Scent Bar VI

[ivanna]

Gryksiu aaa nie jest rewelacyjnie smutno tak... w środku.

Co do palenia - nie paliłam i nie palę,nie lubię samego zapachu papierosów. Uważam Bartku że jesteś za fajnym chłopakiem by się truć!

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Madzik, a czy Ty przypadkiem nie używaż wyrobów określanych jako tytoniowe?

No właśnie dlatego odczuwam boleśnie twą zdradę ( twierdzenie, że należysz do niepalących)


Chyba się zakochałam... W mężczyźnie, który dziś mi się przyśnił Nie znam go, nigdy wcześniej na oczy nie widziałam. Teraz go muszę poszukać w naturze

[gryx82]

Napisane przez ivanna

Uważam Bartku że jesteś za fajnym chłopakiem by się truć!

To bardzo miłe z Twojej strony

Ale czy ja fajny jestem... dyskusyjne

Napisane przez madziczka

No właśnie dlatego odczuwam boleśnie twą zdradę ( twierdzenie, że należysz do niepalących)

Madzik, w piecach niepalących, w piecach

Chyba się zakochałam... W mężczyźnie, który dziś mi się przyśnił Nie znam go, nigdy wcześniej na oczy nie widziałam. Teraz go muszę poszukać w naturze

W tej drogerii?!

[ivanna]

Zawsze się możemy umówić na randkę :P

[gryx82]

Napisane przez ivanna

Zawsze się możemy umówić na randkę :P

Hihihi <nerwowy śmiech>

W sumie to zobowiązań żadnych nie mam, chłopak do wzięcia, hulaj dusza... A Madzik wiecznie niezdecydowana

[ivanna]

Gdzie mnie zabierasz? Lubie kawę i szarlotkę na ciepło z lodami

[madziczka]

Napisane przez gryx82

Madzik, w piecach niepalących, w piecach

Napisane przez gryx82

W tej drogerii?!

Nie

Ja niezdecydowana??????? Gryksiu, co ty za herezje tu wypisujesz?
Ja wiem, że jeden facet to za mało

[gryx82]

Napisane przez ivanna

Gdzie mnie zabierasz? Lubie kawę i szarlotkę na ciepło z lodami

Czekaj, czekaj... Skojarzenia mam z kawiarnią/cukiernią

Trafiłem?

[ivanna]

Brawo!

to gdzie i kiedy? Lubie konkrety

kwiatki - margaretki lubie

[Fenris]

Gryx, jesteś rozchwytywany

Właśnie kliknęłam 200ml Acqua di Gio na prezent. I portfel. I w ogóle pieniądze się mnie nie trzymają. Internet to pożeracz pieniędzy. Normalnie by mi się tyłka do sklepu nie chciało ruszyć, a tymbardziej w nocy.

[ivanna]

Męskie Martuś kupiłaś? Mój TŻet ma jest sliczne

[gryx82]

Napisane przez ivanna

Brawo!

to gdzie i kiedy? Lubie konkrety

kwiatki - margaretki lubie

Jutro o 11 na bydgoskim Starym Rynku, przy pomniku

Napisane przez Fenris

Gryx, jesteś rozchwytywany

Oby w realu było podobnie

Właśnie kliknęłam 200ml Acqua di Gio na prezent. I portfel. I w ogóle pieniądze się mnie nie trzymają. Internet to pożeracz pieniędzy. Normalnie by mi się tyłka do sklepu nie chciało ruszyć, a tymbardziej w nocy.

To są uroki internetu - wygoda i pokusa na każdym kroku

Napisane przez madziczka

Ja niezdecydowana??????? Gryksiu, co ty za herezje tu wypisujesz?
Ja wiem, że jeden facet to za mało

Objętościowo mogę robić za dwóch, w miarę chudych A jak się piwa opiję to już w ogóle

[madziczka]

Napisane przez Fenris

[B]Właśnie kliknęłam 200ml Acqua di Gio na prezent.

Mmmm.... 200 ml Acqua di Gio - to musi być raj

Gryksiu - chcę to zobaczyć Na własne oczy!

[ivanna]

Heh... ale to facet jedzie do dziewczyny a nie na odwrót nie bądź wygodny!!

Gdańsk pod wodolejem o 14.00

[gryx82]

Napisane przez ivanna

Mój TŻet ma jest sliczne

Gdybym miał atomik, pomyślałbym nad wymianką za Magnetism

Napisane przez madziczka

Gryksiu - chcę to zobaczyć Na własne oczy!

A to nie widziałaś nigdy, jak facet piwo pije?!

Napisane przez ivanna

Heh... ale to facet jedzie do dziewczyny a nie na odwrót nie bądź wygodny!!

Gdańsk pod wodolejem o 14.00

Pod czym?!

A poza tym - co będzie, jak Twój TŻ nas przyłapie?

[ivanna]

On ma tego z 10ml sam - reszteczka ale za to chętnie podzieli się Lotus edt, S8

[Fenris]

Napisane przez ivanna

Męskie Martuś kupiłaś? Mój TŻet ma jest sliczne

To ulubiony zapach mojego, ale ostatnio kupiłam mu podobne - Boss Pure - teraz jednak ulegam, bo dorwałam próbkę i jest ok

Napisane przez gryx82

Oby w realu było podobnie

Czy ja wiem czy to fajnie... Twoja kobieta byłaby zazdrosna

Napisane przez gryx82

To są uroki internetu - wygoda i pokusa na każdym kroku

Nie lubię Internetu. Nie znoszę go, bo same problemy wynikają, a siedzę całymi dniami. A na pytanie czemu - to w sumie ja nie wiem...

Napisane przez madziczka

Mmmm.... 200 ml Acqua di Gio - to musi być raj

Dla niego pewnie będzie Jak zobaczy taką butlę wymarzonego płynu to podejrzewam, że padnie z radości albo mnie ubije, że znowu mu coś kupiłam

[gryx82]

Napisane przez ivanna

On ma tego z 10ml sam - reszteczka ale za to chętnie podzieli się Lotus edt, S8

Szkoooda

Chyba, że kupisz Mu flaszkę na Gwiazdkę

[Fenris]

Napisane przez gryx82

Chyba, że kupisz Mu flaszkę na Gwiazdkę

Mogę polecić dobrą okazję idealnie na prezent, bo w "skarpetce" i ładnym pudle

[ivanna]

na Mikołaja dostanie Muglera Cologne a na święta dorzucam mu się do skórzanej kurtki więc prezenty zaklepane

[princeska69]

Po calym dzisiejszym dniu dopiero mam czas, aby wypowiedziec sie w trudniejszych tematach ach, ta matematyka

Napisane przez Aragonte

Princesko, dla mnie ta sytuacja jest skandaliczna I jak mówisz, pozamiatali śmieci pod dywan i udawali, że nic się nie stało, bo zdanie ucznia nie ma znaczenia, tak? Nóż mi się w kieszeni otwiera

Wiesz, ja sama tez inaczej tego nie odbieram. Szkola powinna wychowywac, a to jawna demoralizacja byla. Tym bardziej, ze ludzie z jawnym brakiem mozgu moga faktycznie uznac, ze tak mozna. Cala sprawa zostala bardzo szybko zatuszowana, a moja nauczycielka religii nadal skandaliczne teorie wyglasza...


[/quote]Dokładnie. Przez całą podstawówkę chodziłam na religię prowadzoną poza szkołą, w którejś tam klasie liceum wylądowała w szkole i jakoś wzmożonej religijności wśród klasy nie zaobserwowałam A zmieniło się to po którychś tam wyborach, naturalnie.

Religioznawstwa jako takiego nigdy nie mieliśmy, ale sama zawsze chętnie czytałam o innych religiach, czy to istniejących, czy dawno przepadłych, o buddyzmie takoż. Ale obawiam się, że poszerzanie światopoglądu niektórzy twórcy programów szkolnych uznają za niebezpieczne [/quote]

Bo obowiazkowa religia wcale wiary nie umocni. To jest na tyle osobista sprawa, ze kazdy powienien wybrac. Religioznawstwa jako takiego nie ma, a chodzac na religie w celu przyblizenia sobie tego wyznania, chcac czy nie, pewne rzeczy robic musze.

Teraz coraz wiecej spraw, ktore w Kosciele byly ukrywane latami, odnajduje swiatlo dzienne, a to sprawia, ze ogromna ilosc mlodych ludzi, poznajac te fakty reliegie ma zupelnie za nic.

Napisane przez Sabbath

Ja przyznaję, że dla mnie takie jawne rozczulanie się na każdym dzieckiem i każdym kociakiem jest równie przesadną reakcją jak kopanie każdego kota i każdego dzieciaka. Tyle, że człowieka, który kopnął kota (albo psa, albo dziecko) najchętniej kopnęłabym natychmiast sama , zaś w przypadku rozczulania nie obchodzi mnie to zupełnie. No chyba, że ktoś ciucia nad moim dzieckiem albo moim zwierzakiem, albo muszę tego słuchac przez dłuższy czas. Wówczas włączają mi się mdłości.
No i muszę to napisać - to nie są ludzkie odruchy. Ludzkim odruchem jest owszem - szacunek dla życia i współodczuwanie z innym i istotami, opiekuńczość, ale nie nieopanowany zachwyt. To raczej dziecinny odruch.
Nie gniewaj się, tak to widzę.
Dodatkowo wkurza mnie ten przymus zachwycania się, który wisi nad każdą kobietą. Bo to przecież dla kobiety naturalne jak oddychanie. Jeśli nie ciuciasz i nie szczasz po nogach z zachwytu na widok każdego dzieciaka albo kociaka to zaraz jesteś dziwolągiem, pozbawioną uczuć "feministką" albo czymś równie straszliwym.

Teraz dostanę po łbie za te herezje. .

Ja nie powiem, mnie tez czesto to wkurza. Taka prawda, wiem, ze jak zobacze szczeniaka to nie umiem sie nie zatrzymac, ale bez szalenstw. Jednak, jesli komus to do szczescia potrzebne to czemu nie Dziecinne w pewnym stopniu to jest na pewno, ale dzeci sa ludzmi, wiec uznaje to za odruch ludzki

Ja sie nie mam za co gniewac, lubie poznawac poglady innych, a to ze nasz sie w tej kwestii nie do konca zgadza to mysle nie koniec swiata

A co do tych kobiet. Chodzilo mi o bardzo ogolne postrzeganie kobiet w spoleczestwie. Jakby nie patrzec, ono wlasnie takie jest. Nie uznaje, ze to ciuciamie i przesadna wrazliwosc na kazdy spadajacy lisc to cecha prawdziwej kobiety, ale znaczny procent ludzi tego wlasnie w kobietach uparcie sie doszukuje, a gdy one takie nie sa, to na sile chce je do tego zmusic.

Napisane przez Sabbath

Trudny temat poruszyłaś Princesko i nie powinnam się w niego mieszać, ale muszę. Po pierwsze po to, żeby napisać, że się zgadzam.
Po drugie dlatego, żeby napisać dlaczego, myslę, tak się dzieje.
Otóż dlatego, że Kościół Katolicki to instytucja nastawiona na przetrwanie i pomnażanie wpływów. Mam czasem wrażenie, że instytucja ta dla kasy i władzy nie cofnie się przed niczym. Tak, jak potrafiła dla korzyści finansowych nakazać swoim kapłanom oddalenie żon, wysyłać łatwowiernych (albo chciwych) ludzi do innych krajów po to by mordowali i grabili pod pretekstem nawracania, jak potrafiła zachęcać (także finansowo) do denuncjowania niewinnych ludzi Inkwizycji - tak, też dla korzyści, umożliwiła dojście do władzy włoskim faszystom, a obecnie popiera wojny o ropę.
Nie liczyłabym na to, że instytucja ta stanie w obronie jakiejkolwiek mniejszości, która nie rokuje nadziei na to, że przyniesie grube zyski - a homoseksualiści raczej nie będą kurą znosząca złote jajka. To smutne, ale tak naprawdę, gdyby Kościół Katolicki nie miał takich priorytetów - jego wpływy i bogactwa byłyby znacznie mniejsze.

To bardzo wkurzajace a zarazem smutne, ale masz racje Sabb.. a szkoda, chcialabym, aby w to, w co wierzy praktycznie cala moja rodzina bylo takie jakie mysla, ze jest. Ale to w co oni wierza to stosy pozorow.

Napisane przez Sabbath

"Czyńcie sobie Ziemię poddaną" staje się dla tego typu ludzi legitymizacją wszelkich, najparszywszych nawet czynów.
A mnie bardziej się jednak podobają religie i doktryny, które postulują szacunak dla ziemi jako matki wszelkich istot żywych...

Ja religii, ktora zainteresowalaby mnie w 100% nie znalazlam, w kazdej raczej jest cos z czym sie zgadzam. sa rzeczy, ktore w Kosciele i jego naukach bardzo mi sie podobaja, ale jest masa tych, ktore uwazam, za absurdalne, a czesto nawet panizajace dla roznych mniejszosci czy kobiet.

Ludzie, gdy tylko beda chcieli znajda wytlumaczenie na wszystko. Najlepszym na to sposobem jest powolanie sie na cos, co przez ogol uwazane jest za sacrum. Troche manipulacji uczuciami i wiara, a osiagnac mozna wszystko.

Napisane przez Sabbath

Wiesz... Napisałabym, że nie do wiary, ale ja akurat wierzę Ci bez problemów. Od kiedy mam dziecko zetknęłam się z różnymi religijnymi koszmarkami. Pisałam już

A ja chyba wolalabym, abys tak napisala, bo skoro w to wierzysz to znaczy, ze nawet malym dzieciom wbijaja do glowy dziwne rzeczy. Mowie malym bo z tego co kojarze to Toj synek jeszcze maly jest

[princeska69]

Napisane przez Sabbath

Jak to dlaczego? Bo Polska to katolicki kraj i katolicka religia jest w nim jedyną słuszną.

To jedna z tych spraw, ktore sprawiaja, ze bardzo czesto watpie w nasz kraj. A moze w jego wladze? Bo wkoncu to dzieki niej Ojciec Dyrektor ma taka wladze jaka ma. Inny tworzy wlasna siec komorkowa albo jego twarz jest na winie. Niedlugo na podpaskach beda takie male wizerunki, aby przed zmiana pamietac o modliwie, zeby nie przeciekla. Bo tampony to podobno cos zlego wiec ten towar nie dostanie blogoslawienstwa.

Napisane przez Sabbath

Jest dokładnie tak, jak mówisz.
Co więcej, ja się zawsze zastanawiam, jaki procent tych ludzi polazł do tej drugiej strony powiedzieć jej to samo.

Wiesz, bylabym w stanie zalozyc sie o moje flaszki, ze minimum 80% tych ludzi tak wlasnie postepuje. Zreszta mam jakies 8 zywych przykladow we wlasnej klasie wsrod plci piekniejszej.

Napisane przez glamourous

ale de facto jak dlugo faceci nie beda mieli okresu, nie beda chodzili w ciazy, karmili dzieci wlasna piersia i tak dalej to tej rownosci nie bedzie. Z natura nie wygrasz...

Tu sie nie zgodze. Mezczyznie to nie sa chodzace roboty nastawione na branie, wymaganie i przyjemnosci. Byc moze swiadomosc meska zmienia sie z wiekiem. Mam jednak zywy przyklad na to, ze PMS nie dla kazdego faceta jest problemem kobiecym. Moj, choc mlody, tak jak i ja, gdy mam gorsze dni, przezywa je ze mna i pozwala mi wtedy na humory, ktore chcac nie chcac czasem sa. Co wiecej, gdy jestem na granicy przegiecia on zwyczajnie mnie tuli. Ciazy, karmienia itd nie przechodzilismy i daleka do tego droga, ale sadze, ze jesli kiedys by sie zdarzylo, ze to on bedzie ojcem moich dzieci, to bedzie razem ze mna w ciazy, a nie obok mnie. Kolejnym przykladem jest moj dziadek, ktory dla mnie jest Aniolem, a nie mezczyzna. Wiem, ze poza tym, ze w moim np, pokoleniu jest wielu, ktorzy sa zwyklymi chamami, ale coraz wiecej jest tych prawdziwych.

Napisane przez Yola

Dobrze, że poruszyłyście ten temat w szkole... mimo wszystko..

Temat jest mi bliski bo moja matka jest ortodoksyjna katoliczką, a niestety nie jest osoba dobrą...
Kiedyś próbując z nią nawiązac jakiś dialog opowiedziałam o znajomych którzy z Częstochowy wieźli wodę święconą dla chorego psa.... Skończyło się kłótnią "święta woda dla psa! kto to widział?!"

Wiesz, temat poruszony, ale zmian zadnych nie ma. Moze kiedys sie uda lepiej zadzialac, ale wiadomo - szkoly, szczegolnie te, ktorym zalezy na opinii ukrywaja wszystko jak tylko mozna.

To prawda, znam mnostwo katolikow, ktorym do dobroci daleko. Z moja babcia, zreszta jest bardzo podobnie...

Napisane przez Yola

Dokładnie. Właśnie przez ostatnie kilka dni mam tego przykład w sąsiedztwie. Wszyscy popierają moją walkę z facetem który trzyma psa samego w domu całymi dniami, nie dośc, że biedak zaniedbany, to ciągle ujada i zatruwa wszystkim życie. Ale przecież nikt z tym nic nie zrobi "no bo wie pani, my sie znamy tyle lat .. no bo..."
Ja się z nimi użeram, a w pracy komentarze "po co Ci to, to Ci nic nie da, tylko sobie wrogów narobisz.." itp

Tak, ludzie zdecydowanie wola gadac kazdy na kazdego, krytykowac, ale to wszystko za plecami. W chwili gdy przyjdzie co do czego najlatwiej umyc rece, twierdzac, ze w zasadzie to moje dzialanie i tak nic nie da. Ale majac swiadomosc, ze ktos inny odwali cala trudna robote, kazdy jest jak najbardziej za.

Napisane przez Yola

Aborcja- to trudny temat.
Ja byłam za wolnym wyborem kobiet, ale znam dwie dziewczyny które zrobiły sobie z tego sposób na życie (u jednej z nich to nawet tradycja rodzinna ) Ciąża - skrobanka, ciąża skrobanka...
Przeraża mnie to

Ja jestem za wolnym wyborem kobiet, ale tylko w sytuacjach uzasadnionych. Sama nie wyobrazam sobie urodzic dziecka po gwalcie, ani nawet 9 miesiecy chodzic z nim w ciazy. Ten gwalt trwalby dla mnie przez caly ten czas, naruszajac moja wole, moje cialo i cala moja psychike. Nie urodzilabym tez dziecka, gdyby ciaza zagrazala mojemu zyciu. Bo majac inne dzieci zwyczajnie narazilabym je na zycie bez matki, a gdyby to bylo moje pierwsze to sytuacja wygladalaby tak samo. Nie sa to decyzje egoistyczne moim osobistym zdaniem.
Natomiast aborcja po gumka nie zadzialala czy tabletka zawiodla to juz szczyt egoizmu i brak najmniejszych nawet zasad moralnych. Temu mowie zdecydowane nie.

Swoja droga, ulice ode mnie mieszka kobieta, w jednym pokoju z 12stka dzieci, dwoma facetami i matka... Takim ludziom zabronilabym tego, bo jakby nie patrzec, nie dosc, ze zyja na koszt panstwa, nikt tam nie pracuje, a dziecie na 100% slysza kolejne akty kopulacji, bo nawet sexem tego akurat nazwac nie potrafie. Co dopiero kochaniem sie. Nie wiem nawet dlaczego nikt tych dzieci do tej pory nie odebral... Alkohol, awantury, a te dzieci w wakacje biegaja zupelnie gole po ulicach... tragedia

Napisane przez madziczka

Dziś od dłuższego czasu nie śniły mi się koszmary Wręcz przeciwnie - śniły mi się dziś baardzo przyjemne rzeczy


Postanowiłam - jutro idę po Deprim Muszę w końcu wrócić do życia.

Trzymam kciuki zeby szybko Ci sie udalo

[quote=anka_bzzz;9670554]Miałam nic nie pisać, bo znowu będzie kłótnia, ale...
Jestem przeciwniczką aborcji. Wiem, że różnie w życiu się zdarza. Głęboko współczuję kobietom, które padły ofiarą gwałtu. Rozumiem też, że w takich przypadkach aborcja jest uzasadniona. Ale w innych? Obawiam się, że najczęściej decydowałyby się na nią osoby przed 20 rokiem życia, które jeszcze na wszystko mają czas. Gdzie tu jakaś odpowiedzialność na swoje czyny?
Ja osobiście jestem katoliczką, na pewno nie ortodoksyjną i na pewno nie idealną i muszę stwierdzić, że moja wiara nie ma wpływu na moje zapatrywania na aborcję czy eutanazję. Wiem też, że kościół ma wiele na sumieniu, ale należy pamiętać, że kościół to zawsze byli ludzie, a ludzie są różni. Nie ma tutaj reguły: katolik = jakaś wypatrzona jednostka, która usprawiedliwia każdą podłość zasadami, jakie ją obowiązują.

Mam 18 lat, uwazam, sie za odpowiedzialna i swiadoma kazdego mojego czynu, ale wiem, ze wiekszosc osob przez 20 nie mysli o konsekwencjach. A wbrew wszelkim pozorom, tego myslenia brakuje dziewczynom, a nie chlopakom. Mam kolezanke, ktora jest juz po dwoch aborcjach, jest w moim wieku i uwaza skrobanke za rozwiazanie idealne. To jest jej wybor, choc ona swietnie moje zdanie na ten temat zna. 13stka mieszkajaca w okolicy TZ bawi sie w robotki ustne, w bialy dzien w samochodach panow, grubo po 25 roku zycia. Przykladow znam wiele... za wiele... Ale to jest kwestia wychowania, rozmow, edukacji. Tak mi sie wydaje bo moja mama od zawsze mnie uswiadamiala w tych tematach, sex itd. u nas tematem tabu nie byly i za to jestem jej wdzieczna bo pewnie to dzieki temu, moja wiedza i podejscie do tego jest takie a nie inne. To zreszta poglebia bardzo mocno relacje miedzy nami i wiem, ze ona bylaby pierwsza osoba u ktorej szukalabym wsparcia. Osoby, takie jak moja kolezanka, o ktorej pisalam czy inne, ktore znam z podobnymi problemami z rodzicami nie rozmawiaja o tym bo to ich zdaniem wstyd. Teraz za to juz nie musza wstydzic sie rozmow na ten temat ale efektow wlasnej glupoty.

Napisane przez glamourous

a mi sie wydaje jednak ze zyjemy w takich czasach ze podstawowa wiedza o antykoncepcji jest powszechnie dostepna. przepraszam ale do liceum chodzilam 10 lat temu- i mialam zajecia z wychowania seksualnego. a teraz to juz chyba w ogole programy nauczania sie bardziej na te tematy otworzyly. poza tym jesli ktos jest wystarczajaco dojrzaly zeby podjac wspolzycie to powinien tez miec na tyle rozsadku zeby przewidziec konsekwencje i jesli mu szkola/ rodzice odpowiedniej wiedzy nie dostarczyli to poszukac jej na wlasna reke- internet, literatura itd...
brak wiedzy o zabezpieczeniu nie usprawiedliwia moim zdaniem aborcji. a kobiety dojrzale i w pelni swiadome - jak mowilam kwestia sumienia. to co dla jednych jest nowym zyciem dla innych jest zlepkiem komorek... ja bym sie pewnie nigdy na to nie zdecydowala ale latwo jest teoretyzowac i mowic nigdy w sytuacji gdy sie ma bezpieczny dom, posadke itd... ale mysle ze w sytuacji gdy ciaza jest wynikiem gwaltu, jest zagrozenie itd.- to zupelnie inna rozkmina
ciezki i kontrowersyjny temat sie nasunal co nie?

Wiedza jest, ale czy dobrze przekazywana? Ja chodze do LO teraz i sadze, ze nie. Tutaj na wychowanie sexualne nie chodze, bo kolejna godzina z moja pania od religii to za duzo. Chodzilam w gimnazjum, a wiesz co wmawiala nam nauczycielka? Tampony byly zle, wrecz sie umieralo. Jasne jest przy nich pewne ryzyko, no ale nie spotyka kazdej noszacej tampon dziewczyny. Kazala nam dotykac wlasnego sluzu z bielizny i opisywac go(!) albo jeszcze inne rzeczy, o ktorych nawet pisac nie bede. Mysle, ze te lekcje powinny byc dokladnie przez rodzicow kontrolowane bo potem konsekwencje sa ogromne, gdy zaufa sie, ze szkola zrobi w tym temacie wszystko.
Uwazam, ze pod tym wzgledem najwieksza role powinni odegrac rodzice, napisalam zreszta o tym, jak bardzo jestem wdzieczna mojej mamie za jej otwartosc.

Napisane przez ivanna

Życie jest do niczego...dobrze że mam naukę... chociaż w coś moge "odpłynąć"

Asia co jest?

[princeska69]

Napisane przez gryx82

W kwestii tytoniowej - kumpel nie pali już trzeci dzień. Kibicuję mu, tym bardziej, że rzuca już któryś raz z kolei i widzę, że naprawdę mu zależy. No i próbuje również i mnie nawrócić, a ja... ja nie wiem Nigdy nie pomyślałem: "To bez sensu, trucie się i wydawanie kasy, muszę rzucić". To było zawsze gdzieś zawieszone w bliżej nieokreślonej przyszłości, nie teraz, później itd. Nie potrafię po prostu wyobrazić sobie dnia bez papierosa, bez tych wszystkich "rytuałów", wypraw do palarni na uczelni, kawy, piwka... Wiem, że w grę wchodzi przede wszystkim uzależnienie psychiczne To, że stracę coś fajnego, coś, co jest częścią mojego życia

Ale... no kurde chciałbym. Chyba. Nie wiem...

Zmotyuj sie tym, ze oszczedzilbys na minimum jedna flache w miesiacu Zalezy ile i co palisz ale jak podliczylam mame, wyszlo, ze przepala ponad 500zl

Napisane przez ivanna

na Mikołaja dostanie Muglera Cologne a na święta dorzucam mu się do skórzanej kurtki więc prezenty zaklepane

Ja mojemu powiedzialam, ze jak kupi naturalna skóre, to ze mna w tym nie wyjdzie. Na szczescie kupil ekologiczna bo bym go


PRZEPRASZAM ZA TRZY POSTY ALE NIE ZMIESCILAM SIE W JEDEN

[Zuziunia]

Powariowaliście, nie nadążam was czytać

[ivanna]

Beatko mojemu kupić cokolwiek to święto! Nic nigdy nie pasuje :/ co do skóry - jego wybór nic mu nie będę zabraniać.

[Zuziunia]

Napisane przez ivanna

Beatko mojemu kupić cokolwiek to święto! Nic nigdy nie pasuje :/ co do skóry - jego wybór nic mu nie będę zabraniać.

Ja mam skórzana kurtkę i jej nie lubię, chyba na all wystawię, prawie nie chodzona...co mi wtedy odpaliło żeby ja kupić

[glamourous]

och ludziska kochane witam serdecznie, alez sie musialam przedrzec z rana przez gaszcz wypowiedzi produktywne jestescie i Ty Gryksiu tez- bo to chyba jedyny pan na forum plotkowym co?
Dziekuje baaaardzo za wszelkie sugestie i podpowiedzi w kwestii wyboru zapachu na zime- wczoraj po pracy polecialam i wyprobowalam czarna Coco jak Margot przykazala ale wiecie co t jest naprawde wielka dama, spodobala mi sie - ale nie wiem czy do konca do mnie pasuje...are trwalosc- marzenie...psiknelo mi sie krzywo na wierzch dloni zamiast na nadgarstek i Coco nadal tam siedziala po zmyciu zlewu naczyn i umyciu rak dwuktornym mydlem...to jest dopeiro klasa hmmmmmmmm no nie wiem chyba bede musiala jeszcze ja potestowac
Vesenko- jak mowisz ze NR pasuje do czarnego sweterka- ja ostatnio tylko czarne sweterki nosze jak jakis pogrzebowy zalobnik ale mnie tym zachecilas nie powiem
JoasiuK- szukasz addicta? jak powiesz jak zrobic odlewke i w czym bo ja pojecia nie mam to ja sie moge podjac...mam wielka flache addicta skisi sie zanim ja zuzyje
dobra zabieram sie do pracy milego dnia wszystkim

[Zuziunia]

Napisane przez glamourous

och ludziska kochane witam serdecznie, alez sie musialam przedrzec z rana przez gaszcz wypowiedzi produktywne jestescie i Ty Gryksiu tez- bo to chyba jedyny pan na forum plotkowym co?
Dziekuje baaaardzo za wszelkie sugestie i podpowiedzi w kwestii wyboru zapachu na zime- wczoraj po pracy polecialam i wyprobowalam czarna Coco jak Margot przykazala ale wiecie co t jest naprawde wielka dama, spodobala mi sie - ale nie wiem czy do konca do mnie pasuje...are trwalosc- marzenie..

Mi z chanel podoba sie jedynie allure sensuelle i smiało moze być zarówno na zime jak i cieplejsze dni, no ale raczej jednak wieczorowe są jak dla mnie.

[glamourous]

Napisane przez Zuziunia

Mi z chanel podoba sie jedynie allure sensuelle i smiało moze być zarówno na zime jak i cieplejsze dni, no ale raczej jednak wieczorowe są jak dla mnie.

Zuziu wiesz ze o Allure Sensulle nie pomyslalam- a jaka trwalosc? Chanelowsko doskonala?

[Zuziunia]

Napisane przez glamourous

Zuziu wiesz ze o Allure Sensulle nie pomyslalam- a jaka trwalosc? Chanelowsko doskonala?

Powiem że na mnie nic nie jest mega trwałe taka skóra, tylko Alien trzyma, ale niezle, no całkiem niezle. I nie maja tej babcinej chanelowskiej nuty, bardzo eleganckie, ale nie przytłaczające.