Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[Sweet_Jelly]

Napisane przez anna87

Ja też oglądam regularnie . Ale zawsze dochodzę do wniosku, że pasują mi kolory zbliżone do naturalnego, więc nie widzę powodu by walczyć z sianem, odrostami i rudzeniem . Myślę, że na początku roku będę miała już moje naturalki, albo 90% natury

Ale na razie się trzymam Tłumaczę sobie że naturalne oznacza zdrowe i też mam ładny jasny kolor... Muszę wytrzymać!

A pomysleć że w liceum bałam się farb!

[x3independencex3]

oj nie wytrzymałam.;/ wczoraj farbnęłam na swoj naturalny kolor ..przynajmniej nie bedzie widac odrostow :P

[MARTYNKA146]

czy poleciłybyście jakis dekoloryzator?

[janina1984]

muszę się pochwalic, że jeszcze nie zafarbowałam włosów


!!!!

[Dori1981]

Jak wcześniej pisałam tydzień temu zafarbowałam włosy szamponetką Marion ciemny blond,ale myje włosy odżywka i ona całkowicie przy pierwszym myciu po farbowaniu zmyła mi kolor
Włosy wyglądają tak jak przed zafarbowaniem czyli odrost 5cm .Nie wygląda to pięknie ,w lutym wracam do pracy i z wiekszymi odrostami raczej się w niej nie pokażę ,myślę nad zrobieniem pasemek.Włosy naturalne taki średni\ciemny polski blond te farbowane są trochę jaśniejsze i takie nieco ciepłe rudawe ( sprany Casting ciemny blond)
Pasemka chcę zrobić włośnie w kolorze odrostów i parę ciemniejszych, ale to dopiero w grudniu lub całość potraktować balsamem koloryzującym z Venity

[bravvurka]

Czekam aż mi włosy trochę podrosną i znowu podetnę. Chociaz chętnie bym sobie pofarbowała włosy na podobny kolor do naturalnego.
Ale nie pofarbuję Musze miec silną wolę

[Nancy_Franciss]

Ja w dalszym ciągu nie farbuje odrostów ,chociaż w dziennym świetle różnią się od farbowanych Nie wiem co będzie później jasne odrosty i prawie czarne włosy wole nie myśleć ,ale nie zamierzam zarbować

[yes]

ja w ogole chcialbym wrocic do naturalnego kolorku włosów, bo od tego baaardzo jasnego blondu STRASZNIE się zniszczyły i powypadały... mam ich tak mało, że czasem chce mi się płakać. Natulrany kolor to ciemny blond, jednak 99% znajomych uważa że ładniej mi w jasnych . i Co tu zrobic ;( ehh..

[paulitka88]

witam, ja też chciałabym się dołączyć do grupy wsparcia, faktycznie jest on potrzebna, bo jak dla mnie mało jest tak trudnych rzeczy jak wyhodowanie naturalnego kolorku:P moje włoski do łopatek męczę trwałą farbą od kiedy skończyłam 14 lat. Mój naturalny kolor to b. ciemny blond. Przeszłam już chyba przez większość kolorów poza blondem. Od roku farbowałam włoski na czarno, co tak mi je zniszczyło, że wychodząc spod prysznica miałam ich pełno na stopach hahaha od 19 grudnia nie farbuję, a mój odrost ma ok 10cm mam nadzieję, że czytanie waszych wypowiedzi pomoże mi w wytrwaniu trzymam za Was kciuki JEDNOCZMY SIĘ!!!!!!!!!!! hihihihhi:P

[ewaxx16]

To i ja się dołączę. 3 lata temu z kasztanowego brązu przefarbowałam się na blond (rozjaśniacze farba etc) a miałam b. długie włosy (ok. 80 cm )- obcięłam i już dwa lata później mogłam się cieszyć w ok. 60% moim naturalnym kolorem, zarzekałam się, że się nie przefarbuję, ale niestety moja głupota często góruje nad rozumem no i przefarbowałam się na czarny (kruczy!) - żałuję, bo znowu mam trochę dłuższe
Cóż - postanowiłam, że polecę rozjaśniaczem i pofarbuję na brąz (daj Boże bym trafiła w podobny kolor jak mój naturalny), bo obcinać znowu to nie chcę - szkoda mi
Chyba, że kupię dekoloryzator () to bym normalnie cieszyła się jak dziecko gdyby podziałało.
Póki co z Wami pozostanę tu pozostanę i poczytam resztę mądrych rad

[Nancy_Franciss]

Napisane przez paulitka88

witam, ja też chciałabym się dołączyć do grupy wsparcia, faktycznie jest on potrzebna, bo jak dla mnie mało jest tak trudnych rzeczy jak wyhodowanie naturalnego kolorku:P moje włoski do łopatek męczę trwałą farbą od kiedy skończyłam 14 lat. Mój naturalny kolor to b. ciemny blond. Przeszłam już chyba przez większość kolorów poza blondem. Od roku farbowałam włoski na czarno, co tak mi je zniszczyło, że wychodząc spod prysznica miałam ich pełno na stopach hahaha od 19 grudnia nie farbuję, a mój odrost ma ok 10cm mam nadzieję, że czytanie waszych wypowiedzi pomoże mi w wytrwaniu trzymam za Was kciuki JEDNOCZMY SIĘ!!!!!!!!!!! hihihihhi:P

Bardzo rzuca się w oczy odrost? Kryjesz to jakoś czy nie przejmujesz się tym? Ja tak samo mam naturalne jasny brąz albo ciemny blond -sama już nie wiem bo ciągle farbuje . Ma teraz prawie czarne i martwie się co będzie potem .

[em24]

hej być może ktoś opisywał podobną sytuację, ale nie sposób przeczytać wszystkich postów:P a więc...mój naturalny kolor włosów to w zależności od pory roku- średni lub ciemny brąz. Jakiś czas temu wymyśliłam sobie,że chcę mieć czarne. Niestety kiedy ostatnio w końcu pofarbowałam włosy, stwierdziłam,że wyglądam dziwnie i nie czuję sie w tym kolorze..teraz nie mam pojęcia co robić- odrostów jeszcze nie mam, do farbowania włosów mam uraz, a dekoloryzacją zabiję swoje włosy:P nie ma jakichś delikatniejszych sposobów na (chociaz) rozjaśnienie włosów??? pomocyy

[jenny87]

Napisane przez em24

hej być może ktoś opisywał podobną sytuację, ale nie sposób przeczytać wszystkich postów:P a więc...mój naturalny kolor włosów to w zależności od pory roku- średni lub ciemny brąz. Jakiś czas temu wymyśliłam sobie,że chcę mieć czarne. Niestety kiedy ostatnio w końcu pofarbowałam włosy, stwierdziłam,że wyglądam dziwnie i nie czuję sie w tym kolorze..teraz nie mam pojęcia co robić- odrostów jeszcze nie mam, do farbowania włosów mam uraz, a dekoloryzacją zabiję swoje włosy:P nie ma jakichś delikatniejszych sposobów na (chociaz) rozjaśnienie włosów??? pomocyy

moze balejaz? ja tak zchodzilam z czerni

[Sweet_Jelly]

znowu patrzę na farby!
To już jakieś fatum...
Mama powiedziała że może powinnam farbować włosy szamponetkami takimi do 6 myć by jakoś sobie urozmaicić ten "okres czekania" ale myślę że nawet takie szamponetki mogą się nie zmyć w całości i znowu byłby ZONK!

Uparcie wmawiam sobie że własne lepsze!! Przy naturalnych nigdy nie będę mieć odrostów, będą na pewno dużo zdrowsze niż farbowane... Eh... muszę wytrzymać.

Za 3 dni miną 2 miesiące od ostatniego farbowania!
Chce w połowie grudnia przyciąć włoski ..może już będą na tyle długie naturalki by tylko one zostały???

[bravvurka]

W listopadzie mija 4 miesiąc bez farbowania. Włosy będe podcinęła co jakieś 2-3 miesiące. Szybciej zejdę z tego czarnego. Moja koleżanka, która farbowała sobie castingem ma swój naturalny kolor. Z tym, że ona farbowała na jakiś brąz, ewentualnie pralina. A mnie została ta hebanowa czerń :/

[jenny87]

Napisane przez bravvurka

W listopadzie mija 4 miesiąc bez farbowania. Włosy będe podcinęła co jakieś 2-3 miesiące. Szybciej zejdę z tego czarnego. Moja koleżanka, która farbowała sobie castingem ma swój naturalny kolor. Z tym, że ona farbowała na jakiś brąz, ewentualnie pralina. A mnie została ta hebanowa czerń :/

no ja niestety nie miaalm tyle cierpliwosci i nie chciallo mi sie czekac

[201705042038]

Napisane przez Sweet_Jelly

znowu patrzę na farby!
To już jakieś fatum...
Mama powiedziała że może powinnam farbować włosy szamponetkami takimi do 6 myć by jakoś sobie urozmaicić ten "okres czekania" ale myślę że nawet takie szamponetki mogą się nie zmyć w całości i znowu byłby ZONK!

Tak, szamponetka może się nie zmyć. Ale jeśli bardzo widać różnicę można spróbować. Chociaż ja stosuję całkowite odstawienie, nawet szamponów podkreślających kolor nie używam. W tej chwili mam ładne parę cm odrostów i już nic a nic nie ciągnie mnie do farb. Nigdy po farbowaniu nie miałam prawdziwie wielotonowego koloru i mięciutkich włosów, a skoro jedno i drugie mam gratis od natury aż żal to zakrywać . U fryzjerki byłam około 2 tyg temu, jeszcze ze dwa-trzy i następne podcięcie.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez anna87

Tak, szamponetka może się nie zmyć. Ale jeśli bardzo widać różnicę można spróbować. Chociaż ja stosuję całkowite odstawienie, nawet szamponów podkreślających kolor nie używam. W tej chwili mam ładne parę cm odrostów i już nic a nic nie ciągnie mnie do farb. Nigdy po farbowaniu nie miałam prawdziwie wielotonowego koloru i mięciutkich włosów, a skoro jedno i drugie mam gratis od natury aż żal to zakrywać . U fryzjerki byłam około 2 tyg temu, jeszcze ze dwa-trzy i następne podcięcie.

Chciałabym aby mnie tak nie ciągnieło!
Ale niesteeety.. ciężko mi wytrzymać! Włosy moje mają może z 8 cm ..odrost 2 cm może 2,2 cm Więc malutko..

Tym razem znowuż ciągnie mnie do jaśniejszego blondu od mojego.Masz racje że nie warto swoich ładnych i zdrowych włosów przykrywać farba.Ale farbowanie to też swego rodzaju uzależnienie. I trudno z tego wyjść!
Jakbym miałą brąz naturalne to bym pofarbowała na naturalny i byłoby ok.Ale ja naturalne mam blond i nie dobiorę tak ide3alnie farby-więc muszę przeczekać!

[Finlora]

Napisane przez Sweet_Jelly

Chciałabym aby mnie tak nie ciągnieło!
Ale niesteeety.. ciężko mi wytrzymać! Włosy moje mają może z 8 cm ..odrost 2 cm może 2,2 cm Więc malutko..

Tym razem znowuż ciągnie mnie do jaśniejszego blondu od mojego.Masz racje że nie warto swoich ładnych i zdrowych włosów przykrywać farba.Ale farbowanie to też swego rodzaju uzależnienie. I trudno z tego wyjść!
Jakbym miałą brąz naturalne to bym pofarbowała na naturalny i byłoby ok.Ale ja naturalne mam blond i nie dobiorę tak ide3alnie farby-więc muszę przeczekać!

Ani mi się waż!
Ja mam już swoje tyle że któtkie. I ostatnio robi się z nich straszne siano, mimo, że nie farbuję i próbuję o nie dbać Pewnie przez szampony przeciwłupiezowe

[Sweet_Jelly]

Napisane przez Finlora

Ani mi się waż!
Ja mam już swoje tyle że któtkie. I ostatnio robi się z nich straszne siano, mimo, że nie farbuję i próbuję o nie dbać Pewnie przez szampony przeciwłupiezowe

Postaram się Naprawdę się postaram...ale już mi taaak ciężko.. i tak mnie korci!!!!!!!!!

[Finlora]

Napisane przez Sweet_Jelly

Postaram się Naprawdę się postaram...ale już mi taaak ciężko.. i tak mnie korci!!!!!!!!!

Domyślam się, mnie też strasznie cięzko było wytrzymać bez farbowania - tym bardziej, że kiedy postanowiłam wrócić do swoich naturalnych zaczełam pracować w drogerii i to codzienne patrzenie na farby do włosów doprowadzało mnie do szału I strasznie kusiło, żeby znów zafarbować, ale byłam twarda
Zresztą wiele osób mówiło mi, że nie uda mi się, że nie wytrzymam tyle czasu z odrostami więc się zawzięłam i wytrzymałam
Zresztą widziałaś na maniaczkach jakie teraz mam

[Giga10]

ja też jakoś się jeszcze trzymam . Ostatni raz farbowałam 27 sierpnia, a teraz baaardzo często pytam moim koleżanek czy widać mi mocno odrosty . Z tż ustaliłam, że jeśli bardzo będą rzucać się w oczy ma mi powiedzieć. Póki co milczy, więc chyba jest ok. No, jest jeszcze inna ewentualność - on jako facet po prostu NIC nie widzi

[Sweet_Jelly]

Napisane przez Finlora

Domyślam się, mnie też strasznie cięzko było wytrzymać bez farbowania - tym bardziej, że kiedy postanowiłam wrócić do swoich naturalnych zaczełam pracować w drogerii i to codzienne patrzenie na farby do włosów doprowadzało mnie do szału I strasznie kusiło, żeby znów zafarbować, ale byłam twarda
Zresztą wiele osób mówiło mi, że nie uda mi się, że nie wytrzymam tyle czasu z odrostami więc się zawzięłam i wytrzymałam
Zresztą widziałaś na maniaczkach jakie teraz mam

mnie też farby "w oczy kolą" jak zachodze do drogerii..Szczególnie że teraz Loreal wypuscił jakaś nową serię farb ..w opakowaniach jak Casting ale są to farby już z typu trwałych.. i taki blondzik cud-miód widziałam


Mi też mówią że nie wytrzymam..dlatego chcę i będę miała swoje! odhoduje je! i będę się cieszyła własnymi -zdrowymi włosami

A ty masz śliczną fryzurkę..Bardzo kobiecą..

[bravvurka]

ja mam chęc ściąć włosy na krótko na chłopaka ale boję się jak ja będę wyglądała.
Znajomi równiez mówia, że ładnie mi w tych ciemnych włosach. Nawet myślałam o hennie, ale mam stracha.

[janina1984]

wczoraj znajomy mi powiedział, że dobrze mi w czarnych, żebym się nie wygłupiała i nie wracała do blondu...

[jenny87]

Napisane przez janina1984

wczoraj znajomy mi powiedział, że dobrze mi w czarnych, żebym się nie wygłupiała i nie wracała do blondu...

mi tez tak koledzy moili ,ale stwoerdzilam ,ze zdrowie wlosow wazniejsze , ai tak kiedys bede wracac do natury przeciez majac 21 lat nie bede cale zycie farbowac wlosow bo bym lysa zostala

[doro78]

Nie widziałam innego sposobu na pozbycie się zrudziałych pasemek - tym bardziej , że drugi kolor był najzwyczajniej rudy....więc poszłam 2tyg.temu do fryzjerki i z bólem serca obcięłam włoski. Szczerze mówiąc , były strasznie zniszczone (sianowate) - nie do końca się ich pozbyłam , zostało jeszcze z 5cm (bałam się całkiem obciąć ) ale myślę , że jak pójdę znów przed świętami , to zetnę już całą pozostałość...Dziew czyny, nie dajcie się skusić- trzymajcie się , bo warto mieć swoje naturalne, zdrowe włoski jakby nie było , to jednak wszystkie farby niszczą włosy...Bałam się,że w końcu zostanę łysa - tak mi wypadały. Śledząc tutejsze wątki , zachęcona dobrymi opiniami na temat Seboradinu - kupiłam go i jestem bardzo zadowolona ( włosy przestały wypadać),choć zapach nie jest zbyt miły...Mam nadzieję ,że wytrzymam i nie będę więcej farbować...

[malwinac]

Dziewczyny z wielką dumą przyłączam się do Waszego licznego grona!
Boże jaka jestem z siebie zadowolona
Mój naturalny kolor to ciemny blond - jestem po farbowaniu castingiem na ciemny brąz (wyszły czarne) , potem coś mnie pokusiło na intensywny bursztynowy kasztan (czerwone odrosty reszta wlosow bez zmian). I tu niestety zaczal sie problem farba byla tak mocna (sam jej zapach przyprawial o zawrot glowy) ze wypadla mi polowa wlosow.
I od tamtej pory (byl to 1 listopada) postanowilam skonczyc z farbowaniem wlosow. Wracam do naturalnych Mam nadzieje ze z podcinaniem i biorac pod uwage ze kolor sie spiera uda mi sie do wakacji

[Finlora]

Napisane przez Sweet_Jelly

mnie też farby "w oczy kolą" jak zachodze do drogerii..Szczególnie że teraz Loreal wypuscił jakaś nową serię farb ..w opakowaniach jak Casting ale są to farby już z typu trwałych.. i taki blondzik cud-miód widziałam

Mi też mówią że nie wytrzymam..dlatego chcę i będę miała swoje! odhoduje je! i będę się cieszyła własnymi -zdrowymi włosami

A ty masz śliczną fryzurkę..Bardzo kobiecą..

Wiem, widziałam te farby, też mnie zaciekawiły, ale mam szlaban na farbowanie i tego się trzymam - nie po to męczę się od marca, żebym teraz spaprała wszystko farbami

Dziękuję - nawet mi się moja fryzurka podoba, ale ostatnio mnie wkurza, jakbym chciała coś zmienić, ale nie ma za bardzo z czego ścinać

Mam nadzieję, ze wytrzymasz

Napisane przez janina1984

wczoraj znajomy mi powiedział, że dobrze mi w czarnych, żebym się nie wygłupiała i nie wracała do blondu...

Ja też wolałam siebie w ciemnych włosach i wiele osób mi mówiło, że w ciemnych mi ładniej ale stwierdziłam, że jesli chcę mieć włosy na głowie za kilka lat to musze przestac farbować
Wybór - krótkie a swoje włosy albo zero włosów - jest prosty

[janina1984]

Dzięki zmotywowałaś mnie do dalszej walki o włosy