![]() |
#4981 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Właśnie kupiłam u nas na osiedlu w zaprzyjaźnionym mięsnym sklepie
![]() ![]()
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
![]() ![]() |
![]() |
#4982 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Vea i jak zeszło malutkiej to zaczerwienienie? moja juz nie ma , masc pomogła w szybkim tempie az sie dziwie normalnie bo 3 razy jej posmarowałam i po wszystkiemu.
ray fajnie masz z Ala hehe juz ci zapala swiatełko ![]() ,moja tylko dotyka jak ja podstawie ale nie ma siły nacisnac by przeskoczyło A ja sie nudze Marcelinka lezy i sie bawi ksiazeczka ,maz spi a ja musze sie brac za sprzatanie -a tak mi sie nie chce ![]() kurcze wy juz dajecie parowki? ja bym sie chyba bała ze sie zakrztusi - wczoraj jej dałam chrupke to sobie w jednej raczce trzymała a druga paluszkiem odrywała i wkładała do buzki ![]() marudna jest nadal -i wszystko wymusza wrzaskiem lub piskiem. Tez mało je czasem tez nie chce jesc zupy wogole nie otworzy buzi albo dziobnie dwie łyzeczki i na tym koniec od piersi sie ciagle odrywa :/ ja nie myje małej raczek no chyba ze gdzies wsadzi lub po obiadku bo zazwyczaj wsadzi w miche z zupką ![]() dobra lece sprzatac załaczam filmik Marcelki i nowe fotki na bobaskach http://www.bobasy.pl/marcelinka,16285,film.html
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4983 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dalam alusiowi kawaleczek chleba takiego na zakwasie psznnego zeby sobie pociamkal to mi sie zaraz zachlysnal, to na pewno sobie daruje parowki.zreszta nie jestem ich fanka, co innego drzemik i powiedelka
![]() moje dziecie wczoraj umialo usiasc a dzis juz mu nieidzie choc probuje. chyba farta mial i teraz nei wiem kiedy mu sie znowu uda. a chcialam nagrac dla TZ |
![]() ![]() |
![]() |
#4984 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Sashke dzisiaj jakiś głód opętał, po 13 zjadła pomidorówkę z ryżem - tak z pół słoiczka, potem zaraz całe 140 ml kaszki jabłkowo - ryżowej na bebilonie, okło 16:30 pół parówki smakuś z piętką od dużej bułki z masłem. Paróweczkę ugotowałam, podziabałm widelcem a bułkę miala w rączce. Dlawiła się raz jak sobie za dużo bułki odgryzła a tak ślicznie zagryzala paróweczkę bułeczka. A teraz znowu wypiła 140 ml kaszki i poszła spać. Chyba ostra zima idzie
![]() A tak to cały dzień wariowała, właziła mi pod krzesło, szukała kabli itd.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
![]() ![]() |
![]() |
#4985 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
papryczka a na jakie zabawki czaisz sie jesli można wiedziec??
![]() Teso fotki super,ale ten twój synek jest fajny ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4986 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dzieczyny własnie przglądam te oferty sklepów i włściwie nic mi sie nie podoba, w sumie zabawek wiele,ale jakośnic specjalnego dla niemowlaków.Mate mam, pluszaki tez...
![]() ![]() Zapomniałam dodac,ze Malutka już je moje zupki, gotuję tak jak kiedyś Adatka podawała, z półłzeczka kaszki mannej.W ogóle to wczoraj miałam scize, bo ona przez 3 dni prawie nie robiła kupy i chcioałm już jej zakupic śliwki w słoiczku.. a dziś rano strzeliła wiellą kupę i potem po południu tez. ![]() ![]() A co do kaszek, kleików, to Malutkiej też nie smakuje... Ja jej dawałm tylko kaszki i jakoś niechętna była.Zreszta troche mnie wkurzyło to,że jak zjadła kaszke to do picia obudział sie tak jak zwykle,wiec dałam sobie spokój z kaszka.Nie chce mi sie bawic w jej przygotowanie, wole juz dac cycka ![]() Od wczorj mamy nianie elektroniczna.To jest super sprawa! Czemu tak długo zwlekaliśmy z tym zakupem to nie wiem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny bo dzieci musza nauczyc sie tez jesc tzn przerzuwac
![]() moja kiedys jak jej cos dalam tez sie krzusila, ale teraz nauczyla sie jesc normalnie tzn grysc dziaslami, robi to tak jak by gryzla normalnie hehe najlepiej dawac takie malusie porcje i na siedząco poczekac az dobrze polknie i dac popic to sie nauczy ![]() moja tylko gryzie albo lyzeczka ja, chleb normalnie dziobam palcami i wtykam do buzi ![]() adatka ona tez nie umie nacisnac pstryczka ona w niego uderza reka az sie wcisnie hehe moja mala teraz to nawet nie wiem o ktorej wstaje bo jak sie budze to ona juz siedzi w lozeczku i sie bawi albo lazi przy szczebekach nauczyla sie siadac i wstawac to sobie tam cos robi.. widzialam ze zrobili wafle ryzowe dla bobasow musze zobaczyc... kuplam kiedys te ciasteczka z hippa ale maz je w koncu zjadl bo wlasnie nimi sie jakos dlawila za twarde by pogrysc. ja daje tylko kasze i czekam az mi sie mleko modyfikowane skonczy bo juz nie bede go kupowac tylko kaszke od razu mleczno ryzowa bo i tak je aby je 2 razy dziennie wiecej mleka nie chce.. chyba nie trawi czy nie toleruje tej laktozy
__________________
wiosna!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4988 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Parówki?
![]() ![]() Z tym, że Milenka najbardziej lubi mleko ![]() mała migotko - jak moja Milenka zje kaszkę na kolację, do tego jeszcze np. jakieś owoce, to jednak przesypia dłużej - budzi się koło 1 (zasypia przed 8). Obiadki nadal niezbyt chętnie jada, ale jakoś zmęczy. Jutro gotuję jej zupkę na króliku - może jej zasmakuje. Na szczęście własna dieta jej służy, bo przybiera na wadze, ostatnio zaczęła sama bez trzymania stać przez chwilę. Ząbków nadal brak. Rączki myjemy kilka razy, bo bawi się ciągle na podłodze. A różny syf można przynieść do domu na butach - albo psy czy inne pupile. Znajome dziecko leczy się od dwóch lat na glistnicę (glisty ludzkie) - larwy mogą być np. na ziemi na dworze. I jeszcze słyszałam o niemal epidemii świerzbu - to przez kontakt bezpośredni z zarażonym - najczęściej w przedszkolu ![]() Brawa dla Waszych szkrabów za nowe osiągnięcia! |
![]() ![]() |
![]() |
#4989 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
jesuuuu jak mnie wkurza to wypisywanie
ja to bym nie dala!! o boshe co ty dziecku dajesz itp! jesu ludzie jak ktos chce chowac dziecko probokowo to niech chowa ale dlaczego zaraz trzeba robic z tego nie wiadomo co.. ja moge napisac jesu pijesz cole?!!! ja cole unikam itp.. wybaczcie ale mnie to czasem denerwuje , pisalam juz ze kazdy robi jak uwaza i nie sadze by kazda matka tu chciala zrobic dziecku krzywde od jednej parowki dziecku krzywda nie bedzie tak jak pisalam u mnie w rodzinie jedza dzieci i jadly i zadne chore nie bylo ani nie jest. z ta higiena chyba tez przesada zaraz o glisdach i innych jesuu... mozna dziecku myc rece co 5 min i tak sie moze zarazic.. a nawet szybciej od tych co niby nie sa sterylnie chowane moim zdaniem czasem sa tu niektore wypoeiedzi bardzo przesadzone po prostu skrajnosc w jedna i druga strona to moje zdanie ech
__________________
wiosna!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4990 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Na mnie też najechano, jak napisałam, że podaje od czasu do czasu małej budyń na przwdziwym mleku. Moim zdaniem to nic szkodliwego, pewnie, że wszystkim będą wciskać, że najlepiej to już sztuczne - ktoś przecież musi zarobić. Ja znam bliźniaczki wychowane na mleku prosto od krowy - sa zdrowiutkie, ładniutki i mądre
![]()
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
![]() ![]() |
![]() |
#4991 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
ray hehehehe
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() abstrachując- moja Hanka wcina wszystko co jej dam (daje poki c to samo, nawet nie dałam jej jeszcze chelbka, choc mnie korci, ale ide w przyszlym tyg na kontrole --> do pediatry tym razem) i sie dowiem co juz moge dac innego... (chce spytac o ten gluten, inne niz indyk miesko, inne niz HA mleko i takie inne *******y) kurcze teso załatwilas mi tą wizyte a moj maz (dopiero sobie przypomniał, dziad jeden) mi zabiera auto na 3 dni ![]() ![]() ![]() HAnce strasaaaaasznie sie podoba na pilce tej do cwiczen!@ skacze po niej (tzn ja "nią" skaczę) i katurlam po podlodze i ona ma tyle siły ze w jednej rece podnosi tą pilke za uchwyt (a ta pilka troszke wazy nie jest wcale taka lekka) i sobie przeklada z reki do reki ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() a do aparatu ona tez jest stworzona, tez zawsze patrzy w obioektyw, czasem tak zalotnie, z dołu ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() obracanie idzie jej ladnie, plynnie, zębow nie ma, kąpac sie uwielbia jak np marudz przed kapiela a tylko sie ja zaniesie do lazienki to pod razu piszczy macha nogami smieje sie do lustra i jest mega wesola, placze jak ją sie wyjmuje tylko u nas w domu u tesciow nie, ale mam uz na nią sposob i w kpieli daje jej do trzymania termometr (tez kaczorka... hmmm cos duzo u nas tych kaczorkow ![]() ![]() aha nie napisalam ze kupilam lekka spacerowke taka nazakupy male wypady itp, firmy bebe design chyba czy jakos tak: model espiro taki o: http://www.allegro.pl/item475554326_...sign_nowy.html ja mam ten szaro błekitny, jestem zadowolona. kupilam tez fotelik romer king plus od 9 kg, ale hanka jeszcze sama stabilnie nie siedzi wiec raczej nie bede jej w tym wozic, ale jest porzadny, firma dobra i ma atesty, certyfikaty i jest naprawdę dobry. Troche drogi ale co tam, prtzeciez to wydatek na 3 lata gdzies. no to tyle u nas.pozdrawiamy edit: daphne co do mleka to sie akurat nie zgodze, poniewaz w leku jest kazeina ktora nie działa dobrze na tak male dziecko (turtaj edytowalam przed chwila znow bpo doczytalam, nie chodzi o mozg tylko o czestosc wyastapienia AZS i alegrie) poza tym takie mleko jest za ciezkie dla niemowlaka, ale tak jak pisalam kazda mama robi co uwaza za dobre dla jej dziecka... ja osobiscie mleka krowiego takiemu maluszkowi bym nie podała, no a;le to ja moge mojej dawac co mi sie podoba a ty swojej i zadnej znas nic do tego, buzia ![]() tu artykul o kazeinie: http://www.mp.pl/artykuly/index.php?...4A5DD6874404E9 I TU BARDZO CIEKAWY ARTYKUL: http://www.faceci.com.pl/mleko.html Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2008-11-15 o 20:42 |
![]() ![]() |
![]() |
#4992 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
gosiaczek owszem mozna wyrazic swoje zdanie ale w sposob mily itp a nie zaraz z naskokiem jak by sie krzywde robilo
ja np moge napisac nigdy tego nie pisalam wtedy ale denerwowaly mnie wypowiedzi marceliny na temat karmienia piersia, pisala to w taki sposob ze mnie wpedzalo to tylko w poczucie winy ze ja nie karmie. Bo wedlug niej trzeba probowac i probowac ale ok moze jej sie udalo brawa mi nie bo moje dziecko nie chcialo ssac albo nie umialo nie moglo nie wiem i nie bylam w stanie zniesc 2 tyg cierpienia jej z glodu .. mozna napisac ze np moim zdaniem nie podalabym tego dziecku a nie zaraz naskok... chyba za bardzo sie wkrecam w to forum czas odpoczac bo na prawde wedlug mnie popada sie tu czasem w skrajnosci... najabardziej denerwuja mnie to "specjalisci uwazaja.." jak by specjalisci wychowywali moje dziecko i w ogole je urodzili i z nim przebywali mi sama lekarka powiedziala kazde dziecko jest indywiduwalnoscia i kazdego co innego sie tyczy. o i kropka ![]()
__________________
wiosna!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4993 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
RAY JA Z TEGO SAMEGO POWODU OSTATNIO CHCIALAM STAD uciekac, ale wsyztsko teraz sobie wyważam i nie denerwuje sie (tzn denerwuje ale nie pisze o tym) i robie dalej jak ja uwazam. Jesli ccesz dawac alicji parowki to nikomu nic do tego i koniec, twoja corka i ty wiesz najlepiej co jest dla niej dobre... ja mysle ze nie ma c co sie prtzejmowac slowkami z komputrera kurcze nikt nie watpi w twoje kompetencje jako rodzica, matki i my tu sie tylko wymieniamy doswiadczeniem iwiedzą heh a jak to baby kazda chce byc najmadrzejsza heh... mnie tez na poczatku bolaly te teksty nt karmeinia peirsią itp ael olałam to bo poo co robic cos na sile i wbrew sobie... dlatwgo ostatnio chcialam juz sobie odpuscic nasze forum bo sie za bradzi zaczelam przejmowac tym co tu dziewczyny pisza ale taka ejst prawda ze kazda robi to co jej serce dyktyuje a czerpie to co uwaza za sluszne z wypowiedzi innych dzxiewczyn i ja teraz robi tak ze jak mi sie cos spodoba, np jakis pomysl i tp czy jak ktos pisze ze tego sie nie powinno to szukam dlaczego sie nie powinno i tak znalazlam o tej kazeinie z melka krowiego... o parowkach nie bede szuklac bo mam gdzies parwoski, narazie malej nie daje i niew iem czy bede dawac jak cos to najpierw sie poradze lekarki czy pocvzytam i tyle... Ray wiesz tu bierz do siebie tulko to co jest ci potrzebne a reszte olej heh
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4994 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
gosiaczek no tak.. ale jakos niektore osoby potrafia w normalny nie denerwujacy kogos sposob pisac i wszystko gra.
nie wiem nie chce sie klocic niby z komputerem ale czasem dziwie sie ze czesc osob nie potrafi wyrazic wlasnego zdania tylo ciagle specjalisci, who, ksiazki itp ja tez sobie moge poczytac ksiazke ![]() dobra bo wyjdzie burza jakas nie mniej jednak chcialam zaapelowac by nie przesadzac z tymi naskokami i czasem zastanowic sie pierw czy to co sie napisze nie zrobi komus przykrosci czy jakis nerw :d ide lulac ![]()
__________________
wiosna!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4995 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Przepraszam, ray, ale każdy może tu napisać swoje zdanie. Oczywiście Ty też - że Cię wkurza agitacja w temacie zdrowego żywienia niemowląt. No - zawsze możesz włączyć ignora.
Mnie natomiast może "wkurzać" np. zachwalenie, jakie to bezpieczne i nieniosące żadnych konsekwencji jest karmienie dzieci śmieciowym jedzeniem - to tak przerysowując i wpisując się w Twój ton. Zresztą Ty Ray też wielokrotnie nie mijałaś dyskusyjnych tematów, jasno i bez ogródek przedstawiając swoje zdanie - jak teraz np. Miałam polemizować z całą resztą Twoich zarzutów, ale jakoś mi się odechciało... Tylko co do miłego i niedenerwującego sposobu przedstawiania swoich myśli i niesprawiania przykrości - może przejrzyj ostatnie swoje posty... |
![]() ![]() |
![]() |
#4996 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja napiszę tylko tyle - jak was karmiły mamy?? co i kiedy wprowadzały wam do jadłospisu?? czy chorowałyście?? Ja nie byłam wogóle karmiona piersią - nie miałam odruchu ssania, byłam karmiona łyżeczką, mlekiem humana, kaszą manną od 3 miesiąca, a ziemniaczki z sosem itp. jadłam od 9 miesiąca - nigdy nie chorowałam, żadnech angin, osp, świnek, zapaleń ucha itp. Sashka też była krótka karmiona piersią i jak do tej pory to okaz zdrowia - 2 razy miała katar ode mnie. Dla mnie karmienie piersią (choć tak na nie czekałam) to było coś okropnego... Dzięki sztucznemu mleku mała pozbyła się anemii i przestała tak ulewać. A co mleka krowiego, parówek i zdrowej żywności - teraz wszystko jest faszerowane. Marchewka, czy jabłuszko ładne nie będzie jak się go nie opryska, a jeżeli my nie opryskamy to sąsiad obok
![]() ![]() Gosiaczek dziękuję za artykuły ![]()
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
![]() ![]() |
![]() |
#4997 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny co z wami ???????????? ale napięcie na wątku się zrobiło.
Az boje sie cokolwiek napisac... tak jak niektore z was pisza kazda mama robi jak uwaza i nie mozna drugiej osobie mowic czy ma robic tak czy siak-kazdy ma swoj rozum- ja daje wszystko do probowania,ostatnio małej dawałam normalna zupke jarzynowa na wywarze z miesem (wiadomo w malenkich ilosciach ale dałam) pomidorówki troszke , czy ziemniaka. Do picia tez dam jej chlipnac zwykłej cherbatki i wiele innych rzeczy co my jemy,parowke tez dostanie jak tylko bedzie umiała je jesc... moim zdaniem praktycznie wszystko jest na chemii i nie unikniemy tego a z czasem z biegiem lat bedzie wszystko sztuczne i ludzie beda musieli życ. co do coli to i ja jej nie pije,zreszta wogole nie pije gazowanców-ale sa przypadki kiedy nawet lekarze kaze kupic cole (tylko trzeba odgazowac)dla dzieci np: na zatrucia. Vea jak sie czujesz ?przeszły ci juz zawroty głowy? daj znac co i jak ![]() ide spac -dobranoc dziewczyny ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4998 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A dlaczego nie wolno podawać dziecku wywaru z mięsa???
miałam iść spać a nadal buszuje po necie ![]() właśnie upatrzyłam małej taki komplecik na wigilię ![]()
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy Edytowane przez daphne81 Czas edycji: 2008-11-15 o 22:29 |
![]() ![]() |
![]() |
#4999 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Wolno ![]() zreszta nie piszmy juz o jedzeniu ![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#5000 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
marcelina ja z toba polemizowac tez nie mam zamiaru,
wedlug mnie rob ze swom dzieciem co chcesz ale nie zachowuj sie tak ze jesli ty robisz tak czy siak to robisz to niby najlepiej i kazdy powinien robic tak jak ty.. chocby samo karmienie piersia.. ty karmisz i ty mialam niby jakies porazki to kazda powinna miec tak samo i kazdej powinno sie udac, tak to wszystko wyglada a wiedz ze kazde dziecko jest inne jesli juz opierasz sie na sztabach specjalistow to chyba tez ci to gdzies napisali czy powiedzieli. Ja nie chce sie z nikim klocic nie po to jest ten watek rozumiem ze kazdy moze miec wlasne zdanie i zgadzac sie badz nie, ale nie trzeba na nikogo zaraz naskakiwac. ja sobie narazie daje odpoczynek od wateczku chyba mi sie przyda, niektore rady czy pomysly mam sa fajne i duzo mi pomogly. daphne fajna sukieniusia
__________________
wiosna!! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#5001 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny mam serdeczną prośbe do mam, których dzieci śpią na brzuszkach w nocy. Powiedzcie mi czy kładziecie je tak od razu po karmieniu? Czy im się nie ulewa lub nie zwrócą tego co zjadły? Moja mała dziś w nocy przekręciła się i spała na brzuszku. Było to po jedzonku, nic nie było ale ja i tak się bałam. Przez to, że spała na brzuszku to przespała jedną pobudkę a ona budzi się co 1-2h więc jeżeli przez spanie w tej pozycji uda mi sie wyeliminować kilka pobudek to będzie super
![]() Nikola kaszę je ale czy za nią przepada to nie wiem bo zje ok 120-130ml i dość, potem dojada cycem. Kleik jadła ale przestał jej smakować i odstawiłam na jakieś 2 tygodnie. Jutro podam znowu i zobacze. Tylko zrobię mniej gęsty bo może dlatego nie chciała jeść ![]()
__________________
Nikolka Edytowane przez gusia.. Czas edycji: 2008-11-16 o 07:40 |
![]() ![]() |
![]() |
#5002 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 147
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
|
![]() ![]() |
![]() |
#5003 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
na allegro jest tego pełno a dla chłopców to już wogóle takie cudeńka...
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
![]() ![]() |
![]() |
#5004 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
odnosnie powyzszych wyowiedzi ja tylko tyle: mnie w poczucie winy wpedzily wypowiedzi ray na temat dawania dzieciom sloiczkow zamiast swojego jedzenia wiec przyganial kociol garnkowi ![]() efektem tego dzisiaj mlodemu serwuje ugotowany przeze mnie obiad ![]() ![]() gosiaczku jesli dobrze pamietam to mieszkasz gdzies na wylocie na bielany? jesli tak to moge cie podrzucic do domu po badniach jak bede wracala do swidnicy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#5005 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja w zależności od czasu, daje słoiczki albo coś tam sama zrobię. Dla mnie słoiczki to wygoda ale TŻ marudzi, że mam Sashce sama gotować...
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
![]() ![]() |
![]() |
#5006 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A ja tak naprawde zaglądam tu już tylko z nudów, teraz rzadko mi się zdarza nudzić, i dziś co widzę znowu łapanka na słówka, brawo
![]() myślałam, że znajdę tu wsparcie, oczywiście na początku tak było.....szkoda.... na mój ostatni i chyba przed ostatni post nikt nie zareagował, no ale zdążyłam się przyzwyczaić dla mnie, to forum miało być miejscem gdzie będziemy mogły pochwalić się swoimi dzieciaczkami, ich rozwojem, cieszyć się razem, smucić, wspierać.... a tu jest walka o to kto mądrzejszy przykro mi się to pisze, jest mi smutno z tego powodu, wcześniej, jak tylko wstawałam to pierwsze co to był wizaż i tak cały dzień, a teraz nawet przez tydzień mogę tu nie zaglądać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#5007 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
#5008 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
nom, to i tak by sie nie udalo. zdaje sie ze teso usilowala kiedys zrobic wspolny spacer we wroc. i nikt nie przyszedl.
![]() nie da sie pogodzic tyle osob, gdy kazda ma inne zdanie i pomysl na zycie, charakter i temperament. moim zdaniem to naturalne ze w tak duzej grupie pojawiaja sie konflikty i roznice zdan.jesli komus to przeszkadza to coz trudno. choc szkoda ze tyle osob sie wykrusza.. |
![]() ![]() |
![]() |
#5009 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Kasiapop nie ma co się denerwować i rezygnować - ja się już przyzwyczaiłam, że ciągle tu ktoś na kogoś warczy. Na mnie też nie raz tu jakieś najazdy były i wilele razy moje pytania pozostały bez odpowiedzi. Ja ia tak lubię tu zaglądać, do nikogo się nie wtrącam, nikomu nie piszę, że coś źle robi, nikogo nie poprawiam a jak coś sie dowiem to się dzielę...
Koniec kobietki z pierdołami - chwalić sie tu szkarabami ![]() Nasza mała rozbójnica dzisiaj szaleje na całego, dałam jej dzisiaj sinlac (pisało w gazecie, że jest też dla niejadków i dzieci z małą masą ciała) i zasmakował jej, że hej z resztą mi też - smaczniejsze to od mleka.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
![]() ![]() |
![]() |
#5010 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Z pewną dozą nieśmiałości pytam czy przyjmiecie mnie do swego grona? Jestem mamą Mateuszka urodzonego 22 kwietnia.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:23.