Meridia

[Faficzkowa]

Napisane przez aaaaniaaaa

Cześć dziewczyny. Muszę się Wam przyznać że na początku jak nie wiedziałam o tym białku to moja waga spadała bardzo wolno, teraz jak zaczełam spożywać zdecydowanie więcej białka waga zaczeła szybciej spadać. Proponuję żebyście spróbowały i napisały o swoich odczuciach. Acha jeszcze jedna informacja myślę że równie istotna przy Meridii nalezy pić 2-2,5 litra płynów-nie więcej!!! Pozdrawiam

Zastanawia mnie to białko... nie tylko z racji stosowania go razem z meridią ale ogólnie jako pomocnik w odchudzaniu... zawsze bałam się go... myślałam że po nich będę rosła
tylko z tego co wiem to jak je się dużo białka należy pić dużo płynów minim 1,5 l dziennie bo to białko osiada się w nereczkach które trzeba filtrować płynami

[aaaaniaaaa]

Faficzkowa ja tylko przekazuję informacje które otrzymałam od zaprzyjaźnionej lekarki i mam nadzieję że będą one pomocne w walce z naszymi zbędnymi kilogramami.

[Faficzkowa]

Napisane przez aaaaniaaaa

Faficzkowa ja tylko przekazuję informacje które otrzymałam od zaprzyjaźnionej lekarki i mam nadzieję że będą one pomocne w walce z naszymi zbędnymi kilogramami.

ok ok nie chciałam żeby to zabrzmiało że wątpię w to co piszesz tylko że ja na temat białka miałam całkowicie inne zdanie, z pewnością błędne więc fajnie że to napisałaś przynajmniej możemy weryfikować informacje które posiadamy i o tym pogadać

[aaaaniaaaa]

Własnie dlatego o tym napisałam żebyśmy mogły na sobie sprawdzić te informacje i ewentualnie je weryfikować

[Tereskaa]

Napisane przez aaaaniaaaa

Cześć dziewczyny. Muszę się Wam przyznać że na początku jak nie wiedziałam o tym białku to moja waga spadała bardzo wolno, teraz jak zaczełam spożywać zdecydowanie więcej białka waga zaczeła szybciej spadać. Proponuję żebyście spróbowały i napisały o swoich odczuciach. Acha jeszcze jedna informacja myślę że równie istotna przy Meridii nalezy pić 2-2,5 litra płynów-nie więcej!!! Pozdrawiam

A białeczko w jakiej postaci jadasz? Twarogi, mleko, białe mięso... ? Gdzie jest go najwięcej?

Zastanawia mnie jeszcze te płyny... myślałam, że trzeba pić tyle by się po prostu napić Jakie znaczenie będzie miało jak wypiję więcej niż 2,5 litra? Bo ja piję dużo, zwlaszcza herbatki Rooibos

Napisane przez Faficzkowa

ok ok nie chciałam żeby to zabrzmiało że wątpię w to co piszesz tylko że ja na temat białka miałam całkowicie inne zdanie, z pewnością błędne więc fajnie że to napisałaś przynajmniej możemy weryfikować informacje które posiadamy i o tym pogadać

Pewnie zauważyłaś, że jak zjesz białkowy posiłek to masz kamień w żołądku na długo Przynajmniej ja tak mam Dużo bardziej i dużo dłużej czuję się syta po serku wiejskim niż po 3 kanapkach z wędliną Białko trawi się wolno, więc i zapycha, organizm się z nim "męczy", a przez to spala więcej kalorii

[Faficzkowa]

kulemole... nie wiem... ja zawsze jestem głodna wiec nie widzę różnicy czy po białku mniej
w sumie chyba mam jeszcze w szafce koktajl białkowy... może zacznę go pić do posiłków? muszę sprawdzić datę ważności hihih

jak tam wieczór wam mija?

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

kulemole... nie wiem... ja zawsze jestem głodna wiec nie widzę różnicy czy po białku mniej
w sumie chyba mam jeszcze w szafce koktajl białkowy... może zacznę go pić do posiłków? muszę sprawdzić datę ważności hihih

jak tam wieczór wam mija?

Na Kurniczku, przy szklaneczce.... wody w między czasie pokrzykiwanie na mojego kocurka bo próbuje mi dziurę w łóżeczku wykopać

Jak Faficzku zmagania wagowe?

[Faficzkowa]

Napisane przez Tereskaa

Na Kurniczku, przy szklaneczce.... wody w między czasie pokrzykiwanie na mojego kocurka bo próbuje mi dziurę w łóżeczku wykopać

Jak Faficzku zmagania wagowe?

kochaaana po moich wybrykach które miały miejsce wczoraj i przed wczoraj nie miałam odwagi wejść na wagę dzisiaj sisotra piekła ZNOWU muffiny bo kupiła sobie barwniki i kurde wmusiła we mnie żebym powiedziała czy dobre... I JAK TU TRACIĆ NA WADZE? jednak jutro wejdę sprawdzę... ale się stresuję...

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

kochaaana po moich wybrykach które miały miejsce wczoraj i przed wczoraj nie miałam odwagi wejść na wagę dzisiaj sisotra piekła ZNOWU muffiny bo kupiła sobie barwniki i kurde wmusiła we mnie żebym powiedziała czy dobre... I JAK TU TRACIĆ NA WADZE? jednak jutro wejdę sprawdzę... ale się stresuję...

Hahahaha, ale mi się kawał przypomniał No właśnie, jak stracić na wadze ? Kupić drożej, sprzedać taniej I takim sposobem szybciutko tracimy na wadze

[Faficzkowa]

Napisane przez Tereskaa

Hahahaha, ale mi się kawał przypomniał No właśnie, jak stracić na wadze ? Kupić drożej, sprzedać taniej I takim sposobem szybciutko tracimy na wadze

heheh dobre
a u Ciebie jak tam waga?

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

heheh dobre
a u Ciebie jak tam waga?

Ja na razie nie sprzedaję więc nie przybywa, ani nie tracę Grrrrrrrrrr, normalnie mam już dość tego zastoju Dziś miałam jakieś dziwne plamienie z dróg rodnych, zastanawiam się czy to może być od Meridii... poczekam jeszcze kilka dni, może akurat mam płodne dni i to stąd trochę się już boję ją dalej brać

[Faficzkowa]

Napisane przez Tereskaa

Ja na razie nie sprzedaję więc nie przybywa, ani nie tracę Grrrrrrrrrr, normalnie mam już dość tego zastoju Dziś miałam jakieś dziwne plamienie z dróg rodnych, zastanawiam się czy to może być od Meridii... poczekam jeszcze kilka dni, może akurat mam płodne dni i to stąd trochę się już boję ją dalej brać

eh ja nawet nie weszłam dzisiaj na wage... boje się żę przytyłam bo ostatnie dni mimo wszystko ok jeśli chodzi o posiłki które były moją zmorą to teraz właśnie to ciasteczko to coś tam innego i teraz to jest moim problemem z czym wcześniej nie sprawiało mi kłopotów... mateńko ale zamieszałam

oby od poniedziałku waga nam spadała!!!

kurcze jakieś plamienia? dziwne... myślisz że to od M? wiesz my chyba też jesteśmy przewrażliwone na tym punkcie, cokolowiek dzieje się z naszym organizmem mówi TO PRZEZ MERIDIE! a może to nie to?
miłego wieczorku

[Tereskaa]

Kurcze, w ulotce jest napisane, że może wystąpić "krwotok maciczny", ale czy plamienie można nazwać krwotokiem ale zresztą w tej ulotce można znaleźć wszystkie możliwe zaburzenia w funkcjonowaniu człowieka W każdym razie jeśli do poniedziałku - wtorku plamienie nie ustąpi to przerywam branie Meridii... a wtedy to już tylko operacja zmniejszenia żołądka mnie chyba czeka...

Dzisiaj wyszukałam sobie fajny basen Byłam popytać co i jak i mają tam też aqua aerobik Karnecik na miesiąc kosztuje 40 zł, a zajęcia są 2 razy w tygodniu Trochę to daleko od mojego domciu, ale cóż, przy okazji jest szansa na przymusowy spacerek do autobusu i z powrotem Także chyba się zdecyduję, bo po 1 priomo w grupie człowiek ma motywację a po 2 primo jak już kupię karnet to szkoda będzie by przepadł Byłyście może kiedyś na takim aerobiku w wodzie? Fajne to to?

[Faficzkowa]

Napisane przez Tereskaa

Kurcze, w ulotce jest napisane, że może wystąpić "krwotok maciczny", ale czy plamienie można nazwać krwotokiem ale zresztą w tej ulotce można znaleźć wszystkie możliwe zaburzenia w funkcjonowaniu człowieka W każdym razie jeśli do poniedziałku - wtorku plamienie nie ustąpi to przerywam branie Meridii... a wtedy to już tylko operacja zmniejszenia żołądka mnie chyba czeka...

Dzisiaj wyszukałam sobie fajny basen Byłam popytać co i jak i mają tam też aqua aerobik Karnecik na miesiąc kosztuje 40 zł, a zajęcia są 2 razy w tygodniu Trochę to daleko od mojego domciu, ale cóż, przy okazji jest szansa na przymusowy spacerek do autobusu i z powrotem Także chyba się zdecyduję, bo po 1 priomo w grupie człowiek ma motywację a po 2 primo jak już kupię karnet to szkoda będzie by przepadł Byłyście może kiedyś na takim aerobiku w wodzie? Fajne to to?

kurcze serio operacja? powiem Ci że ja się sama nad nią zastanawiałam bo wiem że mi nic nie pomoże z racji tych hormonów... ale jestem za szczupła (bueuehehe), a po za tym jak już o tym pisałam moja mama ją miała i co z tego skoro nadal waży 90 kg... (fakt że źle zrobili tą operacje ale to inna bajka...) mimo że wtedy ważyła chyba 98... a to było 11 lat temu... wiem że mądra i rozstądna dziewczyna z Ciebie i na pewno podejmniesz właściwą decyzję!!!

aqua aerobik jest w sumie fajnąsprawą tylko że jeśli nie masz kondycji... bo ja pamiętam kiedyś byłam i w ogóle się nie zmęczyłam... za to moja mama mówi ALE NAM WYCISK DAŁA haha wiem jak widzisz różne reakcje! ale na pewno fajna spraw bo nie obciąża stawów, kolan i COŚ się robi, bo ja jak jestem na basenie to coś tam popływam ale dużo się też stoi przy murku kup jeden karnet i daj znać jak Ci się podoba!!!

EJ DZIEWUSZKI, GDZIE RESZTA?

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

kurcze serio operacja? powiem Ci że ja się sama nad nią zastanawiałam bo wiem że mi nic nie pomoże z racji tych hormonów... ale jestem za szczupła (bueuehehe), a po za tym jak już o tym pisałam moja mama ją miała i co z tego skoro nadal waży 90 kg... (fakt że źle zrobili tą operacje ale to inna bajka...) mimo że wtedy ważyła chyba 98... a to było 11 lat temu... wiem że mądra i rozstądna dziewczyna z Ciebie i na pewno podejmniesz właściwą decyzję!!!

aqua aerobik jest w sumie fajnąsprawą tylko że jeśli nie masz kondycji... bo ja pamiętam kiedyś byłam i w ogóle się nie zmęczyłam... za to moja mama mówi ALE NAM WYCISK DAŁA haha wiem jak widzisz różne reakcje! ale na pewno fajna spraw bo nie obciąża stawów, kolan i COŚ się robi, bo ja jak jestem na basenie to coś tam popływam ale dużo się też stoi przy murku kup jeden karnet i daj znać jak Ci się podoba!!!

EJ DZIEWUSZKI, GDZIE RESZTA?

Nie no z tą operacją to tylko tak mi przez myśl przemknęło Co prawda lekarz już mi kiedyś proponował, ale ja mimo wszystko chcę jak najmniej ingerować w organizm A od przemknięcia przez myśl do realizacji jeszcze kawałek

To mnie zdziwiłaś tym aqua aerobikiem Ja myślałam, że to taki lajcik jest, że trochę się rękoma pomacha i tyle, a tu ciężka orka Ale to i dobrze, może przez coś takiego się zmotywuję i uwolnię od Meridii

Hahaha, ale mam polewkę, śpi koło mnie moje kochane kocio i nie uwierzycie, ale chrapie jak bóbr

Właśnie, gdzie reszta rzucać mi te torciska i wracać do nas

[christiane1990]

Ojej, ile się tu napisało od kiedy tu byłam ostatnio Dopiero dzisiaj miałam czas żeby na spokojnie wejść i coś napisać . Jutro biorę 8 tabletkę M i czuję że waga spada Od ostatniego ważenia, jakieś półtora tygodnia temu - 1.5 kg Strasznie się cieszę
Co do tego białka, to też słyszałam, że powinno sie jeść dużo i zastanawiam się własnie pod jaką postacią ja jem głównie mięso chude i ewentualnie jakies jogurty, ale może są jakieś lepsze źródła?
aaaaniaaaa - mam nadzieję, że na bieżąco, będziesz donosić, jak Ci idzie powodzenia
Tereskaa - oj, to niedobrze, ale może faktycznie - jak pisała Faficzkowa - nie od M? Mimo wszystko, faktycznie jeżeli by Ci nie przeszło do pon - wt, lepiej na jakiś czas chociaż odstawić i zobaczyć czy to od tego , a jak nie to marsz do lekarza!pzdr
Faficzkowa - hehe, każdy ma tam jakiś "grzeszek" na sumieniu, ważne, że nie zostajemy w dole, tlko się podnosimy i idziemy dalej ze zrzucaniem wagi
A jeszcze co do tego aqua aerobiku (dobrze napisałam?) to ja bardzo kiedyś chciałam chodzić, ale niesety jak tylko wyszłam na basen, to dwa dni później leżałam chora w łózku, ale jak juz wypróbujesz, to daj znać
A jeżeli chodzi o tą operacje, to wydaje mi się, że już sama musisz podjąć decyzję Nie znam nikogo, kto miał takie cuś, więc nie powiem, czy to dobrze czy źle. Ale jeżeli uważasz, że może ci to pomóc.... A konsultowałas się może już na ten temat z lekarzem? Fificzkowa ma rację - podejmiesz dobrą decyzję

[szpurka]

Witam
wiem, ze dawno mnie nie bylo, ale to wszystko przez praktyki. troche teraz czasu nie mam, cale dnie poza domem. z jednej strony to dobrze, bo mniej jem, ale tez mniej cwicze. powoli zapominam o M, ostatnio przez 2 dni nie bralam i powiem, ze roznicy nie czulam. chyba powoli przyzwyczajam sie do zdrowego trybu zywienia. jutro rano ide na basen, chyba z rok juz nie bylam. zapytam sie ile kosztuja zajecia z aquarobiku, namowilam kolezanke, zeby sprobowala ze mna.
jutro rano sprawdze czy centymetry spadly trzymac kciuki

[Tereskaa]

A ja zajadam właśnie ptasie mleczko... nie mogłam się powstrzymać...

christiane1990, gratuluję spadku wagi i dziękuję za miłe słowa

szpurko, trzymam kciuki za Twoje centymetry i daj znać jak spadają

Miłej niedzieli kobitki

[szpurka]

Napisane przez Tereskaa

A ja zajadam właśnie ptasie mleczko... nie mogłam się powstrzymać...

christiane1990, gratuluję spadku wagi i dziękuję za miłe słowa

szpurko, trzymam kciuki za Twoje centymetry i daj znać jak spadają

Miłej niedzieli kobitki

Dien dobry

Teresko u mnie srednio z tymi centymetrami, troche spadlo, ale malo w porownaniu z wczesniejszymi wynikami.troche sie obijam, dlatego zaraz smigam na basen. teraz zostaly mi najgorsze kilogramy, moze dlatego ten zastoj. dobrze, ze kolezanka zmusza mnie do pojscia na basen trza sie wziac za siebie

a teraz raport z odchudzania:
talia 87->80
pas 108->98
biodra 106->99
udo 64-> 59

[Faficzkowa]

christiane1990 super że M na Ciebie działa no i że widzisz spadek wagi! a 1,5kg w 1,5 tygodnia to rewelacyjny wynik OBY TAK DALEJ!
melduj na bieżąco jak Ci idzie!

szpurka z raporciku widzę że cm jednak spadają to już ładny wynik! dobrze że zapisałaś się na basen może taki ruch spowoduje że jednak coś szybciej ruszy!

a u mnie lipa... zdecydowałam się wejść na wagę... przytyłam w tym tygodniu 0.5 kg! fuck... ale w sumie na to co jadłam tzn tyle słodyczy to chyba nie jest źle ale za to jeździłam 30 min na rowerku 30 min na bieżni więc postaram się robić tak CODZIENNIE i może waga szybko wróci do normy...

skoro robimy raporcik z diety to i ja dam moje centrymetry... szpurko mamy podobne wymiary

PAS (oponka): 102 ->97
TALIA: 89-> 81
BIODRA: 108->101
POD BIUSTEM: 94->86
UDO (u góry gdzie mam taki wałeczek...): 66-> 61
UDO(w połowie uda): 59->52
kurcze nieźle jest! jestem z siebie dumna!

dzisiaj znowu mam zajęcia, mam nadzieje że skończę wcześniej... (eh męczą mnie te edukacujne weekendy, myślałam że po 3 latach studiów dziennych to będzie SUPER... jednak nie.. ) ale jak skończę wcześniej już umówiłam się z koleżanką na wypad do baru w celach łownych obie będziemy ćwiczyć sztukę flirtu
miłego dnia

[czarna_kawa80]

powróciłam Laski dopadła mnie jesienna deprecha będac u koleżanki weszłam na wagę :9 znowu kg powrociły nawet z kg nawiazka , zadziwia mnie jedna fakt że ubrania są luźniejsze, jak myślicie czy moze miec na to wpływ zwiekszona ilosc ruchu , chodze na salse, spin bike i taniec brzucha oraz duzo spaceuje. od jutra zaczynam znowu co drugi dzien meridia i przechodze na south beach prosze trzymajcie kiuki

[Faficzkowa]

Napisane przez czarna_kawa80

powróciłam Laski dopadła mnie jesienna deprecha będac u koleżanki weszłam na wagę :9 znowu kg powrociły nawet z kg nawiazka , zadziwia mnie jedna fakt że ubrania są luźniejsze, jak myślicie czy moze miec na to wpływ zwiekszona ilosc ruchu , chodze na salse, spin bike i taniec brzucha oraz duzo spaceuje. od jutra zaczynam znowu co drugi dzien meridia i przechodze na south beach prosze trzymajcie kiuki

skoro tyle ćwiczysz to z pewnością dodatkowe kilogramy to ciężar mięśni... a to chyba lepiej niż ciężar tłuszczyku?
w takim razie powodzenia z dietką!

[Tereskaa]

Napisane przez szpurka

a teraz raport z odchudzania:
talia 87->80
pas 108->98
biodra 106->99
udo 64-> 59

Napisane przez Faficzkowa

PAS (oponka): 102 ->97
TALIA: 89-> 81
BIODRA: 108->101
POD BIUSTEM: 94->86
UDO (u góry gdzie mam taki wałeczek...): 66-> 61
UDO(w połowie uda): 59->52
kurcze nieźle jest! jestem z siebie dumna!

Laski, wielkie gratki, pięknie Wam idzie

Napisane przez czarna_kawa80

powróciłam Laski dopadła mnie jesienna deprecha będac u koleżanki weszłam na wagę :9 znowu kg powrociły nawet z kg nawiazka , zadziwia mnie jedna fakt że ubrania są luźniejsze, jak myślicie czy moze miec na to wpływ zwiekszona ilosc ruchu , chodze na salse, spin bike i taniec brzucha oraz duzo spaceuje. od jutra zaczynam znowu co drugi dzien meridia i przechodze na south beach prosze trzymajcie kiuki

Tak jak pisała Faficzkowa, może być to ciężar mięśni, które sobie rozbudowałaś poprzez ruch I to zdecydowanie lepiej niż ciężar tłuszczyku A mięśnie mają tę jeszcze jedną właściwość, że do swojej pracy potrzebują energii, którą, o ile nie dasz im z pożywienia, to wezmą sobie z tłuszczyku Więc rachunek jest prosty: im więcej mięśni tym więcej potrzeba dla nich energii

U mnie plamienie ustało, ale też wczoraj nie wzięłam Meridii, może to się z nią wiąże, a może to czysty zbieg okoliczności, bo akurat jestem w dniach płodnych i może to owulacja spowodowała plamienie Dzisiaj już wzięłam Meridię i jeśli sytuacja się powtórzy to będę miała pewność, że to od niej

Miłego dzionka Wam życzę

[aaaaniaaaa]

Witam Was wszystkieprzeprasza m, że nie pisałam ale miałam drobne kłopoty rodzinne. Jeśli chodzi o białko o ja akurat mam dużą ochotę na biały ser oczywiście tłusty, jem dużo wędliny i piję mleko również tłuste. Kiedyś piłam bardzo dużo wody ok. 3 litrów, teraz kiedy zaczełam jesć więcej białka wystarcza mi w zupełności 1,5 litra. Niestety nie mogę wam powiedzieć jaką mam w tej chwili wagę bo musiałam ją oddać do naprawy. Ale startowałam z 96 kg a Meridię biorę 3 tydzień. Dziewczyny powodzenia i trzymam kciuki Życzę Wam bardzo miłego tygodnia.

[ineczka7]

Witam
gratuluję zrzuconych kilogramów i centymetrów

Wróciłam wczoraj od tż-ta, jakoś tak się złożyło, że od szóstego był w Łodzi a potem pojechaliśmy razem do Poznania. Teraz znowu dwa tygodnie będę przyklejona do gadu gadu

No i u niego chyba za dużo jadłam, czuję się gruba i jakaś taka wypełniona jedzeniem, ale do 26 listopada nie wchodzę na wagę, więc może w końcu nie będzie tak źle ostatnio jak się ważyłam było 68 kilo (!!!), ale to przed wyjazdem samym. Meridia działa Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle ważyłam.

No i wczoraj od razu po powrocie poszłam sobie zrobić kolczyk w pępku, może nawet na moim tłuszczyku będzie ładnie wyglądać a za tydzień będę miała kolczyk w nosku i dwa w chrząstce w uchu

[Faficzkowa]

Napisane przez Tereskaa

Laski, wielkie gratki, pięknie Wam idzie

U mnie plamienie ustało, ale też wczoraj nie wzięłam Meridii, może to się z nią wiąże, a może to czysty zbieg okoliczności, bo akurat jestem w dniach płodnych i może to owulacja spowodowała plamienie Dzisiaj już wzięłam Meridię i jeśli sytuacja się powtórzy to będę miała pewność, że to od niej

Miłego dzionka Wam życzę

dzięki z centymetrów cieszę się ale co z tego jak to taki ogólny efekt od 20.09 już tyle czasu minęło... nie wierzę... ale mimo to nie jestem dumna z tego że oszukuję ale o tym później!

super że plamienia ustały, może to faktycznie tylko te dni płodne? (chociaż ja takich plamień nigdy nie miałam.... więc nie wiem czy to normalne czy nie?) ale widzę że ty jesteś obeznana w tych tematach i wiesz co się może dziać przez M albo i nie daj znać jak jutro weźmiesz M czy to przez nią

Napisane przez aaaaniaaaa

Witam Was wszystkieprzeprasza m, że nie pisałam ale miałam drobne kłopoty rodzinne. Jeśli chodzi o białko o ja akurat mam dużą ochotę na biały ser oczywiście tłusty, jem dużo wędliny i piję mleko również tłuste. Kiedyś piłam bardzo dużo wody ok. 3 litrów, teraz kiedy zaczełam jesć więcej białka wystarcza mi w zupełności 1,5 litra. Niestety nie mogę wam powiedzieć jaką mam w tej chwili wagę bo musiałam ją oddać do naprawy. Ale startowałam z 96 kg a Meridię biorę 3 tydzień. Dziewczyny powodzenia i trzymam kciuki Życzę Wam bardzo miłego tygodnia.

w sumie ważne jest żeby dieta była zdrowa i żeby przy M nauczyć się zdrowego NORMALNEGO jedzenia! jak naprawiona waga wróci daj znać jak efekty

Napisane przez ineczka7

Witam
gratuluję zrzuconych kilogramów i centymetrów

Wróciłam wczoraj od tż-ta, jakoś tak się złożyło, że od szóstego był w Łodzi a potem pojechaliśmy razem do Poznania. Teraz znowu dwa tygodnie będę przyklejona do gadu gadu

No i u niego chyba za dużo jadłam, czuję się gruba i jakaś taka wypełniona jedzeniem, ale do 26 listopada nie wchodzę na wagę, więc może w końcu nie będzie tak źle ostatnio jak się ważyłam było 68 kilo (!!!), ale to przed wyjazdem samym. Meridia działa Nie pamiętam kiedy ostatnio tyle ważyłam.

No i wczoraj od razu po powrocie poszłam sobie zrobić kolczyk w pępku, może nawet na moim tłuszczyku będzie ładnie wyglądać a za tydzień będę miała kolczyk w nosku i dwa w chrząstce w uchu

cześć Delfinko! długo Cię nie było
wow 68kg! super!!! to już prawie 10kg!!!! Chyba się cieszysz? bo te wykrzykniki w nawiasie mnie zmyliły i nie wiem jak je interpretować czekamy na relację jak wejdziesz znowu na wagę

uuu kolczyki jak je zrobić to pokaż je

ja w styczniu wyciągnęłam kolczyk z języka... stwierdziłam że jestem już stara i mi nie wypada hhahaha teraz żałuje bo to fajny bajer był jakoś mi go brakuję ale chyba nie zrobię go po raz drugi

taaak teraz kolej na moją spowiedź... przez ten cały tydzień(bo ważę się tak obowiązkowo w poniedziałki i tą wagę wpisuję do tabelki) przytyłam 0.5 kg! może to nie tragedia, ale jednak liczyłam na to że jednak COŚ spadnie, mimo to jakoś mnie to motywuje do działania dlatego jak ogarną trochę mieszkanie wchodzę na rowerek i bieżnie
miłego dniaaa!

[annain]

Napisane przez Tereskaa

Laski, wielkie gratki, pięknie Wam idzie



Tak jak pisała Faficzkowa, może być to ciężar mięśni, które sobie rozbudowałaś poprzez ruch I to zdecydowanie lepiej niż ciężar tłuszczyku A mięśnie mają tę jeszcze jedną właściwość, że do swojej pracy potrzebują energii, którą, o ile nie dasz im z pożywienia, to wezmą sobie z tłuszczyku Więc rachunek jest prosty: im więcej mięśni tym więcej potrzeba dla nich energii

U mnie plamienie ustało, ale też wczoraj nie wzięłam Meridii, może to się z nią wiąże, a może to czysty zbieg okoliczności, bo akurat jestem w dniach płodnych i może to owulacja spowodowała plamienie Dzisiaj już wzięłam Meridię i jeśli sytuacja się powtórzy to będę miała pewność, że to od niej

Miłego dzionka Wam życzę

Tereska!
mi też plamiło w środku cyklu, a jestem na tabletkach anty. Poszłam do lekarza, on powiedział mi, że to może być od Zelki, ale nie jest to nic groźnego i plamienie ustanie, także na moje to nie martw się. Plamienie ustało mi po 2-3 dniach i od tej pory nic się nie wydarzyło. Następny cykl miałam już bez plamienia. Pozdrawiam.
Zelkę nadal biorę. Mam 7 kg do tyłu

[PANIUSIA69]

Dawno mnie tu nie było.Moja walka z nadwagą zaczęła się w lutym i przed wakacjami miałam 20kg mniej.Oczywiście po pół roku przerwałam kurację i zrobiłam sobie przerwę bo co za dużo to nie zdrowo heeeee,Od 2 tyg jestem spowrotem na M i muszę dalej walczy z resztą kg do zgubienia.Waga nieco wzrosła ale to że mam tabletki antykoncepcyjne,pozatym mam dużo mniejsze ubrania i buty także...teraz to zima nadchodzi i niestety cała garderoba do wymiany.Jeszcze tak z 10kg i się wcale nie pogniewam.Pozdrawiam sedecznie wszystkie zdesperowane zrzuceniem wagi forumowiczów.

[Tereskaa]

Napisane przez annain

Tereska!
mi też plamiło w środku cyklu, a jestem na tabletkach anty. Poszłam do lekarza, on powiedział mi, że to może być od Zelki, ale nie jest to nic groźnego i plamienie ustanie, także na moje to nie martw się. Plamienie ustało mi po 2-3 dniach i od tej pory nic się nie wydarzyło. Następny cykl miałam już bez plamienia. Pozdrawiam.
Zelkę nadal biorę. Mam 7 kg do tyłu

Dzięki wielkie, uspokoiłaś mnie Póki co plamienia już nie mam, a dziś wzięłam Meridię normalnie No i oczywiście wielkie gratki z powodu zrzuconych kilosków

[Anielska]

witam!
byłam dziś na kontroli u mojego dietetyka i Pani powiedziała że jest super, bardzo ładnie już schudłam, a ja osobiście mam doła, bo waga nie schodzi tylko stoi w miejscu. Chciałam ją dziś troche podgonić na ćwiczeniach wieczorem,a tu 2 godziny wracałam z pracy, bo korki z powodu wypadku - jakiś koszmar zamiast 30 minut to 2 h...
ale fajnie że znowu czuję się zmobilizowana, i znowu wracam do gry!!! - od jutra, bo dziś jeszcze był torcik z urodzin męża, który wyjątkowo mi się udał... biszkopcik...masa krówkowa...bita śmietana brzoskwinie..galaretaka,. ...
to już wiecie dlaczego mam taki problem z wagą? UWIELBIAM PIEC CIASTA...to jest jak nałóg, recepta na całe zło..na chandrę i w ogóle...
miłego wieczorku...