Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[iwka2002]

patrilka i kropka- 3majcie się ciepło w tym choróbsku, patrki- Ty to chyba tej ostatniej niemocy nie wyleczyłaś

karo- fajne kolorki

lea- ja też się nie znam, nawet musiałam się wyślilić żeby magiczny skrót PS2 rozszyfrować

Weronka dzisiaj tylko mama i mama normalnie przylepiła się do mnie. Jutro do pracki i to na 10 godzin prawie

[Anula123]

Napisane przez iwka2002

anula- tylko nie zdradzaj końca, a przyppmnij mi w związku z czym ta wizyta w CZD?, bo sklerozę mam...

Bez obaw, nie zdradzę zakończenia. Zostawie Ci przyjemność oglądania.
A wizyta to w związku z tymi szmerami w serduszku

Napisane przez Patrilla

witajcie nie mówię już wcale mam zapalenie oskrzeli i krtani niestety musi już być antybiotyk

Napisane przez kropka241

a ja rzygam dalej niz widze..w nocy prawie nie spalam.. do lekarza ide na 15sta bo mam tez goraczke.. leze dzis w lozku dziewczyny

Na lepsze samopoczucie dziewczyny

Napisane przez minisia

Humor poprawia mi jedna rzecz - musimy już w pracy zaplanować urlop i w związku z tym planujemy już wakacje i w sierpniu lecimy na Krete

Ale fajnie
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;9685637]
EDIT: poczytałam właśnie na temat pogody długoterminowej, z której wywnioskowałam:"byle do marca", a potem będzie lato

http://www.twojapogoda.pl/encykloped...zasezonowa.htm[/quote]
Niedługo nasze dzieci nie będą wiedziały co to śnieg. Chciałabym chociaż miesiąc porządnej zimy ze śniegiem i mrozem
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;9686208]Pytanie z innej beczki:
czy znacie się na grach na PS2?

moje 8-letnie siostrzenice mają PS2, i zażyczyły sobie na urodziny nowa gre.
a ja zielona jestem....
czy znacie jakies gry? czy możecie cos polecić? czy są w ogóle jakieś dziewczyńskie gry? bo jak zerknęłam na allegro, to same bijatyki, wyścigi... itp.
[/quote]
Sylwia też lubi simy, nawet ja sie wciągnęłam. A jeśli maja tą grę to jest do niej pełno dodatków
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;9687476]
Wiecie, ja tak jak całkiem niedawno Xantia, poproszę o trzymanie kciukasów w pewnej mojej sprawie, ale póki co nie powiem nic.
bądź co bądź usiedzieć na tyłku nie umiem, taka jakaś mnie ekscytacja ogarnia. [/quote]


karo fajny pokoik, kolorystyka i ilość miejsca-super.

Powiem Wam, że nie myślałam, że ta firma Daniela to będzie taki strzał w 10. W tej chwili ma terminarz prac zajęty aż do października przyszłego roku I sporo prac w pobliżu Garwolina

[Patrilla]

patrilka i kropka- 3majcie się ciepło w tym choróbsku, patrki- Ty to chyba tej ostatniej niemocy nie wyleczyłaś

dzięki a Ty kochana myślisz, że z moim dzieckiem tak łatwo wyzdrowieć ... ona jest tak permamentnie jak Wercia epizodycznie ...

Weronka dzisiaj tylko mama i mama normalnie przylepiła się do mnie.

non stop ostatnio nie pozwala sie nawet tacie usypiac nie wiem co znów jej nie gra

Anula123

Powiem Wam, że nie myślałam, że ta firma Daniela to będzie taki strzał w 10. W tej chwili ma terminarz prac zajęty aż do października przyszłego roku I sporo prac w pobliżu Garwolina

superrrrr

[Kancia]

hej
żyje i mam się w miarę dobrze, nie pisze bo nie mam o czym i generalnie nie umiem się z powrotem zaaklimatyzowac mam od jakiegoś czasu spore wahania nastroju i byle glupoty mnie wyprowadzają z równowagi. Kilka moich postow bez odpowiedzi kiedyśtam trochę mnie zniechęcilo do pisania. Jutro ide do endokrynologa więc moze coś sie poprawi.

co do "nowej" wizażanki to kojarzy mi się nik sweetmadijka ale z tego co pamiętam to dostała bana za korzystanie z kilku kont. Jesli się myle to przepraszam.

Jula ja bym poszła do neurologa z takimi rzeczami nie ma żartów. Co do uczulenia na laktoze to najprosciej odstawić mleko i przetwory.

zdjęcia ze spotkania piekne

[kropka241]

Napisane przez Kancia

co do "nowej" wizażanki to kojarzy mi się nik sweetmadijka ale z tego co pamiętam to dostała bana za korzystanie z kilku kont. Jesli się myle to przepraszam.

o wlasnie mi teraz sie przypomnialo ze byla sweet i Oli brawa Kancia za pamiec

ja wciaz umieram.. pospalam troche i bylam u lekarza.. mam l4 do konca tygodnia..
wciaz zygam ja kot

[Patrilla]

ja wciaz umieram.. pospalam troche i bylam u lekarza.. mam l4 do konca tygodnia..
wciaz zygam ja kot

a w ciązy nie jesteś

Kanciu kochana trzymaj sie ja staram sie byc optymistyczna choć ciężko mi Pola mam "mamowo" ja nawet sił nie mam by sie dobrze nią zając Babcie nie mogą za bardzo małż ma masę pracy a jeszcze mielismy suoperplany weekendowe i chyba nie dam rady ... buuu
Kanciu mam nadzieję że lekarz coś mądrego pomoże trzymam bardzo bardzo kciuki i widzisz wszyscy się za Tobą stęsknili

[MySSaaa]

o mwlasnie sweetmadijka :P kurcze az mi wstyd normalnie zaraz dodam foteczki nasze buziaki kochane;*

[iwka2002]

Mamy wyniki i sama nie wiem... Wskazane powtórzenie badania, bo sa bakterie niby kałowe, ale już oczywiście znalazłam w necie, że one mogą być w moczu też. No i że woreczki do badania moczu na posiew są do doopy, bo trudno zachować sterylność. To jak mam nałapać środkowy strumień jak ona nawet nie stanie sama- bez trzymania. Jak to robiłyście???


Czyli ogólnie lipa...Jutro spróbuję nazbierać ponownie i zanieść do sanepidu, bo tam jednak najwiarygodniejsze wyniki robią.

No i staram się nie chorować na wynik, bo też wyczytałam, że powtórzone badania były zupełnie inne.

Spadam, bo oczywiście bez nastroju na cokolwiek jestem.

[MySSaaa]

iwka2002 ja swojemu synkowi akurat dawalam wlasnie te woreczki i cudem bylo zlapanie cokolwiek do tego woreczka bo on sie odklejal itd. a co dopiero zlapac jakims innym sposobem a na nocniczek by Ci nie usiadla niunia?

[Patrilla]

Iwka ja słyszałam ze te woreczki to masakra juz lepiej z podłogi nabrać podobno a nie uda Ci się złapać jakby latała bez pieluchy??

MySSaaa i co z tymi fotami

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

Mamy wyniki i sama nie wiem... Wskazane powtórzenie badania, bo sa bakterie niby kałowe, ale już oczywiście znalazłam w necie, że one mogą być w moczu też. No i że woreczki do badania moczu na posiew są do doopy, bo trudno zachować sterylność. To jak mam nałapać środkowy strumień jak ona nawet nie stanie sama- bez trzymania. Jak to robiłyście???


Czyli ogólnie lipa...Jutro spróbuję nazbierać ponownie i zanieść do sanepidu, bo tam jednak najwiarygodniejsze wyniki robią.

No i staram się nie chorować na wynik, bo też wyczytałam, że powtórzone badania były zupełnie inne.

Spadam, bo oczywiście bez nastroju na cokolwiek jestem.

Hmmm, wydaje mi się, że właśnie łapiąc w woreczek zachowuje się najlepszą sterylność jaką można przy łapaniu moczu u takiej małej dziewczynki. Ja musiałam Elis łapać mocz jak była jeszcze mniejsza, może nawet wtedy było łatwiej . Ale umyłam jej całe krocze dokładnie pod bieżącą wodą, dokładnie osuszyłam, położyłam razem z nianią na łóżku, przykleiłam woreczek (pierwszy zniszczyłam, nie udało się klejenie), niania ją poiła i czekaliśmy na mocz. A środkowy strumień to nie mam pojęcia jak złapać , bo w woreczek na pewno się nie da.

Drugi wynik jutro, z pewnością będzie już normalny jak tylko sama zawieziesz moczyk .


EDIT: ...

[MySSaaa]

o kurcze to masz teraz super wodny telefon zaraz dodam zdjecia ja wlasnie zrobilam pyszna kolacje TZ-owi , ktory obecnie jest na popoludniowce zrobilam ziemniaczki w talarki zapiekane z bazylia w piekarniku i klopsiki z sosem czosnkowym, tylko nie mam pomyslu na salatke bo w lodowce tylko cebula,majonez,ser i ogorek ohhh

edit.

[iwka2002]

Napisane przez Xantia

Hmmm, wydaje mi się, że właśnie łapiąc w woreczek zachowuje się najlepszą sterylność jaką można przy łapaniu moczu u takiej małej dziewczynki. Ja musiałam Elis łapać mocz jak była jeszcze mniejsza, może nawet wtedy było łatwiej . Ale umyłam jej całe krocze dokładnie pod bieżącą wodą, dokładnie osuszyłam, położyłam razem z nianią na łóżku, przykleiłam woreczek (pierwszy zniszczyłam, nie udało się klejenie), niania ją poiła i czekaliśmy na mocz. A środkowy strumień to nie mam pojęcia jak złapać , bo w woreczek na pewno się nie da.

Drugi wynik jutro, z pewnością będzie już normalny jak tylko sama zawieziesz moczyk .


EDIT: ...

no właśnie nie jutro, bo nie ma tych pochrzanionych pojemniczków, no i na posiew się czeka dobę. Co do wiarygodności woreczków przy posiewie to nawet nie są podawane % wiarygodności badania. tylko "???", a np.środkowy strumień /że się go tak czepię/ ma 75% . No i przy woreczkach jest największy odsetek fałszywie dodatnich posiewów- tak się pocieszam.

no to czas na nową hendi u Ciebie, ja sobie zamówiłam LG PRADA- gadżeciarski raczej, ale mi się go zachciało, No i jak nasza sobota, ale może to na gg omówimy

patrilla- no właśnie takie są opinie fachowców o tych woreczkach, co do bez pieluchy to Werka sama nie chodzi, a nie dma rady prowadzać jej i łapać.

Jakaś ułomna chyba jestem, bo Wy wszystkie nałapałyście i było ok, a jak jakoś nie umiem. No chyba że złapany dobrze a te bakteriozy tam po prostu są. Taką opcję też biorę pod uwagę.

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

przy woreczkach jest największy odsetek fałszywie dodatnich posiewów- tak się pocieszam.

Oby!!

no to czas na nową hendi u Ciebie, ja sobie zamówiłam LG PRADA- gadżeciarski raczej, ale mi się go zachciało,

Hendi całe szczęście nie mój . A mój następny będzie iPhone

No i jak nasza sobota, ale może to na gg omówimy

Sobota aktualna oczywiście! Już się nasiedziałyśmy w domu - szczegóły na gg!!

EDIT:

Jeszcze focia Elis z Michasiem

[Patrilla]

boska fotka mamy podobną w paracie bez kabla

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Anula123

A wizyta to w związku z tymi szmerami w serduszku

Powiem Wam, że nie myślałam, że ta firma Daniela to będzie taki strzał w 10. W tej chwili ma terminarz prac zajęty aż do października przyszłego roku I sporo prac w pobliżu Garwolina

Anula, zapomniałam wczesniej napisać, że trzymam kciukasy za dobre wiesci z wizyty. na serduszko.
Gratuluję sukcesów firmy TŻ-ta.
A firma to branża budowlana, jesli dobrze pamietam...?

Napisane przez Kancia

Jutro ide do endokrynologa więc moze coś sie poprawi.

co do "nowej" wizażanki to kojarzy mi się nik sweetmadijka ale z tego co pamiętam to dostała bana za korzystanie z kilku kont. Jesli się myle to przepraszam.

tutaj równiez kciukasy i buziole. kobieto, zacznij pisać, i nie drocz się o przeoczenia. Ileż z nas czasem po tysiąc razy musi pytac, krzyczec, by zostac zauwazonym.

no, masz pamieć, nie powiem, dopiero teraz mnie także się przypomniał ten nick.

Napisane przez kropka241

ja wciaz umieram.. pospalam troche i bylam u lekarza.. mam l4 do konca tygodnia..
wciaz zygam ja kot

czyli wygłaskamy główkę kropki, co by jej szybciej te umieranie przeszło.

Napisane przez iwka2002

Mamy wyniki i sama nie wiem... Wskazane powtórzenie badania, bo sa bakterie niby kałowe, ale już oczywiście znalazłam w necie, że one mogą być w moczu też. No i że woreczki do badania moczu na posiew są do doopy, bo trudno zachować sterylność. To jak mam nałapać środkowy strumień jak ona nawet nie stanie sama- bez trzymania. Jak to robiłyście???
.

o, zrowę podejście do sprawy.
iwka, nie masz wyjścia, musisz próbowac, ja proponuję nocnik. Maksiowi w ten sposób udało sie juz siku zrobić, siedzi na nocniku, zaraz po obiadku, albo z samego rana, pije herbatke i ogląda książeczki (bez nich nie da rady), a juz po kilku minutach nocnik zasikany.

Napisane przez MySSaaa

edit.

elegancki śmieszek.

Xantia, czyżby Elis tak urządziła komórkę niania?

Poczytałam, napisałam, i zapomniałam co tak w gruncie rzeczy chciałam pwoiedzieć...
wiec idę spać.
dobranoc.

[Xantia]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;9694539]Xantia, czyżby Elis tak urządziła komórkę niania? [/quote]

To komóra Ani, mamy Michałka

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!

Dziekuję wam wszystkim za dobre słowa i rady . Wiedziałam, że mogę na Was liczyć .

Dzisiaj udało nam się zrobić kał Matiemu i wynik jest dobry, a robiliśmy na pasożyty i lamblię, więc na tym polu czysto.
Jutro idę kupić jakieś "niemlekowe" mleko . I zobaczymy ... Kurcze, to nawet manny nie będzie jak zrobić, chyba że na wodzie . Bo ja Matiemu robiłam mannę na mleku z kartonu 3,2%. Jogurty nie problem odstawić, bo tego akurat Mati mało dostawał.

ajanna, Patrilla - dzięki kochane, że dzielicie się waszą wiedzą, którą posiadacie wielką. Jednak przeraża mnie myśl o rezygnacji z mięska itp. ... nie chcę (nie urażając nikogo) karmić go tylko strączkami ...
Poza tym czytałąm, że soja może też wywoływać alergię...

[ajanna]

Juleczka nie przesadzaj - ja może nie jem mięsa od 16 lat, ale pamiętam, że oprócz wołowiny i cielęciny były jeszcze jakieś inne rodzaje
z tą soją, to prawda, że może uczulać, dlatego lepsze byłoby mleko ryżowe moim zdaniem i pewnie by Matiemu smakowało, bo jest naturalnie (bez dodatków żadnych) bardzo słodkie, ale nie wiem, czy je dostaniesz. chyba, że przez sieć kupisz. a co do kaszek na wodzie, to moje dzieci tylko takie zawsze jadły i nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej

Xantia a ja dziś się zmartwiłam, że Olafek zużytego pampersa do sedesu wrzucił (tzn. ja wiem, że chciał mi pomóc, bo ostatnio uczę ich wyrzucać pampersy do kosza, no ale ktośgo musiał wyciągnąć i zgadnijcie na kogo wypadło)

[Kancia]

lea nie droczę się ale jak człowiek jest przybity to czepia się wszystkiego. Zresztą nie jest trudno zauwazyć, ze jest ki.lka osób ze sobą zrzytych a reszta pisze okazjonalnie.

iwka nocnik przetrzyj Rywanolem jak będziesz chciała skorzystac z tego pomysłu.

Juleczka oprócz cielęciny i wołowiny jest jeszcze, kurczak, indyk, jagnięcina i wieprzowina

co do wyniku kału to żeby wynik był miarodajny trzeba go powtórzyc jeszcze z kilka razy a to dlatego, ze robale lubią się nie ujawniać. Czytałąm na ten temat sporo i wszędzie piszą, że złapać robale w kale ( ale rym ) można wtedy kiedy jest ich wylęg. Nie zawsze udaje się na to trafić i dlatego jedno badanie jest niemiarodajne. Do tego jeszcze zeby zrobić dobry kał na lamblioze ( pomijajac wylęg) to próbka musi być oddana do badania od razu po pobraniu.
przerąbane...

[Xantia]

Napisane przez Patrilla

boska fotka mamy podobną w paracie bez kabla

A my mamy słonia w karafce

Napisane przez ajanna

Xantia a ja dziś się zmartwiłam, że Olafek zużytego pampersa do sedesu wrzucił (tzn. ja wiem, że chciał mi pomóc, bo ostatnio uczę ich wyrzucać pampersy do kosza, no ale ktośgo musiał wyciągnąć i zgadnijcie na kogo wypadło)

??

Znów się nie wyspałam!! Ja nie wiem co ja źle robię...

Moja córcia jest na etapie kochania całego świata. Od momentu powrotu do domu wszystko co weźmie w rączki tuli i mówi "mój-mój". Dziś rano tuliła ładowarkę od komórki .

[Patrilla]

jak dobrze mieć kochaną mamę właśnie mi przy Poli pomaga bop ja jestem zombie
Kanciu ale Ty dużo więcej niz ja pisałaś a ja sie czuję z dziewczynami całkiem zżyta mimo, że strasznie daleko mieszkam zobacz parę dni nie ppisałas i od razu mi Ciebie brak na forum ... Kurka Barwa tez ostatnio zabiegana
Juleczko najlepiej żebyś znów pobrała kał ale od Was wszystkich poza tym Polcia i MY jemy tylko drób i jakos żyjemy co ma powiedzieć Ajanna
spadam zdychać ...

Xantia oj ty ty chorego

[Kancia]

Patrilla dobry duszku
zostawmy juz ten temat

ide na szmaty poprawić sobie humor

[Patrilla]

Kancia dobrze ze wirtualne bo mogłabyś sie zarazić miłych łowów

[minia99]

Ja się tylko szybko melduje po weekendzie i krótko było bosko .
No i wracam do czytania zaległości... jestem po lekturze ze spotkania w Gliwicach i zazdrość mnie zżera . Rewelacja wszystkie foty, no i rewelacyjnie wyszły nasze 2 główne atrakcje: Xantia i Elis , gdybym nie wiedziała, że to ty tam będziesz nie poznałabym Cie na tych fotach, wyszłaś tak hmmm. "MAŁOLATOWO" (a co tam masz komplemenciora).
Dobra czytam dalej. Buziaki

[kropka241]

a ja juz sie lepiej czuje..

wczoraj usnelam kolo 18stej i rano o 7:20 dopiero Adi mnie obudzil ale l4 mam do konca tygodnia

kancia pochwal sie co kupilas

mnie dzis czeka gotowanie dla Adrianka i cos dla tz tez.. ja dalej zafunduje soebie dietke bo boje sie ze znow sie powtorzy sie historia z wczoraj

[ajanna]

Kancia dobrze, że jesteś

[Kancia]

ajanaa Patrilla moge Ci oddac troche mojej odpornosci

kropka wrzuciłam wszystko do prania więc fotki jak coś to jak wyschnie. Generalnie oczywiscie Adrian dostał najwiecej ja nic a Tzt kurtkę
lenisz sie na L4

dzinsy, dresiki 2 pary. Lekką kurtałkę - marynarke, swetek, i bluzę

na 15 lekarz trochę się cykam, zeby mi tam zadnych guzów na tarczycy nie wynalazła bo jeszcze 2 lata temu wszystko z tarczyca było ok

własnie przeczytałam, ze chca ogrodzić moje osiedle i postawić bramę wjazdowa nawet sie ucieszyłam, ze byle kto nie bedzie łaził po dziedzincu
zawsze jest problem z parkowaniem bo z okolicznych osiedli parkuja na naszym parkingu. Podrzucają smieci do naszych smietnikw itp. Mam nadzieje, ze się mieszkancy zgodza na bramę bo jednak to my musimy poniesc koszt ogrodzenia ale myślę ze warto

[Julia321]

Witajcie, witajcie,
To ja Julia, mama Amelki, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie?
Dawno nie pisałam bo jakoś od przeprowadzki, która była we wrześniu zalatana jestem, tylko za bardzo nie wiem dlaczego. Już się boję co to od stycznia będzie , bo wracam do pracy. Oczywiście wszystko czytam i na bieżąco jestem.
Chciałam się pochwalić, że pewnie jako ostatnia, ale w końcu odstawiłam Amelcię od piersi. Nie było źle, może dlatego, że od jakiegoś czasu karmiłam tylko w nocy. Tydzień temu postanowiłam w nocy też nie podawać piersi. Po godzinnym płaczu, a raczej wyciu było ok. Niepotrzebnie się tak tym stresowałam. Teraz po czasie cieszę się, że karmiłam ten rok i dwa miechy i mam nadzieję, że moja córeczka na tym skorzystała. W związku z tym odstawieniem mam do Was pytanie: jak radziłyście sobie z piersiami po zakończeniu karmienia? Ja przez dwa dni jak miałam piersi twarde i nabrzmiałe odciągałam trochę do uczucia ulgi. Teraz piersi mam większe niż przedtem, co pewnie niestety się zmieni, prawa jest raczej miękka,a lewa z jednej strony twarda i boli, z drugiej miękka. Nie wiem co z tym zrobić? Odciągać? Ale boję się, że tylko laktację wzbudzę. Masować? Okładać? Ale czym? Piję miętę i szałwię, ale tylko średnio po jednej dziennie, pewnie za mało? Tylko, że chciałam też ograniczyć spożycie płynów, bo czytałam, że też pomaga. Pomóżcie proszę

Iwka co do wyniku moczu złapanego w woreczek, moja pediatra mówiła, że w takim moczu często są bakterie kałowe z racji bliskiego sąsiedztwa odbytu i ciężko o prawidłowy wynik, ale pewnie tradycyjnie ilu lekarzy, tyle opinii.

Dobra zmykam sprzątać. PA

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Kancia

ide na szmaty poprawić sobie humor

czekam na foty.

julia, oczywiście, że Cię pamiętamy. niestety na piersi nic nie doradzę.

Ja rano pojechałam z mamą i Maksiem do babci do Bytomia, przed chwilką wróciliśmy. Było fajnie, dawno u babci nie byłam.
Tylko Maksiu niezadowolony, bo ograniczony do jednego pokoju, inaczej od razu na schody uciekał, chwila moment i juz na górze...

A teraz się będe byczyć, spróbuje Xanti fotki podesłać... może net będzie chciał ze mną współpracować.

A popołudniu idę na urodzinki do synka mojej hispzańskiej przyjaciółki, które to Urodzinki miały się odbyć dopiero w sobote, ale ona jednak leci do domu, bo juz jej się tu pogoda obrzydła. Więc w sobote odlot.

EDIT: xantia fotki wysłałam, ale musiałam zmniejszyc, inaczej nie dałoby rady.