OCZYSZCZANIE JELIT - dieta oczyszczająca jelita (Wasze sposoby)

[garden_d]

Napisane przez shockwaves

Coś niedobrego sie stało? w takim razie cofam to co napisałam wyżej
ja planuje te diete na 14-16 listopada i na szczęście mam sokowirówkę, więc licze na pozytywne efekty, a później wracam do niełączenia (bo ostatnio bywało różnie )

Rozbolały mnie jelita i w efekcie miałam efekt odwrotny
Sokowirówki zazdroszczę
A niełączenie ww z białkiem, a także mniejsze ilości białka w moim przypadku okazały się lekiem na problemy z zaparciami, także polecam

[Murron]

Napisane przez garden_d

Rozbolały mnie jelita i w efekcie miałam efekt odwrotny
Sokowirówki zazdroszczę
A niełączenie ww z białkiem, a także mniejsze ilości białka w moim przypadku okazały się lekiem na problemy z zaparciami, także polecam

współczuje.
Więc skoro nie mam sokowirówki , to sobie odpuscić diete?

[Dog-Rose]

Napisane przez Murron

współczuje.
Więc skoro nie mam sokowirówki , to sobie odpuscić diete?

Nie. Mozesz zrobic jak ja - zjesc 2,5 kilo jablek zamiast

[garden_d]

Napisane przez Dog-Rose

Nie. Mozesz zrobic jak ja - zjesc 2,5 kilo jablek zamiast

Jak się po tym czułaś? Mnie dzisiaj rano jeszcze strasznie bolał brzuch po tych 12 (chyba) jabłkach ^^'

[Murron]

Napisane przez Dog-Rose

Nie. Mozesz zrobic jak ja - zjesc 2,5 kilo jablek zamiast

ale nie jest to do konca zgodne z tą dietą, więc może niepotrzebnie dostarcze SPOREJ ilosci cukrów, a moje jelita sie i tak nie oczyszczą.

[nikki999]

Napisane przez Murron

ale nie jest to do konca zgodne z tą dietą, więc może niepotrzebnie dostarcze SPOREJ ilosci cukrów, a moje jelita sie i tak nie oczyszczą.

ale przecież jak wysokowirkujesz sok z jabłek to i tak ten cukier tam będzie, więc wydaje mi się, że to nie ma różnicy czy jest sok przy zjedzone...

[garden_d]

Napisane przez nikki999

ale przecież jak wysokowirkujesz sok z jabłek to i tak ten cukier tam będzie, więc wydaje mi się, że to nie ma różnicy czy jest sok przy zjedzone...

Dokładnie. Tak samo zawartość oczyszczających pektyn zostaje. Jednak najwyraźniej robi to różnicę, w moim przypadku jak wspominałam sporą

[Dog-Rose]

Napisane przez garden_d

Jak się po tym czułaś? Mnie dzisiaj rano jeszcze strasznie bolał brzuch po tych 12 (chyba) jabłkach ^^'

wiesz co, mi tez czasami boli brzuch jak zjem duzo jablek (1 kilo np) ale wtedy akurat czulam sie dobrze
Wytrzymalam te 3 dni i bede chyba raz na miesiac stosowac ta diete, bo jednak co 2 tyg jak tu wczesniej pisano to troche za czesto dla mnie...

[Murron]

ja dzis jem i jabłka i pije sok. inaczej sie nie da, a jesli chodzi o pektyny z jabłek to napewno sie zalicza.

a ktos może mi wytlumaczyc dlaczego wody pic nie można, bo nie moge zrozumieć?

[shockwaves]

Jutro zaczynam... kefirowy dzień, nie mogę się doczekać

[garden_d]

Napisane przez Murron

a ktos może mi wytlumaczyc dlaczego wody pic nie można, bo nie moge zrozumieć?

Można pić wodę. Nigdzie nie jest napisane o tym, że nie można

[Dog-Rose]

Napisane przez garden_d

Można pić wodę. Nigdzie nie jest napisane o tym, że nie można

no wlasnie ze jest tak napisane. Przyjzyj sie pierwszemu postowi w tym watku

"Przez pierwszy dzień wypijamy 2,5 litra kefiru w sześciu dozach i zagryzamy ten kefir sucharkami razowymi. Nie jemy i nie pijemy nic więcej.

Drugiego dnia wypijamy 2 - 2,5 litra soku ze świeżo wyciśniętych jabłek w sześciu dozach i zagryzamy razowymi sucharkami. Nie pijemy i nie jemy nic więcej."

[Sylwoocha]

Cześć dziewczyny
Od dzisiaj też zaczęłam oczyszczać jelitka, zobaczymy jak to będzie.

Co do wody z postu wyżej, to można pić. W książce jest napisane jedynie, że nie jemy nic więcej. O piciu nie było mowy

[ewaw71]

A ja zacznę w poniedziałek.
Jutro pyszny torcik,więc szkoda by było

[shockwaves]

Jestem już po 3 dozach kefiru i sucharków (9.00, 11.00, 13.00 - nie wiem czy nie za często, ostatnia bedzie o 19) i jak do tej pory byłam tylko raz w toalecie, po tej pierwszej dozie... mam nadzieje, ze to sie jeszcze rozkręci jakoś. Nie piję wody, a sucharki mam z firmy Sonko (niestety zapomniałam ususzyć zwykłego razowca). Czy marka kefiru ma może jakieś znaczenie, czy zasadniczo one tak samo działają?

[ewaw71]

Napisane przez shockwaves

Jestem już po 3 dozach kefiru i sucharków (9.00, 11.00, 13.00 - nie wiem czy nie za często, ostatnia bedzie o 19) i jak do tej pory byłam tylko raz w toalecie, po tej pierwszej dozie... mam nadzieje, ze to sie jeszcze rozkręci jakoś. Nie piję wody, a sucharki mam z firmy Sonko (niestety zapomniałam ususzyć zwykłego razowca). Czy marka kefiru ma może jakieś znaczenie, czy zasadniczo one tak samo działają?

Co do kefiru to wydaje mi sie że nie ma znaczenia jaka marka.Wszystkie mają takie same działanie
Ja zakupiłam dziś suchary i mam te same co Ty,no ale ja ruszam od poniedziałku.

[garden_d]

Napisane przez Dog-Rose

no wlasnie ze jest tak napisane. Przyjzyj sie pierwszemu postowi w tym watku

"Przez pierwszy dzień wypijamy 2,5 litra kefiru w sześciu dozach i zagryzamy ten kefir sucharkami razowymi. Nie jemy i nie pijemy nic więcej.

Drugiego dnia wypijamy 2 - 2,5 litra soku ze świeżo wyciśniętych jabłek w sześciu dozach i zagryzamy razowymi sucharkami. Nie pijemy i nie jemy nic więcej."

Lecz w książce Tombaka, z której pochodzi ta dieta jest napisane:

Oczyszczenie jelita grubego(kefirem, sokiem jabłkowym, surówkami z warzyw)

Pierwszy dzień: wypić 2,5 litra kefiru w 6 dozach wraz z sucharkami z czarnego pieczywa
(nie spożywać żadnych posiłków).
Drugi dzień: wypić 1,5 do 2 litrów soku z jabłek w 6 dozach wraz z sucharkami z czarnego
pieczywa.Sok powinien być świeżo przygotowany, jabłka powinny być słodkie (nie spożywać żadnych posiłków).
Trzeci dzień: w ciągu dnia jeść tylko sałatki z gotowanych warzyw (buraki, marchew, ziemniaki, można dodać kiszone ogórki, kiszoną kapustę, cebulę, olej roślinny, wraz z sucharkami
z czarnego pieczywa).

Stosować dwa razy w miesiącu.

Nie ma nic wspomniane o piciu wody

[santos]

.

[HulaGirl]

spodobało mi się to oszczyszczanie więc wykorzystuję sytuację, że jest weekend i zaczełam dzisiaj
nigdy nie piłam kefiru więc myślałam, że ciężko mi go będzie wypić, a tu niespodzianka i całkiem nieźle smakuje

zważyłam się rano i na koniec też to zrobię, chociaż badziej niż na efekcie schudnięcia zależy mi włąsnie na oszczyszczeniu

[ewaw71]

Napisane przez HulaGirl

spodobało mi się to oszczyszczanie więc wykorzystuję sytuację, że jest weekend i zaczełam dzisiaj
nigdy nie piłam kefiru więc myślałam, że ciężko mi go będzie wypić, a tu niespodzianka i całkiem nieźle smakuje

zważyłam się rano i na koniec też to zrobię, chociaż badziej niż na efekcie schudnięcia zależy mi włąsnie na oszczyszczeniu

To napisz jak to zadziała na Ciebie

[Sylwoocha]

Ja niestety, brzydko mówiąc, dałam ciała. Wypiłam wczoraj 5 kefirów, zjadłam kilka sucharków po czym...
...poszłam z przyjaciółką do knajpy i wypiłyśmy po 4 browarki, 3 wódki z colą i kamikadze
Życzę Wam większej wytrwałości

[ewaw71]

Napisane przez Sylwoocha

Ja niestety, brzydko mówiąc, dałam ciała. Wypiłam wczoraj 5 kefirów, zjadłam kilka sucharków po czym...
...poszłam z przyjaciółką do knajpy i wypiłyśmy po 4 browarki, 3 wódki z colą i kamikadze
Życzę Wam większej wytrwałości

Nie zniechęcaj się następnym razem wytrwasz

[shockwaves]

No cóż, dieta jest ciężka do przetrwania, bo ja marzę wręcz o czymś normalnym do zjedzenia, chociażby głupiej kanapce z szynką ;d

Wczoraj byłam w wc tylko 2 razy, dziś dopiero raz po pierwszej dawce soku z jabłek, trochę mnie po nim brzuch bolał, ale lekko. Nie wiem, jakoś nie czuję magicznej mocy oczyszczającej, ale może wszystko się rozstrzygnie jutro, dam znać

[ewaw71]

Napisane przez shockwaves

No cóż, dieta jest ciężka do przetrwania, bo ja marzę wręcz o czymś normalnym do zjedzenia, chociażby głupiej kanapce z szynką ;d

Wczoraj byłam w wc tylko 2 razy, dziś dopiero raz po pierwszej dawce soku z jabłek, trochę mnie po nim brzuch bolał, ale lekko. Nie wiem, jakoś nie czuję magicznej mocy oczyszczającej, ale może wszystko się rozstrzygnie jutro, dam znać

Trzymaj się dzielnie,powodzenia

może na efekty trzeba poczekać pewnie na każdego to inaczej działa

[shockwaves]

Napisane przez ewaw71

Trzymaj się dzielnie,powodzenia

może na efekty trzeba poczekać pewnie na każdego to inaczej działa

Dzieki za wsparcie

Pewnie trzeba poczekać, bynajmniej nie zamierzam się poddać

[ewaw71]

Ja wczoraj zaczęłam,dziś drugi dzień ale bez rewelacji

[shockwaves]

No to ja opiszę ze szczegółami jak było u mnie
Pierwszego dnia wypiłam najpierw 430gramowy kefir z Jogo i po nim mnie od razu 'pogoniło', później wypiłam jeszcze 2x1000gramowe kefiry Koneckie (oczywiscie w 5 pozostałych dozach) i po nich już nic nie czułam takiego, poszłam do wc jeszcze tylko raz tego dnia. Zjadłam łącznie tego dnia 20 małych sucharków z Sonko. Nie piłam wody ani niczego innego.
Drugiego dnia sok wyciskałam z jabłek oczywiście, do tego łącznie znów 20 sucharków (bo kupiłam 2 opakowania po 30, czyli miałam po 20 na kazdy dzien) i odwiedziłam wc 3 razy.
Trzeci dzień to dla mnie największa męka bo nienawidze gotowanej marchwi, ziemniaków, buraczki lubie tylko z kotletem u boku, tak samo nie lubie kiszonej kapusty ani ogórków - ale jak mus to mus, 3 razy zjadłam 'sałatkę' z gotowanych ziemniaków i marchwi, raz buraczki z cebulką, raz kapustę podziubałam dosłownie i na koniec 4 ogóreczki, do tego oczywiście te 20 sucharków I w ten dzień wypiłam dodatkowo jakieś 2 litry zielonej herbaty i pognało mnie do wc 4 razy.

Tak więc reasumując, tendencja w chodzeniu do wc była wzrostowa ;d Aczkolwiek nie czuje się wcale jakoś szczególnie lżej, może zastosuję tę dietę jeszcze raz za jakiś miesiąc, ale wtedy zamierzam ususzyć ze 2 bochenki razowca żytniego na zakwasie (bo sam zakwas też wpływa pozytywnie na jelita) i pić wodę/zieloną herbatę każdego dnia (bo w końcu powinno się dobrze te jelita nawadniać ).

Jeśli chodzi o samopoczucie to 1. i 2. dnia było ok, natomiast 3. dnia miałam raczej mały apetyt (chyba żołądek się lekko skurczył) i dosłownie podziubałam te warzywa i czułam pod wieczór lekkie osłabienie. Akurat cały weekend siedziałam praktycznie w domu bo musiałam się uczyć, więc jak macie wolne 3 dni to można wypróbować, bo raczej nie zaszkodzi, a może pomóc

[garden_d]

Napisane przez shockwaves

No to ja opiszę ze szczegółami jak było u mnie
Pierwszego dnia wypiłam najpierw 430gramowy kefir z Jogo i po nim mnie od razu 'pogoniło', później wypiłam jeszcze 2x1000gramowe kefiry Koneckie (oczywiscie w 5 pozostałych dozach) i po nich już nic nie czułam takiego, poszłam do wc jeszcze tylko raz tego dnia. Zjadłam łącznie tego dnia 20 małych sucharków z Sonko. Nie piłam wody ani niczego innego.
Drugiego dnia sok wyciskałam z jabłek oczywiście, do tego łącznie znów 20 sucharków (bo kupiłam 2 opakowania po 30, czyli miałam po 20 na kazdy dzien) i odwiedziłam wc 3 razy.
Trzeci dzień to dla mnie największa męka bo nienawidze gotowanej marchwi, ziemniaków, buraczki lubie tylko z kotletem u boku, tak samo nie lubie kiszonej kapusty ani ogórków - ale jak mus to mus, 3 razy zjadłam 'sałatkę' z gotowanych ziemniaków i marchwi, raz buraczki z cebulką, raz kapustę podziubałam dosłownie i na koniec 4 ogóreczki, do tego oczywiście te 20 sucharków I w ten dzień wypiłam dodatkowo jakieś 2 litry zielonej herbaty i pognało mnie do wc 4 razy.

Tak więc reasumując, tendencja w chodzeniu do wc była wzrostowa ;d Aczkolwiek nie czuje się wcale jakoś szczególnie lżej, może zastosuję tę dietę jeszcze raz za jakiś miesiąc, ale wtedy zamierzam ususzyć ze 2 bochenki razowca żytniego na zakwasie (bo sam zakwas też wpływa pozytywnie na jelita) i pić wodę/zieloną herbatę każdego dnia (bo w końcu powinno się dobrze te jelita nawadniać ).

Jeśli chodzi o samopoczucie to 1. i 2. dnia było ok, natomiast 3. dnia miałam raczej mały apetyt (chyba żołądek się lekko skurczył) i dosłownie podziubałam te warzywa i czułam pod wieczór lekkie osłabienie. Akurat cały weekend siedziałam praktycznie w domu bo musiałam się uczyć, więc jak macie wolne 3 dni to można wypróbować, bo raczej nie zaszkodzi, a może pomóc

Bardzo ładne podsumowanie

[Shiva]

Cześć dziewczyny. Mam pytanie. Z ilu kg jabłek otrzymamy 2,5l soku???

[grzalka2]

Kurczę, ja wypiłam jak narazie dwa kubki nic. Mam nadzieję, że to zadziała!!
Jutro ulubiony soczek z jabłuszek także będzie dobrze

P.S. Mama zrobiła obiad: ziemniaczki ,suróweczka, podsmażany kurczaczek, a ja wsuwam KEFIRKA Z SUCHARKAMI!!!!! Porażka!! Myślałam, że zwariuję, jeszcze ten zapach roznoszący się po całym domu... Ale nie ma co, trzeba mieć silną wolę