewko dostanie plamek,jesli chcemy zeby dzrewko szybko nam owocowalo to najlepiej zaopatrzyc sie z sadzonke z dzewka ktore juz kiedys owocowalo.

[lesiu-l2]

Posadziłem tego ananasa i liście pod folią zrobiły się brązowe i zaczeła pleśń wchodzić. Jest jeszcze szansa że wyrośnie z niego coś. Zato mango wsadziłem trzy tygodnie temu i zaczeło mi kiełkować i niewiem co dalej?

[Implicite]

.....

[primavera]

ja ananasa sadziłam bez folii - rośnie super, nawet dosyć szybko

(później postaram się wstawić fotkę)

[ercoire]

mój pradziadek miał drzewko cytrusowe. rosło u nigo wiele lat i wyrosło na potężne drzewo. wyrastały z niego duże owoce..pięknie to wyglądało

[Diana33]

a ja dziewczyny mam cytryne, była sadzona z pestki, teraz ma coś ok 7 lat, pięknie mi owocuje pomimo tego ze nie była szczepiona, w tamtym roku miała 3 cytrynki- co prawda takie nieduże ale zawsze to coś a teraz ma dosyć dużo cytrynek tyle tylko że są jeszcze zielone i takie niewielkie. a cytryna ma już 2 metry!!!

mam też posadzoną mandarynkę, ma chyba 4, 5 lat ale chyba jej nie odpowiadają warunki u mnie w domu ponieważ tak jak niektóre z Was pisały- mandarynce opadaja listki, później znów wypuszcza nowe i znowu opada... nie wiem czym to jest spowodowane. znajomy polecił mi wymianę ziemi w doniczce twierdząc ze na pewno są w niej jakies szkodniki ale pomimo tego mandarynka dalej zrzuca liście.

a w tym roku posadziłam kilka pestek cytryn i mam 9 cytrynek- mają już po 7-10 listków, tak więc juz nie takie małe i dalej będę hodować cytrynki!

[rhapsody]

podbijam bo mam pytanie:
czy któraś z Wizażanek orientuje się jak wyhodowac:

• brzoskwinię/nektarynkę z pestek
• paprykę z pestek

dzieki za odpowiedzi, papa

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Na papryke to juz chyba za pozno, dlugo kielkuje. Nasionka wysiewa sie w styczniu, lutym.

Pestki z brzoskwini po prostu zasyp ziemia, wyrosnie albo nie.
Ale ja bym radzila kupic drzewko u ogrodnika.

[marcel181988]

Napisane przez rhapsody

podbijam bo mam pytanie:

czy któraś z Wizażanek orientuje się jak wyhodowac:

• brzoskwinię/nektarynkę z pestek
• paprykę z pestek

dzieki za odpowiedzi, papa

dokładnie posiać papryke trzeba bardzo wcześnie... mam nauczke po zasianiu w marcu wiem już że trzeba wcześniej jeśli coś to posiadam nasionka papryczki czili z mojej chodowli z tamtego roku oraz sadzoneczki wysiane w tym roku nie są jeszcze duże ale po posadzeniu w większy pojemnik lub ziemie szybko urosną moge sie zamienić za coś lub odsprzedać czekam na propozycje na priv lub gg:13046212

posiadam jeszcze inne nasionka i sadzonki jak coś to pisać

a co do broskwinki to tak jak sie już wypowiadałem gdzieś lepiej zakupić drzewko cytrynki w kwiaciarni bo takie z pestki to dopiero po 8-15 latach zaczyna kwitnąć a z sadzonek szybciej a jeśli chodzi o drzewka już takie do gruntu to lepeij zainwestować w droższe jechać na specjlną giełde koszt drzewka około 35-45zł ale efekt jest szyszy i bardziej efektowny a zakupując drzewko za 2-5zł widomo że będziemy czekać i czekać wiem coś o tym więc polecam poszukać a kupić coś z czego będzie sie zadowolonym

pozdrawiam

[lesiu-l2]

Ja mam grejpfruta już piętnaście lat i wydaje mi się że do hodowli cytrusów nie trzeba dużej wiedzy porostu podlewać i zmieniać doniczki z ziemią.

[Anya_86]

A można by było poprosić o przepis na tego ananasa??bo mam dwa i moze bym posadziła

[klada]

kiedys nie chcialo mi sie wyrzucic pestek od mandarynki, wiec zeby mama sie nie czepiala ze pestki zamisat w koszu sa na segmencie, zakopalam je w doniczce wiem, ze glupia jestem dopiero za miesiac patrze, a tam drzewko rosnie mialam ok. roku, ale potem zaczela gnic i koniec ale pamietam ze moj wujek mial drzewo zytrynowe w ogrodku i mial zawsze pelno duzych, pieknych cytryn... eh, chyba zaczne chodzowac cytrynki

[Surimi]

witajcie,ja we wrzesniu wsadzilam mala pestke z brzoskwini takiej podworkowej ktora rosnie u tesciowej, i patzre ja dzisiaj a ta pestka wypuscila cos jak zielony dlugi listekczy to mozliwe zeby mi zaczela rosnac z tego czegos drzewko??dodam ze wsadzilam do doniczki w ktorej rosnie benjaminkowe drzewko bo poprostu eksperymentowalam sobie z nudow??a i mam kupione malu krzaczek z papryczkami chili i teraz pytanie co bedzie jak papryczki zaczna gnic??czy nie powinnam ich zerwac i ususzyc??

[201704240951]

Napisane przez Bowmani

No i czekamy na pierwszy nowy, młody liść. Powinien zacząć wybijać za około cztery do pięciu tygodni. Żadnej folii nie zakładamy bo to doprowadzi tylko do procesów gnilnych.

Tylko ten sposób u mnie nie zadziałał widzocznie musiałam cos nie tak zrobić

Za to mam cytrynki, pomarancze i kiwi w domu

[klada]

Napisane przez nika135

Tylko ten sposób u mnie nie zadziałał widzocznie musiałam cos nie tak zrobić

Za to mam cytrynki, pomarancze i kiwi w domu

a rosna ci owoce?

[201704240951]

Napisane przez klada

a rosna ci owoce?

Niestety nie Młode krzaczki mam, 2-3 letnie, wszystko z pestek/nasion
Moze jeszcze urosną ?

[201704240951]

To chyba poczekam 20-25 lat hmm prędzej wywalę to.

[Surimi]

nika a kiwi to jak ty zes posiala dziewczyno bo nijak nie mam pomysluwstaw zdjecie jak to wyglada napewno piekne te twoje drzewko

[Martilla]

Nie wiem co robie źle ale każda zasadzona przeze mnie cytryna rośnie ślicznie na ok 10 cm i pada.

[Martilla]

Dzięki za link, pocztam i może znajde przyczynę.