![]() |
#1141 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Każdy przypadek należy traktować indywidualnie. Jeżeli usunięta była tarczyca z raczyskiem, to podobno najlepiej jest jak TSH jest jak najniższe, ponieważ nie pobudza do rozrostu komórek tarczycy a co za tym idzie i rakowych. Ale każdy przypadek jest inny. Zapytaj może jeszcze jakiegos innego lekarza. Pozdrawiam |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witajcie
Ja niestety utylam co mnie doluje. Dodatkowo w srodku blizny utworzyl sie taki jakby sznureczek no i ciagle mam tzw. belke czyli opuchlizne nad blizna. Rozpoczelam zmarowanie CEPANEM. Co do tycia to pewnie dlatego ze prawie poltora miesiaca od operacji 17 wrzesnia do 6 listopada nie bralam hormonow, czekajac na jodowanie, a moje TSH wynioslo 77. Po drugie po operacji mialam malo ruchu, tylko spacery, no i jadlam inaczej niz przed operacja. Przykladowo zupy, kartofle ktorych przed operacja nie lubilam. W Szpitalu na Szaserow podczas jodowania ubyl mi jeden kilogram. Oni tam stosuja diete lekkostrawna i pewnie tak powinnam jesc Ale teraz mam apetyt na orzechy laskowe i winogrona tez nie wiadomo dlaczego ![]() No ale wreszcie biore hormony i zamierzam sie poodchudzac. Pozdrowienia Jolusinko |
![]() ![]() |
![]() |
#1143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam wszystkich
![]() jezeli chodzi o tycie to ja juz jakbym zaczynała "puchnac". Niby waga ta sama ale wszyscy ktorzy mnie jakis czas nie widzieli zauwazyli ze sie zaokragliłam na buzi. Ale podobno mi tak ładnie ![]() Mam nadzieje, ze jak wróce do pracy, a prace mam bardzo ruchliwą to tez mi dobrze zrobi. No i od nastepnego tygodnia wracam na aerobic. W ostatnich kilku dniach mam straszne wachania nastroju, jakaś zdołowana jestem zupełnie bez powodu, senna i nic mi sie nie chce, byc moze to hormony, raczej ich niedobór, a moze to znuzenie siedzeniem w domu? A ty Jolusinko tez tak sie czułas przy takich wynikach? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1144 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
mnie też się wydaje,że sprawa regulowania poziomu Tsh jest tak bardzo indywidualna i delikatna,co nie musi znaczyć ,że pozostawiona samą-sobie.z Twoich postów wyczytałam,że całkiem niedawno miałaś problemy z cukrem,ciśnieniem,kołaczą cym serduchem,co wskazywałoby bardziej na nadczynność. w potwierdzonej wynikiem Tsh niedoczynności tarczycy, kiedy dochodzi do uszkodzenia tkanki gruczołu tarczowego,w naszym przypadku to operacja, stężenie TSH ulega podwyższeniu. jednak na Twoim miejscu dociekliwie ubiegałabym sie o unormowanie już tego męczącego poziomu hormonów,który w naszym życiu odgrywa tak znaczącą i funkcjpnalną rolę,o którym mnóstwo ludzi nawet nie wie...
__________________
cucina |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1145 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
ja miałam nadczynność ! leczyłam się przez okres 2 lat farmakologicznie,tzn.codz ienną dawką tabletki,jaką przepisywał mi lekarz i w moim przypadku comiesięczną kontrolą poziomu Tsh,które niestety było niemożliwie,wręcz uparcie-chwiejne.
__________________
cucina |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1146 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Do ReniaE
Mam tez opuchnieta buzke i oczywiscie wahania nastroju. Tylko co do nastroju to chyba nie tylko wysokie TSH jest winne. Jak popatrze na opuchnieta buzke albo wejde na wage to nastroj mi sie wyraznie waha. Coraz czesciej odczuwam potrzebe cwiczen fizycznych ale np gdy probowalam podbiec to poczulam szwy na szyi. Do tego jestem obecnie w trakcie kwarantanny pojodowej no i to tez wywoluje irytacje. Dzis mi sie nic nie chcialo robic ale zadzwonili z pracy w sprawie poprawek w artykule no i musilam sie skupic. pozdrowienia Jolusinko |
![]() ![]() |
![]() |
#1147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 32
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witajcie dawno mnie u Was nie bylo ale pilnie sledze Wasze wypowiedzi.Ciesze sie ze forum rozwija sie Zycze samych sukcesow w walce z choroba i szybkich powrotow do zdrowia.Chcialabym spytac co u Aguski1212 mam nadzieje ze ok A Paula co z Twoim glosem? Gos czy mama poddala sie operacji bo nie wypowiadasz sie tez od dawna.Jeszcze raz wszystkim duzo zdrowka i poooooooowodzenia.Wiem, ze jestescie silne i silni duchem i na pewno dacie rade.Trzymam kciuki pozdrawiam
|
![]() ![]() |
![]() |
#1149 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam dzięki za rady to naprawdę dużo daje szczególnie kiedy człowiek nie może o wszystko co go nurtuje dopytać lekarz bo za drzwiami ogromna kolej i lekarka mówi skrótami i tylko czeka by powiedzieć następny proszę a wizyta w mojej przychodni po czterogodzinnym czekaniu trwa jak przeciąg i nie ma mowy o pytaniach. Dlatego wasze wypowiedzi i rady są na wagę złota . Ciucina u mnie ciśnienie szwankowało po operacji ale teraz trochę się uspokoiło z cukrem zaczynam już dawać sobie radę sama doszłam do tego metodą prób i błędów .Zwolnił mi się metabolizm po zabiegu i przeszłam na nowe dawki leków i dietę bardziej rygorystyczną i mimo to trochę przytyłam ale mam nadzieję że się to unormuje.Dużo spaceruję i zaczęłam trochę na rowerku w domciu ćwiczyć ,naprawdę to dużo daje bo po takim bezruchu forma spadła .Niedaję się i walczę z moimi dolegliwościami by jak najszybciej wrócić do zdrowia i pracy bo zaczynam się czuć znudzona.Wszystkim po i przed dużo zdrówka życzę i uśmiechu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1150 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam wszystkich serdecznie.
Otrzymałam dzisiaj wynik badania histpoatologicznego może przytoczę: do badania otrzymano 1).płat prawy o wym 5x5x2 cm na przekroju zlewające się guzki największy śr 1,5 cm, 2) cieśń o największym wym.2 cm. 3). płat lewy o wym. 5x3x3 na przekroju zlewające się pstre guzki , największy śr.1,3 cm. Rozpoznanie: struma nodosa czyli wole obojętne guzkowe. Tak jak wcześniej pisałam moja tarczyca nie dawała żadnych objawów ubocznych za wyjątkiem niewielkiej nadczynności w lipcu. Myślę, że po wyrównaniu Ft4 mogłam jeszcze potrzymać tarczyczkę. A tak pewno za szybko zdecydowałam sie ja usunąć. Nagrodą za to jest fakt, że mimo brania hormonów dobrze się czuję. nie tyję czego najbardziej się obawiałam. No trochę jestem zmartwiona.pewnie niektórzy z Was pomyślą głupia baba bo nie ma raka, powinna się cieszyć. Ale życie choć z wolem guzkowym bez hormonów jaka to frajda. A tak w ogóle to życie jest piękne. Tak naprawdę do końca nikt nie nie wie co go czeka. |
![]() ![]() |
![]() |
#1151 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Do Koszalinianka
Ja Ciebie rozumiem ale nie zaluj nie zadreczaj sie. Nie wiadomo co by bylo dalej z tymi pstrymi guzkami. Hormony i tak bys brala zeby regulowac prace tarczycy. No i gratulacje ze nie masz raka ![]() pozdrowienia ![]() Jolusinko |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1152 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 90
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Nie było mnie tydzień ale witam goręcej dzisiaj.Serdeczne pozdrowienia dla Kasi-Cucina.Też nie jestem rada ,że się nie spotkamy ...ale może kiedyś. A tak naprawdę kompletuję salę na 28 listopada.Pierwszeństwo mają małe,grube,cienkie i duże babki z bardzo dużym poczuciem humoru.Stworzyć trzeba jakiś kabaret może się coś wesołego wydarzy a to dla naszej kuracji balsam.Mam nadzieję,że już się cieszycie na mój pomyśł.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1154 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 34
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
witam,
zaczynam się martwic' codziennie dzwonie za wynikiem histo a ciągle go niema jak długo to potrwa a może coś jest nie ok ? oszaleje jak tak dalej będzie -chce wiedziec' co to było ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Ja mialam operacje 21 pazdziernika i tez jeszcze nie mam swego wyniku histopatologicznego. Nie ma reguly, w jednym szpitalu to trwa szybciej, w innym pozniej. Zalezy tez, ile w poblizu jest lekarzy anatomo patomorfologow i jak sa obciazeni. Nie ma co panikowac. W sumie, co zmieni, czy wynik dzis czy za tydzien. I tak bedzie, jaki bedzie. Na to sie zadnego wplywu nie ma. Ja w ogole o tym nie mysle, bo i po co. Pozdrawiam Was wszystkie.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1157 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam!!! Ja miałam operacje 6 lat temu w szpitalu Żeromskiego w Krakowie. Też nie wiedziałam gdzie się zdecydować bo wszycy doradzali że szpital Narutowicza się tym specjalizuje rozmawiałam i widziałam osoby po operacji. Na Rutowicza blizne kleją a w Żeromskim szyją. Ładniej i lepiej jest szyta bo się nie rozchodzi ,a klejona rozchodzi się. Spotkałam ostatnio osobe ktura miała robione na Narutowicza 4 lata temu i naprawde ma brzydką blizne pogrubiałą i nisko bo miała klejone. Ja mam bardzo ładnie i dobrze zrobione przez chirurga ordynatora Drop. Blizne wogule nie widać tylko jak mi robil to narysował na zgięciu szyi i tak cią . Ja widze u ludzi niżej nie na zgięciu.Ja go poprosiłam aby nie było widać i tak zrobił .Jest to starszy lekarz.Wiadomo że po operacji trzeba smarować kremem na blizny bo lepiej się zagoi. Decyzja należy do pani. Pozdrawiam
|
![]() ![]() |
![]() |
#1158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 127
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Do Kasi Cuciny / czy się odmienia ? /A coż z bielizną na tym naszym jodowaniu? Czy stan posiadania owej na ciele naszym spowoduje gniew fachowców.Myślę,że założę a póżniej się pozbęde.Daj znać proszę.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1159 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
Ja miałam w zeszłym roku operacje 27 września a wynik histopatologiczny 4 listopada, więc to troszkę trwało. To po prostu tyle trwa. Pozdrawiam |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 43
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam wszystkich. Mam 36 lat jestem pierwszy raz na forum ale dokładnie śledziłam wszystkie wypowiedzi. Może krótko opiszę swoje kłopoty z tarczycą. Jestem 7 tygodni po operacji, wycięto mi oba płaty i tarczycę zamostkową, która rozrosła się bardzo głęboko, do dzisiaj mam jeszcze sińce na szyi i klatce piersiowej. Operacja była bardzo ciężka, leżałam w szpitalu tydzień, zaliczyłam większość komplikacji o których mnie informowano: nie mogłam połykać, mówić, spadło mi wapno, potas i do dziś mam anemię. Większość operacji przebiega łagodnie ale są wyjątki takie ja. Współczuję wszystkim którzy mają uszkodzone struny głosowe, niestety ja także. Laryngolog powiedziała ze struny nie drgają i wystawiła skierowanie do foniatry. Jadę w środę 19.11.2008 zobaczymy co on powie. Jeśli chodzi o badanie TSH miałam robione po 4 tygodniach i jak się okazało i tak za późno bo wynik to 90. Zażywam Letrox 100, kolejne badanie za 2 tygodnie. Ogólnie jestem jeszcze bardzo słaba, mam zadyszkę, bardzo powoli wracam do zdrowia. L4 do 3.12.2008 ale czy będe w stanie juz wrócic do pracy to się okaże. Pozdrawiam wszystkich.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1161 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witaj secret 12,
Widzę że przeszłysmy podobne operacje tarczycy i podobne komplikacje. Tez mialam tarczyce zamostkowa ale tylko z jednej strony. a z glosem mialam problemy przez miesiac, mowilam tylko szeptem i malo kto mnie rozumial. tak jak pisalam glos odzyskalam z dnia na dzien, wydaje mi sie ze to kwestia zastrzykow (nivalin), rehabilitacji (elektrostymulacja), na ktore chodzilam odrazu po wyjsciu ze szpitala oraz wizyt u foniatry i samodzielnych cwiczen w domu (ok 1-2- godz dziennie). Mało ktory lekarz dawal mi szanse na odzyskanie glosu bo tak jak Ty mialam dwie struny sparalizowane, ale naprawde mozna wyjsc z tego. Musisz w to uwierzyc i wziac sie do ciężkiej pracy. Trzymam za Ciebie kciuki. |
![]() ![]() |
![]() |
#1162 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Skała
Wiadomości: 10
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Rene Witaj. Jak bedziesz już po operacji to napisz jak to wszystko wygląda (przed i po operacji)
Edytowane przez edka27 Czas edycji: 2008-11-17 o 19:32 |
![]() ![]() |
![]() |
#1163 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Dobry wieczór.
Nareszcie mam wynik z biopji. Jest OK. Guz lito-płynowy. Jednak endokrynolog rozwiał moją radość twierdząc, że wynik histo- po operacji może być inny. Umie gość pocieszyć, co? Polecił mi w Szcecinie profesora Ostrowskiego. Napiszcie proszę opinię o tym chirurgu. Czy może szukać kogoś innego? Czekam na odpowiedź. Pozdrowienia dla wszystkich. |
![]() ![]() |
![]() |
#1164 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 27
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
karolasssssssssa
Napisałaś,że foniatra zalecił Tobie ćwiczenia.Czy mogłabyś napisać jakie to ćwiczenia ? Dostałam przekaz do foniatry,ale najbliższy wolny termin jest dopiero 22 grudnia,a pozostałe przychodnie po nowym roku. Jestem 6 tyg. po operacji,miałam 5 elektrostmulacji (jeszcze 5 przede mną) , 20 zastrzyków.Niestety nadal z moim głosem nie jest za dobrze tzn. nie ma żadnej poprawy.Może ten foniatra...,ale jak myślisz mam czekać na termin ,a może iść prywatnie bez czekania,może im szybciej tym lepiej ? Proszę o poradę pozdrawiam serdecznie Edytowane przez stella70 Czas edycji: 2008-11-17 o 21:35 |
![]() ![]() |
![]() |
#1165 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Proszę Was o pomoc w wyborze szpitala bo waham się między Szczecinem a Poznaniem.
Napiszcie proszę gdzie byście mi polecały. Cześć! |
![]() ![]() |
![]() |
#1166 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Stella70,
Ja bym Ci radziła iść jak najszybciej, musisz pobudzic te struny zeby zaczely sie ruszac. U mnie w miescie nie ma foniatry, dlatego dojezdzam do warszawy, ale jestem bardzo zadowolona. Miesiac cwiczen to jest naprawde duzo, wiec nie masz co tracic czasu.Podaj mi swojego maila to napisze Ci chociaz podstawowe cwiczenia jakie ja wykonuje, przy tych trudniejszych nie obejdzie sie bez foniatry bo musi Ci pokazac jak odpowiednio uciskac struny glosowe. Najwazniejsze zebys nie miala uszkodzonych strun glosowych, bo uszkodzenie to nie to samo co porazenie (zeby je uszkodzic chirurg musialby je przeciac), a jezeli sa sparalizowane to napewno z tego wyjdziesz. Otolaryngolog mi powiedziala ze poprawa jest do 3 miesiecy, w szpitalu mi mowili ze do pol roku. Noi wazne sa stale wizyty u otolaryngologa, zeby sprawdzal na biezaco czy jest poprawa. |
![]() ![]() |
![]() |
#1167 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Dzieki za pozdrowienia, na poczatku myslalam ze tylko ja moge miec takiego pecha, wszystkie komplikacje jakie tylko byly mozliwe, nie odrazu uwierzylalam ze bede mowic, miala chwile zwatpienia ale sie oplacilo
![]() Stella a jakie bierzesz zastrzyki? ja bralam nivalin, przeczytalam w ulotce ze po 1,5-2 godzinach od zastrzyku najlepiej wziac zabiegi typu elektrostymulacja i tak mniej wiecej chodzilam, podobno wtedy lepiej te miesnie pracuja. A najlepiej tez po tych zastrzykach cwiczyc tez w domu. Nie wiem czy Tobie, ale mi lekarz zalecil robic sobie inhalacje domowe, zeby to wszystko oderwalo sie. Stella troche cierpliwosci a napewno nie raz pokrzyczysz na kogos kto ci podpadnie. A swoja droga mam ochote jechac do swojego pierwszego foniatry, ktory mi powiedzial ze widzi pierwszy raz taki przypadek i wedlug niego napewno nie bede mowic, tak mnie wtedy zdolowal, na szczescie trafilam do nastepnego, ktory nic nie obiecywal ale powiedzial ze postara mi sie pomoc. |
![]() ![]() |
![]() |
#1168 | |
Raczkowanie
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Cytat:
![]() bielizna,jak najbardziej wskazana,nawet nie wyobrażam sobie dotyk tej szorstkiej,a co najważniejsze,bo wielokrotnie używanej pidżamy.ale wyszukaj dla siebie taką,z którą nie będzie Ci zal się rozstawać ![]() ![]() ![]() no a jak tam graziaj przygotowania?wiesz,wszys tko to,co potrzebujesz do higieny bierz w obliczonej,małej ilości,jakieś gazety,krzyżówki,kilka but.wody....a pielęgniarki poproś o pokój z tv-może Ci się uda,a jakby co,to trzymaj dla mnie swoje łóżko,najlepiej te pod oknem,bo pewnie będę Twoją zmienniczką ![]() ![]() trzymaj się i pozdrawiam....
__________________
cucina Edytowane przez cucina Czas edycji: 2008-11-17 o 22:29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1169 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 38
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Ja na temet blizny, bowiem ktoras z was o tym pisala. Ze ponoc lepsza szyta. Nie wiem, ja mialam klejenie, 21 pazdziernika. I kazdy lekarz, rodzinny, endokrynolog, laryngolog i wszyscy znajomi uwazaja,ze jest po prostu super. Juz teraz prawie blizny nie widac. Nie wiem, jak u innych, pisze tylko, co widze u siebie.
Aha, tak przezywam to poranne branie tabletek,ze dzis wzialam dwa razy. Calkiem rano a potem pozniej, bo zdawalo mi sie,ze nie wzielam. Smiac mi sie chce . Nic sie nie stalo. Biore bowiem mala dawke. Pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
#1170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 48
|
Dot.: ***operacja tarczycy***
Witam
![]() Do Agaty791 Ja oczywiście nie znam szczecińskich szpitali,w sumie poznanskie znam tylko z widzenia i ze słyszenia(dzieki Bogu), ja byłam operowana w Poznaniu na ul.Mickiewicza im Raszei.Polecała mi go moja endo, ja powiem szczerze ze poszłam do niego bo jest ok 300m od mojego domu, a operacji tarczycy wykonują codziennie kilka. Powiem szczerze ze jestem zadowolona. Opiekował sie mna dr.Pilarczyk-spoko lekarz-polecam. Jakby co zawsze moge słuszyc pomoca tu na miejscu ![]() Buziaki dla wszystkich, zwłaszcza dla tych ktorzy mecza sie z jakimis komplikacjami, zycze duzo spokoju i cierpliwości ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:52.