2008-09-11, 15:13 | #151 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
a jakie mogą być konsekwencje jeśli bym nie wyjęłą?
|
2008-09-11, 15:38 | #152 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Dżizys, chyba miss pisała wyraźnie o wycinaniu labreta ze śluzówki?
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2008-09-21, 10:41 | #153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Jak dlugie macie labrety do madonny?
|
2008-10-11, 11:20 | #154 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: pliska o rade
ja się zastanawiam nad kolczykiem w dolnej wardze tupu Vertical Labret- jest to przebicie pionowe, dolna kulka banana wychodzi tuz pod ustami a gorna kulka na jakis2/3 wysokosci jezeli ma ktos takiego bardzo proszę o kontakt.
Edytowane przez sharlottek Czas edycji: 2008-10-12 o 15:06 |
2008-10-12, 15:07 | #155 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: pliska o rade
to nie o tym wątek..
|
2008-10-15, 21:49 | #156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 106
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
|
2008-10-30, 23:37 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: _ Kraków
Wiadomości: 420
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
czesc Wszystkim.
Wczoraj przekułam sobie warge (gorna, monroe). Wszystko jest okej. Mam pytanko. Jesli bede wymieniala kolczyk na inny moge np. z grubosci 1,2mm zmienic na cienszy prawda? pozdrawiam |
2008-11-01, 17:58 | #158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 106
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Ale chyba nie ma cieńszych...Najcieńsza grubość LABRETA to 1,2....Tak mi się wydaje
|
2008-11-09, 20:31 | #159 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
ja mam 10mm od kąd go zrobiłam jeszcze nie zmieniałam... dlatego 10 że po przekłuciu powstaje opuchlizna i nie chcialam żeby mi wrósł teraz mi troszke odstaje bo zagoiło mi sie już wszystko (mam go już 5 miesiąc) chcę go wymienić ale szukam odpowiedniego
|
2008-11-14, 18:05 | #160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 106
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Ja szybko wymienilam z 10-ciu na 8))Ale jak mi go wyjęli to byłam w szoku!!!!Ten pręt byłtak długi,że wyglądał jak gwóźdź))Masakra...
|
2008-11-16, 11:12 | #161 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 1 694
|
Dot.: Piercing a'la Marylin Monroe
ratunku;p wypadl bmi dzis kolczyk 2 dzien po pozrebiciu i nie wiem gdzie go mam czy do jutra mi zarosnie?
|
2008-11-16, 13:45 | #162 |
Zadomowienie
|
Dot.: Piercing a'la Marylin Monroe
imo to pewne
|
2008-11-16, 16:04 | #163 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Piercing a'la Marylin Monroe
napewno zarośnie
|
2008-11-20, 10:32 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 104
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Witam!
Dziewczynki widzę, że się tu znacie, powiedzcie proszę czy taki kolczyk będzie dobry? Planuję zrobić monroe i myślałam, żeby iść ze swoim do salonu. Jest z bioflexu i można go samemu skracać, no i jest cieniutki, bo ma tylko 1.0 http://allegro.pl/item464724496_pier...m_bioflex.html |
2008-11-20, 13:58 | #165 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
jeśli chcesz iść ze swoim kolczykiem to kup go w wildcat'cie lub koltacie
|
2008-12-02, 20:24 | #166 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Witam.
Wczoraj zrobiłam sobie ten cały kolczyk monroe. Zakupiłam u kosmetyczki sterylnego zapakowanego kolczyka i kupiłam w aptece możliwie najgrubszą igłę i przebiłam Nawet specjalnie nie boli. Tylko zastanawiam się czy aby na pewno dobrze przebiłam, bo odczuwam ogromny dyskomfort. Zachacza mi o szkliwo i ogólnie bardzo mi w nim niewygodnie. Mam także napuchniętą nieco wargę i wygląda to śmiesznie. Nie mam pojęcia czy aby na pewno wszystko jest ok [?] (Zaczynam trochę panikować) A. I jeśli taki dyskomfort jest normalny, to czy będzie zawsze ? |
2008-12-04, 14:18 | #167 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 747
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Cytat:
|
|
2008-12-05, 16:19 | #168 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Więc sprawa wygląda tak: Zakupiłam dentosept i już opuchlizny nie ma i jest ok. Dyskomfortu też nie ma ani bólu. Martwi mnie jedna sprawa : Czy to jest normalne, że od środka najpierw mam takie wglębienie od tej nasadki a potem dopiero dziurkę. Czy jest możliwość, że kolczyk z czasem wlezie w śluzówkę czy coś? Oto link do zdjęcia : http://img219.imageshack.us/my.php?i...sc05679fw3.jpg A. I jeszcze jedno : Kolczyk oczywiście mam troszkę dłuższy na czas gojenia.
|
2008-12-07, 22:49 | #169 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznan
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
hej nie rozumiem o jakie wglebienie Ci chodzi od srodka ?? a jak ty je tam zobaczylas przez ta nasadke? plucz tym dentoseptem co najmniej 4 razy dziennie i przemywaj od zewnatrz sola fizjologiczna i za duzo przy nim nie majstruj bo nabawisz sie infekcji mysle ze moglas go troche cut blizej srodka zrobic ale i tak jest ok
|
2008-12-07, 23:17 | #170 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
z pielęgnacją nie należy przesadzać. 3 razy dziennie starczy
może wiolken odbiła się stopka labreta? |
2008-12-08, 12:37 | #171 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Witam! Miałam kolczyka monroe przez 5 miesięcy, później wyciągnęłam go i została blizna (niestety widoczna), już go nie noszę od 2 tygodni. Mam w związku z tym pytanie, może któraś z Was miała kolczyka a już go nie nosi, czy ta blizna zostanie czy po jakimś czasie zajdzie? Jeśli tak to po ilu tygodniach, miesiącach powinna zejść?
|
2008-12-08, 17:39 | #172 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Cytat:
Nie wiem czy wszystko jest ok bo naprawdę nie chcę lądować gdzieś u kosmetyczki na wycinaniu labreta ze śluzówki czy coś 0_o... mariolo, po co ściągałaś kolczyk? Pewnie z czasem się wszystko zrośnie i nie będzie tego widać.. Moja koleżanka też ściągnęła i żałuje bo ma piękną dziurę nad wargą na chwile obecna :p... |
|
2008-12-08, 18:32 | #173 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznan
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
no ja tez sie najbardziej obawiam ze bede miala blizne i jeszcze sie boje o te osuwanie sie dziasel dlatego tez kupilam z bioplastu choc w sumie nie wiem czy to wielka roznica bo i tak sie ociera o dziaslo.....
|
2008-12-08, 19:03 | #174 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Ojj tam z dziąsłami... Bioplast na pewno pomaga )
Nie panikujmy :p |
2008-12-08, 21:54 | #175 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznan
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
pomaga czy nie pomaga oby tylko nie szkodzil heheno ja tez mam nadzieje pozdrawiam
|
2008-12-17, 11:54 | #176 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Piercing a'la Marylin Monroe
Cytat:
mnie się takie kolczyki strasznie podobają! jeśli chcesz to sobie zrub ja zrobie chyba go jakoś po świętach aha nie na temat a sama przekuwałaś pempek? |
|
2008-12-20, 03:53 | #177 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Pierwsze słyszę, żeby po przekłuciu do dbania o ranę stosować sodę ale może ja się nie znam. Ja mam lip ringa, do pielęgnacji zalecono mi płukanie dentoseptem i maść tribiotic. Można też zaparzyć rumianku, potem zamrozić go w kostki lodu i takie ssać, albo po prostu schłodzonym naparem płukać jamę ustną...
|
2008-12-26, 01:26 | #178 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Ja tam sody oczyszczonej nie próbowałam. Dentoseptem płukałam przez 1 tydzień...
A teraz? Teraz to już nie trzeba bo mija 3 tydzień. Jedyny problem jaki teraz mam to ginące kulki od labretów... A tych wtykańców z bioplastu nie za bardzo lubię. Na szczęście można dokupić kulki na allegro.. |
2008-12-26, 14:22 | #179 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Cytat:
Cytat:
Cytat:
na allu się kolczyków raczej nie kupuje ze względu na to, że nie wiemy z jakiego źródła pochodzą dzięki czemu ich jakoś najczęściej jest niska. kulki kup w wildcat'cie ew. koltat'cie |
|||
2008-12-28, 19:11 | #180 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk "Monroe" nad górną wargą
Tez za mna chodzi kolczyk w wardze.... Ewentualnie w brwi. Ale jakoś nie mogę się zdecydować. Mam już w nosku i w języku i wciąż mi mało W związku z powyższym podpinam się do wątku
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:30.