ślub kościelny a antykoncepcja - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-12, 11:13   #91
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ja słyszę, że pewnie facet nie jest pewien, że podejrzane, że mnie nie zaciągnął jeszcze przed ołtarz (zdanie starszych, mega "świętych" babć i ciotek ze wsi), albo że pewnie to ja chcę się jeszcze rozejrzeć za lepszym "modelem" etc. Młodzi znajomi, szczególnie Ci, którzy wzięli ślub z powodu presji (brzucha, czy rodziny) mówią: "dobrze robisz. nie spiesz się". Chociaż i wśród młodych zdarzają się mniej tolerancyjni, dziwiący się, że "na co czekacie?!". Ogólnie jednak nauczyłam się na to nie reagować lub dawać zdecydowane odpowiedzi (na tyle, że drugi raz już nie pytają).
Ale nas pytają nawet jacyś starzy znajomi TZ spotkani po paru latach gdzieś na ulicy czy liczna rodzina TZ przyjeżdżająca raz na pare lat czy wydzwaniajaca z podstawowym pytaniem: "kiedy slub?" Nie wiem, co to ludzi moze obchodzić? Niketórzy pytaja sie nawet czy będą zaproszeni, a inni czy nas może nei stać na ślub, skoro jeszcze nie wzieliśmy? I dokładnie identyczne komenty - pewnie jestem taka biedna i poszkodowana, bo mi się nie oświadczył, albo to ja nie chcę z nim być

Edytowane przez Miśka84
Czas edycji: 2008-11-12 o 11:16
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:07   #92
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Ale, ale - jeżeli seks wedle kościoła katolickiego ma służyć jedynie prokreacji, to te "metody naturalne" grzechem też są Nie ma zmiłuj - zero seksu "for fun".

Pytanie za 100 punktów - po co komu wiara, z której wieloma wytycznymi się nie zgadza i z premedytacją je łamie??

Miśka - tu masz 1 wyjście - OLAĆ. Inni nie żyją wedle twojego widzimisię, to jakim prawem ty masz podporządkowywać się ich zachciankom?
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:21   #93
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Ale, ale - jeżeli seks wedle kościoła katolickiego ma służyć jedynie prokreacji, to te "metody naturalne" grzechem też są Nie ma zmiłuj - zero seksu "for fun".

Pytanie za 100 punktów - po co komu wiara, z której wieloma wytycznymi się nie zgadza i z premedytacją je łamie??

Miśka - tu masz 1 wyjście - OLAĆ. Inni nie żyją wedle twojego widzimisię, to jakim prawem ty masz podporządkowywać się ich zachciankom?
Ja jestem z zasady oporna i uważam, zę zasady są po to by je łamać Ślubu na pewno nie będzie Ani cywilnego, ani kościelnego...
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:22   #94
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Chciałoby sie byc koscielnem, ale ciezko sie z tym wszystkim zgodzic. Kosciol troche niedaza za dzisiejszymi czasami. Wiem, ze napewno sie nic nie zmieni w tej sprawie.ale chyba tak naprawde tylko ksieza i maly procent ludzi potrafi w tych sprawach sluchac kosciola....
Nie wsytarczy byćdobrym czlowiekiem??? Czy za seks i inne przeiwnienia bedzemy karani. Sa ludzie, ktorzy potrfia byc wstrzemięźliwi, a nie potrafia byc dobrymi ludzmi.
Wole żyć w zgodzie z moim sumieniem, co nie znaczy, że wierząca nie jestem.Tylko niepraktykująca.

Edytowane przez Madaaa
Czas edycji: 2008-11-12 o 12:23
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:26   #95
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Ja jestem z zasady oporna i uważam, zę zasady są po to by je łamać Ślubu na pewno nie będzie Ani cywilnego, ani kościelnego...

a tak z czystej ciekawości, czemu negujesz ślub ? (kościelny rozumiem , a cywilny?)
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:30   #96
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Madaaa Pokaż wiadomość
Chciałoby sie byc koscielnem, ale ciezko sie z tym wszystkim zgodzic. Kosciol troche niedaza za dzisiejszymi czasami. Wiem, ze napewno sie nic nie zmieni w tej sprawie.ale chyba tak naprawde tylko ksieza i maly procent ludzi potrafi w tych sprawach sluchac kosciola....
Nie wsytarczy byćdobrym czlowiekiem??? Czy za seks i inne przeiwnienia bedzemy karani. Sa ludzie, ktorzy potrfia byc wstrzemięźliwi, a nie potrafia byc dobrymi ludzmi.
Wole żyć w zgodzie z moim sumieniem, co nie znaczy, że wierząca nie jestem.Tylko niepraktykująca.
Ale wlasciwie DLACZEGO mialby nadazac? Uznajesz "nadazanie za dziesiejszymi czasami" za cos pozytywnego. Nie da sie jednak zapreczyc, ze "dziesiejsze czasy" niosa wiele negatywow. Kosciol rozumie rozsadza, co "dziesiejszych czasow" jest do przyjecia, a co jest moralnie nie do przyjecia. Dlatego np rownouprawnienie jest nie do przyjecia -> kobiety nie sa dopuszczone do kaplanstwa. Ruchanie sie przed slubem tez nie jest do przyjecia. Wg Kosciola nie wystarczy byc dobrym czlowiekiem, pogodz sie z tym. Albo inaczej: zeby byc dobrym czlowiekiem trzeba przestzegac zasad Kosciola.
A co do wierzaca - niepraktykujaca. Ja jestem wegetarianka. Dzs na obiad mam jagniecine. No wiesz - jestem wegetarianka, ale nie praktykuje

Ludzie sa slabi i maja wewnetrzna potrzebe przynalezenia do jakiejs masy wiec mowia, ze sa katolikami, chociaz ani sie nie zgadzaja z naukami kosciola, ani do kosciola nie chodza, ani nie wiedza zbytnio, o co w ich wierze chodzi. Ale nie powiedza, ze po prostu wierza w jakiegos boga, bo musza sie utozsamic z jakims stadem.
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:40   #97
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Ale wlasciwie DLACZEGO mialby nadazac? Uznajesz "nadazanie za dziesiejszymi czasami" za cos pozytywnego. Nie da sie jednak zapreczyc, ze "dziesiejsze czasy" niosa wiele negatywow. Kosciol rozumie rozsadza, co "dziesiejszych czasow" jest do przyjecia, a co jest moralnie nie do przyjecia. Dlatego np rownouprawnienie jest nie do przyjecia -> kobiety nie sa dopuszczone do kaplanstwa. Ruchanie sie przed slubem tez nie jest do przyjecia. Wg Kosciola nie wystarczy byc dobrym czlowiekiem, pogodz sie z tym. Albo inaczej: zeby byc dobrym czlowiekiem trzeba przestzegac zasad Kosciola.
A co do wierzaca - niepraktykujaca. Ja jestem wegetarianka. Dzs na obiad mam jagniecine. No wiesz - jestem wegetarianka, ale nie praktykuje

Ludzie sa slabi i maja wewnetrzna potrzebe przynalezenia do jakiejs masy wiec mowia, ze sa katolikami, chociaz ani sie nie zgadzaja z naukami kosciola, ani do kosciola nie chodza, ani nie wiedza zbytnio, o co w ich wierze chodzi. Ale nie powiedza, ze po prostu wierza w jakiegos boga, bo musza sie utozsamic z jakims stadem.
Uwielbiam ten przykład. Świetnie oddaje to zadziwiajacą paranoję wierzących niepraktykujących
Nie mogę się nie przyczepić ... strasznie razi mnie słowo "ruchanie" w tej wypowiedzi.
Nie nazwałabym tak wulgarnym i prostackim słowem aktu seksualnego dwojga kochających się ludzi. No... nie przeszłoby mi...
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-12, 12:42   #98
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

hmm ale santos mozna wierzyc w boga a nie byc katoliczka
ja tam jestem agnostykiem ale czasem mam jakies przejawki ze jakis bog moze byc...

Miska a ty jakie dajesz artugment ze nie chcesz koscilenego? ze sie potem juz 2 raz nie pytaja?
czego cywilnego nie chcesz?
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:44   #99
skorpionica3
Raczkowanie
 
Avatar skorpionica3
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 114
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

A może by tak powrócić do tematu? Pytanie było skierowane do dziewczyn które zawarły sakrament małżeństwa, wcześniej stosując antykoncepcję. Nie prosilam o wywody na temat czy to ok czy nie.
"Trudniej dostrzec belkę we własnym oku niż źdźbło w oku bliźniego."

A tak nawiasem mówiąc, mamy 7 grzechów głównych... ale kto się spowiada z obrzarstwa czy lenistwa? Wszyscy uczepili się tego jednego. w takim razie cały ten kościól to jedna wielka szopka a 99% małżeństw jest budowanych na kłamstwie.
skorpionica3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:45   #100
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
hmm ale santos mozna wierzyc w boga a nie byc katoliczka
ja tam jestem agnostykiem ale czasem mam jakies przejawki ze jakis bog moze byc...

Miska a ty jakie dajesz artugment ze nie chcesz koscilenego? ze sie potem juz 2 raz nie pytaja?
czego cywilnego nie chcesz?
Nie chce być niczyim adwokatem... ale zadając Miśce te pytania zachowujecie się jak jej rodzina.
Ślub, jego rodzaj czy też jego brak to bardzo osobista sprawa.
Nie bardzo też rozumiem skąd założenie, że ślubu chce każdy...
My np. długo nie chcieliśmy, bo nie był nam zupełnie do niczego potrzebny.
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:46   #101
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
a tak z czystej ciekawości, czemu negujesz ślub ? (kościelny rozumiem , a cywilny?)
Bo ja po prostu nie chcę slubu, raczej nie znam szczęśliwych małżeństw Przynajmniej nie takich, które odpowiadałyby moim wymaganiom (mało który facet szanuje swoją kobietę) Ja chcę mieć zawsze furtkę - TZ nie będzie mnie szanował to sie pożegnamy, facet musi miec ten element niepewności, inaczej każdy w koncu czuje sie zbyt pewnie i zaczyna traktować swoją kobietę jak...
Nawet po moim widzę pewną zmiane - 5 lat temu jak sie poznaliśmy był bardziej kochany i bardziej sie o mnie starał. A ja chcę by się o mnie całe życie starał

Ostatnio (nawet wczoraj) do jakiej pary nie pójdziemy na impreze, z każdą laską facet jedzie jak ze świną Ja bym od razu odeszła o kogoś, kto mnie tak traktuje i tak się do mnie odzywa. Nie wiem czemu dziewczyny sie nie szanują

Edytowane przez Miśka84
Czas edycji: 2008-11-12 o 12:51
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-12, 12:46   #102
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez skorpionica3 Pokaż wiadomość
A może by tak powrócić do tematu? Pytanie było skierowane do dziewczyn które zawarły sakrament małżeństwa, wcześniej stosując antykoncepcję. Nie prosilam o wywody na temat czy to ok czy nie.
"Trudniej dostrzec belkę we własnym oku niż źdźbło w oku bliźniego."

A tak nawiasem mówiąc, mamy 7 grzechów głównych... ale kto się spowiada z obrzarstwa czy lenistwa? Wszyscy uczepili się tego jednego. w takim razie cały ten kościól to jedna wielka szopka a 99% małżeństw jest budowanych na kłamstwie.



subiektywnie masz rację.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:50   #103
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Nie chce być niczyim adwokatem... ale zadając Miśce te pytania zachowujecie się jak jej rodzina.
Ślub, jego rodzaj czy też jego brak to bardzo osobista sprawa.
Nie bardzo też rozumiem skąd założenie, że ślubu chce każdy...
My np. długo nie chcieliśmy, bo nie był nam zupełnie do niczego potrzebny.
ee foka ja nie bawie sie w jej rodzine chce znac odpowiedz by sama miec potem identyczny argument dla rodzinki mojejbo zakladam ze z identycznych powodow nie chcemy go brac
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:53   #104
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Bo ja po prostu nie chcę slubu, raczej nie znam szczęśliwych małżeństw Przynajmniej nie takich, które odpowiadałyby moim wymaganiom (mało który facet szanuje swoją kobietę) Ja chcę mieć zawsze furtkę - TZ nie będzie mnie szanował to sie pożegnamy, facet musi miec ten element niepewności, inaczej każdy w koncu czuje sie zbyt pewnie i zaczyna traktować swoją kobietę jak...
Nawet po moim widzę pewną zmiane - 5 lat temu jak sie poznaliśmy był bardziej kochany i bardziej sie o mnie starał. A ja chcę by się o mnie całe życie starał

Ostatnio (nawet wczoraj) do jakiej pary nie pójdziemy na impreze, z każdą laską facet jedzie jak ze świną Ja bym od razu odeszła o kogoś, kto mnie tak traktuje i tak się do mnie odzywa. Nie wiem czemu dziewczyny sie nie szanują
straszne bzdury. współczuje doświadczeń i znajomych
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 12:56   #105
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez yoona Pokaż wiadomość
straszne bzdury. współczuje doświadczeń i znajomych
Ja nie mam takich doświadczeń, ale rozejrzyrz się po sąsiadach, no a u znajomych w sumie wszystkich takie jazdy Zrseztą na wizażu też pełno kobiet zdradzonych czy niefajnie traktowanych...
Czesto widziecie np. ludzi po 40, 50 trzymających się za ręcę, albo często Wasza mama dostaje kwiaty od ojca, tak bez okazji?

Nie wkręci mi żadna dziewczyna po ślubie, ze po iluśtam latach małżeństwa facet stara się o nią tak samo jak na początku - przynosi często kwiatki, zaprasza do kina, restauracji, wymyśla coś fajnego...

Edytowane przez Miśka84
Czas edycji: 2008-11-12 o 12:58
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-11-12, 12:58   #106
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Bo ja po prostu nie chcę slubu, raczej nie znam szczęśliwych małżeństw Przynajmniej nie takich, które odpowiadałyby moim wymaganiom (mało który facet szanuje swoją kobietę) Ja chcę mieć zawsze furtkę - TZ nie będzie mnie szanował to sie pożegnamy, facet musi miec ten element niepewności, inaczej każdy w koncu czuje sie zbyt pewnie i zaczyna traktować swoją kobietę jak...
Nawet po moim widzę pewną zmiane - 5 lat temu jak sie poznaliśmy był bardziej kochany i bardziej sie o mnie starał. A ja chcę by się o mnie całe życie starał

Ostatnio (nawet wczoraj) do jakiej pary nie pójdziemy na impreze, z każdą laską facet jedzie jak ze świną Ja bym od razu odeszła o kogoś, kto mnie tak traktuje i tak się do mnie odzywa. Nie wiem czemu dziewczyny sie nie szanują

rozwód też jest furtką. nie zgadzam się trochę z Twoim podejściem ale jest ono Twoje i masz święte prawo aby je mieć i tak samo nie chcieć ślubu.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 13:01   #107
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Ja nie mam takich doświadczeń, ale rozejrzyrz się po sąsiadach, no a u znajomych w sumie wszystkich takie jazdy
Czesto widziecie np. ludzi po 40, 50 trzymających się za ręcę, albo często Wasza mam dostaje kwiaty od ojca, tak bez okazji?

Nie wkręci mi żadna dziewczyna po ślubie, ze po iluśtam latach małżeństwa facet stara się o nią tak samo jak na początku - przynosi często kwiatki, zaprasza do kina, restauracji, wymyśla coś fajnego...
Generalnie w wieloletnim związku to rzadkość, niezależnie od papierka.
Siostra mojej mamy była farciara. Wyszła za mąż mając lat 19. Dziś z wujkiem mają po 60 lat, a ona potrafi siedzieć mu na kolanach jak nastolatka, chodzą trzymając się pod rękę i widać, że nadal bardzo się kochają.
Nie ma reguł.
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 13:04   #108
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Generalnie w wieloletnim związku to rzadkość, niezależnie od papierka.
Siostra mojej mamy była farciara. Wyszła za mąż mając lat 19. Dziś z wujkiem mają po 60 lat, a ona potrafi siedzieć mu na kolanach jak nastolatka, chodzą trzymając się pod rękę i widać, że nadal bardzo się kochają.
Nie ma reguł.
Ale bez papierka facet musi sie bardziej starać, jasne są szczęśliwe małżeństwa, znam kilka, ale kilka w porównaniu do kilkudziesieciu czy więcej daje to raczej marną statystykę.
Mi mój póki co przynosi kwatki
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 13:04   #109
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Foka29 Pokaż wiadomość
Generalnie w wieloletnim związku to rzadkość, niezależnie od papierka.
Siostra mojej mamy była farciara. Wyszła za mąż mając lat 19. Dziś z wujkiem mają po 60 lat, a ona potrafi siedzieć mu na kolanach jak nastolatka, chodzą trzymając się pod rękę i widać, że nadal bardzo się kochają.
Nie ma reguł.
Są, są, ale po prostu zdarzają się - w tym przypadku szczęśliwe - wyjątki od tych reguł.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-12, 13:38   #110
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Ja zawsze dziwię się beztrosce osób, które "nie potrzebuja papierka". Dzieci, spadek, rozliczenia z fiskusem, podejmowanie decyzji w sprawch drugiej osoby, itd. Wszystkie te przywileje prawne, ktore przysługują małżonkowi a nie przysługują konkubentowi.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 13:41   #111
bas318
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 18
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez vilandre Pokaż wiadomość
opisałam tylko jak powinnaś się zachowywać jako katoliczka. nie napisałam nigdzie, że ja tak postępuję, ani że jestem katoliczką. swoją drogą, ja tabletki biorę co miesiąc i uprawiam seks przedmałżeński, więc jak widzisz rzeczywiście bazuję na doświadczeniu innych (w tym doświadczeniu kobiety ginekologa), a nie swoim.

tak powinno się postępować wg religii, którą wyznajesz (i na pewno jest to tańsze niż co miesiąc kupowane tabletki, bo kupujesz tylko raz). chciałam Ci pokazać, że masz alternatywę, jaką popiera Kościół, więc jako katoliczka powinnaś ją przyjąć, a nie wymyślać usprawiedliwienia. a skoro to Ci nie pasuje możesz przejść na protestantyzm- oni mogą używać antykoncepcji.
No właśnie nie napisałaś że Ty tak postępujesz to dlaczego próbujesz udowodnić że to jest najlepsza i niezawodna metoda?A tabletki też raz na miesiąc kupujesz i są już nie takie drogie jak kiedyś były.A i usprawiedliwień nie piszę samej sobie tylko ja (nie wiem czy czytałas wyżej moje wypowiedzi )chciałabym żeby Kościół zaczął inaczej patrzeć na te sprawy.
bas318 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 13:44   #112
Foka29
Zadomowienie
 
Avatar Foka29
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Ja zawsze dziwię się beztrosce osób, które "nie potrzebuja papierka". Dzieci, spadek, rozliczenia z fiskusem, podejmowanie decyzji w sprawch drugiej osoby, itd. Wszystkie te przywileje prawne, ktore przysługują małżonkowi a nie przysługują konkubentowi.
Są etapy życia kiedy ślub niewiele daje: nie ma majątku, poza paroma talerzami w wynajmowanej kawalerce, dzieci też nie ma.

Dopiero teraz, gdy zaczynamy się dorabiać i planować dziecko widzimy sens ślubu: wspólne rozliczenie, wspólnota majątkowa, ewentualny spadek, brak problemów z uznawaniem ojcostwa, brak problemów w szpitalu przy dowiadywaniu się o stan zdrowia.
Foka29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 13:46   #113
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Ja zawsze dziwię się beztrosce osób, które "nie potrzebuja papierka". Dzieci, spadek, rozliczenia z fiskusem, podejmowanie decyzji w sprawch drugiej osoby, itd. Wszystkie te przywileje prawne, ktore przysługują małżonkowi a nie przysługują konkubentowi.
To, oprócz poczucia, że facet jest OK i mój, jest moja główna motywacja do zawarcia małżeństwa, oczywiście cywilnego - kwestia uregulowania tych wszystkich spraw. Ale to, że ktoś nie chce nigdy zawrzeć małżeństwa, nie znaczy, że nie ureguluje jakoś pewnych spraw (chociaż wiem, wiem - robi to mały % par żyjących w konkubinacie). Miśka, jak to jest ze zdeklarowaną przeciwniczką małżeństwa - regulujesz? Beztroska kobieto...
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 13:48   #114
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez skorpionica3 Pokaż wiadomość
A może by tak powrócić do tematu? Pytanie było skierowane do dziewczyn które zawarły sakrament małżeństwa, wcześniej stosując antykoncepcję. Nie prosilam o wywody na temat czy to ok czy nie.
"Trudniej dostrzec belkę we własnym oku niż źdźbło w oku bliźniego."

A tak nawiasem mówiąc, mamy 7 grzechów głównych... ale kto się spowiada z obrzarstwa czy lenistwa? Wszyscy uczepili się tego jednego. w takim razie cały ten kościól to jedna wielka szopka a 99% małżeństw jest budowanych na kłamstwie.
I widzisz - znasz odpowiedź. Tak jest i pytanie - czy chce się w tej szopce uczestniczyć czy nie?

A propos tego, po co brać- nie brać ślub w ogóle. Nie wiem, dlaczego do dzisiaj funkcjonuje tych kilka prawd z d.. wziętych. Bo guzik prawda, że:
- facet po ślubie przestaje się starać;
- facet bez ślubu bardziej się stara;
- "papierek" rozwala związek;
- "papierek" utrwala związek.
Ludzie, którzy źle się dobrali lub przestali kochać (bywa i to nie zawsze ktoś musi przestać się strać, by do tego doszło), prędzej czy później się rozejdą - czy mają papierek czy nie. Chyba, że brak im odwagi, ale że głupich nie sieją, więc mi ich nie żal.
Branie lub nie branie ślubu z podobnych do powyższych powodów jest - delikatnie mówiąc - nierozsądne. Ale jak wspomniałam - głupich nie sieją..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 14:07   #115
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
hmm ale santos mozna wierzyc w boga a nie byc katoliczka
ja tam jestem agnostykiem ale czasem mam jakies przejawki ze jakis bog moze byc...
Alez oczywscie, ze mozna. Jak najbardziej. Tylko skoro NIE JEST SIE KATOLIKIEM, tylko wierzy w jakiegos Boga, to dlaczego puka sie do ksiedza by udzielil malzenstwa ???? Dla mnie kazdy sobie moze wiezyc w co chce, ale jak juz sie podczepiamy do jakiegos wyznania to wypadaloby przestrzegac zasad.

Cytat:
Napisane przez skorpionica3 Pokaż wiadomość

A tak nawiasem mówiąc, mamy 7 grzechów głównych... ale kto się spowiada z obrzarstwa czy lenistwa? Wszyscy uczepili się tego jednego. w takim razie cały ten kościól to jedna wielka szopka a 99% małżeństw jest budowanych na kłamstwie.
To, ze sie nie spowiada, nie znacy, ze nie powinien.

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
.
Czesto widziecie np. ludzi po 40, 50 trzymających się za ręcę, albo często Wasza mama dostaje kwiaty od ojca, tak bez okazji?

Nie wkręci mi żadna dziewczyna po ślubie, ze po iluśtam latach małżeństwa facet stara się o nią tak samo jak na początku - przynosi często kwiatki, zaprasza do kina, restauracji, wymyśla coś fajnego...
Masz naprawde, bez obrazy, bardzo dziecinne myslenie. Malzenstwo to dla ciebie przynoszenie kwiatkow bez okazji, zapraszanie do kina itd? Malzenstwo to cos wiecej i mozna inaczej wyrazac uczucia niz przynoszac kwiatki. Ludzie po wielu latach maja inny ze soba kontakt i innych oczekuja od siebie rzeczy. W miedzy czasie zdaza sie im tez taka jedna rzecz, o ktorej ty chyba niewiele wiesz - ZYCIE. Ludzie sie zmieniaja i nie imputuj tu 40 latkom ze sie nie kochaja/nie dbaja o siebie ,bo chodza do kina zadziej niz gdy mieli lat 18. No litosci.

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Ale bez papierka facet musi sie bardziej starać, jasne są szczęśliwe małżeństwa, znam kilka, ale kilka w porównaniu do kilkudziesieciu czy więcej daje to raczej marną statystykę.
Mi mój póki co przynosi kwatki
NO LOL. Witki mi opadly. Oczywiscie wszystkie zwiazki nieformalne sa szczesliwe niczym w raju. Cud miod i orzeszki. Ciekawe ile znasz zwiazkow nieformalnych, w ktorych ludzie przezyli ze soba 30 lat. Wtedy sobie porownaj. A ze twoj ci kwiatki przynosi - no a co ma robic? PEwnie chlopaczek ma 17 lat i nie musi sie martwic - zaplacic rachunki, dac dzieciom jesc, zabrac dziecko do lekarza, zeby go z pracy nie wyrzucili. Proza zycia, moja droga, to nie kwiatki i kobieta np 50 letnie oczekuje od partnera czegos innego i czegos wiecej niz chebzi raz na jakis czas bez okazji.
To, ze czyjs wujek z ciocia zachowuja sie w wieku 60 lat jak nastolatkowie wiec sa szczesliwi nie znaczy, ze para ktora sie tak nie zachowuje szczesliwa nie jest i sie nie kocha.
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 14:15   #116
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Ja nie mam takich doświadczeń, ale rozejrzyrz się po sąsiadach, no a u znajomych w sumie wszystkich takie jazdy Zrseztą na wizażu też pełno kobiet zdradzonych czy niefajnie traktowanych...
Czesto widziecie np. ludzi po 40, 50 trzymających się za ręcę, albo często Wasza mama dostaje kwiaty od ojca, tak bez okazji?

Nie wkręci mi żadna dziewczyna po ślubie, ze po iluśtam latach małżeństwa facet stara się o nią tak samo jak na początku - przynosi często kwiatki, zaprasza do kina, restauracji, wymyśla coś fajnego...
aha, czyli Twoim zdaniem , upraszczając,po iluśtam latach po ślubie juz kwiatka nie uraczysz a mąż Cię nie będzie szanował i być może zdradzał, za to po iluśtam latach związku bez ślubu będzie nadal bajkowo i kolorowo jak na początku.
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 14:32   #117
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Hej, nie męczcie tak Miśki. Takie się ma przekonania jak się jest szczęsliwym, zakochanym i ma niedobre doświadczenia z małżeństwem własnych rodziców.

Problem zaczyna się wtedy gdy swoją miłośc i wspólne zycie trzeba bedzie udokumentować przed urzedem. Niejedna konkubinacka para (a raczej wdowa-konkubina) żałowała, że nie miała "papierka".

Ślub cywilny można porównać z wizytą u notariusza, która ma dłuższe skutki prawne. Jak każdy akt notarialny tak i akt ślubu można w każdej chwili odwołać - procedury rozwodowe są coraz prostsze i krótsze (15 min. przy braku dziecka i kłotni o majatek).
Ślub cywilny nie jest żadnym pewnikiem, że partner nie odejdzie i nie trzeba "sie już starac".
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 15:24   #118
evil minded
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 317
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez Miśka84 Pokaż wiadomość
Nie wkręci mi żadna dziewczyna po ślubie, ze po iluśtam latach małżeństwa facet stara się o nią tak samo jak na początku - przynosi często kwiatki, zaprasza do kina, restauracji, wymyśla coś fajnego...
Miśka, ale tak naprawdę te kwiatki, kina i restauracja to są pierdoły. W poważnym kochającym się małżeństwie takie rzeczy nie są ważne, są miłe, ale nic poza tym. Mój tata mamie żadnych kwiatów nie nosi, a są bardzo szczęśliwym małżeństwem. Dlatego ja też na takie drobiazgi nie zwracam uwagi. Nie to jest naprawde ważne...
evil minded jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 17:25   #119
Miśka84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 075
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Alez oczywscie, ze mozna. Jak najbardziej. Tylko skoro NIE JEST SIE KATOLIKIEM, tylko wierzy w jakiegos Boga, to dlaczego puka sie do ksiedza by udzielil malzenstwa ???? Dla mnie kazdy sobie moze wiezyc w co chce, ale jak juz sie podczepiamy do jakiegos wyznania to wypadaloby przestrzegac zasad.


To, ze sie nie spowiada, nie znacy, ze nie powinien.



Masz naprawde, bez obrazy, bardzo dziecinne myslenie. Malzenstwo to dla ciebie przynoszenie kwiatkow bez okazji, zapraszanie do kina itd? Malzenstwo to cos wiecej i mozna inaczej wyrazac uczucia niz przynoszac kwiatki. Ludzie po wielu latach maja inny ze soba kontakt i innych oczekuja od siebie rzeczy. W miedzy czasie zdaza sie im tez taka jedna rzecz, o ktorej ty chyba niewiele wiesz - ZYCIE. Ludzie sie zmieniaja i nie imputuj tu 40 latkom ze sie nie kochaja/nie dbaja o siebie ,bo chodza do kina zadziej niz gdy mieli lat 18. No litosci.


NO LOL. Witki mi opadly. Oczywiscie wszystkie zwiazki nieformalne sa szczesliwe niczym w raju. Cud miod i orzeszki. Ciekawe ile znasz zwiazkow nieformalnych, w ktorych ludzie przezyli ze soba 30 lat. Wtedy sobie porownaj. A ze twoj ci kwiatki przynosi - no a co ma robic? PEwnie chlopaczek ma 17 lat i nie musi sie martwic - zaplacic rachunki, dac dzieciom jesc, zabrac dziecko do lekarza, zeby go z pracy nie wyrzucili. Proza zycia, moja droga, to nie kwiatki i kobieta np 50 letnie oczekuje od partnera czegos innego i czegos wiecej niz chebzi raz na jakis czas bez okazji.
To, ze czyjs wujek z ciocia zachowuja sie w wieku 60 lat jak nastolatkowie wiec sa szczesliwi nie znaczy, ze para ktora sie tak nie zachowuje szczesliwa nie jest i sie nie kocha.
Nie wiem, czy dziecinne, ale fakt - chcę zyć w bajce, i póki co ta bajka ponad 5 lat trwa i mam nadzieję, ze będzie trwała długo, może się uda, ze do końca życia. Ja z moim TŻ też się rozumiem bez słowa, ale czy to oznacza, że ja mam siedzieć przy garach, a on pić piwo przed tv? (bo z tego co zauwazyłam to ulubione zajęcia większości małżeństw - może akurat wszędzie wokół mnie sa takie "dziwne" małżeństwa, może u Ciebie jest inaczej)
Ale Wy piszecie, ze to drobiazgi - kwiatki czy kino, czy trzymanie za ręce. To jak okazują sobie miłość? Dla mnie to też jest ważne, bo nie chcę tylko wiedzieć o tym, że TZ mnie kocha, ale chcę o tym też słyszeć codziennie. I za 20 lat też chce wciąż z nim robić dużo fajych rzeczy
Nie uważam wcale, ze zwiazki nieformalne są szczęśliwsze, ale po prostu, gdy coś jest nei tak można wystawić walizki za drzwi i sie pożegnać - teraz, już nagle, a nie po rocznym sądzeniu się. I myślę, ze faceta to motywuje, aby wciąz na nowo zdobywał swoją kobietę. Bo wie, ze może mu te walizki wystawić za drzwi za rozrzucanie brudnych skarpetek (kiedyś nei wytrzymam w końcu z tymi skarpetkami). Jasne, jest mnóstwo małżeństw, którym wystarcza, ze mąż nie bije, daje wypłatę i nie zdradza (wystarczy choćby poczytać wizaż), ale ja mam większe wymagania.

Co do kwestii formalnych - jeżeli chodzi o pieniądze to pisałam już kiedyś, że jestem przeciw intercyzie, co do dzieci - nie ma żadnego problemu, ojciec jest ojcem, a matka matką, w razie rozstania - alimenty, regulacja widzeń itp.

Po za tym nie kręci mnie po prostu biała suknia i zabawa przy disco polo Jakbym już miała brać ślub (nie wykluczam, ze za 10-20 lat nie wezmę) to raczej w kolorowej mini sukieneczce przy rytmach hip hopu

Tak wogóle to mamy 24 lata i wiem, az za dobrze co to rachunki, długi, debety i kredyty I wiem, ze potrafimy razem przejść najgorsze, ale my zazwyczaj, gdy jesteśmy na dnie najbardziej wariujemy i śmiejemy sie, bo bez sensu płakać i użalać się nad sobą

Ech.... i znowu muszę się tłumaczyć jaki ze mnie dziwoląg, skoro nie chcę wziąć slubu
Miśka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 18:16   #120
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: ślub kościelny a antykoncepcja

Misiu, tak niedojrzałych postów jak Twoje w tym wątku dawno nie czytałam. Wybacz.
Jeśli zawsze w ten sposób tłumaczysz swoje zapatrywania na instytucje małżeństwa i konkubinatu, to nie dziwie się, że ludzie nie dowierzają.

Mnie osobiście nie interesuje to, czy ktos jest zamężny czy żonaty, w co i jak wierzy i w czym idzie do ślubu... Ale jesli juz ktos z własnej woli mi przedstawia swoje poglądy na to czy owo, to czasem zastanawiam się co pomysli ta sama osoba za lat (powiedzmy) 15 po przeczytaniu tych mądrości , które tu czy ówdzie wypisuje.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.